Ja grywałem w Cyberpunka w latach 90'tych, wtedy jako nastolatek sobie myślałem, jak to będzie faktycznie w tym 2020, łohooo, będę miał wtedy 35 lat! Stary dziad ze mnie będzie, praktycznie emeryt!.:P Dzisiaj mamy 2021, ja mam przed sobą świeżutki jeszcze podręcznik Red po polsku i mnie on chwyta za serce. Kocham ten klimat, mechanika zawsze mi się podobała. Pewnie macie rację i osoby, które dzisiaj się będą chciały pobawić, mogą się po prostu odbić, ale chromolić tych choomba's ! P.S. Trzecia edycja Cyberpunka zwana jest potocznie Barbiepunk, bo ktoś mądry postanowił, że zamiast wynająć ilustratorów, porobią zdjęcia lalkom dla dziewczynek przebranym w futurystyczne ciuszki :D
Z wywiadu z Mikem Pondsmithem można dowiedzieć, że system powstawał przed rozmowami biznesowymi z CD Projektem i jego place-holderową nazwą był właśnie Cyberpunk Red, którą ostatecznie uznali za omen po propozycji CDP-u. Analogiczne nazewnictwo było stosowane do trzeciej edycji Cyberpunku, którą zwali tymczasowo Cyberpunkiem Green.
Dzięki za ten Rzut Oka. Miło mi się słuchało, zwłaszcza że mam podobne odczucia. Zagrałem krótką przygodę w oparciu o mechanikę i postaci ze startera. Miałem poczucie cofnięcia się w czasie i to bynajmniej nie do tych fajnych chwil. A co do cyberpunkowych alternatyw, warto pamiętać o prostym darmowym Digital Shades, opartym na FU. Są dwie polskie wersje - mnie bardziej podobały się Cyfrowe Cienie opracowane przez Fedora. Polecam.
Pierwszy kontakt z tym podręcznikiem odrzucił mnie kompletnie. Wizualnie jest dramat, mechanicznie "uprośćmy coś bo teraz taka moda, ale nie za dużo bo nam się nie chce". Kocham CP2020, to był mój pierwszy erpeg 25 lat temu i do dziś to moja największa miłość. Tylko że ta miłość dostała voucher na SPA i do dobrej wizażystki, a dalej chodzi w dziurawej, brudnej podomce, z wałkami na głowie i petem bez filtra w bezzębnej gębie. Żal jak jasna cholera, bo TSR zmarnowało świetną okazję na odświeżenie systemu. A jedyny pozytyw to ładne rysunki, chociaż i tego jest niewiele w sumie.
"Jest w nim coś niskobudżetowego" - dokładnie miałem takie same odczucia. Ogólnie ten system sprawia wrażenie, że autorzy poszli na łatwiznę i nie zmieniali praktycznie nic, żeby tylko system wypuścić w momencie zbliżonym do premiery cp2077. Mieć dostęp do grafik z gry wideo i wydać tak brzydki podręcznik, to trzeba się naprawdę postarać. Ten sam case co Witcher RPG. Ale najwidoczniej o to właśnie chodził, bo Cp RED sprzedaje się jak ciepłe bułęczki. Właśnie sprawdziłem - #1 na liście bestsellerów DTRPG. Doskonale wiedzieli, że cokolwiek wydadzą to fani kupią. Smutne.
O właśnie, a propos tych grafik. Żyjemy w takich zabawnych czasach, że z powodzeniem można by wstawić dobre screeny z gry jako grafiki do poręcznika. Nie wiem czy było to wykonalne w tym wypadku. Aczkolwiek patrząc na to jak ta gra wygląda to obawiam się, że tówrcy i tak za bardzo byli zamknięci myślami "wewnątrz pudełka" by robić takie rzeczy. ;p
Screeny, koncepty broni, miasta, aut, wszczepów, postaci. Nie wierzę, że nie mieli dostępu do dużej części tego, co powstało w czasie produkcji. W podręczniku są artworki z gry ale tak szkaradnie wkomponowane w tekst, że aż dziw bierze. Tak jak piszesz, nie było woli, żeby zrobić coś nowego i przemyślanego.
Teraz i tak skojarzenie jest już dość jednoznaczne. Zwłaszcza że na pierwsych stronach wita nas logo CD Projekt RED i że daty premiery stołowego i komputerowego RPGa były skoordynowane.
1. Trzecia edycja chyba wypadła z timelineu i jest w innym uniwersum. Gdzieś tak czytałem. 2. Nie mam pewności, ale jeśli ktoś wie lepiej, niech mnie poprawi, ale atomówka w mieście nie była przypadkiem zdetonowana przez Silverhanda w Arasaka Tower, a nie przez rząd? 3. Z cyberpunkowych systemów chyba też wyszedł niedawno (albo niedlugo ma wyjść) Altered Carbon, może warto rzucić okiem?
1. Tak, masz rację. cyberpunk.fandom.com/wiki/Timeline?file=Series_Image_Timeline.png 2. Przeczytałem ponownie tę sekcję w podręczniku. Chyba nadinterpretowałem "In fact, probably the only thing that kept then-President Kress from wiping out every Arasaka stronghold on earth was the fact that Night City wasn't technically part of the U.S". Chociaż nie widzę w tym miejscu informacji o tym kto był odpowiedzialny za detoancję. Poza tym na Rzucie Oka mogłem też pomylić daty trwania wojny. Tak się kończy mówienie o czymś tak szczegółowym po szybkim czytaniu. 3. Może. ;p Na pewno pochwalenie jakiegoś systemu do Cyberpunka mogłoby się przydać patrząc na to jak archaiczny jest Cyberpunk Red. Przy czym nie mam jakieś nienawiści do założeń Cyberpunka od R Talsorian Games. Tylko szczegółowa implementacja woła czasem o pomstę do nieba. W 2020 roku miały już być cyberwszczepy i Bóg wie co jeszcze, a tymczasem twórcy robię mechanikę rodem sprzed 15-20 lat. ;p
Ja grywałem w Cyberpunka w latach 90'tych, wtedy jako nastolatek sobie myślałem, jak to będzie faktycznie w tym 2020, łohooo, będę miał wtedy 35 lat! Stary dziad ze mnie będzie, praktycznie emeryt!.:P Dzisiaj mamy 2021, ja mam przed sobą świeżutki jeszcze podręcznik Red po polsku i mnie on chwyta za serce. Kocham ten klimat, mechanika zawsze mi się podobała. Pewnie macie rację i osoby, które dzisiaj się będą chciały pobawić, mogą się po prostu odbić, ale chromolić tych choomba's !
P.S. Trzecia edycja Cyberpunka zwana jest potocznie Barbiepunk, bo ktoś mądry postanowił, że zamiast wynająć ilustratorów, porobią zdjęcia lalkom dla dziewczynek przebranym w futurystyczne ciuszki :D
Z wywiadu z Mikem Pondsmithem można dowiedzieć, że system powstawał przed rozmowami biznesowymi z CD Projektem i jego place-holderową nazwą był właśnie Cyberpunk Red, którą ostatecznie uznali za omen po propozycji CDP-u. Analogiczne nazewnictwo było stosowane do trzeciej edycji Cyberpunku, którą zwali tymczasowo Cyberpunkiem Green.
O. Ciekawe.
Nowy cyberpunk który jest starym cyberpunkiem! Yes please! :-D
Dzięki za ten Rzut Oka. Miło mi się słuchało, zwłaszcza że mam podobne odczucia. Zagrałem krótką przygodę w oparciu o mechanikę i postaci ze startera. Miałem poczucie cofnięcia się w czasie i to bynajmniej nie do tych fajnych chwil.
A co do cyberpunkowych alternatyw, warto pamiętać o prostym darmowym Digital Shades, opartym na FU. Są dwie polskie wersje - mnie bardziej podobały się Cyfrowe Cienie opracowane przez Fedora. Polecam.
Pierwszy kontakt z tym podręcznikiem odrzucił mnie kompletnie. Wizualnie jest dramat, mechanicznie "uprośćmy coś bo teraz taka moda, ale nie za dużo bo nam się nie chce". Kocham CP2020, to był mój pierwszy erpeg 25 lat temu i do dziś to moja największa miłość. Tylko że ta miłość dostała voucher na SPA i do dobrej wizażystki, a dalej chodzi w dziurawej, brudnej podomce, z wałkami na głowie i petem bez filtra w bezzębnej gębie. Żal jak jasna cholera, bo TSR zmarnowało świetną okazję na odświeżenie systemu.
A jedyny pozytyw to ładne rysunki, chociaż i tego jest niewiele w sumie.
"Jest w nim coś niskobudżetowego" - dokładnie miałem takie same odczucia. Ogólnie ten system sprawia wrażenie, że autorzy poszli na łatwiznę i nie zmieniali praktycznie nic, żeby tylko system wypuścić w momencie zbliżonym do premiery cp2077. Mieć dostęp do grafik z gry wideo i wydać tak brzydki podręcznik, to trzeba się naprawdę postarać. Ten sam case co Witcher RPG.
Ale najwidoczniej o to właśnie chodził, bo Cp RED sprzedaje się jak ciepłe bułęczki. Właśnie sprawdziłem - #1 na liście bestsellerów DTRPG. Doskonale wiedzieli, że cokolwiek wydadzą to fani kupią.
Smutne.
O właśnie, a propos tych grafik. Żyjemy w takich zabawnych czasach, że z powodzeniem można by wstawić dobre screeny z gry jako grafiki do poręcznika. Nie wiem czy było to wykonalne w tym wypadku.
Aczkolwiek patrząc na to jak ta gra wygląda to obawiam się, że tówrcy i tak za bardzo byli zamknięci myślami "wewnątrz pudełka" by robić takie rzeczy. ;p
Screeny, koncepty broni, miasta, aut, wszczepów, postaci. Nie wierzę, że nie mieli dostępu do dużej części tego, co powstało w czasie produkcji. W podręczniku są artworki z gry ale tak szkaradnie wkomponowane w tekst, że aż dziw bierze. Tak jak piszesz, nie było woli, żeby zrobić coś nowego i przemyślanego.
Bardzo, bardzo, bardzo potrzebny przegląd systemu.
Mnie tabelki nie przerażają, zawsze mogę niekorzystać😅 Chyba że padnie mechanika...
Czyli następny materiał będzie o nowoczesnych alternatywach dla Cyberpunka ;)
Nic nie obiecujemy na 100%. XD
@@MaciejLitwin Carbon 2185 prosze.
Słyszałem, że podtytuł "red" planowali jeszcze zanim CDProjekt planował CP2077. Ale kto tam wie.
Teraz i tak skojarzenie jest już dość jednoznaczne. Zwłaszcza że na pierwsych stronach wita nas logo CD Projekt RED i że daty premiery stołowego i komputerowego RPGa były skoordynowane.
Ciekawe, że dział dla MG w Cyberpunku 2020 zaczyna się od tekstu ,,Cyberpunk jest wyzwaniem nawet dla doświadczonego mistrza gry''.
1:03 to nie zestarzało się zbyt dobrze xD
1. Trzecia edycja chyba wypadła z timelineu i jest w innym uniwersum. Gdzieś tak czytałem.
2. Nie mam pewności, ale jeśli ktoś wie lepiej, niech mnie poprawi, ale atomówka w mieście nie była przypadkiem zdetonowana przez Silverhanda w Arasaka Tower, a nie przez rząd?
3. Z cyberpunkowych systemów chyba też wyszedł niedawno (albo niedlugo ma wyjść) Altered Carbon, może warto rzucić okiem?
1. Tak, masz rację. cyberpunk.fandom.com/wiki/Timeline?file=Series_Image_Timeline.png
2. Przeczytałem ponownie tę sekcję w podręczniku. Chyba nadinterpretowałem "In fact, probably the only
thing that kept then-President Kress from wiping out every Arasaka stronghold on earth was the fact that Night City wasn't technically part of the U.S". Chociaż nie widzę w tym miejscu informacji o tym kto był odpowiedzialny za detoancję. Poza tym na Rzucie Oka mogłem też pomylić daty trwania wojny.
Tak się kończy mówienie o czymś tak szczegółowym po szybkim czytaniu.
3. Może. ;p Na pewno pochwalenie jakiegoś systemu do Cyberpunka mogłoby się przydać patrząc na to jak archaiczny jest Cyberpunk Red. Przy czym nie mam jakieś nienawiści do założeń Cyberpunka od R Talsorian Games. Tylko szczegółowa implementacja woła czasem o pomstę do nieba. W 2020 roku miały już być cyberwszczepy i Bóg wie co jeszcze, a tymczasem twórcy robię mechanikę rodem sprzed 15-20 lat. ;p
@@MaciejLitwin 2. cyberpunk.fandom.com/wiki/The_Night_City_Holocaust
@@Pazdzioch1993 Aaaaaa, że "Red Worldbook" mówi takie rzeczy. ;D
Dzięki za info!
Możliwe, że nie sprecyzowali tego o atomówce ze względu na spoilery z CP2077.
Ja tam czekam na Sybirpunka, liczę na tą ekipę. Chociaż z drugiej strony taka cisza u autorów w tym temacie...
EndgeRunner to kiedyś byli Krawędziarze.