@@Sergiusz-pq7bc Bardzo możliwe że cała Białoruś i Ukraina była by Polska a Rosja dla Niemców. Czyli mielibyśmy Polskę od morza do morza i jeszcze trochę.
bzdura byly to decyzje byleby mi bylo dobrze, a Polska jak sie bedxie toczyc i sie jednak jienpotoczyła... przeciez teraz to samo sie dzieje, bogaci pchają sobie do gardla, nie ja bogaty nie moge placic takich podatkow na rozwoj panstwa, bo nie pojade na Seszele😢 ale biedacy moga mkec. albonjak wciagaja wssystko w koszty i mowia, ze to witryna na sklepie (na 1dzien max) np. basen😂
No tak tylko podcast wojenne historie podaje od razu cytaty Hitlera i to z lat 38 37 36 i generalnie rzecz biorąc Polacy skończyli w podobnie bo uważał nas za podludzi cała maszyna była podporządkowana
@@nowaklukasz83no tak, bo co by nie mówić Hitlerowi zależało przede wszystkim na czystkach w Rzeszy i państwach przez nie okupowanych. Natomiast w kwestii państw sprzymierzonych w sojuszu państw osi Adi nie miał takiej swobody, tak samo jak w państwach alianckich. Po prostu nie miał nic do gadania.
@@igorem5693 Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha? Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu. Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć. Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników. A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc. Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie. A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat. Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu? Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi. Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać. A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia? Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać. To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę. Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!! A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie. I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Histoty Hiking proszę zaprosić Pana Norberta Bończyka podcast Wojenne Historie i zadać mu to samo pytanie. Pan Norbert ma odcinek w swoim kanele czy sojusz z Hitlerem w 39r. mógł się udać i przedstawia argumenty, że długofalowo było to nierealne. Dodatkowo, proszę spojrzeć Pan Piotr Zychowicz zaprosił na swoim kanale Historia Realna Pana Norberta na temat mitów Powstania Warszawskiego i tam, wdają się w dyskusje, gdzie widać od razu który z nich dwóch jest ekspertem 2 wojny światowej.
To samo mógłby napisać o sojuszu Ribbentropa z Mołotowem = krótkofalowo tak, długofalowo nie. Ale co to zmienia ? Niektóre cele polityczne są krótkoterminowe. To jak Black Friday :)
Zychowicz nie jest najlepszym historykiem na świecie to fakt. Natomiat faktem jest tez to, że Bączyk jest skrajnym germanofobem. Zrobi wszystko byleby wyszło na jego. Zignoruje nawet dorobek takich historyków jak Krzysztof Rak czy Paweł Wieczorkiewicz którzy stawiają sprawę jasno. Sojusz był możliwy, a nawet więcej do kwietnia 1939 był faktem.
@@Amrod97 Usciwym historykiem byl prof A Sutton,chociasz on badal raczej kwestie financowe , za poglady byl wylaczony z uniwerzytetu w stanach i elitarnego instytutu howera ,ktory mial dostep do informacji nie publitnych ...(: takich jest zawsze malo,bo historie pisza zwyczescy ,i propaganda ogromna jest i dzisz ,rosja ma swa i szwiat anglo-saski do ktorego nalezy tez polska swa...prawda sie nie przebije (: i to jest kwestja najwazniejsza kto kogo finacowal...o tym sie bardzo malo pisze,nie przypadkiem ...(:
Fiński mąż stanu powiedział, że Żydów nie wyda Niemcom. Tiso na Słowacji dopłacił do transportu Żydów na śmierć. Finlandia mogła być spokojna, bo Hitler tam nie widział jej jako przyszłą zdobycz terytorialnią. Ale za to widział, ją na Ukrainie, na wschodzie.
@@stalker19933 Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha? Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu. Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika. Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć. Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników. A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc. Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie. A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat. Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu? Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi. Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać. A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia? Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać. To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę. Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!! A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie. I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej. Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
@@MrMarekmish Kiedyś niemki wbrew stereotypowi były od polek ładniejsze, zanim ich hordy mongolskie w 45 nie wygwałciły (ponad 3 miliony gwałtów). Co do niemców to są najlepszymi inżynierami na świecie i mają lepszy ryt pracy od polaków, więc naturalnie prędzej oni nas wyrżną albo żydzi wykiwają jak to ostatnio się dzieje.
Radzę skontaktować się z lekarzem. Brzmi niepokojąco. Nie bój się - sam jestem chory na bipolar i po prostu widzę, co za bzdury piszesz. Pozdrawiam i życzę zdrowia
Po to są historycy, aby byli mądrzy po fakcie, a politycy powinni korzystać z tych wniosków, aby drugi raz nas na minę nie wrzucić, a póki co nie mamy ku temu nadziei, że obecna lub poprzednia władza, wie co robi :)
Proszę się zapoznać z książką "Polska-niespełniony sojusznik Hitlera" doktora Krzysztofa Raka. Rzetelne ujęcie tematu, bogate przypisy, podane źródła. To co bredzi pan Zychowicz to jakaś fantastyka.
Panie Piotrze, pełna zgoda. W 100 % podzielam Pana stanowisko. Sojusz z III Rzeszą mógł obfitować w nieprzewidziane implikacje, ale i tak zarówno świat jak i my byśmy wyszli na tym lepiej niż po dramacie 1939 r. Nie byłoby tej Górnej Wolty z głowicami atomowymi.
Ahhh ten Zychowicz … inteligetny, rzeczowy, miło się słucha a nie popularne tezy świadczą tylko o tym, że my jako Społeczeństwo Polskie mamy wiele do przerobienia. Ten kanał jest mi nieznany, pokazał się przypadkiem, a to jedna z najlepszych rozmów w cudzysłowie która powinna trafić do każdego Polaka szczególnie w kontekście tego co nasz czeka
Do tej pory uważałem Zychowicza za mądrzejszego niż jest w rzeczywistości ! Sposób myślenia życzeniowy i dopasowany do dzisiejszej sytuacji geopolitycznej - rusofobia i logika do niej dopasowana !
Chłopie. Przecież PZ te swoje tezy głosi od co najmniej dekady a więc nie pod obecny dziwny czas. Po drugie, jest przeciwny dehumanizowaniu Rosjan, bo wie że owa dehumanizacja jest po to by łatwiej urobiono nas na mięso armatnie NATO. A Zychowicz jest ostatnim kto chce abyśmy poszli na prawdziwą wojnę. Jasno przebija to nawet z jego rozmów z Bartosiakiem. Nawet Kękuś to zauważył i pochwalił za to Zychowicza :)
Idąc tokiem myślenia Zychowicza my w tej chwili musimy się porozumieć z Rosjanami. I to akurat jest słuszne, bo jesteśmy słabsi i nie możemy ruszać z szabelką na mocarstwo atomowe, a takim jest Rosja.
@@KamilW928 Dokładnie. Tym bardziej że jesteśmy w konflikcie gospodarczym z UA oraz z ich niemieckim patronem. My naród. We the people. Bo ''rząd'' z partii pruskiej nie jest w sporze z Berlinem ani z Kijowem ;)
Dzień dobry choć wypowiedzi Pana historyka Zychowicza są na moję trochę kontrowersyjne to bardzo dobrze się słucha. I bardzo prosto trafia do ucha zrozumiale. Dzięki za taki wywiad i łapka w górę.
Dlatego pana Piotra chętnie słucham ale książek jego nie czytam :) Zbyt prosty język razi mnie w literaturze = nawet w esejach :) Wychowałem się na Pawle Jasienicy i Marianie Brandysie a więc jestem grymaśnym czytelnikiem 😃 A poza tym i tak oślepłem od niebieskiego światła i nie mogę już czytać książek. Chyba że te zdigitalizowane po powiększeniu czcionki o 150 %.
Jak na giełdzie z historii wszyscy eksperci tu bym kupił tam bym sprzedał. A co w dzisiejszych czasach? Zawsze są okazje ale my dzisiaj o tym nie wiemy. Łatwo krytykować!
Przerażające jest to, że kwiat narodu, wybrańcy których wybraliśmy, są ciągle na tym samym poziomie co kiedyś. Może jest jednak związek pomiędzy jakością narodu a jakością polityków?
W okresie międzywojennym większość polityków było polskimi patriotami, teraz większość polityków jest karierowiczami. Ale tak wtedy jak i teraz uciekliby z kraju w razie wojny na terenie RP. Tak myślę.
Panie Piotrze jak zawsze dobrze się Pana słucha. Zgadzam się z Panem w 100% 1939 roku zabrakło Marszałka Józefa Piłsudskiego. Wszystko mogło się potoczyć zupełnie inaczej. Pozdrawiam
@@KamilW928 Ale jednocześnie złamali jego zasady. Trochę ci się rozpiszę tutaj xD 1. Nie wchodzić do wojny jako pierwsi. 2. " siedzimy na dwóch gorących stołkach i z któregoś w końcu musimy spaść" 3. Sprawa Walerego Sławka. Zacznę od drugiego punktu bo łączy się z pierwszym. Piłsudski uważał, że musimy zachować równowagę między Moskwą a Berlinem, ale póki się da, w pewnym momencie musieliśmy się opowiedzieć za jedną ze stron. Piłsudski to doskonale rozumiał więc próbował porozumieć się z republiką Weimarską, jednak oni nie chcieli. Gdy Hitler doszedł do władzy sytuacja była inna bo był lepiej nastawiony do Polski niż poprzednicy. ( wiem jak to brzmi, ale polecam książkę Krzysztofa Raka " Polska-niespełniony sojusznik Hitlera"). Swoją drogą Piłsudski kontaktował się poprzez emisariuszy z Hitlerem nim ten doszedł do władzy przez co miał on duży sentyment i szacunek do Marszałka. To nie jest tak, że poszedłby z Niemcami z powodu germanofilii, którą miał, tylko po prostu z przymusu bo w interesie Polski lepiej byłoby gdyby Hitler uderzył najpierw albo na Francje albo na ZSRR z Polską u boku. Właśnie żeby nie wejść do wojny jako pierwszy, w drugiej opcji w teorii wchodzimy jako pierwsi, ale nie na własnym terytorium, nasi cywile nie byliby zagrożeni. Bo wiedział, że jak nie dogada się z Niemcami lub Sowietami ( co umówmy się jest abstrakcją) to oni dogadają się nad naszymi głowami między sobą. Nie bez powodu Marszałek mówił, że " ja was wojny na dwa fronty uczyć nie będę bo wojna na dwa fronty to znaczy ginąć tu, na Placu Saskim z szablami w dłoni w obronie honoru narodowego", czyli to co się stało. Słynny pomysł z autostradą między Rzeszą a Prusami to pomysł Marszałka. Co do następców to w teorii masz trochę racji, ale tutaj wchodzi temat Walerego Sławka. On miał być następcą Marszałka itp. Mościcki miał rządzić przez jakiś czas a potem oddać władze Sławkowi, jednak zamiast tego razem ze wspomnianymi osobami robił wszystko by mu to uniemożliwić. W dodatku w temacie Śmigłego to nie jest tak, że Piłsudski wskazał go jako następcę w sprawach wojskowych, najlepiej oceniał jego oraz Sosnkowskiego a wybór pozostawił następcy. Mimo, że Śmigły ze wspomnianej trójki był najlepszą postacią to w pewnym momencie zaczął mieć ambicje polityczne i lepszym wyborem byłby Sosnkowski. ( oczywiście Śmigłego obciąża zachowanie z 1939, ale nadal trzeba pamiętać o jego zasługach w walkach z bolszewikami, tym, że starał się rozwijać nasze wojsko co Piłsudski akurat zaniedbał oraz albo wrócił do Polski by założyć rząd kolaboracyjny albo chciał wrócić by walczyć nadal z Niemcami, nie zmywa to plamy z 1939, ale jednak próbował coś zrobić w przeciwieństwie do Becka, który owszem chciał uciec z Rumunii, ale do Francji). Gdyby to Walery Sławek przejął władzę prawdopodobnie też poszedłby z Niemcami, owszem to są spekulacje, ale znamienne jest to, że popełnił samobójstwo tego samego dnia gdy dostał wiadomość od Becka, że ten jedzie do Londynu by odebrać brytyjskie gwarancje itp. O ile jego następcy byli w większości marni ( Śmigły ewentualnie pół na pół) to generalnie nie korzystali do końca z tego co mówił Marszałek, tylko z tego co im akurat pasowało, mimo, że w pewnym sensie jestem zwolennikiem Piłsudskiego ( który też popełnił wiele błędów i aniołkiem to nie był) to jego następcy byli po prostu porażką. Tamta sanacja to dosłownie dzisiejszy popis (wybacz nawiązanie do dzisiejszej polityki, ale im więcej o tym czytam tym więcej widzę podobieństw)
Piłsudski wykluczał zychowiczowski alians z Niemcami- był jasnym przeciwnikiem współpracy, to endecy taką gębe doprawiali. tamte pokolenia zresztą dobrze pamiętały niemca, wykryto nawet ich wspólprace z bolszewikami oraz plan wspólnego ataku w czasie wojny 1920.
@@azazeldemon7779 nie weszliśmy do wojny tak długo, jak sie dało, i podpaliliśmy europę w swej obronie. to dokładne wypełnienie wskazówek. książka raka to rak. wypisujesz bzdury i jeszcze dziwniejsze wymysły własne typu że adolf szanowal piłsudskiego za to, że ten kontaktował sie przez emisariuszy. no litości. albo, że w polskim interesie lepszy był atak adolfa na francję czy z polską na zsrr- no litości. absurdalne fantazje. rozumiesz, co stało sie z czechosłowacją, i że to samo miało spotkac polskę? są na to dowody. polska postawiła sie, dzięki czemu miała wsparcie sojuszników, a od tego zależała orientacja państw regionu, czyli los europy. pomysł autostrady marszałka? ha ha ha o wpływach z ceł, wojnie celnej, autostradzie austriackiej słyszałeś? projekt niemiecki oznaczał eksterytoralnośc, odcięcie i dalszą wasalizację, myslisz ze marszałek chciał im podarować cła, pomóc w przerzucie wojsk, by nas łatwiej zaatakowali, wyrzec się dostępu do gdańska i korytarza? no niemozliwe więc nie rób argumentu z tego. jp był gotow do wojny prewencyjnej z niemcami, tak ich kochał. aby sasiedzi nie rozebrali polski, trzeba zbudowac blok wojskowy, silne sojusze i najlepiej federację w regionie i to właśnie staralismy się, a sojusz brytyjski to ewenement, wielkie osiagniecie, które przeraziło adolfa i o ile ribbentrop obiecał brak reakcji zachodu, to doszlo do wojny swiatowej, ktora musiała się skonczyć porazką niemiec. czyli spełnił się polski plan zwyciestwa w wojnie koalicyjnej, nie przewidziano ogromu zbrodni, szoku porażki w pseudoblitzkriegu i zamachu stanu oraz potęgi bolszewickiej, ale nikt tego nie przewidział. mielismy usiąść do stołu rokowań po wojnie, jako zwycięzcy, nie jak czesi. dalej tez piszesz bzdury. nie ma dowodów na wyznaczenie sławka, bo tak nie było.źle, że śmigły miał ambicje polityczne? chłopie, to drugi marszałek, naczelny wódz! obciąza go 1939? bo tak sikorski i komunisci ci wmówili? ty bys dowodził lepiej, co? co za chamstwo winić ofiarę i bohaterów, do tego szkalowac wypisujac z czapy za świrami o chęci rządu kolaboracyjnego! i dalej podobne bzdury o becku, miał uciec ale nie do francji, tylko do polski? gdzie sanacja straciła wpływy, a niemcy i sowieci chętnie by go dorwali? genialne. sławek poszedłby z niemcami? bo tak se zmyślasz? odkad to zabił się, bo beck jechał po gwarancje? absurd. gwarancje miały wtedy uratowac pokój i uratowac polskę! a to 6 kwietnia stały się umową wojskową. czy rozumiesz to wgl typie? to nie był wyjazd, by zakończył się wojną, ale ratowano pokój i temu to służyło! było to wielkie osiagnięcie polski a ty robisz z tego zmyślony powód samobójstwa. snacja to popis? ha ha ha to juz dowód na kliniczna odklejkę. kto ci tego wszystkiego nakładł do głowy?
W zupełności się zgadzam, szkoda , że ówczesny rzad polski nie myślał sprytnie i wybrał "gołębia na dachu" . Już wtedy wszyscy wiedzieli który zabór był najgorszy i z kim walczył Piłsudski w 1920 roku. Jestem przekonana, że ocalałoby o wiele więcej obywateli Polski, jak i zabytków oraz infrastruktury i co najważniejsze mielibyśmy szansę na życie poza żelazną kurtyną. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ☘️🍀
Najniebezpieczniejszym zaborcą były Prusy, gdyż jako atrakcyjne gospodarczo i kulturowo groziły nam w miarę szybkim wynarodowieniem. Tylko ich błędy pychy popełnione na Górnym Śląsku spowodowały, że Ślązacy nie stali się Germanami. Takie same błędy Teutoni popełnili potem na Kresach w 1941 i w 1942 roku, gdy odrzucili przyjazną rękę Słowian mających dość Stalina. Oczywiście w sposób wzorowy wykorzystaliśmy szanse prawne (Drzymała mógł do pewnego momentu liczyć na ochronę prawa pruskiego) i gospodarcze jakie oferowały nam Niemcy = Wielkopolanie wygrali wojnę gospodarczą z Prusami. Ale to Pomorze i Śląsk są potencjalnymi ziemiami do odzyskania przez Berlin. Rosja może poza przesmykiem suwalskim, nie ma pretensji terytorialnych do nas.
@@krzysztofizdebski1223 Niestety nie zgadzam się z tą oceną. Brałam pod uwagę setki ostatnich latach i np. łagry, które istniały na długo przed obozami koncentracyjnymi . Dalej nie będę już przedstawiać swoich argumentów bo Ci co rozumieją istotę sprawny nie potrzebują argumentów.
Jestem otwarty na dyskusję :) Kolega pana Piotra, nieoceniony dr Bartosiak, radzi aby zawsze zaczynać od mapy. To samo zrobił prof. Józef Feldman = spojrzał na mapę. Co zobaczył ? Austria bez Galicji nadal była mocarstwem, Rosja bez Mazowsza, bez ziemi chełmskiej i augustowskiej a nawet bez Kresów nadal była imperium, tylko Prusy bez Gdańska, Torunia i Poznania były chuderlawym precelkiem narażonym na cios ze strony Rzplitej i Austrii. Te wnioski wyrażone w dziele jego życia pt ''Bismarck a Polska'' kosztowały Feldmana życie. Jako jeden z dwóch polskich historyków (obok Grodeckiego) był poszukiwany przez giestapo. Co prawda schronił się w przemyskim klasztorze ale skołatane nerwy spowodowały, że odszedł przedwcześnie w dość młodym wieku, w roku 1946. Był młodszy ode mnie ...
@@krzysztofizdebski1223 To nie ze mną wchodź w dyskusję tylko z rozmówcami tego odcinka. Zwróć się do nich,a nie chcesz mnie przekonywać. Ja swoje zdanie mam wyrobione.
Ale jakie znaczenie ma to, co działo się w latach 1772 - 1945 dla oceny tego co działo się w latach 1934 - 1939 ?! To że Prusy, sojusznik króla Stanisława Augusta Poniatowskiego od 1790 roku !, namawialy carycę do drugiego rozbioru, nie świadczy o tym że powinniśmy byli na złość babci odmrozić sobie uszy i odmawiać sojuszu Adolfowi. Potem my go byśmy zdradzili, tak jak oni nas wystawili do wiatru w 1793 roku 😃
Całkowicie w tym temacie zgadzam się z Panem Piotrem, pamiętam jaką ,,zgrozę,, wywoływały tezy ŚP Pana Pawła Wieczorkiewicza który chyba pierwszy je głosił.
Szalenie ciekawe przedstawienie tego tematu. Ośmielę się stwierdzić, że nawet gdybyśmy trwali w sojuszu z Niemcami do samego końca wojny (która po pokonaniu sowietów pewnie trwała by znacznie dłużej), to i tak byśmy teraz byli w dużo lepszej sytuacji niż jesteśmy (vide: pokonane Niemcy). Trzeba było "tylko" schować honor do kieszeni, co oznaczało by ocalenie milionów Polaków, w tym znacznej części inteligencji.
No ale podjeliśmy złą decyzję, ufając Angolom i Francuzom, i daliśmy sie nabrać bo jesteśmy naiwni i myślimy że tamte nacje mają honor.... no i bolszewiccy Żydzi doszli do władzy w powojennej Polsce i to oni nam tworzą system "edukacji" i uczą nas historii tak jak im w danym momencie pasuje, a nie obiektywnie !. Nie uczy soè nas na lekcjach historii związków przyvzynowo skutkowych na poziomie strategicznym, geopolitycznym... i tu jest błąd systemu nauczania historii w podstawowkach i szkołach średnich. Celowe upośledzanie myślenia...... młodych ludzi. Amen.
@@blazejnycz1 chcesz zniszczyć naród... zabierz mu historię. Nam teraz podaje się historię małego narodu, który musi być na kolanach. Narodu, który musi mieć mądrego opiekuna.
Polska zawsze patrzy w kierunku USA, Anglii i Francji. Teraz cieszymy się z wojsk USA na naszym terenie... Będziemy z tego powodu jeszcze płakać jak USA zrobi sobie z nas poligon w wojnie z Rosją,. Powinniśmy zachować umiar polityczny zachód i wschód.
Pośrednio o tym wspomniał. Startując na ZSRR ze wschodniej granicy II RP zyskaliby kilkaset kilometrów. To ogromna różnica pod względem głównie logistyki.
Nauczanie wielu historyków nie polega na przedstawianiu wyniesionych z naszych klęsk nauczek na przyszłość ale na tym co przeżyliśmy i rozglądaniu się z kim można by się tym podzielić w stylu " ci zrobili nam to a tamci tamto a inni nas jeszcze inaczej oszukali, jak oni mogli być tak okrutni" itd.Próbuje się odgrywać rolę ofiary losu i wmawia się sobie i innym iż na to co się dzieje w około nie mamy wpływu i możliwości kierowania swoim losem.Oskarżanie innych jest tu równoznaczne z poddaniem się a nauczanie w tym stylu przepisem na kolejne nieszczęścia.Stąd historycy jak Piotr Zychowicz są bardzo potrzebni. "Prawda może boleć przez chwilę ale kłamstwo szkodzi na pokolenia"
Pytanie czy to innych obchodzi tak patrząc realnie na to co jest teraz przekazywane w świecie. W Ameryce historie w których mordowali Polaków są odkładane do szuflady a historie w których mordowali Żydów są wynoszone na pierwsze miejsce. A już na drugie miejsce są wynoszone historie, w których to Polacy mordowali Żydów - patrz książka Grossa, po której dostał posadkę na Uniwerku, a to że mu się liczby kilka razy przemnożyły to mniejsza o to.... Trzeba budować przyszłość a nie przeszłość i wiecznie opłakiwać przodków. Każdemu kogoś zamordowali podczas II WŚ ale trzeba iść dalej. Japończycy jakoś mają sojusz z USA. Polska powinna mieć silną armię, uzbrojenie i uzależnić od siebie Europę, stąd nie na rękę wielu jest CPK.
Przeciez zychowicz to bardziej publicysta niz historyk. Historyk to osoba która bazuje i jesli juz to tworzy teorie na podstawie dokumentów historycznych. A zychowicz tworzy teorie na podstawie swojego widzimisie.
@@Micha-zu2ch Kompletna bzdura.Wlasnie Zychowicz powołuje się na wiarygodne źródła , podaje łatwe do sprawdzenia fakty. Fałszerze historii nie mają z Zychowiczem argumentów .
Sojusz z Niemcami wiąże się z tym,że skoro już się zgodziliśmy na bycie wasalem niemieckim to wypowiadamy również wojnę Francji.Francja i Wielka Brytania wypowiadają ją też nam.Ale to są znowu niepotrzebne dywagacje.Wojny na dwa fronty NIE DAŁO się uniknąć.Jak masz z jednej strony kogoś kto ciebie nazywa państwem sezonowym, a z drugiej bękartem układu wersalskieo to dogadać się po prostu nie da.
teoretycznie fajnie to wszystko wygląda, ale po zajęciu Czech i Kłajpedy stało się wiadomym, że Hitler będzie eskalował pretensje co do dalszych terytoriów. Gdańsk i korytarz były tylko pretekstem, chodziło o podporządkowanie polskiej polityki czyli uzależnienie, a na to w naszym państwie nie było zgody. Hitler przestał być wiarygodnym politykiem, stał się wiarołomcą, który nie przestrzega umów. Przestał być postacią wiarygodną i wszyscy czuli, że to tylko eskalator dążący do wojny. Takie były realia. Polacy byli święcie przekonani do swojej suwerenności, w sytuacji społecznej po 1918 nie było zgody , aby było inaczej, więc opcja z takim uwarunkowaniem poddania się de facto Rzeszy była nie do przyjęcia. A więc koncepcja Pana Piotra Zychowicza to czysto wydumana teoria na dzisiejszym stole geopolitycznym. I powoływanie się na autorytety profesorów Wieczorkiewicza i Łojka niewiele tu zmienia.
Hitler bardzo szanowal Pilsudskiego, mozna bylo wykorzystac to oczarowanie, Pilsudski dobrze wiwdxial, ze nie zosta. po nkm dobrzy politycy, malo tego, spinkolili zostawiajac obywateli, wiedzac ze znikniemy z mapy i zniknelismy jako jedyni po39
No to zabacz sobie jeden z ostatnich odcinków na tym kanale gdzie wielki Zychowicz mówi, że za Wołyń to my jesteśmy winni, nasze wojsko i nasza polityka....nie będę przeklinał...
@@dzikidzik1752 Oj człowieku... a może trolu.... jak nie potrafisz prowadzić cywiizowanych dyskusji, albo słuchać ze zrozumieniem ... to paszoł won za Ural... tam twoje miejsce....
@@dzikidzik1752 Tutaj ma duzo racji natomiast w kwestji wolynia sie myli UPA/UAN nie mordowali tylko polakow,tez ruszinow,czechow,zydow ...wszystkich ,o szlachcie polskiej to fauszywy trop (: W kwestji zaniedbania AK w kwestji wolynia to ma racje ,byla sterowana z Londyna i to tez nie byl przypadek,londyn wzpieral banderowcow,tez po wojnie ...ale to tez zychowic opomnial albo nie wie ? (: ale nie zrozumial ze niemcy nazystowskie to nie byl autonomiczny twor ...jak i Polska ,to wszystko nie byl przypadek (:
Włądysław Studnicki!!!! Polecam zapoznać się z ideami tego Wielkiego Polaka!!! Władysłąw Studnicki był jednym z OJCÓW NIEPODLEGŁOŚCI!!!!!! Został Z ZIMNĄ KRWIĄ wycięty Z KART NASZEJ HISTORII!!! Piotr Zychowicz Ma 100000% RACJI!!!!
Posiadam książki p. Zychowicza i są one ciekawym spojrzeniem na paradoks historii i z wieloma tezami się zgadzam. A w temacie sojuszu Polski z III Rzeszą twierdzę że jeśli żyłby jeszcze w tamtym czasie Piłsudski to historia relacji polsko-niemieckiej wyglądała by inaczej.
@NimrodPW Bardzo słuszne spostrzeżenie. Niestety. Zamiast Piłsudskiego, który też miał wady, ale do wojny z dwoma przeciwnikami na raz, by nie dopuścił, mieliśmy Becka, który o swój osobisty, (no bo nie nasz przecież), honor dbał bardziej, niż o życie Polaków.
Autor pomija fakt, że Hitler zażądał powrotu do granic z roku 1914. Czyli oddanie Wielkopolski, Górnego Śląska, i Gdańska z Pomorzem. Byłaby to trudna decyzja dla każdego rządu.
Bzdura! Hitler nie żądał od Polski powrotu do granic z 1914 r. Wprost przeciwnie - uznał granicę polsko-niemiecką. Jedynie sporna była kwestia Gdańska, który (przypominam) nie był wtedy polskim terytorium. Sądzę jednak, że gdyby Beck to dobrze rozegrał, to była szansa na jakąś polsko-niemiecką kuratelę nad Gdańskiem.
Pierwsze słyszę. Podaj rok, miesiąc i dzień wygłoszenia takiego ultimatum. Chyba że już po 23 sierpnia 39, gdy zawarto pakt z ZSRR. Czyli na tydzień przed wojną. Ale też wątpię, bo AH wypadłby niepoważnie przed Stalinem. Choć prawdą jest że AH chciał aby Polacy dowiedzieli się o postanowieniach tego traktatu, bo do końca chciał uniknąć kampanii w Polsce. Dlatego zrobił przeciek.
Należy pamiętać, że Pan Piotr ocenia to wszystko z punktu widzenia wydarzeń o których już wiemy (obozy zagłady, katyń, sojusze Państwo osi itp) w chwili wojny, nie wiadomo było jak się zachować żeby wyszło najkorzystniej dla Polski.
Książka Riebentrop-Beck ! Posiadam ją,przeczytałem i w 100% zgadzam się z tym co autor w niej pisze. Józef Beck popełnił ogromny błąd,dał podejść się francuzom i anglikom jak małe dziecko.Nie powinien być w ogóle ministrem przez swoje cechy charakteru,które to inni Beckowie też posiadają i które dobrze znam,ponieważ Józef Beck był wujkiem mojej babci od strony ojca,czego niestety się teraz wstydzę zamiast być dumny jak kiedyś na lekcji historii!!!
z bledow, a raczej ich zrozumienie trzwba byc dumnym. tak samo jak kazdy ze wsinpowinien byc dumny, ze pochodzi od prostych chlopow, by widziec roznice, co dzis osiągnął...
Daje ten wywiad do myślenia ale to co by było gdyby, tego nigdy się nie dowiemy. Ważne by w pzyszłości Polacy byli mądrzy przed szkodą a nie po szkodzie.
Ja zgadzam się z teorią pana Zychowicza ponieważ nie jest ty tylko gadanie co by było gdyby... ale konkretne fakty, dokumenty i logiczna całość. Tylko nasz Polski rząd zawsze podejmuje złe decyzje geopolityczne za które cierpią niewinni obywatele a Polska jest niszczona od zewnątrz i wewnątrz. Po decyzji o wojnie polski prezydent i rząd uciekł za granicę a z polską stało się to co się stało. Mogło być zupełnie inaczej i trzeba być tego świadomym podejmując decyzję w przyszłości. Szczególnie teraz wobec zachodu i wojny oraz pomocy naszym,,braciom😂'' Ukraińcom. Żebyśmy i cała Europa nie żałowali tej decyzji.
@@mrmanituuu7925 Problem jest. TSUE rości sobie prawo kaduka do kontrolowania wszystkiego w landzie poliniackim. Traktaty unijne wylądowały w koszu. Wchodzimy w kolejną fazę ''Najdłuższej wojny nowoczesnej Europy''.
Pewnie wróciłyby do Niemiec a my byśmy dostali rekompensatę na Słowacji lub Ukrainie. Jednak taki temat pewnie by wszedł dopiero w czasie po wojnie gdy Hitler nie potrzebowałby już naszych wojsk, a istotą tego sojuszu ze strony Polski było wyeliminowanie ZSRR z gry i odwrócenie sojuszu.
Należało niemców przetransportować na wschodnią granicę Polski aby sami walczyli z ruskimi a Polacy zajęliby się opuszczonymi kobietami po zabitych żołnierzach hitlerowskiej armii, taka współpraca i filantropia byłaby optymalna!
Panie Maćku! Więcej takich rozmów z mądrym człowiekiem!! Po tylu latach tumanienia na lekcjach historii, nareszcie świeże spojrzenie na naszą historię. Dziekuje. Super rozmowa😊
Jeśli chodzi o los Żydów wszystko super ale jest to wiedza post factum. Przy całym szacunku dla prowadzących ale jest to wiedza jaką mamy tu i teraz o tym co się wydarzyło. Owszem można było takie rozmowy prowadzić nie odbierać sobie szansy pytanie tylko czy III Rzesza by tych zobowiązań dotrzymała. Należy także pamiętać ze w Europie wraz z Rosją to w Polsce było najwięcej żydów około 3 mln, a w takich Włoszech około50 tys?
Innego rodzaju prezentyzm dostrzegam. Otóż postanowienia w Wannsee zapadły dopiero na początku roku 1942. Wcześniej germanie chcieli handlować eskimosami ale Waszyngton nie był zainteresowany ofertą.
Zgadzam się z tezą że Polska mogła się dogadać, gdyby była sama w tym czasie. Ale przecież była Anglia i Francja. Poza tym w głowach wszyscy mieli jeszcze wielką wojnę tzw okopową. Nikt nie słyszał o wojnie błyskawicznej.
Panie Zychowicz, skoro już dał Pan podtytuł KontrWywiad proszę uprzejmie zastosować się do meritum po obu stronach układanki. Odnoszę wrażenie, że ślizga się Pan po powierzchni tych problemów i de facto uprawia publicystykę rozmijając się z historią. Nasz wywiad na ziemiach zachodnich otrzymywał informacje , przekazane także od miejscowych Niemców o zbliżającej się wojnie i sporządzonych przez nich listach osób przeznaczonych do likwidacji już w 1939r. w lecie. Po lasach harcerstwo nasze znajdowało poukrywane radiostacje niemieckie służące ich wywiadowi-przekazane później odpowiednim komórkom naszego wywiadu. V kolumna to nie bajkopisarstwo ale fakt, którego nie wolno pomijać.Dzięki takim informacjom moja rodzina ocaliła życie. Takie same listy funkcjonowały na ziemiach wschodnich sporządzane przez innych ,,przyjaciół".
Ja się totalnie nie zgadzam z Panem Zychowiczem, ponieważ Hitler chciał wyeliminować wszystkich Żydów, więc tych z krajów sojuszniczych pozbyłby się po prostu później a następnie może Polaków. Zresztą ja popieram cytat „ Niemca ma się albo na gardle albo pod butem”. Można bardzo źle wyjść na dogadywaniu się z Komunistami i 3 Rzeszą.
Nie, Hitler nie chciał pozbyć się wszystkich Żydów na świecie, tylko tych z Rzeszy i miejsc kompletnie im podległych. Sojusznicy mogli sobie robić z nimi co chcieli.
Każdy z nas - w tym Zychowicz - popełnia grzech prezentyzmu w tej akurat materii. W roku 1939 nikt jednak nie przypuszczał jak sie to wszystko potoczy w wiadomej kwestii. Tego nawet sami Niemcy nie wiedzieli. Konferencja w Wannsee miała miejsce dopiero w roku 1942, czyli dwa i pół roku po wybuchu wojny.
Dokładnie Piłsudski miał taką wizje, gdyby dożył 39go to tak właśnie by się stało. Nasze wojsko, głównie na konikach, było przygotowywane do kierunku wschodniego. Tam gdzie są stepy, nie ma dróg i koleji.
Wszystko pięknie się opowiada 80 lat po zdarzeniach . Niech każdy widz zastanowi się co by zrobił inaczej w 2019r . A 80 lat wcześniej 😜dystansu życzę wszystkim . Dyskutować i debatować zawsze warto 👍
Zapomniał wspomnieć ze Polska lezała na drodze Niemiec do ekspansji. A co by sie stalo gdyby Niemcy przegrały wojnę? Rozprawa z Polakami bylaby okropna..Stalin by nam nie darował..Ale oczywiscie, zgadzam sie z jednym. Po śmierci Pilsudzkiego przestano mysleć pragmatycznie...Polska powinna utrzymywac dobre stosunki z Niemcami i Rosją i probować byc neutralna .Neutralność to najlepsza rzecz jaka mozna bylo zrobic..
Slawomir Cenckiewicz rozlozyl na czynniki pierwsze wybrane ksiazki Zychowicza w swoim trzecim tomie "Historia...." Warto siegnac po te pozycje, by spokojnie przejsc do lektur Piotra Zychowicza. Przy czym wspomniana ksiazka Cenckiewicza miala swoja premiere w sierpniu 2023. Natomiast wiele ksiazek Zychowicza ukazalo sie grubo wczesniej. Niemniej zachecam do lektury. Pozdrawiam serdecznie wszystkich moli ksiazkowych i milosnikow historii.
Dzięki za info, nie widziałem nic o tej książce a z chęcią przeczytam bo to dobry historyk. Ubolewam tylko nad tym, że dał się wciągnąć w spór polityczny, każdy ma prawo do swoich poglądów jednak w tym momencie jedna strona polityczna będzie go wznosić ponad niebiosa a druga umniejszać we wszystkich, to był bardzo zły ruch pod tym kątem.
Panie Piotrze trudno zgodzić się z pana narracja. Jednak bez spornie ma rację w kwestii iluzoryczności zawartych w 1939 roku sojuszy. Zarówno Francja jak i Anglia traktowały Polaków i Polskę tak samo przedmiotowo i... aż dziw bierze, że Francuzi zareagowali zbrojnie.
@@zenekkwiatkowskiukrainskah1695 dlatego mieli czas 14 dni... do 17 września mieliśmy nadzieję na to, ze wydarzy się cud i ruszy francuzka ofensywa na zachodzie... ale była to tylko marzenie... bo przecież Francuzi nie mieli zamiaru ginąć za polski Gdańsk.
Mieszko, później Bolesław Chrobry wiedzieli jak się dogadywać z Niemcami kiedy trzeba było odeprzeć atak innych ludów. Wiedzieli też kiedy ich atakować. To był pragmatyzm o którym Pan Piotr mówi. Dlatego Polska przetrwała, ponieważ władcy potrafili w politykę i potrafili lawirować. Panowie mówili o schematach, które się powtarzają, o tym żeby wyciągać wnioski z historii. Ośmielę się stwierdzić, że jeszcze niedawno Polska kontynuowała narrację antyniemiecką jak i antyrosyjską. Po zmianie władzy już tylko antyrosyjską. Ośmielę się twierdzić że mieliśmy niedawno takiego Becka, którego zrzuciliśmy ze stołka.
Tylko że teraz to nie są te same Niemcy i nie ta sama Polska. I całkowicie inny układ geopolityczny. Przypominam że militarnie Niemcy są dalej okupowane a czym się kończy odpychanie Ko$7ernego USA od Europy wystarczy zobaczyć co dzieje się obecnie przed Parlamentem Europejskim w Brukseli i na ulicach UE. Faktem jest że paliwo ku temu dają bzdurne ustawy lewackie ale nie sądzę żeby tam byli sami idioci, więc pytam czemu tak rządzą?
Tylko że niemcy 1000 lat temu a te późniejsze to całkiem co innego, niemiecki naród był w porządku i akurat szanował słowian, to się zmieniło kiedy prusacy doszli do władzy, oni nienawidzili słowian.
Mieszko I 24 czerwca 972 roku powstrzymał pod Cedynią drang nach osten. Bolesław Chrobry w latach 1002-18 spuścił łomot Niemcom oraz przyłączył do Polski Łużyce i Milsko. Nasz pierwszy król był taki zdolny, że nie tylko Niemcom dał się we znaki, ale też Rusi. Włączył Grody Czerwieńskie, a nawet w 1018 roku dotarł i jeśli mnie pamięć nie myli, zdobył Kijów. Odnośnie dzisiejszych czasów. Na miejscu władz warszawskich przestałbym wspierać małorusinów, deportował ich na wschód, wyegzekwował zwrot stu miliardów złotych (teraz nawet więcej), czyli równowartość polskiej pomocy, zamknął granicę południowo wschodnią, a nawet zerwał stosunki dyplomatyczne z Kijowem. Przede wszystkim musimy porozumieć się z Rosją. Oba państwa muszą się dogadać.
Zgadzam się z tezami Piotra Zychowicza czytałem wszystkie książki i w zupełnościsię zgadzam z tezami w nich zawartymia jeśli ktoś stara się nie popierać oficjalnych tez jest krytykowany a nasza sytuacja byłaby całkiem inna.
Przecież on pisze pod tezę i wybiórczo dobiera fakty. Jeśli masz małą wiedzę, może to być dla ciebie ciekawe, ba, nawet wzorcowe. Ale to tylko złudzenie. ;)
@@hektograf8445 Eseistyka ma swoje prawa. Paweł Jasienica o swojej twórczości : „Książki, które piszę, nie roszczą sobie żadnych pretensji do rangi dzieł naukowych, nie są podręcznikami ani popularyzacją nauki. To są zwyczajne eseje.''
"czytałem wszystkie książki" - Wszystkich książek oczywiście nie mogłeś przeczytać, jest ich bardzo dużo . Jesli natomiast zapomniales dodać "jego (Zychowicza) książek" , to współczuję. Przeczytać książki o wartości makulaturowej i byc z tego dumnym - współczuję!
a wiesz, ze wolyn byl powstaniem jak u nas styczniowe? bo Pilsudski po tym jak onibbronili u jego boku Polski przed bolszewikami, a potwm jednak zmazal Ukraine z mapy... kazdy by sie wkurzyl, a ze Polacy sa jacy sa i nie maja rozumu i latwo nimi manipulowac, to dokuczali Ukraincom, gdybysmy to my byli na ich miejscu tez zrobilibysmy powstanie, a nie wroc zrobilismy warszawskie i zalozylismy rozne organizacje wojskowe w ukryciu B Ch, Muszkieterowie, AK, nawet komuchową A L
Maciej Gablankowski do Witolda Jurasza : ''Wbrew temu co historycy mówią „gdybanie” jest bardzo istotne przy badaniu historii, ale musi być oparte na jakichś dokumentach, na twardych przesłankach.''
Mój nauczyciel ze szkoły średniej ze stopniem doktorskim, historyk, mówił że gdybanie jest jedną z najważniejszych części rozmawiania o historii. Biorąc pod uwage wszystkie fakty, niuanse i tym podobne, jesteśmy w stanie tworzyć wiele różnych wersji (co mogło się stać) i np. wyciągnąć wnioski, obalić fałszywe autorytety, zobaczyć historię nie przez pryzmat propagandy, a rzeczywistości..
Zarówno układ w Rapallo ,jak i Locarno- były zagrożeniem dla Polski z czego DOSKONALE zdawał sobie sprawę Piłsudski. W porozumieniach dwustronnych:z Niemcami i Rosją Radziecką szukał zabezpieczenia bytu narodowego,
Świetna rozmowa. Popieram poglądy Pana Piotra Zychowicza. Musimy wyciągnąć lekcje na przyszły i przekładać pragmatyzm na romantyzm myśleniowy, szlachetność postawy.
Po takiej wielkiej wygranej Niemiec i Polski nad Sovietami mielibyśmy nadal silne i dominujace Niemcy, a Polskę w sojuszu z nimi ale nadal zdaną na łaskę i niełaskę Niemiec. Niemcy i Polska byłyby zapewne zwycięskie ale zmęczone tymi działaniami wojennymi. A Niemcy byłyby nadal silne. Za silne dla nas żeby się z sojuszu z nimi wywinąć. I obawiam się że nawet za silne by alianci odważyli się ich zaatakować. A gdyby zaatakowali to obawiam się nawet, że nie odważylibyśmy się Niemcom wywinąć i walczylibyśmy wraz z nimi przeciw aliantom. Więc zapewne pozostalibyśmy wtedy częścią "unii europejskiej" AD 1943(?). I to takiej z tryumfującym Hitlerem na czele. Jaka byłaby nasza pozycja w niej? W scenariuszu który się wydarzył alianci uderzyli na Niemcy ale radykalnie osłabione na froncie wschodnim i osamotnione, stopniowo opuszczane przez państwa wcześniej z nimi sprzymierzone bo "wyzwalane" lub spodziewające się "wyzwolenia" przez Armie Czerwoną. I dziś dylemat powraca. Ogromne terytoria i surowce na wschodzie są nadal Europie potrzebne, wędrówka ludów za zasobami jest naturalna, stara jak świat, ostatnio nieco przytłumiona przez różne "poprawności" ale nieunikniona dla spoleczeństw jak oddychanie dla pojedynczego człowieka. Narody zachodu zachowały ciągłość elit, które zapewne są tych konieczności świadome i snują takie plany. My raczej nie bo my elity straciliśmy. Te które widać to głownie elity z sowieckiego nadania po wojnie i powolutku odradzające się elity prawdziwe. Ale powolutku niestety....
Zapominasz, że Amerykanie w 1945 mieli broń atomową, którą zresztą opracowywali z myślą o Niemcach. Kilka ataków jądrowych na Niemieckie miasta i byłoby bo III Rzeszy. Zresztą nawet bez broni atomowej gospodarka amerykańska była wielokrotnie większa od niemieckiej.
Najlepiej jest to mówić Papieżom, prezydentom itp którzy siedzą na stołku i o nic kompletnie nie walczą... Niestety w historii żaden z papieży nie zrobił nic realnego dla wolności Polski poza pustymi słowami.
Przecież Jan Paweł II w dużej mierze przyczynił się do upadku komunizmu. A zamachy na niego z tym związane to siedzenie na stołku? Poczytaj sobie o tym.
Jesli rzeczywiście po sojuszu z Niemcami , Rosja by padła. To nastepne było by przyłączenie sie Turcji do tego układu (Turcja bała sie silnej Rosji) w momencie gdy Rosja by już upadła. Co spowodowało by zajęcie bliskiego wschodu i płn Afryki. Wtedy oś kieruje sie na Anglie i Indie. Podejrzewam,ze Anglia by nie wytrzymała i upadła. Wtedy świat wszedłby w zimna wojnę, gdyż wrogów oddzielalby ocena. Nie byloby miejsca na powstanie Polski przeciwko Niemcom. Malo tego. Wtedy to Niemcy mogli by pierwsi stworzyć bombe atomowa
Przecież my się nie uczymy na błędach teraz fikamy do ruskich będąc na froncie :D Tak samo to się skończy... Dla USA nie jesteśmy sojusznikiem tylko polem ewentualnej bitwy.
Niestety nie tego uczą w szkołach, po trupach wpajali nam jaki Hitler zły i to była prawda ale gdyby sprawy potoczyły się jak mówi Pan Piotr dzisiaj nie byłoby Rosji tak potężnej jak jest
Dzięki takim dziejom losu jesteśmy kim jesteśmy i możemy być tu dzisiaj. Kto wie, co byłoby gdyby poszło inaczej?
A kim jesteśmy ? Poprzedni i obecny premier unieważniają Polskę. Stajemy się eurolandem.
bylibysmy tylko bardziej majętni😂 i mieli wieksze terytorium
Bylibyśmy rozwiniętym i lubianym państwem jak np Finlandia. Chyba słuchałeś ze zrozumieniem? 🤔
@@tosiek4226 Raczej nie byłoby więcej terytoriów. Dolny Śląsk a Szczecin pozostałby w Niemczech, Białystok na Białorusi, Lublin na Ukrainie
@@Sergiusz-pq7bc Bardzo możliwe że cała Białoruś i Ukraina była by Polska a Rosja dla Niemców. Czyli mielibyśmy Polskę od morza do morza i jeszcze trochę.
Nie wiem czy Polska była w ogóle decyzyjna od roku 1700.
Każdy jeden rozbiór Polski był podyktowany albo wojną albo rewolucją.
bzdura byly to decyzje byleby mi bylo dobrze, a Polska jak sie bedxie toczyc i sie jednak jienpotoczyła... przeciez teraz to samo sie dzieje, bogaci pchają sobie do gardla, nie ja bogaty nie moge placic takich podatkow na rozwoj panstwa, bo nie pojade na Seszele😢 ale biedacy moga mkec. albonjak wciagaja wssystko w koszty i mowia, ze to witryna na sklepie (na 1dzien max) np. basen😂
Chciałbym zobaczyć debatę z prowadzącym podcast wojenne historie na ten temat , ponieważ macie rozbieżne wersję historii i to do bólu.
No tak tylko podcast wojenne historie podaje od razu cytaty Hitlera i to z lat 38 37 36 i generalnie rzecz biorąc Polacy skończyli w podobnie bo uważał nas za podludzi cała maszyna była podporządkowana
Swoją drogą Żydzi niemieccy też zostali zlikwidowani i to na naszych terenach większościową plan dla nich był jeden
@@nowaklukasz83ida zle czasy, zeby publicznie glosic brednie o sojuszu Polski z hitlerem i jeszcze na tym kapital zbijac
@@nowaklukasz83no tak, bo co by nie mówić Hitlerowi zależało przede wszystkim na czystkach w Rzeszy i państwach przez nie okupowanych. Natomiast w kwestii państw sprzymierzonych w sojuszu państw osi Adi nie miał takiej swobody, tak samo jak w państwach alianckich. Po prostu nie miał nic do gadania.
@@igorem5693
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Bardzo dziękuję!!!
Histoty Hiking proszę zaprosić Pana Norberta Bończyka podcast Wojenne Historie i zadać mu to samo pytanie. Pan Norbert ma odcinek w swoim kanele czy sojusz z Hitlerem w 39r. mógł się udać i przedstawia argumenty, że długofalowo było to nierealne. Dodatkowo, proszę spojrzeć Pan Piotr Zychowicz zaprosił na swoim kanale Historia Realna Pana Norberta na temat mitów Powstania Warszawskiego i tam, wdają się w dyskusje, gdzie widać od razu który z nich dwóch jest ekspertem 2 wojny światowej.
To samo mógłby napisać o sojuszu Ribbentropa z Mołotowem = krótkofalowo tak, długofalowo nie. Ale co to zmienia ? Niektóre cele polityczne są krótkoterminowe. To jak Black Friday :)
Zychowicz nie jest najlepszym historykiem na świecie to fakt. Natomiat faktem jest tez to, że Bączyk jest skrajnym germanofobem. Zrobi wszystko byleby wyszło na jego. Zignoruje nawet dorobek takich historyków jak Krzysztof Rak czy Paweł Wieczorkiewicz którzy stawiają sprawę jasno. Sojusz był możliwy, a nawet więcej do kwietnia 1939 był faktem.
@@Amrod97 Usciwym historykiem byl prof A Sutton,chociasz on badal raczej kwestie financowe ,
za poglady byl wylaczony z uniwerzytetu w stanach i elitarnego instytutu howera ,ktory mial dostep do informacji nie publitnych ...(: takich jest zawsze malo,bo historie pisza zwyczescy ,i propaganda ogromna jest i dzisz ,rosja ma swa i szwiat anglo-saski do ktorego nalezy tez polska swa...prawda sie nie przebije (: i to jest kwestja najwazniejsza kto kogo finacowal...o tym sie bardzo malo pisze,nie przypadkiem ...(:
Sojusz z hitlerem mógł się udać tak jak ukraińska kontrofensywa.
@@w.k.5974 Jego sojusznicy lepiej wyszli z wojny niż jego przeciwnicy w tej części Europy :)
Fiński mąż stanu powiedział, że Żydów nie wyda Niemcom. Tiso na Słowacji dopłacił do transportu Żydów na śmierć. Finlandia mogła być spokojna, bo Hitler tam nie widział jej jako przyszłą zdobycz terytorialnią. Ale za to widział, ją na Ukrainie, na wschodzie.
Każdy mądry jak zyje w pokoju.
Za to naszym włodarzom niezaleznie od czasów w jakich żyją mądrości zarzucić nie można :D
@@stalker19933
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany, to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet, jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili żyda oraz niemca, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
@@MrMarekmish Kiedyś niemki wbrew stereotypowi były od polek ładniejsze, zanim ich hordy mongolskie w 45 nie wygwałciły (ponad 3 miliony gwałtów). Co do niemców to są najlepszymi inżynierami na świecie i mają lepszy ryt pracy od polaków, więc naturalnie prędzej oni nas wyrżną albo żydzi wykiwają jak to ostatnio się dzieje.
Radzę skontaktować się z lekarzem. Brzmi niepokojąco. Nie bój się - sam jestem chory na bipolar i po prostu widzę, co za bzdury piszesz. Pozdrawiam i życzę zdrowia
Po to są historycy, aby byli mądrzy po fakcie, a politycy powinni korzystać z tych wniosków, aby drugi raz nas na minę nie wrzucić, a póki co nie mamy ku temu nadziei, że obecna lub poprzednia władza, wie co robi :)
Dzień dobry, pozdrawiam i dziękuję za wywiad, CWP.
Proszę się zapoznać z książką "Polska-niespełniony sojusznik Hitlera" doktora Krzysztofa Raka. Rzetelne ujęcie tematu, bogate przypisy, podane źródła. To co bredzi pan Zychowicz to jakaś fantastyka.
Panie Piotrze, pełna zgoda. W 100 % podzielam Pana stanowisko. Sojusz z III Rzeszą mógł obfitować w nieprzewidziane implikacje, ale i tak zarówno świat jak i my byśmy wyszli na tym lepiej niż po dramacie 1939 r. Nie byłoby tej Górnej Wolty z głowicami atomowymi.
Propagowanie nazizmu jest na razie w Polsce karalne, także lepiej się wstrzymaj.
Komunizmu też
@@azes6209 Ale komunizmu na szczęście tylko w Polsce. Ale w Polsce to wszystko jest karalne.
@@w.k.5974 Rozważania o meandrach historii nie są propagowaniem nazizmu. Proszę się dokształcić i nie pieprzyć bez sensu.
@@Gunar925 Zwłaszcza na probanderowskim kanale.
Ahhh ten Zychowicz … inteligetny, rzeczowy, miło się słucha a nie popularne tezy świadczą tylko o tym, że my jako Społeczeństwo Polskie mamy wiele do przerobienia. Ten kanał jest mi nieznany, pokazał się przypadkiem, a to jedna z najlepszych rozmów w cudzysłowie która powinna trafić do każdego Polaka szczególnie w kontekście tego co nasz czeka
Do tej pory uważałem Zychowicza za mądrzejszego niż jest w rzeczywistości ! Sposób myślenia życzeniowy i dopasowany do dzisiejszej sytuacji geopolitycznej - rusofobia i logika do niej dopasowana !
To nie jest rusofobia , Historia jest w Polsce zakłamana , ta po 45 najczesciej spisana , zatwierdzona w Moskwie .
Chłopie. Przecież PZ te swoje tezy głosi od co najmniej dekady a więc nie pod obecny dziwny czas. Po drugie, jest przeciwny dehumanizowaniu Rosjan, bo wie że owa dehumanizacja jest po to by łatwiej urobiono nas na mięso armatnie NATO. A Zychowicz jest ostatnim kto chce abyśmy poszli na prawdziwą wojnę. Jasno przebija to nawet z jego rozmów z Bartosiakiem. Nawet Kękuś to zauważył i pochwalił za to Zychowicza :)
Idąc tokiem myślenia Zychowicza my w tej chwili musimy się porozumieć z Rosjanami. I to akurat jest słuszne, bo jesteśmy słabsi i nie możemy ruszać z szabelką na mocarstwo atomowe, a takim jest Rosja.
@@KamilW928 Dokładnie. Tym bardziej że jesteśmy w konflikcie gospodarczym z UA oraz z ich niemieckim patronem. My naród. We the people. Bo ''rząd'' z partii pruskiej nie jest w sporze z Berlinem ani z Kijowem ;)
@@KamilW928 Wszystkie kraje UE potrzebują 1 silną Armię UE , jako przeciwwagę atomową do Putina, a Nie każdy sobie rzepke skrobie.
Ciekawy punkt widzenia🤔. Dzięki 🌷
Dzień dobry choć wypowiedzi Pana historyka Zychowicza są na moję trochę kontrowersyjne to bardzo dobrze się słucha. I bardzo prosto trafia do ucha zrozumiale. Dzięki za taki wywiad i łapka w górę.
Dlatego pana Piotra chętnie słucham ale książek jego nie czytam :) Zbyt prosty język razi mnie w literaturze = nawet w esejach :) Wychowałem się na Pawle Jasienicy i Marianie Brandysie a więc jestem grymaśnym czytelnikiem 😃 A poza tym i tak oślepłem od niebieskiego światła i nie mogę już czytać książek. Chyba że te zdigitalizowane po powiększeniu czcionki o 150 %.
Zapytaj go o źródła na których opiera swoje wywody. Posłuchaj Leszka Żebrowskiego.
@@arturdobrowolski4067 żródło: urojenia, dane z sufitu, posłuchaj co mówi na ten temat prawdziwy historyk z Podkastu Wojenne Historie
Jak na giełdzie z historii wszyscy eksperci tu bym kupił tam bym sprzedał. A co w dzisiejszych czasach? Zawsze są okazje ale my dzisiaj o tym nie wiemy. Łatwo krytykować!
Historycy przewidź do przodu!
Nawet nie historycy! Szkoleniowcy ;-)
Kto to przeżył ten wie
Przerażające jest to, że kwiat narodu, wybrańcy których wybraliśmy, są ciągle na tym samym poziomie co kiedyś. Może jest jednak związek pomiędzy jakością narodu a jakością polityków?
W okresie międzywojennym większość polityków było polskimi patriotami, teraz większość polityków jest karierowiczami. Ale tak wtedy jak i teraz uciekliby z kraju w razie wojny na terenie RP. Tak myślę.
Panie Piotrze jak zawsze dobrze się Pana słucha. Zgadzam się z Panem w 100%
1939 roku zabrakło Marszałka Józefa Piłsudskiego. Wszystko mogło się potoczyć zupełnie inaczej.
Pozdrawiam
Piłsudski najprawdopodobniej zrobiłby to samo. Przecież Beck, Mościcki i Śmigły Rydz byli jego ludźmi i przez niego powołani.
@@KamilW928 Ale jednocześnie złamali jego zasady.
Trochę ci się rozpiszę tutaj xD
1. Nie wchodzić do wojny jako pierwsi.
2. " siedzimy na dwóch gorących stołkach i z któregoś w końcu musimy spaść"
3. Sprawa Walerego Sławka.
Zacznę od drugiego punktu bo łączy się z pierwszym. Piłsudski uważał, że musimy zachować równowagę między Moskwą a Berlinem, ale póki się da, w pewnym momencie musieliśmy się opowiedzieć za jedną ze stron. Piłsudski to doskonale rozumiał więc próbował porozumieć się z republiką Weimarską, jednak oni nie chcieli. Gdy Hitler doszedł do władzy sytuacja była inna bo był lepiej nastawiony do Polski niż poprzednicy. ( wiem jak to brzmi, ale polecam książkę Krzysztofa Raka " Polska-niespełniony sojusznik Hitlera"). Swoją drogą Piłsudski kontaktował się poprzez emisariuszy z Hitlerem nim ten doszedł do władzy przez co miał on duży sentyment i szacunek do Marszałka. To nie jest tak, że poszedłby z Niemcami z powodu germanofilii, którą miał, tylko po prostu z przymusu bo w interesie Polski lepiej byłoby gdyby Hitler uderzył najpierw albo na Francje albo na ZSRR z Polską u boku. Właśnie żeby nie wejść do wojny jako pierwszy, w drugiej opcji w teorii wchodzimy jako pierwsi, ale nie na własnym terytorium, nasi cywile nie byliby zagrożeni. Bo wiedział, że jak nie dogada się z Niemcami lub Sowietami ( co umówmy się jest abstrakcją) to oni dogadają się nad naszymi głowami między sobą. Nie bez powodu Marszałek mówił, że " ja was wojny na dwa fronty uczyć nie będę bo wojna na dwa fronty to znaczy ginąć tu, na Placu Saskim z szablami w dłoni w obronie honoru narodowego", czyli to co się stało. Słynny pomysł z autostradą między Rzeszą a Prusami to pomysł Marszałka.
Co do następców to w teorii masz trochę racji, ale tutaj wchodzi temat Walerego Sławka. On miał być następcą Marszałka itp. Mościcki miał rządzić przez jakiś czas a potem oddać władze Sławkowi, jednak zamiast tego razem ze wspomnianymi osobami robił wszystko by mu to uniemożliwić. W dodatku w temacie Śmigłego to nie jest tak, że Piłsudski wskazał go jako następcę w sprawach wojskowych, najlepiej oceniał jego oraz Sosnkowskiego a wybór pozostawił następcy. Mimo, że Śmigły ze wspomnianej trójki był najlepszą postacią to w pewnym momencie zaczął mieć ambicje polityczne i lepszym wyborem byłby Sosnkowski. ( oczywiście Śmigłego obciąża zachowanie z 1939, ale nadal trzeba pamiętać o jego zasługach w walkach z bolszewikami, tym, że starał się rozwijać nasze wojsko co Piłsudski akurat zaniedbał oraz albo wrócił do Polski by założyć rząd kolaboracyjny albo chciał wrócić by walczyć nadal z Niemcami, nie zmywa to plamy z 1939, ale jednak próbował coś zrobić w przeciwieństwie do Becka, który owszem chciał uciec z Rumunii, ale do Francji). Gdyby to Walery Sławek przejął władzę prawdopodobnie też poszedłby z Niemcami, owszem to są spekulacje, ale znamienne jest to, że popełnił samobójstwo tego samego dnia gdy dostał wiadomość od Becka, że ten jedzie do Londynu by odebrać brytyjskie gwarancje itp.
O ile jego następcy byli w większości marni ( Śmigły ewentualnie pół na pół) to generalnie nie korzystali do końca z tego co mówił Marszałek, tylko z tego co im akurat pasowało, mimo, że w pewnym sensie jestem zwolennikiem Piłsudskiego ( który też popełnił wiele błędów i aniołkiem to nie był) to jego następcy byli po prostu porażką. Tamta sanacja to dosłownie dzisiejszy popis (wybacz nawiązanie do dzisiejszej polityki, ale im więcej o tym czytam tym więcej widzę podobieństw)
@@azazeldemon7779 Tak, wiem. Ale czy to by coś zmieniło? Raczej nie.
Piłsudski wykluczał zychowiczowski alians z Niemcami- był jasnym przeciwnikiem współpracy, to endecy taką gębe doprawiali. tamte pokolenia zresztą dobrze pamiętały niemca, wykryto nawet ich wspólprace z bolszewikami oraz plan wspólnego ataku w czasie wojny 1920.
@@azazeldemon7779 nie weszliśmy do wojny tak długo, jak sie dało, i podpaliliśmy europę w swej obronie. to dokładne wypełnienie wskazówek. książka raka to rak. wypisujesz bzdury i jeszcze dziwniejsze wymysły własne typu że adolf szanowal piłsudskiego za to, że ten kontaktował sie przez emisariuszy. no litości. albo, że w polskim interesie lepszy był atak adolfa na francję czy z polską na zsrr- no litości. absurdalne fantazje. rozumiesz, co stało sie z czechosłowacją, i że to samo miało spotkac polskę? są na to dowody. polska postawiła sie, dzięki czemu miała wsparcie sojuszników, a od tego zależała orientacja państw regionu, czyli los europy. pomysł autostrady marszałka? ha ha ha o wpływach z ceł, wojnie celnej, autostradzie austriackiej słyszałeś? projekt niemiecki oznaczał eksterytoralnośc, odcięcie i dalszą wasalizację, myslisz ze marszałek chciał im podarować cła, pomóc w przerzucie wojsk, by nas łatwiej zaatakowali, wyrzec się dostępu do gdańska i korytarza? no niemozliwe więc nie rób argumentu z tego. jp był gotow do wojny prewencyjnej z niemcami, tak ich kochał. aby sasiedzi nie rozebrali polski, trzeba zbudowac blok wojskowy, silne sojusze i najlepiej federację w regionie i to właśnie staralismy się, a sojusz brytyjski to ewenement, wielkie osiagniecie, które przeraziło adolfa i o ile ribbentrop obiecał brak reakcji zachodu, to doszlo do wojny swiatowej, ktora musiała się skonczyć porazką niemiec. czyli spełnił się polski plan zwyciestwa w wojnie koalicyjnej, nie przewidziano ogromu zbrodni, szoku porażki w pseudoblitzkriegu i zamachu stanu oraz potęgi bolszewickiej, ale nikt tego nie przewidział. mielismy usiąść do stołu rokowań po wojnie, jako zwycięzcy, nie jak czesi.
dalej tez piszesz bzdury. nie ma dowodów na wyznaczenie sławka, bo tak nie było.źle, że śmigły miał ambicje polityczne? chłopie, to drugi marszałek, naczelny wódz! obciąza go 1939? bo tak sikorski i komunisci ci wmówili? ty bys dowodził lepiej, co? co za chamstwo winić ofiarę i bohaterów, do tego szkalowac wypisujac z czapy za świrami o chęci rządu kolaboracyjnego! i dalej podobne bzdury o becku, miał uciec ale nie do francji, tylko do polski? gdzie sanacja straciła wpływy, a niemcy i sowieci chętnie by go dorwali? genialne. sławek poszedłby z niemcami? bo tak se zmyślasz? odkad to zabił się, bo beck jechał po gwarancje? absurd. gwarancje miały wtedy uratowac pokój i uratowac polskę! a to 6 kwietnia stały się umową wojskową. czy rozumiesz to wgl typie? to nie był wyjazd, by zakończył się wojną, ale ratowano pokój i temu to służyło! było to wielkie osiagnięcie polski a ty robisz z tego zmyślony powód samobójstwa. snacja to popis? ha ha ha to juz dowód na kliniczna odklejkę. kto ci tego wszystkiego nakładł do głowy?
W zupełności się zgadzam, szkoda , że ówczesny rzad polski nie myślał sprytnie i wybrał "gołębia na dachu" . Już wtedy wszyscy wiedzieli który zabór był najgorszy i z kim walczył Piłsudski w 1920 roku. Jestem przekonana, że ocalałoby o wiele więcej obywateli Polski, jak i zabytków oraz infrastruktury i co najważniejsze mielibyśmy szansę na życie poza żelazną kurtyną. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ☘️🍀
Najniebezpieczniejszym zaborcą były Prusy, gdyż jako atrakcyjne gospodarczo i kulturowo groziły nam w miarę szybkim wynarodowieniem. Tylko ich błędy pychy popełnione na Górnym Śląsku spowodowały, że Ślązacy nie stali się Germanami. Takie same błędy Teutoni popełnili potem na Kresach w 1941 i w 1942 roku, gdy odrzucili przyjazną rękę Słowian mających dość Stalina. Oczywiście w sposób wzorowy wykorzystaliśmy szanse prawne (Drzymała mógł do pewnego momentu liczyć na ochronę prawa pruskiego) i gospodarcze jakie oferowały nam Niemcy = Wielkopolanie wygrali wojnę gospodarczą z Prusami. Ale to Pomorze i Śląsk są potencjalnymi ziemiami do odzyskania przez Berlin. Rosja może poza przesmykiem suwalskim, nie ma pretensji terytorialnych do nas.
@@krzysztofizdebski1223 Niestety nie zgadzam się z tą oceną. Brałam pod uwagę setki ostatnich latach i np. łagry, które istniały na długo przed obozami koncentracyjnymi . Dalej nie będę już przedstawiać swoich argumentów bo Ci co rozumieją istotę sprawny nie potrzebują argumentów.
Jestem otwarty na dyskusję :) Kolega pana Piotra, nieoceniony dr Bartosiak, radzi aby zawsze zaczynać od mapy. To samo zrobił prof. Józef Feldman = spojrzał na mapę. Co zobaczył ? Austria bez Galicji nadal była mocarstwem, Rosja bez Mazowsza, bez ziemi chełmskiej i augustowskiej a nawet bez Kresów nadal była imperium, tylko Prusy bez Gdańska, Torunia i Poznania były chuderlawym precelkiem narażonym na cios ze strony Rzplitej i Austrii. Te wnioski wyrażone w dziele jego życia pt ''Bismarck a Polska'' kosztowały Feldmana życie. Jako jeden z dwóch polskich historyków (obok Grodeckiego) był poszukiwany przez giestapo. Co prawda schronił się w przemyskim klasztorze ale skołatane nerwy spowodowały, że odszedł przedwcześnie w dość młodym wieku, w roku 1946. Był młodszy ode mnie ...
@@krzysztofizdebski1223 To nie ze mną wchodź w dyskusję tylko z rozmówcami tego odcinka. Zwróć się do nich,a nie chcesz mnie przekonywać. Ja swoje zdanie mam wyrobione.
Ale jakie znaczenie ma to, co działo się w latach 1772 - 1945 dla oceny tego co działo się w latach 1934 - 1939 ?! To że Prusy, sojusznik króla Stanisława Augusta Poniatowskiego od 1790 roku !, namawialy carycę do drugiego rozbioru, nie świadczy o tym że powinniśmy byli na złość babci odmrozić sobie uszy i odmawiać sojuszu Adolfowi. Potem my go byśmy zdradzili, tak jak oni nas wystawili do wiatru w 1793 roku 😃
Całkowicie w tym temacie zgadzam się z Panem Piotrem, pamiętam jaką ,,zgrozę,, wywoływały tezy ŚP Pana Pawła Wieczorkiewicza który chyba pierwszy je głosił.
Pierwszym był Władysław Studnicki. Propaguje ideę tego wielkiego Polaka!
mam podobne zdanie na ten temat, wielokrotnie za to sie poklocilem z rozmowcami :D
Podoba mi się, że kanał robi takie ambitne filmy❤ aż miło oglądać!
napewno z Zykhowyczem....🤡🤡🤡
Dobrze Pan mówi.
Szalenie ciekawe przedstawienie tego tematu. Ośmielę się stwierdzić, że nawet gdybyśmy trwali w sojuszu z Niemcami do samego końca wojny (która po pokonaniu sowietów pewnie trwała by znacznie dłużej), to i tak byśmy teraz byli w dużo lepszej sytuacji niż jesteśmy (vide: pokonane Niemcy). Trzeba było "tylko" schować honor do kieszeni, co oznaczało by ocalenie milionów Polaków, w tym znacznej części inteligencji.
O tym cały czas mowil Wladysław Studnicki, który lobbował o niepodległość Polski po pierwszej wojnie, później przed 2 wojną
No ale podjeliśmy złą decyzję, ufając Angolom i Francuzom, i daliśmy sie nabrać bo jesteśmy naiwni i myślimy że tamte nacje mają honor.... no i bolszewiccy Żydzi doszli do władzy w powojennej Polsce i to oni nam tworzą system "edukacji" i uczą nas historii tak jak im w danym momencie pasuje, a nie obiektywnie !. Nie uczy soè nas na lekcjach historii związków przyvzynowo skutkowych na poziomie strategicznym, geopolitycznym... i tu jest błąd systemu nauczania historii w podstawowkach i szkołach średnich. Celowe upośledzanie myślenia...... młodych ludzi. Amen.
Trudny temat
@@blazejnycz1 chcesz zniszczyć naród... zabierz mu historię. Nam teraz podaje się historię małego narodu, który musi być na kolanach. Narodu, który musi mieć mądrego opiekuna.
Polska zawsze patrzy w kierunku USA, Anglii i Francji.
Teraz cieszymy się z wojsk USA na naszym terenie...
Będziemy z tego powodu jeszcze płakać jak USA zrobi sobie z nas poligon w wojnie z Rosją,.
Powinniśmy zachować umiar polityczny zachód i wschód.
Bardzo dobrze pan to wytłumaczył nic dodac nic ująć jestem takiego samego zdania.....
Nie wspomniał pan Zychowicz, że Niemców zawiodła też logistyka - braki w paliwie przede wszystkim.
Ty za to nie zapomnij odsłuchać ponownie, bo ewidentnie pominąłeś kilka ważnych wątków.
Pośrednio o tym wspomniał. Startując na ZSRR ze wschodniej granicy II RP zyskaliby kilkaset kilometrów. To ogromna różnica pod względem głównie logistyki.
Nauczanie wielu historyków nie polega na przedstawianiu wyniesionych z naszych klęsk nauczek na przyszłość ale na tym co przeżyliśmy i rozglądaniu się z kim można by się tym podzielić w stylu " ci zrobili nam to a tamci tamto a inni nas jeszcze inaczej oszukali, jak oni mogli być tak okrutni" itd.Próbuje się odgrywać rolę ofiary losu i wmawia się sobie i innym iż na to co się dzieje w około nie mamy wpływu i możliwości kierowania swoim losem.Oskarżanie innych jest tu równoznaczne z poddaniem się a nauczanie w tym stylu przepisem na kolejne nieszczęścia.Stąd historycy jak Piotr Zychowicz są bardzo potrzebni. "Prawda może boleć przez chwilę ale kłamstwo szkodzi na pokolenia"
Pytanie czy to innych obchodzi tak patrząc realnie na to co jest teraz przekazywane w świecie. W Ameryce historie w których mordowali Polaków są odkładane do szuflady a historie w których mordowali Żydów są wynoszone na pierwsze miejsce. A już na drugie miejsce są wynoszone historie, w których to Polacy mordowali Żydów - patrz książka Grossa, po której dostał posadkę na Uniwerku, a to że mu się liczby kilka razy przemnożyły to mniejsza o to.... Trzeba budować przyszłość a nie przeszłość i wiecznie opłakiwać przodków. Każdemu kogoś zamordowali podczas II WŚ ale trzeba iść dalej. Japończycy jakoś mają sojusz z USA. Polska powinna mieć silną armię, uzbrojenie i uzależnić od siebie Europę, stąd nie na rękę wielu jest CPK.
Prof. Andrzej Nowak jest podręcznikowym przykładem złego nauczania historii, które musi prowadzić do błędnej polityki.
Przeciez zychowicz to bardziej publicysta niz historyk. Historyk to osoba która bazuje i jesli juz to tworzy teorie na podstawie dokumentów historycznych. A zychowicz tworzy teorie na podstawie swojego widzimisie.
@@Micha-zu2ch Jest eseistą. Tak jak Pawel Jasienica czy Marian Brandys. To zupełnie inny typ literatury.
@@Micha-zu2ch Kompletna bzdura.Wlasnie Zychowicz powołuje się na wiarygodne źródła , podaje łatwe do sprawdzenia fakty. Fałszerze historii nie mają z Zychowiczem argumentów .
Sojusz z Niemcami wiąże się z tym,że skoro już się zgodziliśmy na bycie wasalem niemieckim to wypowiadamy również wojnę Francji.Francja i Wielka Brytania wypowiadają ją też nam.Ale to są znowu niepotrzebne dywagacje.Wojny na dwa fronty NIE DAŁO się uniknąć.Jak masz z jednej strony kogoś kto ciebie nazywa państwem sezonowym, a z drugiej bękartem układu wersalskieo to dogadać się po prostu nie da.
teoretycznie fajnie to wszystko wygląda, ale po zajęciu Czech i Kłajpedy stało się wiadomym, że Hitler będzie eskalował pretensje co do dalszych terytoriów. Gdańsk i korytarz były tylko pretekstem, chodziło o podporządkowanie polskiej polityki czyli uzależnienie, a na to w naszym państwie nie było zgody. Hitler przestał być wiarygodnym politykiem, stał się wiarołomcą, który nie przestrzega umów. Przestał być postacią wiarygodną i wszyscy czuli, że to tylko eskalator dążący do wojny. Takie były realia. Polacy byli święcie przekonani do swojej suwerenności, w sytuacji społecznej po 1918 nie było zgody , aby było inaczej, więc opcja z takim uwarunkowaniem poddania się de facto Rzeszy była nie do przyjęcia. A więc koncepcja Pana Piotra Zychowicza to czysto wydumana teoria na dzisiejszym stole geopolitycznym. I powoływanie się na autorytety profesorów Wieczorkiewicza i Łojka niewiele tu zmienia.
Coś trzeba było poświęcić, aby nie zostać całkowicie zmiażdżonym przez sąsiadów. Tego Polska elita nie rozumiała i wybrała to co wybrała.
Hitler bardzo szanowal Pilsudskiego, mozna bylo wykorzystac to oczarowanie, Pilsudski dobrze wiwdxial, ze nie zosta. po nkm dobrzy politycy, malo tego, spinkolili zostawiajac obywateli, wiedzac ze znikniemy z mapy i zniknelismy jako jedyni po39
@@Brodziolona wybrala siebie, ucirkla😂
@@tosiek4226Uciekła?? Tu jest kochany mowa o tym, co rzeba było zrobić PRZED atakiem niemiec a nie po, kiedy już było za późno na alians z Hitlerem!!
Dobrze mówi! Pora zacząć dyskutować poważnie.
Fantastyczny wywiad i ciekawy punkt widzenia.
🤡🤡🤡🤡
Trafna ocena moim zdaniem pozbawiona złudzeń i wpływu emocjonalnego bagażu który jako naród dźwigamy.
Bardzo ciekawy odcinek nie mogę się doczekać następnego
Trzeba było walczyć przeciwko Adolfowi, ale niekoniecznie jako pierwszy przeciwnik.
Zd ech nij pajacu !!!!!! Lewaku !!!!
Niepodległość i jej zachowanie działa na zasadach hazardu. Trzeba kalkulować, oceniać szanse.
3:11 - TO FAKTYCZNIE PROBLEM ! Zgadzam się.
Szacun dla Piotra Zychowicza, za realne i pragmatyczne podejście do historii, polityki międzynarodowej i geopolityki. 👍🇵🇱😎
Można prosić o jakieś namiary/hasła do wyszukania?
No to zabacz sobie jeden z ostatnich odcinków na tym kanale gdzie wielki Zychowicz mówi, że za Wołyń to my jesteśmy winni, nasze wojsko i nasza polityka....nie będę przeklinał...
@@dzikidzik1752
Oj człowieku... a może trolu.... jak nie potrafisz prowadzić cywiizowanych dyskusji, albo słuchać ze zrozumieniem ... to paszoł won za Ural... tam twoje miejsce....
@@dzikidzik1752 Tutaj ma duzo racji natomiast w kwestji wolynia sie myli UPA/UAN nie mordowali tylko polakow,tez ruszinow,czechow,zydow ...wszystkich ,o szlachcie polskiej to fauszywy trop (:
W kwestji zaniedbania AK w kwestji wolynia to ma racje ,byla sterowana z Londyna i to tez nie byl przypadek,londyn wzpieral banderowcow,tez po wojnie ...ale to tez zychowic opomnial albo nie wie ? (:
ale nie zrozumial ze niemcy nazystowskie to nie byl autonomiczny twor ...jak i Polska ,to wszystko nie byl przypadek (:
@@dzikidzik1752no i ma w zasadzie rację. Aż się nie spodziewałem że zychowicz może powiedzieć coś mądrego xD
1:37 bardzo mądrze powiedziane ,bravo .
Bardzo mądre stanowisko. Szkoda, że wtedy i dziś tego nie rozumieją.
Jak byś to stanowisko dzisiaj (na dzisiejszą sytuację) sformulował, podaj krótki opis?
@@wesolyobibok
Dlaczego miałbym to uczynić?
Włądysław Studnicki!!!! Polecam zapoznać się z ideami tego Wielkiego Polaka!!!
Władysłąw Studnicki był jednym z OJCÓW NIEPODLEGŁOŚCI!!!!!! Został Z ZIMNĄ KRWIĄ wycięty Z KART NASZEJ HISTORII!!!
Piotr Zychowicz Ma 100000% RACJI!!!!
Piotruś Piotrunia dziękuję Ci za twoje słowa do tąd myślałem że jestem sam mówiąc takie stwierdzenia.
🤡🤡🤡
Posiadam książki p. Zychowicza i są one ciekawym spojrzeniem na paradoks historii i z wieloma tezami się zgadzam. A w temacie sojuszu Polski z III Rzeszą twierdzę że jeśli żyłby jeszcze w tamtym czasie Piłsudski to historia relacji polsko-niemieckiej wyglądała by inaczej.
@NimrodPW Bardzo słuszne spostrzeżenie. Niestety. Zamiast Piłsudskiego, który też miał wady, ale do wojny z dwoma przeciwnikami na raz, by nie dopuścił, mieliśmy Becka, który o swój osobisty, (no bo nie nasz przecież), honor dbał bardziej, niż o życie Polaków.
Zykhovycz..... farmazoniarz....
@@piortpiasecki3033 Litwak Ginet Sleman (pol. nazwisko Piłsudski) 🤡🤡🤡
@@fernandor8186 ferie jakieś są czy co? Czytania ze zrozumieniem nie mieliście?
super odcinek
Bardzo ciekawa teza!
Autor pomija fakt, że Hitler zażądał powrotu do granic z roku 1914. Czyli oddanie Wielkopolski, Górnego Śląska, i Gdańska z Pomorzem. Byłaby to trudna decyzja dla każdego rządu.
Bzdura! Hitler nie żądał od Polski powrotu do granic z 1914 r. Wprost przeciwnie - uznał granicę polsko-niemiecką. Jedynie sporna była kwestia Gdańska, który (przypominam) nie był wtedy polskim terytorium. Sądzę jednak, że gdyby Beck to dobrze rozegrał, to była szansa na jakąś polsko-niemiecką kuratelę nad Gdańskiem.
Pierwsze słyszę. Podaj rok, miesiąc i dzień wygłoszenia takiego ultimatum. Chyba że już po 23 sierpnia 39, gdy zawarto pakt z ZSRR. Czyli na tydzień przed wojną. Ale też wątpię, bo AH wypadłby niepoważnie przed Stalinem. Choć prawdą jest że AH chciał aby Polacy dowiedzieli się o postanowieniach tego traktatu, bo do końca chciał uniknąć kampanii w Polsce. Dlatego zrobił przeciek.
@@arkadiuszdef.1847 bardzo mądrze powiedziane.
Beck nie dał Adiemu Korytarza posprzątać
Polska i tak straciła ponad połowę terytorium po wojnie. Pytanie jak duże terytorium byśmy posiadali jako sojusznik Hitlera?
Super odcinek. HH jak zawsze pelen profesjonalizm.Pozdrawiam
Należy pamiętać, że Pan Piotr ocenia to wszystko z punktu widzenia wydarzeń o których już wiemy (obozy zagłady, katyń, sojusze Państwo osi itp) w chwili wojny, nie wiadomo było jak się zachować żeby wyszło najkorzystniej dla Polski.
Polska zawsze miała klapki na oczach i niestety przez to do dziś mamy ogromny problem.
Książka Riebentrop-Beck ! Posiadam ją,przeczytałem i w 100% zgadzam się z tym co autor w niej pisze. Józef Beck popełnił ogromny błąd,dał podejść się francuzom i anglikom jak małe dziecko.Nie powinien być w ogóle ministrem przez swoje cechy charakteru,które to inni Beckowie też posiadają i które dobrze znam,ponieważ Józef Beck był wujkiem mojej babci od strony ojca,czego niestety się teraz wstydzę zamiast być dumny jak kiedyś na lekcji historii!!!
z bledow, a raczej ich zrozumienie trzwba byc dumnym. tak samo jak kazdy ze wsinpowinien byc dumny, ze pochodzi od prostych chlopow, by widziec roznice, co dzis osiągnął...
Daje ten wywiad do myślenia ale to co by było gdyby, tego nigdy się nie dowiemy. Ważne by w pzyszłości Polacy byli mądrzy przed szkodą a nie po szkodzie.
Ja zgadzam się z teorią pana Zychowicza ponieważ nie jest ty tylko gadanie co by było gdyby... ale konkretne fakty, dokumenty i logiczna całość. Tylko nasz Polski rząd zawsze podejmuje złe decyzje geopolityczne za które cierpią niewinni obywatele a Polska jest niszczona od zewnątrz i wewnątrz. Po decyzji o wojnie polski prezydent i rząd uciekł za granicę a z polską stało się to co się stało. Mogło być zupełnie inaczej i trzeba być tego świadomym podejmując decyzję w przyszłości. Szczególnie teraz wobec zachodu i wojny oraz pomocy naszym,,braciom😂'' Ukraińcom. Żebyśmy i cała Europa nie żałowali tej decyzji.
Zgadzam się z panem Piotrem
Czas spojrzeć na historie Polski na nowo
Super logiczny i inteligentny Pan Historyk z wielka wiedza 👏🏼👏🏼👍👍
Zapytaj go o źródła na których opiera swoje wywody. Posłuchaj Leszka Żebrowskiego.
Historyk - to cienki bolek .
Porownsjcie Prage z Warszawa, tam jest odpoeiedz
W ewentualnym pakcie DE i PL to jak rozwiązać spór o Śląsk, i Pomorze ?
Tak jak teraz, praktycznie niema granic i po problemie.
@@mrmanituuu7925 Problem jest. TSUE rości sobie prawo kaduka do kontrolowania wszystkiego w landzie poliniackim. Traktaty unijne wylądowały w koszu. Wchodzimy w kolejną fazę ''Najdłuższej wojny nowoczesnej Europy''.
Pewnie wróciłyby do Niemiec a my byśmy dostali rekompensatę na Słowacji lub Ukrainie. Jednak taki temat pewnie by wszedł dopiero w czasie po wojnie gdy Hitler nie potrzebowałby już naszych wojsk, a istotą tego sojuszu ze strony Polski było wyeliminowanie ZSRR z gry i odwrócenie sojuszu.
Należało niemców przetransportować na wschodnią granicę Polski aby sami walczyli z ruskimi a Polacy zajęliby się opuszczonymi kobietami po zabitych żołnierzach hitlerowskiej armii, taka współpraca i filantropia byłaby optymalna!
Nigdy w ten do sposób o tym nie myślałem, ale pan Zychowicz ma moim zdaniem rację w stu procentach
Panie Maćku! Więcej takich rozmów z mądrym człowiekiem!! Po tylu latach tumanienia na lekcjach historii, nareszcie świeże spojrzenie na naszą historię. Dziekuje. Super rozmowa😊
A może zrobie pod to serię w Hoi4/Combat Mission i zobaczymy : ) Swoją drogą bardzo dobra forma Pana Zychowicza, tak trzymać!
Zapytaj go o źródła na których opiera swoje wywody. Posłuchaj Leszka Żebrowskiego.
Kiedy wywiad z Leszkiem Żebrowskim?
Zapomnij😂 boi sie go jak pies fajerwerek🎉
Tak to będzie dobry ruch tego kanału.
Polska mimo strasznej histori nadal jesteśmy ostatnim bastionem honoru i człowieczeństwa
Co za głupoty
Ciekawa analiza. Bardzo ciekawa.
Szczerze powiem że nigdy się nad takim rozwiązaniem nie zastanawiałam 🤔
Bardzo kontrowersyjny temat ale ma pan rację
Zasadniczo to argumenty Zychowicza jest w stanie obalić przeciętny student historii.
A co z tymi wszystkimi doktorami i profesorami historii którzy stawiają dokładnie takie same tezy jak Zychowicz i je udowadniają?
Wspaniale ze sa tacy eksperci jak Pan Piotr, jeszcze lepsze jest to ze ich glos jest coraz lepiej slyszany.
Bardzo ciekawy materiał. Dziękuję Panowie.
Jeśli chodzi o los Żydów wszystko super ale jest to wiedza post factum. Przy całym szacunku dla prowadzących ale jest to wiedza jaką mamy tu i teraz o tym co się wydarzyło. Owszem można było takie rozmowy prowadzić nie odbierać sobie szansy pytanie tylko czy III Rzesza by tych zobowiązań dotrzymała. Należy także pamiętać ze w Europie wraz z Rosją to w Polsce było najwięcej żydów około 3 mln, a w takich Włoszech około50 tys?
Innego rodzaju prezentyzm dostrzegam. Otóż postanowienia w Wannsee zapadły dopiero na początku roku 1942. Wcześniej germanie chcieli handlować eskimosami ale Waszyngton nie był zainteresowany ofertą.
Zgadzam się z tezą że Polska mogła się dogadać, gdyby była sama w tym czasie. Ale przecież była Anglia i Francja. Poza tym w głowach wszyscy mieli jeszcze wielką wojnę tzw okopową. Nikt nie słyszał o wojnie błyskawicznej.
Pzdr.
👌👍 🖐
Panie Zychowicz, skoro już dał Pan podtytuł KontrWywiad proszę uprzejmie zastosować się do meritum po obu stronach układanki.
Odnoszę wrażenie, że ślizga się Pan po powierzchni tych problemów i de facto uprawia publicystykę rozmijając się z historią.
Nasz wywiad na ziemiach zachodnich otrzymywał informacje , przekazane także od miejscowych Niemców o zbliżającej się wojnie i sporządzonych przez nich listach osób przeznaczonych do likwidacji już w 1939r. w lecie.
Po lasach harcerstwo nasze znajdowało poukrywane radiostacje niemieckie służące ich wywiadowi-przekazane później odpowiednim komórkom naszego wywiadu.
V kolumna to nie bajkopisarstwo ale fakt, którego nie wolno pomijać.Dzięki takim informacjom moja rodzina ocaliła życie.
Takie same listy funkcjonowały na ziemiach wschodnich sporządzane przez innych ,,przyjaciół".
Ja się totalnie nie zgadzam z Panem Zychowiczem, ponieważ Hitler chciał wyeliminować wszystkich Żydów, więc tych z krajów sojuszniczych pozbyłby się po prostu później a następnie może Polaków. Zresztą ja popieram cytat „ Niemca ma się albo na gardle albo pod butem”. Można bardzo źle wyjść na dogadywaniu się z Komunistami i 3 Rzeszą.
Nie, Hitler nie chciał pozbyć się wszystkich Żydów na świecie, tylko tych z Rzeszy i miejsc kompletnie im podległych. Sojusznicy mogli sobie robić z nimi co chcieli.
Każdy z nas - w tym Zychowicz - popełnia grzech prezentyzmu w tej akurat materii. W roku 1939 nikt jednak nie przypuszczał jak sie to wszystko potoczy w wiadomej kwestii. Tego nawet sami Niemcy nie wiedzieli. Konferencja w Wannsee miała miejsce dopiero w roku 1942, czyli dwa i pół roku po wybuchu wojny.
Każdy z nas - w tym Zychowicz - popełnia grzech prezentyzmu w tej akurat materii.
W roku 1939 nikt jednak nie przypuszczał jak sie to wszystko potoczy w wiadomej kwestii. Tego nawet sami Niemcy nie wiedzieli.
Konferencja w Wannsee miała miejsce dopiero w roku 1942, czyli dwa i pół roku po rozpoczęciu wojny.
Dokładnie Piłsudski miał taką wizje, gdyby dożył 39go to tak właśnie by się stało. Nasze wojsko, głównie na konikach, było przygotowywane do kierunku wschodniego. Tam gdzie są stepy, nie ma dróg i koleji.
Wszystko pięknie się opowiada 80 lat po zdarzeniach . Niech każdy widz zastanowi się co by zrobił inaczej w 2019r . A 80 lat wcześniej 😜dystansu życzę wszystkim . Dyskutować i debatować zawsze warto 👍
Zapomniał wspomnieć ze Polska lezała na drodze Niemiec do ekspansji.
A co by sie stalo gdyby Niemcy przegrały wojnę? Rozprawa z Polakami bylaby okropna..Stalin by nam nie darował..Ale oczywiscie, zgadzam sie z jednym. Po śmierci Pilsudzkiego przestano mysleć pragmatycznie...Polska powinna utrzymywac dobre stosunki z Niemcami i Rosją i probować byc neutralna .Neutralność to najlepsza rzecz jaka mozna bylo zrobic..
Mikrofon w kieszeni?
Panie macku na national geoghrapic jest duzo o trzeciej rzeszy i hitlerze polecam obejrzec widzimy sie w czwartek jak zawsze 😮
Nie kupujcie tych informacji na wiarę. Sprawdzajcie sami źródła, które jeszcze są dostepne, bo za niedługo mogą być zmienione.
Sprawdzilem , są prawdziwe.
Slawomir Cenckiewicz rozlozyl na czynniki pierwsze wybrane ksiazki Zychowicza w swoim trzecim tomie "Historia...." Warto siegnac po te pozycje, by spokojnie przejsc do lektur Piotra Zychowicza. Przy czym wspomniana ksiazka Cenckiewicza miala swoja premiere w sierpniu 2023. Natomiast wiele ksiazek Zychowicza ukazalo sie grubo wczesniej. Niemniej zachecam do lektury. Pozdrawiam serdecznie wszystkich moli ksiazkowych i milosnikow historii.
Dzięki za info, nie widziałem nic o tej książce a z chęcią przeczytam bo to dobry historyk. Ubolewam tylko nad tym, że dał się wciągnąć w spór polityczny, każdy ma prawo do swoich poglądów jednak w tym momencie jedna strona polityczna będzie go wznosić ponad niebiosa a druga umniejszać we wszystkich, to był bardzo zły ruch pod tym kątem.
Panie Piotrze trudno zgodzić się z pana narracja. Jednak bez spornie ma rację w kwestii iluzoryczności zawartych w 1939 roku sojuszy. Zarówno Francja jak i Anglia traktowały Polaków i Polskę tak samo przedmiotowo i... aż dziw bierze, że Francuzi zareagowali zbrojnie.
Oni nas źle nie traktowali, nie mieli możliwości nam pomóc, takiego czegoś nie było. Żaden sprzęt nie doleciałby z Londynu w ciągu 3-4 dni.
@@zenekkwiatkowskiukrainskah1695 dlatego mieli czas 14 dni... do 17 września mieliśmy nadzieję na to, ze wydarzy się cud i ruszy francuzka ofensywa na zachodzie... ale była to tylko marzenie... bo przecież Francuzi nie mieli zamiaru ginąć za polski Gdańsk.
@@tomaszgalewski1619No i ofensywa ruszyła. Słyszałeś o ofensywie z zagłębiu Saary? To, że pragmatyzm wygrał tylko dobrze o nich świadczy.
@@Amrod97 nie nazwałbym tego pragmatyzmem. Im po prostu nie starczyło zasobów na pokonanie niemieckich umocnień na granicy z Francją.
Dokładnie Francja prawie wojsk nie miała odsyłam do podcastu historia wojenna@@zenekkwiatkowskiukrainskah1695
Świetny tekst, trudno logicznie podważyć opinię Pana Piotra. Niestety polityków mamy niezbyt mądrych do dziś. Tylko teraz już nawet bez honoru.
Mieszko, później Bolesław Chrobry wiedzieli jak się dogadywać z Niemcami kiedy trzeba było odeprzeć atak innych ludów. Wiedzieli też kiedy ich atakować. To był pragmatyzm o którym Pan Piotr mówi. Dlatego Polska przetrwała, ponieważ władcy potrafili w politykę i potrafili lawirować.
Panowie mówili o schematach, które się powtarzają, o tym żeby wyciągać wnioski z historii. Ośmielę się stwierdzić, że jeszcze niedawno Polska kontynuowała narrację antyniemiecką jak i antyrosyjską. Po zmianie władzy już tylko antyrosyjską. Ośmielę się twierdzić że mieliśmy niedawno takiego Becka, którego zrzuciliśmy ze stołka.
Tylko że teraz to nie są te same Niemcy i nie ta sama Polska. I całkowicie inny układ geopolityczny.
Przypominam że militarnie Niemcy są dalej okupowane a czym się kończy odpychanie Ko$7ernego USA od Europy wystarczy zobaczyć co dzieje się obecnie przed Parlamentem Europejskim w Brukseli i na ulicach UE. Faktem jest że paliwo ku temu dają bzdurne ustawy lewackie ale nie sądzę żeby tam byli sami idioci, więc pytam czemu tak rządzą?
Tylko że niemcy 1000 lat temu a te późniejsze to całkiem co innego, niemiecki naród był w porządku i akurat szanował słowian, to się zmieniło kiedy prusacy doszli do władzy, oni nienawidzili słowian.
Mieszko I 24 czerwca 972 roku powstrzymał pod Cedynią drang nach osten. Bolesław Chrobry w latach 1002-18 spuścił łomot Niemcom oraz przyłączył do Polski Łużyce i Milsko. Nasz pierwszy król był taki zdolny, że nie tylko Niemcom dał się we znaki, ale też Rusi. Włączył Grody Czerwieńskie, a nawet w 1018 roku dotarł i jeśli mnie pamięć nie myli, zdobył Kijów. Odnośnie dzisiejszych czasów. Na miejscu władz warszawskich przestałbym wspierać małorusinów, deportował ich na wschód, wyegzekwował zwrot stu miliardów złotych (teraz nawet więcej), czyli równowartość polskiej pomocy, zamknął granicę południowo wschodnią, a nawet zerwał stosunki dyplomatyczne z Kijowem. Przede wszystkim musimy porozumieć się z Rosją. Oba państwa muszą się dogadać.
100% zgody z Panem Zychowiczem
Cwaniak, który określa co dobre a co złe po wojnie. Takimi ludzi jestem załamany....
Super wywiad, tylko gdzie wy ten mikrofon daliscie;)
Zgadzam się z tezami Piotra Zychowicza czytałem wszystkie książki i w zupełnościsię zgadzam z tezami w nich zawartymia jeśli ktoś stara się nie popierać oficjalnych tez jest krytykowany a nasza sytuacja byłaby całkiem inna.
Przecież on pisze pod tezę i wybiórczo dobiera fakty. Jeśli masz małą wiedzę, może to być dla ciebie ciekawe, ba, nawet wzorcowe. Ale to tylko złudzenie. ;)
@@hektograf8445 Eseistyka ma swoje prawa. Paweł Jasienica o swojej twórczości : „Książki, które piszę, nie roszczą sobie żadnych pretensji do rangi dzieł naukowych, nie są podręcznikami ani popularyzacją nauki. To są zwyczajne eseje.''
"czytałem wszystkie książki" - Wszystkich książek oczywiście nie mogłeś przeczytać, jest ich bardzo dużo . Jesli natomiast zapomniales dodać "jego (Zychowicza) książek" , to współczuję. Przeczytać książki o wartości makulaturowej i byc z tego dumnym - współczuję!
Zapytaj go o źródła na których opiera swoje wywody. Posłuchaj Leszka Żebrowskiego.
@@wesolyobibok dokładnie tak
Węgrzy ratowali Polaków na Wołyniu, nawet więcej, często nawet wymierzali sprawiedliwość, traktując ukraińskich morderców, jak na to zasłużyli.
a wiesz, ze wolyn byl powstaniem jak u nas styczniowe? bo Pilsudski po tym jak onibbronili u jego boku Polski przed bolszewikami, a potwm jednak zmazal Ukraine z mapy... kazdy by sie wkurzyl, a ze Polacy sa jacy sa i nie maja rozumu i latwo nimi manipulowac, to dokuczali Ukraincom, gdybysmy to my byli na ich miejscu tez zrobilibysmy powstanie, a nie wroc zrobilismy warszawskie i zalozylismy rozne organizacje wojskowe w ukryciu B Ch, Muszkieterowie, AK, nawet komuchową A L
Wszystko fajnie tylko nie wiem po co tworzyć taką alternatywną rzeczywistość. Co by było gdyby . 😃
Żeby wyciąć wnioski na przyszłość.
Maciej Gablankowski do Witolda Jurasza : ''Wbrew temu co historycy mówią „gdybanie” jest bardzo istotne przy badaniu historii, ale musi być oparte na jakichś dokumentach, na twardych przesłankach.''
Mój nauczyciel ze szkoły średniej ze stopniem doktorskim, historyk, mówił że gdybanie jest jedną z najważniejszych części rozmawiania o historii. Biorąc pod uwage wszystkie fakty, niuanse i tym podobne, jesteśmy w stanie tworzyć wiele różnych wersji (co mogło się stać) i np. wyciągnąć wnioski, obalić fałszywe autorytety, zobaczyć historię nie przez pryzmat propagandy, a rzeczywistości..
Super odcinek, Piotr Zychowicz jak zwykle w super formie👍🇵🇱💪
Studnicki miał rację.
Zarówno układ w Rapallo ,jak i Locarno- były zagrożeniem dla Polski z czego DOSKONALE zdawał sobie sprawę Piłsudski. W porozumieniach dwustronnych:z Niemcami i Rosją Radziecką szukał zabezpieczenia bytu narodowego,
Świetna rozmowa. Popieram poglądy Pana Piotra Zychowicza. Musimy wyciągnąć lekcje na przyszły i przekładać pragmatyzm na romantyzm myśleniowy, szlachetność postawy.
Po takiej wielkiej wygranej Niemiec i Polski nad Sovietami mielibyśmy nadal silne i dominujace Niemcy, a Polskę w sojuszu z nimi ale nadal zdaną na łaskę i niełaskę Niemiec. Niemcy i Polska byłyby zapewne zwycięskie ale zmęczone tymi działaniami wojennymi. A Niemcy byłyby nadal silne. Za silne dla nas żeby się z sojuszu z nimi wywinąć. I obawiam się że nawet za silne by alianci odważyli się ich zaatakować. A gdyby zaatakowali to obawiam się nawet, że nie odważylibyśmy się Niemcom wywinąć i walczylibyśmy wraz z nimi przeciw aliantom. Więc zapewne pozostalibyśmy wtedy częścią "unii europejskiej" AD 1943(?). I to takiej z tryumfującym Hitlerem na czele. Jaka byłaby nasza pozycja w niej? W scenariuszu który się wydarzył alianci uderzyli na Niemcy ale radykalnie osłabione na froncie wschodnim i osamotnione, stopniowo opuszczane przez państwa wcześniej z nimi sprzymierzone bo "wyzwalane" lub spodziewające się "wyzwolenia" przez Armie Czerwoną. I dziś dylemat powraca. Ogromne terytoria i surowce na wschodzie są nadal Europie potrzebne, wędrówka ludów za zasobami jest naturalna, stara jak świat, ostatnio nieco przytłumiona przez różne "poprawności" ale nieunikniona dla spoleczeństw jak oddychanie dla pojedynczego człowieka. Narody zachodu zachowały ciągłość elit, które zapewne są tych konieczności świadome i snują takie plany. My raczej nie bo my elity straciliśmy. Te które widać to głownie elity z sowieckiego nadania po wojnie i powolutku odradzające się elity prawdziwe. Ale powolutku niestety....
Aktualnie w Polsce miejsce prawdziwych elit zastępuje proteza w postaci płynnej , ciemnej masy , kształtowanej przez zachód .
Zapominasz, że Amerykanie w 1945 mieli broń atomową, którą zresztą opracowywali z myślą o Niemcach. Kilka ataków jądrowych na Niemieckie miasta i byłoby bo III Rzeszy. Zresztą nawet bez broni atomowej gospodarka amerykańska była wielokrotnie większa od niemieckiej.
Papież Karol Wojtyła twierdził, że niepodległości nie jest dana raz na zawsze. Że trzeba o nią walczyć, zabiegać
i troszczyć się o nią .
Najlepiej jest to mówić Papieżom, prezydentom itp którzy siedzą na stołku i o nic kompletnie nie walczą...
Niestety w historii żaden z papieży nie zrobił nic realnego dla wolności Polski poza pustymi słowami.
Przecież Jan Paweł II w dużej mierze przyczynił się do upadku komunizmu. A zamachy na niego z tym związane to siedzenie na stołku? Poczytaj sobie o tym.
@@Krystianq362Reagan /Johann Paul II zaplacili krwia swoj antySSowietyzm .
To historyczny XX wieku ewenement 🇪🇺👎💩
Jesli rzeczywiście po sojuszu z Niemcami , Rosja by padła. To nastepne było by przyłączenie sie Turcji do tego układu (Turcja bała sie silnej Rosji) w momencie gdy Rosja by już upadła. Co spowodowało by zajęcie bliskiego wschodu i płn Afryki. Wtedy oś kieruje sie na Anglie i Indie. Podejrzewam,ze Anglia by nie wytrzymała i upadła. Wtedy świat wszedłby w zimna wojnę, gdyż wrogów oddzielalby ocena. Nie byloby miejsca na powstanie Polski przeciwko Niemcom. Malo tego. Wtedy to Niemcy mogli by pierwsi stworzyć bombe atomowa
To co mówi Zychowicz nie jest historia alternatywną, tylko fantastyką niezbyt wysokiego lotu
Takiego Zychowicz to lubimy.
Ciekawy wywiad. Pozdrawiam
Zapytaj go o źródła na których opiera swoje wywody. Posłuchaj Leszka Żebrowskiego.
Łatwo się konfabuluje, kiedy się ma w ręku powojenne statystyki i także niezmiernie łatwo jest wtedy snuć konkluzje typu "co by było, gdyby..."
Dokładnie to bajkopisarz a nie historyk. Dobiera fakty tylko te które potwierdzają jego założone tezy a resztę pomija
@@mf-nn8og Które pomija?
@@MightyHuzarion aa bo żeby krytykować to trzeba mieć osiągnięcia ? xD umysłowy impotent
Przecież my się nie uczymy na błędach teraz fikamy do ruskich będąc na froncie :D
Tak samo to się skończy...
Dla USA nie jesteśmy sojusznikiem tylko polem ewentualnej bitwy.
@@Krystianq362 zbyt płytka ocena sytuacji. Ludzie mają taką przypadłość, żeby rzucać radykalne opinie w internecie.
Niestety nie tego uczą w szkołach, po trupach wpajali nam jaki Hitler zły i to była prawda ale gdyby sprawy potoczyły się jak mówi Pan Piotr dzisiaj nie byłoby Rosji tak potężnej jak jest
Uczą, ja uczyłem.