Jak mówiliście druga Szwajcaria, mocno chronią swój największy zasób naturalny, czyli przyrodę, nie ma co sie temu dziwić, jest bajeczna. Dla rowerów sa specjalne hostele ten kraj dąży do turystyki rowerowej stricte. Ale po obecnych powodziach kto wie, jak to będzie czy nie będą musieli otworzyć sie bardziej na turystykę, żeby odbudować poniesione straty. Dobrze, że sa nadal miejsca na ziemi, które nie zostały zadeptane.
Z drugiej strony, Albania też nie jest zadeptana, i wszystko można, łącznie z biwakowaniem w Parkach Narodowych. A śmiecia tam ani jednego nie widzieliśmy, łono 100% natury. Miasta niestety ośmiecone.
no z jednej strony tak, ale z drugiej strony czy jest sens trzymać najlepszą butelkę wina kilkadziesiąt lat w piwnicy i nie wiedzieć jak smakuje ? wiele krajów ma na równi a nawet większe atrakcje przyrodnicze a potrafi uporządkować np. biwakowanie w wydzielanych strefach parków narodowych, włącznie z paleniem ognia np. USA i nie chodzi tu o żadne kwestie finansowe ja po prostu nie znoszę kempingów to dla mnie jak rozbić namiot na trawniku przed peerelowskim blokiem mieszkalnym . właśnie Słowenia dla mnie jest bardzo zadeptana na Bałkanach czasami kilka dni byliśmy w miejscach gdzie nie spotkaliśmy nikogo w Słowenii nonstop ocieraliśmy się o tłum.
no właśnie nie :) no nie jest nudna tak nie można tego nazwać jest niedostępna, jałowa zbyt mocno uporządkowana. Inne kraje szczególnie Albania aż zapraszają cię żebyś się zgubił w ich bocznych drogach, nie oznaczonych punktach widokowych miejscówkach których niema na apkach.W Słowenii tego niema "przyjedź zapłać za parking zrób sobie zdjęcie jedz dalej" oczywiście to tylko nasze subiektywne spostrzeżenie a i na pewno na motocyklu tez inaczej odebrał bym ten Kraj .
Ładne widoki
było by ładniej , ale oczywiście nigdzie nie wolno latać dronem
Jak mówiliście druga Szwajcaria, mocno chronią swój największy zasób naturalny, czyli przyrodę, nie ma co sie temu dziwić, jest bajeczna. Dla rowerów sa specjalne hostele ten kraj dąży do turystyki rowerowej stricte. Ale po obecnych powodziach kto wie, jak to będzie czy nie będą musieli otworzyć sie bardziej na turystykę, żeby odbudować poniesione straty. Dobrze, że sa nadal miejsca na ziemi, które nie zostały zadeptane.
Z drugiej strony, Albania też nie jest zadeptana, i wszystko można, łącznie z biwakowaniem w Parkach Narodowych. A śmiecia tam ani jednego nie widzieliśmy, łono 100% natury. Miasta niestety ośmiecone.
no z jednej strony tak, ale z drugiej strony czy jest sens trzymać najlepszą butelkę wina kilkadziesiąt lat w piwnicy i nie wiedzieć jak smakuje ? wiele krajów ma na równi a nawet większe atrakcje przyrodnicze a potrafi uporządkować np. biwakowanie w wydzielanych strefach parków narodowych, włącznie z paleniem ognia np. USA i nie chodzi tu o żadne kwestie finansowe ja po prostu nie znoszę kempingów to dla mnie jak rozbić namiot na trawniku przed peerelowskim blokiem mieszkalnym . właśnie Słowenia dla mnie jest bardzo zadeptana na Bałkanach czasami kilka dni byliśmy w miejscach gdzie nie spotkaliśmy nikogo w Słowenii nonstop ocieraliśmy się o tłum.
Za dużo już widzieliście, to Słowenia nudna :)
no właśnie nie :) no nie jest nudna tak nie można tego nazwać jest niedostępna, jałowa zbyt mocno uporządkowana. Inne kraje szczególnie Albania aż zapraszają cię żebyś się zgubił w ich bocznych drogach, nie oznaczonych punktach widokowych miejscówkach których niema na apkach.W Słowenii tego niema "przyjedź zapłać za parking zrób sobie zdjęcie jedz dalej" oczywiście to tylko nasze subiektywne spostrzeżenie a i na pewno na motocyklu tez inaczej odebrał bym ten Kraj .