Heja heja heja. Szanowne państwo, to nie duży fiat ani polonez, to kolejny okuratny i spaniały komentarz wykluwa człowiek majonez. Tom razom Nikola znów nie poszła do przedszkola, a bez żadnej przyczyny wybrała się z Patrykiem do Pszczyny. Tam chodząc wśród drzew poczuła głód więc postanowiła coś zjeść. To mi przypomniało jak pewnego razu spora Zocha idąc przez las poczuła głód i zjadła drzewo. Potem śpiewała to nie ja byłam Ewą to nie ja zjadłam drzewo. To też szanowne państwo mogłoby tłumaczyć zniknięcie farby ze sklepu. Musiała tam być spora Zocha i zachciało jej się po prostu pić, więc... farba była ale sie zmyła. W innej części możemy wysłuchać jak Nikola snuje męczeńsko skomplikowany wykład klimatyztorowo wiatrakowy. Są też inne ciekawostki z okresu męczeństwa w czasie fali upałów. Tak więc do obejrzenia filmasa wraz ze mną zaprasza mój psychicznie chory sąsiad oraz jego pies alkocholik. Łe!!! 😳😶🫢
Heja heja heja. Szanowne państwo, to nie duży fiat ani polonez, to kolejny okuratny i spaniały komentarz wykluwa człowiek majonez. Tom razom Nikola znów nie poszła do przedszkola, a bez żadnej przyczyny wybrała się z Patrykiem do Pszczyny. Tam chodząc wśród drzew poczuła głód więc postanowiła coś zjeść. To mi przypomniało jak pewnego razu spora Zocha idąc przez las poczuła głód i zjadła drzewo. Potem śpiewała to nie ja byłam Ewą to nie ja zjadłam drzewo. To też szanowne państwo mogłoby tłumaczyć zniknięcie farby ze sklepu. Musiała tam być spora Zocha i zachciało jej się po prostu pić, więc... farba była ale sie zmyła. W innej części możemy wysłuchać jak Nikola snuje męczeńsko skomplikowany wykład klimatyztorowo wiatrakowy. Są też inne ciekawostki z okresu męczeństwa w czasie fali upałów. Tak więc do obejrzenia filmasa wraz ze mną zaprasza mój psychicznie chory sąsiad oraz jego pies alkocholik. Łe!!! 😳😶🫢