ok nie był święty, lekceważył wżody kiedys go zabiły prawie jak był o połowr młodszy. ale dam dwie dychy że ten psychopata dolał mu toluen do trzeciego litra wódki i nie zdziwiłbym sie jakby wlał mu to na siłe jak był ledwo przytomny
Wiesz co? Nawet nigdy nie widziałem tych materiałów z przed jego śmierci. Ciężko się to ogląda teraz jak już wiesz co się wydarzyło. Najgorsze jest to że wszyscy w około się z niego śmieją i tak naprawdę nikt mu nie pomógł. Każdy wiedział jakie ma problemy. Szkoda mi go choć wiem jak bardzo był uzależniony. Nie potrafię tylko zrozumieć tej jebanej obojętności gdy miał olbrzymi garb uzależnienia na sobie.😢
Takiej osobie nie dało się pomóc Paweł z Warszawy pomógł mu wytrzymał 2 tygodnie wrocil do krzyska zostawił torby plecak wziął i jazda do lasu na 2 dni
Paweł to jebany alkoholik. Komu on miał pomóc jak sam ma problem. A tak w ogóle to sami chyba wiecie jak potraktowali syna gdy się przyznał że jest ciepłym chłopakiem. Albo to była ściema.
Takich ludzi jest mnóstwo mają w sobie samodestrukcje i nie chcą aby im pomóc gdyż sami nie walczą wiem ci mówię u mnie w rodzinie miałem taki przypadek
O patrzcie jaki złoty człowiek, nie katolik. Rogi jego widać. Zaraz rozpierdole ten telefon bo tyle pomyj do oglądania❤
To był handel żywymi lalusiami
Ty wasiliju sprawiedliwy 👍🏻👍🏻👍🏻
Wykończyć chcesz mnie Wasilku!! I bardzo dobrze
7:54 nu dzień dobry
nie za bardzo dobry
chcecie mnie wyrzucić z tego świata
Pizgał rozruch, wyrabiał, a potem pierdolił na innych że źli.
ok nie był święty, lekceważył wżody kiedys go zabiły prawie jak był o połowr młodszy. ale dam dwie dychy że ten psychopata dolał mu toluen do trzeciego litra wódki i nie zdziwiłbym sie jakby wlał mu to na siłe jak był ledwo przytomny
Pies ich jebał. Chlor się zachlal
Wielkie mi halo.
Panie Wasylu, pewnie już wiele razy słyszałeś to pytanie ale czy będzie coś z bieżących wydarzeń?
Chodził i wąchał szczudlak i zesrał się w nachy.
Wiesz co? Nawet nigdy nie widziałem tych materiałów z przed jego śmierci. Ciężko się to ogląda teraz jak już wiesz co się wydarzyło. Najgorsze jest to że wszyscy w około się z niego śmieją i tak naprawdę nikt mu nie pomógł. Każdy wiedział jakie ma problemy. Szkoda mi go choć wiem jak bardzo był uzależniony. Nie potrafię tylko zrozumieć tej jebanej obojętności gdy miał olbrzymi garb uzależnienia na sobie.😢
Takiej osobie nie dało się pomóc Paweł z Warszawy pomógł mu wytrzymał 2 tygodnie wrocil do krzyska zostawił torby plecak wziął i jazda do lasu na 2 dni
On nie chciał pomocy ogółem całe te
Paweł to jebany alkoholik. Komu on miał pomóc jak sam ma problem. A tak w ogóle to sami chyba wiecie jak potraktowali syna gdy się przyznał że jest ciepłym chłopakiem. Albo to była ściema.
Takich ludzi jest mnóstwo mają w sobie samodestrukcje i nie chcą aby im pomóc gdyż sami nie walczą wiem ci mówię u mnie w rodzinie miałem taki przypadek
@@JacekWójcicki-q2g Ja też. Jak ktoś sam nie chce to mu nie pomoże nikt i nic bo mu dobrze jak pokadzi swojemu nałogowi, swój świat i koniec