Kilka dni wcześniej jeszcze nie było tej barierki przy tym słupie/mostku. Jak widać bardzo szybko wszystko się zmienia na tym szlaku. Fajnie powspominać. Pozdrawiam
Okej, dotarłem teraz do końca odcinka, ten moment przejścia po słupie elektroenergetycznym z Lesią na rękach jest turbo. Piękna rzecz, aż miło się ogląda
Pierwszy dzień i tyle przygód :) Tym razem nie skorzystam jako z poradnika, jakoś mnie nie kusi przedzieranie się przez krzaczory, ale będę oglądał. Dobra muzyczka przy przeprawie z Leśką :)
Nie ma to jak niewielkie rozchodzenie pierwszego dnia. Nie dość, że człowiek nie śpi całą noc to jeszcze zasuwa potem ile sił w nogach. A w zalanych butach wiadomo jak się idzie. Piękne pierwsze przetarcia z pobliskimi lasami. Idzie tu stracić głowę i nie tylko. Nie zazdroszczę wilgoci. Na sam widok robi się mokro. Klimat ławeczek sklepowych - bardzo za tym tęsknię. Tak mnie irytują zakupy, które muszę pochłaniać i pakować gdzieś na trawie, chodniku, czy ulicy, przy okazji wietrząc stopy. Nie dość, że niewygodne to jeszcze ten mało przyjemny wzrok miejscowych, którzy nie bardzo rozumieją o co chodzi. Ostatnio jak ktoś mnie tak zobaczył to chciał dzwonić na pogotowie. Podobnie sprawa ma się ze śmietnikami. One również zniknęły. Cóż poradzić. Jaka akcja mrożąca krew w żyłach na koniec. On ją wziął i tak po prostu przeniósł. No bohater. Prawdziwy dżentelmen. Szlak dla maniaków.
Był asfalt, szutry, zjazdy po błocie, trawa do kolan i spektakularne przekraczanie strumyków😉. Było wejście na obcy teren, zajęcie ławeczki i piwny hołd dla lat 90tych.🫡 Były zawody na dezorientację, pomyłki drogowe i szlakowe łamigłówki. Teraz czekamy już TYLKO na "dzikie, wstrząsające i mrożące krew w żylach". Super początek! 😀😀
Paweł opisy Twoje ze szlaku były super!, ale filmy rozwalają system👍👍👍 piwko na szlaku pod sklepem...moje klimaty🙂 Leśka na rękach...brak słow!!! Czekam na kolejne filmy. Pozdrawiam i tradycyjne podrap Lesie🐕 za uszami ode mnie.
Ależ niespodzianka ! Parę dni od powrotu ze szlaku to nierzadko zdarza się nawet nie rozpakować plecaka, a Ty już wrzucasz pierwszy odcinek 🙂Złota myśl o ''piwku pod sklepem'' 🙂🙂
noo i jest :) Długo wyczekiwany pierwszy odcinek. Najpierw codzienne śledzenie pięknych relacji na fb , a teraz naocznie można to przeżyć jeszcze raz:) Mam nadzieję ,że pozostałe części będą wcale nie krótsze :)
Na siebie? Nic. Regularny przegląd jedynie. Czasami psiknę permetrynę na spodnie czy buty, ale to rzadko i na ciuchy bardziej do bushcraftu. Na psa - obroża Foresto, która trochę nie dawała rady na tym szlaku, bo wbiły się w nią dziesiątki.
@@LabTrekking Dziękuję. Jeszcze tylko jedna kwestia czy jest na kanale film o sprzęcie, obuwiu, jakich używasz? Jakie buty nosiłes na szlaku karpackim, jaki plecak? Z góry dziękuję, pozdrawiam.
@@filipg9950 jest coś takiego, nazywa się: "Ekwipunek na szlak długodystansowy". :) Na ten szlak zmieniło mi się dosłownie kilka rzeczy: jak lżejszy nóż, wyższy model Altra Lone Peaków, zegarek z GPS-em etc.
Kilka dni wcześniej jeszcze nie było tej barierki przy tym słupie/mostku. Jak widać bardzo szybko wszystko się zmienia na tym szlaku.
Fajnie powspominać.
Pozdrawiam
Poszło🙂🙂 Nie ma odwrotu👍
Bardzo ładnie.
Tym razem nie mogę tego skomentować inaczej, niż słowami klasyka: git 😅.
Świetnie się to ogląda , cieszę się że odkryłem Twój kanał 🙂
Okej, dotarłem teraz do końca odcinka, ten moment przejścia po słupie elektroenergetycznym z Lesią na rękach jest turbo. Piękna rzecz, aż miło się ogląda
Pierwszy dzień i tyle przygód :)
Tym razem nie skorzystam jako z poradnika, jakoś mnie nie kusi przedzieranie się przez krzaczory, ale będę oglądał. Dobra muzyczka przy przeprawie z Leśką :)
Nie ma to jak niewielkie rozchodzenie pierwszego dnia. Nie dość, że człowiek nie śpi całą noc to jeszcze zasuwa potem ile sił w nogach.
A w zalanych butach wiadomo jak się idzie.
Piękne pierwsze przetarcia z pobliskimi lasami. Idzie tu stracić głowę i nie tylko. Nie zazdroszczę wilgoci. Na sam widok robi się mokro.
Klimat ławeczek sklepowych - bardzo za tym tęsknię. Tak mnie irytują zakupy, które muszę pochłaniać i pakować gdzieś na trawie, chodniku, czy ulicy, przy okazji wietrząc stopy. Nie dość, że niewygodne to jeszcze ten mało przyjemny wzrok miejscowych, którzy nie bardzo rozumieją o co chodzi. Ostatnio jak ktoś mnie tak zobaczył to chciał dzwonić na pogotowie.
Podobnie sprawa ma się ze śmietnikami. One również zniknęły. Cóż poradzić.
Jaka akcja mrożąca krew w żyłach na koniec. On ją wziął i tak po prostu przeniósł. No bohater. Prawdziwy dżentelmen.
Szlak dla maniaków.
Zmęczenie kapiące z twarzy na koniec dnia, widać że było uczciwie. Miło było zobaczyć Was w akcji 🙂
Świetna relacja! Kawał dobrej roboty - i trasa, i filmik, czekam z niecierpliwością na kolejne! Pozdro! 👊👊👊🙂
Dziękuję. :) Pozdrawiam!
Super, że tak szybko premiera i rewelacyjne otwarcie👏👏👏
Ps wypicie 1 piwka pod sklepem to nic złego😊
Był asfalt, szutry, zjazdy po błocie, trawa do kolan i spektakularne przekraczanie strumyków😉. Było wejście na obcy teren, zajęcie ławeczki i piwny hołd dla lat 90tych.🫡 Były zawody na dezorientację, pomyłki drogowe i szlakowe łamigłówki.
Teraz czekamy już TYLKO na "dzikie, wstrząsające i mrożące krew w żylach". Super początek! 😀😀
Paweł opisy Twoje ze szlaku były super!, ale filmy rozwalają system👍👍👍 piwko na szlaku pod sklepem...moje klimaty🙂 Leśka na rękach...brak słow!!! Czekam na kolejne filmy. Pozdrawiam i tradycyjne podrap Lesie🐕 za uszami ode mnie.
Bardzo mi miło, że się tak podoba. Dzięki za ten pozytywny komentarz. :-) Pozdrawiam!
Witaj panie w moich stronach, dobrej przygody!
Dzięki. :)
Ależ niespodzianka ! Parę dni od powrotu ze szlaku to nierzadko zdarza się nawet nie rozpakować plecaka, a Ty już wrzucasz pierwszy odcinek 🙂Złota myśl o ''piwku pod sklepem'' 🙂🙂
Pawły łączymy się na szlaku👣💪 Niedziela zapowiadała nam że kurz jeszcze nie opadł a Labteking 🐾👣 wrzuca pierwszy film🥰
Przyjemny odcinek na początek. czekam na resztę 🔥👊
👍
Paweł mega szacun za przeniesienie Lesi
Innej opcji nie było. :-)
noo i jest :) Długo wyczekiwany pierwszy odcinek. Najpierw codzienne śledzenie pięknych relacji na fb , a teraz naocznie można to przeżyć jeszcze raz:) Mam nadzieję ,że pozostałe części będą wcale nie krótsze :)
Tego nie jestem w stanie ocenić, bo jeszcze nie zgrałem wszystkiego na kompa. Tyle tego jest. :-)
Zamknąłeś mi zbiórkę, gdzie mogę się dorzucić po jej zamknięciu?
Zrzutka była do wczoraj. Na stronie Fundacji Pies Przewodnik w zakładce Kontakt jest numer konta.
@@LabTrekking Nr konta fundacji wrzuć w opisie filmów zawsze ktoś będzie chciał wesprzeć ✌️
@@paweidzik5593 Pełne poparcie!
Bardzo ciekawy film, kolejny. Jak generalnie radzisz sobie z kleszczami, stosujesz jakieś repelenty?
Na siebie? Nic. Regularny przegląd jedynie. Czasami psiknę permetrynę na spodnie czy buty, ale to rzadko i na ciuchy bardziej do bushcraftu. Na psa - obroża Foresto, która trochę nie dawała rady na tym szlaku, bo wbiły się w nią dziesiątki.
@@LabTrekking Dziękuję. Jeszcze tylko jedna kwestia czy jest na kanale film o sprzęcie, obuwiu, jakich używasz? Jakie buty nosiłes na szlaku karpackim, jaki plecak? Z góry dziękuję, pozdrawiam.
@@filipg9950 jest coś takiego, nazywa się: "Ekwipunek na szlak długodystansowy". :) Na ten szlak zmieniło mi się dosłownie kilka rzeczy: jak lżejszy nóż, wyższy model Altra Lone Peaków, zegarek z GPS-em etc.
@@LabTrekking Dziękuję bardzo. Chętnie obejrzę. Pozdrawiam.
Jak zamierzasz przejść BPN z psem? W Parkach Narodowych jest to zabronione
Tak, jak GSB. Piesio odpoczywał w Kremenarosie, miał dzień zero, a ja pocisnąłem sam.
Wolę żywca APA jest bardziej gorzka :)