Siemanko zajebiste nuty jak zawsze od 97 Ja też walczę z cieniem mgły 4razy szyty piwko od rana znowu ku..wa Twoja muzyka muzyka jest lekarstwem pozdrowionka
Zawsze były takie cuda żebyś mordo nie uwierzył.. W sumie to mi nie zależy tak jak mi zależało kiedyś .. Taki trochę bit jakby wręczali mi złoto .. A przegrałem wszystko prawie wszystko lądowanie ryje w błoto .. Takie kurwa wielkie, że przydałby się ponton .. W moim świecie jest fopa nie istnieje bontom .. Chyba nawet papież nie wie czy był Bóg .. Kłopot w tym, że dobrze sprzedaje się ten cud .. Kłopot w tym, że świat jest na kraju pandemii .. Mistrzowie alchemii wszystko na zawsze się zmieni .. a przepowiednie zwiastują czasy podłe .. Ludzie lubią żyć wygodnie czuć oryginalnie, modnie .. Czasem trzeba z boku stanąć patrzeć .. Ostanie ślady zatrzeć, podpalić ten teatrzyk .. Kurwa mam już dosyć, ciężko wytłumaczyć .. Może się doczytasz i w tekście dopatrzysz .. Głosy są tu różne potulne i skrajnie .. Mój rap jest kombajner a rapu ajnsztajnem .. Nie chce i nie będę nie jestem wariatem .. Reprezentuje starą datę .. Wyrobione zdanie, zranione pokolenie .. Obiektywne mam spojrzenie solidne korzenie .. To co w ludziach cenie to takie małe skarby .. Lecz wymarły dawno temu jak jebane dinozaury .. Dwa żywioły starły w nierównej walce .. Dlatego patrz przez palce udaje każdy znawce .. Jebani etycy myślą jestem słępy .. Ja dobrze pamiętam swoje grzechy .. Aż za dużo kurwa nie jestem wcale dumny .. A każdy swoje gówno zabierze do trumny .. Takie jest to życie podzielone etapami .. A my cały czas biegniemy, zdobywamy, umieramy .. To dla każdego nowość czasy pojebane .. Ktoś się oblewa się benzyną, a drugi dziwkę szampanem .. I się robi tak, że nagle wszyscy równi .. Taką samą kwotę są śmieci dłużni .. Więc mi tu nie bluźni, niczego to nie zmieni .. Jak zawsze zagubienie wśród wieżowców wielkich cieni .. Staja nadzy i bezbronni ze spuszczona głowa .. Opluwają gdy przechodzą za nową modą .. Co oni tu robią mają świadomość .. W czarnej kopercie, czarna wiadomość .. Czytaj między wersem nie leci to za bezsens .. Widzisz co się dzieje czyli przeczytałeś z sensem .. Paraliżuje strach wyłania szara strefa .. Na łeb i szyje lecą akcje na .. Oby nie zwariować oby zastopować .. Gdzie nie wiesz tak naprawdę .. Przed czym się chować ..
Siemanko zajebiste nuty jak zawsze od 97 Ja też walczę z cieniem mgły 4razy szyty piwko od rana znowu ku..wa Twoja muzyka muzyka jest lekarstwem pozdrowionka
'92
"To dla każdego nowość czasy pojebane, ktoś się oblewa się benzyną, a drugi dziwkę szampanem"
Arcydzieło:)
zajebiste te utwory twoje ;) na klimacie super pozdrawiam
Brak słów Fazi.... 🧨❤️
Nie ma lepszego od FAZIEGO ⚰️🚬🦉
Dzieki że serducho moje przyszlifowałeś
Kwarantanna Panu wyszła, super kawałek.
Co bym nie napisał nie wyrazi tego co czuje słuchając tego kawalka.Życzę Krzysztof wszystkiego co najlepsze.Pozdrowienia z Bochni,twoj imiennik.
Mój dziadek urodził się w Bochni elo
Kozak jak ch...j ❤️
Benzo noise terror
Zawsze były takie cuda żebyś mordo nie uwierzył..
W sumie to mi nie zależy tak jak mi zależało kiedyś ..
Taki trochę bit jakby wręczali mi złoto ..
A przegrałem wszystko prawie wszystko lądowanie ryje w błoto ..
Takie kurwa wielkie, że przydałby się ponton ..
W moim świecie jest fopa nie istnieje bontom ..
Chyba nawet papież nie wie czy był Bóg ..
Kłopot w tym, że dobrze sprzedaje się ten cud ..
Kłopot w tym, że świat jest na kraju pandemii ..
Mistrzowie alchemii wszystko na zawsze się zmieni ..
a przepowiednie zwiastują czasy podłe ..
Ludzie lubią żyć wygodnie czuć oryginalnie, modnie ..
Czasem trzeba z boku stanąć patrzeć ..
Ostanie ślady zatrzeć, podpalić ten teatrzyk ..
Kurwa mam już dosyć, ciężko wytłumaczyć ..
Może się doczytasz i w tekście dopatrzysz ..
Głosy są tu różne potulne i skrajnie ..
Mój rap jest kombajner a rapu ajnsztajnem ..
Nie chce i nie będę nie jestem wariatem ..
Reprezentuje starą datę ..
Wyrobione zdanie, zranione pokolenie ..
Obiektywne mam spojrzenie solidne korzenie ..
To co w ludziach cenie to takie małe skarby ..
Lecz wymarły dawno temu jak jebane dinozaury ..
Dwa żywioły starły w nierównej walce ..
Dlatego patrz przez palce udaje każdy znawce ..
Jebani etycy myślą jestem słępy ..
Ja dobrze pamiętam swoje grzechy ..
Aż za dużo kurwa nie jestem wcale dumny ..
A każdy swoje gówno zabierze do trumny ..
Takie jest to życie podzielone etapami ..
A my cały czas biegniemy, zdobywamy, umieramy ..
To dla każdego nowość czasy pojebane ..
Ktoś się oblewa się benzyną, a drugi dziwkę szampanem ..
I się robi tak, że nagle wszyscy równi ..
Taką samą kwotę są śmieci dłużni ..
Więc mi tu nie bluźni, niczego to nie zmieni ..
Jak zawsze zagubienie wśród wieżowców wielkich cieni ..
Staja nadzy i bezbronni ze spuszczona głowa ..
Opluwają gdy przechodzą za nową modą ..
Co oni tu robią mają świadomość ..
W czarnej kopercie, czarna wiadomość ..
Czytaj między wersem nie leci to za bezsens ..
Widzisz co się dzieje czyli przeczytałeś z sensem ..
Paraliżuje strach wyłania szara strefa ..
Na łeb i szyje lecą akcje na ..
Oby nie zwariować oby zastopować ..
Gdzie nie wiesz tak naprawdę ..
Przed czym się chować ..
Fazi niesamowity kocur. Prawdziwy rap z serca
No kocur jak diabli
Cała płytka spoko pozdro 💪✌
Ogień
Lux
Większą głębię,i prawdziwosc
uzyskales wtedy u Cypisa w domu,
Szkoda że tak pięknie,jak wtedy
ta płyta nie wyszła
Jade z ta kurwa depresja, dzieki Fazi
Zajebista okładka
No i kawałek też wiadomo
Zajebiste nuty, poezja dla uszów...
👍👍👍👍📣📣📣
Dzwoneczki...
wszystkie krzyeski to miski xd
Podeślij Mi płytkę i numer konta gdzie mam wysłać chajs ziom rozliczenia zecz święta