Zrobiłem sobie kilka prostych książek z wydruku, ok. 30-40 stron i grubsze ok. 100. Najtrudniejszy jest skład bo nie ma dobrych niedrogich narzędzi. Próbowałem darmowy Scribus, jest idealny dla amatorów, ale powyżej kilku stron się zawiesza na dobre i robota stracona. Inne programy są drogie i raczej dla drukarni niż amatorów. Więc drukuje spod Worda albo Open Office i zamiast składek sklejam pojedyncze strony i docinam do mniejszego formatu. Mam za to przyzwoitą drukarkę laserową, niedroga i drukuje dwustronnie, mogę polecić jak na domowe warunki - Brother HL-L8250 CDN, tonery dość drogie, ale wydruk wychodzi tanio. Jak na moje warunki to tonery kupuje raz na kilka lat, a właściwie od zakupu tylko czarny dokupiłem. Wcześniej kupowałem tonery raz na miesiąc prawie. Może za to ktoś polecić jakiś program do składu dla amatora.
pdfy da się drukować w składkach w darmowej wersji adobe acrobat readera - nie trzeba kombinować i ich dzielić, tylko trzeba je podzielić na liczbę stron, jaka ma być w składce :)
Do zwykłych książek wystarczy nawet Libre Office - ma strony parzyste i nieparzyste, wyrównanie linii na stronach (żeby z obu stron kartki wypadały na tej samej wysokości). Już kilkanaście książek w LO zrobiłem. Nawet mam tutorial do tego po angielsku - mógłbyś z tego zrobić film. Drukowanie składek też nie jest żadnym problemem - eksportuję do PDF i drukuję składkami po 20 podając listę stron w odpowiedniej kolejności - zrobiłem sobie xls który podaje mi gotową listę - wklejam ją do ekranu drukowania i odbieram z drukarki gotowe składki do zagięcia. Można teżsobie przeformatować pdf js-bookbinderem, ale ja wolę drukować po kawałku. Jak się pomylę przy przekładaniu kartek (nie mam dupleksu) to zawsze mogę wydrukować jeszcze raz, a ostatnią składkę wydrukować sobie mniejszą żeby nie mieć za dużo pustych stron.
Dziękuję za sugestię, to jest nowa forma filmu chciałem ją sprawdzić i być może nie wszystko wyszło jak powinno ale dzięki sugestiom widzów mam możliwość poprawić niedociągnięcia, jeszcze raz dziękuję.
Dzięki 👍. A wklejenie "Pomysłowego Dobromira" świetne. 😊
Zrobiłem sobie kilka prostych książek z wydruku, ok. 30-40 stron i grubsze ok. 100. Najtrudniejszy jest skład bo nie ma dobrych niedrogich narzędzi. Próbowałem darmowy Scribus, jest idealny dla amatorów, ale powyżej kilku stron się zawiesza na dobre i robota stracona. Inne programy są drogie i raczej dla drukarni niż amatorów. Więc drukuje spod Worda albo Open Office i zamiast składek sklejam pojedyncze strony i docinam do mniejszego formatu. Mam za to przyzwoitą drukarkę laserową, niedroga i drukuje dwustronnie, mogę polecić jak na domowe warunki - Brother HL-L8250 CDN, tonery dość drogie, ale wydruk wychodzi tanio. Jak na moje warunki to tonery kupuje raz na kilka lat, a właściwie od zakupu tylko czarny dokupiłem. Wcześniej kupowałem tonery raz na miesiąc prawie. Może za to ktoś polecić jakiś program do składu dla amatora.
Niestety nie znam żadnego programu do składu, jakbym coś znalazł napiszę i dziękuję za podzielenie się wiedzą o drukarce, pozdrawiam serdecznie
Ciekawy temat, świetnie zrobione sceny. Jedynie audio nie do końca wyraźnie.
dziękuję za sugestie, pozdrawiam.
pdfy da się drukować w składkach w darmowej wersji adobe acrobat readera - nie trzeba kombinować i ich dzielić, tylko trzeba je podzielić na liczbę stron, jaka ma być w składce :)
dziękuję za podpowiedź
Ja też
Do zwykłych książek wystarczy nawet Libre Office - ma strony parzyste i nieparzyste, wyrównanie linii na stronach (żeby z obu stron kartki wypadały na tej samej wysokości). Już kilkanaście książek w LO zrobiłem. Nawet mam tutorial do tego po angielsku - mógłbyś z tego zrobić film. Drukowanie składek też nie jest żadnym problemem - eksportuję do PDF i drukuję składkami po 20 podając listę stron w odpowiedniej kolejności - zrobiłem sobie xls który podaje mi gotową listę - wklejam ją do ekranu drukowania i odbieram z drukarki gotowe składki do zagięcia. Można teżsobie przeformatować pdf js-bookbinderem, ale ja wolę drukować po kawałku. Jak się pomylę przy przekładaniu kartek (nie mam dupleksu) to zawsze mogę wydrukować jeszcze raz, a ostatnią składkę wydrukować sobie mniejszą żeby nie mieć za dużo pustych stron.
Dziękuję za podpowiedź
Mikrofon jest jakoś za daleko,słabo słychać,a temat taki ciekawy.
Dziękuję za sugestię, to jest nowa forma filmu chciałem ją sprawdzić i być może nie wszystko wyszło jak powinno ale dzięki sugestiom widzów mam możliwość poprawić niedociągnięcia, jeszcze raz dziękuję.