Witam ,świetny materiał dla początkujących pszczelarzy, którzy chcą spróbować hodować matki na wlasny użytek, dużo o tym mówią doswiadczeni pszcelarze, ale jeszcze nie widziałem krok po kroku jak to wygląda. Gratuluje i Pozdrawiam.
Cześć Tomek. Skoro do plastikowych miseczek Nicota wklejasz miseczki woskowe, to czy nie trzeba ramki hodowlanej w tymi miseczkami wstawić do rodziny wychowującej na dobę wcześniej przez przełożeniem larw w celu wyczyszczenia miseczek przez pszczoły? Pozdrawiam Janusz
Cześć, na początku dawałem do wypolerowania ale okazało się, że nie ma to w tym przypadku żadnej istotnej różnicy. Bez polerowania i tak procent przyjęcia jest na poziomie 80%
Witam.... Bardzo ciekawe filmy a można wiedzieć jaka rase pan ma pszczół bo takie spokojne i bez rękawic pan pracuje może by pan polecił jakąś łagodną rase...
Panie Tomku, czy mógłby Pan nakręcić film jak Pan przeprowadza proces brakowania matek po wychowie? Oczywiście bez drastycznych scen ;) ale z opisem kryteriów, którymi się Pan kieruje przy selekcji.
Witam serdecznie. Mówi pan, że zabiera pan matkę i po trzech godzinach poddaje ramkę hodowlaną. A po 3 dniach wraca matkę. Czy pszczoły nie zetną tych mateczników? Ramka dalej zostaje w gnieździe ? Czy nie trzeba zostawić w bez matku ramki do końca? Pozdrawiam Józef
matkę zwykle oddaję po jednej dobie, czasami muszę ten czas wydłużyć ze względu na pogodę. Jeśli matka jest odgrodzona kratą od mateczników to pszczoły dalej się nimi opiekują
Jak Pan przechowuje takie mleczko? Czy temperatura otoczenia i temperatura mleczka musi być taka sama?? Pytam o możliwości przechowywania takiego mleczka. I czy skoki temperatury takiego mleczka go nie zepsują??
Panie Tomaszu świetny film, pytanie tylko jak na "oko " ocenić tę najmłodszą larwę? Te takie najmniejsze które są jeszcze ledwo przezroczyste, prawie nie podlane mleczkiem? Czy już te takie w których widać pierścienie i więcej mleczka? Z tym mam dość duzy problem, gdy wybieram ramke z najmlodszym czerwiem, gdzie są jeszcze jajka ale są też już larwy. Niektóre są prawie jeszcze bez mleczka i ledwo widoczne, niektóre juz maja kolor białawy i wiecej mleczka w komórce...
właśnie dlatego izolujemy matkę aby nie mieć problemu z oceną wieku larwy. Tak generalnie im bardziej larwa jest wyprostowana - taki prawie prosty "rogalik" tym młodsza. Spośród tych najmłodszych wybieram te najbardziej podlane mleczkiem.
@@Pasieka_na_Bradzie Dziękuję za odpowiedź.Będę próbował oceniać by przełożyć te najmłodsze.. Mam trochę problem z wychowiem będąc a działce tylko sob-niedz. W sob przekładam, w niedz, sprawdzam przyjecie, za tydzien podkładam do ulików mateczniki i liczęna szczęście... Może próbować z ramką NICOT jak uda mi się być w czwartek ?
rameczka z której są pobierane larwy jest wkładana do izolatora z matką reprodukcyjną w środku. Po zaczerwieniu matka jest wypuszczana a my wiemy kiedy dokładnie jajka zostały złożone.
w ulu przy czerwiu jest około 34 stopnie. W praktyce temperatura pokojowa (około 20 stopni) wystarcza. Bardziej trzeba uważać na wysuszenie larw, chronić je przed słońcem i przykrywać wilgotną ściereczką gdy jest gorąco lub wieje wiatr (to gdy przekładamy na zewnątrz).
Potem tylko czekać na wychów matek a wzasadzie ich wygryzienie się a przed tym zamówić te uliki , zasilić je ramkami z czerwiem i pielęgnować i ma sie nową własną rodzinę lub więcej :D
Witam serdecznie Panie Tomku! W tym roku planuję rozpocząć swoją przygodę z matkami. Obmyślam każdy krok... gdyby Pan mógł podpowiedzieć, czy pozostałe larwy z ramką zwracamy do ula? I czy dobrze zrozumiałam kiedy matkę oddajemy po dobie do ula to powinna być odgrodzona od mateczników? Z góry dziękuje i pozdrawiam
niewykorzystane larwy możemy dać do ula aby rozwinęły się z nich pszczoły, to na poziomie hobbystycznego wychowu kilku/kilkunastu matek. Ludzie którzy tym się parają na większą skalę po prostu wypłukują z larw ten kawałek plastra (jest on tylko dla reproduktorki) i ponownie dają do zaczerwienia zgodnie z potrzebami. Tak matkę odgradzamy od mateczników
materiał w zeszłym roku miałem po PRIMIE i po BF GZ, nie pamiętam co jest dokładnie na filmiku. Rodziny wychowujące to po prostu silne rodziny produkcyjne (w obecności matki) bez zwracania uwagi jakiej linii
ale w zwykłych komórkach mleczka jest odrobinka, nie wiem czy da się go wybrać. Jak nie mam mleczka z mateczników to przekładam na rzadki nektar pobierany bezpośrednio z komórek plastra
@@Pasieka_na_Bradzie będę chciał rozpocząć swoją przygode z pszczołami w przyszłym roku,narazie poznaje wszystko i muszę zbudować ule.Jesli trzeba to wybiorę się do Pana.Pozdrawiam
Witam mam mętlik w głowie każdy co innego nagrywa na TH-cam jedni żeby 12godzinne larwy przekładać drudzy 24 godz lub od 2 do 3 dni xd A druga sprawa osieroconej rodzinie podawanie ramek hodowlanych przyszłe królowe są dokarmianie jako matki ratunkowe xd Pozdrawiam
proszę zaliczyć wykłady np: p. Cezarego Kruka, wiele się wtedy wyjaśni. Aby uzyskać matki o odpowiednich parametrach zaleca się nie przekładać larw starszych jak 12 godzin. Próbowałem przekładać 4 godzinne i poza tym że jest to nieco trudniejsze (larwy prawie nie widać) to nie było żadnej widocznej różnicy w jakości matki. Jeśli larwa ma mniej niż 12 godzin a matka po wygryzieniu waży minimum 200 mg to dla mnie spełnia podstawowe wymogi. P.S. na jakich larwach pszczoły ciągną mateczniki ratunkowe w ulu a jakie im dajemy na ramce hodowlanej? Tak do przemyślenia.
@@Pasieka_na_Bradzie Słyszałem, że mateczniki ratunkowe są zakładane na starszych larwach, 3-dniowych. Mówił o tym Marcin z Pasieki Marcyś. Wyczytałem że jeżeli chce się poddać rodzinie matecznik to powinien być rojowy a nie ratunkowy (pewnie w domyśle ze względu na wiek "użytej" larwy). Pytanie dlaczego robotnice wybierają starsze larwy w trybie "ratunkowym"?
Jak dla mnie najlepszy kanał o pszczelarzeniu. Bez filozofowania i zbędnej gadaniny. Tu zaczynałem i często wracam. Pozdrawiam
Witam ,świetny materiał dla początkujących pszczelarzy, którzy chcą spróbować hodować matki na wlasny użytek, dużo o tym mówią doswiadczeni pszcelarze, ale jeszcze nie widziałem krok po kroku jak to wygląda. Gratuluje i Pozdrawiam.
Panie Tomku, Te filmiki są fantastyczne. Dziękujemy !!!
Dobrze, że mamy do czego wracać po porady :D dziękuję i powodzenia w trasach rowerowych.
Świetny instruktaż, brakowało mi właśnie takich szczegółów o których Pan mówi. Dziękuję
Super za dzielenie się wiedzą.
Tomek, świetna seria. B dobry masz styl filmików, i wiedzy wiele w nich. Pozdrawiam
Czekam na 3 część, bo bardzo ciekawie Pan tłumaczy, w tym roku chcę sobie wychować matki na własne potrzeby.
Bardzo chętnie oglądam pana filmiki pozdrawiam
Idealny film dziękuję i pozdrawiam
Po co spryskiwał Pan wodą po poddaniu larw? (minuta 10:53 filmu) Jak długo przed poddaniem larw była rodzina bezmateczną?
zraszanie wodą było zamiennikiem dymu z podkurzacza, lekko zganiałem pszczoły między ramki i je "uspokajałem" przed założeniem kolejnego korpusu
Cześć Tomek. Skoro do plastikowych miseczek Nicota wklejasz miseczki woskowe, to czy nie trzeba ramki hodowlanej w tymi miseczkami wstawić do rodziny wychowującej na dobę wcześniej przez przełożeniem larw w celu wyczyszczenia miseczek przez pszczoły? Pozdrawiam Janusz
Cześć,
na początku dawałem do wypolerowania ale okazało się, że nie ma to w tym przypadku żadnej istotnej różnicy. Bez polerowania i tak procent przyjęcia jest na poziomie 80%
Dzięki. Super pokaż 👍
No, lupka modelarska identyczna zamówiona na allegro, przygodę zacząć czas 😀
Witam.... Bardzo ciekawe filmy a można wiedzieć jaka rase pan ma pszczół bo takie spokojne i bez rękawic pan pracuje może by pan polecił jakąś łagodną rase...
u siebie w pasiece bazuję na kraince Primie od p. Gembali
Panie Tomku, czy mógłby Pan nakręcić film jak Pan przeprowadza proces brakowania matek po wychowie? Oczywiście bez drastycznych scen ;) ale z opisem kryteriów, którymi się Pan kieruje przy selekcji.
Witam serdecznie.
Mówi pan, że zabiera pan matkę i po trzech godzinach poddaje ramkę hodowlaną. A po 3 dniach wraca matkę. Czy pszczoły nie zetną tych mateczników? Ramka dalej zostaje w gnieździe ? Czy nie trzeba zostawić w bez matku ramki do końca?
Pozdrawiam Józef
matkę zwykle oddaję po jednej dobie, czasami muszę ten czas wydłużyć ze względu na pogodę. Jeśli matka jest odgrodzona kratą od mateczników to pszczoły dalej się nimi opiekują
Pszczoły zabudowują mateczniki woszczyną jak tego uniknąć?
Jak Pan przechowuje takie mleczko? Czy temperatura otoczenia i temperatura mleczka musi być taka sama?? Pytam o możliwości przechowywania takiego mleczka. I czy skoki temperatury takiego mleczka go nie zepsują??
wkładam do lodówki w zamkniętym pojemniczku, kilka dni wytrzymuje. Oczywiście przed przełożeniem larw doprowadzam je do temp. pokojowej.
Panie Tomaszu świetny film, pytanie tylko jak na "oko " ocenić tę najmłodszą larwę? Te takie najmniejsze które są jeszcze ledwo przezroczyste, prawie nie podlane mleczkiem? Czy już te takie w których widać pierścienie i więcej mleczka? Z tym mam dość duzy problem, gdy wybieram ramke z najmlodszym czerwiem, gdzie są jeszcze jajka ale są też już larwy. Niektóre są prawie jeszcze bez mleczka i ledwo widoczne, niektóre juz maja kolor białawy i wiecej mleczka w komórce...
właśnie dlatego izolujemy matkę aby nie mieć problemu z oceną wieku larwy. Tak generalnie im bardziej larwa jest wyprostowana - taki prawie prosty "rogalik" tym młodsza. Spośród tych najmłodszych wybieram te najbardziej podlane mleczkiem.
@@Pasieka_na_Bradzie Dziękuję za odpowiedź.Będę próbował oceniać by przełożyć te najmłodsze.. Mam trochę problem z wychowiem będąc a działce tylko sob-niedz. W sob przekładam, w niedz, sprawdzam przyjecie, za tydzien podkładam do ulików mateczniki i liczęna szczęście... Może próbować z ramką NICOT jak uda mi się być w czwartek ?
Co to znaczy, że ramka została odizolowana? Bo nie rozumiem skąd pochodzą larwy na matki
rameczka z której są pobierane larwy jest wkładana do izolatora z matką reprodukcyjną w środku. Po zaczerwieniu matka jest wypuszczana a my wiemy kiedy dokładnie jajka zostały złożone.
dobry wieczór. fajny filmik.czy temperatura i jaka ma znaczenie, ile mamy czasu na operację przekładania?
w ulu przy czerwiu jest około 34 stopnie. W praktyce temperatura pokojowa (około 20 stopni) wystarcza. Bardziej trzeba uważać na wysuszenie larw, chronić je przed słońcem i przykrywać wilgotną ściereczką gdy jest gorąco lub wieje wiatr (to gdy przekładamy na zewnątrz).
Potem tylko czekać na wychów matek a wzasadzie ich wygryzienie się a przed tym zamówić te uliki , zasilić je ramkami z czerwiem i pielęgnować i ma sie nową własną rodzinę lub więcej :D
Fajne wyklady
A do plastikowych mateczników tez mozna przekładać te larwy , bo pan widzę uzywa robionych z wosku??
można, przekładam też do miseczek nicota, tylko jeszcze nie opanowałem jak je myć przed kolejnym użyciem.
@@Pasieka_na_Bradzie hmy myslę ,e najlepiej byoby wyparzac w goracej wodzie i po sby było :)
niestety to nie działa
@@Pasieka_na_Bradzie jak to dlaczego nie działa ??
Witam serdecznie Panie Tomku! W tym roku planuję rozpocząć swoją przygodę z matkami. Obmyślam każdy krok... gdyby Pan mógł podpowiedzieć, czy pozostałe larwy z ramką zwracamy do ula? I czy dobrze zrozumiałam kiedy matkę oddajemy po dobie do ula to powinna być odgrodzona od mateczników? Z góry dziękuje i pozdrawiam
niewykorzystane larwy możemy dać do ula aby rozwinęły się z nich pszczoły, to na poziomie hobbystycznego wychowu kilku/kilkunastu matek. Ludzie którzy tym się parają na większą skalę po prostu wypłukują z larw ten kawałek plastra (jest on tylko dla reproduktorki) i ponownie dają do zaczerwienia zgodnie z potrzebami.
Tak matkę odgradzamy od mateczników
Panie Tomku, bardzo dziękuję za szybką odpowiedź!!! Życzę Panu pomyślnego sezonu pszczelarskiego!!
👍🐝👍
Witam na jakiej linii pszczolek robi pan wychow matek.
materiał w zeszłym roku miałem po PRIMIE i po BF GZ, nie pamiętam co jest dokładnie na filmiku. Rodziny wychowujące to po prostu silne rodziny produkcyjne (w obecności matki) bez zwracania uwagi jakiej linii
Witam Panie Tomaszu mam pytanie czy jest możliwość zamówienia u Pana matki unasiennionej z Pana wychowu?
Pozdrawiam
generalnie to nie zajmuję się "produkcją matek" ale zawsze w ulikach mam jakąś nadwyżkę unasiennionych do odsprzedaży
@@Pasieka_na_Bradzie To jak będzie Pan miał jakąś nadwyżkę do sprzedaży to bardzo chętni kupię. Proszę tylko o informację
Tomek - można dostać do Ciebie jakiś kontakt?? np maila?? chyba, że masz strone internetową
najprościej to tkasiak@gmail.com
Czy mozna poddawac mateczniki do rodziny gdzie juz jest matka ??czy zawsze do ula gdzie nie ma matki??
nie znam metody, która by zapewniała przyjęcie nowej matki w obecności starej
Jakie mleczko wlewamy do komórek?
ja daję mleczko pobrane z mateczników rozcieńczone odrobiną wody.
@@Pasieka_na_Bradzie a można mleczko ze zwykłych komórek? Skoro i tak zaraz wymienią a o mateczniki trudniej.
ale w zwykłych komórkach mleczka jest odrobinka, nie wiem czy da się go wybrać. Jak nie mam mleczka z mateczników to przekładam na rzadki nektar pobierany bezpośrednio z komórek plastra
@@Pasieka_na_Bradzie dziękuję bardzo
Kozie 😁😆😅🤣😂
Panie Tomku, czy nie można wykorzystać mleczka, na którym są już larwy ?
to są zwykle mikro ilości, nie wyobrażam sobie pozyskiwania mleczka z takich komórek
@@Pasieka_na_Bradzie ok, dziękuję za odpowiedź.
To jest film z tego roku?? U mnie srednio jeden dzień w tygodniu jest zdatny do przeglądu rodzin. 😄
tak, z tego roku. Generalnie filmy są publikowane w dniu kręcenia lub z 1-2 dniową zwłoką. W zeszłym roku nie bawiłem się w filmowanie.
Jestem początkującym pszczelarzem. Czym Pan rozcięcza mleczko pszczele? Wodą?
Tak, odrobiną wody.
a gdzie polerowanie miseczek matecznikowych? 😊
Bo jest potrzebne jak kotu dzwonek 😆
@@Pasieka_na_Bradzie zgadzamy sie co do joty! 😊
Panie Tomaszu czy odpalone mateczniki dwudniowe można rodzinie produkcyjnej poddać do miodni nad kratę do dalszej hodowli Pozdrawiam.
Trzeba się liczyć, że mogą sporo nie przyjąć. Ja tego nie praktykuję (przynajmniej do czasu zasklepienia mateczników, wtedy ryzyko jest mniejsze)
Sprzedaje Pan matki unasiennione ?
tak, nadwyżki, ale głównie pszczelarzom z okolicy, którzy mogą sobie sami przyjechać po odbiór.
@@Pasieka_na_Bradzie będę chciał rozpocząć swoją przygode z pszczołami w przyszłym roku,narazie poznaje wszystko i muszę zbudować ule.Jesli trzeba to wybiorę się do Pana.Pozdrawiam
zapraszam
A skąd Pan jest?
z Górnego Śląska, 20 km od Katowic
Witam mam mętlik w głowie każdy co innego nagrywa na TH-cam jedni żeby 12godzinne larwy przekładać drudzy 24 godz lub od 2 do 3 dni xd A druga sprawa osieroconej rodzinie podawanie ramek hodowlanych przyszłe królowe są dokarmianie jako matki ratunkowe xd Pozdrawiam
proszę zaliczyć wykłady np: p. Cezarego Kruka, wiele się wtedy wyjaśni. Aby uzyskać matki o odpowiednich parametrach zaleca się nie przekładać larw starszych jak 12 godzin. Próbowałem przekładać 4 godzinne i poza tym że jest to nieco trudniejsze (larwy prawie nie widać) to nie było żadnej widocznej różnicy w jakości matki. Jeśli larwa ma mniej niż 12 godzin a matka po wygryzieniu waży minimum 200 mg to dla mnie spełnia podstawowe wymogi.
P.S. na jakich larwach pszczoły ciągną mateczniki ratunkowe w ulu a jakie im dajemy na ramce hodowlanej? Tak do przemyślenia.
@@Pasieka_na_Bradzie ok dzięki Pozdrawiam
@@Pasieka_na_Bradzie Słyszałem, że mateczniki ratunkowe są zakładane na starszych larwach, 3-dniowych. Mówił o tym Marcin z Pasieki Marcyś. Wyczytałem że jeżeli chce się poddać rodzinie matecznik to powinien być rojowy a nie ratunkowy (pewnie w domyśle ze względu na wiek "użytej" larwy). Pytanie dlaczego robotnice wybierają starsze larwy w trybie "ratunkowym"?