Witaj, dlatego ja mam tylko 16 rodzin choć dołożę trzy od nowego sezonu bo zabrakło mi już miodu zostało mi dosłownie 10 słoików a rok był ładny prawie 54 z rodziny u mnie tylko detal i to po znajomych i rodzinie trochę w pracy i poczta pantoflowa itp, jest to frustrujące jak się narobisz i nie widać efektu a jak nie mam jeszcze na nic czasu to już całkiem.pozdrawiam
Fajnie że rok obfity, bo u nas w Małopolsce słaby niestety. A co do reszty to samo życie ;) Powiększamy pasiekę bo myślimy że ciężka praca to droga do sukcesu, dobrobytu, z czasem zdajemy sobie sprawę że dalej milionerami nie jesteśmy a czasu wolnego już nie ma wcale i radości z życia ... Ale życie nieustannie nas uczy sztuki równowagi życiowej :) Też mam dzieci, 50 uli oraz pracuję na etacie zarówno ja jak i żona więc znam sytuację :) Pozdrawiam i powodzenia :)
Hej! Kilka spraw poruszyłeś. U mnie sprzedaż miodu letniego dobiegła końca. Mam jedynie wiosenny i rzepakowy. W tym roku na wiosnę brałem dwa razy. Sprzedaję po 50 zł wiosenny i 60 letni. Wiosenny gorzej schodzi. Większe zainteresowanie jest tym letnim. Również dużo spadzi. Miodu letniego odmianowego bez spadzi w zasadzie nie miałem. Do tej pory w jakimkolwiek kole nie biorę udziału, tak więc polityka związana z cenami w tych środowiskach jest mi obca. Doszedłem do wniosku, że lepiej będzie aby ewentualnie niesprzedany towar stał, aniżeli miałbym go sprzedawać po śmiesznych cenach. Niech sprzedają łasi na parę złotych. Z powierzchnią magazynową nie mam problemów. Jeśli masz duże zapasy i brak możliwości osobiście sprzedawać, może ktoś w rodzinie, znajomych ma wolny czas? Jacyś emeryci? Sprzedaż na targach odradzam, gdyż tam w większości przypadków występują amatorzy taniochy i bylejakości. Ani razu nie stałem z miodem na targu ani nikt z mojego otoczenia. Na dzięcioła może mógłbym polecić siatkę przeciw ptakom. Kupowałem taką w rozmiarach 20x8 metrów. Jeśli chodzi o długość, ma ją faktycznie, natomiast szerokość 8 metrów, pewnie po jej znacznym rozciągnięciu. W każdym bądź razie spokojnie wystarcza do samej ziemi na ule wlkp stąjące na podestach . Można ewentualnie w takich przypadkach zastosować dodatkową obudowę z listew na daszkach uli aby zwiększyć odstep siatki od ula.
A czego sie spodziewaliście ,tak jest z hodowla i tak jest z uprawą ,jak areał uprawy wzrasta to cena spada bo jest za dużo .ten sam problem jest z miodem ,jest o milion rodzin więcej wiec ceny na miód nie bedzie
Ja przekupuje moje dzięciioły smalcem na brzozach. Kostka smalcu super się przykleja do brzozy. I na ule nie spoglądają. Ale u mnie blisko i mogę dokładać co kilka dni, gorzej jak daleko to wtedy siatka. Pozdrawiam serdecznie
cześć, Sezon ciężki bo oprócz słabych zbiorów na dolnym śląsku teraz podobnie jak u Ciebie miody wiosenne stoją z sprzedażą, idą odmianowe ale niedługo się skończą bo nie było ich za dużo, mam nadzieję, że kolejne lata będą lepsze. pozdrawiam
Witam głos rozsądku niestety jesteśmy zależni od koniunktury na rynku a miód jest towarem luksusowym dla społeczeństwa pierwsze cięcia w budżecie domowym to zakup miodu żniwo rozdmuchania tematu pszczelarstwo 😎🤔🇵🇱 pozdrawiam
Hej Paweł. No ja dawno zachęcałem Cię do zaciągnięcia ręcznego. Myślę, że 45 rodzinek zadbanych da Ci wszystko czego oczekujesz od tej gospodarki. Miód się nie psuje, więc niech stoją wiadra. Następny sezon może być cienki. Dzięcioł nie odpuści. Więc siatka przeciw ptaszyskom obowiązkowo. Pozdrawiam i powodzenia. Ja w tym roku wiosenny i rzepakowy kremowałem z malina i imbirem z cytryną. Ładnie schodzi. Lepiej od wielokwiatu.
no to fart że sprzedales duzo rodzin juz teraz bo przeczuwam ze na wiosne bedzie nadpodaż. U mnie też dobry rok, i zostanie dużo miodu szczególnie wiosennego, ale nie ma co narzekać.
Czy "lekarze weterynarii" robili wam przeglądy rodzin pszczelich i czy podpisywaliście protokoły dochodzenia epizootycznego z tych lustracji ?. Dostaliście kopie protokołów z tych przeglądów czy nie ?
Mega Cie szanuje i od zawsze lubie Twoje filmy. Ale skoro narzekasz na brak czasu to jaki ma cel ten przegląd, który zaprezentowałeś? Przecież gdyby te podkarmiaczki zostały do w ulach do wiosennego przeglądu i te resztki po cieście to nic by to pszczołom nie zmieniło. :) A jak już to zrobiłeś to zamiast jakieś zatwory mógłbyś uzupełnić miejsce wolne ramkami z węzą i wiosną już miał spokój, ewentualnie wycentrował gniazdo. Taka robota dla roboty, może właśnie gospodarka jest problemem tego ile czasu Ci zajmuje pasieka.
Cześć. Dzięki za miłe słowo. To nie jest takie proste jak się wydaje. Problemem uli poliuretanowych jest wzmożona wilgoć na przedwiośniu. Podkarmiaczki są drewniane, a drewno nie lubi wilgoci. Po drugie zatwór i pustka za nim jest po to aby usprawnić zimową wentylację. Pokażę to w następnych filmach. Pozdro
Musisz sie nauczyc pracy jak w duzych pasiekach towarowych np. takich jak w kanadzie bo takie grzebanie w ulach jak chobbysta co ma 5 uli to potem tak jest jak u Ciebie. Za lipe ze spadzią biore 55, lipa 50, facelka 45, reszta 40.fakt, ze miod sprzedaje sie gorzej ale na cukier daja, leki za 10% wartosci, jak jestes dorobiony sprzetowo to koszty tylko na paliwo i praca. No wiem, wiem zawsze trzeba cos dokupić
@@PawelzMazur myślałem raczej o ludziach i współczesnym niewolnictwie,a to wcale nie przerysowane porównanie do zwierząt ,to do podkreślenia powagi sytuacji w jakiej się znajdujemy.
Może i narzekanie ale ja tu żadnego fałszowania rzeczywistości nie widzę poprostu dobitnie pokazane polskie realia. Nie masz miodu, do dupy bo pracę wykonać musisz a zarobku 0 o ile nie strata to realia Podkarpacia w tym roku. Mazury masz miód tylko nie masz jak go sprzedać też roboty w cholere, a jak nie widać z tego zysku to dla mnie zrozumiała decyzja.
Witam .Po prostu rzuciłeś sie na wielkie fale i nie doceniłeś swoich możliwości .Narzekać że rodzina , mało czasu na wszystko , ceny słabiutkie .Może zostaw to w cholere , nie będzie płaczu .Pozdrawiam .hej .
Jestem pełen podziwu i uznania dla Ciebie za szczerość i odwagę opowiadać o swoich problemach.Jak zauważłeś nie wszystkim taka postawa się podoba. Myśle że ten udany dla większości pszczelarzy sezon zmusza do głębokich przemyśleń : dużo miodu, brak zbytu, ukraiński miód na polskim rynku,wreszcie skandalicznie niskie ceny skupu . Tak myśli większość z nas. Śmiem twierdzić że jest jeszcze jeden ważny powód.Czy ktoś z was kochani zastanawiał się nad tym,że sami sobie powoli podcinamy gałąż na której siedzimy. Te słowa kieruje głównie do tych kolegów którzy nagrywają filmiki z pobytu na swoich pasiekach następnie wrzucają na TH-cam dzieląc się swoją wiedzą z innymi . Niby żecz godna pochwały lecz czy aby do końca przemyślana. Na to pytanie musicie sami sobie odpowiedzieć.Nikt tak naprawdę nie prowadzi w Polsce dokładniej analizy- statystyki wszystkich pasiek Dane które są czasem publikowane, głównie oparte są na podstawie wydanych św!adectw weterynaryjnych.W mojej ocenie w ciągu pięciu lat przybyło nam ok. 300 tyś rodzin pszczelich,Są to małe nazwijmy skupiska pszczół liczące po kilka rodzin. To są skutki m.innymi naszej obecności w mediach społecznościowych. Idąc dalej tym tokiem myślenia dokonałem szacunkowych wyliczeń i tak jeżeli wzrost ilości pasiek stanowi 30% to zmniejszyliśmy sobie o tę wielkość grono potencjalnych klientów Na sto wcześniej sprzedawanych słoików obecni schodzi nam siedemdziesiąt.Ot i cała filozofia. Serdecznie pozdrawiam Tadeusz z Mazur okolice Szczytna.
Dokładnie, wystarczy porównać ile nowych sklepów pszczelarskich pojawiło się w necie i jak mocno są obecne w mediach społecznościowych, do tego filmy instruktażowe na yt i każdy sobie myśli o ... będę miał ule. Też liczę, że ten szał potrwa 2-3 lata. Wystarczy popatrzeć ilu jest wciąż nowych użytkowników na fb i wciąż tych samych pytań np o zimowlę. Drugi aspekt to pasieki towarowe i brak godnego skupu miodu, wolą teraz zapakować miód w słoiki i puścić po 25 zł niż w skupie po 10 ( o ile skupują ) tak więc i tu nasycenie rynku nastąpiło , @@pasiekautadeusza2829
Typowy Polaczek.Zamiast się cieszyć ze urodzaj to caly film narzekanie! Na Podkarpaciu brak miodu w tym roku i co tu mozna wtedy powiedzieć. Pozdrawiam
Zapraszam Cię do siebie, akurat mam dla Ciebie zajęcie na dwa miesiące po 10 h dziennie. Narobisz się jak wół, ale nie dostaniesz wypłaty. Ty nie jesteś "typowym polaczkiem" i nie będziesz narzekał prawda?
Oni mają co roku miód i to duże ilości. Zdechlaki zimują i jakoś sie kręci . Nawet nie trzeba sie znać zbytnio na pszczołach.I dzięcioły inne bo nie rooozyye pują doszczetnie pasieki i korpusow.
To nie jest narzekanie tylko realizm sytuacji. Nasze pasieki i sytuacja zawodowa jest praktycznie lustrzanym odbiciem i ja mam dokładnie te same wnioski.
Witaj, dlatego ja mam tylko 16 rodzin choć dołożę trzy od nowego sezonu bo zabrakło mi już miodu zostało mi dosłownie 10 słoików a rok był ładny prawie 54 z rodziny u mnie tylko detal i to po znajomych i rodzinie trochę w pracy i poczta pantoflowa itp, jest to frustrujące jak się narobisz i nie widać efektu a jak nie mam jeszcze na nic czasu to już całkiem.pozdrawiam
Opowiedziales jak wyglada moje zycie z pszczolami :) Identycznie jak u Ciebie. Wolna chwila i do pasieki. Ale to prawda ciagle praca. Zawsze cos.
Sezon tragiczny u mnie miód z zeszłego roku sprzedaję bo w tym nic nie było pozdrowienia z podkarpacia
wyprodukowac duzo miodu to nie problerm....problem jest go sprzedać....
Witam serdecznie, cieszę się że pojawił się Pan pozdrawiam
Naoglądali się T. Miodka i myślą że to dobry sposób na łatwe życie.
Kto się naoglądał?
Fajnie że rok obfity, bo u nas w Małopolsce słaby niestety. A co do reszty to samo życie ;) Powiększamy pasiekę bo myślimy że ciężka praca to droga do sukcesu, dobrobytu, z czasem zdajemy sobie sprawę że dalej milionerami nie jesteśmy a czasu wolnego już nie ma wcale i radości z życia ... Ale życie nieustannie nas uczy sztuki równowagi życiowej :) Też mam dzieci, 50 uli oraz pracuję na etacie zarówno ja jak i żona więc znam sytuację :) Pozdrawiam i powodzenia :)
Dokładnie to miałem na myśli. Pozdrawiam
witam tez zmiejszylem z 60ciu do 30stu lat coraz wiecej sil coraz mniej pomocy zadnej .Pozdrawiam
Miło cię słyszeć 😊 edit: miód spadziowy sprzedawałem w tym roku po 70 zł za słoik 720 ml.
Idą piękne czasy,bez tyranii mafi hazarskiej 😄. Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie ❤️🩹❤️🩹❤️🩹
Żebyś się nie zdziwił 😂
Hej! Kilka spraw poruszyłeś. U mnie sprzedaż miodu letniego dobiegła końca. Mam jedynie wiosenny i rzepakowy. W tym roku na wiosnę brałem dwa razy. Sprzedaję po 50 zł wiosenny i 60 letni. Wiosenny gorzej schodzi. Większe zainteresowanie jest tym letnim. Również dużo spadzi. Miodu letniego odmianowego bez spadzi w zasadzie nie miałem. Do tej pory w jakimkolwiek kole nie biorę udziału, tak więc polityka związana z cenami w tych środowiskach jest mi obca. Doszedłem do wniosku, że lepiej będzie aby ewentualnie niesprzedany towar stał, aniżeli miałbym go sprzedawać po śmiesznych cenach. Niech sprzedają łasi na parę złotych. Z powierzchnią magazynową nie mam problemów. Jeśli masz duże zapasy i brak możliwości osobiście sprzedawać, może ktoś w rodzinie, znajomych ma wolny czas? Jacyś emeryci? Sprzedaż na targach odradzam, gdyż tam w większości przypadków występują amatorzy taniochy i bylejakości. Ani razu nie stałem z miodem na targu ani nikt z mojego otoczenia. Na dzięcioła może mógłbym polecić siatkę przeciw ptakom. Kupowałem taką w rozmiarach 20x8 metrów. Jeśli chodzi o długość, ma ją faktycznie, natomiast szerokość 8 metrów, pewnie po jej znacznym rozciągnięciu. W każdym bądź razie spokojnie wystarcza do samej ziemi na ule wlkp stąjące na podestach . Można ewentualnie w takich przypadkach zastosować dodatkową obudowę z listew na daszkach uli aby zwiększyć odstep siatki od ula.
A czego sie spodziewaliście ,tak jest z hodowla i tak jest z uprawą ,jak areał uprawy wzrasta to cena spada bo jest za dużo .ten sam problem jest z miodem ,jest o milion rodzin więcej wiec ceny na miód nie bedzie
Nie milion rodzin więcej, tylko setki nawet tysiące ton sprowadza się miodu z zagranicy!!! Pi 12 i 8 zł(chiński) !!!
Ja przekupuje moje dzięciioły smalcem na brzozach. Kostka smalcu super się przykleja do brzozy. I na ule nie spoglądają. Ale u mnie blisko i mogę dokładać co kilka dni, gorzej jak daleko to wtedy siatka. Pozdrawiam serdecznie
cześć, Sezon ciężki bo oprócz słabych zbiorów na dolnym śląsku teraz podobnie jak u Ciebie miody wiosenne stoją z sprzedażą, idą odmianowe ale niedługo się skończą bo nie było ich za dużo, mam nadzieję, że kolejne lata będą lepsze. pozdrawiam
Siemka. No tak to już jest że jak urodzaj to ceny niskie i zarobek słaby a jak nieurodzaj to ceny wysokie tylko nie ma co sprzedać 😉😆
Witam głos rozsądku niestety jesteśmy zależni od koniunktury na rynku a miód jest towarem luksusowym dla społeczeństwa pierwsze cięcia w budżecie domowym to zakup miodu żniwo rozdmuchania tematu pszczelarstwo 😎🤔🇵🇱 pozdrawiam
Dokładnie głos rozsądku mówi, że trzeba dalej robić swoje z mniejszą pasieką i przeczekać dołek
@@PawelzMazur Ale Luja i do przodu 👍💪🇵🇱Pozdrawiam Krzysztof Dolnośląskie
Dobry sposób na dzięcioła to ule przykryć siatką do belowania siana.
Witam, chciałby zapytać o cenę pyłku za kg. Chciałby kupić dla siebie. Pozdrawiam Marcin
Hej Paweł. No ja dawno zachęcałem Cię do zaciągnięcia ręcznego. Myślę, że 45 rodzinek zadbanych da Ci wszystko czego oczekujesz od tej gospodarki. Miód się nie psuje, więc niech stoją wiadra. Następny sezon może być cienki.
Dzięcioł nie odpuści. Więc siatka przeciw ptaszyskom obowiązkowo.
Pozdrawiam i powodzenia.
Ja w tym roku wiosenny i rzepakowy kremowałem z malina i imbirem z cytryną. Ładnie schodzi. Lepiej od wielokwiatu.
Hej. Aby iść do przodu trzeba czasem zrobić krok wstecz. Pozdro
Zmniejsz pasiekę bo się zarobisz, chyba że tak ci pasuje. Pasieki nie ogrodzisz bo nie bedziesz miał czasu.
Kiedy stosujesz tymowar i jakie masz spostrzeżenia odnośnie skuteczności?
Stosuję od kilku lat i polecam. Mam o tym filmy na kanale. Poszukaj
no to fart że sprzedales duzo rodzin juz teraz bo przeczuwam ze na wiosne bedzie nadpodaż. U mnie też dobry rok, i zostanie dużo miodu szczególnie wiosennego, ale nie ma co narzekać.
Czy "lekarze weterynarii" robili wam przeglądy rodzin pszczelich i czy podpisywaliście protokoły dochodzenia epizootycznego z tych lustracji ?. Dostaliście kopie protokołów z tych przeglądów czy nie ?
Nic z tych rzeczy. Dlaczego pytasz?
@@PawelzMazur ciekaw jestem jak to wygląda gdzie indziej.
Mega Cie szanuje i od zawsze lubie Twoje filmy. Ale skoro narzekasz na brak czasu to jaki ma cel ten przegląd, który zaprezentowałeś? Przecież gdyby te podkarmiaczki zostały do w ulach do wiosennego przeglądu i te resztki po cieście to nic by to pszczołom nie zmieniło. :)
A jak już to zrobiłeś to zamiast jakieś zatwory mógłbyś uzupełnić miejsce wolne ramkami z węzą i wiosną już miał spokój, ewentualnie wycentrował gniazdo. Taka robota dla roboty, może właśnie gospodarka jest problemem tego ile czasu Ci zajmuje pasieka.
Cześć. Dzięki za miłe słowo. To nie jest takie proste jak się wydaje. Problemem uli poliuretanowych jest wzmożona wilgoć na przedwiośniu. Podkarmiaczki są drewniane, a drewno nie lubi wilgoci. Po drugie zatwór i pustka za nim jest po to aby usprawnić zimową wentylację. Pokażę to w następnych filmach. Pozdro
Musisz sie nauczyc pracy jak w duzych pasiekach towarowych np. takich jak w kanadzie bo takie grzebanie w ulach jak chobbysta co ma 5 uli to potem tak jest jak u Ciebie. Za lipe ze spadzią biore 55, lipa 50, facelka 45, reszta 40.fakt, ze miod sprzedaje sie gorzej ale na cukier daja, leki za 10% wartosci, jak jestes dorobiony sprzetowo to koszty tylko na paliwo i praca. No wiem, wiem zawsze trzeba cos dokupić
I pomyśleć że zwierzęta domowe nie muszæ pracować na swoje utrzymanie,a i jak deszcz pada to raczej nie wyciągamy je na zewnątrz
A jak deszcz pada to gdzie załatwiają potrzeby?
@@PawelzMazur myślałem raczej o ludziach i współczesnym niewolnictwie,a to wcale nie przerysowane porównanie do zwierząt ,to do podkreślenia powagi sytuacji w jakiej się znajdujemy.
Rozumiem. Pieniądz = niewolnictwo, a kredyt = niewolnictwo do kwadratu
po ile bedziesz sprzedawal pylek.
Jeszcze nie wiem.
@@PawelzMazur jak bedzie wiadomo prosze dac znac w kolejnym filmie
Może i narzekanie ale ja tu żadnego fałszowania rzeczywistości nie widzę poprostu dobitnie pokazane polskie realia.
Nie masz miodu, do dupy bo pracę wykonać musisz a zarobku 0 o ile nie strata to realia Podkarpacia w tym roku.
Mazury masz miód tylko nie masz jak go sprzedać też roboty w cholere, a jak nie widać z tego zysku to dla mnie zrozumiała decyzja.
Witam .Po prostu rzuciłeś sie na wielkie fale i nie doceniłeś swoich możliwości .Narzekać że rodzina , mało czasu na wszystko , ceny słabiutkie .Może zostaw to w cholere , nie będzie płaczu .Pozdrawiam .hej .
Nie płaczę, a możliwości to raczej przeceniłem niż nie doceniłem.
Jestem pełen podziwu i uznania dla Ciebie za szczerość i odwagę opowiadać o swoich problemach.Jak zauważłeś nie wszystkim taka postawa się podoba. Myśle że ten udany dla większości pszczelarzy sezon zmusza do głębokich przemyśleń : dużo miodu, brak zbytu, ukraiński miód na polskim rynku,wreszcie skandalicznie niskie ceny skupu
. Tak myśli większość z nas. Śmiem twierdzić że jest jeszcze jeden ważny powód.Czy ktoś z was kochani zastanawiał się nad tym,że sami sobie powoli podcinamy gałąż na której siedzimy. Te słowa kieruje głównie do tych kolegów którzy nagrywają filmiki z pobytu na swoich pasiekach następnie wrzucają na TH-cam dzieląc się swoją wiedzą z innymi .
Niby żecz godna pochwały lecz czy aby do końca przemyślana. Na to pytanie musicie sami sobie odpowiedzieć.Nikt tak naprawdę nie prowadzi w Polsce dokładniej analizy- statystyki wszystkich pasiek
Dane które są czasem publikowane, głównie oparte są na podstawie wydanych św!adectw weterynaryjnych.W mojej ocenie w ciągu pięciu lat przybyło nam ok. 300 tyś rodzin pszczelich,Są to małe nazwijmy skupiska pszczół liczące po kilka rodzin. To są skutki m.innymi naszej obecności w mediach społecznościowych. Idąc dalej tym tokiem myślenia dokonałem szacunkowych wyliczeń i tak jeżeli wzrost ilości pasiek stanowi 30% to zmniejszyliśmy sobie o tę wielkość grono potencjalnych klientów
Na sto wcześniej sprzedawanych słoików obecni schodzi nam siedemdziesiąt.Ot i cała filozofia. Serdecznie pozdrawiam Tadeusz z Mazur okolice Szczytna.
@@pasiekautadeusza2829 Dziękuję za tak obszerną, trafną wypowiedź. Pozdrawiam Sąsiada
Dokładnie, wystarczy porównać ile nowych sklepów pszczelarskich pojawiło się w necie i jak mocno są obecne w mediach społecznościowych, do tego filmy instruktażowe na yt i każdy sobie myśli o ... będę miał ule. Też liczę, że ten szał potrwa 2-3 lata. Wystarczy popatrzeć ilu jest wciąż nowych użytkowników na fb i wciąż tych samych pytań np o zimowlę. Drugi aspekt to pasieki towarowe i brak godnego skupu miodu, wolą teraz zapakować miód w słoiki i puścić po 25 zł niż w skupie po 10 ( o ile skupują ) tak więc i tu nasycenie rynku nastąpiło , @@pasiekautadeusza2829
Małopolscy pszczelarze pod kreską miodu 0 --- żałuję że trafiłem na Pana w necie
Jak to mówią co się zobaczy, to się nie odzobaczy...
@@PawelzMazur no bida jest, ale naszczęście pszczoły zdrowe i z optymizmem w w nowy sezon wchodzę. Pozdrawiam
😂
Typowy Polaczek.Zamiast się cieszyć ze urodzaj to caly film narzekanie! Na Podkarpaciu brak miodu w tym roku i co tu mozna wtedy powiedzieć. Pozdrawiam
Zapraszam Cię do siebie, akurat mam dla Ciebie zajęcie na dwa miesiące po 10 h dziennie. Narobisz się jak wół, ale nie dostaniesz wypłaty. Ty nie jesteś "typowym polaczkiem" i nie będziesz narzekał prawda?
Oni mają co roku miód i to duże ilości. Zdechlaki zimują i jakoś sie kręci . Nawet nie trzeba sie znać zbytnio na pszczołach.I dzięcioły inne bo nie rooozyye pują doszczetnie pasieki i korpusow.
To nie jest narzekanie tylko realizm sytuacji. Nasze pasieki i sytuacja zawodowa jest praktycznie lustrzanym odbiciem i ja mam dokładnie te same wnioski.
Prowadzisz pasiekę wedrowną czy stacjonarną?
@@arkadiusz-zn5ob stacjonarną
Trzeba kupic drewniane a nie to gowno