U nas w rodzinnym domu robiono dynię na słodko kwaśno.Zamarynowana dynia pokrojona w kostkę była umieszczona w dużych słojach bez pasteryzacji i każdy mógł w każdej chwili jej skosztować(były to lata 60/70, )byla pyszna do kanapek i obiadu.Mam kilka rodzajów dyni i nie wiem która najbardziej się nadaje na zupę.Te zupy które robilam do tej pory po otwarciu słoika nie wszystkie nadawaly się do spożycia(,robiły).Obecnie dynię używam do skoków wieloskładnikowych warzywnych a świeże nasiona wraz z lupiną mrożę.Jak uzbieram większą ilość to zrobię z nich mleczko na pasożyty.Pozdrawiam.Dziękuję twórcy tego kanału za wiedzę z którą się z nami dzielą.Nie posiadam takich grządek ale mam tradycyjny ogród warzywny i cieszę się bardzo z tego co mam.Wiosną napracuję się bardz ale dla takich zbiorów warto.Pozdrawiam serdecznie 😅👍🍓🌞🍊
Choć w moim domu jadło się tylko dynię w marynacie octowej, będąc dorosłym próbowałem różnych innych dań z dyni i obecnie robię z dyni marynaty, na słodko z plasterkami pomarańczy, dżem z pomarańczą lub bananami i zupę z dyni na kilka sposobów. Domownicy najbardziej lubią sok typu Kubuś z dyni, jabłek i innego owocu (banany, maliny lub pomarańcze). Od 2-3 lat stale uprawiam dynie. Przepis pani Liliany to nowa inspiracja.
Dynie podobno trzeba tyndalizowac, czyli pasteryzowac potrojnie, zeby nie sfermentowala, wiec moze warto te zupke choc raz zapasteryzowac, zeby sie nie zmarnowala. Chyba, ze bedzie przechowywana w lodowce. Bardzo fajny i prosty przepis, gdzie na pewno czuc smak dyni. Ja zawsze robie zupe z dyni z duza iloscia przypraw (kolendra, imbir, kumin, czosnek czy nawet curry i kurkuma) i wtedy juz dominuje smak przypraw i mleka kokosowego. Pzdr! :)
W tym roku urodziło mi się siedem dyń. Zawsze sadzę dynię na kompostowniku tam ma dość" pożywienia "do wykarmienia swoich dzieci. Sadzę tylko dynię muszkatałową francuzką, moim zdaniem jest najlepsza. Dynia bardzo dobrze się mrozi. W postaci tartej naprzykład na placki lub w kostce na zupę oraz jako pure na ciasta i bułeczki. Pozdrawiam serdecznie.
Fajny przepis, dziękuję. Ja robię trochę inaczej, praze na maśle wszystkie warzywa bez dodatku wody, potem dodaje sol imbir kurkumę i czosnek, dolewam trochę bulionu i gotuje do miękkości. Polecam 😊 pozdrawiam Was już prawie jesienne 🍁🍂🍁
Ja uwielbiam dynie jako deser. Gotuje ja z gozdzikami,laską cynamonu, kurkumą, no i oczywiście papryczką chili,Bleduje i do sloiczkow,ktore gotuję ok,15-20 min. Trzymam w chlodnej spiżarce i nawet zdazylo mi sie, że dwa sloiczki przetrzymaly 2 lata. Po otearciu sloiczka dodaję dość duzo masla,podgrzewam i zajadam,poezja😋,pozdrawiam Elzbieta
Ja też robię takie zupki i daję do nich i paprykę i pomidory i przyprawy ale zawsze tyndalizuję. Inaczej dynia, nawet gdy jest jedynym składnikiem bardzo szybko psuje się. Podobnie zreszą jak cukinia.
Cukinie i dynie dawniej nie byly znane powszechnie, może od jakiś 25 lat, może 30 zaczęły się pojawiać.. brokuły podobnie, kalafory za to byly znane, jeszcze w latach 80 moi rodzice uprawiali na sprzedaż,
W Polsce nie macie nasion dyni do spozywania przez ludzi. Wiekszosc dyn sa pastewne. Ďynia do gotowania to Muskatella. Ma ona lupine zielonkawo-brazowa. Natomiast miasz jest koloru mocnej pomarynczy. Bardzo mocny i aromatyczny zapach. One osiagaja do kilkunastu kilogramow wagi.
Osoby z insulinoodpornoscia nie maja problemu z dynia, Odwrotnie stabilizuje! Najgorsze to kartofle, spagetti , chleb, cukier: ciasteczka, slodycze, slodzone napoje, przemyslowe jedzenie🙃😉. Smacznego!😋
Bardzo lubię, kiedy gości u Was pani Liliana. Jej przepisy są świetne! ❤
U nas w rodzinnym domu robiono dynię na słodko kwaśno.Zamarynowana dynia pokrojona w kostkę była umieszczona w dużych słojach bez pasteryzacji i każdy mógł w każdej chwili jej skosztować(były to lata 60/70, )byla pyszna do kanapek i obiadu.Mam kilka rodzajów dyni i nie wiem która najbardziej się nadaje na zupę.Te zupy które robilam do tej pory po otwarciu słoika nie wszystkie nadawaly się do spożycia(,robiły).Obecnie dynię używam do skoków wieloskładnikowych warzywnych a świeże nasiona wraz z lupiną mrożę.Jak uzbieram większą ilość to zrobię z nich mleczko na pasożyty.Pozdrawiam.Dziękuję twórcy tego kanału za wiedzę z którą się z nami dzielą.Nie posiadam takich grządek ale mam tradycyjny ogród warzywny i cieszę się bardzo z tego co mam.Wiosną napracuję się bardz ale dla takich zbiorów warto.Pozdrawiam serdecznie 😅👍🍓🌞🍊
Dzień zawsze każdy dobry Nam wszystkim 🤗 Fajny i prosty przepis
Też bym tyndalizowała. A bez tego procesu to ile postoi taki wek?
Choć w moim domu jadło się tylko dynię w marynacie octowej, będąc dorosłym próbowałem różnych innych dań z dyni i obecnie robię z dyni marynaty, na słodko z plasterkami pomarańczy, dżem z pomarańczą lub bananami i zupę z dyni na kilka sposobów. Domownicy najbardziej lubią sok typu Kubuś z dyni, jabłek i innego owocu (banany, maliny lub pomarańcze). Od 2-3 lat stale uprawiam dynie. Przepis pani Liliany to nowa inspiracja.
Włoski i fryzurki przepieknie;-)*ev*)
Dynie podobno trzeba tyndalizowac, czyli pasteryzowac potrojnie, zeby nie sfermentowala, wiec moze warto te zupke choc raz zapasteryzowac, zeby sie nie zmarnowala. Chyba, ze bedzie przechowywana w lodowce. Bardzo fajny i prosty przepis, gdzie na pewno czuc smak dyni. Ja zawsze robie zupe z dyni z duza iloscia przypraw (kolendra, imbir, kumin, czosnek czy nawet curry i kurkuma) i wtedy juz dominuje smak przypraw i mleka kokosowego. Pzdr! :)
To bardzo dobry sposób 👍
Dobra myśl, ja w ub roku zrobilam peree i mi się zepsula w słoikach, w tym roku zapasteryzuje,
To prawda, one pójdą na pierwszy rzut do zjedzenia, pomidorowe zupy, trzymają się rewelacyjnie, nawet dwu letnie 🙂
Posiadam 3 duże dynie i kilka małych i szukam przepisów zaraz idę do kuchni i gotuję zupe z waszego przepisu .Pozdrawiam .
W tym roku urodziło mi się siedem dyń. Zawsze sadzę dynię na kompostowniku tam ma dość" pożywienia "do wykarmienia swoich dzieci. Sadzę tylko dynię muszkatałową francuzką, moim zdaniem jest najlepsza. Dynia bardzo dobrze się mrozi. W postaci tartej naprzykład na placki lub w kostce na zupę oraz jako pure na ciasta i bułeczki. Pozdrawiam serdecznie.
Fajny przepis, dziękuję. Ja robię trochę inaczej, praze na maśle wszystkie warzywa bez dodatku wody, potem dodaje sol imbir kurkumę i czosnek, dolewam trochę bulionu i gotuje do miękkości. Polecam 😊 pozdrawiam Was już prawie jesienne 🍁🍂🍁
Super...Ściskamy już jesiennie 💕
Ja uwielbiam dynie jako deser. Gotuje ja z gozdzikami,laską cynamonu, kurkumą, no i oczywiście papryczką chili,Bleduje i do sloiczkow,ktore gotuję ok,15-20 min. Trzymam w chlodnej spiżarce i nawet zdazylo mi sie, że dwa sloiczki przetrzymaly 2 lata. Po otearciu sloiczka dodaję dość duzo masla,podgrzewam i zajadam,poezja😋,pozdrawiam Elzbieta
Ale dynie, te Hokkaido i podobne, trzymaja sie w chlodze do nastepnej wiosny. Robic na bierzaco, po co te sloiki???? Z octem?😉. Pozdrawiam.❤
WOW-!!!👍
O rany, to jakaś nowość, dziękujemy 🙂
Dzień zawsze każdy dobry Nam wszystkim 🤗 A mogę przepis poprosić? 😊
Dzięki, dzięki ❤❤
Pozdrawiam 🌞
Witam proszę pokazać gospodarstwo Liliany, pozdrawiam
MERCI ❤🍀💌🕊️🥰🌹💖💋
Są super zdrowe i smaczne 😍👍🥂☘️💌🕊️
No właśnie, z tymi słoikami bywa różnie, napracujesz się a one później napuchną, tak jak fosole gotuje trzy razy, trzy dni po godzinie.
Dzień zawsze każdy dobry Nam wszystkim 🤗 I po takiej tyndalizacji ile czasu stoją słoiki i się nie psują?
dziewczyny ale macie fajne koszulki!!!!! a dla mnie dynioszka tylko z pieprzem
U dziadkow byla zupa dyniowa zmlekiem troche na slodko
Ja też robię takie zupki i daję do nich i paprykę i pomidory i przyprawy ale zawsze tyndalizuję. Inaczej dynia, nawet gdy jest jedynym składnikiem bardzo szybko psuje się. Podobnie zreszą jak cukinia.
Dzień zawsze każdy dobry Nam wszystkim 🤗 A ile czasu trwa tyndalizacja bo są różne przepisy i ile potem taki słoik stoi czasu?
Moja mama gotowała zupę mleczną z zacierkami i dynią.
Bardzo lubię słuchać osób które świetnie gotują tylko niecały czas nienawidzę tych zdrobnień
Na pewno sobie z tym poradzisz :)
Cukinie i dynie dawniej nie byly znane powszechnie, może od jakiś 25 lat, może 30 zaczęły się pojawiać.. brokuły podobnie, kalafory za to byly znane, jeszcze w latach 80 moi rodzice uprawiali na sprzedaż,
Z brokułem się zgodzę, ale dynie były od dawna. Moja prababcia wekowała, a nie jestem młoda. Na dynię mówiono "bania".
W Polsce nie macie nasion dyni do spozywania przez ludzi. Wiekszosc dyn sa pastewne. Ďynia do gotowania to Muskatella. Ma ona lupine zielonkawo-brazowa. Natomiast miasz jest koloru mocnej pomarynczy. Bardzo mocny i aromatyczny zapach. One osiagaja do kilkunastu kilogramow wagi.
Mamy dynie pizmowe tak jak wspominasz pomarańczowy miąższ i pyszny orzechowy smak.
🧡🌞🧡💚🧡🌞🧡
Mało kaloryczna, ale z wysokim indeksem glikemicznym. Osoby z ilsulinoopornością z umiarem 😊
Osoby z insulinoodpornoscia nie maja problemu z dynia, Odwrotnie stabilizuje! Najgorsze to kartofle, spagetti , chleb, cukier: ciasteczka, slodycze, slodzone napoje, przemyslowe jedzenie🙃😉. Smacznego!😋
Dziewczyny , schudnijcie wreszcie !
?
❓❓❓🤦