Ja mam okulary i nie parują... porada ( nie zakładać kominiarki na nos), a co do zakładania okularów, zakładam między kask a kominiarkę, nie pod nią... i daje rade ;) tak więc można ;)
Używam komina, chociaż myślałem o zakupie kominiarki, ten odcinek wyjaśnił mi temat. Pozdrawiam, i gratuluję coraz lepszych materiałów. Oglądam Was z wielką frajdą. LWG 🏍
Witam, mam okulary i jezdze w kominiarce, nie ma zadnych przeszkod, okulary zakladamy na koniec przed zamknieciem szyby pod kominiarke i nie naciagamy kominiarki na nos m😛
Tez jezdze bez kominiarki. Spośród argumentów ZA, które tu padly przemawiają do mnie jedynie: 1) o mniejszym (choć nie calowitym ograniczeniu) przedostawaniu sie potu na wyściółkę przez co prać mozemy ją troche rzadziej. 2) łatwość zakladania kasku. Z drugiej strony niby wygodniej ale jest to kolejny element o którym trzeba pamiętac zeby zalozyc i zrobić to w dobrej kolejności przy każdym postoju w podróży a i tak jest tego sporo. Na głowę zatyczki, kominiarka, kask, okulary. Argumentu o nieprzyjemnosci zakladania spoconego kasku chyba nie rozumiem. Czy zakladanie spoconego kasku czymś sie rozni od zakladania spoconej kominiarki? To tak z mojego punktu widzenia 😀 pozdrawiam 😎
U mnie komin plus kominiarka. Kominiarka tak jak mówiliście higiena, zaginające się uszy, jeżdżę w okularach i to kominiarka w moim przypadku czyma mi te okular przy zdejmowaniu kasku oczywiście szczękowego. Komin chroni przed wiatrem i podrażnieniem szczególnie zapięcie od kasku. Tak okulary parują ale wtedy lekko rozszczelniam kask poprzez uchylenie wizjera😊
No nie do końca, dobra tkanina syntetyczna będzie bardziej przewiewna i chłonna niż bawełna. Nie wkładaj każdej tkaniny syntetycznej do jednego worka, świat poszedł znacząco do przodu również w tej kwestii
@@konradkubis6152 poczytaj o bieliźnie z prawdziwej bawełny, będziesz miał porównanie czy syntetyk jest naprawdę taki dobry 😉,przerobilem ten temat nigdy więcej syntetyków
Od samego początku motocyklizmu u mnie zawsze była kominiarka. W moim przypadku tylko z jonami srebra-lato. Zimą latam z kominiarką z wind stoperem. Pozdrawiam LWG.
Moja pierwsza kominiarka była porażką tj byla z bawelny i byla naprawde niewygodna, nieco pozniej zaczalem jezdzic w kominie z lajkry firmy Oxford, aktualnie mam tez kominiarke z lajkry Oxforda i jest mega, bardzo cieniutki material dalej chroni przed wiatrem, spoko odprowadza pot i co najważniejsze jest prawie nie wyczuwalny na glowie po założeniu kasku.
nosze okulary i nie mam problemu założyć kask integralny kominiarkę i okulary... jezeli chodzi o parowanie okularów wystarczy je czyścic zwykłym płynem do okularów i nie zakrywać nosa kominiarka.. o to cala filozofia :D
Kominiarka, okulary i kask integralny i daje radę. Przyzwyczaiłem się bo od samego początku (kurs na A) miałem kominiarkę i bez kominiarki już nie pojadę. Zresztą mam kilka w zależności od pogody.
Powód pot i uszy robiąc prawko nie miałem kasku więc oczywiste było to żeby kupić kominiarkę pod kask ze szkoły jazdy,przyzwyczaiłem się i tak zostało 😀
Jeżdżę w kominiarce, kasku integralnym i do tego mam okulary. Przyzwyczaiłem się już do tego, że czasem zdarzy mi się źle trafić, nie przeszkadza mi to.
Też nie cierpię kominiarki 😉😉 a poza tym jak człowiek ściągnie kominiarkę to nawet niezbyt duża ilość włosów potrafi wyglądać jakby piorun walnął w rabarbar 😉😉
Na początku jeździłem bez kominiarki chyba, że było już dosyć chłodno. Miałem dwa modele, jeden niby chłodzący od Rebelhorna. Szału nie robił. Trzecią kominiarkę kupiłem z wełny merino i jest super. Nawet jak jest gorąco to w niej jest całkiem ok. Do tego wcześniej musiałem jeździć w zatyczkach bo od szumu w kasku po pewnym czasie bolała mnie głowa. W tej kominiarce jakimś cudem nie muszę już używać zatyczek - nie, nie ogłuchłem 😆
@@kwiatek099 ta kurtyna powietrzna przy brodzie, mam. Ale największy problem czuję jak mi od spodu szum wchodzi i słychać jakby przy uszach wiatr wiał. Na chwilę założyłem ostatnio komin zimowy żeby sobie luźno wisiał to coś tam blokował tego powietrza, ale wciąż szukam lepszego rozwiązania. A kask Shoei gt air 2 idealnie siedzi na głowie
Jak dmucha sobie nosem pod okulary to nie dziwne że mu parują :P Ja śmigam w kominiarce głównie dlatego że jest wygodna, łatwo ją uprać itp. Ja akurat mam wersję z merynosa. Jest bardzo cienka i bardzo ciepła. Kompletnie bez to sobie nie wyobrażam jeździł no chyba że ktoś sobie pierze wyściółkę co tydzień w lato.
Okulary są, szczękowy jest, kominiarka obowiązkowo! Wszystko działa, nic nie paruje i w ogóle bajka. Minus - odcisk po kominiarce ( w sensie jej krawędziach dookoła oczu ), głównie na czole, utrzymuje sie jeszcze jakieś 15 - 30 minut po jej ściągnięciu :D
Kominiarka!!! Ze względu na wszystkie wymienione zalety. Mam okulary i nie jest to problem. Kominiarka, potem kask i na koniec okulary pod kominiarkę. Nic nie uwiera. Prawda jest to, że może parować ale wystarczy nie zakrywać nosa.
z jednej strony higiena przemawia za kominiarką (albo za kilkoma) a z drugiej okulary - co zamiast kominiarki by nie smarować kasku tłuszczem z włosów, gdy jest się okularnikiem?
kominiarka , ale na poczatku tylko babelniane, gdyby nie szwy pewnie bylaby to tej ory bawelniana, juz se do termo przyzwyczailem, mysle o czepku czasem ale jeszcze nie kupilem, z wypozyczalni mi przypasil czepek jak jeta bralem
Ja nie wyobrarzam sobie jezdzic bez kominiarki a dluzszy czas tak jezdzilem. jak ktos ma brode to moze to przeszkachac, a mam akurat polowe brode lecz polowe krotksza niz gosc na filmiku wiec az tak nie przeszkadza. Przez kominiarke bardziej paruje wizjer ale sa srodki do tego stworzone ja akurat uzywam takie i jest wmiare ok. Najwieksza zaleta kominiarki to wlasnie tak jak jest wspomniane w filmiku zakladanie i sciaganie kasku, bezproblemowe.
Podstawowy element to higiena. Pot trafia do niej, a nie do wnętrza kasku. Łatwiej wyprać kominiarkę niż wnętrze. Ale poza tym ma jeszcze wiele innych zalet, warto obejrzeć film. :D
Ja mam okulary i nie parują... porada ( nie zakładać kominiarki na nos), a co do zakładania okularów, zakładam między kask a kominiarkę, nie pod nią... i daje rade ;) tak więc można ;)
ja zakladam kominiarke potem kask i okulary wsuwam pomiedzy glowe a kominiarke
Ja zakładam najpierw okulary później kask a na końcu wsuwam kominiarke pomiędzy kask a rękawice.
Używam komina, chociaż myślałem o zakupie kominiarki, ten odcinek wyjaśnił mi temat. Pozdrawiam, i gratuluję coraz lepszych materiałów. Oglądam Was z wielką frajdą. LWG 🏍
Witam, mam okulary i jezdze w kominiarce, nie ma zadnych przeszkod, okulary zakladamy na koniec przed zamknieciem szyby pod kominiarke i nie naciagamy kominiarki na nos m😛
też zakładam oksy na sam koniec, a co do parowania to antypara taka łazienkowa na lustra sprawdza się super (zimą też) :)
Tez jezdze bez kominiarki. Spośród argumentów ZA, które tu padly przemawiają do mnie jedynie: 1) o mniejszym (choć nie calowitym ograniczeniu) przedostawaniu sie potu na wyściółkę przez co prać mozemy ją troche rzadziej. 2) łatwość zakladania kasku. Z drugiej strony niby wygodniej ale jest to kolejny element o którym trzeba pamiętac zeby zalozyc i zrobić to w dobrej kolejności przy każdym postoju w podróży a i tak jest tego sporo. Na głowę zatyczki, kominiarka, kask, okulary. Argumentu o nieprzyjemnosci zakladania spoconego kasku chyba nie rozumiem. Czy zakladanie spoconego kasku czymś sie rozni od zakladania spoconej kominiarki? To tak z mojego punktu widzenia 😀 pozdrawiam 😎
U mnie komin plus kominiarka. Kominiarka tak jak mówiliście higiena, zaginające się uszy, jeżdżę w okularach i to kominiarka w moim przypadku czyma mi te okular przy zdejmowaniu kasku oczywiście szczękowego. Komin chroni przed wiatrem i podrażnieniem szczególnie zapięcie od kasku. Tak okulary parują ale wtedy lekko rozszczelniam kask poprzez uchylenie wizjera😊
Jeśli kominiarka to tylko bawełna , zakładać plastik na głowę prosimy się o dużo więcej infekcji niż jazda bez kominiarki..
No nie do końca, dobra tkanina syntetyczna będzie bardziej przewiewna i chłonna niż bawełna. Nie wkładaj każdej tkaniny syntetycznej do jednego worka, świat poszedł znacząco do przodu również w tej kwestii
@@konradkubis6152 poczytaj o bieliźnie z prawdziwej bawełny, będziesz miał porównanie czy syntetyk jest naprawdę taki dobry 😉,przerobilem ten temat nigdy więcej syntetyków
@@konradkubis6152 a dokąd niby ta wilgoć zostanie odprowadzona skoro głowa jest w kasku?🤭
@@MK-yq3up wsiąka we włosy 🤣
Ja zawsze w kominiarce i w kasku szczękowym. Bo tak higienicznie podobnie jak w bieliźnie termo aktywnej.
Od samego początku motocyklizmu u mnie zawsze była kominiarka. W moim przypadku tylko z jonami srebra-lato. Zimą latam z kominiarką z wind stoperem. Pozdrawiam LWG.
Moja pierwsza kominiarka była porażką tj byla z bawelny i byla naprawde niewygodna, nieco pozniej zaczalem jezdzic w kominie z lajkry firmy Oxford, aktualnie mam tez kominiarke z lajkry Oxforda i jest mega, bardzo cieniutki material dalej chroni przed wiatrem, spoko odprowadza pot i co najważniejsze jest prawie nie wyczuwalny na glowie po założeniu kasku.
Że czarny to zaraz złodziej? Piękne to było❤
nosze okulary i nie mam problemu założyć kask integralny kominiarkę i okulary... jezeli chodzi o parowanie okularów wystarczy je czyścic zwykłym płynem do okularów i nie zakrywać nosa kominiarka.. o to cala filozofia :D
Kominiarka, okulary i kask integralny i daje radę. Przyzwyczaiłem się bo od samego początku (kurs na A) miałem kominiarkę i bez kominiarki już nie pojadę. Zresztą mam kilka w zależności od pogody.
Powód pot i uszy robiąc prawko nie miałem kasku więc oczywiste było to żeby kupić kominiarkę pod kask ze szkoły jazdy,przyzwyczaiłem się i tak zostało 😀
Ja też zawsze zakładam kominiarkę i polecam :)
Jeżdżę w kominiarce, kasku integralnym i do tego mam okulary. Przyzwyczaiłem się już do tego, że czasem zdarzy mi się źle trafić, nie przeszkadza mi to.
Też nie cierpię kominiarki 😉😉 a poza tym jak człowiek ściągnie kominiarkę to nawet niezbyt duża ilość włosów potrafi wyglądać jakby piorun walnął w rabarbar 😉😉
Jak ktoś jest łysy to tylko w kominiarce, zakładanie i zdejmowanie kasku przy spoconej głowie jest nie lada wyzwaniem ;)
Kominiarka to must have jesli denerwuja nas owady łażące po twarzy. Mi wlatuja jakos do kasku i wszystko mnie swędzi jesli nie mam kominiarki
Na początku jeździłem bez kominiarki chyba, że było już dosyć chłodno. Miałem dwa modele, jeden niby chłodzący od Rebelhorna. Szału nie robił. Trzecią kominiarkę kupiłem z wełny merino i jest super. Nawet jak jest gorąco to w niej jest całkiem ok. Do tego wcześniej musiałem jeździć w zatyczkach bo od szumu w kasku po pewnym czasie bolała mnie głowa. W tej kominiarce jakimś cudem nie muszę już używać zatyczek - nie, nie ogłuchłem 😆
Daj proszę Linka do tej kominiarki z merino. Mam mega problem właśnie z szumem wiatru od dołu kasku, może taka kominiarka by mi również pomogła
@@mateuszlempek5258 Brubeck Active Wool, a nie masz w kasku takiej blendy od spodu? Bo ona robi też robotę żeby mniej wiało.
@@kwiatek099 ta kurtyna powietrzna przy brodzie, mam. Ale największy problem czuję jak mi od spodu szum wchodzi i słychać jakby przy uszach wiatr wiał. Na chwilę założyłem ostatnio komin zimowy żeby sobie luźno wisiał to coś tam blokował tego powietrza, ale wciąż szukam lepszego rozwiązania. A kask Shoei gt air 2 idealnie siedzi na głowie
Jak dmucha sobie nosem pod okulary to nie dziwne że mu parują :P Ja śmigam w kominiarce głównie dlatego że jest wygodna, łatwo ją uprać itp. Ja akurat mam wersję z merynosa. Jest bardzo cienka i bardzo ciepła. Kompletnie bez to sobie nie wyobrażam jeździł no chyba że ktoś sobie pierze wyściółkę co tydzień w lato.
Okulary są, szczękowy jest, kominiarka obowiązkowo! Wszystko działa, nic nie paruje i w ogóle bajka. Minus - odcisk po kominiarce ( w sensie jej krawędziach dookoła oczu ), głównie na czole, utrzymuje sie jeszcze jakieś 15 - 30 minut po jej ściągnięciu :D
Kominiarka i cieple dni to tragedia, ale co kto lubi... Ja jezdze bez.
Kominiarka!!! Ze względu na wszystkie wymienione zalety. Mam okulary i nie jest to problem. Kominiarka, potem kask i na koniec okulary pod kominiarkę. Nic nie uwiera. Prawda jest to, że może parować ale wystarczy nie zakrywać nosa.
z jednej strony higiena przemawia za kominiarką (albo za kilkoma) a z drugiej okulary - co zamiast kominiarki by nie smarować kasku tłuszczem z włosów, gdy jest się okularnikiem?
A przepoconą kominiarke możesz założyć jeszcze raz ;p ? chyba, że wozisz w zapasie :)
Kominiarka wyschnie w parę minut, wyściółka schnie jednak trochę dłużej😀
Ja po zakupie nowego kasku nie mam opcji założyć kominiarkę pod nowy kask,do tego z okulary to dramat. Czyli chwilowo jeżdżę bez kominiarki😰
Ja zakładam kominiarkę na kask i jest najlepiej
😂
kominiarka , ale na poczatku tylko babelniane, gdyby nie szwy pewnie bylaby to tej ory bawelniana, juz se do termo przyzwyczailem, mysle o czepku czasem ale jeszcze nie kupilem, z wypozyczalni mi przypasil czepek jak jeta bralem
Zacząłem jeździć w kominiarce ze wzglę na brodę. Łatwiej mi założyć i zdjąć kask tak by broda nie przeszkadzała.
O ile się zgodzę że kominiarka zatrzymuje ciepło, co jest przydatne w zimne dni. To w jaki sposób pomaga odprowadzać ciepło w gorące dni?
Pozdro , chcecie horneta pc36 na testy ?😊
Jo ja chcę, kto drugi?
Ja bez kominiarki czuję się jak bez majtek. Noszę oksy , ale nie naciągam kominiary na nos i nie paruje nic.
Ja nie wyobrarzam sobie jezdzic bez kominiarki a dluzszy czas tak jezdzilem.
jak ktos ma brode to moze to przeszkachac, a mam akurat polowe brode lecz polowe krotksza niz gosc na filmiku wiec az tak nie przeszkadza.
Przez kominiarke bardziej paruje wizjer ale sa srodki do tego stworzone ja akurat uzywam takie i jest wmiare ok.
Najwieksza zaleta kominiarki to wlasnie tak jak jest wspomniane w filmiku zakladanie i sciaganie kasku, bezproblemowe.
2:02 2:04 czemu w kominiarce rozciąga kask za sznurki a bez kominiarki próbuje założyć bez rozciągania ? 🤦♂️
U mnie okulary więc tylko komin. Pozdro
Team kominiarka👍😁😋
Patryk a kominiarkę to mam rozumieć że masz suchą przy 30 stopniach i zakładasz ją po 15minutach 😀
Kominiarka po 15 minutach będzie bardziej sucha niż wyściółka😀
używam komin i jak dla mnie ok
Mejdej, dziura na brodę i kominiarka z nosa. Załatwisz problem z brodą i parującymi okularami
Ja zakładam soczewki i problemu nie mam
Jestem kobietą i mam włosy. Dzięki kominiarce włosy nie lecą mi do oczu. Pozdrawiam
jedna sprawa, jakby kominiarka była ok toby w MotoGp lub innych wyścigach używali jej...a chyba nie używają!
Merino Wool najlepsza.
Po co wogole jest kominiarka?
Podstawowy element to higiena. Pot trafia do niej, a nie do wnętrza kasku. Łatwiej wyprać kominiarkę niż wnętrze. Ale poza tym ma jeszcze wiele innych zalet, warto obejrzeć film. :D
W kominie. W kominiarce parują okulary
Niestety. Szkoda, że nie robią z otwartą twarzą. Komin jest rozwiązaniem 🙂👍🏻
Ah, ta fizyka.
wkładasz soczewki i po problemie
@@dsacaasca8837 Mam progresywne, nie wiem czy soczewki by to rozwiązały 🙂Muszę mieć do bliży i dali.
@@dsacaasca8837nie kazdy może
Czad!
Nie ma wad. Jest ciszej cieplej nic nie paruje....jest jeden szkopół nie wiem gdzie ja zostawiłem...
Kominiarka 100%
Joop HIGIENA!!!
What a joke 🤬 UK law 🤯
Kominiarki paski buty majtki skarpetki.... najwazniejsze to markowo i drogo sie ubrac na moto. Kominiarka najlepsza jest na + 30 stopni