Emi fajnie jakbyś zrobiła z tego serię. Coś podobnego jak ciemna strona Korei. Bardzo ciekawie opowiadasz. Mnie na przykład interesowałyby kwestie sekt typu Najwyższa Prawda.
Niesamowita historia, ciarki na skórze jak to opowiadasz. Trudny temat, który sprawia ogromne zastanowienie nad społeczeństwem i nad naszą psychiką. Ogromna zbrodnia, ale też ogromny żal nad 睦雄 ten chłopak był na pewno wrażliwy ale bardzo zagubiony, tylko osoba pokrzywdzona i odrzucona mogłaby zrozumieć jego ból i chęć sprawiedliwości. Rozumiem. Nie zawsze da się uciec, w szczególności w wiosce i w tamtym okresie czasu. Jednak człowiek gdziekolwiek się rodzi ma potrzebę poczucia miłości i przynależności. Tak jak mówi pewne przysłowie: "DZIECKO, KTÓRE NIE JEST WZIĘTE W OBJĘCIA PRZEZ SWOJĄ WIOSKĘ, SPALI JĄ, BY POCZUĆ JEJ CIEPŁO". Dlatego myślę, ze dzieci są tak ważne. Wszelkie traumy buduje dzieciństwo. Kochajmy dzieci i starajmy się je zrozumieć. Świetne video. Byłoby wspaniale słuchać więcej takich historii.
Sprawa tragiczna, ale też nie można powiedzieć, że nie jest się pod lekkim wrażeniem tego jak to wszystko sobie zaplanował. Oczywiście szkoda, że tak się to skończyło. Dlatego ważna jest edukacja i świadomość innych na ból drugiej osoby i jak bardzo wiele odtrącenie może komuś zrobić krzywdy.
Szczerze mówiąc, to nie wiem co bym zrobił będąc na jego miejscu. Dzięki temu, że tak dobrze opowiedziałaś jego perspektywę, rozumiem i mogę się wczuć. Nie będę ukrywać, sam miałem wiele złych myśli dotyczących osób, które mnie szykanowały, głównie rodziny. Wyprowadzielm się i niemal zerwałem kontakt. Gdybym to pomnożył przez całą wieś, gdybym jeszcze miał dostęp do broni, gdybym żył w czasach, kiedy zmiana środowiska nie była taka prosta, kto wie co bym zrobił? Mi jak każdemu się wydaje, że jestem prawym człowiekiem, że sumienie by mi nie pozwoliło, bo również uważam, że reinkarnacja istnieje i że niechciałbym tak splamić swojej duszy. Ale kto wie? Nikt nie wie, dopóki nie znajdzie się w takiej sytuacji. Czy go winie? Tak. Czy winię wioskę? Tak. Czy zasłużyli na taką śmierć? Nie.
Proszę o więcej takich historii! Smutna sprawa :( Trochę mi go żal, ludzie nazywają go potworem ale zapominają że to te ówczesne, wiejskie społeczeństwo wykreowało z niego potwora. Tsuyama był mądrym i porządnym chłopakiem, po prostu miał ciężkie i przykre życie, był wiecznie odtrącany..nie dziwne że rozwaliło to jego psychikę, ile można żyć w taki sposób? Nie usprawiedliwia to tej masakry, ale trochę daje do myślenia jak bardzo człowiek potrzebuje akceptacji i towarzystwa innych, zwykłej uprzejmości i empatii. Jak łatwo jest złamać człowieka i sprawić, że jego myśli zbaczają na najciemniejsze drogi.
Emi dla mnie sprawa Mutsuo to jego osobistą tragedia. Rozumiem jego gniew z powodu wyśmiewania i odrzucenia. Znam to z autopsji. I niestety w jego przypadku znalazł on ujście w zbiorowym morderstwie. Teraz jedyne co można zrobić to modlić się o wieczne zbawienie dla niego. Mam nadzieję, że mimo swojej winy będzie szczęśliwy po drugiej stronie razem ze swoją babcią i rodziną. Tego życzę mu z całego serca.
Łoooł o wielu historiach i sprawach nie miałam pojęcia ;o (też nie wiedziałam wcześniej o istnieniu yobai) Japońskie historie są zawsze mega interesujące (te o duchach,yokai i te kryminalne). Super,że nam je tłumaczysz :D (Bo w nawet jak się wyszuka w polskim,angielskim internecie to jest o wiele mniej info,ogólnie mało). Kocham tą serie!
Nie potrafie odczuwac nienawisci czy zlosci do sprawcy, ale nie uwazam tez, ze agresja, szczegolnie tak ogromna jest dobra. Sama bylam wysmiewana przez moja chorobe i do teraz zmagam sie z fobia spoleczna wiec mniej wiecej wiem co mogl odczuwac Mutsuo, jednak zastanawia mnie to, dlaczego wybral tak drastyczne wyjscie
Bardzo ciekawie Opowiadasz Emi. Przesłuchałam Vlog dwa razy. I jestem pod wrażeniem. Los był ciężki dla niego ale zarazem miał szczęście że stworzyła mu rodzinę babcia. Smutna historia. Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę Emi 🤗
Nie popieram metody zemsty Mutsuo, ale rozumiem jego chęć odwetu za krzywdy jakich doznał. Mam nadzieję że następne życie będzie szczęśliwym dla niego. Seria o zbrodniach w Japonii mile widziana przeze mnie. Pozdrawiam 👍
Interesuję się tematyką kryminalną już od lat i mogłabyś zrobić z tego osobną serię bo masz dar do opowiadania. Bardzo smutna historia, nie usprawiedliwiam sprawcy ale w jakimś stopniu można "rozumieć" (nie "zrozumieć") jego motywację. To też po części wina czasów, w jakich się wychował - szkoda, że np. nie mógł otrzymać pomocy psychologicznej. Zastanawia mnie, że zabił babcię żeby "oszczędzić jej" stygmatyzacji jako "rodziny mordercy". Czy siostra nie była na takową narażona bo mieszkała w innej wiosce? Bo siostrę zostawił przy życiu, nie czekał np. aż przyjedzie z wizytą, żeby wówczas dokonać masakry.
Wniosek? Stygmatyzacja, brak zrozumienia, nietolerancja mogą doprowadzić do obłędu. Uważam, że odpowiedzialność za całą tą masakrę spoczywa na osobach ze wsi. Biorąc pod uwagę, że w Japonii nie ma czegoś takiego jak "nadstaw drugi policzek kiedy ktoś Cię krzywdzi", a wszystko rozgrywa się wobec honoru - traktowano tego mężczyznę gorzej niż osobę trendowata. Odebrano mu właśnie cały honor mężczyzny, głowy rodziny. Analizując ta historię trzeba zaznaczyć, że Japonia w tamtych czasach była pod wielką presją, a mężczyzna miał być silnym żołnierzem gotowym oddać życie za kraj. Moim zdaniem - zniósł wiele i długi wytrzymał oczekując, że może jednak jego los się odwróci. Uważam, że wisienka na torcie był ślub jego siostry, a więc rozłąka z nią. Myślę, że była dla niego wsparciem. Może gdyby była dalej z nim i z babcią nie doszłoby do tragedii?
Jak dla mnie brak Ci jeszcze płynności w opowiadaniu i osobiście uważam, że 'muzyka potęgująca napięcie' w tle nie jest konieczna, jakby nie było, opowiadasz ciekawie i super, że tłumaczysz co było priorytetem na tamte czasy i co wtedy znaczyły poniektóre rzeczy, bo w czasie teraźniejszych można pewne kwestie odpierać zupełnie inaczej (:
Trochę nie na temat, ale Emi, bardzo szanuję to że używasz w takim bardziej klasycznym określeniu pojęć męskości i kobiecości. Nawet jeśli tylko dla historycznego kontekstu. Mam wrażenie że są dzisiaj często pomijane w niektórych narracjach, a pomimo tego jak na dobre zmieniło się nasze pojmowanie płci, tak w tym "tradycyjnym" ich postrzeganiu jest nadal jakaś prawda
Biedny człowiek. Społeczeństwo wszędzie (szczegolnie w Polsce) traktuje ludzi z chorobami jak problem. Mnie akurat nie dziwi to że tak zrobił. Każdy honorowy człowiek by tak zrobił. Każdy zasługuje na szacunek
Niezwykle interesująca historia ludzkość ciągle popełnia ten sam błąd a nazywa się on dyskryminacja. 🤔 Dokonał masakry ale odczwam smutek w tym wszystkim.
Ale ci „zazdroszczę” że tak potrafiłaś wejść wsiąknięć w te -trudna - dla Europejczyka kultura E- ja mieszkam w Glasgow 20 lat staram się integrować ale boję się że nie będę w stanie integrować się z Polakami
Życie go doświadczylo, został skrzywdzony przez ludzi, to fakt, ale nic nie tłumaczy tak strasznej zbrodni. Można doszukiwać się usprawiedliwienia w jego dzieciństwie i traktowaniu przez ludzi, ale według mnie miał on w sobie pierwiastek psychopaty.
Dla mnie ta historia jest bardziej smutna i poruszająca niż straszna. Pewnie dlatego, że mocno współodczuwam i mam tendencję do analizowania tego, co kogoś skłoniło do jakiś strasznych czynów, czy bycia po prostu strasznym człowiekiem. Ta historia jest tragiczna, na wielu poziomach. Problem odrzucenia, przez całe społeczeństwo, przez kobiety, czucia się innym i to nie ze swojej winy, to jest przerażająca rzecz. Bycie takim samotnym w świecie człowiekiem który chce tylko akceptacji. Plus motyw family issues. Jeśli siostra była jedyną osobą która go rozumie...jeśli urtacisz taką jedyną bliską ci osobę, która niejako trzyma cię w ryzach, do tego niespełniona miłość...Współczuję temu człowiekowi. Są ludzie popierdoleni, którzy mordują bo taki mają kaprys, bo chcą być sławni, bo chcą coś udowodnić...Słuchasz podcastów kryminalnych, więc wiesz, o co chodzi...A tutaj...o rany. Może jestem dziwna, ale jestem poruszona. Mam nadzieję, że odrodził się w lepszym świecie.
@@JaCiDamJaponia Haha nie zrozumieliśmy się 😅 może powinnam to inaczej ująć. Chodziło mi raczej o to, że zawiązał te latarki w tak charakterystyczny sposób że widzę to sporadycznie wykorzystywane jako motyw w popkulturze ale na obecną chwilę pamiętam tylko Onizukę z GTO. Jako odniesienie do tej masakry. Dlatego nazwałam to motywem latarkowym. Motyw jako idea lub wątek utrwalone w kulturze.
😱 przerażająca historia, ale ogromne brawa dla Ciebie, że tak pięknie opowiadasz. Po filmie Kill Bill - patrz historia O-Ren, zaczęłam postrzegać Japończyków jako mściwy naród 😒, a opowieści o Yakkuzie i samurajach zdają się potwierdzać moje wyobrażenie. Japończycy nie wiedzą, że najlepsza zemsta, to ....brak zemsty.
@@karwinia To nie trolling, to parodia medialnej nagonki na gry, która rozkręca się za każdym razem gdy młody człowiek popełni przestępstwo, i okazuje się że regularnie w coś grał.
To mi bardzo przypomina masakrę Uchiha. To wymordowanie rodziny, klanu, scena, walka kataną... Osobiście uważam, że mimo wszystko nie ma usprawiedliwienia dla jego czynów, gdyż każdy ma swoje problemy, oczywiście, że różnie sobie z nimi radzimy, ale no zabicie mnustwa ludzi nie może być usprawiedliwione.
Jak dla mnie bardzo dobrze zrobił. Ludzie najpierw gnoją drugiego człowieka a potem robią shocked pikachu face kiedy takiemu człowiekowi odwala. Zasłużyli sobie i tyle.
Piszcie tutaj jeśli chcecie więcej odcinków o kryminalnej Japonii
Wspierajcie nas na www.wabisabi-store.jp
Super odcinek! Oby więcej :)
Pewnie że chcemy. Aragto
Ok taak, ciekawie opowiadasz. Fajnie by było gdyby powstała taka seria
Pewnie że chcemy 😁😁😁
Emi fajnie jakbyś zrobiła z tego serię. Coś podobnego jak ciemna strona Korei. Bardzo ciekawie opowiadasz. Mnie na przykład interesowałyby kwestie sekt typu Najwyższa Prawda.
oj chciałbym.
Podbijam! Dobry pomysł
+1
Niesamowita historia, ciarki na skórze jak to opowiadasz. Trudny temat, który sprawia ogromne zastanowienie nad społeczeństwem i nad naszą psychiką. Ogromna zbrodnia, ale też ogromny żal nad 睦雄 ten chłopak był na pewno wrażliwy ale bardzo zagubiony, tylko osoba pokrzywdzona i odrzucona mogłaby zrozumieć jego ból i chęć sprawiedliwości. Rozumiem. Nie zawsze da się uciec, w szczególności w wiosce i w tamtym okresie czasu. Jednak człowiek gdziekolwiek się rodzi ma potrzebę poczucia miłości i przynależności.
Tak jak mówi pewne przysłowie:
"DZIECKO, KTÓRE NIE JEST WZIĘTE W OBJĘCIA PRZEZ SWOJĄ WIOSKĘ, SPALI JĄ, BY POCZUĆ JEJ CIEPŁO".
Dlatego myślę, ze dzieci są tak ważne. Wszelkie traumy buduje dzieciństwo. Kochajmy dzieci i starajmy się je zrozumieć.
Świetne video. Byłoby wspaniale słuchać więcej takich historii.
Sprawa tragiczna, ale też nie można powiedzieć, że nie jest się pod lekkim wrażeniem tego jak to wszystko sobie zaplanował. Oczywiście szkoda, że tak się to skończyło. Dlatego ważna jest edukacja i świadomość innych na ból drugiej osoby i jak bardzo wiele odtrącenie może komuś zrobić krzywdy.
Szczerze mówiąc, to nie wiem co bym zrobił będąc na jego miejscu. Dzięki temu, że tak dobrze opowiedziałaś jego perspektywę, rozumiem i mogę się wczuć. Nie będę ukrywać, sam miałem wiele złych myśli dotyczących osób, które mnie szykanowały, głównie rodziny. Wyprowadzielm się i niemal zerwałem kontakt. Gdybym to pomnożył przez całą wieś, gdybym jeszcze miał dostęp do broni, gdybym żył w czasach, kiedy zmiana środowiska nie była taka prosta, kto wie co bym zrobił? Mi jak każdemu się wydaje, że jestem prawym człowiekiem, że sumienie by mi nie pozwoliło, bo również uważam, że reinkarnacja istnieje i że niechciałbym tak splamić swojej duszy. Ale kto wie? Nikt nie wie, dopóki nie znajdzie się w takiej sytuacji. Czy go winie? Tak. Czy winię wioskę? Tak. Czy zasłużyli na taką śmierć? Nie.
Czy starsi mieszkańcy pamiętają tą masakrę i czy ta wioska nadal istnieje?
🤭...
Proszę o więcej takich historii! Smutna sprawa :( Trochę mi go żal, ludzie nazywają go potworem ale zapominają że to te ówczesne, wiejskie społeczeństwo wykreowało z niego potwora. Tsuyama był mądrym i porządnym chłopakiem, po prostu miał ciężkie i przykre życie, był wiecznie odtrącany..nie dziwne że rozwaliło to jego psychikę, ile można żyć w taki sposób? Nie usprawiedliwia to tej masakry, ale trochę daje do myślenia jak bardzo człowiek potrzebuje akceptacji i towarzystwa innych, zwykłej uprzejmości i empatii. Jak łatwo jest złamać człowieka i sprawić, że jego myśli zbaczają na najciemniejsze drogi.
Emi dla mnie sprawa Mutsuo to jego osobistą tragedia. Rozumiem jego gniew z powodu wyśmiewania i odrzucenia. Znam to z autopsji. I niestety w jego przypadku znalazł on ujście w zbiorowym morderstwie. Teraz jedyne co można zrobić to modlić się o wieczne zbawienie dla niego. Mam nadzieję, że mimo swojej winy będzie szczęśliwy po drugiej stronie razem ze swoją babcią i rodziną. Tego życzę mu z całego serca.
Itachi Uchiha xdd
Też mi się z tym skojarzyło 😅
@@Archelitka Xdddd
Pozdrawiam fankę Naruto xdd
Taak, dokładnie
Moja pierwsza myśl ❤️🔥😅
@@fog_in_the_garden moja też 😂
Łoooł o wielu historiach i sprawach nie miałam pojęcia ;o (też nie wiedziałam wcześniej o istnieniu yobai)
Japońskie historie są zawsze mega interesujące (te o duchach,yokai i te kryminalne).
Super,że nam je tłumaczysz :D (Bo w nawet jak się wyszuka w polskim,angielskim internecie to jest o wiele mniej info,ogólnie mało).
Kocham tą serie!
O taaak! Czekalam az ktos zrobi japonska wersje spraw kryminalnych
ありがとう!❤️
Nie potrafie odczuwac nienawisci czy zlosci do sprawcy, ale nie uwazam tez, ze agresja, szczegolnie tak ogromna jest dobra. Sama bylam wysmiewana przez moja chorobe i do teraz zmagam sie z fobia spoleczna wiec mniej wiecej wiem co mogl odczuwac Mutsuo, jednak zastanawia mnie to, dlaczego wybral tak drastyczne wyjscie
No to czekam☺️
Bardzo ciekawie Opowiadasz Emi.
Przesłuchałam Vlog dwa razy.
I jestem pod wrażeniem. Los był ciężki dla niego ale zarazem miał szczęście że stworzyła mu rodzinę babcia. Smutna historia. Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę Emi 🤗
Bardzo podobał mi się ten odcinek i oczywiście prosiłabym o więcej takich filmów na twoim kanale 😀
Witam kumie cesarzówko zajebistko EMI Super że na kanale pojawiają się filmy o tematyce historycznej. Takie są najlepsze.
Bardzo interesujący materiał :)
Ludzie potrafią niszczyć zadręczać. Nie dziwię się, że nie wytrzymał.
Nie popieram metody zemsty Mutsuo, ale rozumiem jego chęć odwetu za krzywdy jakich doznał. Mam nadzieję że następne życie będzie szczęśliwym dla niego. Seria o zbrodniach w Japonii mile widziana przeze mnie. Pozdrawiam 👍
Odbiegając od tematu, ma Pani niesamowicie piękne oczy!
Mega mi się podoba ten odcinek. Wincyj ! :)
Interesuję się tematyką kryminalną już od lat i mogłabyś zrobić z tego osobną serię bo masz dar do opowiadania. Bardzo smutna historia, nie usprawiedliwiam sprawcy ale w jakimś stopniu można "rozumieć" (nie "zrozumieć") jego motywację. To też po części wina czasów, w jakich się wychował - szkoda, że np. nie mógł otrzymać pomocy psychologicznej.
Zastanawia mnie, że zabił babcię żeby "oszczędzić jej" stygmatyzacji jako "rodziny mordercy". Czy siostra nie była na takową narażona bo mieszkała w innej wiosce? Bo siostrę zostawił przy życiu, nie czekał np. aż przyjedzie z wizytą, żeby wówczas dokonać masakry.
Chciałabym serię. Uwielbiam Cesarzową Emi, uwielbiam kryminalne historie, ciekawi mnie Japonia, idealne połączenie.
Wniosek? Stygmatyzacja, brak zrozumienia, nietolerancja mogą doprowadzić do obłędu. Uważam, że odpowiedzialność za całą tą masakrę spoczywa na osobach ze wsi. Biorąc pod uwagę, że w Japonii nie ma czegoś takiego jak "nadstaw drugi policzek kiedy ktoś Cię krzywdzi", a wszystko rozgrywa się wobec honoru - traktowano tego mężczyznę gorzej niż osobę trendowata. Odebrano mu właśnie cały honor mężczyzny, głowy rodziny. Analizując ta historię trzeba zaznaczyć, że Japonia w tamtych czasach była pod wielką presją, a mężczyzna miał być silnym żołnierzem gotowym oddać życie za kraj. Moim zdaniem - zniósł wiele i długi wytrzymał oczekując, że może jednak jego los się odwróci. Uważam, że wisienka na torcie był ślub jego siostry, a więc rozłąka z nią. Myślę, że była dla niego wsparciem. Może gdyby była dalej z nim i z babcią nie doszłoby do tragedii?
Mega ciekawy odcinek, mam nadzieje ze będzie takich więcej na twoim kanale! Mysle ze taka ciemna strona japonii tez jest bardzo ciekawa !
Muzyczka z mad Father w tle
po miniaturce filmiku od razu skojarzyło mi się z historią Itachi z Naruto 😅
Fantastycznie opowiedziana historia.
Jak dla mnie brak Ci jeszcze płynności w opowiadaniu i osobiście uważam, że 'muzyka potęgująca napięcie' w tle nie jest konieczna, jakby nie było, opowiadasz ciekawie i super, że tłumaczysz co było priorytetem na tamte czasy i co wtedy znaczyły poniektóre rzeczy, bo w czasie teraźniejszych można pewne kwestie odpierać zupełnie inaczej (:
Jak dla mnie paulina jesteś zwykłą polaczkowatą pospolitą jędzą zazdrośnicą z mentalnością polaczka-niewypała ((:
Film będzie super
Pozdrowionka dla rodzinki! Zdrowia w ten chorowity czas
Uwielbiam takie historie, prosimy o więcej :D
"mietcz"
Ciekawa i poruszająca historia
piekna smutna historia ktora w bardzo jasny sposob pokazuje, do czego dąży kult toksycznej męskości i patriarchat
Bardzo interesująco opowiadasz.
A sam młody chłopak moim zdaniem jest ofiarą ludzkiej głupoty i okrucieństwa...
Trochę nie na temat, ale Emi, bardzo szanuję to że używasz w takim bardziej klasycznym określeniu pojęć męskości i kobiecości. Nawet jeśli tylko dla historycznego kontekstu. Mam wrażenie że są dzisiaj często pomijane w niektórych narracjach, a pomimo tego jak na dobre zmieniło się nasze pojmowanie płci, tak w tym "tradycyjnym" ich postrzeganiu jest nadal jakaś prawda
A jak w Japonii sie podchodzi do sprawy morderstwa Junko Furuty? Mordercy sa na wolności i mają sie dobrze z tego co czytałem.
Biedny człowiek. Społeczeństwo wszędzie (szczegolnie w Polsce) traktuje ludzi z chorobami jak problem. Mnie akurat nie dziwi to że tak zrobił. Każdy honorowy człowiek by tak zrobił. Każdy zasługuje na szacunek
uwielbiam takie historie, a do tego tak ciekawie opowiedziane przez ciebie :)pozdrawiam Ciebie cieplutko Emi:)
Super opowiadasz
Gruba sprawa całą wieś.
Czy będzie więcej spraw kryminalnych z Japonii? :)
cześć Ted 😁 ty przypadkiem nie miałeś kary śmierci kilkadziesiąt lat temu? :D
Zmartwychwstałem
A co Ted szukasz inspiracji do kolejnych zbrodni po śmierci 😆
Dzięki za interesujący materiał Emi 😘 pozdro dla Twoich dziubasków
Niezwykle interesująca historia ludzkość ciągle popełnia ten sam błąd a nazywa się on dyskryminacja. 🤔 Dokonał masakry ale odczwam smutek w tym wszystkim.
Ale ci „zazdroszczę” że tak potrafiłaś wejść wsiąknięć w te -trudna - dla Europejczyka kultura
E- ja mieszkam w Glasgow 20 lat staram się integrować ale boję się że nie będę w stanie integrować się z Polakami
Przykra sprawa. Ale niestety jego sposób zemsty na społeczeństwie poprzez masowy mord nie jest na świecie odosobnionym przypadkiem. Straszne.
Życie go doświadczylo, został skrzywdzony przez ludzi, to fakt, ale nic nie tłumaczy tak strasznej zbrodni. Można doszukiwać się usprawiedliwienia w jego dzieciństwie i traktowaniu przez ludzi, ale według mnie miał on w sobie pierwiastek psychopaty.
"wieśniacy" to baaardzo pejoratywne słowo. Obraźliwe. Lepiej jakbyś mówiła "mieszkańcy wsi"
Witam.
Pouczjąca historia. Dzięki Emi👍
Dla mnie ta historia jest bardziej smutna i poruszająca niż straszna. Pewnie dlatego, że mocno współodczuwam i mam tendencję do analizowania tego, co kogoś skłoniło do jakiś strasznych czynów, czy bycia po prostu strasznym człowiekiem. Ta historia jest tragiczna, na wielu poziomach. Problem odrzucenia, przez całe społeczeństwo, przez kobiety, czucia się innym i to nie ze swojej winy, to jest przerażająca rzecz. Bycie takim samotnym w świecie człowiekiem który chce tylko akceptacji. Plus motyw family issues. Jeśli siostra była jedyną osobą która go rozumie...jeśli urtacisz taką jedyną bliską ci osobę, która niejako trzyma cię w ryzach, do tego niespełniona miłość...Współczuję temu człowiekowi. Są ludzie popierdoleni, którzy mordują bo taki mają kaprys, bo chcą być sławni, bo chcą coś udowodnić...Słuchasz podcastów kryminalnych, więc wiesz, o co chodzi...A tutaj...o rany. Może jestem dziwna, ale jestem poruszona. Mam nadzieję, że odrodził się w lepszym świecie.
A to stąd się wziął motyw latarek na głowie... A tak się zastanawiałam skąd to się wzięło.. 🤔😬 (w GTO był ten motyw między innymi wykorzystany)
Motyw? To nie motyw latarek tylko koleś odciął prąd i zaczął mord w środku nocy musiał sobie jakiś oświetlać
@@JaCiDamJaponia Haha nie zrozumieliśmy się 😅 może powinnam to inaczej ująć. Chodziło mi raczej o to, że zawiązał te latarki w tak charakterystyczny sposób że widzę to sporadycznie wykorzystywane jako motyw w popkulturze ale na obecną chwilę pamiętam tylko Onizukę z GTO. Jako odniesienie do tej masakry. Dlatego nazwałam to motywem latarkowym. Motyw jako idea lub wątek utrwalone w kulturze.
Wiesz uwielbiam Cię i polecam moim duuuzo młodszym. KoleżankaA ja kuzwa mam 61 to jest jakieś chore 😂😂😂😂😂
Jak tylko zobaczyłem tytuł od razu skojarzyło mi się z Itachim który wymordował cały swój klan
Proszę o więcej true crime🙂
Mega to ciekawe. A Wołoszański się chowa przy Twojej opowieści.
ta historia mi się kojarzy z Itachim Uchiha-
Zaskoczyłam się, słysząc muzykę z Ib (albo mogło mi się wydawać, nie jestem pewna, czy ktoś mógłby mi to potwierdzić?)
Mam nadzieję, że pojawi się więcej odcinków o takich sprawach! Chciałabym usłyszeć o tragicznej historii Junko Furuty
Dla mnie nie był potworem. Był ofiarą która zmieniła się w kata.
Te "getry" to u nas owijki
Kurczę, ale mi go żal. Niestety system bywa okrutny.
😀 😀 😀
13:30 Owijacze ? Onuce ?
Masz cudny japoński...Akcent?
Yuki-Onna opowiada historię o mężczyźnie który w zemście zabił całą wieś :O
Bardzo szkoda mi Mutsuo :c
😱 przerażająca historia, ale ogromne brawa dla Ciebie, że tak pięknie opowiadasz. Po filmie Kill Bill - patrz historia O-Ren, zaczęłam postrzegać Japończyków jako mściwy naród 😒, a opowieści o Yakkuzie i samurajach zdają się potwierdzać moje wyobrażenie. Japończycy nie wiedzą, że najlepsza zemsta, to ....brak zemsty.
Itachi Uchiha!
nie moge znakesc w komentarzach odpowiedzi....... zabila ta dziewczyne co wrocila w odwiedziny do rodzinnej wiosk??
Nie, przeżyła ukryła się
To wszystko przez gry komputerowe
Zaiste zwłaszcza w roku 1938 🤦♀️🤣🤣🤣
Mam nadzieje ze to trolling 😆
@@karwinia To nie trolling, to parodia medialnej nagonki na gry, która rozkręca się za każdym razem gdy młody człowiek popełni przestępstwo, i okazuje się że regularnie w coś grał.
To mi bardzo przypomina masakrę Uchiha. To wymordowanie rodziny, klanu, scena, walka kataną...
Osobiście uważam, że mimo wszystko nie ma usprawiedliwienia dla jego czynów, gdyż każdy ma swoje problemy, oczywiście, że różnie sobie z nimi radzimy, ale no zabicie mnustwa ludzi nie może być usprawiedliwione.
Jak dla mnie bardzo dobrze zrobił. Ludzie najpierw gnoją drugiego człowieka a potem robią shocked pikachu face kiedy takiemu człowiekowi odwala. Zasłużyli sobie i tyle.