Witam Panie Wojtku. Pytanko.1. Dlaczego podczas palenia drzewem nie używa się tego rusztu,który jest pod kątem wsadzony do paleniska??? 2. Jakiej pojemności ma Pan zbiornik akumulacyjny??? Czy jakieś inne rozwiązanie??? 3. Jaka powierzchnie ogrzewa Pan tym Defro 22 kw. ??? Oglądałem ostatnio właśnie ten piec, gość w sklepie fajnie o nim opowiedział i teraz szukam opini, podpowiedzi kogoś kto go już używa. Pozdrawiam i dziękuję.
Witam Przegrody się nie używa przy paleniu drewnem ponieważ mocno ogranicza pojemność Komory zasypowej ale to jeszcze nie jakiś duży problem Najgorsze jest to że jak się pali drewnem z tą przegroda to strasznie się zawiesza opał do tego stopnia że trzeba praktycznie stać przy kotle i co rskis czas przerusztowac pogrzebaczem W chwili obecnej nie używam jet przegrody w ogóle Jedynie ja wkładam jak usse szybko zapalić i gdzieś jechać np. Do pracy To wtedy wkładam przegrodę zasypuje do pełna wegla i jadę i to się spokojnie pali Co do zbiornika to mam 1000l bufor plus 100l CWU. W kotle 80l i w instalacji ok 150l Ogrzewam ok 160m Jak ma Pan jakieś pytania to chętnie coś podpowiem Pozdrawiam
Szefie kilka pytań: 1. Dlaczego rozpalasz tak na raty skoro już się pali czemu nie zasypujesz drewnem komory? 2.Jak opinie w sieci to i tak jest że widzę iż ten piec to trochę porażka.Bardziej od dymienia już mnie załamała ilość wytwarzanego kondensatu.Pomoglo lekkie uchylenie górnej pokrywki.A jakby drewnem palił z połową pokrywki otwartej lub całkiem bez pokrywki?Wiadro wody przy paleniu z ekstra suchego drewna 3.Przed laty mieliśmy piec węglowy tego typu ,problem z nim był taki że mial za małe szczeliny w wymienniku i brak dostępu a jednak jak był czysty nie było ani żadnego dymu ani żadnego skraplania i to przy mniejszym kominie.Wiec o co chodzi w tym piecu Defro? Czyżby za wąska gardziel z tyłu za przegrodą? A może ludzie wyjmują stamtąd szamotke i wtedy jest dobrze? 4.Planuje palić w tym 60-65 a w domu w instalacji potrzebuje max 42-48 at.Da radę tym tak palic? 5.W filmie widzę tylna klapka otwarta na max ,górna na 1/3.Czy przy wichurach nie ma problemy z gotującym czajnikiem mimo zamkniętej klapki głównej jak tyle powietrza i tak dostaje się?Co do uchylania górnej klapki widzę że jakk drzewo mi się zawiesi top już będe miał problem jak tą klapką zacznie odprowadzać sobie dym....
Witam Więc tak już teraz nie rozpalam na raty tylko rozpalam i zasypuję do pełna ale żeby tak zarobić musiałem zmodernizowac przegrodę ponieważ jak zapaliłem i zasypiałem do pełna to lubiło się drewno zawiesić A teraz już tego problemu nie mam. A co do innych problemów które Pan opisuje to widzę że wynikają z tego że użytkuje Pan ten kocioł bez Bufora A w takiej opcji nic dobrego z tego nie będzie ani czystego Spalania ani efektywnego spalania. Ten kocioł jaki i wszystkie kotły 5 klasy aby dobrze działały musza cały czas pracować. Na 100 procent nie ma mowy o jakimś przymykaniu przy 60 stopniach Umnie tak naprawdę kocioł pracuje w temp. Między 75-90 przyczyn ochrona powrotu jest na 63 stopnie I to jest powodem tego że się Panu robi kondensat I otwieranie klapki krótkiego obiegu tutaj wiele nie pomoże na chwilę wypali za za moment będzie to samo Jako jedyne rozwiązanie proponuję zamontowanie bufora A co do oceny kotła po roku użytkowania to powiem tak Kocioł ma plusy i minusy Napewno bardzo dużym plusem jest sprawność tego kotła bardzo sprawnie działa wymiennik ciepła przez co mamy stosunkowo niską temp. Spalin 150-200 stopni Napewno do minusów to dymie nie podczas dokładania ale tutaj można się nauczyć tak obsługiwać ten kocioł że nawet dymek nie poleci No i fabryczna przegroda nadaje się na złom jedyni ale i tak słabo do palenia tylko Weglem i to dość drobnym I brak ruchome go rusztu oraz brak dostępu do wymiennika ciepła nad palnikiem Tam praktycznie nie ma opcji wyczyszczenia tej przestrzeni Jeśli ma, Pan jeszcze jakieś pytania to proszę śmiało pytać Pozdrawiam
Tak jak napisałem przed laty mieliśmy piec tego typu dolnego spalania.Wpomne jeszcze raz nie było takich problemów jak kondensat.Po kilku dniach to jedyny problem który zniknął a dzisiaj pojawił się nie wiadomo skąd przy spalaniu super suchego bukowego parkietu.To są jaja.Na zewnątrz znowu mgła i znowu takie coś dzieje sie w piecu jak w sobotę.Otwarta częściowo klapka na górze rozwiazala jakby problem wypuszczając opary do komina ale wilgotno było jeszcze na górze w przegrodach.I to jest zagadka jakim cudem przy temperaturze pieca ponad 60 tam jest dalej wilgotno ( mimo wypalenia dolnych komór z tego syfu co był).Drewno po fazie suszenia dalej w tym piecu produkuje ogromne ilości pary. A może to poprostu konstrukcja pieca i to nie para z drewna tylko z powietrza zasilającego? Wcześniejszy piec Defro 3 klasy zasypywalem i też godzinami kisiło się ( bo jak dom nagrzany to więcej klapka jest zamknięta niz otwarta) ale przy takiej temperaturze pieca piec był wysuszony na pieprz.Cos tu jest nie tak....A to co wygląda na pierwszy rzut oka to zwężka za paleniskiem a później ogromną komora rozprężna nawet bez wyspawanego stożka na końcu pieca przy wyjściu aby spaliny były przyspieszane i kierowane do czopucha.Zamiast tego wirują w srodku schładzając sie.Co do ekologii i oszczednosci to chyba Pan sobie odpowiedział w tym temacie.Ladowac tonami do pieca aby grzać bufor i komin.Tyle opału to nie było zużywane za dawnych czasów u rodziców w domu 300 M bez ocieplenia strychu.Taka macie ekologię i ekonomię dzisiejszego świata. Wydać milion aby zaoszczędzić tysiąc.
Kolejnym krokiem może być wywalenie szamoty i tym samym relatywne powiększenie komory ujścia spalin.Palenie "na oko" bez miarkownikow i automatyki to jakaś przedpotopowa niebezpieczna ,nieekonomiczna męczarnia.Wtedy faktycznie każdy piec będzie czysty i "ekologicznie" wypalimy pół hektara lasu i wagon węgla a przy wietrze gwarant gotującej sie wody i zapłonu w kominie.Najlepsza opcja to będzie chyba przy takiej pogodzie odpalac go jedno założenie i tyle,wypali się wszystko bez kiszenia.Jak ekolodzy tak sobie wymyślili to trzeba się męczyć.Chodz jeszcze wchodzi w grę wywalenie tej zwężki z szamotki.
@@toyotacelica6397 @toyotacelica6397 Witam Widzę że nie rozumie Pan całego schematu palenia w kotłach 5 klasy i nie istotne czy to Defro czy coś innego Te kotły muszą pracować cały czas na 100% mocy A nie przez godzinę 60 na piecu a później kiszenie to jest totalnie nie ekonomiczne bo przez komin ucieka Panu z 30 % opału I kto Panu nagadał ze grzanie Bufor generuje jakieś straty ja w tym układzie czyli ten kocioł plus bufor 1000l uzyskałem oszczędność opału na poziomie 30% względem kopciucha A dodatkowym plusem jest stala temp W domu bez skoków że jak się pali to gorąco później "zimno". Tym kotłem nagrzewa Pan ten bufor w ok 3h i w moim przypadku wystarcza to na całą dobę Bo teoretycznie kończę palić ok 21 a bufor oddaje temp. Na grzejniki do ok 11-12 dnia następnego Oczywiście wszystko zależy od izolacji domu i tak dalej ale np Przy obecnych temp. Na zewnątrz palę co dwa dni Tego dnia co palę grzeje ok 6h i wyłączam grzejniki i następnego dnia zgromadzone ciepło w buforze wykorzystuje na kolejne ponad 7 h I cały sekret oszczędności polega na jak najlepszym procesie spalania im lepsze spalanie tym większa oszczędność Jeśli widzi Pan dym z komina to znaczy że opał Panu ucieka przez komin Przy odpowiednim ustawieniu i współpracy tego kotła z buforem z komina nie ma nai dymku i wymiennik jest pięknie wypalony na którymś filmiku to pokazuje
Wiedziałem, że taka będzie odpowiedz jaka to tajemna wiedza jest z kawałka źle pospawanego pudla.To znak dzisiejszych czasów.Troche poważniejsze tematy rozkminiam w życiu niż kawałek źle zaprojektowanego pudła więc już widzę że mylisz Pan pojęcia i tradycyjnie jak to znak dzisiejszych czasów nie czytasz Pan co napisałem.To już mam tylko ostatnie pytanie bo monologu nie będę prowadzil-ile opalu na zime potrzebuje Pan na opalenie domu?Przyjmijmy rodzinę 4 osoby,nieograniczona gorąca woda.Temperatura w domu 21-22st.Ile Panie potrzebujesz tego opalu na jaki metraż palac w tym cudownym piecu ogrzewającym bufor?
Czy jesli usune szamotke piec bedzie krocej trzymał cieplo tak ? I czy to nie spowoduje jakichs problemów przy paleniu? Mam ten piec i najchetniej wywalil bym go na zlom, ciagle kopci przy otwarciu jedyne wyjście wyzamykac wsuzysko i powili otwoerac drzwiczka nasypowe ale nawet przy delikatnym i dluzszym otwieraniu potrafi huknac zasysajac powietrze. Dramat już sam nie wiem co robic. Kupe kasy kosztowal a moj wczesniejszy bezklasowy 35 letni piec byl niebo lepszy. ...
Witam No niestety kocioł nie jest idealny moim zdaniem wyrzucenie szamotu nic nie da a spowoduje że jakość palenia będzie taka jak w kopciuchu Czyli połowa opału ucieknie przez komin. Ja to robię tak że zamykam dolną klapkę na zero i na chwilkę bardzo delikatnie otwieram drzwiczki od załadunku w tym czasie kocioł zaczyna zasysać powietrze przez te drzwiczki i jest w miarę ok A druga sprawa otrerac dopiero jak się wsad wypali trzeba wyczuć ja palę drewnem i jak dokładam główny wsad już po rozpalenie to ok 1 godziny wystarcza więc wiem że wcześniej nie mam po co otwierac Chyba że się coś zawiesi A Wracając do pierwszego pytania to cug ma Pan dobry bo jeśli byłby słaby cug to można wyciągnąć jeden zawirowywacz np. Do momentu dobrego rozgrzania komina
@@wojtekbest20 dzięki za odpowiedź, też tak robię i to racja że im mniej w piecu tym łatwiej dołożyć. Jednak w pracy mam pięć starszy i mogę w każdym momencie otworzyć na oścież całe drzwiczka i nie ma mowy o huknieciu czy kopceniu. Szkoda bo to konkretny piec powinien być.
@@wojtekbest20 a no i dodam jeszcze problem smoły w środku. Bardzo ciężko mi się jej pozbyć, na piecu większość czasu 60 jak zacznę palić węglem to jeszcze dłużej wytrzyma w ciągu nocy z taka temperatura a mimo to czarno w piecu.
Panowie walczę z tym piecem dłuższy czas mam DWS 17 kw powiem tak klasa 5 to złom .. oczywiście musiałem zamontować wentylator wyciągowy, bo nie szło drzwi uchylić, gdy np. opal się zawiesił. Prototyp był z jakiegoś pieca na pellet plus potencjometr lecz to wciąż była nieustanna obsługa i doglądanie czyli piec plus montaż 10k a obsługa jak w starym kopciuchu. Kupiłem sterownik st880 w raz z zestawem założyłem po jednym cyklu palenia czyli od rana do rana płaty grzewcze plus te blachy do zawirowania powietrza praktycznie obrosły do stanu zamurowania przelotu.. wina śmigła wentylatora poprostu akcesoryjne jest za małe. Lekki tuning czyli dopasowane śmigło z tolerancją 0,5cm wypełnienia otwory czopucha efekt takie że jak rozpalamy rano wentylator na 100% w pracy ręcznej, czujnik spalin pokazuje prawie 300 stopni i tak przez kilka minut to w efekcie mam piec czysty i ładnie się nagrzewa. Czy mam smole w komorze spalania owszem trochę mam ale nie tak jak to było na początku użytkowania. Palę węglem i drewnem miękkim i twardym. Wybaczcie niechlujną pisownię, może nagram o tym filmik
@@lukasikma odnośnie kopcenia przy dokładaniu rozwiązałem problem przynajmniej u siebie. Gdy w piecu się pali a drzwiczka nasypowe mam zamknięte a na dole otwarte. Wtedy otwieram górne nasypowe drzwi a zamykam dolne, oczywiście zamykam także otwór który jest regulowany co do temperatury. I nie kopci nic. Mam nadzieję że zrozumiałe wytłumaczyłem ;)
Witam ponownie. Dziękuję za udzielenie wczoraj odpowiedzi na pytania. Dzisiaj mam kolejne;) Pisał Pan,że zbiornik akumulacyjny 1000l + bojler 110l...dlaczego tak to??? Z bufora grzejemy dom a wodę żytkowa z bojlera...oki..to zima... a wlecie grzeje Pan wodę tylko w bojlerze a co z buforem??? Nie jest używany??? Byłaby opcja zobaczyć na jakimś filmie jak to wygląda??
Witam Więc tak Kocioł zawsze ogrzewa u mnie bufor i tylko bufor A dopiero z bufora mam wyjście na c. o i na CWU Więc w lecieć również rozgrzany bufor ogrzewa bojler CWU instalacja jest maksymalnie prosta i naprawdę fajnie dziala im więcej się kombinuje tym gorzej działają te uklady. Pod koniec tygodnia wrócę do domu to nagam Panu jak to wygląda 😉
Aha. Rozumiem. Dzięki bardzo za odpowiedź. Czekam na filmik zatem. Pewnie znow pojawią się u mnie jakieś pytania. ;) miłego tygodnia. Pozdrawiam Olaf M.
@@wojtekbest20 a więc jak Pan rozpala najpierw rozgrzewa się bufor a potem grzejniki? Może trochę potrwać aż w domu zrobi się ciepło..bo ogrzanie 1000l w buforze musi trwać..czy to dobre rozwiązanie? Jak podglądam innych...to oni najpierw grzeją grzejniki potem bufor
@@Brick_dont_hit_back Witam generalnie kocioł ogrzewa najpierw bufor i tylko bufor Ale czas od rozpalenia do momentu puszczania wody na grzejniki to ok 20 minut Bo wystarczy aby laddomatu zaczął ładować bufor wystarczy że na górze bufora będzie 40 stopni Bo ja właśnie taką temp. Puszczam na grzejniki A potem zawór mieszający cały czas mi taka tem utrzymuje na grzejnikach a nadwyżka zostaje w buforze
Wszystko ładnie i pięknie . Problem polega tylko na dokładaniu gdy jest paliwo drzewo w kotle otwierając drzwiczki dymi się a w sumie nie powinno :/ . Jeżeli wypali się kocioł i jest już mało opału to wtedy jest ok , ale gdy sie pali przymykam na dolnych drzwiach klapę całkowicie otwierając drzwiczki jednak się dymi nie tak bardzo ale się dymi . Jeszcze jedno Pytanie Panie Wojciechu , czy próbował pan palić od góry ? . Pozdrawiam
No niestety z tym dymie jest tak ja Pan mówi Ale nie jest aż tak tragicznie ale fakt jest to spory minus A od góry absolutnie niech Pan nie próbuje bo zadymi Pan cały dom dysza palnika i wylot spalin jest na dole kotła Więc jak Pan zapali od góry to będzie masakra
@@wojtekbest20 teraz podkładając jak był żar i mało co opału otwierając drzwiczki trochę dymu było wiec z tyłu pieca na dole zamknąłem całkowicie i dym był minimalny . Myślę ze było za dużo powietrza . Wniosek poczekać az się wypali . dolne jak pan mówił zamknąć i wlot powietrza z tyłu na dole pieca zamknąć całkowicie na okres otwierania drzwiczek to u mnie pomogło ;) . zobaczymy jak to będzie dalej. Pozdrawiam
Czujnik który uruchamia mi pompę w laddomacie mam na. Zopuchu generalnie ta pompa jest sterowana temperaturą spalin Testowałem inne opcje ale ta się sprawdza najlepiej
miarkownik ciagu jak pan regulowal rozpalic kociol po dojsciu do temperatury klapke na dole zostawial Pan 1-2 mm czy zamknieta i drugie po co w klapce miarkownika taka sruba jest ???jestem zielony w tym temacie
Witam regulowalem tak że ustawiłem np. 60 stopni i jak kocioł osiąga 60 to klapka ma się, zamknąć na zero Ja na maksymalnym zamknięciu nie zostawiam żadnej szczeliny klapka zamyka się na, zero jest to w pewnym stopniu zabezpieczenie żeby nie zagotować kotła. A śrubka jest po to jaby Pan chciał ręcznie regulować powietrze raz ustawić i tyle Jak jest miarkownik to śrubka ma być schowana żeby nie ograniczała zakresu pracy miarkownika
Mój piec dymi jak otwieram drzwiczki , nowy komin ,piec paro letni Buderus, co mam zrobić, pali się pięknie dopóki nie otwiera się drzwiczek, pozdrawiam
Jeśli to jest kocioł Dolnego spalania to najpierw zamkni klapkę w dolnych drzwiczkach potem lekutko uchyl drzwiczki od Komory zasypowej i poczekaj chwilkę powietrze zacznie ciągnąć razem z dymem i powinno być ok lub prawie ok 😉
Czy do rozpalania wyjmujesz ta górna klapkę (korek) z płomienic a po rozpaleniu wkładasz czy nie ruszasz tego wcale bo serwis Defro swoje a diler swoje każdy ma inną opinie
Witam tej klapki nie ruszmam w ogóle tylko do czyszczenia wymiennika ja wyciągam i przez nią zmiatam sądzę do komory spalania i później z popiołem wyrzucam To czy trzeba ją wyciąga zależy do ciągu kominowego jaki się ma. Ja mam bardzo dobry ciąg kominowy więc nie potrzebuje wyciągać tej klapki I jeszcze jedna kwestia zapalać trzeba blisko palnika a nie na środku rusztu Jak się rozpala przy palniku to odrazu zaczyna ładnie zaciągać dym do komina i nic nie kopci pokazuje to na pierwszym moim filmiku jak rozpalam
@@wojtekbest20 mnie głównie kopci jak chce dołożyć w trakcie palenia robię jak ty zamykam dół uchylam środkowe i za jakąś chwilę dopiero dokładam ale i tak i tak nieźle mi kopci a cug jest bardzo dobry bo otworze wyczystke to wciąga ten dym z środkowych drzwi
@@qbarsss No jeśli tylko Weglem to rozpala Pan drewnem i dokłada pan trochę drewna i czeka Pan aż to drewno dobrze sie zapali i na to np. Dwie łopatki wegla jak się już ten węgiel złapie to zasypuje Pan ile Pan potrzebuje A co do ustawienia powietrza to ja itawaim tak że na boku daje na maksa na dole ok 2cm i w środkowych drzwiczkach ok 10% i będzie się paliło 😉 jet to opisane w instrukcji obsługi
I co może być przyczyną że dopóki przy rozpalaniu nie zaciągnie dym mi się cofa i przez komin wyczystką i rurką od skroplin i w piecu tak samo przez te otwory od ustawiana powietrza a jak już piec zaciągnie to nic się nie dzieje i pali się dobrze nie kopci co może być przyczyną bo nie wiem co robić nowy piec defro eko comfort 12kW i komin ceramiczny
Witam Jeśli ten problem występuje tyło teraz w sensie przy tych temp. Które mamy na zewnątrz No to może się tak zdarzyć jeśli jest ta zawsze nawet w chłodne dni to albo komin nie drożny albo za krótki Jeśli jest tego dymu dużo to na czas rozpalania aż się komin rozgrzeje można wyciągnąć dolny zawirowywacz i klepkę krótkiego obiegu i tak np. Spalić jakiś mały wsad a później założyć wszystko i dołożyć do kotła i powinno być ok
A można palić bez tej klapki u góry w tych trzech takich ala sitach w sensie ta mała ala zaślepka z tym oczkiem taka prostokątna i ogólnie już mi się nie dymi ale gdy przy podkładaniu otwieram dzwniczki i tym idzie mi do środka do pomieszczenia
@@piotrgierszewski3675w czym ma przeszkadzać? Dymi wtedy ten piec jak porypany odwrotnie niż wcześniejsze piece 3 kasy.Tu jak osiągnie porządana temperature a klapka jest otwarta ta z oczkiem to dymi gorzej jak piece niższej klasy przy rozpalaniu.Normalnie palli się dużo lepiej i piec jest czysty ale dymi więc osobiście kombinuje dalej.....Tydzień używania z mną.
@@wojtekbest20 Kupiłem ten piec, ale nie umiem sobie odpowiedzieć jak wyczyścić w przypadku zawalenia sadzą (co nastąpi zapewne) tej tylnej ściany pieca którą dym wydostaje się do góry?? Jest jakiś sposób żeby to wyczyścić?
@@pawelgawel7435 No powiem Panu tak przy odpowiednim ustawienu kotła powinna być tak taka temp. Ze powinno się wszystko wypalać ale fakt, zawsze jakiś popiół lub resztka sadzy zostaje Ja kocioł mam od września a tydzień temu czyściłem dopiero pierwszy raz A zrobiłem to tak że dociolem sobie odpowiednią blaszkę i ile dostałem to od góry od strony wymiennika a resztę od dołu od strony palnika jak się zdemontuje ta żeliwną część palnika ta co ma otwory od powietrza wtórnego to robi się tam więcej miejsca i można jako tako po omacku wyczyścić Ale fakt żeby to zrobić porzadnie to nie wiem jak
No faktycznie tam nie ma wyczystki Ale jest tak zrobione że trochę się da wyczyścić od góry ta oryginalna łopatka która jest w zestawie do czyszczenia A tak naprawdę nie wyczyszczone to zostaje ok 10cm bo niżej zaczyna się już palnik i szamot tam jest czyściutko wszystko się wypala Ostatnio z ciekawości rozebaram palnik i widziałem jak to wygląda I po rozebraniu tego palnika jest opcja wyczyścić te 10cm Ale wyślę że to wystarczy zrobić raz w roku np. Po sezonie
Kocioł mam podpięty przez ladomat i jedynie na początku zanim rozgryzłem jak to wszystko działa pompę laddomatu miałem na jedynce i faktycznie wtedy miałem problem bo kocioł ekspresowo łapał temp. I miarkownik się zamykał i się zaczynało kisić Ale doczytałem że w takiej sytuacji trzeba dać pompę na 2 bieg i teraz nie ma problemu temp. Się utrzymuje ok 75-85
Witam Niestety wszystkie kotły Dolnego spalania wymagają dobrego ciągu i ten nie jest wyjątkiem Ale jak się zacznie sezon nagram filmik jak można trosze sobie pomóc przy słabym ciągu
@@justadzasta8991 Witam Drewnem po małych modyfikacja h można palić bez żadnych problemów Natomiast kartony faktycznie odpadają ponieważ zatykają dysze palnika i robi się problem Teoretycznie jeśli ma Pani dużo kartonu z którym nie ma co zrobić to można wyciągnąć klapkę krótkiego obiegu i również spalić bez problemu zawsze coś tam tej Energi się uzyska
![[TH] VALORANT Champions Seoul - Grand Final - EDG vs TH](http://i.ytimg.com/vi/WvObMc9VelI/mqdefault.jpg)
Dziękuje Panu ;) . Bardzo pomocny Filmik . Dużo mnie nauczył o rozpalaniu ;). Pozdrawiam
Witam Panie Wojtku.
Pytanko.1. Dlaczego podczas palenia drzewem nie używa się tego rusztu,który jest pod kątem wsadzony do paleniska???
2. Jakiej pojemności ma Pan zbiornik akumulacyjny??? Czy jakieś inne rozwiązanie???
3. Jaka powierzchnie ogrzewa Pan tym Defro 22 kw. ???
Oglądałem ostatnio właśnie ten piec, gość w sklepie fajnie o nim opowiedział i teraz szukam opini, podpowiedzi kogoś kto go już używa.
Pozdrawiam i dziękuję.
Witam
Przegrody się nie używa przy paleniu drewnem ponieważ mocno ogranicza pojemność Komory zasypowej ale to jeszcze nie jakiś duży problem Najgorsze jest to że jak się pali drewnem z tą przegroda to strasznie się zawiesza opał do tego stopnia że trzeba praktycznie stać przy kotle i co rskis czas przerusztowac pogrzebaczem W chwili obecnej nie używam jet przegrody w ogóle Jedynie ja wkładam jak usse szybko zapalić i gdzieś jechać np. Do pracy To wtedy wkładam przegrodę zasypuje do pełna wegla i jadę i to się spokojnie pali Co do zbiornika to mam 1000l bufor plus 100l CWU. W kotle 80l i w instalacji ok 150l
Ogrzewam ok 160m Jak ma Pan jakieś pytania to chętnie coś podpowiem
Pozdrawiam
Witam. Od dziś pale w robocie na 45 kw węglem. I poznaje go dopiero. Jakieś skazówki co do palenia i o jakiej przegrodzie wspominałeś? Dziękuję
Szefie kilka pytań: 1. Dlaczego rozpalasz tak na raty skoro już się pali czemu nie zasypujesz drewnem komory? 2.Jak opinie w sieci to i tak jest że widzę iż ten piec to trochę porażka.Bardziej od dymienia już mnie załamała ilość wytwarzanego kondensatu.Pomoglo lekkie uchylenie górnej pokrywki.A jakby drewnem palił z połową pokrywki otwartej lub całkiem bez pokrywki?Wiadro wody przy paleniu z ekstra suchego drewna 3.Przed laty mieliśmy piec węglowy tego typu ,problem z nim był taki że mial za małe szczeliny w wymienniku i brak dostępu a jednak jak był czysty nie było ani żadnego dymu ani żadnego skraplania i to przy mniejszym kominie.Wiec o co chodzi w tym piecu Defro? Czyżby za wąska gardziel z tyłu za przegrodą? A może ludzie wyjmują stamtąd szamotke i wtedy jest dobrze? 4.Planuje palić w tym 60-65 a w domu w instalacji potrzebuje max 42-48 at.Da radę tym tak palic? 5.W filmie widzę tylna klapka otwarta na max ,górna na 1/3.Czy przy wichurach nie ma problemy z gotującym czajnikiem mimo zamkniętej klapki głównej jak tyle powietrza i tak dostaje się?Co do uchylania górnej klapki widzę że jakk drzewo mi się zawiesi top już będe miał problem jak tą klapką zacznie odprowadzać sobie dym....
Witam
Więc tak już teraz nie rozpalam na raty tylko rozpalam i zasypuję do pełna ale żeby tak zarobić musiałem zmodernizowac przegrodę ponieważ jak zapaliłem i zasypiałem do pełna to lubiło się drewno zawiesić A teraz już tego problemu nie mam. A co do innych problemów które Pan opisuje to widzę że wynikają z tego że użytkuje Pan ten kocioł bez Bufora A w takiej opcji nic dobrego z tego nie będzie ani czystego Spalania ani efektywnego spalania. Ten kocioł jaki i wszystkie kotły 5 klasy aby dobrze działały musza cały czas pracować. Na 100 procent nie ma mowy o jakimś przymykaniu przy 60 stopniach Umnie tak naprawdę kocioł pracuje w temp. Między 75-90 przyczyn ochrona powrotu jest na 63 stopnie I to jest powodem tego że się Panu robi kondensat I otwieranie klapki krótkiego obiegu tutaj wiele nie pomoże na chwilę wypali za za moment będzie to samo Jako jedyne rozwiązanie proponuję zamontowanie bufora A co do oceny kotła po roku użytkowania to powiem tak Kocioł ma plusy i minusy Napewno bardzo dużym plusem jest sprawność tego kotła bardzo sprawnie działa wymiennik ciepła przez co mamy stosunkowo niską temp. Spalin 150-200 stopni Napewno do minusów to dymie nie podczas dokładania ale tutaj można się nauczyć tak obsługiwać ten kocioł że nawet dymek nie poleci No i fabryczna przegroda nadaje się na złom jedyni ale i tak słabo do palenia tylko Weglem i to dość drobnym I brak ruchome go rusztu oraz brak dostępu do wymiennika ciepła nad palnikiem Tam praktycznie nie ma opcji wyczyszczenia tej przestrzeni Jeśli ma, Pan jeszcze jakieś pytania to proszę śmiało pytać
Pozdrawiam
Tak jak napisałem przed laty mieliśmy piec tego typu dolnego spalania.Wpomne jeszcze raz nie było takich problemów jak kondensat.Po kilku dniach to jedyny problem który zniknął a dzisiaj pojawił się nie wiadomo skąd przy spalaniu super suchego bukowego parkietu.To są jaja.Na zewnątrz znowu mgła i znowu takie coś dzieje sie w piecu jak w sobotę.Otwarta częściowo klapka na górze rozwiazala jakby problem wypuszczając opary do komina ale wilgotno było jeszcze na górze w przegrodach.I to jest zagadka jakim cudem przy temperaturze pieca ponad 60 tam jest dalej wilgotno ( mimo wypalenia dolnych komór z tego syfu co był).Drewno po fazie suszenia dalej w tym piecu produkuje ogromne ilości pary. A może to poprostu konstrukcja pieca i to nie para z drewna tylko z powietrza zasilającego? Wcześniejszy piec Defro 3 klasy zasypywalem i też godzinami kisiło się ( bo jak dom nagrzany to więcej klapka jest zamknięta niz otwarta) ale przy takiej temperaturze pieca piec był wysuszony na pieprz.Cos tu jest nie tak....A to co wygląda na pierwszy rzut oka to zwężka za paleniskiem a później ogromną komora rozprężna nawet bez wyspawanego stożka na końcu pieca przy wyjściu aby spaliny były przyspieszane i kierowane do czopucha.Zamiast tego wirują w srodku schładzając sie.Co do ekologii i oszczednosci to chyba Pan sobie odpowiedział w tym temacie.Ladowac tonami do pieca aby grzać bufor i komin.Tyle opału to nie było zużywane za dawnych czasów u rodziców w domu 300 M bez ocieplenia strychu.Taka macie ekologię i ekonomię dzisiejszego świata. Wydać milion aby zaoszczędzić tysiąc.
Kolejnym krokiem może być wywalenie szamoty i tym samym relatywne powiększenie komory ujścia spalin.Palenie "na oko" bez miarkownikow i automatyki to jakaś przedpotopowa niebezpieczna ,nieekonomiczna męczarnia.Wtedy faktycznie każdy piec będzie czysty i "ekologicznie" wypalimy pół hektara lasu i wagon węgla a przy wietrze gwarant gotującej sie wody i zapłonu w kominie.Najlepsza opcja to będzie chyba przy takiej pogodzie odpalac go jedno założenie i tyle,wypali się wszystko bez kiszenia.Jak ekolodzy tak sobie wymyślili to trzeba się męczyć.Chodz jeszcze wchodzi w grę wywalenie tej zwężki z szamotki.
@@toyotacelica6397 @toyotacelica6397 Witam
Widzę że nie rozumie Pan całego schematu palenia w kotłach 5 klasy i nie istotne czy to Defro czy coś innego Te kotły muszą pracować cały czas na 100% mocy A nie przez godzinę 60 na piecu a później kiszenie to jest totalnie nie ekonomiczne bo przez komin ucieka Panu z 30 % opału I kto Panu nagadał ze grzanie Bufor generuje jakieś straty ja w tym układzie czyli ten kocioł plus bufor 1000l uzyskałem oszczędność opału na poziomie 30% względem kopciucha A dodatkowym plusem jest stala temp
W domu bez skoków że jak się pali to gorąco później "zimno". Tym kotłem nagrzewa Pan ten bufor w ok 3h i w moim przypadku wystarcza to na całą dobę Bo teoretycznie kończę palić ok 21 a bufor oddaje temp. Na grzejniki do ok 11-12 dnia następnego Oczywiście wszystko zależy od izolacji domu i tak dalej ale np
Przy obecnych temp. Na zewnątrz palę co dwa dni Tego dnia co palę grzeje ok 6h i wyłączam grzejniki i następnego dnia zgromadzone ciepło w buforze wykorzystuje na kolejne ponad 7 h I cały sekret oszczędności polega na jak najlepszym procesie spalania im lepsze spalanie tym większa oszczędność Jeśli widzi Pan dym z komina to znaczy że opał Panu ucieka przez komin Przy odpowiednim ustawieniu i współpracy tego kotła z buforem z komina nie ma nai dymku i wymiennik jest pięknie wypalony na którymś filmiku to pokazuje
Wiedziałem, że taka będzie odpowiedz jaka to tajemna wiedza jest z kawałka źle pospawanego pudla.To znak dzisiejszych czasów.Troche poważniejsze tematy rozkminiam w życiu niż kawałek źle zaprojektowanego pudła więc już widzę że mylisz Pan pojęcia i tradycyjnie jak to znak dzisiejszych czasów nie czytasz Pan co napisałem.To już mam tylko ostatnie pytanie bo monologu nie będę prowadzil-ile opalu na zime potrzebuje Pan na opalenie domu?Przyjmijmy rodzinę 4 osoby,nieograniczona gorąca woda.Temperatura w domu 21-22st.Ile Panie potrzebujesz tego opalu na jaki metraż palac w tym cudownym piecu ogrzewającym bufor?
Czy jesli usune szamotke piec bedzie krocej trzymał cieplo tak ? I czy to nie spowoduje jakichs problemów przy paleniu? Mam ten piec i najchetniej wywalil bym go na zlom, ciagle kopci przy otwarciu jedyne wyjście wyzamykac wsuzysko i powili otwoerac drzwiczka nasypowe ale nawet przy delikatnym i dluzszym otwieraniu potrafi huknac zasysajac powietrze. Dramat już sam nie wiem co robic. Kupe kasy kosztowal a moj wczesniejszy bezklasowy 35 letni piec byl niebo lepszy. ...
Witam
No niestety kocioł nie jest idealny moim zdaniem wyrzucenie szamotu nic nie da a spowoduje że jakość palenia będzie taka jak w kopciuchu Czyli połowa opału ucieknie przez komin. Ja to robię tak że zamykam dolną klapkę na zero i na chwilkę bardzo delikatnie otwieram drzwiczki od załadunku w tym czasie kocioł zaczyna zasysać powietrze przez te drzwiczki i jest w miarę ok A druga sprawa otrerac dopiero jak się wsad wypali trzeba wyczuć ja palę drewnem i jak dokładam główny wsad już po rozpalenie to ok 1 godziny wystarcza więc wiem że wcześniej nie mam po co otwierac Chyba że się coś zawiesi
A Wracając do pierwszego pytania to cug ma Pan dobry bo jeśli byłby słaby cug to można wyciągnąć jeden zawirowywacz np. Do momentu dobrego rozgrzania komina
@@wojtekbest20 dzięki za odpowiedź, też tak robię i to racja że im mniej w piecu tym łatwiej dołożyć. Jednak w pracy mam pięć starszy i mogę w każdym momencie otworzyć na oścież całe drzwiczka i nie ma mowy o huknieciu czy kopceniu. Szkoda bo to konkretny piec powinien być.
@@wojtekbest20 a no i dodam jeszcze problem smoły w środku. Bardzo ciężko mi się jej pozbyć, na piecu większość czasu 60 jak zacznę palić węglem to jeszcze dłużej wytrzyma w ciągu nocy z taka temperatura a mimo to czarno w piecu.
Panowie walczę z tym piecem dłuższy czas mam DWS 17 kw powiem tak klasa 5 to złom .. oczywiście musiałem zamontować wentylator wyciągowy, bo nie szło drzwi uchylić, gdy np. opal się zawiesił. Prototyp był z jakiegoś pieca na pellet plus potencjometr lecz to wciąż była nieustanna obsługa i doglądanie czyli piec plus montaż 10k a obsługa jak w starym kopciuchu. Kupiłem sterownik st880 w raz z zestawem założyłem po jednym cyklu palenia czyli od rana do rana płaty grzewcze plus te blachy do zawirowania powietrza praktycznie obrosły do stanu zamurowania przelotu.. wina śmigła wentylatora poprostu akcesoryjne jest za małe. Lekki tuning czyli dopasowane śmigło z tolerancją 0,5cm wypełnienia otwory czopucha efekt takie że jak rozpalamy rano wentylator na 100% w pracy ręcznej, czujnik spalin pokazuje prawie 300 stopni i tak przez kilka minut to w efekcie mam piec czysty i ładnie się nagrzewa. Czy mam smole w komorze spalania owszem trochę mam ale nie tak jak to było na początku użytkowania. Palę węglem i drewnem miękkim i twardym. Wybaczcie niechlujną pisownię, może nagram o tym filmik
@@lukasikma odnośnie kopcenia przy dokładaniu rozwiązałem problem przynajmniej u siebie. Gdy w piecu się pali a drzwiczka nasypowe mam zamknięte a na dole otwarte. Wtedy otwieram górne nasypowe drzwi a zamykam dolne, oczywiście zamykam także otwór który jest regulowany co do temperatury. I nie kopci nic. Mam nadzieję że zrozumiałe wytłumaczyłem ;)
Witam ponownie. Dziękuję za udzielenie wczoraj odpowiedzi na pytania. Dzisiaj mam kolejne;)
Pisał Pan,że zbiornik akumulacyjny 1000l + bojler 110l...dlaczego tak to??? Z bufora grzejemy dom a wodę żytkowa z bojlera...oki..to zima... a wlecie grzeje Pan wodę tylko w bojlerze a co z buforem??? Nie jest używany??? Byłaby opcja zobaczyć na jakimś filmie jak to wygląda??
Witam
Więc tak Kocioł zawsze ogrzewa u mnie bufor i tylko bufor A dopiero z bufora mam wyjście na c. o i na CWU Więc w lecieć również rozgrzany bufor ogrzewa bojler CWU instalacja jest maksymalnie prosta i naprawdę fajnie dziala im więcej się kombinuje tym gorzej działają te uklady. Pod koniec tygodnia wrócę do domu to nagam Panu jak to wygląda 😉
Aha. Rozumiem. Dzięki bardzo za odpowiedź. Czekam na filmik zatem. Pewnie znow pojawią się u mnie jakieś pytania. ;) miłego tygodnia. Pozdrawiam Olaf M.
@@wojtekbest20 a więc jak Pan rozpala najpierw rozgrzewa się bufor a potem grzejniki? Może trochę potrwać aż w domu zrobi się ciepło..bo ogrzanie 1000l w buforze musi trwać..czy to dobre rozwiązanie?
Jak podglądam innych...to oni najpierw grzeją grzejniki potem bufor
@@Brick_dont_hit_back Witam generalnie kocioł ogrzewa najpierw bufor i tylko bufor Ale czas od rozpalenia do momentu puszczania wody na grzejniki to ok 20 minut Bo wystarczy aby laddomatu zaczął ładować bufor wystarczy że na górze bufora będzie 40 stopni Bo ja właśnie taką temp. Puszczam na grzejniki A potem zawór mieszający cały czas mi taka tem utrzymuje na grzejnikach a nadwyżka zostaje w buforze
Nowy piec 17 kw i nie mam Miarkownika . W zestawie nie było . Kupowaliście państwo nowy z Miarkownikiem ? . Mnie chyba oszukali ;)
Miarkownik nie jest w zestawie z kotłem tylko trzeba dokupić osobno i sprawdza się świetnie
Wszystko ładnie i pięknie . Problem polega tylko na dokładaniu gdy jest paliwo drzewo w kotle otwierając drzwiczki dymi się a w sumie nie powinno :/ . Jeżeli wypali się kocioł i jest już mało opału to wtedy jest ok , ale gdy sie pali przymykam na dolnych drzwiach klapę całkowicie otwierając drzwiczki jednak się dymi nie tak bardzo ale się dymi . Jeszcze jedno Pytanie Panie Wojciechu , czy próbował pan palić od góry ? . Pozdrawiam
No niestety z tym dymie jest tak ja Pan mówi Ale nie jest aż tak tragicznie ale fakt jest to spory minus A od góry absolutnie niech Pan nie próbuje bo zadymi Pan cały dom dysza palnika i wylot spalin jest na dole kotła Więc jak Pan zapali od góry to będzie masakra
@@wojtekbest20 teraz podkładając jak był żar i mało co opału otwierając drzwiczki trochę dymu było wiec z tyłu pieca na dole zamknąłem całkowicie i dym był minimalny . Myślę ze było za dużo powietrza . Wniosek poczekać az się wypali . dolne jak pan mówił zamknąć i wlot powietrza z tyłu na dole pieca zamknąć całkowicie na okres otwierania drzwiczek to u mnie pomogło ;) . zobaczymy jak to będzie dalej. Pozdrawiam
Gdzie masz zamontowany czujnik temperatury od pompy? Bo nie wiem gdzie założyć.
Czujnik który uruchamia mi pompę w laddomacie mam na. Zopuchu generalnie ta pompa jest sterowana temperaturą spalin Testowałem inne opcje ale ta się sprawdza najlepiej
miarkownik ciagu jak pan regulowal rozpalic kociol po dojsciu do temperatury klapke na dole zostawial Pan 1-2 mm czy zamknieta i drugie po co w klapce miarkownika taka sruba jest ???jestem zielony w tym temacie
Witam regulowalem tak że ustawiłem np. 60 stopni i jak kocioł osiąga 60 to klapka ma się, zamknąć na zero Ja na maksymalnym zamknięciu nie zostawiam żadnej szczeliny klapka zamyka się na, zero jest to w pewnym stopniu zabezpieczenie żeby nie zagotować kotła. A śrubka jest po to jaby Pan chciał ręcznie regulować powietrze raz ustawić i tyle Jak jest miarkownik to śrubka ma być schowana żeby nie ograniczała zakresu pracy miarkownika
@@wojtekbest20 wg instrukcji powinna byc szczelina 1mm chyba zeby opalu nie kisic
@@wojtekbest20 mozna szyber przymykac stosujac miarkownik ciagu? w piecu
Mój piec dymi jak otwieram drzwiczki , nowy komin ,piec paro letni Buderus, co mam zrobić, pali się pięknie dopóki nie otwiera się drzwiczek, pozdrawiam
Jeśli to jest kocioł Dolnego spalania to najpierw zamkni klapkę w dolnych drzwiczkach potem lekutko uchyl drzwiczki od Komory zasypowej i poczekaj chwilkę powietrze zacznie ciągnąć razem z dymem i powinno być ok lub prawie ok 😉
Czy do rozpalania wyjmujesz ta górna klapkę (korek) z płomienic a po rozpaleniu wkładasz czy nie ruszasz tego wcale bo serwis Defro swoje a diler swoje każdy ma inną opinie
Witam tej klapki nie ruszmam w ogóle tylko do czyszczenia wymiennika ja wyciągam i przez nią zmiatam sądzę do komory spalania i później z popiołem wyrzucam To czy trzeba ją wyciąga zależy do ciągu kominowego jaki się ma. Ja mam bardzo dobry ciąg kominowy więc nie potrzebuje wyciągać tej klapki I jeszcze jedna kwestia zapalać trzeba blisko palnika a nie na środku rusztu Jak się rozpala przy palniku to odrazu zaczyna ładnie zaciągać dym do komina i nic nie kopci pokazuje to na pierwszym moim filmiku jak rozpalam
@@wojtekbest20 mnie głównie kopci jak chce dołożyć w trakcie palenia robię jak ty zamykam dół uchylam środkowe i za jakąś chwilę dopiero dokładam ale i tak i tak nieźle mi kopci a cug jest bardzo dobry bo otworze wyczystke to wciąga ten dym z środkowych drzwi
Witam czy w klapach wirowych u gory po wyciagnieciu ten zaslepki metalowej moze znajdowac sie popiół w sensie taki nalot popiołu
Nie do końca wiem o który element Panu chodzi ale generalnie w wymienniku z czasem zbiera się popiół Ja w sezonie czyszczę Kocioł raz w tygodniu
W tych pierwszych drzwiczkach u góry co są tam trzy blachy o różnych długościach z otworami okrągłymi
Pytanie w jaki sposób dokładać? Jak to wszystko się ma przy paleniu węglem? W sensie ustawienia tych klapek i dokładnie.
No pierwsze pytanie czym Pan chce Palić czy drewnem czy węglem czy tym i tym
@@wojtekbest20 Tylko węglem.
@@qbarsss No jeśli tylko Weglem to rozpala Pan drewnem i dokłada pan trochę drewna i czeka Pan aż to drewno dobrze sie zapali i na to np. Dwie łopatki wegla jak się już ten węgiel złapie to zasypuje Pan ile Pan potrzebuje A co do ustawienia powietrza to ja itawaim tak że na boku daje na maksa na dole ok 2cm i w środkowych drzwiczkach ok 10% i będzie się paliło 😉 jet to opisane w instrukcji obsługi
Jak współpracuje ten miarkownik ciągu z tym kotłem?
Elegancko nic więcej nie potrzeba miarkownik robi całą robotę
?
I co może być przyczyną że dopóki przy rozpalaniu nie zaciągnie dym mi się cofa i przez komin wyczystką i rurką od skroplin i w piecu tak samo przez te otwory od ustawiana powietrza a jak już piec zaciągnie to nic się nie dzieje i pali się dobrze nie kopci co może być przyczyną bo nie wiem co robić nowy piec defro eko comfort 12kW i komin ceramiczny
Witam
Jeśli ten problem występuje tyło teraz w sensie przy tych temp. Które mamy na zewnątrz No to może się tak zdarzyć jeśli jest ta zawsze nawet w chłodne dni to albo komin nie drożny albo za krótki Jeśli jest tego dymu dużo to na czas rozpalania aż się komin rozgrzeje można wyciągnąć dolny zawirowywacz i klepkę krótkiego obiegu i tak np. Spalić jakiś mały wsad a później założyć wszystko i dołożyć do kotła i powinno być ok
A można palić bez tej klapki u góry w tych trzech takich ala sitach w sensie ta mała ala zaślepka z tym oczkiem taka prostokątna i ogólnie już mi się nie dymi ale gdy przy podkładaniu otwieram dzwniczki i tym idzie mi do środka do pomieszczenia
Komin jest nowy i wystaje po za dach komin ma jakieś 7m
A dokładnie mi chodzi o tą taka mała klapkę w wymienniku czy można bez nie palić w piecu czy to nie przeszkadza
@@piotrgierszewski3675w czym ma przeszkadzać? Dymi wtedy ten piec jak porypany odwrotnie niż wcześniejsze piece 3 kasy.Tu jak osiągnie porządana temperature a klapka jest otwarta ta z oczkiem to dymi gorzej jak piece niższej klasy przy rozpalaniu.Normalnie palli się dużo lepiej i piec jest czysty ale dymi więc osobiście kombinuje dalej.....Tydzień używania z mną.
Te drzwiczki czemu takie okopcone?
Bo niestety przy dokładaniu w złym momenicie troszkę dymi :)
@@wojtekbest20 Kupiłem ten piec, ale nie umiem sobie odpowiedzieć jak wyczyścić w przypadku zawalenia sadzą (co nastąpi zapewne) tej tylnej ściany pieca którą dym wydostaje się do góry?? Jest jakiś sposób żeby to wyczyścić?
@@pawelgawel7435 No powiem Panu tak przy odpowiednim ustawienu kotła powinna być tak taka temp. Ze powinno się wszystko wypalać ale fakt, zawsze jakiś popiół lub resztka sadzy zostaje Ja kocioł mam od września a tydzień temu czyściłem dopiero pierwszy raz A zrobiłem to tak że dociolem sobie odpowiednią blaszkę i ile dostałem to od góry od strony wymiennika a resztę od dołu od strony palnika jak się zdemontuje ta żeliwną część palnika ta co ma otwory od powietrza wtórnego to robi się tam więcej miejsca i można jako tako po omacku wyczyścić Ale fakt żeby to zrobić porzadnie to nie wiem jak
A jak czyścisz ten pionowy kanał za palnikiem, bo nie widziałem tam wyczystki
No faktycznie tam nie ma wyczystki Ale jest tak zrobione że trochę się da wyczyścić od góry ta oryginalna łopatka która jest w zestawie do czyszczenia A tak naprawdę nie wyczyszczone to zostaje ok 10cm bo niżej zaczyna się już palnik i szamot tam jest czyściutko wszystko się wypala Ostatnio z ciekawości rozebaram palnik i widziałem jak to wygląda I po rozebraniu tego palnika jest opcja wyczyścić te 10cm Ale wyślę że to wystarczy zrobić raz w roku np. Po sezonie
Nie miałeś problemu że piec ci się zagotował?
Kocioł mam podpięty przez ladomat i jedynie na początku zanim rozgryzłem jak to wszystko działa pompę laddomatu miałem na jedynce i faktycznie wtedy miałem problem bo kocioł ekspresowo łapał temp. I miarkownik się zamykał i się zaczynało kisić Ale doczytałem że w takiej sytuacji trzeba dać pompę na 2 bieg i teraz nie ma problemu temp. Się utrzymuje ok 75-85
@@wojtekbest20 Dzięki za wskazówki Pozdrawiam
Ten piec to jakaś porażka mąż sobie zainwestował w dmuchawę do niego Dymi się przy rozpalaniu
Ten piec to jakaś porażka mąż sobie zainwestował w dmuchawę do niego Dymi się przy rozpalaniu
Witam
Niestety wszystkie kotły Dolnego spalania wymagają dobrego ciągu i ten nie jest wyjątkiem Ale jak się zacznie sezon nagram filmik jak można trosze sobie pomóc przy słabym ciągu
@@wojtekbest20 Dobrze chęcią obejrzę mam pytanie czy w tym piecu drzewem lepiej nie palić kartonami? Tak w instrukcji jest
@@justadzasta8991 Witam
Drewnem po małych modyfikacja h można palić bez żadnych problemów Natomiast kartony faktycznie odpadają ponieważ zatykają dysze palnika i robi się problem Teoretycznie jeśli ma Pani dużo kartonu z którym nie ma co zrobić to można wyciągnąć klapkę krótkiego obiegu i również spalić bez problemu zawsze coś tam tej Energi się uzyska
@@wojtekbest20 A gdzie ta klapka się znajduje?