Nadwigierskie opowiadanie
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 4 ต.ค. 2024
- - Jezioro tej zimy nie zamarzło, pierwszy raz w moim życiu. To znak, że nieszczęście będzie - powiedział Władek przez chmurę dymu. Spojrzałem na niego: - Będzie? Już jest.
Zdjęcia Mikołaj Tym, montaż Katarzyna Szczepańska
Och, cieszę się, że już rybka bierze. Dziękuję i pozdrawiam z całego serca.
Rybka, choć rąk nie ma, zazwyczaj bierze. Tylko pytanie, czy od dobrego wędkarza. Oby jej ta karma bokiem nie wyszla. Bo czkać ryby chyba raczej nie umieja?
Dzięki panu Stanisławowi za słowa PRAWDY. 👍🌳🌲🌳👋
Kocham Pana Panie Stanisławie. Zawsze Pana kochałem ale prawdziwą miłość poczułem w pewien zimowy wieczór - to był 2 godzinny spektakl w Teatrze Powszechnym, gdzie grał Pan sam. Powiem w tajemnicy, że do dziś boli mnie po tym brzuch - ze śmiechu! Żona pewnie jest o mnie zazdrosna ale cóż, musi zrozumieć 😁
Powiem jeszcze, że nie mogę oglądać po tym żadnych tzw standuperów czy jak oni sami na scenie się tytułują. Jak ktoś mi mówi o jakimś takim, to pytam, czy był na takim spektaklu z Panem w roli głównej. No żaden nie był, no to ja wówczas wykładam im to, co stracili i więcej już mi nie mówią o standupach wartych obejrzenia. Tak swoją drogą, dlaczego nie ma polskiej nazwy takiej formy przedstawienia?
Dużo zdrowia Panu życzę, takich ludzi jak Pan już nie robią ☹️
T Zet ..., trochę się bratku rozpisałeś (są na to dosadne określenia w różnych językach). Byłam też w tamtym czasie w Powszechnym, i śmiałam się bez przerwy. I do tej pory, gdy słyszę ,,ubrać coś" lub ,,to by było na tyle", to zawsze myślę o p. Stanisławie. I tak już zostanie, bo ludzie coraz częściej ,,gadajo" po polsku jak dzikusy i przybłędy. Trzymka!
To juz poznalem 2-woch panow Stasiow ktorym zycze wiecej niz 100 lat w zdrowiu.
Panie Stanisławie serdecznie Pana pozdrawiam, i podziwiam.
Ja również Dziękuję za to że Pan jest z nami...
Dołożę wszelkich starań, żeby być jak najdłużej.
A ja będę w tym uczestniczył razem z Panem...
No i bomba!
Panie Stanisławie może Pan poleci jakiś film na sobotni wieczór...może być Pana ulubiony...
Może stary dobry Bullitt Petera Yatesa ze Steve'em McQueenem?
Panie Stanisławie dużo zdrówka życzę uwielbiam pana
Z serca dziękuję i będę się starał, żeby Pani nie przeszło.
@@stanisawtym2550 niama możliwości żeby mi przeszło
😄 super :) pozdrawiam serdecznie.
Nareszcie moje klimaty i mój styl myślenia...👀
Kłaniam się Panu,dziękuję serdecznie za te minuty.Gdyby nie to że powinien się wstydzić ten co robi,a nie ten który widzi to ...
Sam Pan widzi, jak kryteria się zmieniły. Bardzo dziękuję.
Pozwolę sobie na podzielenie się z Panem ogromnym,niezwykłym przeżyciem jakim jest pańska odpowiedź na moje podziękowanie i pół refleksję jaką do Pana wysłałem. Ja jeszcze piję,ale już nie powinienem.
Jeśli mogę zapytać ja Pan ocenia udział magii w życiu codziennym na ten moment?
Jak powiedziane zostało w "Rogu Brackiej i Capri"- " We wdzięcznej pamięci zachowam"
Och, pewnie, że bierze - tyle czasu mi Pana
brakowało! Jestem przeszczęśliwa, i o treść będę zawsze spokojna! Bądźmy zdrowi!
A co do rybki to ona lubi pływać..🐟🍸🐟
Teraz, to już nie ma raczej znaczenia. Pozostały rybki z jednego bagna.
Święta racja. Poprzednicy jak obiecali wyprowadzić setki miliardów z budżetu tak zrobili😊 tylko komu obiecali? 😉
Staszek ! Ale ty jesteś !
Ot, mądrość ludowa. W książce Karola Maya niejaki Shuterhand podarował Komanczom wszystkie mustangi biegające po preriach. I oni tak się cieszyli jakby te konie już w zagrodzie mieli. I ja tu nie wierzyć ludziom 😂
Bo ta kobyłka to fleja była. Stąd ten cały ambaras. Dużo zdrowia Panu życzę i czekam na kolejną historię☺
Wigry są głębokie, a atrament mam pod bokiem. Będę pisał.
Ale od jutra idzie na odwykówę.
Panie Stasieńku , ja bimbru to już nie za bardzo. Zdrówka dla Pana oraz całej publiczności
Jeśli znajdę resztki bimbru firmy Bareja & Tym to może się Pan złamie. Zdrówka!
To ja pomogę zawsze raźniej 😁😁
@@stanisawtym2550 Z Panem ? W każdej okoliczności , o każdej porze, nawet na końcu świata ! Mam nadzieję że nie skończy się na obietnicach, Panie Stasieńku Kochany.
😆💕🎈
Kiedy Viagra już nie pomaga, pozostaje ustne dmuchanie harmonijki!!!
doprawdy ni przypiął ni przyłatał ot co
Stasiek, wyrosles w komunie a bredzisz jak potrzesiony. Nie bardzo mi sie podoba..
Stasiu jesteś paradny , stare numery co ty klepiesz .Tobie płacą chyba od wiersza że trajkoczesz jak katarynką.Stasiu cierpisz na niemoc twórczą opowiadając takie kawałki. Stasiu skąńcz juz to mowę. Stasiu zaprzedał się mamonie i politykom .
Ej staszek staszek ......żałosne.
drugi wątpliwy kolega na ty wal się Władziu