Jedna z najlepszych gier wszechczasów. Uważam, że trochę pominięto kwestię genialnej fabuły oraz klimatu, który wciąga niesamowicie - mapka i opowieść jednego z żołnierzy przed każdą misją + mini historie każdej z jednostek. Piękna sprawa, szkoda że nie ma kontynuacji.Szczerze polecam.
To była jedna z moich pierwszych gier na pc. Świetna grafika jak na tamte czasy, wrażenie robiło praktycznie wszystko. Super trudna pamiętam, że nie mogłem przejść już drugiej czy trzeciej misji. Opisu ani kodów nie miałem więc w końcu się poddałem. To były piękne czasy p166MMX, s3virage 2Mb, 32Mb RAM, 1.2HDD. Dodam jeszcze, że chwile później w łapy wpadł mi starcraft i przepadłem z tym tytułem na lata.
Dzis zagrywam się w Myth 2, jedynke "odświeżyłem" sobię miesiąc temu. Bardzo dobra strategia, wymagająca i potrafiąca zrewanżować się graczowi femonenalnymi pokazami walk i starć z bronią białą (i nie tylko). POLECAM.
Działa dobrze na nowych systemach operacyjnych. Wrzucasz łatkę (patcha) Magma i wio. Sporo też dodatkowych kampani. Jedna wrzuca nas do Vietnamu, inna na dziki zachód a jeszcze inna pozwala kierować tymi złymi. Jedna z nich o nazwie Chimera doczekała się nawet wydania pudełkowego (wydawcy/producentowi się spodobała).
darkest85 Tylko na kartach Nvidia. Niestety Karty tej firmy maja problemy z ogromną ilością starych gier. Wszystkie gry na infinite engine (baldurs gate,icewind dale etc) są niegrywalne :|
Nabuhodonozor1000 Tyle, że praktycznie całe jądro rozgrywki jest bardzo, bardzo podobne ;) masz i elementy RPG i bardzo ograniczoną pulę postaci które polepszają swoje umiejętności z misję na misję. Nie możesz "budować" nowych wojsk, ale czasem dostajesz malutkie posiłki. Jak ktoś zginie to ginie na stałe... oraz każdy żołnierzyk ma swoje imie, nazwisko, unikalny wygląd oraz aktora głosowego. Gry nie da się wygrać bez naprawdę usilnego główkowania taktycznego.
KKND2: Krossfire pamietam grywalem chyba na PSX. fajna gra :) A co do Myth to chyba jeden z niewielu RTS-ów ktore wymagaly myslenia. I nie tylko wtedy ale nawet dzis. Wielu wyjadaczy rts-owych pewnie mialo by z ta gra nielichy problem
Fantastyczna gra. Miałem przyjemność z nią obcować bardzo dawno temu. Mega trudna, ale młuciłem ile tylko się dało. Gra w której od początku trzeba było trzymać dyscyplinę. Imersjia niesamowita.
Dla mnie zawsze najlepszą strategią będzie pierwszy Age of Empires, ale to dlatego, że nie grałem w wiele tytułów. Swoją drogą po ograniu miałem i mam to samo uczucie - przydałoby się jeszcze więcej jednostek. ;)
Gra innowacyjna, mi bardzo dobrze grało się w duszożercę, w erę wilka grałem nie długo bo w porównaniu do poprzednih części naprawdę słaby. Gierca zaiste trudna ale warta polecenia, a jak kogoś grafika kłuje w oczy to polecam myth duszożerca. Moim ulubionym rts'em pozostaje warcraft III w którego zagrywam się do dzisiaj.
Ciekawostka, wyrzucony granatem miecz wroga może zranić nam jednostkę. Super gra z super historią. Piękne też było to że w czasie porażki pojawiała się inna grafika w endingu lub krótka historia. Niestety Myth 1 jest bardzo trudny dla dzisiejszych czasach przez toporną technologię sterowania. Myth 2 jest lepszy technologicznie przez co nawet dzisiaj sprawia przyjemność. Ja tam cutscenki lubiłem, ale uważam że w myth 2 są dużo lepsze, mroczniejsze i surowsze. Myth 3 era wilka był fajny fabularnie, ale sam gameplay wizualnie jak i technicznie jest sknocony
Podobna choć może mniej taktyczna Warhammer Mark of Chaos. Działania taktyczne bardzo mocno są rozbudowane tez w DoW II tylko że tam nie można trwale stracić jednostki
vonjachu Jak ktoś pominął Soldiersy to mógł to nadrobić to w Men of War albo Faces of War... Ten sam silnik, te same zasady, te same uproszczenia... Nie wyobrażam grania sobie w te gry bez moda na większy realizm
Co ja robię ze swoim życiem, że komentuję tak stary film...ALE... Myth nie był pierwszą grą tego typu. W '95 powstała gra " Warhammer shadow of the horned rat". Myth bardzo dużo ściągnął od tejże gry i to, co wspominasz jako unikalne tam się właśnie pojawiło - ukształtowanoe terenu, świetna fabuła spajająca całość, także z koniecznością dokonywania decyzji, doświadczenie oddziałów, formacje, "friendly fire"... Jeśli jakimś cudem to przeczytasz, może zdecydujesz się na nagranie recenzji tej gry (i drugiej części, dark omen, chyba jeszcze lepszej od SoHR)
ChlepZeSzynkom Jezeli chodzi o tryb Single to Starcraft sam sie przechodzi. W Myth nie masz mozliwosci dorobienia jednostek. W zwyklym RTS glownie robisz ulubione jednostki, rzucasz na komputerowego przeciwnika i nastepna misja. NIe bylo tu mowy o trybie multi. chociaz gdyby Myth mial tryb multi opierajacy sie na ciekawych zasadach (np. okreslona ilosc punktow za ktore kupujemy jednostki i nie mamy mozliwosci dorobienia zadnych posilkow) pozamiatala by. Jezeli ktos mysli ze jest mistrzem microwania to niech pogra w te gre :d
RTS typu Warcraft, Starcraft, Warhammer:DOW czy C&C to zupełnie inny typ gier od właśnie Myth, Warhammer Dark Omen czy Total War. Oczywiście i w tych pierwszych liczy się taktyka, ale mimo wszystko na mniejszą skalę. Słusznie te drugie nazywa się strategiami taktycznymi bo wszystko zależy od ułożenia, miejsca gdzie jednostki stoją czy tego kto atakuje, kto się broni. Jak patrzyłem po znajomych grających w Starcrafta ( a mówię o osobach grających na turniejach) to ich taktyka polegała na jak najszybszym zerg rushu lub też dark templara. Ogólnie szybciej zbuduj jednostki od wroga i wbij mu się do bazy nim on zrobi to u ciebie; gry trwające kilka minut w których rzadko dochodziło do epickich starć armii. W takich jak Myth czy Total War bitwa może się rozwiązać nim w ogóle do niej dojdzie - porządne ustawienie którego wróg nie będzie w stanie przebić. Jak i działa zasada kuli śnieżnej, błąd rodzi następne błędy. W SC nawet jeśli atak się nie udał to możesz zawsze liczyć, że przynajmniej osłabiłeś bazę wroga i znów szybciej wybudujesz wojska nim wróg to zrobi. W tych stracona jednostka nie wróci i na bieżąco musisz np. zmieniać położenie wojaków. Oczywiście i tu zdarzają się szybkie bitwy jak w RTS-ach, ale często samo sprawdzanie przeciwnika i podpuszczanie go trwa dłużej niż walka. Główna różnica wygląda naprawdę tak - w RTS wystarczy, że znasz czas budowania jednostek i budynków i wiesz kiedy wybudować coś, przed czym wróg się nie obroni. W taktycznych musisz myśleć taktycznie, tyle.
No ja tam nie wiem czy granie w starcraft to "rzucanie wszystkiego co się ma na wroga i patrzenie co się stanie". Z takim podejściem można wygrać co najwyżej z CPU na easy bo z średnio ogarniętym graczem nawet byś nie zdążył tego "wszystkiego" wyprodukować bo byś miał co 20 sekund wjazdy na baze . Samo ogarnięcie klawiszologii i dostępnych taktyk może zająć lata, a żeby dobrze grać w takiego starcrafta to trzeba być mózgiem, to jest wymagająca gra e-sportowa...
Gra potęga! Super fizyka , wysoki poziom trudności , klimat dark fantasy - czego chcieć więcej!
Jedna z najlepszych gier wszechczasów. Uważam, że trochę pominięto kwestię genialnej fabuły oraz klimatu, który wciąga niesamowicie - mapka i opowieść jednego z żołnierzy przed każdą misją + mini historie każdej z jednostek. Piękna sprawa, szkoda że nie ma kontynuacji.Szczerze polecam.
Ba Mal Obok Legacy of Kain i Starcraft to chyba najlepsza gra tego okresu.
Nrgeju. To gra mego dziecinstwa. Dzieki wielkie.
To była jedna z moich pierwszych gier na pc. Świetna grafika jak na tamte czasy, wrażenie robiło praktycznie wszystko. Super trudna pamiętam, że nie mogłem przejść już drugiej czy trzeciej misji. Opisu ani kodów nie miałem więc w końcu się poddałem.
To były piękne czasy p166MMX, s3virage 2Mb, 32Mb RAM, 1.2HDD. Dodam jeszcze, że chwile później w łapy wpadł mi starcraft i przepadłem z tym tytułem na lata.
Dzis zagrywam się w Myth 2, jedynke "odświeżyłem" sobię miesiąc temu. Bardzo dobra strategia, wymagająca i potrafiąca zrewanżować się graczowi femonenalnymi pokazami walk i starć z bronią białą (i nie tylko). POLECAM.
Gra mojego życia
Działa dobrze na nowych systemach operacyjnych. Wrzucasz łatkę (patcha) Magma i wio.
Sporo też dodatkowych kampani. Jedna wrzuca nas do Vietnamu, inna na dziki zachód a jeszcze inna pozwala kierować tymi złymi.
Jedna z nich o nazwie Chimera doczekała się nawet wydania pudełkowego (wydawcy/producentowi się spodobała).
Zgadza się.
Gra świetna z rewelacyjnym klimatem. Trudna, czasami aż do bólu ;)
co tu duzo mowic, gra-legenda. 1 miala najlepszy klimat, te intra przed misjami z mapka i ponurym głosem lektora... bajka :)
Z podobnych gier RTS uwielbiam Original War - klasyk :)
Original War nadal jest rewelacyjne, chociaż teraz są jakieś dziwne problemy z płynnością rozgrywki.
darkest85 Tylko na kartach Nvidia. Niestety Karty tej firmy maja problemy z ogromną ilością starych gier. Wszystkie gry na infinite engine (baldurs gate,icewind dale etc) są niegrywalne :|
MocnyBrowarek Tyle, że ani trochę podobna.
Nabuhodonozor1000 Są podobne elementy taktyczne, jak i te RPG w kwestii postaci.
Nabuhodonozor1000 Tyle, że praktycznie całe jądro rozgrywki jest bardzo, bardzo podobne ;) masz i elementy RPG i bardzo ograniczoną pulę postaci które polepszają swoje umiejętności z misję na misję. Nie możesz "budować" nowych wojsk, ale czasem dostajesz malutkie posiłki. Jak ktoś zginie to ginie na stałe... oraz każdy żołnierzyk ma swoje imie, nazwisko, unikalny wygląd oraz aktora głosowego. Gry nie da się wygrać bez naprawdę usilnego główkowania taktycznego.
KKND2: Krossfire pamietam grywalem chyba na PSX. fajna gra :) A co do Myth to chyba jeden z niewielu RTS-ów ktore wymagaly myslenia. I nie tylko wtedy ale nawet dzis. Wielu wyjadaczy rts-owych pewnie mialo by z ta gra nielichy problem
Fantastyczna gra. Miałem przyjemność z nią obcować bardzo dawno temu. Mega trudna, ale młuciłem ile tylko się dało. Gra w której od początku trzeba było trzymać dyscyplinę. Imersjia niesamowita.
Dla mnie zawsze najlepszą strategią będzie pierwszy Age of Empires, ale to dlatego, że nie grałem w wiele tytułów. Swoją drogą po ograniu miałem i mam to samo uczucie - przydałoby się jeszcze więcej jednostek. ;)
o wiosenna zmiana tła na YT git :)
Gra innowacyjna, mi bardzo dobrze grało się w duszożercę, w erę wilka grałem nie długo bo w porównaniu do poprzednih części naprawdę słaby. Gierca zaiste trudna ale warta polecenia, a jak kogoś grafika kłuje w oczy to polecam myth duszożerca.
Moim ulubionym rts'em pozostaje warcraft III w którego zagrywam się do dzisiaj.
"BANGI" :D
bylo jeszcze potem kilka naprawde dobrych gier o podobnej mechanice. Np. praetorians albo warhammer mark of chaos. Polecam!
Aż mi przypomniałeś Bitwę o Śródziemie. Chyba sobie zagram.
14:33 Szpraćmy co jest w big boksie
grało się w to oj grało:)
Nie wiem jak to uczyniłem ale przeszedłem całą grę w wieku 7 lat :D Późniejsze misje przechodziłem po kilka dni ;-;
👍👍👍
Pamietam jak na poczatku miałem problemy by mi krasnali za szybko nie wytłukli :)
Z tego co pamiętam na silniczku Myth,a był całkiem fajny RTSik w rozgrywający się niemal współczesnie, tylko nie mogę sobie tytułu przypomnieć
Ciekawostka, wyrzucony granatem miecz wroga może zranić nam jednostkę. Super gra z super historią. Piękne też było to że w czasie porażki pojawiała się inna grafika w endingu lub krótka historia. Niestety Myth 1 jest bardzo trudny dla dzisiejszych czasach przez toporną technologię sterowania. Myth 2 jest lepszy technologicznie przez co nawet dzisiaj sprawia przyjemność.
Ja tam cutscenki lubiłem, ale uważam że w myth 2 są dużo lepsze, mroczniejsze i surowsze.
Myth 3 era wilka był fajny fabularnie, ale sam gameplay wizualnie jak i technicznie jest sknocony
BANGI xD GANG BANGI CHYBA Xd
Myth III: Era Wilka to byłą gra !
HeLL Be hemoth Myth I i Myth II to były gry! Myth III to już nie to samo :)
Podobna choć może mniej taktyczna Warhammer Mark of Chaos. Działania taktyczne bardzo mocno są rozbudowane tez w DoW II tylko że tam nie można trwale stracić jednostki
Każulti :c
Miałem ohote znaleźć faceta co głos do tego podkładał i udusić go krzycząc " Ja ci dam każualti" XD
geeku grałeś w Orginal War? jak nie to sprawdź to super strategia!
Grał ktoś w "Soldiers - Ludzie Honoru"?
vonjachu Jak ktoś pominął Soldiersy to mógł to nadrobić to w Men of War albo Faces of War... Ten sam silnik, te same zasady, te same uproszczenia... Nie wyobrażam grania sobie w te gry bez moda na większy realizm
vonjachu Ja :P nawet w sequele Outfront Faces of war,Men of war
No wiadomo totalna masakra :)
zrecenzuj grę Hidden&Dangerous2
Co ja robię ze swoim życiem, że komentuję tak stary film...ALE...
Myth nie był pierwszą grą tego typu. W '95 powstała gra " Warhammer shadow of the horned rat". Myth bardzo dużo ściągnął od tejże gry i to, co wspominasz jako unikalne tam się właśnie pojawiło - ukształtowanoe terenu, świetna fabuła spajająca całość, także z koniecznością dokonywania decyzji, doświadczenie oddziałów, formacje, "friendly fire"... Jeśli jakimś cudem to przeczytasz, może zdecydujesz się na nagranie recenzji tej gry (i drugiej części, dark omen, chyba jeszcze lepszej od SoHR)
fajny kanał. nie jakies G..no jak rockalone
Może następny odcinek z Gothica?
2ka jest identyczna a nawet lepsza
Stara reklama wrocila !! :-)
a gdzie link do patcha szefie? chętnie bym sobie odświeżył tą gierkę :)
"W stylu Starcrafta, czyli wszystkie jednostki wrzucamy w środek"... PANIE, Pan żeś chyba Starcrafta prawdziwego nie widzioł!
ChlepZeSzynkom podbijam! SC to nie TA :)
ChlepZeSzynkom Jezeli chodzi o tryb Single to Starcraft sam sie przechodzi. W Myth nie masz mozliwosci dorobienia jednostek. W zwyklym RTS glownie robisz ulubione jednostki, rzucasz na komputerowego przeciwnika i nastepna misja. NIe bylo tu mowy o trybie multi. chociaz gdyby Myth mial tryb multi opierajacy sie na ciekawych zasadach (np. okreslona ilosc punktow za ktore kupujemy jednostki i nie mamy mozliwosci dorobienia zadnych posilkow) pozamiatala by. Jezeli ktos mysli ze jest mistrzem microwania to niech pogra w te gre :d
***** Supreme Commander.
RTS typu Warcraft, Starcraft, Warhammer:DOW czy C&C to zupełnie inny typ gier od właśnie Myth, Warhammer Dark Omen czy Total War. Oczywiście i w tych pierwszych liczy się taktyka, ale mimo wszystko na mniejszą skalę. Słusznie te drugie nazywa się strategiami taktycznymi bo wszystko zależy od ułożenia, miejsca gdzie jednostki stoją czy tego kto atakuje, kto się broni.
Jak patrzyłem po znajomych grających w Starcrafta ( a mówię o osobach grających na turniejach) to ich taktyka polegała na jak najszybszym zerg rushu lub też dark templara. Ogólnie szybciej zbuduj jednostki od wroga i wbij mu się do bazy nim on zrobi to u ciebie; gry trwające kilka minut w których rzadko dochodziło do epickich starć armii.
W takich jak Myth czy Total War bitwa może się rozwiązać nim w ogóle do niej dojdzie - porządne ustawienie którego wróg nie będzie w stanie przebić. Jak i działa zasada kuli śnieżnej, błąd rodzi następne błędy. W SC nawet jeśli atak się nie udał to możesz zawsze liczyć, że przynajmniej osłabiłeś bazę wroga i znów szybciej wybudujesz wojska nim wróg to zrobi. W tych stracona jednostka nie wróci i na bieżąco musisz np. zmieniać położenie wojaków. Oczywiście i tu zdarzają się szybkie bitwy jak w RTS-ach, ale często samo sprawdzanie przeciwnika i podpuszczanie go trwa dłużej niż walka.
Główna różnica wygląda naprawdę tak - w RTS wystarczy, że znasz czas budowania jednostek i budynków i wiesz kiedy wybudować coś, przed czym wróg się nie obroni. W taktycznych musisz myśleć taktycznie, tyle.
+ChlepZeSzynkom
W sumie racja. Dziwne jest to porównanie strategii (myth) ze zręcznościówką (starcraft)...
Nrgeeku grałeś może w "Rise&fall civilization at war"?
Ja wolę jednak consele edition ale zwykłe to było grane też bardzo lubie
A już myślałem że będę się nudził.
pierwsze voodoo miało 2 mega :D
Zrób recenzje Dune 2000
ktoś wie jak uruchomić na windows 10 ?
Koszulki ponownie na cupsellu?
Albo pomylił klip z reklamą koszulek i wkleił stary, albo materiał zmontował jeszcze przed zmianą sklepu.
Miodowy Film po prostu nagrany jeszcze przed zmianą outra :)
Krzychu, ja Cię proszę, przestań ciągle mówić "w ówczesnym czasie" :(
No ja tam nie wiem czy granie w starcraft to "rzucanie wszystkiego co się ma na wroga i patrzenie co się stanie". Z takim podejściem można wygrać co najwyżej z CPU na easy bo z średnio ogarniętym graczem nawet byś nie zdążył tego "wszystkiego" wyprodukować bo byś miał co 20 sekund wjazdy na baze . Samo ogarnięcie klawiszologii i dostępnych taktyk może zająć lata, a żeby dobrze grać w takiego starcrafta to trzeba być mózgiem, to jest wymagająca gra e-sportowa...
Słabiutka ta gierka w porównaniu do Age of Empires, AOE lub Tzar wciąga ją dupą. Chociaż Tzar to nieco późniejsze czasy.
Sam jesteś słabiutki. Porównanie RTS do gry taktycznej to głupota.