Kurde nieźle pomodziłes ten kombajn szacun, z tym sterowaniem w kabinie super sprawa . Ja mam Joannę 4 . A nie myślałeś nad założeniem plastikowych palcy otrząsacza ?
Do plastikowych chyba trzeba inne podstawy, ale peności nie mam. Ale czy będą wytrzymalsze nie orientuje się. Od nowości były takie i takie dedykowane są do porzeczki. Plastiki do maliny ponoć. Czasem trafiaja się naprawdę duże i starsze krzaki, a co gorsze od czasu do czasu trafi się w rządku jakieś drzewko.
Zbierasz w skrzynki jeszcze. Zamierzchłe czasy. Kto by się w to bawił. Ja mam z 2016 roku i podest spokojnie 1 tona trzyma bez żadnych przeróbek, w skrzynkach i jak 2 kisteny. Ja przy zakupie mogłem zdecydować czy sterowanie z kombajnu czy z ciągnika. Ja zbieram aronie dwoma i jeszcze mocy mi nie brakuje.
Nie chodzi o to czy zamierzchłe czy nie, chodzi o różnice w cenie. Przy łącznej masie ponad 60t i różnicy przynajmniej 20gr/kg i dodadtkowym nakładzie przy zbieraniu w skrzynkę max 2000pln zostaje mi 10k PLN więc raczej warto. Przy zakupie też miałem możliwość wyboru. Sterując z tyłu mam dokładniejszy pogląd na efekt za kombajnem - dlatego podjąłem taką decyzję - perspektywy czasu widać błędną. Niestety problemy personalne sprawiły, że dokonałem przeróbki. A masz pełne sterowanie z kabiny?? Regulacja otrząsaczy, wentylatora i przenośników? Na samym początku też ładowałem wiecej ale nawet sam producent w instrukcji pisze o ładowności 500kg. Ponadto więcej niż 800kg i zaczyna podnosić zaczep - przynajmniej u mnie. Co do aroni robiłem raz i efekt mnie nie zadowolił. Może odmiana może ustawienie - nie wiem. Pozdrawiam.
@@michakruszewski7212 kiedyś też tak liczyłem. Kwestia sezonu. Jak cena szybko spada to wolę oberwać 5ha jednego dnia niż 2ha i bawić się w skrzynkę. Nie chcę regulacji mieć z ciągnika bo to operator na kombajnie wie czy mu na krzaku towar zostaje albo czy do skrzynki liście lecą. Więc sterowanie kombajnem z kabiny, a regulacja z kombajnu. 1.5 tony miałem najwięcej i mi zaczepu nie podnosi, ale ja mam ciągnik z dociskiem na cięgnach więc może dlatego. Co do ustawień to chyba coś źle robisz bo ja 25 lat rwę porzeczkę i nigdy w życiu nie rozwaliłem tak słoneczka jak Ty na poprzednim filmie. Za wcześnie musiałes zbierać aronię.
Każdy z producentów ma wady i zalety. Jeden większe drugi mniejsze. Dużo też zależy od organozacji pracy i wielkości plantacji. Jarek z dwoma otrząsaczami średnio nadaję się do aroni. Kiedyś miałem okazję spróbować zbierać młodą dobrze dojrzałą plantację i brakowało już energii otrząsaczy. Moim zdaniem do aronii trzeba zakupić jeden mocniejszy otrząsacz.
![ILLSLICK - THE KING'S LANDING [Freestyle]](http://i.ytimg.com/vi/feIJJnNkTfk/mqdefault.jpg)
Na podstawie tego opisu można zbudować kombajn od podstaw😀super.
Dziękuję bardzo i pozdrawiam!
Kurde nieźle pomodziłes ten kombajn szacun, z tym sterowaniem w kabinie super sprawa . Ja mam Joannę 4 . A nie myślałeś nad założeniem plastikowych palcy otrząsacza ?
Do plastikowych chyba trzeba inne podstawy, ale peności nie mam. Ale czy będą wytrzymalsze nie orientuje się. Od nowości były takie i takie dedykowane są do porzeczki. Plastiki do maliny ponoć. Czasem trafiaja się naprawdę duże i starsze krzaki, a co gorsze od czasu do czasu trafi się w rządku jakieś drzewko.
Zbierasz w skrzynki jeszcze. Zamierzchłe czasy. Kto by się w to bawił. Ja mam z 2016 roku i podest spokojnie 1 tona trzyma bez żadnych przeróbek, w skrzynkach i jak 2 kisteny. Ja przy zakupie mogłem zdecydować czy sterowanie z kombajnu czy z ciągnika. Ja zbieram aronie dwoma i jeszcze mocy mi nie brakuje.
Nie chodzi o to czy zamierzchłe czy nie, chodzi o różnice w cenie. Przy łącznej masie ponad 60t i różnicy przynajmniej 20gr/kg i dodadtkowym nakładzie przy zbieraniu w skrzynkę max 2000pln zostaje mi 10k PLN więc raczej warto.
Przy zakupie też miałem możliwość wyboru. Sterując z tyłu mam dokładniejszy pogląd na efekt za kombajnem - dlatego podjąłem taką decyzję - perspektywy czasu widać błędną. Niestety problemy personalne sprawiły, że dokonałem przeróbki.
A masz pełne sterowanie z kabiny?? Regulacja otrząsaczy, wentylatora i przenośników?
Na samym początku też ładowałem wiecej ale nawet sam producent w instrukcji pisze o ładowności 500kg. Ponadto więcej niż 800kg i zaczyna podnosić zaczep - przynajmniej u mnie.
Co do aroni robiłem raz i efekt mnie nie zadowolił. Może odmiana może ustawienie - nie wiem. Pozdrawiam.
@@michakruszewski7212 kiedyś też tak liczyłem. Kwestia sezonu. Jak cena szybko spada to wolę oberwać 5ha jednego dnia niż 2ha i bawić się w skrzynkę. Nie chcę regulacji mieć z ciągnika bo to operator na kombajnie wie czy mu na krzaku towar zostaje albo czy do skrzynki liście lecą. Więc sterowanie kombajnem z kabiny, a regulacja z kombajnu. 1.5 tony miałem najwięcej i mi zaczepu nie podnosi, ale ja mam ciągnik z dociskiem na cięgnach więc może dlatego. Co do ustawień to chyba coś źle robisz bo ja 25 lat rwę porzeczkę i nigdy w życiu nie rozwaliłem tak słoneczka jak Ty na poprzednim filmie. Za wcześnie musiałes zbierać aronię.
Stół u Pana W. Jest moze większy, ale bardzo nieporęczny do rozładunku.
Każdy z producentów ma wady i zalety. Jeden większe drugi mniejsze. Dużo też zależy od organozacji pracy i wielkości plantacji.
Jarek z dwoma otrząsaczami średnio nadaję się do aroni. Kiedyś miałem okazję spróbować zbierać młodą dobrze dojrzałą plantację i brakowało już energii otrząsaczy. Moim zdaniem do aronii trzeba zakupić jeden mocniejszy otrząsacz.
I jak u ciebie ceny u nas czerwona 1 a czarna 6
Czerwona 1- 1,2PLN skrzynka, kisten 0,9 do 1PLN kilka osób zaczęło skrzynkę ale brakuje jej kilka dni. Co do czarnej nie orientuje się.