Jako, iż miałem przyjemność dzielić szatnie z Wojtkiem przez chwilę w rezerwach Zagłębia Sosnowiec mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie spotkałem chyba w żadnej innej szatni bardziej normalnego i profesjonalnego gościa niż on. Pomimo jego średniej sytuacji w klubie na tamten czas i braku porozumienia z Dariuszem Dudkiem, Wojtek zawsze sumiennie schodził do rezerw na treningi nie marudząc, nie obrażając się, dalej wykonując swoją robote, gdzie jest to uwierzcie rzadkością. Do tego zawsze pozytywny, uśmiechnięty, z niesamowitym podejściem do młodych chłopaków, gdzie zamiast gwiazdorzenia czy cwaniakowania pomagał, podpowiadał i rozmawiał z każdym bez względu na status czy wiek. Po treningach zamiast pakowania manatków i uciekania do domu wolał zostawać z nami w szatni, żeby porozmawiać, pośmiać się, coś poopowiadać. Idealny wzorcowy przykład, że nie trzeba być jak na standardy polskie dobrym piłkarzem jednocześnie będąc jakimś bucem czy gwiazdorem. Piłkarsko mega talent, świetny grajek ale jeszcze lepszy człowiek, szkoda tylko że nie zrobił trochę większej kariery jak na swoje możliwości bo naprawdę z bliska robił wrażenie...
Jako, iż miałem przyjemność dzielić szatnie z Wojtkiem przez chwilę w rezerwach Zagłębia Sosnowiec mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie spotkałem chyba w żadnej innej szatni bardziej normalnego i profesjonalnego gościa niż on. Pomimo jego średniej sytuacji w klubie na tamten czas i braku porozumienia z Dariuszem Dudkiem, Wojtek zawsze sumiennie schodził do rezerw na treningi nie marudząc, nie obrażając się, dalej wykonując swoją robote, gdzie jest to uwierzcie rzadkością. Do tego zawsze pozytywny, uśmiechnięty, z niesamowitym podejściem do młodych chłopaków, gdzie zamiast gwiazdorzenia czy cwaniakowania pomagał, podpowiadał i rozmawiał z każdym bez względu na status czy wiek. Po treningach zamiast pakowania manatków i uciekania do domu wolał zostawać z nami w szatni, żeby porozmawiać, pośmiać się, coś poopowiadać. Idealny wzorcowy przykład, że nie trzeba być jak na standardy polskie dobrym piłkarzem jednocześnie będąc jakimś bucem czy gwiazdorem. Piłkarsko mega talent, świetny grajek ale jeszcze lepszy człowiek, szkoda tylko że nie zrobił trochę większej kariery jak na swoje możliwości bo naprawdę z bliska robił wrażenie...
Dlaczego nie zrobił większej kariery?
Tak samo wygląda sytuacja kiedy był jeszcze zawodnikiem Górnika Zabrze. Świetny chłopak, zawsze otwarty i chętny do pomocy
@@userwm-hd4mw
Pewnie dlatego że zawsze miał swoje zdanie widząc patologie która odbywa się na codzień w polskich klubach
To trzeba pokazywać tym młodym chłopakom w szkółkach! Mega inspirujace
W końcu coś ciekawszego od jakiegoś czasu. Szkoda, że skopiowane od Ćwiąkały bo do tej pory było męczenie druta Moderami i Puszkami.
Gosc klasa
Wojciech "de facto" Łuczak
W ten sposób wzmacnia przekaz.😂😂
Super postać, jak najwięcej takich!
Sam mówi, że jest w połowie Cyganem a nie ął ęł przez bibułkę „Romem”. Zdrowe podejście 👍🏻
W 2008 nie było internetu? To chyba w Tillburgu. Fajna rozmowa. Wszystkiego dobrego Wojtku👊
odwiedźcie Michała Ciarkowskiego, o którym Wojtek wspomniał.
Kopalnia anegdot i świetny gość
świetna seria!
6:45 Virgil, rowerem razem jezdzili
Podobny do Gamrota 🙃🙃🙃
Czy tylko mi się wydaje, że myli Zabrze z Łęczną...🤔🤔
Kto to jest Wojciech Łuczak?
Wojtek eeeeee yyyyyy eeeeyyyy łuczak
Pierwszy 😁