dla mnie się podoba, mam sprzęt z salonu, cioram go w syfie ale zacząłem się rozglądać za tego typu maszyną :) dobrze, że jest tyłu wujków dobra rada, teraz wiem ile wydać, a ile nie. Co ma sens, a co nie :D Pozdrawiam i udanej eksploatacji, a ja oglądam dalej 😊
Cześć. O ile ostatnimi czasy prawo się nie zmieniło to da się kupić za granicą nową DRkę i potem zarejestrować w Polsce. Gdybym miał zaufanego wujka w USA albo ciocię w Kanadzie to bym zrobił tak: 1. Kupił na wujka albo ciocię DRKę za około 7tyś USD czyli 29tyś zł + rejestracja i ubezpieczenie 300USD (zimą da się kupić za 6600USD). 2. Pojeździł w USA na ubezpieczeniu cioci aby uzyskać przebieg ponad 6 tyś KM. 3. Wrócił do PL i poczekał 6mc... żeby pojazd nie był sprowadzany jako nowy. 4. Po 6mc wujek sprzedaje mi DRKę i wysyła do PL. 7. Płacę cło + transport i rejestruję .... bo pojazd był wcześniej zarejestrowany w innym kraju i nie jest nowy. Nie wiem jaka wyjdzie cena końcowa .. ale na pewno taniej od Tenere 700. Dla zainteresowanych DRkę można kupić nie tylko w USA/Kanada..(w Australii już nie aktualne). Można ją kupić w niektórych krajach Afryki.. Dostępna jest np w Tunezji ...co jest dość blisko... można przyjechać na kole. Da się ją kupić również w Dubaju i Kenii. (widziałem w Iranie w Yazd nowe DR650Se.. sprowadzone z Dubaju). Swego czasu ktoś sprzedawał w Polsce nowe DRki zarejestrowane pierwotnie w Gruzji. Nie jestem pełnym znawcą modelu .. ale roczniki 2020 w górę mają coś tam poprawione w silniku. Tak więc były wprowadzane poprawki i są różnice pomiędzy silnikiem z 1996r a 2023. Wg mnie jak ktoś naprawdę chce DRkę to da się ją kupić nową i zarejestrować w PL. Ja niestety nie mam nikogo w USA...i sam chętnie bym taką przytulił. Dzięki za świetny materiał :) Pozdrawiam .
Jak kogoś krecą takie sprzęty to pieniądze nie grają roli. Kupuje się, remontuje i jeździ. Wiem natomiast, że większość tanich motocykli kupują niezamożni młodzi ludzie i użytkują je bez prawie żadnych serwisów. Wychodzą z założenia, że to stary motocykl, a każde pieniądze włożone w niego to kasa w bloto. Dlatego też większość ponad 20 letnich motocykli ma fatalny stan techniczny mimo dobrej prezencji. 25 tysiecy to cena zaledwie kilka tysiecy mniejsza od nowiutkiego KTM 390 Adventure, czy Hondy CB500X. Wiem, że te motocykle to całkiem inna bajka, ale cena przemawia do wyobraźni. Osobiście nie chciałbym jeździć 25 letnim, niezbyt mocnym motocyklem, który w sumie kosztowałby mnie prawie 25 tys.zł.
Kupiłem dwie DR650 R na rozruszniku. Jedną za 1200 zł a drugą za 2300. Złożyłem z dwóch jedną i zacząłem jeździć. Zrył mi ten motor baniak do tego stopnia, że zacząłem w nim wszystko reanimować tak żeby było petarda. Od przeróbki przedniego zawieszenia na UPS z regulacją i półką xtrig po tylny zawias. Ogólnie fajna zabawa. Maszyna nie wymieka nigdzie. Jest topiona pałowana. Ile to wszystko kosztowało? Kosmicznie dużo 😆 przestałem liczyć przy 10tyś. Teraz kończę remont mojej pierwszej dr 600 w której wymieniłem dosłownie wszystko na nowe. Przepięknie się nią jeździ. Zostało mi dopracować małe szczegóły. Już nie mogę sie doczekać pierwszych wyjazdów.
a ile DR miała przebiegu, że tak zajechany silnik ? ja kupiłem w tym roku yamaha XT 600 (olejak) to miał być mój powrót do enduro. stan dobry ale i tak włożyłem w niego blisko 5 tyś zł. w sumie mnie wyszedł 16k. Co gorsza po pierwszych jazdach byłem mocno zawiedzony, zawieszeniowo to jeżdziło bez emocji, niestety technologie z lat 80 nie przystają do dzisiejszych czasów. zamieniłem na WR450, zawieszeniowo bajka, przyjemność z jazdy w porównaniu do XT razy 5. Niestety wyprawa polskim tetem 1500km zweryfikowała sens używania hardenduro do takich wypraw (stosunkowo lekki teren za to sporo dojazdów i asfaltów). Niewygodny, surowy, wymiana oleju na polu namiotowym itp. Staneło na nowoczesnym ADV i jestem więcej niż zadowolony. jak kończę trasę off 150km od domu, to wskakuję na asfalt i wracam z przyjemnością do domu. Na WR to nie było przyjemne.
Niby 25k km. Ale czy to faktyczny przebieg ciężko stwierdzić. Nawet przy takim niskim przebiegu zdarzają się różne rzeczy. Jeśli chodzi o DR to ta sama konstrukcja niezmiennie produkowana jest od 1996 r. Tyle że w EU już jej nie kupimy. Technologie z ubiegłego wieku rzeczywiście są nieporównywalne z tymi teraz, no ale fajnie mieć takiego klasyka w garażu 🙂
Piękny motocykl trochę kosztował, ale za to posłuży na lata. Ostatnio kupowałem drz 400 od dziewczyny, która miała też piękną DR650, myślałem żeby łyknąć dwa, ale jest Tenere wiec trochę to by było nieroztropne. Za to drz 400 tez daje dużo przyjemności. Pozdrawiam!
Miałem DRa z 92r,ale do tego już części nie było,kupiłem z USA z 23r 280mil nalotu,troszkę by dołożył,naprawdę niedużo i byś miał prawie nowego do małej kosmetyki po jakims małym szlifie,jak w moim wypadku to małe rysy,na błotniku,czacha,oslona wydechu,wgnieciony zbiornik (już siedzi acerbis 20l) i hantbar i to wszystko
I dlatego nigdy nie kupuję sprzętów w kiepskim stanie tylko niby droższe ale perełki. Oszczędzanie przy zakupie zawsze się tak kończy. Inna sprawa że twoje podejście do naprawy jest wzorowe. Jak robić to porządnie. Pozdrawiam
A widzisz, przy zakupie prezentowany model wcale nie był najtańszy. A wizualnie wyglądał bardzo przyzwoicie. Niestety miałem pecha i skończyło się tak a nie inaczej. Ważne, że motocykl został uratowany i teraz daje dużo przyjemności z jazdy :-)
@@DanWidloto fakt, takie rzeczy się zdarzają. Ten motocykl miał wiele szczęścia że na ciebie trafił. Odbudowa pierwsza klasa. Ja też właśnie szukam dual sporta tyle że Yamahy XT600 i nie jest łatwo znaleźć coś przyzwoitego w rozsądnej cenie. Pozdrawiam
Hej, ja mam klx 650c z 94r. Przy zakupie byl do serwisu, skonczylo sie na 4000 zl wpakowanych w serwis, a w tym nowy tlok i korba, łożyska, regeneracja lag, wymiana tylnego amora, no i pokusiłem sie o proszkowe malowanie ramy razem z wachaczem, teraz czeka mnie reanimacja instalacji elektrycznej bo stara po odpaleniu zwyczajnie padła. Czy warto? I tak i nie. Jak skończę będę wiedział co mam zrobione.
Siema, moj przypadek, ale kilka lat wstecz, kupilem ktm lc4 640 z 2000r.....po przejechaniu ok 6000 km silnik bral juz ponad 0.6 l oleju na 1000km wiec padla decyzja o renoncie....koszt wszystkiego to ok 7000zl. No takie to hobby jest czasem niestety...
Na pocieszenie powiem że moja XR650L wyszła mnie na przestrzeni 4 lat spokojnie 2x tyle tego co Twoja DR, nie opłaca się takich rzeczy robić za to jaka frajda
Teraz powinien Ci służyć kolejne 20 lat😁 ,piękna maszyna. 💪 Mam dr650 rse z 1992r i również mam problem z paleniem (na zimnym)😬 Mógłbyś napisać co Cię skłoniło do remontu silnika ? U mnie nic nie kopci ,nie bierze oleju , olej czyściutki, sprężanie bdb książkowe . Tyle że z tym paleniem... ssanie nie działa jak powinno ( nie podbija wystarczajaco wysoko obrotów) wszystko wyregulowane jak należy. Na ciepłym pali od strzała. Jakieś pomysły? Co to moze być? 😒🤔
Nie mam pojęcia 🫤 u mnie wyszły takie kwiatki jak wymieniałem łańcuch rozrządu. Po zdjęciu dekla zaworów wszytko było już jasne 🙁 nie wiem jak w rse rozwiązana jest magistrala olejowa. Warto sprawdzać często naciąg łańcucha rozrządu bo w starszych wersjach magistrala olejowa puszczona jest między łańcuchem i jak jest luźny to go przeciera i w rezultacie zaciera się góra silnika.
Szkoda że Ci wszyscy producenci nie robią takich sprzętów typu DR, XT, TTR, NX650 itd na wtrysku i spełniających te posrane normy , ale myślę że gdyby tak było nie jeden by stał w kolejce w salonie .
Te motocykle nadal są produkowane i dostępne na rynku amerykańskim. Koszt 8000 usd tyle stała DRka w zeszłym roku jak byłem. Jest jakaś firma w Polsce która ściąga takie sprzęty nowe, pojawiają się co jakiś czas na olx roczniki 20-22
Zgadza się, można kupić w USA i Australii. Zmodyfikowano tylko układ zasilania żeby było bardziej eko. Jest tylko jedno ale nowego w EU nie zarejestrujesz bo nie spełnia norm spalin 🫤
@@DanWidlo sprawa jest prosta jak masz kogoś w USA, kupuje on rejestruje na siebie, potem go odkupujesz jako używany. A używany możesz zarejestrować. Normy dotyczą tylko nowych pojazdów.
Osobiście mocno dziwi mnie cena ponad 10tys za taki stan. Ja swoją DR-ke kupiłem za 6 tys dużo nie dużo ale miała bak acerbisa akcesoryjny tłumik nowe sprzęgło i łańcuch rozrządu plus dokumentacja wszyskich napraw i serwisów od nowości. No i skrzynkę części (stare sprzęgła łańcuszki, wałki rozrządu, pokrywy zaworów itd) I uważam że to dość uczciwa cena
No to super trafiłeś. A kiedy kupowałeś? Bo wtedy co szukałem to było ich bardzo mało i ceny z kosmosu. Ja kupowałem ponad dwa lata temu, dziś rzeczywiście widzę, że można kupić coś sensownego za 12k
@@DanWidlo jakieś niecałe 1,5 roku temu, ale fakt że DR-ek jest mało i trzeba długo szukać. Obecnie udało mi się też dorwać niedawno DR-ke bez papierów za 1500 i moja DR-cia ma wyremontowany silnik na podmiankę.
Tutaj nie ma reguły. Jak ktoś dbał tak jak potrzeba to przebieg nie jest istotny. Gorzej jak ktoś jeździł i nic nie robił lub jak długo stała. Każdy przypadek jest inny więc trzeba jechać i badać temat na miejscu najlepiej z kimś kto ma o tym pojęcie.
Do 50 tyś km najlepiej, piszę z własnego doświadczenia bo mnialem DR 650 RE z 2005r z przebiegiem 46 tyś km I wszystko było w oryginale, tyle że motocykl od nowości jeździł w DE na zwykłych fabrycznych oponach i po ulicy jeżdżąc do pracy całym rokiem o ile tylko pogoda pozwalała
Czas pokaże, zobaczymy jak będą wyglądały przepisy w Rumunii za dwa lata 😉 jak nie Rumunia to chociaż TET Polska. Fajnie by było jechać przynajmniej na dwa moto więc trza jeszcze ogarnąć towarzysza wyprawy 😉
Cześć, czyli w zasadzie kupując starego duala i chcąc wykorzystywać go do turystyki typu przelot 1500km + TET trzeba zawsze doliczyć conajmniej drugie tyle do remontu...
Czy zawsze? Nie wiem. Wiem tyle, że źle trafiłem i że dużo mnie to kosztowało. W każdym razie jeśli chcesz jechać gdzieś dalej w nieznane to lepiej rozebrać wszytko do zera i sprawdzić żeby nie było wtopy podczas urlopu 😉
@@DanWidlo Może faktycznie źle się wyraziłem. Żeby mieć spokojną głowę zawsze trzeba otworzyć silnik . Patrząc na szalone ceny DRek nie ma to sensu ale też nie ma alternatywy, więc i ja w to pójdę :)
@@DanWidlo jeszcze jedno pytanko,w dr z tyłu jest opona 120/90 a dałeś 130/80 tam za dużo miejsca nie ma.Nie przeszkadza to? ,jak Ci się jezdzi na tych oponkach? jak na asfalcie w deszczu ?dają rade?
@@zalewsky_montaz-wh1dh 3TB z 1998 roku 🙂 bardzo miło wspominam. Jedyny minus wersji 3TB to filtr powietrza, który nie różni się niczym od filtrów w cywilnych motocyklach i wkurzał mnie widok drobinek piasku za filtrem 😏 poza tym fajna koza 🙂
Kurcze wygląda na to że kupiłeś felerny egzemplarz. Ogólnie szacun za wyprowadzenie tego tematu na prostą 😊
dla mnie się podoba, mam sprzęt z salonu, cioram go w syfie ale zacząłem się rozglądać za tego typu maszyną :)
dobrze, że jest tyłu wujków dobra rada, teraz wiem ile wydać, a ile nie. Co ma sens, a co nie :D
Pozdrawiam i udanej eksploatacji, a ja oglądam dalej 😊
Cześć.
O ile ostatnimi czasy prawo się nie zmieniło to da się kupić za granicą nową DRkę i potem zarejestrować w Polsce.
Gdybym miał zaufanego wujka w USA albo ciocię w Kanadzie to bym zrobił tak:
1. Kupił na wujka albo ciocię DRKę za około 7tyś USD czyli 29tyś zł + rejestracja i ubezpieczenie 300USD
(zimą da się kupić za 6600USD).
2. Pojeździł w USA na ubezpieczeniu cioci aby uzyskać przebieg ponad 6 tyś KM.
3. Wrócił do PL i poczekał 6mc... żeby pojazd nie był sprowadzany jako nowy.
4. Po 6mc wujek sprzedaje mi DRKę i wysyła do PL.
7. Płacę cło + transport i rejestruję .... bo pojazd był wcześniej zarejestrowany w innym kraju i nie jest nowy.
Nie wiem jaka wyjdzie cena końcowa .. ale na pewno taniej od Tenere 700.
Dla zainteresowanych DRkę można kupić nie tylko w USA/Kanada..(w Australii już nie aktualne).
Można ją kupić w niektórych krajach Afryki.. Dostępna jest np w Tunezji ...co jest dość blisko... można przyjechać na kole.
Da się ją kupić również w Dubaju i Kenii. (widziałem w Iranie w Yazd nowe DR650Se.. sprowadzone z Dubaju).
Swego czasu ktoś sprzedawał w Polsce nowe DRki zarejestrowane pierwotnie w Gruzji.
Nie jestem pełnym znawcą modelu .. ale roczniki 2020 w górę mają coś tam poprawione w silniku.
Tak więc były wprowadzane poprawki i są różnice pomiędzy silnikiem z 1996r a 2023.
Wg mnie jak ktoś naprawdę chce DRkę to da się ją kupić nową i zarejestrować w PL.
Ja niestety nie mam nikogo w USA...i sam chętnie bym taką przytulił.
Dzięki za świetny materiał :)
Pozdrawiam .
Dzięki za.orzydatne informacje 😉
Jak kogoś krecą takie sprzęty to pieniądze nie grają roli. Kupuje się, remontuje i jeździ.
Wiem natomiast, że większość tanich motocykli kupują niezamożni młodzi ludzie i użytkują je bez prawie żadnych serwisów. Wychodzą z założenia, że to stary motocykl, a każde pieniądze włożone w niego to kasa w bloto. Dlatego też większość ponad 20 letnich motocykli ma fatalny stan techniczny mimo dobrej prezencji.
25 tysiecy to cena zaledwie kilka tysiecy mniejsza od nowiutkiego KTM 390 Adventure, czy Hondy CB500X. Wiem, że te motocykle to całkiem inna bajka, ale cena przemawia do wyobraźni.
Osobiście nie chciałbym jeździć 25 letnim, niezbyt mocnym motocyklem, który w sumie kosztowałby mnie prawie 25 tys.zł.
Wszytko ok, tylko kto mógł to przewidzieć 😉
Sprzedał bym to wch.j :)
390 adv ma do tego cornering abs quick shifter itd, osiagi pewnie lepsze, spalanie tez
Wygląda jak nówka albo lepiej 👍
Kupiłem dwie DR650 R na rozruszniku. Jedną za 1200 zł a drugą za 2300. Złożyłem z dwóch jedną i zacząłem jeździć. Zrył mi ten motor baniak do tego stopnia, że zacząłem w nim wszystko reanimować tak żeby było petarda. Od przeróbki przedniego zawieszenia na UPS z regulacją i półką xtrig po tylny zawias. Ogólnie fajna zabawa. Maszyna nie wymieka nigdzie. Jest topiona pałowana. Ile to wszystko kosztowało? Kosmicznie dużo 😆 przestałem liczyć przy 10tyś. Teraz kończę remont mojej pierwszej dr 600 w której wymieniłem dosłownie wszystko na nowe. Przepięknie się nią jeździ. Zostało mi dopracować małe szczegóły. Już nie mogę sie doczekać pierwszych wyjazdów.
Jesteś jeszcze większym fanatykiem niż ja 🤣 brawo za determinację i pozytywną zajawkę 👏
Witaj. Zaden "Voge" nie zastapi juz tych sprzetow.. Masz juz prawie jak z fabryki tylko sie cieszyc jazda😉
Mi też się ona zajebiście podoba 🙂
a ile DR miała przebiegu, że tak zajechany silnik ? ja kupiłem w tym roku yamaha XT 600 (olejak) to miał być mój powrót do enduro. stan dobry ale i tak włożyłem w niego blisko 5 tyś zł. w sumie mnie wyszedł 16k. Co gorsza po pierwszych jazdach byłem mocno zawiedzony, zawieszeniowo to jeżdziło bez emocji, niestety technologie z lat 80 nie przystają do dzisiejszych czasów. zamieniłem na WR450, zawieszeniowo bajka, przyjemność z jazdy w porównaniu do XT razy 5. Niestety wyprawa polskim tetem 1500km zweryfikowała sens używania hardenduro do takich wypraw (stosunkowo lekki teren za to sporo dojazdów i asfaltów). Niewygodny, surowy, wymiana oleju na polu namiotowym itp. Staneło na nowoczesnym ADV i jestem więcej niż zadowolony. jak kończę trasę off 150km od domu, to wskakuję na asfalt i wracam z przyjemnością do domu. Na WR to nie było przyjemne.
Niby 25k km. Ale czy to faktyczny przebieg ciężko stwierdzić. Nawet przy takim niskim przebiegu zdarzają się różne rzeczy. Jeśli chodzi o DR to ta sama konstrukcja niezmiennie produkowana jest od 1996 r. Tyle że w EU już jej nie kupimy. Technologie z ubiegłego wieku rzeczywiście są nieporównywalne z tymi teraz, no ale fajnie mieć takiego klasyka w garażu 🙂
Piękny motocykl trochę kosztował, ale za to posłuży na lata. Ostatnio kupowałem drz 400 od dziewczyny, która miała też piękną DR650, myślałem żeby łyknąć dwa, ale jest Tenere wiec trochę to by było nieroztropne. Za to drz 400 tez daje dużo przyjemności. Pozdrawiam!
Tak na wiosnę będzie na olx za 17k 😂
Jaki jest współczesny nowy odpowiednikiem Suzuki DR 650 w podobnej pojemności i mocy ??
Miałem DRa z 92r,ale do tego już części nie było,kupiłem z USA z 23r 280mil nalotu,troszkę by dołożył,naprawdę niedużo i byś miał prawie nowego do małej kosmetyki po jakims małym szlifie,jak w moim wypadku to małe rysy,na błotniku,czacha,oslona wydechu,wgnieciony zbiornik (już siedzi acerbis 20l) i hantbar i to wszystko
Spoko sprzęcior , ja miałem kilka dominatorów a obecnie TT600RE też spoko sprzęcior . Pozdrawiam
Super 👍 pozdro 🤘
I dlatego nigdy nie kupuję sprzętów w kiepskim stanie tylko niby droższe ale perełki. Oszczędzanie przy zakupie zawsze się tak kończy. Inna sprawa że twoje podejście do naprawy jest wzorowe. Jak robić to porządnie. Pozdrawiam
A widzisz, przy zakupie prezentowany model wcale nie był najtańszy. A wizualnie wyglądał bardzo przyzwoicie. Niestety miałem pecha i skończyło się tak a nie inaczej. Ważne, że motocykl został uratowany i teraz daje dużo przyjemności z jazdy :-)
@@DanWidloto fakt, takie rzeczy się zdarzają. Ten motocykl miał wiele szczęścia że na ciebie trafił. Odbudowa pierwsza klasa. Ja też właśnie szukam dual sporta tyle że Yamahy XT600 i nie jest łatwo znaleźć coś przyzwoitego w rozsądnej cenie. Pozdrawiam
Mam ten sam problem. Jaka to rozsądną cena na dzień dzisiejszy za xt600 ? Oczywiście mówimy o stanie bdb.
@@Nikonowski tu nie ma dobrej odpowiedzi, wszytko trzeba zweryfikować na miejscu bo może się skończyć tak jak u mnie w DR
Ło ,matko, ja w Junaku M10, mam w lepszym stanie wałek rozrządu używany przez 60 lat. :-p Chyba bez oleju jeżdżone?
Hej, ja mam klx 650c z 94r. Przy zakupie byl do serwisu, skonczylo sie na 4000 zl wpakowanych w serwis, a w tym nowy tlok i korba, łożyska, regeneracja lag, wymiana tylnego amora, no i pokusiłem sie o proszkowe malowanie ramy razem z wachaczem, teraz czeka mnie reanimacja instalacji elektrycznej bo stara po odpaleniu zwyczajnie padła. Czy warto? I tak i nie. Jak skończę będę wiedział co mam zrobione.
Siema, moj przypadek, ale kilka lat wstecz, kupilem ktm lc4 640 z 2000r.....po przejechaniu ok 6000 km silnik bral juz ponad 0.6 l oleju na 1000km wiec padla decyzja o renoncie....koszt wszystkiego to ok 7000zl. No takie to hobby jest czasem niestety...
Ja od zakupu do remontu zrobiłem 300 km 😭
Na pocieszenie powiem że moja XR650L wyszła mnie na przestrzeni 4 lat spokojnie 2x tyle tego co Twoja DR, nie opłaca się takich rzeczy robić za to jaka frajda
No to grubo 😱
Mi podpowiedział ktoś tak : nie opłaca się, ale warto . Tego się trzymajmy 😅
Teraz powinien Ci służyć kolejne 20 lat😁 ,piękna maszyna. 💪
Mam dr650 rse z 1992r i również mam problem z paleniem (na zimnym)😬
Mógłbyś napisać co Cię skłoniło do remontu silnika ? U mnie nic nie kopci ,nie bierze oleju , olej czyściutki, sprężanie bdb książkowe . Tyle że z tym paleniem... ssanie nie działa jak powinno ( nie podbija wystarczajaco wysoko obrotów) wszystko wyregulowane jak należy. Na ciepłym pali od strzała. Jakieś pomysły? Co to moze być? 😒🤔
Nie mam pojęcia 🫤 u mnie wyszły takie kwiatki jak wymieniałem łańcuch rozrządu. Po zdjęciu dekla zaworów wszytko było już jasne 🙁 nie wiem jak w rse rozwiązana jest magistrala olejowa. Warto sprawdzać często naciąg łańcucha rozrządu bo w starszych wersjach magistrala olejowa puszczona jest między łańcuchem i jak jest luźny to go przeciera i w rezultacie zaciera się góra silnika.
Fajny materiał. Powinni go obejrzeć wszyscy którzy pod recenzjami nowych motocykli ze wschodu piszą:"lepiej kupić stara Japonię"
Witam serdecznie chciałbym kupić taki motocykl mam pytanie do właściciela jakiego pan jest wzrostu bo te dr wydają się strasznie małe.
udało się kupić taką drke,Gdzie można w poznaniu kupić i przełożyć oponki?
Szkoda że Ci wszyscy producenci nie robią takich sprzętów typu DR, XT, TTR, NX650 itd na wtrysku i spełniających te posrane normy , ale myślę że gdyby tak było nie jeden by stał w kolejce w salonie .
Pełna zgoda 👍
Te motocykle nadal są produkowane i dostępne na rynku amerykańskim. Koszt 8000 usd tyle stała DRka w zeszłym roku jak byłem. Jest jakaś firma w Polsce która ściąga takie sprzęty nowe, pojawiają się co jakiś czas na olx roczniki 20-22
Zgadza się, można kupić w USA i Australii. Zmodyfikowano tylko układ zasilania żeby było bardziej eko. Jest tylko jedno ale nowego w EU nie zarejestrujesz bo nie spełnia norm spalin 🫤
@@DanWidlo sprawa jest prosta jak masz kogoś w USA, kupuje on rejestruje na siebie, potem go odkupujesz jako używany. A używany możesz zarejestrować. Normy dotyczą tylko nowych pojazdów.
@motocyklemnet zgadza się 😉
Każdy bawi się jak lubi. Ja zdecydowanie wolę kupić nowy i jeździć a nie marszczyć się co jeszcze jest do naprawy.
Nowy też się może zepsuć choć prawdopodobieństwo jest mniejsze.
Witam ile wchodzi oleju do silnika
Witam ile przebiegu miał motocykl w momencie zakupu ?
Z tego co pamiętam ok. 24 tys. km
Osobiście mocno dziwi mnie cena ponad 10tys za taki stan. Ja swoją DR-ke kupiłem za 6 tys dużo nie dużo ale miała bak acerbisa akcesoryjny tłumik nowe sprzęgło i łańcuch rozrządu plus dokumentacja wszyskich napraw i serwisów od nowości. No i skrzynkę części (stare sprzęgła łańcuszki, wałki rozrządu, pokrywy zaworów itd) I uważam że to dość uczciwa cena
No to super trafiłeś. A kiedy kupowałeś? Bo wtedy co szukałem to było ich bardzo mało i ceny z kosmosu. Ja kupowałem ponad dwa lata temu, dziś rzeczywiście widzę, że można kupić coś sensownego za 12k
@@DanWidlo jakieś niecałe 1,5 roku temu, ale fakt że DR-ek jest mało i trzeba długo szukać. Obecnie udało mi się też dorwać niedawno DR-ke bez papierów za 1500 i moja DR-cia ma wyremontowany silnik na podmiankę.
@@adamkravetski4455 ale to nie wersja SE 🤷
Ile kosztuje orginalny wałek rozrządu i jak z dostepnoscią?
Trzeba patrzyć bo ceny się zmieniają. Jak robiłem remont to kolo 2 tys.
Chciałem sobie taką kupić, ale jest ich bardzo mało, a jak są to szroty 😬
Niestety, trzeba szukać poza granicami 🫤
Ale teraz żałuje że swoją sprzedałem 😢
Ja mam pytanko,lubie stare sprzety i mazy mi się tski ,ile powinna mieć nakulane taka dr żeby nie ładować odrazu kasy w silnik?
Tutaj nie ma reguły. Jak ktoś dbał tak jak potrzeba to przebieg nie jest istotny. Gorzej jak ktoś jeździł i nic nie robił lub jak długo stała. Każdy przypadek jest inny więc trzeba jechać i badać temat na miejscu najlepiej z kimś kto ma o tym pojęcie.
Do 50 tyś km najlepiej, piszę z własnego doświadczenia bo mnialem DR 650 RE z 2005r z przebiegiem 46 tyś km I wszystko było w oryginale, tyle że motocykl od nowości jeździł w DE na zwykłych fabrycznych oponach i po ulicy jeżdżąc do pracy całym rokiem o ile tylko pogoda pozwalała
DR-a fajny sprzęt, teraz po remoncie chociaż wiesz co masz. Zacny plan na 40, TET Rumunia ? :D
Czas pokaże, zobaczymy jak będą wyglądały przepisy w Rumunii za dwa lata 😉 jak nie Rumunia to chociaż TET Polska. Fajnie by było jechać przynajmniej na dwa moto więc trza jeszcze ogarnąć towarzysza wyprawy 😉
Zamówiłem głowice ze stanów za 2.5k i czekam
👌💯
Cześć, czyli w zasadzie kupując starego duala i chcąc wykorzystywać go do turystyki typu przelot 1500km + TET trzeba zawsze doliczyć conajmniej drugie tyle do remontu...
Czy zawsze? Nie wiem. Wiem tyle, że źle trafiłem i że dużo mnie to kosztowało. W każdym razie jeśli chcesz jechać gdzieś dalej w nieznane to lepiej rozebrać wszytko do zera i sprawdzić żeby nie było wtopy podczas urlopu 😉
@@DanWidlo Może faktycznie źle się wyraziłem. Żeby mieć spokojną głowę zawsze trzeba otworzyć silnik . Patrząc na szalone ceny DRek nie ma to sensu ale też nie ma alternatywy, więc i ja w to pójdę :)
Zawsze możesz szukać młodszej i nowszej wersji czyli DRZ 😉
@@DanWidlo Słabo widzę 1000km przelotu na strzała na DRZ 😉
@@jerzyna8 taki przelot jest wyzwaniem nawet na turystycznym motocyklu 😉
Witaj,udało mi się kupić taka samą dr ,pytanko mam gdzie w Poznaniu mogę kupić i wymienić opony ,zeby cos doradzili ,pozdrawiam
Super, gratulacje 👍 jeśli chodzi o serwis w Poznaniu to nie pomogę 🫤
@@DanWidlo coś mi się skojarzyło że z poznania jesteś,pomyliłem blogi,dzięki za odpowiedz
@@christiank9019 nie ma sprawy, fajnie że mam widza z Poznania 💪
@@DanWidlo jeszcze jedno pytanko,w dr z tyłu jest opona 120/90 a dałeś 130/80 tam za dużo miejsca nie ma.Nie przeszkadza to? ,jak Ci się jezdzi na tych oponkach? jak na asfalcie w deszczu ?dają rade?
Boże kochany było kupić nowy Moto
Było by taniej 😢 lub świeży używany na gwarancji.
Pozdrawiam
Ciekaw jestem co bym za te pieniądze kupił nowego lub używanego z gwarancją? Chętnie posłucham 🙂
Uwielbiam stare ciężkie enduro... 🙂 Miałem XT 600, teraz marzy mi się Kawasaki KLX 650 🤤
Super 👍 w tych starych dualach jest coś magicznego 🙂
które dokładnie ? bo choruje na XT :P
@@zalewsky_montaz-wh1dh 3TB z 1998 roku 🙂 bardzo miło wspominam. Jedyny minus wersji 3TB to filtr powietrza, który nie różni się niczym od filtrów w cywilnych motocyklach i wkurzał mnie widok drobinek piasku za filtrem 😏 poza tym fajna koza 🙂
Heja, DRka ma to coś, co pcha nas na jej heroiczne ratowanie 💪 Jeśli możesz, podaj model lampy przedniej i gdzie ja kupiłeś - dzięki 🙂
Hejka, gdyby nie miała tego czegoś to już dawno bym to sprzedał w cholerę 😉 lampa kupiona na Ali a.aliexpress.com/_EH51RPt
@@DanWidlo thx 👍
Masakra.... To tylko potwierdza ogólną zasadę że to co tanie w zakupie, wychodzi drogo w sumie.
a jakie to lusterka?
Z Ali 😉
a.aliexpress.com/_EQbDMOx
Tak jak pisałem trochę drgają, ale fajnie się składają i są tanie więc nie szkoda
Wiesz dałes i masz i teraz przez parę lat będzie służyć,,,,ja dzisiaj napęd i daje 14 ,47
Pozdrawiam
Wzajemnie 😉
Sie wymienie za bak z suzuki dr 650 dakar
Moto nie było warte przy zakupie10 tysi, tylko 5 i wtedy jakoś by to wyszło.
Kto to wtedy wiedział 🫤
Czyli kupiłeś szrota i go wyremontowałeś....
Teraz go sprzedasz za 3,5 tys :)
🤣🤣🤣 chciałbyś 😉
Nie ma jak to się w... bać w rupiecia. Za 20k to miałbyś maszynę jak mazenie
Dajesz, co mógłbym za to mieć takiego zajefajnego?
Sprzedaj mi ten stary bagaznik
Odezwij się na FB lub Insta 😉
W sumie tyle co prawie nowa crf 250
Niestety 🫤 ale to nie 250 tylko 650 😁
cieżko trafić fajny egzemplarz i z mechanikami u nas też cieżko
Niestety zgadzam się 🫤 o ile mechanika mam spoko to z zakupem używanej sztuki w dobrym stanie nie jest łatwo.
@@DanWidlo ale ttr ke fajną znalazlem też fajny sprzęt
@sebastian87113 super 👍
MT450
A jakie oponki?
Metzeler Karoo4