„Najpierw wypiliśmy skrzynkę piwa w pokoju hotelowym, a później udaliśmy się w miasto. Odwiedziliśmy wszystkie puby, kawiarnie i restauracje w Kranjskiej Gorze. O świcie, kiedy wróciliśmy do hotelu, wyszedłem na balkon i patrząc na góry, zapaliłem papierosa. Zrozumiałem, jakie zrobiłem głupstwo. Powiedziałem: „chłopaki, za chwilę będziemy startować na największej skoczni świata”. Żałowaliśmy tej nocnej zabawy, ale bez skandalu nie można było się już wycofać z konkursu. Było mi niedobrze, bolało mnie całe ciało, miałem kłopoty z koncentracją. Po prostu byłem skacowany, i to bardzo. Nie poszedłem na rozgrzewkę przed konkursem, strasznie zionęło ode mnie alkoholem. Nie chciałem spotkać się z trenerem Tommim Nikunenem, ponieważ od razu zrozumiałby, co się stało.” cyatat z biografii Janne Ahonena
@Malarosasin Jasne.... to tylko tak widać... Człowieku jakby skoczek chciał skrócić skok z załóżmy 250m na 240m musiałby go skracać już na 160 metrze. Np. Jak miał odbyć się skok do celu na zakończenie kariery Małysza, gdy odbyła się seria próbna Małysz miał skoczyć coś około 120m, Leciał spokojnie na 135m a i tak skracał skok od 100m a skoczył 124.
jakby nie był na kacu to by to wylądował. Zobaczcie inne filmiki w I serii skoczył 233,5 i już wtedy na kucku jechał, a Romoren 239 i jak sobie spokojnie wylądował
„Najpierw wypiliśmy skrzynkę piwa w pokoju hotelowym, a później udaliśmy się w miasto. Odwiedziliśmy wszystkie puby, kawiarnie i restauracje w Kranjskiej Gorze. O świcie, kiedy wróciliśmy do hotelu, wyszedłem na balkon i patrząc na góry, zapaliłem papierosa. Zrozumiałem, jakie zrobiłem głupstwo. Powiedziałem: „chłopaki, za chwilę będziemy startować na największej skoczni świata”. Żałowaliśmy tej nocnej zabawy, ale bez skandalu nie można było się już wycofać z konkursu. Było mi niedobrze, bolało mnie całe ciało, miałem kłopoty z koncentracją. Po prostu byłem skacowany, i to bardzo. Nie poszedłem na rozgrzewkę przed konkursem, strasznie zionęło ode mnie alkoholem. Nie chciałem spotkać się z trenerem Tommim Nikunenem, ponieważ od razu zrozumiałby, co się stało.” cyatat z biografii Janne Ahonena
Tajner z Szaranowiczem robili zawsze zajefajna atmosfere tymi swoimi komentarzami...
@Malarosasin jakie szczęście, że mamy w kraju jeszcze takich specjalistów od skoków...
W tle słychać jak fiński komentator się drze :D
On nad 180 metrem zaczoł ciąć skok, rozłożył narty zniósł niżej ręce wyprostował się.
Ale i tak skoczył 240.
@hubercio1111
jakby dociagnal skok to wyladowalby na plaskim czyli ZDERZYLBY sie z ziemia, wtedy nogi polamane na bank, mozliwe ze kregoslup tez
@Malarosasin Jasne.... to tylko tak widać... Człowieku jakby skoczek chciał skrócić skok z załóżmy 250m na 240m musiałby go skracać już na 160 metrze. Np. Jak miał odbyć się skok do celu na zakończenie kariery Małysza, gdy odbyła się seria próbna Małysz miał skoczyć coś około 120m, Leciał spokojnie na 135m a i tak skracał skok od 100m a skoczył 124.
jakby nie był na kacu to by to wylądował. Zobaczcie inne filmiki w I serii skoczył 233,5 i już wtedy na kucku jechał, a Romoren 239 i jak sobie spokojnie wylądował
@lolox1583 .... taaa jasne...:P
to przez te dwa promile co to mial we krwi
to było 243m ;] sędziom sie liczyć nie chiało bo i tak wywrócił się ł ;]
chcial odleciec do chin
mógł spokojnie kilka metrów dalej polecieć