18+ Krystyna to corka Michaliny Wislockiej i moim zdaniem jest powazna ofiara wyzwolenia swojej matki. Jest kilka wywiadow z jej udzialem, nie ma zadnego nagrania. Wywiady sa roznie nacechowane emocjonalnie. Zdaje sobie sprawe, ze dziennikarze stoja po stronie Wislockiej wlasciwie za kazda cene. Wislocka propagowala kulture gwaltu nawet w stosunku do wlasnej corki. Cytuje ,,chciala mnie zbadac i ochrzanila mnie", mowi corka, gdy odmowila stosunku z chlopakiem. ,,Mowila, ze chlopak nabawi sie nerwicy". Ta sytuacja ma jeszcze swoja kontynuacje. Wislocka postanowila odebrac swojej corce dziewictwo za pomoca wziernika na fotelu ginekologicznym. Jezeli corka wyrazila na to zgode, to uznam te sytuacje po prostu za pewne dziwactwo. Jezeli jednak corka chciala tylko badania i nie chciala takiego aktu ze strony matki, to padla po prostu ofiara molestowania. Wislocka miala 3 aborcje, silnie zaniedbywala corke, kontaktowala sie z nia kilka razy w roku i silnie zaniedbywala leczenie gruzlicy corki, chociaz pracowala jako lekarz. Nie opiekowala sie synem po jego wczesnym udarze, bratem zajmowala sie przez lata Krystyna i miala o chorym dobre zdanie. Na zdjeciu przy wywiadzie widzimy jej smutna twarz. th-cam.com/video/PFUuQmk-6CA/w-d-xo.html
Czy wiedzieli Panstwo o tym? ,,Sztuka kochania?!" Michalina Wislocka byla polska pedofilka, ktora zgwalcila wlasna corke, poniewaz nie mogla zniesc faktu, ze corka jest dziewica. Corka opisala dokladnie te sytuacje w wielu wywiadach. Pedofilia Wislockiej jest starannie kryta przez media mainstreamu i nie jest nawet nazywana po imieniu. Wislicka nie powinna miec swojego filmu, co najwyzej dramat lub horror. W PRLu istnialy lepsze i etyczniejsze od niej pisarki medyczne i erotyczne.
A ja uważam, że aranżacja jest świetna! Nie znałam oryginału, ale kiedy już z nim porównałam- to przepraszam- wersja śpiewana przez Anię powala mnie :-) Większość ludzi pisze, że nic nie dorówna pierwowzorowi. Ale po co ma dorównywać? Według mnie jest cudowna.....mam ten utwór w głowie cały dzień....:-)
fakt ten Hammond jest piękny .... hmmm mam ten sam problem ...., ale muzycznie ten kawałek jest lepszy ... głos MIry ... bezcenny ale fakt Ania daje radę
Świetna aranżacja. Ania ma piękny głos, bardzo podobny do głosu swojej mamy, Ady. I jest ta chrypka, podobną do tej Mity. Fajnie, że pozostaje w klimatach muzyki jej rodziców.
Porównania będą oczywiste ale Ania jest jedyna do takich kawałków. Bez doświadczeń z tamtych czasów, w obecnej byle jakości śpiewać w takim stylu to wyjątkowa umiejętność i odwaga. Piękna polszczyzna, dykcja i muzykalność. Cieszmy się, że mamy Anię. Dzięki niej mamy trochę rozrywki ze smakiem.
Ewa Bellert-Michalik jak dla mnie lepsza niż oryginał. Organy zawsze ciepło mi robią na serduszku, a Ania Rusowicz jak nikt inny potrafi przerobić klasykę gatunku na swoją nutę.
Mówiłeś, świt, to tylko ja i Ty I że do mnie poprzez cień... Promienie słońce niby struny śle, Bym zaczęła pieśnią dzień Ja wierzyłam twoim słowom Mówiłeś, dzień, to tylko ja i Ty I że dla mnie łańcuch gór I rzekę stworzyć możesz jeśli chcę, Możesz stworzyć dzień bez chmur... Ja wierzyłam twoim słowom Mówiłeś, noc, to tylko ja i Ty I że dla mnie światło gwiazd... I ptaków przedwieczorny lot i śpiew, Gdy wracają do swych gniazd Ja wierzyłam twoim słowom A teraz w co i komu wierzyć mam, Gdy już Ciebie nie ma tu Gdy błądzę niby nocą w biały dzień, Gdy pod głową noc bez snu? W co mam wierzyć? Jakim słowom?
Wierzcie lub nie - jadłem śniadanie w barku w Żaczku z Adą Rusowicz (mamą) i Wojtkiem Kordą. To było w 1975 albo 1976 roku. Nagrywali w Rotundzie (stanowiącej narożnik Żaczka, to dla niezorientowanych w Krakowie) jakąś płytę i wpadli do barku (dość plugawego lokalu o ścianach z olejną lamperią i śmierdzącego rozgotowaną ścierką z lad grzewczych) na śniadanie akurat o tej samej porze, co ja... A teraz oglądam ci ja wczoraj Sztukę kochania i w scenie dansingu słyszę głos Ady, ale twarz nie ta... Zaczarowało mnie! No tak się jakoś złożyło, że dotąd nie interesowałem się karierą Ani Rusowicz i taki są skutki :)
Muzyka Brekaut , Mira Kubasińska ma piękny głos nie do podrobienia ale w wykonaniu Ani Rusowicz brzmi fantastycznie. Mam w repertuarze kilka piosenek Brekautów i tę po kilku próbach dołączyłem do swojego repertuaru. Takie piosenki pamięta się długo.
To nie jest tu! To nie kategoria: lepsze czy gorsze od oryginału. Cokolwiek, jakiekolwiek by nie było, zawsze be. To takie... polskie? Znowu? Ludzkie? Nieludzkie? Ech. Ej, Ludzie! Pozytywnego coś, pozytywnego! Doceniajmy, cieszmy się, nie zamykajmy w schematach. Szacunek dla Ani Rusowicz, ukłon dla twórców, aktorów (i wszystkich "od") - za film, książka... Mamy w języku naszym takie wyjątkowe, a ginące niestety słowo: dziękuję! :-)
To nie jest cecha jedynie Polaków, tak mają wszyscy :). Przecież nie chodzi nam o to, by się wyzywać, zasmucać i denerwować. Tak, to ludzkie. Jeśli komuś się coś nie podoba, może, a nawet powinien wyrazić opinię. To jest opinia danej osoby, więc nas w żadnym wypadku nie dotyczy. Mnie ta piosenka się podoba w obu wykonaniach (choć to oryginał chwycił za serce) i nie zmieni tego żaden nieprzychylny komentarz czy łapka w dół. Nie mówmy, że coś, co jest złe, jest polskie... Bo takie generalizowanie i krytykowanie własnego kraju, mimo że ostatnio modne, nie jest miłe i nie świadczy o nas dobrze. Dajmy wszystkim wolność wyrażenia opinii, a jeśli one nas ranią - nie czytajmy ich. Nie warto.
No to tak tak z większą mocą zaspiewana - Miry wykonanie znam bo w tym czasie ich sluchałem i pamietam jak ten numer puszczano w radiu ...." a teraz moi drodzy zupelna nowosć itd itd ✌️- ale noes aranzacja uderza jeszcze wiekszą werwa 😯
Oryginał jest bardziej ostry, rockowy - ze względu na T.Nalepę i ostrzejszy głos Miry - Ania natomiast ma piękną barwę głosu. Są to dwa różne wykonania z różnych czasów - choć Ania robi to w stylu naszego Big Bitu lat 60/70-ych. Nie ma sensu różnicować obu wykonań - oba są wspaniałe.
Ania cudownie śpiewa, talent odziedziczyła po swojej fantastycznie śpiewającej mamie ❤️ 💗 Wspaniała muza💗Byłam kilka lat temu na koncercie Ani, dała czadu, na prawdę fantastycznie śpiewa na żywo, a po koncercie rozdawała autografy i rozmawiała z fanami. Miła, sympatyczna osoba.
You said dawn’s made up of you and me That it sends me golden strings Through sunbeams so that With a song my day can begin I did believe words you said You said day’s made up of you and me That you’d create all I need The highest mountain, a cloudless day A gold path under my feet I did believe words you said You said night’s made up of you and me That mine is the light from stars That birds sing and wing their way for me Before moonlit night comes I did believe words you said So what and whom should I believe? Now that you are gone for good Now that I feel my way by day Now that I am walkin' barefoot What should I believe? Which words were true? What should I believe? Which words were true?
I don’t know why but I really did liked this song!! I mean it has like that flow like just imagining oneself running in an open field and feeling all the breeze through once hair and just ending up falling and laughing at the life of struggles, just like being a wild soul!!! Well that would be for me and tbh I truly don’t know what it means, so sorry if I offended the song! ☺️🙏🏻
This song is about being betrayed by a man. But in poetic way. She's is singing a lot about beautiful landscapes. So your lead wasn't bad actually :) Greetings from 🇵🇱
Aleksandra Korycka hahaha thanks I really didn’t knew that and actually I searched for the translation of the song and it actually means a lot but thanks for your help with the meaning behind this and actually I heard yesterday after two weeks I believe!!! Thanks ☺️☺️🙏🏻
Quando ouvi essa música logo senti o balanço de Metamorfose Ambulante, de Raul Seixas. Tive que procurar a tradução para compreender a letra, o que não me tirou nenhuma expectativa criada pela música. Incrível.
Mówiłeś świt to tylko ja i ty I że do mnie poprzez cień Promienie słońce niby struny śle Bym zaczęła pieśnią dzień Ja wierzyłam Twoim słowom Mówiłeś dzień to tylko ja i ty I że dla mnie łańcuch gór I rzekę stworzyć możesz jeśli chcę Możesz stworzyć dzień bez chmur Ja wierzyłam Twoim słowom Mówiłeś noc to tylko ja i ty I że dla mnie światło gwiazd I ptaków przedwieczorny lot i śpiew Gdy wracają do swych gniazd Ja wierzyłam Twoim słowom A teraz w co i komu wierzyć mam Gdy już Ciebie nie ma tu Gdy błądzę niby nocą w biały dzień Gdy pod głową noc bez snu W co mam wierzyć? Jakim słowom Źródło: LyricFind
Przekręciła słowa i ich sens, zaśpiewała: "Gdy błądzę nocą niby w biały dzień". W oryginale Mira Kubasińska zaśpiewała: "Gdy błądzę niby nocą w biały dzień".
Ania jest genialna i wspaniale pielęgnuje klimat i stylistykę lat 60/70, ale niestety, zapewne nie z jej winy, zubożono ten utwór pozbawiając go bajecznych partii saksofonu (w oryginale w wyk. Włodzimierza Nahornego). Bardzo mi tego elementu brakuje dlatego wolę jednak wersję Breakout. Ale fanem Ani na pewno pozostanę jak przed laty w nastoletnim wieku byłem fanem jej Mamy.
Posłuchajcie ścieżki z filmu w ulubionych serwisach cyfrowych!
smarturl.it/SztukaKochaniaOST
18+ Krystyna to corka Michaliny Wislockiej i moim zdaniem jest powazna ofiara wyzwolenia swojej matki. Jest kilka wywiadow z jej udzialem, nie ma zadnego nagrania. Wywiady sa roznie nacechowane emocjonalnie. Zdaje sobie sprawe, ze dziennikarze stoja po stronie Wislockiej wlasciwie za kazda cene. Wislocka propagowala kulture gwaltu nawet w stosunku do wlasnej corki. Cytuje ,,chciala mnie zbadac i ochrzanila mnie", mowi corka, gdy odmowila stosunku z chlopakiem. ,,Mowila, ze chlopak nabawi sie nerwicy". Ta sytuacja ma jeszcze swoja kontynuacje. Wislocka postanowila odebrac swojej corce dziewictwo za pomoca wziernika na fotelu ginekologicznym. Jezeli corka wyrazila na to zgode, to uznam te sytuacje po prostu za pewne dziwactwo. Jezeli jednak corka chciala tylko badania i nie chciala takiego aktu ze strony matki, to padla po prostu ofiara molestowania. Wislocka miala 3 aborcje, silnie zaniedbywala corke, kontaktowala sie z nia kilka razy w roku i silnie zaniedbywala leczenie gruzlicy corki, chociaz pracowala jako lekarz. Nie opiekowala sie synem po jego wczesnym udarze, bratem zajmowala sie przez lata Krystyna i miala o chorym dobre zdanie. Na zdjeciu przy wywiadzie widzimy jej smutna twarz. th-cam.com/video/PFUuQmk-6CA/w-d-xo.html
Czy wiedzieli Panstwo o tym? ,,Sztuka kochania?!" Michalina Wislocka byla polska pedofilka, ktora zgwalcila wlasna corke, poniewaz nie mogla zniesc faktu, ze corka jest dziewica. Corka opisala dokladnie te sytuacje w wielu wywiadach. Pedofilia Wislockiej jest starannie kryta przez media mainstreamu i nie jest nawet nazywana po imieniu. Wislicka nie powinna miec swojego filmu, co najwyzej dramat lub horror. W PRLu istnialy lepsze i etyczniejsze od niej pisarki medyczne i erotyczne.
@@dobrawodazoteciekawostki8161 ąaaqqa
0
A ja uważam, że aranżacja jest świetna! Nie znałam oryginału, ale kiedy już z nim porównałam- to przepraszam- wersja śpiewana przez Anię powala mnie :-) Większość ludzi pisze, że nic nie dorówna pierwowzorowi. Ale po co ma dorównywać? Według mnie jest cudowna.....mam ten utwór w głowie cały dzień....:-)
fakt ten Hammond jest piękny .... hmmm mam ten sam problem ...., ale muzycznie ten kawałek jest lepszy ... głos MIry ... bezcenny ale fakt Ania daje radę
Och ta muza z tamtych lat wspaniałość dla uszu umysłu serca i duszy
Nie potrzeba słów. Te klawisze robią wszystko. Ale z glosem Ani to jest masterpiece...
Ania zaśpiewała tę piosenkę na nutę lat siedemdziesiątych,pięknie!
Świetna aranżacja. Ania ma piękny głos, bardzo podobny do głosu swojej mamy, Ady. I jest ta chrypka, podobną do tej Mity. Fajnie, że pozostaje w klimatach muzyki jej rodziców.
Porównania będą oczywiste ale Ania jest jedyna do takich kawałków. Bez doświadczeń z tamtych czasów, w obecnej byle jakości śpiewać w takim stylu to wyjątkowa umiejętność i odwaga. Piękna polszczyzna, dykcja i muzykalność. Cieszmy się, że mamy Anię. Dzięki niej mamy trochę rozrywki ze smakiem.
Piękna piosenka, piękny film, a zarazem smutny. Już mija tydzień jak nie mogę przestać o nim myśleć.
Jak i ja
Anabella Mittrow Wspaniala sciezka dzwiekowa musze przyznac.
Polecam też książkę, samą "Sztukę Kochania" jak i "Sztukę Kochania Gorszycielki" :)
Bylem juz trzy razy w kinie na tym filmie ;) A co do ksiazki.. na pewno przeczytam, jesli wpadnie mi kiedys w rece..
Ja byłam dwa razy na filmie i jak wyjdzie na DVD to na pewno kupię, i będę często do niego wracać :)
Najlepsza stylizacja współczesnej muzyki na lata 60....Trzeba mieć talent i odwagę żeby to stworzyć. Wielkie dzięki.
I have not understood a word before looking it up and translating it. It still holds the same place in my soul and meaning in my heart.
Nie powiem, że lepsza niż oryginał, ale to znakomita stylizacja na muzykę przełomu lat 60tych i 70tych. Chodzi za mną odkąd zobaczyłam film
A jednak za mną chodzi Mira..... Od lat 70-tych ub. wieku. ;-)))
Ewa Bellert-Michalik jak dla mnie lepsza niż oryginał. Organy zawsze ciepło mi robią na serduszku, a Ania Rusowicz jak nikt inny potrafi przerobić klasykę gatunku na swoją nutę.
Ewa Bellert-Michalik
Masz rację Kobieto!!!!
Dobry cover, ale ja jednak wolę saksofon Nahornego.
Ha ! :-) ....
Bardziej tu czuć klimat PRL-u niż w oryginale!
Mogłabym słuchać na okrągło... Właściwie to słucham, bo to cudowna piosenka!
Mówiłeś, świt, to tylko ja i Ty
I że do mnie poprzez cień...
Promienie słońce niby struny śle,
Bym zaczęła pieśnią dzień
Ja wierzyłam twoim słowom
Mówiłeś, dzień, to tylko ja i Ty
I że dla mnie łańcuch gór
I rzekę stworzyć możesz jeśli chcę,
Możesz stworzyć dzień bez chmur...
Ja wierzyłam twoim słowom
Mówiłeś, noc, to tylko ja i Ty
I że dla mnie światło gwiazd...
I ptaków przedwieczorny lot i śpiew,
Gdy wracają do swych gniazd
Ja wierzyłam twoim słowom
A teraz w co i komu wierzyć mam,
Gdy już Ciebie nie ma tu
Gdy błądzę niby nocą w biały dzień,
Gdy pod głową noc bez snu?
W co mam wierzyć?
Jakim słowom?
🎶👏😍🎶👏😍🎶👏😍
Świetny utwór, aż człowiek mimowolnie zaczyna kołysać biodrami
Mitch & Mitch...klasa podobnie jak u Wodeckiego. Czegokolwiek się tkną zamienia się w złoto.
Wierzcie lub nie - jadłem śniadanie w barku w Żaczku z Adą Rusowicz (mamą) i Wojtkiem Kordą. To było w 1975 albo 1976 roku. Nagrywali w Rotundzie (stanowiącej narożnik Żaczka, to dla niezorientowanych w Krakowie) jakąś płytę i wpadli do barku (dość plugawego lokalu o ścianach z olejną lamperią i śmierdzącego rozgotowaną ścierką z lad grzewczych) na śniadanie akurat o tej samej porze, co ja... A teraz oglądam ci ja wczoraj Sztukę kochania i w scenie dansingu słyszę głos Ady, ale twarz nie ta... Zaczarowało mnie! No tak się jakoś złożyło, że dotąd nie interesowałem się karierą Ani Rusowicz i taki są skutki :)
Poruszające i smutne zakończenie filmu, gdy słychać tę piękną pieśń - ciary na plecach....
Oj tak...
Rozdziera serce...
Zgadzam się 😢💔
Pani Aniu
Proszę dalej ten klimat
Miód dla duszy
Uklony dla muzyków
Muzyka Brekaut , Mira Kubasińska ma piękny głos nie do podrobienia ale w wykonaniu Ani Rusowicz brzmi fantastycznie. Mam w repertuarze kilka piosenek Brekautów i tę po kilku próbach dołączyłem do swojego repertuaru. Takie piosenki pamięta się długo.
Kris Kopacz
Mistrzostwo świata
To nie jest tu! To nie kategoria: lepsze czy gorsze od oryginału. Cokolwiek, jakiekolwiek by nie było, zawsze be. To takie... polskie? Znowu? Ludzkie? Nieludzkie? Ech. Ej, Ludzie! Pozytywnego coś, pozytywnego! Doceniajmy, cieszmy się, nie zamykajmy w schematach. Szacunek dla Ani Rusowicz, ukłon dla twórców, aktorów (i wszystkich "od") - za film, książka... Mamy w języku naszym takie wyjątkowe, a ginące niestety słowo: dziękuję! :-)
To nie jest cecha jedynie Polaków, tak mają wszyscy :). Przecież nie chodzi nam o to, by się wyzywać, zasmucać i denerwować. Tak, to ludzkie. Jeśli komuś się coś nie podoba, może, a nawet powinien wyrazić opinię. To jest opinia danej osoby, więc nas w żadnym wypadku nie dotyczy. Mnie ta piosenka się podoba w obu wykonaniach (choć to oryginał chwycił za serce) i nie zmieni tego żaden nieprzychylny komentarz czy łapka w dół. Nie mówmy, że coś, co jest złe, jest polskie... Bo takie generalizowanie i krytykowanie własnego kraju, mimo że ostatnio modne, nie jest miłe i nie świadczy o nas dobrze. Dajmy wszystkim wolność wyrażenia opinii, a jeśli one nas ranią - nie czytajmy ich. Nie warto.
Extra
Świetnie wykonanie i oo stronie Ady Rusowicz i po stronie M&M.
❤ dziękuję 💙🌻💐🌺🌋🎼🌷🌹🎶🎶🎶💯💯💯🎀 fajne wspomnienia ❤ pozdrowionka 💙 miłego dzionka 😆😊
Ten utwór przeszywa moje serce...tak bardzo go czuję 💔
Tak i ta scena, kiedy ona go traci. Bardzo smutne 😢
...piękny, przywołujący klimat tamtych lat głos !
Pani Anno 👏👏👏🌹🌹🌹🌹 Pięknie-DZIĘKUJĘ 🍀🌹🌹🌹
Bardzo kocham to piosenka 💜
Wielki Talent super
Dziękuję za występ w Woli Kiełpińskiej.
No to tak tak z większą mocą zaspiewana - Miry wykonanie znam bo w tym czasie ich sluchałem i pamietam jak ten numer puszczano w radiu ...." a teraz moi drodzy zupelna nowosć itd itd ✌️- ale noes aranzacja uderza jeszcze wiekszą werwa 😯
Ania Rusowicz najzajebistrza na świecie
Mich to klasa sama w sobie
Oryginał jest bardziej ostry, rockowy - ze względu na T.Nalepę i ostrzejszy głos Miry - Ania natomiast ma piękną barwę głosu. Są to dwa różne wykonania z różnych czasów - choć Ania robi to w stylu naszego Big Bitu lat 60/70-ych. Nie ma sensu różnicować obu wykonań - oba są wspaniałe.
Jedno i. Drugie to majstersztyk bez dwóch zdań
I te klawisze....
I znowu płaczę- jak na końcówce filmu :) ehh przepiękny...
Przepraszam-dla mnie lepsze niż oryginał😉
Wybitna aranżacja.
Ale to jest dobre. Kawał świetnej muzyki.
Piękna piosenka, słucham tyle czasu, a tu nagle tag zostań w domu, ku...a pytam po ch....j
Piękna piosenka, aż się wzruszyłem.
Znakomita aranżacja :) Przyznam się szczerze, że niezbyt chętnie szedłem na ten "babski" film, ale mile się rozczarowałem :)
Ania cudownie śpiewa, talent odziedziczyła po swojej fantastycznie śpiewającej mamie ❤️ 💗 Wspaniała muza💗Byłam kilka lat temu na koncercie Ani, dała czadu, na prawdę fantastycznie śpiewa na żywo, a po koncercie rozdawała autografy i rozmawiała z fanami. Miła, sympatyczna osoba.
Nie mogę przestać. Po prostu nie mogę.
Miłe wspomnienia....
Mira i tak najlepsza !
Ania ma piękny głos mniemam że po mamusi...
MIŁOŚCI PRAGNIE I POSZUKUJE KAŻDY !!!
Miłości dawać dziś niewielu umie
You said dawn’s made up of you and me
That it sends me golden strings
Through sunbeams so that
With a song my day can begin
I did believe words you said
You said day’s made up of you and me
That you’d create all I need
The highest mountain, a cloudless day
A gold path under my feet
I did believe words you said
You said night’s made up of you and me
That mine is the light from stars
That birds sing and wing their way for me
Before moonlit night comes
I did believe words you said
So what and whom should I believe?
Now that you are gone for good
Now that I feel my way by day
Now that I am walkin' barefoot
What should I believe?
Which words were true?
What should I believe?
Which words were true?
Nadaremnie wierzyłam. Kochałam. Byłam przy Tobie. Trwałam. Zniknęłam. Zabiłeś moją miłość.
Ania dawaj w tym klimacie......to działa masz to w genach :))))
Wracajcie tu często, warto!
Cudowna
I don’t know why but I really did liked this song!! I mean it has like that flow like just imagining oneself running in an open field and feeling all the breeze through once hair and just ending up falling and laughing at the life of struggles, just like being a wild soul!!!
Well that would be for me and tbh I truly don’t know what it means, so sorry if I offended the song! ☺️🙏🏻
This song is about being betrayed by a man. But in poetic way. She's is singing a lot about beautiful landscapes. So your lead wasn't bad actually :) Greetings from 🇵🇱
Aleksandra Korycka hahaha thanks I really didn’t knew that and actually I searched for the translation of the song and it actually means a lot but thanks for your help with the meaning behind this and actually I heard yesterday after two weeks I believe!!! Thanks ☺️☺️🙏🏻
@@jackierico449 Your welcome :)
Aleksandra Korycka hehehe thanks Ahhaha 😂☺️🙏🏻 well it’s just kind of addicting and well cant get off my mind!!
@@jackierico449 I definitely know what you mean :)
Super
NAJLEPIEJ W SIEBIE I W SWOJĄ DUSZĘ.
Ania ma głos mamy Ady.Super.
Zachwytom nie ma końca. Może to najważniejsza polska wokalistka tych czasów?
film i piosenka pierwsza klasa
Quando ouvi essa música logo senti o balanço de Metamorfose Ambulante, de Raul Seixas. Tive que procurar a tradução para compreender a letra, o que não me tirou nenhuma expectativa criada pela música. Incrível.
Wspaniała ♥️♥️♥️♥️ uwielbiam 😍
cudo!!!
Zankomita stylizacja. Świetny film!
Mówiłeś świt to tylko ja i ty
I że do mnie poprzez cień
Promienie słońce niby struny śle
Bym zaczęła pieśnią dzień
Ja wierzyłam Twoim słowom
Mówiłeś dzień to tylko ja i ty
I że dla mnie łańcuch gór
I rzekę stworzyć możesz jeśli chcę
Możesz stworzyć dzień bez chmur
Ja wierzyłam Twoim słowom
Mówiłeś noc to tylko ja i ty
I że dla mnie światło gwiazd
I ptaków przedwieczorny lot i śpiew
Gdy wracają do swych gniazd
Ja wierzyłam Twoim słowom
A teraz w co i komu wierzyć mam
Gdy już Ciebie nie ma tu
Gdy błądzę niby nocą w biały dzień
Gdy pod głową noc bez snu
W co mam wierzyć? Jakim słowom
Źródło: LyricFind
Świetny numer, świetnie zagrany i zaśpiewany i rewelacyjny film!!!!! ZAchwyt!!!
Amo la película y la canción son lo máximo 💘💘💘
Genialny kawałek :)
Meg-Dziękuję za miłe słowa-Pozdrawiam Cię.
DZiekuje
Lepsza niż oryginał :)
wspaniała
Krása
PIOTREK KASZKUR GWIAZDA SHOV BIZNESU POZDRAWIA SERDECZNIE WSZYSTKICH PAŃSTWA CAŁUJE WAS MIŁO PITER ARTIST FROM POLAND LOVE SONG 🌟..
Przekręciła słowa i ich sens, zaśpiewała: "Gdy błądzę nocą niby w biały dzień". W oryginale Mira Kubasińska zaśpiewała: "Gdy błądzę niby nocą w biały dzień".
Salomon Tobie odpowie: Wierz w Jahwe, który wybierze Twoje najlepsze chwile...
Aaaa ne warto psut muze zabbbooobonami
Amazing!! 🤟🔥🔥🔥
❤❤❤
To tylko naśladownictwo. Mira... Tadeusz... najlepsi... Wybaczcie... tak czuję...
❤
Ania na bardzo podobny głos do swojej Mamy.
Mira Kubasińska nr 1
Mira znakomita, Ania jeszcze lepsza. Film super
Dlaczego wyciszone to cudne solo na Hammondzie na końcu?!
Grusse aus Munchen :)
It sounds like Raul Seixas
super ale brakuje saksofonu.
Takie pieśniarki jak Mira są jedyne. Ania Rusowicz i M&M zrobili z tego rozrywkowy kawałek.
Słucham tej wersji tylko dla dzwięku tego Hammonda.
A gdzie saksofon?
Piękna dykcja. Dobrze ukształtowany głos. Bardzo przyjemnie się słucha, ale tło muzyczne za głośne o 2 dB...
Czy ktoś wie jaki bass był użyty do tego nagrania?
Najprawdopodobniej jest to bass club Hofner
THIS SHIT ROCKS
Czy jest szansa na cały soundtrack z tego filmu na yt?
Jest szansa :)
Ależ ma podobny głos do matki! Prawie identyczny jak Ada. Jednak wolę wykonanie Miry Kubasińskiej.
Ania jest genialna i wspaniale pielęgnuje klimat i stylistykę lat 60/70, ale niestety, zapewne nie z jej winy, zubożono ten utwór pozbawiając go bajecznych partii saksofonu (w oryginale w wyk. Włodzimierza Nahornego). Bardzo mi tego elementu brakuje dlatego wolę jednak wersję Breakout. Ale fanem Ani na pewno pozostanę jak przed laty w nastoletnim wieku byłem fanem jej Mamy.
Saksofonik by się przydał...
Fakt w oryginalne saksofon wymiata niesamowicie.
Jest OK, niestety do Miry jej daleko, ale jak poćwiczy, ... to może da radę i najlepszy rockowy obecnie głos się rozwinie.Co daj Boże Amen
se mannam ta noc do innych nie podobna se włączę like j.onasis
moja mama to uwielbia xD
T. Ysz
Byłoby ładne gdyby wcześniej nie śpiewała tego Mira Kubasińska