Czekałem 1:11:58 i urwałeś omawianie zostawiając mnie w smutku bo za kilka kilometrów znajduje się fragment mojego rodzinnego koryta( odcinek Kamień-Zator) mieszkałem całe dzieciństwo 1 km od brzegu rzeki Wisły i darzę ją wyjątkowo w moim sercu jak ty! Za małolata tata zabierał mnie tam na ryby , później jako nastolatek spotykaliśmy się z kolegami na piwko na starym mości w Okleśnej , walczylismy z powodziami w 2010r . Wyjechałem na studia do Krakowa na kilka dobrych lat nie odwiedzając wisły, teraz chodzimy znów na ryby z moimi dzieciami. Wisła odgrywa w moim życiu bardzo ważną rolę zawsze lubię tam wracać.
Nie da się ukryć że budowa zapory w Goczałkowicach zapoczątkowała nowożytną epokę dewastacji polskich rzek i definitywnie odcięła ujście od źródła. Potem był Czaniec Tresna Solina Czorsztyn Klimkówka itd. no i oczywiście Włocławek. Droga bez powrotu.
5 lat temu, miałem przyjemność przepłynąć kajaczkiem z Goczałkowic do Świbna. I dlatego proponuję analizę aż do Goczałkowic :-) Ten śmietnik przypominający bagna Luizyjany, między Oświęcimiem a Goczałkowicami, też jest wart analizy. Pzdr ! Będę się przyglądać.
Może należy zapytać dlaczego tak jest? Tomaszu, czy podobnie nie sądzą wodniacy, wędkarze, żeglarze, kajakarze, ornitolodzy, myśliwi, przyrodnicy, zielarze itp. pozytywnie aktywni ludzie???? Dlaczego wszyscy osobno???. Może nadszedł czas abyśmy zaczęli razem dbać o miejsca gdzie żyjemy. Może wtedy będziemy mogli przemóc patologię "faktura-prowizja". 😚
Na początku filmu pokazałeś ruiny filarów starego mostu ( moje okolice 😉) jest to w miejscowości Widlice, jest tam bardzo dużą erozja brzegowa, Wisła przerwała tam ostrogi i co roku zabiera tam kilka lub kilkanaście metrów brzegu.
Jak zwykle super! Dodam jeszcze ciut ciekawostek (jako fan z północy). Już Krzyżacy ujarzmili Żuławy :-) później dzieła dopełnili Oledrzy. Wislę Śmiałą utworzyły napierające wody na krę, ktore rozerwały wieś Górki na dwie częsci. Sam Gdańsk leży na Żuławach Wiślanych i granicy z Wzgórzami polodowcowymi. Gdańszczanie dawali duzo za kontrolę spływu Wiślanego i to oni optowali za odcięciem Nogatu śluzą. Te filary mostu który na chwile przyblizyleś to most przeniesiony przed Wojna do Torunia. Dziś nowy jest na Północ :-) Tak tylko jako ciekawostki
Kępa w pobliżu Ciechocinka na prawym brzegu jest na tyle odcięta od siedzib ludzkich, że gniazdują (a przynajmniej gniazdowały) tam orły. A w okolicy są i liczne żurawie, widuje się czaple i, jeżeli szczęście dopisuje, bociany czarne.
Fajne! Barka k. Szczucina o której mówisz w 1:06:50 jest rzeczywiśćie ciekawa, bo przez kilka lat były na niej lęgowe rybitwy białoczelne i rzeczne - łącznie kilkadziesiąt par! Barka byłą zacumowana na stałe, niestety w ostatnim roku ją odcumowano.
Świetny materiał. Myślę że takie widoki z goeportalu powinny pojawiać się częściej , w różnych odcinkach. Pozwalają świetnie zobrazować i zrozumieć to co tłumaczysz stojąc na ziemi. Myślę że za sprawą tego materiału wiele osób dowiedziało się o istnieniu geoportalu. Ja na przykład nie wiedziałem o opcji starych zdjęć lotniczych. Może jakaś materiał o tym jak używać tego narzędzia, które jest bardzo rozbudowane i na początku zniechęca do używania.
Bardzo ciekawy odcinek, super pomysł... Czy mógłby Pan, jeśli to możliwe, zrobić taki o Odrze z komentarzem takich wydarzeń jak np powódź i niedawny pomór ryb? Będę wdzięczna , bo mieszkam nad Odrą
Na południe od Warszawy to nie "militarna ostroga", a miejsce działania promu. To jest przeprawa w Gassach. Te "ostrogi" to tak naprawdę droga nr 712. Świetne miejsce na wyprawy rowerowe. Odcinek niesamowity. Miałem okazję zobaczyć z góry to, co zwykle obserwuję z wału jadąc na rowerze... Bardzo dziękuję!
Ta "pancerniejsza" ostroga poniżej to droga 734, a powyżej Góry Kalwarii była droga 680. O żadnym z tych miejsc już nie działają promy. Pozdrawiam serdecznie, s
Prusacy tak zrobili .fakt za Polska kontynuje taką politykę. W tym jest problem ,. W usa odnawiają rzeki , może kiedyś my też zmienimy podejście. Pozdrawiam i popieram w 100% waszą akcję. Kocham rzeki i jestem z pomrza. Wda to piękność a kaszubskie pojezierze to raj . Pozdrawiam
Brak mocnej regulacji za Toruniem to pozostałość po zaborach. Przed Ciechocinkiem, lewy dopływ to Tążyna, rzeka graniczna. I wtedy jak ręką odjął znikają proste brzegi a pojawiają się kępy. W zaborze rosyjskim nie było regulacji rzeki. Prusacy zrobili to wraz z usypianiem wałów. Na priv podeślę trochę pięknych map tych okolic. Dobra robota.
Super odcinek. Mam nadzieję, ze to tylko taki wstęp do omówienia bardziej dokładnego poszczególnych odcinków. Może tych najciekawszych. .. Wniosek taki bardziej ogólny że może Wisła nie jest jeszcze stracona przyrodniczo. Może udaloby się spróbować odbudować jej potencjał. Powolutku likwidujac bariery: tamę, ostrogi, powiększając terasy zalewowe itd
Co do miejsca pomiędzy Stężycą, a Prażmowem, o którym mówiłeś około 48 minuty to moim zdaniem poprowadzenie wału w ten sposób stworzyło fantastyczny różnorodny biotop. Bywam tam bardzo często na kilkudniowym ptaszeniu i chyba nigdzie indziej nad Wisłą nie widziałem takiej różnorodności. Przyjedź to się przekonasz, mogę oprowadzić ;)
@@WolneRzeki jak liczyłem ostatnio biotopy jakie tam występują to wyszło mi: funkcjonujące duże pastwisko, sporo łęgów, mały bór sosnowy, trochę niekoszonych łąk, pola uprawne, solidne bagno, uprawy porzeczki i aronii, płytka stojąca woda, młodnik wierzbowy, piaszczyste łachy, spore kępy dzikich drzew owocowych, duża rzeka, płytkie starorzecze, kępy wiślane, gdzieniegdzie i grąd by się znalazł.
Dziękuję, bardzo wartościowy film. Uczę się i przecieram oczy widząc naszą głupotę. No więc zapora we Włocławku to chyba największa zakała dla wodnego życia, na dolnej Wiśle. Do rozbiórki. A szanowny Gospodarz, winien w normalnym kraju być na wysokim, ministerialnym stołku, by niwelować wszelkiej maści głupie niekompetentne pomysły w poprawianiu natury.. Czego Panu, oraz sobie skromnie życzę, oczekując kolejnych Lekcji zdrowego Rozsądku, dla nas szarych zjadaczy chleba, a w szczególności dla politycznych decydentów, by zechcieli się także co najmniej dokształcać, uczyć od mądrzejszych. Pozdrawiam serdecznie Polaka zatroskanego o zdrowe, dla nas Środowisko.
37 minuta. Warszawa - Zawady. Opisywane trzy ostrogi są betonowe i sięgają obecnie w głąb brzegu. O ile mnie pamięć nie myli, powstały w połowie lat 80-tych. Od tamtej pory Wisła zdążyła w dużej mierze zasypać piachem przestrzenie między ostrogami i tym sposobem koryto zostało znacznie zwężone. Zastanawiające, że tuż za wałem powstaje wiele nowych budynków mieszkalnych, w tym również wybudowane zostały nowe osiedla. Jeżeli przyjdzie naprawdę duża woda, która przełamie wały, to będzie tragedia. W latach 20-tych poprzedniego wieku miała miejsce taka sytuacja i woda przedostała się aż do Wilanowa.
Wisła koło Krakowa faktycznie jest sztuczna i uregulowanna ,ale jest bardzo ciekawa i cenna przyrodnicza Teraz głosny protest nad odcinkiem Przegorzały .Starorzecza i mokradła rozległe łaki i lasy łegowe ..Kanał ciepłowniczy koło Huty z ciepła woda też fenomen niesie ciepła wode ,gdzie ryby maja ciekawy odcinek a same centrum Krakowa to eldorado dla łowców rekordowych sumów
Na jednych takich odnóg we Wiśle za dzieciaka uczyłem się pływać, dosłownie obok Mostu drewnianego najdłuższego w Europie . Była piękna plaża, sporo miejsca na auta bo trawa byla przystrzyżona. W lato pełno ludzi... ach, super czasy.
Świetny odcinek! Rzuca mi się taka myśl, że jako Polacy dumni jesteśmy z naszej Królowej Rzek, a jednocześnie tak mało dla niej mamy szacunku. Długie lata ciągłego 'poprawiania' rzeki prowadzące do jej marności. A jednak możemy być dumni z Wisły, bo daje sobie radę. I liczę na to, że hydrotechnicy jej jednak odpuszczą.
Ten film był genialny :) trwa ponad godzinę, a odczułem tak jakby 10 minut. Czysta przyjemność :) Pewnie każdy, kto kocha Wisłę będzie miał podobnie ;)
49:45 ta odcięta wałem odnoga ma połączenie z Wisłą cały czas. Niewielkie ale ma. W Dęblinie znajduje się tama/śluza w wale, która umożliwia przepływ wody przez wał do "starorzecza" Wisły i ta łacha nazywana stężycka lub wiślana ciągnie się od Dęblina aż do wsi Prażmów gdzie jest kolejna śluza niedawno remontowana, umożliwiająca powrót wody do Wisły. Piękne okolice pełne wody i małych bagien. Często zwiedzam rowerem. W Stężycy łacha tworzy rekreacyjny zbiornik "wyspa Wisła" a za Stężyca piękne ogromne rozlewisko pełne życia, ptaków ryb i innych zwierzaków.
W latach 80 Wisła na zasadach w Warszawie płynęła bardzo blisko lewego wału. W tym czasie wybudowano wiele ostróg faszynowych, po czym sukcesywnie zasypywano przestrzeń między ostrogami gruzem i ziemią z placów budowy ... I tak odepchnęli ją kilkaset metrów od lewego wału. Okonie jakie tam pływały i w jakiej ilości to miłe wspomnienie.
7:35 Filary mostu kolejowego w Opaleniu , który łączył Opalenie z Kwidzynem . W okresie międzywojennym z racji bliskości granicy Niemieckiej , został rozebrany i przeniesiony do Torunia .
Te ruiny mostu pod kwidzyniem to sa ruiny mostu w Opaleniu.Bylem tam w lutym i bardzo cieawe ze pomimo zimna na tych filarach siedziało mnustwo ptaków, przewaznie mew a moze i jakies rybitwy , moze z 50 ich tam było nawet , całą doline wypełniało ich skrzekanie...taki ich mały rezerwat
13:58 w taich badań mogą być przydatne stare mapy. są dostępne dość dobre mapy prus. Dla zaboru rosyjskiego również gdyż oni to dla celów militarnych robili. są pewne strony, które oferują takie mapy. Mnie osobiście najbardziej ciekawi odcinek pomiędzy Warszawą aż do Małopolskiego Przełomu Wisły. Według podań rzeka tak silnie meandrowała, że mogła miejscowość być na prawym, a później na lewym brzegu. Bug koło drohiczyna również silnie meandruje i są ładne jary. TAk według mojej skromnej opinii te wały rzeczne w dolinach mogły by być przesunięte trochę bardziej by woda się rozlewała i nie piętrzyć rzeki nie potrzebnie.
Ta "pancerna ostroga" na poludnie od Warszawy w istocie ma znaczenie przeprawowe bo jest tam regularnie działający prom linowy Karczew-Gassy :) to jedyna przeprawa między Górą Kalwarią a Warszawą
Oglądam jedych i drugich ,zielonych, i tak naprawdę nie wiem co o tym myśleć , oprócz człowieka bóbr jest jedynym zwierzęciem które zmienia krajobraz pod swoje potrzeby bytowania .czekam na konkretny materiał na ten temat
Przepłynąłem tą trase kajakiem. Oczywiście w drugą strone z Krakowa do ujścia, aż wpłynęliśmy do morza. Jeżeli ktoś lubi biwak i ma dwie ręce. To jest to najlepsza wycieczka jaką można sobie wyobrazić w tym kraju. Rzeka jest bardzo przyjazna i bardzo łatwa. Nie wymaga żadnej ponadprzeciętnej kondycji i umiejętności. Nigdy wcześniej nie miałem świadomości jak Wisła wygląda poza większymi miastami. Ale to co zobaczyłem...
41:07 niestety, to ujście Jeziorki jest sztucznie przekopane w miejscu o kilkanaście kilometrów w górę. Dolny odcinek tej rzeki zwany Wilanówką- obenie można analogicznie przyrównać do omówionego na początku przypadku jednego z ramion Wusły w przyujściowym odcinku.
Ta barka w Szczucinie służy do pozyskania i transportu żwiru, który jest pozyskiwany w okolicach mostu gdzie jest baza żwirowni. A tam poniżej mostu jest punkt pomiaru stanu, taka wieżyczka obok baraków wopr.
Hej bo mam takie pytanie bo umnie w wiosce jest stary staw chodowlanamy gdzie do niego prowadzi kanał na który zjadł dąb i zatamował wodę przez co większość ryb z stawu zmarła bo brakowało wody więc z kolegami postanowiliśmy podkopać trochę pod dębem i przeprowadzić wodę I w stawie wróciła woda i nwm czy to był dobry pomysł ?
Czy da się pogodzić 3 rzeczy- zarybienie/miejsca siedlisk, żeglowność-( tani,bardziej ekologiczny transport dużychcięzkich ładunków), i tamy- elektrownie wodne (zaspokojanie wzrostu zapotrzebowania na energię elektryczną ) ??????????????
Opisałeś trzy główne dotychczasowe koncepcje na Wisłę. Prąd można pozyskiwać innymi wydajniejszymi metodami. Regularny transport rzeczny to nonsens przy kolei i autostradach. Zarybianie brudnej wody to również pomyłka. Nadrzędnym celem powinna być poprawa stanu chemicznego i ekologicznego rzek, ponieważ służą do zaopatrywania ludzi i zwierzat w wodę pitna. Dla mnie to ostatnie pozostawałoby priorytetem. Na tym kanale sa filmy o wpływie na środowisko hydroenergetyki i pomysłów na drogi wodne.
@@Bryniczanin Najwieksze barki rzeczne mają ładowność kilkuset ciężarówek i transport jest wielokrotnie tańszy niż pociągiem, nie mówiąc o ciężarówkach... Więc dlaczego uważasz że nonsens??Skoro to nonsens to dlaczego Niemcy, znacznie bardziej rozwiniety kraj wykorzystuje rzeki 70 krotnie wiecej niż Polska. Po co im najwiekszy port śródlądowy na świecie skoro to niby bezsensu.... A sieć autostrad i dróg szybkiego ruchu mają lepiej rozwiniete niż Polska, koleje podobnie i to we wszystkich kierunkach.... Bez merytorycznej dyskusji Polska będzie wiecznie ich gonić poziomem rozwoju i zamożnością...
@@tomaszduda6756 skąd się bierze to przywiązanie do twierdzenia, że transport towarów rzekami jest ekologiczny? Dlaczego emisje gazów cieplarnianych tak zdominowały ten termin? I tak emisje są niższe w przypadku kolei, która nie niszczy całkowicie cennych i zajmujących znikomą powierzchnię ekosystemów.. Hydroelektrowni w Polsce mamy 785 i zapewniają do 1,5% energii elektrycznej, są bardzo zależne od stanów wody i doprowadziły do wyginięcia populacji wielu gatunków ryb i innych organizmów w całych dorzeczach. Ani to wydajne, ani tym bardziej ekologiczne. Te 3 różne cele są nie do pogodzenia, a co lepsze, transport rzeczny i produkcja sensownej ilości energii z zapór to mrzonki w polskich warunkach.
Problem moim zdaniem jest jeden. Ludzie chcący mieszkać blisko wody. A żeby było to możliwe trzeba rzekę okiełznać, zamknąć w wąskim korycie. A jak słyszę wędkarzy, którzy mówią o najlepszych łowiskach w klatkach, to krew mnie zalewa. A łowiliscie kiedyś w dzikiej rzece? Przy dzikiej burcie lub przy zwalonym drzewie?
Na wysokości Tczewa pojawiają się łachy, ale tak jak się pojawiają tak szybko znikają, zazwyczaj są tuż pod powierzchnią. Niestety pojawiają się nowe ostrogi.
W zeszłym roku jak wracałem z wakacji postanowiłem zatrzymać się na noc i zrobić biwak nad Wisłą o okolicach Ciechocinka. Po pobycie na Drawsku Pomorskim widok Wisły był obrzydliwy. Syf, śmierdzi, a wody palcem bym nie dotknął :( przykre
Oczywiście renaturalizacja Wisły to świetny temat. Jednak proszę nie mówić, że uciekanie przed powodzią było jakimś romantycznym zrywem. To nie było dla tych ludzi miłe. Stąd zapora i regulacja.
@@WolneRzeki to i tak jest dzika rzeka nikt no prawie nikt nie inwestuje wiekszość miast odwrócona od rzeki , a z drugiej strony dlaczego mamy z niej nie korzystać
@@pawelborodziuk2366 przed budową zapór i zniszczeniem Wisły i mnóstwa innych rzek korzystała z nich naprawdę duża część społeczeństwa. Proszę zobaczyć chociażby na dawne fotografie z targów rybnych, rzeczne plaże w dużych miastach czy różnego rodzaju łodzie dostosowane do płytkiej rzeki. Rybactwo zabiły zapory, plażowanie - zanieczyszczenia i regulacja ostrogami, żeglugę - głównie inne rodzaje transportu. Wracajmy do rzek, ale mądrze.
Czy zna pan miejsce ,czy strony gdzie można śledzić średnie ,aktualne lub ektremalne przepływy rzek lub rzeczek oraz cieków wodnych najlepiej też w różnych miejscach gdyż jakby ostatnio takie dane stają się trochę trudniej dostępne, tylko dla niektórych rzek powszechnie dostępne ,na przykład dla rzeki Kaczej uchodzącej w Gdyni do morza nie udało się znaleźć takich danych poza ogólną informacją że potrafi przepływ uzyskać duże rozmiary po znacznych opadach ,w związku z tym porównanie jak wielkość dorzecza przejawia się w przepływie na przykład względem potoku oliwskiego albo Strzyży staje się trudniejsza .Być może portal którym się pan posługuje ma jakieś podstrony w tym temacie tylko jak je uruchomić?
W miejscu w którym podajesz, że Wisła miała 2,5 km to nie jest prawdą, są to ślady zmiany koryta na przestrzeni setek jak nie tysięcy lat ... Przełącz na warstwę cieniowanie, to zmierzysz "koryto" 8 km. W 19 wieku po powodzi, miejscowości będące lewobrzeżnym są obecnie prawobrzeżne przykład okolice Wilgi.
Mógłbym łowić łososie ale komuniści mi tamę postawili... Kolega złowił w sumie pod Toruniem czyli poniżej tamy we Włocławku ale to się nie zdarza często.
51:50 Trzy ostrogi w Solcu nad Wisłą raczej mają cos wspólnego z wybudowanym mostem niż z tym by mogła wodą bardziej napierać na wały. Zamiast śmiać się ze "świetnego planu" lepiej oprzeć się na jakiejś wiedzy bądź wytłumaczeniu. Ja się na tym nie znam ale tak mi się wydaje , że jednak to robili jacyś fachowcy a nie fryzjer bądź celebryta z mediów społecznościowych. Żeby było jasne to nie jest krytyka tylko próba zwrócenia uwagi ,że nie wszystko jest "bez sensu" jak nam się wydaje. A może najzwyczajniej jesteśmy w błędzie z braku danych ? Życzę sukcesów. PS. Solec i okolice to przepiękne miejsce, szkoda że i tu dopadła je "armia poprawiaczy" i technokratów.
"Ja się na tym nie znam ale tak mi się wydaje" - no, a ja się na tym akurat znam i mi się nie wydaje, bo nie jestem fryzjerem celebrytą, tylko hydrologiem z wykształcenia i zawodu. Wzmożona erozja wgłębna zamiast bocznej poniżej mostu to kolejny argument za tym, żeby tych ostróg tam nie było.
@@WolneRzeki Ale ja się uczciwie przyznałem że się nie znam. Uważam że jak taka budowla powstaje to ma to sensowne uzasadnienie. Komentarz do tego po prostu wyśmiewa i podważa fachowość twórców tych ostróg. A skoro hydrolog to spodziewałbym się przynajmniej sensownej myśli co mogło skłonić osobę odpowiedzialną do decyzji o wybudowaniu tych budowli. Pozdrawiam.
Czekałem 1:11:58 i urwałeś omawianie zostawiając mnie w smutku bo za kilka kilometrów znajduje się fragment mojego rodzinnego koryta( odcinek Kamień-Zator) mieszkałem całe dzieciństwo 1 km od brzegu rzeki Wisły i darzę ją wyjątkowo w moim sercu jak ty! Za małolata tata zabierał mnie tam na ryby , później jako nastolatek spotykaliśmy się z kolegami na piwko na starym mości w Okleśnej , walczylismy z powodziami w 2010r . Wyjechałem na studia do Krakowa na kilka dobrych lat nie odwiedzając wisły, teraz chodzimy znów na ryby z moimi dzieciami. Wisła odgrywa w moim życiu bardzo ważną rolę zawsze lubię tam wracać.
Dziękuję za podróż Wisłą
Niesamowita wycieczka po Wiśle z Gdańska do Krakowa. Super pomysł.Pozdrawiam.
Mimo to chętnie posłuchałbym o górnym biegu. Może 2 część?
zgadzam sie!
Dokładnie. Tez chciałem pisać. Poprosimy o dalsza czesc
Obejrzałem całość i proszę o dokończenie filmu do źródła.
Nie da się ukryć że budowa zapory w Goczałkowicach zapoczątkowała nowożytną epokę dewastacji polskich rzek i definitywnie odcięła ujście od źródła. Potem był Czaniec Tresna Solina Czorsztyn Klimkówka itd. no i oczywiście Włocławek. Droga bez powrotu.
5 lat temu, miałem przyjemność przepłynąć kajaczkiem z Goczałkowic do Świbna. I dlatego proponuję analizę aż do Goczałkowic :-) Ten śmietnik przypominający bagna Luizyjany, między Oświęcimiem a Goczałkowicami, też jest wart analizy. Pzdr ! Będę się przyglądać.
Może należy zapytać dlaczego tak jest? Tomaszu, czy podobnie nie sądzą wodniacy, wędkarze, żeglarze, kajakarze, ornitolodzy, myśliwi, przyrodnicy, zielarze itp. pozytywnie aktywni ludzie???? Dlaczego wszyscy osobno???. Może nadszedł czas abyśmy zaczęli razem dbać o miejsca gdzie żyjemy. Może wtedy będziemy mogli przemóc patologię "faktura-prowizja". 😚
Na początku filmu pokazałeś ruiny filarów starego mostu ( moje okolice 😉) jest to w miejscowości Widlice, jest tam bardzo dużą erozja brzegowa, Wisła przerwała tam ostrogi i co roku zabiera tam kilka lub kilkanaście metrów brzegu.
Super materiał, nie mogłem się oderwać od ekranu i wiele się dowiedziałem, dziękuję. 💪⚡
Jak zwykle super!
Dodam jeszcze ciut ciekawostek (jako fan z północy).
Już Krzyżacy ujarzmili Żuławy :-) później dzieła dopełnili Oledrzy.
Wislę Śmiałą utworzyły napierające wody na krę, ktore rozerwały wieś Górki na dwie częsci.
Sam Gdańsk leży na Żuławach Wiślanych i granicy z Wzgórzami polodowcowymi.
Gdańszczanie dawali duzo za kontrolę spływu Wiślanego i to oni optowali za odcięciem Nogatu śluzą.
Te filary mostu który na chwile przyblizyleś to most przeniesiony przed Wojna do Torunia. Dziś nowy jest na Północ :-)
Tak tylko jako ciekawostki
Kępa w pobliżu Ciechocinka na prawym brzegu jest na tyle odcięta od siedzib ludzkich, że gniazdują (a przynajmniej gniazdowały) tam orły. A w okolicy są i liczne żurawie, widuje się czaple i, jeżeli szczęście dopisuje, bociany czarne.
Fajne! Barka k. Szczucina o której mówisz w 1:06:50 jest rzeczywiśćie ciekawa, bo przez kilka lat były na niej lęgowe rybitwy białoczelne i rzeczne - łącznie kilkadziesiąt par! Barka byłą zacumowana na stałe, niestety w ostatnim roku ją odcumowano.
Tego się nie spodziewałem ;)
Świetny materiał. Myślę że takie widoki z goeportalu powinny pojawiać się częściej , w różnych odcinkach. Pozwalają świetnie zobrazować i zrozumieć to co tłumaczysz stojąc na ziemi. Myślę że za sprawą tego materiału wiele osób dowiedziało się o istnieniu geoportalu. Ja na przykład nie wiedziałem o opcji starych zdjęć lotniczych. Może jakaś materiał o tym jak używać tego narzędzia, które jest bardzo rozbudowane i na początku zniechęca do używania.
Bardzo ciekawy odcinek, super pomysł... Czy mógłby Pan, jeśli to możliwe, zrobić taki o Odrze z komentarzem takich wydarzeń jak np powódź i niedawny pomór ryb? Będę wdzięczna , bo mieszkam nad Odrą
kiedy ta sprawa była na gorąco nasz Pan prowadzący nagrał podobny film. z mniejszym naciskiem na morfologię, ale ciekawy
To co widać na zdjęciach to każda wyspa pokryta polami uprawnymi a teraz krzaki - erozja rolnictwa .
@@888waldi dokładnie to intensyfikacja i przeniesienie swoich upraw do krajów biedniejszych.
@@WolneRzeki
A jak zadyma ,
to głód bo rolników ni ma.
Na południe od Warszawy to nie "militarna ostroga", a miejsce działania promu. To jest przeprawa w Gassach. Te "ostrogi" to tak naprawdę droga nr 712. Świetne miejsce na wyprawy rowerowe.
Odcinek niesamowity. Miałem okazję zobaczyć z góry to, co zwykle obserwuję z wału jadąc na rowerze... Bardzo dziękuję!
Ta "pancerniejsza" ostroga poniżej to droga 734, a powyżej Góry Kalwarii była droga 680. O żadnym z tych miejsc już nie działają promy. Pozdrawiam serdecznie, s
@@steeveogorek4926 no tak, ta pancerność to trochę z przymrużeniem oka ;) Ciężej Wiśle je pokonać.
@@WolneRzeki pancerność jednak uzasadniona. To są przygotowane w przeszłości miejsca cumowania przepraw pontonowych dla wojsk pancernych UW.
Hej witam . Niejednokrotnie oglądam zdjęcia satelitarne Wisły , także ten materiał mnie nie znudził i dotrwałem z przyjemnością do końca .
Super materiał.
Dziękuję
Prusacy tak zrobili .fakt za Polska kontynuje taką politykę. W tym jest problem ,. W usa odnawiają rzeki , może kiedyś my też zmienimy podejście. Pozdrawiam i popieram w 100% waszą akcję. Kocham rzeki i jestem z pomrza. Wda to piękność a kaszubskie pojezierze to raj . Pozdrawiam
Bardzo ciekawa edukacyjna wycieczka!
Brak mocnej regulacji za Toruniem to pozostałość po zaborach. Przed Ciechocinkiem, lewy dopływ to Tążyna, rzeka graniczna. I wtedy jak ręką odjął znikają proste brzegi a pojawiają się kępy. W zaborze rosyjskim nie było regulacji rzeki. Prusacy zrobili to wraz z usypianiem wałów. Na priv podeślę trochę pięknych map tych okolic.
Dobra robota.
Super odcinek. Mam nadzieję, ze to tylko taki wstęp do omówienia bardziej dokładnego poszczególnych odcinków. Może tych najciekawszych. .. Wniosek taki bardziej ogólny że może Wisła nie jest jeszcze stracona przyrodniczo. Może udaloby się spróbować odbudować jej potencjał. Powolutku likwidujac bariery: tamę, ostrogi, powiększając terasy zalewowe itd
Porządny film. A co do wcześniejszego wyglądu Wisły to może pomogą mapy WIG.
Co do miejsca pomiędzy Stężycą, a Prażmowem, o którym mówiłeś około 48 minuty to moim zdaniem poprowadzenie wału w ten sposób stworzyło fantastyczny różnorodny biotop. Bywam tam bardzo często na kilkudniowym ptaszeniu i chyba nigdzie indziej nad Wisłą nie widziałem takiej różnorodności. Przyjedź to się przekonasz, mogę oprowadzić ;)
No tak, ptasio wygląda mega :)
@@WolneRzeki jak liczyłem ostatnio biotopy jakie tam występują to wyszło mi: funkcjonujące duże pastwisko, sporo łęgów, mały bór sosnowy, trochę niekoszonych łąk, pola uprawne, solidne bagno, uprawy porzeczki i aronii, płytka stojąca woda, młodnik wierzbowy, piaszczyste łachy, spore kępy dzikich drzew owocowych, duża rzeka, płytkie starorzecze, kępy wiślane, gdzieniegdzie i grąd by się znalazł.
Jak dla mnie mógłbyś wszystkie większe rzeki w ten sposób przejrzeć... Super sprawa!
Na pewno będzie o Sanie :)
41:50 to aktualnie przeprawa promowa. W 1939 r. WP wycofujące się podczas Kampanii wrześniowej, tędy właśnie przeprawiało się na drugi brzeg.
Świetny materiał 👏
Dziękuję, bardzo wartościowy film. Uczę się i przecieram oczy widząc naszą głupotę. No więc zapora we Włocławku to chyba największa zakała dla wodnego życia, na dolnej Wiśle. Do rozbiórki. A szanowny Gospodarz, winien w normalnym kraju być na wysokim, ministerialnym stołku, by niwelować wszelkiej maści głupie niekompetentne pomysły w poprawianiu natury.. Czego Panu, oraz sobie skromnie życzę, oczekując kolejnych Lekcji zdrowego Rozsądku, dla nas szarych zjadaczy chleba, a w szczególności dla politycznych decydentów, by zechcieli się także co najmniej dokształcać, uczyć od mądrzejszych. Pozdrawiam serdecznie Polaka zatroskanego o zdrowe, dla nas Środowisko.
37 minuta. Warszawa - Zawady. Opisywane trzy ostrogi są betonowe i sięgają obecnie w głąb brzegu. O ile mnie pamięć nie myli, powstały w połowie lat 80-tych. Od tamtej pory Wisła zdążyła w dużej mierze zasypać piachem przestrzenie między ostrogami i tym sposobem koryto zostało znacznie zwężone. Zastanawiające, że tuż za wałem powstaje wiele nowych budynków mieszkalnych, w tym również wybudowane zostały nowe osiedla. Jeżeli przyjdzie naprawdę duża woda, która przełamie wały, to będzie tragedia. W latach 20-tych poprzedniego wieku miała miejsce taka sytuacja i woda przedostała się aż do Wilanowa.
Super odcinek. A gdyby tak zapoczątkował nową serię filmów??:)
Wisła koło Krakowa faktycznie jest sztuczna i uregulowanna ,ale jest bardzo ciekawa i cenna przyrodnicza Teraz głosny protest nad odcinkiem Przegorzały .Starorzecza i mokradła rozległe łaki i lasy łegowe ..Kanał ciepłowniczy koło Huty z ciepła woda też fenomen niesie ciepła wode ,gdzie ryby maja ciekawy odcinek a same centrum Krakowa to eldorado dla łowców rekordowych sumów
Certa ostatnimi laty daje sobie radę w Wiśle.Pod Płockiem łowiłem po kilkanaście sztuk.
nieładnie - nie za dużo😁
Zrób kiedyś o Drwęcy, pozdrawiam
Dotrwał dotrwał. Dotrwał by nawet drugie tyle. Następnym razem śmiało leć dalej z tematem.
Na jednych takich odnóg we Wiśle za dzieciaka uczyłem się pływać, dosłownie obok Mostu drewnianego najdłuższego w Europie . Była piękna plaża, sporo miejsca na auta bo trawa byla przystrzyżona. W lato pełno ludzi... ach, super czasy.
Świetny, bardzo ciekawy odcinek!
Mega podróż Wisłą.
Super ciekawy materiał.Dziekuję
Widzę, że problemy z ładowaniem danych na geoportalu są powszechne
Świetny odcinek! Rzuca mi się taka myśl, że jako Polacy dumni jesteśmy z naszej Królowej Rzek, a jednocześnie tak mało dla niej mamy szacunku. Długie lata ciągłego 'poprawiania' rzeki prowadzące do jej marności. A jednak możemy być dumni z Wisły, bo daje sobie radę. I liczę na to, że hydrotechnicy jej jednak odpuszczą.
Ten film był genialny :) trwa ponad godzinę, a odczułem tak jakby 10 minut. Czysta przyjemność :) Pewnie każdy, kto kocha Wisłę będzie miał podobnie ;)
49:45 ta odcięta wałem odnoga ma połączenie z Wisłą cały czas. Niewielkie ale ma. W Dęblinie znajduje się tama/śluza w wale, która umożliwia przepływ wody przez wał do "starorzecza" Wisły i ta łacha nazywana stężycka lub wiślana ciągnie się od Dęblina aż do wsi Prażmów gdzie jest kolejna śluza niedawno remontowana, umożliwiająca powrót wody do Wisły. Piękne okolice pełne wody i małych bagien. Często zwiedzam rowerem. W Stężycy łacha tworzy rekreacyjny zbiornik "wyspa Wisła" a za Stężyca piękne ogromne rozlewisko pełne życia, ptaków ryb i innych zwierzaków.
Porównanie możliwości transportowej Wisły i Renu, to brak kompetencji.
Nie mają problemu z tym porównaniem ci którzy chcą zamieniać polskie rzeki w kanały żeglugowe bo „Niemcy mogą to my też”.
Super! DZIĘKUJĘ
Latamy na Marsa, na księżyc, itnd. a nie potrafimy zrobić skutecznych przepławek???? Czyja to zła wola?, 😰
no i ja chcę dalej w górę
Koniecznie dodaj timestamps do konkretnych odcinków rzeki! Materiał jest długi.
fajnie kiedyś byłoby z geoportalem objechać dopływy wisły, np Pilice, Wieprz, Nide, San, Dunajec.
git!produkcja
10:47 rownież rzuca mi się podobieństwo z odrą w dolnym biegu. moim zdaniem zarysowują się dość jasno spuścizna po dawnych zaborach.
W latach 80 Wisła na zasadach w Warszawie płynęła bardzo blisko lewego wału. W tym czasie wybudowano wiele ostróg faszynowych, po czym sukcesywnie zasypywano przestrzeń między ostrogami gruzem i ziemią z placów budowy ... I tak odepchnęli ją kilkaset metrów od lewego wału. Okonie jakie tam pływały i w jakiej ilości to miłe wspomnienie.
7:35 Filary mostu kolejowego w Opaleniu , który łączył Opalenie z Kwidzynem . W okresie międzywojennym z racji bliskości granicy Niemieckiej , został rozebrany i przeniesiony do Torunia .
Jest Pan wyjatkowy - Pan powinien byc Ministrem srodowiska Pozdrawiam Marek
Czy przypadkiem te stare podpory nie są po moście, który został przeniesiony z Kwidzyna (?) do Torunia?
Te ruiny mostu pod kwidzyniem to sa ruiny mostu w Opaleniu.Bylem tam w lutym i bardzo cieawe ze pomimo zimna na tych filarach siedziało mnustwo ptaków, przewaznie mew a moze i jakies rybitwy , moze z 50 ich tam było nawet , całą doline wypełniało ich skrzekanie...taki ich mały rezerwat
...mnóstwo...
Super odcinek, w lepszym swiecie powinienes byc prezesem wod polskich, no ale lepszego swiata nie mamy.
Pozdrawiam
Proszę o reportaż o Grubej Kaśce ❤
13:58 w taich badań mogą być przydatne stare mapy. są dostępne dość dobre mapy prus. Dla zaboru rosyjskiego również gdyż oni to dla celów militarnych robili. są pewne strony, które oferują takie mapy. Mnie osobiście najbardziej ciekawi odcinek pomiędzy Warszawą aż do Małopolskiego Przełomu Wisły. Według podań rzeka tak silnie meandrowała, że mogła miejscowość być na prawym, a później na lewym brzegu. Bug koło drohiczyna również silnie meandruje i są ładne jary.
TAk według mojej skromnej opinii te wały rzeczne w dolinach mogły by być przesunięte trochę bardziej by woda się rozlewała i nie piętrzyć rzeki nie potrzebnie.
A czy wybudowanie zapory we Włocławku miało jakiś większy wpływ na tempo odkładania się osadów w ujściu Wisły?
Tak, tempo to zmniejszyło się znacząco.
Pozdrawiam
Zabubowana łacha w Przewozu 🙏🏻
Ta "pancerna ostroga" na poludnie od Warszawy w istocie ma znaczenie przeprawowe bo jest tam regularnie działający prom linowy Karczew-Gassy :) to jedyna przeprawa między Górą Kalwarią a Warszawą
Oglądam jedych i drugich ,zielonych, i tak naprawdę nie wiem co o tym myśleć , oprócz człowieka bóbr jest jedynym zwierzęciem które zmienia krajobraz pod swoje potrzeby bytowania .czekam na konkretny materiał na ten temat
Przepłynąłem tą trase kajakiem. Oczywiście w drugą strone z Krakowa do ujścia, aż wpłynęliśmy do morza. Jeżeli ktoś lubi biwak i ma dwie ręce. To jest to najlepsza wycieczka jaką można sobie wyobrazić w tym kraju. Rzeka jest bardzo przyjazna i bardzo łatwa. Nie wymaga żadnej ponadprzeciętnej kondycji i umiejętności.
Nigdy wcześniej nie miałem świadomości jak Wisła wygląda poza większymi miastami. Ale to co zobaczyłem...
41:07 niestety, to ujście Jeziorki jest sztucznie przekopane w miejscu o kilkanaście kilometrów w górę. Dolny odcinek tej rzeki zwany Wilanówką- obenie można analogicznie przyrównać do omówionego na początku przypadku jednego z ramion Wusły w przyujściowym odcinku.
41:35 - to przejście promowe a nie pancerna ostroga
Ta barka w Szczucinie służy do pozyskania i transportu żwiru, który jest pozyskiwany w okolicach mostu gdzie jest baza żwirowni. A tam poniżej mostu jest punkt pomiaru stanu, taka wieżyczka obok baraków wopr.
💗💗💗
Super.
Hej bo mam takie pytanie bo umnie w wiosce jest stary staw chodowlanamy gdzie do niego prowadzi kanał na który zjadł dąb i zatamował wodę przez co większość ryb z stawu zmarła bo brakowało wody więc z kolegami postanowiliśmy podkopać trochę pod dębem i przeprowadzić wodę I w stawie wróciła woda i nwm czy to był dobry pomysł ?
To jest jeden wielki dramat jak dziś wygląda wisła :(
Super
Czy da się pogodzić 3 rzeczy- zarybienie/miejsca siedlisk, żeglowność-( tani,bardziej ekologiczny transport dużychcięzkich ładunków), i tamy- elektrownie wodne (zaspokojanie wzrostu zapotrzebowania na energię elektryczną ) ??????????????
Jeśli tak, ile by to kosztowało???
I jak miałoby to wyglądać?????
Opisałeś trzy główne dotychczasowe koncepcje na Wisłę. Prąd można pozyskiwać innymi wydajniejszymi metodami. Regularny transport rzeczny to nonsens przy kolei i autostradach. Zarybianie brudnej wody to również pomyłka. Nadrzędnym celem powinna być poprawa stanu chemicznego i ekologicznego rzek, ponieważ służą do zaopatrywania ludzi i zwierzat w wodę pitna. Dla mnie to ostatnie pozostawałoby priorytetem. Na tym kanale sa filmy o wpływie na środowisko hydroenergetyki i pomysłów na drogi wodne.
@@Bryniczanin Najwieksze barki rzeczne mają ładowność kilkuset ciężarówek i transport jest wielokrotnie tańszy niż pociągiem, nie mówiąc o ciężarówkach... Więc dlaczego uważasz że nonsens??Skoro to nonsens to dlaczego Niemcy, znacznie bardziej rozwiniety kraj wykorzystuje rzeki 70 krotnie wiecej niż Polska. Po co im najwiekszy port śródlądowy na świecie skoro to niby bezsensu.... A sieć autostrad i dróg szybkiego ruchu mają lepiej rozwiniete niż Polska, koleje podobnie i to we wszystkich kierunkach.... Bez merytorycznej dyskusji Polska będzie wiecznie ich gonić poziomem rozwoju i zamożnością...
@@tomaszduda6756 skąd się bierze to przywiązanie do twierdzenia, że transport towarów rzekami jest ekologiczny? Dlaczego emisje gazów cieplarnianych tak zdominowały ten termin? I tak emisje są niższe w przypadku kolei, która nie niszczy całkowicie cennych i zajmujących znikomą powierzchnię ekosystemów.. Hydroelektrowni w Polsce mamy 785 i zapewniają do 1,5% energii elektrycznej, są bardzo zależne od stanów wody i doprowadziły do wyginięcia populacji wielu gatunków ryb i innych organizmów w całych dorzeczach. Ani to wydajne, ani tym bardziej ekologiczne. Te 3 różne cele są nie do pogodzenia, a co lepsze, transport rzeczny i produkcja sensownej ilości energii z zapór to mrzonki w polskich warunkach.
Problem moim zdaniem jest jeden. Ludzie chcący mieszkać blisko wody. A żeby było to możliwe trzeba rzekę okiełznać, zamknąć w wąskim korycie. A jak słyszę wędkarzy, którzy mówią o najlepszych łowiskach w klatkach, to krew mnie zalewa. A łowiliscie kiedyś w dzikiej rzece? Przy dzikiej burcie lub przy zwalonym drzewie?
👍
Trochę jestem rozczarowany, bo liczyłem że zobaczę do źródeł, a tu porażka. Niby odcinek długi, ale spoko można oglądać x1,5
"Pancerna ostroga" w Gassach, to spiętrzenie wody i rampa dla promu
47:00 Mam tutaj tajną osadą na jednej z wysp 😎 Zapraszam bushkraftowców.
Kurcze a ja czekałem na wędrówkę do źródła. Chyba zrezygnuje z subskrypcji. 😂
Na wysokości Tczewa pojawiają się łachy, ale tak jak się pojawiają tak szybko znikają, zazwyczaj są tuż pod powierzchnią. Niestety pojawiają się nowe ostrogi.
W zeszłym roku jak wracałem z wakacji postanowiłem zatrzymać się na noc i zrobić biwak nad Wisłą o okolicach Ciechocinka. Po pobycie na Drawsku Pomorskim widok Wisły był obrzydliwy. Syf, śmierdzi, a wody palcem bym nie dotknął :( przykre
Oczywiście renaturalizacja Wisły to świetny temat. Jednak proszę nie mówić, że uciekanie przed powodzią było jakimś romantycznym zrywem. To nie było dla tych ludzi miłe. Stąd zapora i regulacja.
Oczywiście że nie było. Ale nie udawajmy, że zaporę zbudowano w trosce o warunki życia tych ludzi ;)
👍👍👍
Rozumiem że Wisła ma być rezerwatem a potem cała Polska proponuję zrobić podobny materiał o rzekach niemieckich
No co Ty, lepiej, żeby Wisła była maszynką do przewalania miliardów z publicznej kasy, a dziką przyrodę będziemy oglądać na Islandii :)
@@WolneRzeki to i tak jest dzika rzeka nikt no prawie nikt nie inwestuje wiekszość miast odwrócona od rzeki , a z drugiej strony dlaczego mamy z niej nie korzystać
@@pawelborodziuk2366 przed budową zapór i zniszczeniem Wisły i mnóstwa innych rzek korzystała z nich naprawdę duża część społeczeństwa. Proszę zobaczyć chociażby na dawne fotografie z targów rybnych, rzeczne plaże w dużych miastach czy różnego rodzaju łodzie dostosowane do płytkiej rzeki. Rybactwo zabiły zapory, plażowanie - zanieczyszczenia i regulacja ostrogami, żeglugę - głównie inne rodzaje transportu. Wracajmy do rzek, ale mądrze.
Co to za program(jego wersja) z którego korzystasz ?
zwalony most okolice Kwidzyna
Czy zna pan miejsce ,czy strony gdzie można śledzić średnie ,aktualne lub ektremalne przepływy rzek lub rzeczek oraz cieków wodnych najlepiej też w różnych miejscach gdyż jakby ostatnio takie dane stają się trochę trudniej dostępne, tylko dla niektórych rzek powszechnie dostępne ,na przykład dla rzeki Kaczej uchodzącej w Gdyni do morza nie udało się znaleźć takich danych poza ogólną informacją że potrafi przepływ uzyskać duże rozmiary po znacznych opadach ,w związku z tym porównanie jak wielkość dorzecza przejawia się w przepływie na przykład względem potoku oliwskiego albo Strzyży staje się trudniejsza .Być może portal którym się pan posługuje ma jakieś podstrony w tym temacie tylko jak je uruchomić?
Ja używam w zasadzie tylko hydro.imgw.pl
W miejscu w którym podajesz, że Wisła miała 2,5 km to nie jest prawdą, są to ślady zmiany koryta na przestrzeni setek jak nie tysięcy lat ... Przełącz na warstwę cieniowanie, to zmierzysz "koryto" 8 km. W 19 wieku po powodzi, miejscowości będące lewobrzeżnym są obecnie prawobrzeżne przykład okolice Wilgi.
thx
a dlaczego sie tak i tyle reguluje?
Mógłbym łowić łososie ale komuniści mi tamę postawili... Kolega złowił w sumie pod Toruniem czyli poniżej tamy we Włocławku ale to się nie zdarza często.
pożyteczne filmy !!!
Certa wcale nie wyginęła! Jesst jej bardzo dużo w Wiśle(przynajmniej warszawski jej odcinek)
To jakiś rozszerzony Geoportal?
Najzwyklejszy geoportal.gov.pl
A kto to wymyślił >Ostrogi???????
U mnie jest staszna ta mapa z wysokim stanem wody robiona i stara
Kolego Certy w górnej Wiśle jest w pytkę....
Jestem łososiem, jadę…
czesto bywałem w rejoioe Kamienia - Braciejowic, to co pokazujesz w 51 min
51:50 Trzy ostrogi w Solcu nad Wisłą raczej mają cos wspólnego z wybudowanym mostem niż z tym by mogła wodą bardziej napierać na wały. Zamiast śmiać się ze "świetnego planu" lepiej oprzeć się na jakiejś wiedzy bądź wytłumaczeniu. Ja się na tym nie znam ale tak mi się wydaje , że jednak to robili jacyś fachowcy a nie fryzjer bądź celebryta z mediów społecznościowych. Żeby było jasne to nie jest krytyka tylko próba zwrócenia uwagi ,że nie wszystko jest "bez sensu" jak nam się wydaje. A może najzwyczajniej jesteśmy w błędzie z braku danych ? Życzę sukcesów. PS. Solec i okolice to przepiękne miejsce, szkoda że i tu dopadła je "armia poprawiaczy" i technokratów.
"Ja się na tym nie znam ale tak mi się wydaje" - no, a ja się na tym akurat znam i mi się nie wydaje, bo nie jestem fryzjerem celebrytą, tylko hydrologiem z wykształcenia i zawodu. Wzmożona erozja wgłębna zamiast bocznej poniżej mostu to kolejny argument za tym, żeby tych ostróg tam nie było.
@@WolneRzeki Ale ja się uczciwie przyznałem że się nie znam. Uważam że jak taka budowla powstaje to ma to sensowne uzasadnienie. Komentarz do tego po prostu wyśmiewa i podważa fachowość twórców tych ostróg. A skoro hydrolog to spodziewałbym się przynajmniej sensownej myśli co mogło skłonić osobę odpowiedzialną do decyzji o wybudowaniu tych budowli. Pozdrawiam.
a co pan na to " jest akcha w całej Polsce " posadź drzewo bliskim/przodkom - nadaj tym drzewom ich imie"
Wisła była rzeką spławną i żeglowną , już nie jest
Temu misiu:)