Jak widać po powyższych komentarzach projekt wzbudził dość skrajne emocje. I to jest bardzo fajne, bo o to w tworzeniu chodzi, aby poruszać emocje. Wymyślając inspiracje musimy liczyć się z tym, iż jednym będzie się coś podobać, innym nie. Tak już jest, bo każdy ma inne gusta, co innego lubi. Ja osobiście mam i noszę takie połączenie :)
Połączenie pereł naturalnych i plastikowych koralików uważam za wyjątkowo niefortunne i niegustowne. Rozumiem jednak, że zwyciężyły względy marketingowe, a nie estetyczne....:(
Jak widać po powyższych komentarzach projekt wzbudził dość skrajne emocje. I to jest bardzo fajne, bo o to w tworzeniu chodzi, aby poruszać emocje. Wymyślając inspiracje musimy liczyć się z tym, iż jednym będzie się coś podobać, innym nie. Tak już jest, bo każdy ma inne gusta, co innego lubi. Ja osobiście mam i noszę takie połączenie :)
Połączenie pereł naturalnych i plastikowych koralików uważam za wyjątkowo niefortunne i niegustowne. Rozumiem jednak, że zwyciężyły względy marketingowe, a nie estetyczne....:(
To biznes, nie kurator sztuki. Z resztą estetyka jest pojęciem bardzo subiektywnym.