Dziękuję za komentarz. Przyznam, że film z Bezą jest dla mnie nawet smutniejszy niż ten z akitą. Bo o ile na kursach Wesołej Łapki rzeczywiście nie zdarzają się takie sytuacje jak ta z 2018, o tyle takie jak z Bezą są na porządku dziennym. Byłam na słynnym Super Psie i dokładnie tak to wyglądało. Już drugiego dnia socjalizacji, która polegała na chodzeniu szybkim krokiem w kółko na linkach jeden pies za drugim po betonowym placu, mój pies już praktycznie nie interesował się innymi, tylko szedł za mną jak ta Beza. Mówię do szefa, że pies chyba ma dość, może jest zmęczony albo smutny, a on na to, że nie, po prostu podąża za przewodnikiem tak jak powinien. Teraz wiem, że mój pies był zrezygnowany i tylko czekał, aż to się skończy. O innych kwiatkach nie wspomnę, może poza jednym. Podczas tego kursu niby każda para pies-opiekun ma swojego trenera. Z tym że wielu tych "trenerów" to osoby, które są na kursie na trenera lub behawiorystę i ten tygodniowy obóz to ich pierwsze zajęcia praktyczne z trudnymi psami. A płaci się jak za pracę z wykwalifikowaną kadrą.
Dzięki za ten film. To przerażające, że tak oczywiste rzeczy trzeba tłumaczyć. Ja po dwóch sekundach oglądania tego filmu krzyknąłem "co oni wyprawiają?". Do tego nie trzeba być ekspertem, wystarczy po prostu lubić zwierzęta i rozumieć podstawowe sygnały. A to co się działo po dwóch sekundach, to jest zwyczajne bestialstwo, zaplanowane wcześniej na zimo i przeprowadzone na oczach zszokowanej właścicielki. Bo mam nadzieję, że ona nie podziela "poglądów" tych oprawców. Gdyby ten live potrwał dłużej, to pan Gałuszka chyba by nas zaczął przekonywać, że nie potrafimy oglądać filmu. Chociaż nie - przecież w sumie on pod koniec tego live'a właśnie to chyba powiedział. 😀
Nie mogę. Ogladam Galuszke od wielu wielu lat, zachwycałam sie jego metodami i dobrym podejsciem do psow na podstawie jego filmików, a tu takie coś. Niewybaczalne. Jestem w szoku ! Aż dziwne że takie sceny są nagrywane i puszczone w internet. Ciekawe co na to włascicielka z persoektywy czasu ??
@@reginagrobosz8807 kręciliśmy z Piotrem Wojtków tę serię, ale niestety przerwało nam złamane kolano Piotrka, które spowodowało, że musimy poczekać aż on wyzdrowieje. Ale na kanale Wojtków Szkolenia jest chyba 6 odcinków już
Bardzo często obserwuję u opiekunów psów problem z oceną mowy ciała zwierzęcia. Ten brak świadomości często skutkuje sytuacjami, które są niekomfortowe lub niebezpieczne dla innych (zwykle psów). "Szkolenie" które tu zobaczyłem od samego początku było źle zaplanowane. A osaczenie psa przez dwie nieznajome osoby, które z perspektywy psa są potencjalnym zagrożeniem to już proszenie się o kłopoty. Zabrakło takich trywialnych elementów jak zbudowanie choć minimalnego zaufania u zwierzaka - czyli najprostsze: pobądźmy razem w komfortowej odległości dla psa. Przez kilka, kilkanaście minut. Ponadto - bez hejtu dla opiekunki - ale często też widzę osoby, które na podstawie swoich wyobrażeń kupują psa, nad którym trudno będzie zapanować. Tu też warto edukować, bo 30kg pies dowolnej rasy może siać spustoszenie i jest niezwykle silny. A jak widzę osoby, które wyprowadza na spacer owczarek belgijski, a nie opiekun i dodatkowo psiak jest nabuzowany i niewybiegany a na spacerze jest na krótkiej smyczy to krew mnie zalewa, bo to jest jak podpalanie krótkiego lontu w bombie. Dwie strony tego samego medalu, w obu konieczna jest edukacja.
Najzabawniejsze jest to, że uczeń tej szkoły pracuje na OE z klientami, nie mając zielonego o tym pojęcia. I mogę w ten sposób się wyrazić, skoro klient przychodzi jeden z drugim po takim "fachmenie" a psy popędy wygaszone, całkowicie zależne od właścicieli, w fazie naprowadzenia i nic poza tym. Behawiorysta-Trener jak to ładnie brzmi 🙃
Niestety wiele osób jeszcze uważa że teoria dominacji i taki sposób pracy z psami jest dobry i skuteczny: ( Serce pęka Najgorsze jest że wielu "trenerów" wzorując się na sławiony Cezarze zaklinaczu psów właśnie takie metody obiera
Tak ale są pewne rasy które wymagają bardziej tego by opiekun nie był za miękki i są rasy które mają większe popędy w zakresie bycia dominującym gdyż przez wieki zostały ukształtowane tak by radzić sobie samemu,są niezależne i wymagane jest by opiekun był silniejszy psychicznie i nie pozwalał na to by całkowicie czworonóg przyjął władze nad nim ale takiego czegoś dzisiaj nie mówi się.Wychowanie labradora,goldena i innych łatwych do ułożenia psów różni się od wychowania Doga Argentyńskiego,Kaukaskiego Owczarka wystarczy to że dasz sobie na głowę wejść i nieszczęscie gotowe a te psy są z natury terytorialne niezalezne i nie ma to nic wspólnego z strachem psa,a skala tolerancji błędów wychowawczych jest w przypadku pewnych ras o wiele mniejsza bo dlatego że trudniejsze rasy są wymagające pod względem tym że potrzebują o wiele więcej uwagi i poświęcenia,ruchu fizycznego i można powiedzieć że to psy na pełen etat
Zgoda. Ale to nie wszystko jest jeszcze imprinting oraz : gdzieś czytałem że u naszego sasiada przeprowadzono badania I stwierdzono że 60% właścicieli psów nie powinno mieć psa. Z tych 60% 60% nigdy.
No widzisz jedna metoda zastąpiona inną, taka ,,ogolnodostepna,, przez co lawinowo przybywa psów i są nierozwiazywalne problemy, zgadza się tylko kasa. Psy do wyboru do koloru, jak smartphony.
Żona wykupiła kurs trenera w wesołej łapce. Podchodziła do egzaminu online 6 razy. I za każdym razem uwalali ją o jeden dwa punkty. W końcu gdy była pewna że zdała okazało się że serwer się zawiesił i nie zdała. Te egzaminy są płatne dodatkowo. I prawie 6 tys poszło w las
Film nie stanowi reklamy. Celem moim jest pokazanie innych sposobow rozwiązywania ,,psich,, problemow. To mozliwosci terapii psa nieosiagalnej dla człowieka. Terapia pies- pies. Wlaścicielka akity ma problem, pies jest agresywny, suka ,,maliniak,, jest tu terapeutą dla drugiego psa. To jest metoda niezrozimiala /niemozliwa dla czlowieka. W stadzie to suka uczy, Imprinting, inaczej wpojenie. th-cam.com/video/RgtMlW64wH4/w-d-xo.htmlsi=tAYmy5QVJpKlO1v4
Jak tak można? Co to za trenerxy , tak nie można!.Profesjonalni trenerzy, wiedza jak postepowac , na pewno nie w taki sposob jak ci dwaj panowie, pies cxul sie nie pewnie dlatego zaatakował.
Witam materiał jest ok. Mam jednak kilka pytań zadam pierwsze skąd wiadomo czy pies omdlał po duszeniu ? Pytam bo moim zdaniem dławik był źle założony i ewidentnie widać że nie robi tego co oni tak naprawdę chcę zrobić. Pytanie jest też dlatego że jestem osobą trenująca sporty walki i widziałem kilka razy jak zachowuje się człowiek po omdleniu. Jestem prawie przekonany że ten pies ma małom ilość tlenu przez całą walkę i dochodzi do wycieńczenia, ale nie dochodzi do omdlenia.
Myślę, że nie do końca jest różnica czy ostatecznie doszło do omdlenia czy rezygnacji z wycieńczenia - chodzi o sam fakt tego, że nawet nie pomyśleli, by spróbować czegoś innego.
Mało kto zwrócił uwagę na dodatkowy element "wyposażenia" psa - obroża elektryczna. Czyli mogło zadziałać zarówno podduszenie psa jak i porażenie obrożą. Sygnały, które wysyłał pies od samego początku były ignorowane. Wejście trenera między psa a opiekunkę, zatrzymanie psa, który chce się schować za opiekunkę, nastroszenie sierści. Tych sygnałów było bardzo dużo. Pies nie dążył do konfrontacji. Został zmuszony do takiego zachowania. Moja, trochę bardziej skrótowa, analiza sytuacji th-cam.com/video/k1TRZGhI8nc/w-d-xo.html
Proszę powiedzieć jak powinna wyglądać praca w tych dwóch przypadkach? Jestem pewna, że nie wszyscy szkoleniowcy WŁ postępują w ten sposób, ale zahejtowana została cała szkoła, współczuję tym ludziom. Akicie również, to rasa stworzona do walki, nawet za cenę własnego życia. Nie dowiemy się, czy dzisiaj można było jej pomóc. 😢
Nie chcę bronić sytuacji z akitą, niemniej Pańska buta i przekonanie o własnej nieomylności są dość żenujące, szczególnie biorąc pod uwagę dość małe doświadczenie w pracy z psami. Powiedział Pan, że zajmuje się psami od dwóch lat, prawda? W jaki sposób Pan pracuje z psami ? Jak reaguje Pan na psia agresję? Sądzę (niemniej dopuszczam możliwość, że się mylę), że mało trudnych sytuacji zawodowych zdążył Pan doświadczyć. Iloma sukcesami po pracy z trudnymi psami może się Pan pochwalić? Może zechce Pan podesłać link do filmików na których widać, jak spektakularne sukcesy Pan osiąga na tym polu?
argumenty ad personam zamiast odnosic sie do tego co powiedzial? brawo... Jak widac po JG, nawet po 20 letnim stazu mozna byc debilem, tak skontruje Twoje przypierdolenie sie uja warte
1:19 "WYDAJE MI SIĘ, że lata już obserwacji psiej komunikacji (...) dają mi pewne podstawy, żeby przeanalizować i zobterpretować psie zachowanie". Tę sytuację dokładnie tak samo odczytują inni ludzie z branży, którzy od lat pogłębiają swoją wiedzę i szkolą innych. Naprawdę, nie trzeba być spędzić 30 lat w branży trenerskiej, by odczytać to, co przekazuję początkowo ten pies.
@@petarty9062 Kasia Z i paru innych sa po prostu od Galuszki wiec beda bronic do upartego i atakowac innych co smia krytykowac bożka. oby prokuratura na ostro sie nimi wszystkimi zajela
@@nazwiskoimie4790 a w którym miejscu mojej wypowiedzi dostrzega Pan atak? Wyraziłam swoją opinię o filmie który obejrzałam i zapytałam o kompetencje osoby oceniającej. Na co zresztą odpowiedzi nie otrzymałam. Nie wydaje się to Panu znamienne? Warto myśleć samodzielnie a nie pędzić na fali hejtu, bo pojawiła się sensacja i można kogoś opluć. Czyżby przegapił Pan Szanowny tę część mojej wypowiedzi , gdzie napisałam, że nie będę bronić filmu z Akitą? Zachęcam do przeczytania całości komentarza, a nie tylko jednego czy dwóch zdań. Dokładnie taka sama sytuacja z WŁ. Jedna nagrana sytuacja przekreśla wszystko, co dobrego zrobili. Z mojego komentarza też wyciągnął Pan tylko kawałek. Życie nie jest czarno-biale , ma wiele aspektów a na każda sprawę trzeba patrzeć szeroko. I przede wszystkim aby krytykować merytorycznie trzeba jednak mieć kompetencje.
Swojej opinii o szkole i trenerach nie oparłeś na podstawie masy materiałów dostępnych w internecie ale na podstawie filmu z fatalnymi błędami i skutkami. Twierdzisz, że szkoła wprowadziła zmiany dopiero teraz, na jakiej podstawie opierasz wniosek, że dopiero teraz? No jednak nie jest prawdą informacja, że to był trening, wg informacji szkoły to był etap oceny zachowania psa. I nie prawdą jest że kontynuują ten sposób oceny - bo po tym zdarzeniu w 2018 roku zmienili sposoby. Korzystam z materiałów tej szkoły od dwóch lat prawie, byliśmy na kursie dla młodzieży, uczestniczę w livach i nikt nikogo nie uczył takich rzeczy jak na tym filmie. Moim zdaniem fatalne błędy trenerów na tym filmie nie uprawniają do tej fali linczu. Ciekawa jestem jak prokuratura podejdzie do tematu, liczę, że zgodnie z prawem, patrząc na całokształt. Michał Wójtowicz w eliminacji niepożądanego zachowania nie ma nic złego. Szkoła nie proponuje eliminacji zachowania jako jedynej interwencji i jesteś nie w porządku to sugerując. Szkoła proponuje wiele rozwiązań na różne problemy. A także kluczowe - wzmacnianie pożądanych zachowań przez uczenie pożądanego zamiast niepożądanego zachowania, nazywanie komendą pożądanego zachowania, uczenie nowych zachowań nagrodami (różnymi: smaczki, zabawa, nagroda socjalna i funkcjonalna). Metoda założenia dwóch smyczy na psa moim zdaniem tak to błąd. Ocena na zasadzie takiej, że właściciel stoi z psem na smyczy lub w przypadku psów które wykazują agresje poproszenie właściciela o przywiązanie smyczy do drzewa czy jakiegoś stałego obiektu tez nie jest niczym złym. W szkole stosuje się masę wzmocnień. Właścicielom psów o niskiej samoocenie proponuje się różne aktywności np zapisanie się na kursy nosework, czy treibball. Twoja ocena jest z góry negatywna bez znajomosci faktów. Przykro mi. I żeby było jasne - nie pochwalam tego sposobu z filmiku. Ale ludzie popełniają błędy i niszczenie ich jest przemocą - zwłaszcza po tym jak wprowadzili zmiany i ogólnie szkoła jest dobra. Skoro ma się tym zająć prokuratura to zostawcie to tym, którzy mająvobowiązek zająć się tym bezstronnie i sprawiedliwie.
Wiedza na temat tego jak szkolone są psy w Wesołej Łapce w środowisku trenerskim nie jest niczym nowym. Cieszę się, że wypłynął ten film, bo dał on pewien start w dyskusji. Otóż powiem tak - mógłbym przeanalizować wszystkie filmy, na których widać błędy w ocenie zachowania psa - z tych dostępnych na Youtubie Łapki wybrałem taki, który najlepiej pokazuje to jak źle agresywny pies został oceniony i jak pokazało się stłamszonego i wycofanego psa jako wesołego i odważnego. Zachęcam do obejrzenia filmiku z Seterem, który cały czas pokazuje, że nie chce przebywać przy panu Gałuszcze, a ten powtarza w kółko "on mnie kocha". Tych filmów z mniejszymi lub większymi błędami w interpretacji i ocenie stanu emocjonalnego psa jest więcej. Szkoła rzeczywiście na żywo promuje nagradzanie psów różnymi metodami, jednak na prawie każdym filmiku widzimy psy na dławikach. I mimo, że zarzeka się, że pracuje się na psich emocjach, to metody te mają jedynie na celu zapobieganiu ekspresji tych emocji a nie radzeniu sobie z nimi. Czy obejrzała Pani film do końca? Widziała Pani moją ocenę zachowania Bezy? Co Pani myśli na ten temat? Widzi Pani tam wesołego i biegającego bez strachu pieska? Nie będę tu w komentarzu opowiadał jak należałoby podejść do oceny tego psa, bo jest to temat rozległy, ale gwarantuję, że nie jest to ani wpakowanie go na dwie linki, ani uwiązanie do drzewa.
@@zaklaczeni pracy na smyczy zaciskowej czy półzaciskowej Wesoła Łapka także uczy w sposób profesjonalny, rzetelny i zwracający uwagę na komunikację z psem. Jest masa ludzi, którzy nazywają tę smycz dławikiem. I masa dyskusji w tym temacie. Dobra smycz półzaciskowa (gruba lub płaska, z ogranicznikiem w pozycji na dwa palce luzu od szyi) w przeszkolonych, wrażliwych rękach nie jest narzędziem duszenia psa a komunikacji z psem. I nie używa jej się cały czas - ale świadomie w konkretnych sytuacjach. Widziałam masę psów które dusiły będąc na szelkach, bo po prostu ciągnęły a właściciele akceptowali ten fakt nic z tym nie robiąc. W kwestii smyczy elektrycznej - to ta w wersji bezpiecznej kosztuje 2000 zł i pan Gałuszka zwraca na to uwagę w swoich filmach - proszę poszukać. Obejrzałam masę filmików zanim zdecydowałam się na tę szkołę. Przekonały mnie solidne podstawy wiedzy behawioralnej oraz uwzględniane wiedzy naukowej oraz ćwiczenia praktyczne. Powoływanie się na dwa filmiki to za mało żeby można było mówić o rzetelnej ocenie całokształtu.
Poza tym gdzie padły ze strony Wesołej Łapki szczere stwierdzenia "tam zostało popełnionych wiele błędów, nie pracujemy już w ten sposób, była to zła metoda i fatalna ocena, nie odczytaliśmy prawidłowo intencji psa i to była nasza wina, przykro nam z powodu tego co stało się z psem, bardzo przepraszamy i dziś ogromnie żałujemy tego co się stało, bo finałem tego było to, że pies stracił życie". Zamiast tego jest fala bardzo słabego bronienia się tekstami typu "no robiliśmy to co można było wtedy, najważniejszy był człowiek tam poszkodowany, pies chciał wszystkich pozagryzać i walczyliśmy o życie". Do tego mamy pana "9 i 2/3 palca", który jak opowiada o swoich wnioskach z tych 5 lat myślenia i analizy, co by zmienił i co nie poszło tam, to już w ogóle jakiś cyrk na kółkach. Ocena zachowania psa przywiązanego do przeszkody lub drzewa? To według nich sprawdzenie zachowania przez płot było niemiarodajne, a wpakowanie psa w najtrudniejszą dla niego sytuację już nie? Założenie własnego kagańca? To jest to co ten pan by zmienił w swojej metodzie? To nie są żadne wnioski, tam nie ma przeprosin i przyznania się do błędu nawet. Co mnie jeszcze zastanawia to kto uśpił tego psa? Normalny weterynarz raczej ot tak sobie nie uśpi psa, więc albo właścicielka musiała wykazać, że został ktoś dotkliwie pogryziony, albo to szkoła wydała weterynarzowi opinię, że z tym psem nie da się pracować? Mimo, że na live ten pan twierdził, że no możnaby ale on musiał dojść do siebie i nie było nikogo, kto by się tym zajął. Coś mi tu też nie gra, ale nie do końca znam się na procedurach postępowania z psami, które mają na koncie poważne pogryzienia, bo zwykle to są chyba sądowne nakazy uśpienia, nie wiem.
Dobrze, mam nadzieje, ze ludzie będą trafiać na ten film szukając opinii o tej szkole. I niech sami decydują z jakimi trenerami chcą pracować, a z jakimi nie
Tłumaczenie Gałuszki i jego trenerów jest nieprofesjonalne. Ten pies nie wymagał tego typu konsultacji. Nie prezentował zachowań konfrontacyjnych. Sygnalizacja wskazuje na próbę odejścia od sytuacji. Jak zostało to pokazane wyżej. Pierwsza próba szukania wsparcia u właścicielki i odejścia ze stresującej sytuacji, to tez mrużenie oczu przez psa w stronę właścicielki,ta odchodzi pozbawiając psa wsparcia i komfortu + własnie odgradzanie przez trenerów. To ze ten pies tak późno odpalił świadczy o zrównoważonym temperamencie. W drugiej sytuacji, odwraca sie też bokiem do stresora- drugiego trenera...czyli zachowanie prawidłowe. Mimo ze wcześniej był usztywniony i pozycja grożąca, choć nie do końca grożąca, raczej wyczerpuje zestaw zachowań dystansujących. Właścicielka znów odchodzi od tego psa. Założenie dławika też przebiegło nieprawidłowo. Dotykanie głowy psa w takiej sytuacji, musiało skutkować obroną. Nie wiem czemu miał służyć ten eksperyment behawioralny. Akity sa twardymi psami o raczej niskich kompetencjach społecznych. Ten pies, biorąc pod rozwagę jego rzekome skłonności, jest dość stabilny. Pozbawienie komfortu psychicznego w nowym niekorzystnym środowisku, nie spowodowało niespodziewanego "odpalenia" . Zastanawia tez brak przekierowania tego psa na pierwszego trenera,tam linka była luźna w pewnych momentach. Tak jak nie rozumiem użycia OE w trakcie gdy pies już leży pozbawiony tlenu. Gałuszka jako rzekomy fachowiec, winien wiedzieć ze psy czytają ludzi tez chemicznie. Ci trenerzy ewidentnie komunikowali psu co zaraz sie wydarzy a mimo to ten pies nie pacyfikuje pierwszego trenera.Moim zdaniem Akita ma prawidłowy zestaw zachowań w takiej sytuacji, biorąc pod rozwagę cechy rasy. Jesli celem była agresja wobec właścicielki, oznacza to konflikt. Ta sytuacja jedynie napędziła ten konflikt. Tak nie odpracowuje sie konfliktu. Dlatego eskalował po takim eksperymencie. Leżenie psa na trawie to bezradność wyuczona, ta z kolei aktywuje długą pamięć stresu. Dodam ze przy takim powieszaniu na dławiku i ciągnięciu przez drugiego, często jest uszkadzana tchawica. Zastanawia mnie brak progresu u trenera z niekompletną dłonią.W/g niego...obecnie pracują z takimi psami przywiązując do drzewa...cóż pewnie nie słyszeli o syndromie łańcuchowym. Gdyby którykolwiek był profesjonalistą... po sygnalizacji prezentowanej przez tego psa-szukanie wsparcia u właścicielki...powinni kazać jej podejść ,zabrać psa ,odejść na odległość gdzie pies przestałby kontrolować otoczenie i kazać zaproponować formę zabawy mając na celu zmianę emocji. To buduje zaufanie u psa i poprawia relacje. Kwadrat wzmocnień i jego zastosowanie u tych trenerów leży i kwiczy...ot. Dodam ze mój Owczarek niemiecki mega stabilny i zrównoważony... odpaliłby juz w momencie gdy drugi podchodził z zamiarem założenia dławika... Ten film pokazuje jakich trenerów unikać jak ognia.
Nawet nie mam psa, ale na tym filmiku każdy zdrowy człowiek widzi dyskomfort tego pasa. Ci panowie od początku wiedzieli co się stanie a duszenie to standardowa metoda ich działania. Ja chętnie im bym założył dławik i doprowadził aż padną na trawę. Nie wiem jakie są inne metody, ale ta jest tragiczna i nie powinna być dopuszczana.
Aye... Też mam owczarka niemieckiego. Jest ułożony, podczas spaceru po mieście mija ludzi jak pachołki, kompletnie nie zwraca uwagi. Na psy zazwyczaj nie reaguje (nawet te ujadające), koty to trochę inna para kaloszy ale cóż... No ale jakby się znalazł w takiej sytuacji jak ta biedna akita to jestem pewien, że dużo wcześniej szczęka poszłaby w ruch. Pomijając fakt, że jakby mi psa tak zdusili to chyba sam bym ich zagryzł a przynajmniej solidnie obił mordę. Na pewno nie zgodziłbym się na takie traktowanie mojego psa. Autor podkreślał, żeby nie hejtować właścicielki, ale samo się ciśnie na usta... Jeśli chcesz wziąć dużego psa, który ma siłę i odpowiednie predyspozycje, żeby Ci zrobić krzywdę jeśli tylko będzie odczuwał taką potrzebę to się dobrze zastanów i albo nad nim pracuj od samego początku, albo sobie daruj i weź mopsa. Bo mały, śmieszny, puchaty niedźwiadek wyrośnie na coś groźnego jeśli odpowiednio się z nim nie popracuje. Z nim... Nie "nad nim". Właścicielka, która ma nie być hejtowana, doprowadziła do śmierci psa. Nie hejtuję... Jedynie pluję z pogardą. Tfu...
Super materiał, i podziw, że nie używał Pan wulgaryzmów. Niestety to co widzimy to dwóch bambrow bez wiedzy, bez empatii, bez refleksu. Nie wspomnę już o wiedzy z zoopsychologii. Szef Wesołej Łapki komentuje na żywo i udziela tym chamom instrukcji zza kadru, u niego też nie słychać emocji. Ten czlowiek udziela jakiś dyplomów wysyłając takich chanów później w świat aby krzywdzili psów i ich LUDZI. Na codzień pracuje z takimi psami właśnie po różnych super psach itd. Na swoim lajwie wódz sekty stara się wybielić a z psa zrobił jakiegoś piekielnego ogara, nastawionego na zabijanie. MASAKRA. Człowiek szczyci się ze 20 lat pracuje z psami... Słabo bo jeszcze nic nie umie.
@@Schattendragonfly niestety obecnie wygląda to tak że całe otoczenie Wesołej Łapki stawia się w pozycji ofiary hejtu, w międzyczasie wychodzi więcej takich przypadków, a oni odpowiadają na to atakiem. Ja wiem jakie są metody Pana Gałuszki, który przykładowo niejednokrotnie wychwala na swoich filmach obroże elektryczne. Środowisko Wesołej Łapki kontruje ze ci co krytykują nie pracują z groźnymi psami, no w moim przypadku akurat to się nie uda. Wiele razy zostałem ugruziony, jednak żadnego psa nie dusiłem, pogryzienia były głównie w sytuacjach przypadkowych i interwencjach nigdy w czasie szkolenia lub konsultacji. W zeszłym roku Amstaf przegryzł mi dłoń na wylot 8 szwów i na 3 dzień pracowałem z psami. U nich pan po ugryzieńie paluszka wtłoczony jest kilka miesięcy i zostawia klienta na lodzie, całe szczęście że nie jest to np. onkolog. Okazuje się że nie stać ich nawet na oświadczenie w stylu robimy wewnetrny audyt rewidujemy nasza wiedzę itd. W takich szkołach nic się nie zmieni dlatego że ci "trenerzy" nie mają odpowiedniej wiedzy i po prostu nie nadają się do tej pracy.
Jako właścicielka akity - ich komunikaty nie są aż tak wyraźne, jak u psów innych ras, akity są pod tym względem dosyć specyficzne, trzeba się ich nauczyć. Ale do cholery, ten pies praktycznie krzyczał "nie podchodź, bo zaatakuję". Kto normalny, no kto, podchodzi do obcego, AGRESYWNEGO psa i jeszcze zarzuca mu smycz(a tak w zasadzie dławik)? Dziwi mnie też reakcja właścicielki, która w ogóle się psem nie przejmuje - gdzie wyraźne słychać i widać, że pies na samym początku ma problem ze złapaniem oddechu, a dopiero po założeniu kagańca (a tym samym przesunięciu pyska) pies zaczyna głośniej oddychać. Szkoda akity, gdyby psiak trafił na normalnego człowieka, to może zostałaby mu udzielona odpowiednia pomoc.
Nie chcę bronić właścicielki, bo mnie też to boli, ale warto wziąć pod uwagę, że pies był agresywny do niej i zwróciła się o pomoc do behawiorystów, którzy występują tu w roli autorytetu, czasem ciężko jest reagować w takiej sytuacji
Skąd wziela sie agresja do włascicielki ?? - to pytanie trzeba zadac jako pierwsze ! Ja tu nie widze agresji a widze obronę, mój pies tez by odpalił !!! Gdyby takie coś zrobili z moim psam skopalanym im jaja - jako normalna włascicielka. Po co właścicielce taki pies skoro nie ma w niej juz empatii ? Ta sytuacja jest chora od podstaw, a tu widzimy tylko wierzchołek. Prosiłeś aby nie oceniać wlasciciela tylko że w takiej sytuacji należy pewne pytania zadać.
Bardzo źle się to ogląda. Moja mama miała rzekomo "agresywnego" psa. Tak przynajmniej wszyscy wmawiali, z pewnością był niewychowany, ale w tamtych czasach to w ogóle mało się mówiło o wychowaniu zwierząt, a na wsi to już w ogóle trzymało się na łańcuchu i było oburzenie, że gdzie pies do domu albo na spacer. I kto najgłośniej piał o tym, że pies mojej mamy jest "agresywny"? Osoby, które nie umiały się zachować w jego obecności. Na przykład znajomy rodziców, który zapędził go w róg mieszkania, żeby go pogłaskać, a sam był pod wpływem alkoholu. Zignorował zmarszczony nos, zignorował wszystkie sygnały, że coś jest nie tak i skończyło się na wielkiej awanturze, szpitalu i szyciu. Osoby, które bez pozwolenia czy choćby pytania podchodziły do psa na smyczy podczas pierwszych spacerów. Osoba (to będzie mocne!) której własny, wielki pies zerwał się z łańcucha, zaatakował moją mamę podczas spaceru, a pies mojej mamy tylko jej bronił i trochę tamtego poturbował, mimo że był od niego jakieś cztery razy mniejszy. Dziwnym trafem do domowników pies był bardzo lojalny. Jeśli czuł się z czymś niekomfortowo, to od razu sygnalizował to zmarszczonym nosem, warczeniem i obie strony bez problemu mogły się wycofać. Bez żadnych niepokojących incydentów funkcjonował z moją córką do jej drugiego roku życia, bo wtedy niestety odszedł z tego świata. Kiedy była niemowlakiem, nieopatrznie uderzyła go rączką w pysk (zazwyczaj jej pilnowaliśmy, ale wtedy wszyscy dorośli się zagadali). I jaka była jego reakcja? Machnięcie ogonem i odejście. Taki to agresywny pies, potwór, bestia, z której moja mama była znana w okolicy. O co dokładnie mi chodzi? Często agresja zwierząt nie wynika z tego, że są z gruntu złe, ale z tego, że my sami je prowokujemy. To jakby na ulicy zaczepiać typowych dresiarzy, szturchać ich kijem i wyzywać od p....łów, a potem płakać, że zostało się pobitym. Nie mówię, że zawsze tak jest, ale w przypadku tego pieska z nagrania wygląda to bardzo podobnie.
Świetny komentarz! Z perspektywy osoby, która adoptowała psa, nad którym 4 lata się znęcano i który pogryzł nie raz i poprzedniego "opiekuna" i personel schroniska i mnie też w pierszych dniach, doceniam każde Pana słowo👍 Komunikacja psa jest tu ewidentna w każdym filmie. Gdyby tylko szanować te psy i ich potrzeby... To pewnie byłoby dziwne dla Panów z Jakże Smutnej Łapki a jednak to działa. Jak widzę ten skok w czasie zakładania dławika, to widzę mojego Mike'a podczas pierwszch prób dopinania linki do obroży. Czy się temu dziwiłam? Nie. Czego chcieć od psa, który zna tylko ból i lęk, którego źródłem jest człowiek. Co zyskałam szanując komunikaty? Nieważne co się dzieje, kiedy Mike się boi przychodzi do mnie po wsparcie lub ładuje się na ręce "za trudno - przenieś pieska". I tak, jeśli trzeba targam te 10kg z dumą na twarzy. Bez dławików, kagańców i wiązania psa do drzewa. Da się inaczej!
Ja czasem dźwigam 35 kg, kiedy moja sunia się przestraszy i chowa za mnie, nie ma możliwości przejść obok innych ludzi. Wtedy trzeba ją bezpiecznie przenieść.
Zgadzam się z Panem całkowicie, pięknie wypunktowane "błędy" a raczej "nieuctwo" obu panów. W innych rękach byłaby duża szansa na spokojnie wyprowadzić psa. Co do odczytywania mowy ciała psów przez p. Gałuszkę.... Również w punkt, ten Pan nie ma żadnej wiedzy na ten temat, nie zna podstawowych cs-ów. Jest jeszcze taki filmik o psie Bono, pies ewidentnie wysyła sygnały stresu między innymi ziewa, próbuje pokazać opiekunce, że chce odejść, a pan Gałuszka na to, że pies ziewa, bo się przy nim wyluzował, mało tego, dalej twierdzi, że to przyjaźń. Z dala od takich "trenerów".
Mnie zastanawia jak źle Beza musiała być traktowana. Mam psa z agresją lękową do innych psów oraz ludzi i nie potrafię sobie wyobrazić jak okropne rzeczy musiałabym jej zrobić żeby w ciągu jednego dnia (?) przejść od tego co widzimy na początku po brak jakiekolwiek reakcji z jej strony. A jeśli chodzi o filmik z Akitą... Myślę tylko nad jednym, są różne szkoły, z jednymi zgadzam się bardziej z innymi mniej z niektórymi wcale, zauważyłam już troche, że dużo zależy od tego gdzie trafisz gdy zaczynasz szukać pomocy, ale niezaleznie od tego jakich narzędzi się używa, jakim trzeba być człowiekiem, żeby dusić psa i nawet na chwilę nie zastanowić się nad tym co się robi i co pies czuje? Tak po prostu, jak można dusić inne żywe stworzenie...?
Ważna analiza! Mam nadzieję,że dotrze tu więcej osób I wyciągnie wnioski, gdzie daje psy i do kogo. Co do Akity - oczywiście,że dało się tego uniknąć. Śmieszne jest nazywanie tego wypadkiem przy pracy. A Beza, wygląda to po prostu zle. Przerażony, smutny pies,który tam być nie chce. Nie wiem, gdzie tam widać,że pies się dobrze czuje w tym miejscu.
Dokładnie tak. Po prostu też w taki sposób się nie podchodzi do psa, ani agresywnego, ani zwykłego. Totalny nieprofesjonalizm. Mógł psa puścić i poczekać. Pies miał kaganiec więc by nie ugryzł.
Jezu, pierwszy raz widze / slysze o tym filmie. Straszne, ze sa tacy trenerzy. No cholera, to nie trzeba chyba byc pieskim behawiorysta, zeby widziec, ze te metody powoduja bol i strach, a strachem i bolem zdrowej relacji sie nie zbuduje. Szkoda psa. Dziekuje, za ten film.
Znaliśmy się z Jackiem od wieku lat, na płaszczyźnie zawodowej. Był dobrze zapowiadającym się trenerem, ale z żądzy pieniędzy i sławy, najwyraźniej przy braku autentycznego szacunku do zwierząt, przerostu ego i manii wielkości, a zapewne z wszystkich tych ułomności ducha naraz, poszedł na skróty i postanowił zostać przede wszystkim celebrytą, co zaprowadziło go do niepohamowanego gwiazdorzenia i spektakularnych, opartych na przemocy niby-sukcesów. A wszystko to podlane "sosem" pseudonaukowego bełkotu, który miał maskować sadystyczną stronę stosowanych metod. Zdolni do samodzielnego myślenia i krytycznej oceny, posiadający rzetelną wiedzę trenerzy od niego odeszli. Pozostali sekciarscy wyznawcy - trenerzy o mentalności wiejskich hycli, jak ten pan Dziewięć i Dwie Trzecie Palca, no i niezastąpione w klakierowaniu fejsbukowe "kółko różańcowe" gospodyń domowych. Założyciel Wesołej Łapki skończył jako polska tania podróba Cezara Millana, zalinacz psów, marny hochsztapler nabierający nieświadomych właścicieli zwierząt na sprawny marketing. Mój BYŁY kolega, Jacek Gałuszka. Szkoda. Psów szkoda. I ich właścicieli, nieświadomych tego, co robią swoim psom.
Ja dopiero zaczynam przygodę z trenowaniem psów ale potwierdzam każde Twoje słowo, każdą uwagę. Ten film to jakaś masakra. Uczyłam się też wychowania mojego pierwszego psa na starych zasadach ale od kilku lat wiemy, że teoria dominacji została obalona i mamy cały koszyk możliwości pracy z psem. Nie mogłam patrzeć na ten akt bestialstwa wykonany na Akicie. Dziękuję za ten materiał i tym bardziej wiem ile jest jeszcze do zrobienia. Pozdrawiam.
O matko! Rób to częściej, bo robisz to dobrze! 😊 Przykro mi, że taka analiza była konieczna ale cieszę się, że zrobiłeś to tak obszernie i rzetelnie. Dobra robota! 😊
Świetny materiał! Ja sama dopiero uczę się w pieski, ale akita dosłownie krzyczała mową ciała, że nie podoba jej się panująca sytuacja. Boli mnie, że najwięksi ignoranci, ludzie którzy z jakiegoś powodu nie aktualizują wiedzy, nie potrafią, nie chcą lub boją się porzucić błędnych przekonań (nie wspominając o braku jakiejkolwiek etyki pracy, bo podduszanie psa do nieprzytomności jest nieludzkie i sadystyczne) okazują się tymi najbardziej wpływowymi.
Zastanawiałem się nad tym ostatnio i mam na to pewną teorię. Ktoś kto wyszkolił już dziesiątki o ile nie serki trenerów nie może teraz nagle powiedzieć „sorry - myliłem się”. Będzie brnął w to dalej bo co ma zrobić z tymi osobami, którym przekazał tę wiedzę?
Brzmi jak żart, ale serio Gałuszka skończył kurs na behawiorystę w COAPE (wiesz, ten sam co np. Piotrek Wojtków) i był wielkim fanem i propagatorem metod pozytywnych w szkoleniu (to było jakieś 15 lat temu) Podejrzewam że mu się odmieniło bo trafiały do niego psy których zachowań nie rozumiał i nie potrafił pomoc więc zaczął sięgać po metody siłowe i robić z siebie bohatera. Wiesz, dopóki była kwestia podstawowego posłuszeństwa to dawał radę na smaczki - a jak się pojawił problem agresji to już sobie nie radził (moim zdaniem dlatego że po prostu nie rozumie psich zachowań i psychiki) Taki się zrobił Cesar Millan (o ironio: Cesar zdaje się po tej nagonce na niego zaczął się dokształcać by jednak zrozumieć zachowania psów a nie opierać się na własnej często mylącej intuicji - Gałuszka się za to uwstecznił)
No właśnie najgorsze jest to że Gałuszka uczył się od najlepszych i stosował metody pozytywne - w pewnym momencie zrobił zwrot i zaczął zachowywać się jak Cesar Millan. Czy to dla sławy i kasy, bo to bardziej widowiskowe? Ludzi do siebie niestety przekonał choć moim zdaniem cofnął się w rozwoju a w dodatku ujawnił swoje sadystyczne skłonnosci...😢
@@koppiko4190 I właśnie to jest okropne w tym wszystkim, że nie ujmując wszystkim dobrym rzeczom które Gałuszka zrobił dla psów i całego szkoleniowo-behawiorystycznego środowiska, w pewnym momencie nadal leciał na "fali" tej popularności i wyrobionej wcześniej pozytywnej opinii. Może zechciał się zabawić w showmana, może kiedyś z ciekawości spróbował awersji i okazało się, że jest to znacznie szybsze, to i pewnie odbiór ze strony właścicieli lepszy (zwłaszcza jeżeli nie potrafił zrozumieć, a co za tym idzie wytłumaczyć im źródeł zachowań i reakcji psów). Myślę, że teoria o braku wystarczającej wiedzy jest w tym przypadku bardzo trafna i ponownie - wychodzi z niego buc, który nie potrafi, boi się (?) przyznać do błędu czy nie wiedzy i zamiast zapytać kogoś o pomoc (może nie był w stanie zaakceptować tego, że jeszcze dużo mu brakuje, może pojawił się u niego jakiś kompleks niższości?, w końcu sporo osób już uważało go za guru, myślę że on sam trochę też) czy dokształcić się w inny sposób, sam sobie wymyśla wątpliwej jakości metody pracy. Ile byśmy nie gdybali w tej sytuacji, nie zmienia tego, że 1) jest kuriozalna i przykro się patrzy w jak złym kierunku może zostać poprowadzona cudza, zapowiadającą się dobrze kariera. 2) Gałuszka w stanie obecnym i przy obecnych "metodach" pracy powinien otrzymać zakaz pracy ze zwierzętami
@@ZuzannaWtulich z tym kompleksem niższości to masz moim zdaniem 100% racji. Nawet widać po zmianie jego wyglądu - wcześniej był pulchnym panem w średnim wieku i niemodnych okularach a teraz do niekonwencjonalnych (eufemizm) metod próbuje dodać oryginalny wygląd. Jak zakompleksiony chłopiec któremu dokuczano w podstawowce, w dorosłym życiu kupuje motocykl i udaje twardziela. Na bank przedkłada szołmeństwo nad faktyczną pomoc psom. I to jest tak potwornie smutne...😢
Dziękuję za ten film. Bardzo profesjonalna i rzetelna analiza. Dziękuję, że tak fachowo podszedł Pan do tematu! Ja nie mogę opanować emocji, kiedy myślę o tych biednych psiakach - ofiarach byłego dominikanina. Totalna niewiedza w połączeniu w bestialstwiem i sadyzmem!!!
Dziękuję za film i szeroką analizę .. Sama mam małą lękliwą sunię ze schroniska i wielokrotnie zastanawiałam się nad szkoleniem w Wesołej Łapce … dobrze, że są nie na moją kieszeń póki co i w porę trafiłam na ten film. Oglądałam wiele webinarów z tej szkółki i wiele rzeczy sama jako autentyczny laik trenerski wyczuwałam i odbierałam inaczej niż było to i omawiane😮 Raz jeszcze dzięki za ten film, który zdystansuje wielu do pewnych spraw. Pozdrawiam, M.
Straszne jest to zachowanie tych "trenerów". Nie określiłabym tego inaczej jak znęcanie się nad psem. Ale nikt chyba nie zwrocil uwagi na zachowanie i mimikę samego Pana Gałuszki w tym livie. Przeciez on wykazuje wszystkie oznaki niewerbalne i werbalne kłamstwa, krecenia i zakłopotania... Takze, zdaje sobie sprawę, ze przekręca rzeczywistosc a dalej w to brnie...
Bardzo mi się podoba Twoja szczegółowa analiza. Nie jestem trenerem, tylko zwykłą opiekunką kiedyś trudnego adopciaka. Wtedy też zaczęłam się interesować tematami behawioru. Zgadzam się z tym, że ten pies nie był pewny siebie. To co Ty nazwałeś chęcią odejścia psa, ja widziałam szukaniem przez psa wsparcia u opiekunki, którego to nie dostał. Na live WŁ jest info,że ataki na właścicielkę powtórzyły się,i tu się totalnie z Tobą zgadzam, że doszło do stracenia zaufania. Dwa:, trauma, z której pies nie zdążył się jeszcze pozbierać. W pierwszej chwili byłam zła na tą opiekunkę, ale potem pomyślałam, że przecież ona zaufała ludziom, którzy nazywają się profesjonalistami....tak ja kiedyś. W dobrej wierze trafiłam kiedyś do Pana Jacka, żeby wiedzieć jak pomóc mojemu psu, który był bardzo reaktywny na inne psy. To było grupowe spotkanie dla psów, które w różny, niepożądany sposób reagowały na inne psy (agresywnie, bądź lękowo czy też z niezdrową ekscytacją i wyrywaniem się).W ręce Pana Jacka mały bacik. Na moją uwagę,że jeśli to jest narzędzie,to ja nie chcę,bo nie chcę bólowo ćwiczyć psa, a do tego mój pies był bity i nie wyobrażam sobie zrobić mu to samo. Nie pamiętam tłumaczenia,ale pamiętam,że kiedy jeden z psów rzucił się na drugiego został wielokrotnie zdzielony tym bacikiem. Psy były na smyczach,można je było przecież odciągnąć od siebie. Mojemu psu udzieliły się emocje, doskoczył do innego psa, wskoczył na niego,nie złapał zębami ale bacik poszedł w jego stronę. Mój pies zrobił jednak unik,a ja wyszłam i nie wróciłam.
Bardzo dziękuję za materiał i Pana pracę nad nim. Dziękuję za poruszenie kwestii zdrowia i zagrożenia życia psa oraz za to, że sprawa zostanie przekazana do rozpatrzenia i odpowiedzialności prawnej. Monika Banaś WRT K9™ Weterynaryjne Ratownictwo Taktyczne™
Bardzo dobry, metoryczny materiał, świetna analiza, krok po kroku, myślę że nawet zwykły laik zrozumie. Takich osób potrzebujemy! Brava, pełna kultura, bardzo dobry materiał 👏🏻
Jest to dla mnie totalna masakra... Sam jestem przewodnikiem Akity i... Eh... Powiedziałeś wszystko, nie ma nic dodania. Tym bardziej przy akitach ważna jest ta bliskość, a tutaj... Może się zdziwić właścicielka jak i od niej się odsunie pies bo nie broniła go przed tą sytuacją...
Najpierw obejrzałem "ewaluację", potem live'a , a na końcu Twój film. Sygnały są super jasne i wyraźne. Tylko jak "trenerzy" mają je zauważyć, skoro żaden z nich nawet nie patrzy na tego psa... Na live'wie mnie najbardziej zaciekawił drugi z trenerów,.który się tam pojawił i powiedział, że od 3 lat zawsze zapoznają się z psem agresywnym tylko jak jest przywiązany do drzewa... Ja chciałbym naprawdę się dowiedzieć co to ma na celu.
Jak mój pies okazał chociaż minimum strachu, podchodził do mnie po wsparcie zawsze je otrzymał, zawsze to ja byłam obrońcą, który słucha potrzeb psa dzięki czemu mogłam też coraz więcej wymagać, bo pies mi po prostu ufał i wiedział, że jeśli coś będzie nie tak może mi "powiedzieć" i ja zareaguję. Nie rozumiem, jak można tak męczyć psy :(
Świetny materiał, dużo mówi o psiej komunikacji. Obejrzałam również inne ich filmy, Panowie "Trenerzy" uwielbiają korzystać z dławików... przy każdej okazji. #STOPAWERSJI
Branża umykała od odpowiedzialności od lat. Nasza branża jest skażona. Mówimy i opowiadamy jedno - o relacji z psem, pozytywnym wzmacnianiu, a za płotem konkurenta widzimy przeciwność co mówimy i nie reagujemy. NIe wspominając już, że widząc z psa z kolczatką z opiekunem na spacerach mijamy i nie zaczepiamy, czy edukując - ooo pies z kolczatką, reakction trenera jedzącego w samochodzie marki Alfa Omega.. Od wielu lat się przyjęło niestety że umykamy oko, kierując się za bardzo biznesem (mówię o instruktorach, niż zwracaniem uwagi na los psów w edukacji czy szkolenia psów. I to przymakanie oka powoduje - ci co edukują naprawdę rzetelnie nie zarabiają; - są skażeni na opinie - behawiorysta fe - na wzgląd zachowania pseudo behawiorystów - więc nadal nie zarabiają - są niezależnie jakie metody stosowane, przez doświadczenie opiekunów korzystających ze szkół, inni behawiorzy rzetelni będą jednak kojarzeni źle, na wzgląd doświadczeń opiekuna - proceder pseudo specjalistów się rozwija w najlepsze, jak na pseudohodowle. - teraz branże będąć sobie robić wyświetlenia - że są najlepsi - szczególnie Ci co wiedzieli i umykali oko. Tak jak TY jak wspomniałeś, tak jak ja mając tych pseudo trenerów od lat pod nosem (ale mają większe nazwisko jak Ty, jak ja) - że głośne nazwisko w tej branży coś oznacza. Nic nie oznacza. A jak oznacza jak Gałuszka, to inni boją się zareagować na wzgląd, ze WŁ jest marką jedną z największych w Polsce > - i najgorsze - opiekunowie będą zagubieni i pięć razy się zastonowią czy zadzwonić do kolejnego o pomoc.. - i najgorsze - święc wpatrzeni w Gałuszkę i Company będą szerzeć dobre słowo dalej robić z tej branży szambo i z pacząc prawidłowy rozwój psów.
Jak można nazwać szkołę wesoła łapka stosujac takie metody? Obejrzałam oryginalny film i czesc liva z Gałuszką i mój własny wniosek on jest perfidnym kłamcą, w momencie gdy emocje u akity poszły górą on miał kaganiec, gdyby tylko chcieli uspokoili by psa, ale przecież nie taki mieli plan. Na live sugeruje się, że oprawca stracił kawałek palca. Myślę że nie tak zachowuje się osoba która go traci. Dzwonili by od razu na pogotowie a nie szukali wody utlenionej. Metody kiedyś były inne, ale teraz można zdobyć szerszą wiedzę jesli tylko się chce i nie tkwić w poprzednim stuleciu podczas prowadzenia treningu. To co oczekiwalabym po trenerach z "... łapki" to przyznanie się do winy i powiedzenia prawdy o tym zajściu, a tym czasem z tlumaczenia wnioskuję że takie metody są stosowane do dziś.
No i dodam tylko, że agresja bierze się też z problemów zdrowotnych i to jest bardzo ważne. Opiekowałam się 10lat psem agresywnym który po prostu miał guza mózgu 🙃 i u niego csy ni jak się miały do zachowania. Np potrafił położyć łeb na kolanie, a chwile później ugryźć mnie w tą nogę mimo braku ruchu ;)
Ale po kolei, pani ma ..... i bierze sobie pieska, charakterystycznego i wymagajacego. Jest świadoma co robi i jake mogą byc konsekwencje czy nie. Czas mija i naraz i niespodziewanie okazalo sie ze piesek który rosnie sprawia klopoty, zachorowal na agresie. W zwiazku z tym pani z pieskiem udaje sie do lekarza/bechawiorysty na leczenie. A tu masz, okazuje sie ze piesek zdrowy (to trudna rasa i dla nielicznych) a chory został lekarz. O co ten szum. O metody szkolenia/ukladania psa. Narazie to tyle, jak zostane wywolany do tablicy to sie bede bronil jak ta AKITA.
I co to da?😔 Regulacje prawne niestety nie wykluczą takich osób (w żadnym zawodzie) - zawsze znajdą sposób (jak choćby nazywanie dławika smyczą behawioralną -sic!- pomysł Gałuszki)
Oby nie...Uniwerek w Lublinie nie ma profesjonalistów by prowadzili wykłady. Regulacje prawne wyrugują z rynku szkoleniowego fachowców którzy lata pracują z psami i mają olbrzymie doświadczenie ...bez żadnych papierów. Zawodnicy sportów psich czy ludzie zajmujący się psami w ujęciu profesjonalnym winni być weryfikowani przez środowisko. Świetny szkoleniowiec Nikola Tukka nie ma żadnych papierów. Tak jak szkoleniowcy z Czech. Wszyscy których znam z papierami są raczej mało warci.
@@piotrkleszczynskidogtalk6826 Miałam u siebie w pracy na praktykach ludzi z owego kierunku... Program nauczania jest archaiczny. Przykład Wilka choćby, nadal teoria dominanci i walki o rzekomą hierarchię której nie ma. Kompletnie nie przykłada sie wagi do cech temperamentu które są dziedziczone pokoleniowo. Nadal króluje mit " jak sobie wychowasz tak masz" z pominięciem fundamentu behawioralnego. Czy choćby termin socjalizacja,gdzie nie uwęglenia sie osobniczych cech i niskich kompetencji społecznych.Ze o epizodach lęku wtórnego u szczeniaków,nie wspomnę ...wiec lepiej coby nie było regulacji prawnych i produkcji nic nie wartych specjalistów ;)
Ciężki film. Sam mam psa owczarka niemieckiego, który waży 40 kg. Trzech trenerow / behawiorystów mówiło, że pies ma agresje lękową / ADHD / trzeba ksrmic psychotropami. Jeden trener proponowal metode przemocowa tzw. dominacji. Teraz obecnie trenujemy z trenerami zajmujacymi sie psami do zadan specjalnych, ktorzy pracuja glownie na wzmacnianiu motywacji u psa. Co mnie boli tutaj, że temu psu zalozono od tak dlawik. Ten dlawik nie zostal wprowadzonu psu, to tak samo jakby psu, ktory nigdy nie nosił butow zalozyc buciki. Każdy pies jest inny i wymaga to glebszej analizy. Mi przez doswiadczenie wczesniejszych trenerow byłem mega zrażony do dławika. Bo bylo zalozone i nara. Później dowiedzialem sie, ze dławik wprowadza sie od około tygodnia do miesiąca. Ze pies musi go skojarzyc sobie pozytywnie (zluzowanie - dławika nagroda w postaci karmy / smaczkow i duzo chwalenia glaskania). Rzucanie sie na motory - rowrzystow to nie staram sie z nim szarpac tylko powolnymi ruchami głaskam i wtedy jest psem idealnym. Dużo napisalem, ale widze olbrzmi hejt na dlawik. Ja ogladajac ten filmik widze, ze Ci ludzie nie mają wogole wiedzy i kompetencji jak pracwoac z psem. I nie potrafia totalnie urzywac narzedzi.
Dzięki Ci Michał za ten materiał... dzięki za poświęcony czas, analizę i wychwycenie słów Pana Gałuszki. Szczerze wierzę, że temu Psu i Właścicielce dało się pomóc. Mam nadzieję, że zostaną wyciągnięte odpowiednie konsekwencje wobec (NIE)wesołej Łapki i ludzi biorących udział w tej masakrze...a ten film...no cóż- wstrząsnął mną dogłebnie ponieważ dotyczy "mojej rasy".
@@WoofYourself napisałaś 'szczerze wierzę że psu i właścicielce dało się pomóc ' więc uznałam że nie wiesz, że się nie udało 😢 choć z drugiej strony jeśli dla właścicielki takie traktowanie jej psa jest ok to może faktycznie eutanazja w tej sytuacji była pomocą dla psa...😔
@@koppiko4190 proszę nie oceniać zachowania opiekunki w tej sytuacji. Opiekunka przychodzi najprawdopodobniej z polecenia do trenerów, którzy mają jej pomóc. Podejrzewam, że jest święcie przekonana przez trenerów, że to jest jedyne wyjście. Osoba, która chce dobra swojego psa czasem jest w stanie zgodzić się na takie traktowanie, jeśli ktoś jej wmówi, że to pomoże.
@@zaklaczeni dlaczego mam nie oceniać zachowania opiekunki??? Nawet mnie nie proś o takie rzeczy. Właśnie należy takie zachowania oceniać i głośno mówić że nie wolno się godzić na stosowanie przemocy niezależnie jakiej sławy trener do tego namawia. Jakby powiedział że psu się poprawi gdy zostanie podduszony do nieprzytomności 5x i dostanie 10 kopów w brzuch, to też byłoby ok, gdyby właściciel na taką metodę przystał? Wiadomo że winę za całą sytuację ponosi 'ekspert’ ale proszę, nie bądźmy obojętni wobec obojętności gdy dzieje się krzywda. Gałuszka też na pewno miałby wytłumaczenie że takie metody polecili mu fachowcy w psim szkoleniu (i -o zgrozo! - mogłaby to być prawda). Nie potępiam właścicielki, nawet rozumiem desperację - ale właśnie jej zachowanie powinno być ocenione (to zachowanie - nie ona jako człowiek), żeby też pokazać innym że nie ma desperacji która uzasadnia katowanie psa. Nie ma specjalistów którym powinniśmy pozwalać na wszystko, cel nie uświęca środków.
Bardzo nie profesjonalnie , jakiś fake ? Praca wogule z takim psem powinna zacząć się od instrukcji właścicielki 🐺 Mam już 4 takie psy z odzysku szkoda mi tej akity która jest normalna akita a nie kilerem . Akita się nie pacyfikuje dlawikem to jest prowokacja psa a emocje właścicielki odwołują go do instynktów obronnych . Szkoda psa .
Nadal nie jestem w stanie obejrzeć całego filmu. Czy taka szkoła @Wesolalapka może na legalu znęcać się nad psem i nie ponosić konsekwencji? Można wnieść na nich zaskarżenie?
Bardzo dziękuję za ten materiał. Sprawę znam od dawna, ale na Pana materiał jakoś trafiłam dopiero teraz (choć wcześniej słyszałam o nim). Jest w zasadzie tylko jedna rzecz, w której nie zgadzam się z Panem: otóż myślę, że Jacek Gałuszka doskonale wie, co te psy komunikują - on tylko od pewnego momentu w swojej trenerskiej karierze zdecydował się te komunikaty ignorować i interpretacje psich komunikatów prezentowane w psich filmikach opierać nie tyle na swojej wiedzy, co kształtować je pod kątem agendy, którą sobie wybrał. Słowem, myślę że to raczej cynizm, niż ignorancja
Materiał ciekawy i wnioski też wygladają na logiczne. Jednak dobrze by było żeby Pan pokazał w praktyce jak powinna wyglądać praca z trudnymi psami. W teorii można być mocnym jednak dopiero ptaktyka wszystko weryfikuje. Czekam na to z niecierpliwością🙂
Po pierwsze zauważyłam że właścicielka psa trzyma smycz luźno kiedy podchodzi trener chwyta smycz krótką naciągniętą i staje pomiędzy psami a panią. Tu pies rzekomo agresywny powinien odebrać to jako zagrożenie jego właścicielki. Nie atakuje! Po drugie przy pierwszym sygnałem niezadowolenia szuka u niej pomocy. Po trzecie nikt nie przemawia do psa by go uspokoić! Czwarte ja widząc że mój pies jest duszony krzyczała bym by mu dali spokój! Piąte nikt włącznie z właścicielem nie ratuje trenera ani psa! Pomysł z przywiązaniem w przyszłości psa do drzewa ma chyba ułatwić powieszenie go na nim?! Beza super pies zagubiony w świecie ludzi bez empatii. Pies skacze i szczęka a pani szarpie smyczą usiłując go uspokoić! Jak ktoś wami targa to się uspokaja cię czy jak będzie do was mówił łagodnie? Na końcu pani paraduje jak na paradzie a pies wygląda jakby się właśnie zgubił! A gdzie komunikacja werbalna,gestem czy jakiekolwiek zachowanie świadczące o tym że mój pies?! Od 9 roku życia psy towarzyszą im. Wszystkie moje dzieci też mają psy. Każdy może mieć psa NIE KAŻDY POWINIEN Gratuluję film bardzo potrzebny! Włączyłam subskrypcję i czekam na następny. Pozdrawiam
Dlaczego takie "szkoły trenerskie" nadal funkcjonuja? Tak samo jak "mam psa i co tereaz". Dlaczego nikt z tym nic nie robi? Dziekuje za ten ciezki ale potrzebny materiał.
Akita walczy na smierć ten facet miał szczęście . Ludzie … współpracujecie z hodowcami jak die nie znacie . Cudowna akita która bardzo ładnie komunikuje . Generalnie akita strzela bez ostrzegania . Nie rozumiem . Za każdym razem jak oglądam ten film to mal ochotę krzyczeć 😮
Wstawił pan dwa stare flmy. Oceniając na sucho to po jednym dniu ich wypowiedzi po dniu pełnym trudnych emocji (nie spodziewałam się rozleglejszych wypowiedzi zdenerwowanych ludzi - niech pan oceni i opowie- poproszę swoim zdaniem o zapoznaniu z zachowaniem psa, jakie przeprowadzają w obecnym momencie na podstawie choćby tego: th-cam.com/video/4HBjy0rz7J0/w-d-xo.html W tym co pan mówi jest racja - jeżeli chodzi o zachowanie psów,, ale poproszę jeszcze o ocenę w/w
Witam, wypadek - jak się pracuje z Psem to można się spodziewać wszystkiego a co dopiero z Psem agresywnym. Gdzie tam jest krwotok albo chociaż krew. Pies jest trzymany na dwóch smyczach i podczas ataku można puścić albo poluzować smycz. I przecież to agresja byla do opikekunki a nie osób trzecich. No i dławika używa Cezar Millan a pan Jacek używa BST 😉
Dodam, że jest użyta dodatkowo OE, nie wiemy tylko czy to co ma w dłoni (moim zdaniem to raczej puszka gazu), zaraz po tym jak pies pada to paralizator, pilot czy gaz.
@@zaklaczeni Pies ma na sobie elektryka. Pies dostał 2 strzały jak juz leżał,nie wiem jaki cel był tego.Trzeba zwrócić uwagę jak ow trener wyciąga pilota z kieszeni 1,26 i potem trzeba obserwować, gdyż go uzył. Potem trzyma go w dłoni która nie została pogryziona. Moje spostrzeżenia na temat metod w filmie zawrę w odrębnym poście.
To jako trener na emeryturze z trochę większym doświadczeniem- no… +\- 10lat, chciałam tylko zauważyć, że łatwo niestety ocenia się film, który można zatrzymywać. Pracowałam z psami agresywnymi i lękliwymi, a doświadczenie mówi, że czasami CSy bywają też mylące ;) co prawda nie w tym przypadku, ale tak bywa. Nie mniej wesoła łapka od lat udowadnia, że ich wiedza jest mizerna.
Mnie zdumiewa to, że ta szkoła jeszcze funkcjonuje. To co tam jest przez lata pokazywane, to dno i wodorosty. Może w końcu po tej sytuacji coś ruszy w kierunku tego, by ten cyrk się zamknął
Troszkę Pan przesadza , jeśli chodzi o akitę , pies dominujący i nie zależny potrzebujący silnego przywództwa trafił do kobiety, która pewnie i fizycznie mu nie sprosta jak i mentalnie , film nie pokazuje jak właścicielka radzi sobie z psem, pokazuje pan duszenie grając na emocjach ludzi, film końcowy th-cam.com/video/m0MI1nZ0-dk/w-d-xo.htmlsi=RYY7Wm1ESUD_4msS&t=2425 proszę nie koncentrować uwagi na psie tylko na właścicielce na jej nie pewnych i lękliwych ruchach , tak samo zachowuje się jej pies, czyli gryzie ze strachu.Tysiące psów chodzi na dławikach , wszystko zależy jak taką obrożę wykorzystamy.Akita jak i wiele ras to psy nie dla każdego ale słabość w obecnych czasach jest nie w modzie.
Skąd wziela sie agresja do włascicielki ?? - to pytanie trzeba zadac jako pierwsze ! Ja tu nie widze agresji a widze obronę, mój pies tez by odpalił !!! Gdyby takie coś zrobili z moim psam skopałabym im jaja - jako normalna włascicielka. Po co właścicielce taki pies skoro nie ma w niej juz empatii ? Ta sytuacja jest chora od podstaw, a tu widzimy tylko wierzchołek. Prosiłeś aby nie oceniać wlasciciela tylko że w takiej sytuacji należy pewne pytania zadać. Szkoła Jacka - zachowanie niewybaczalne, wlaścicielki również.
A czy możesz się podzielić odbiorem tego live'a ludzi, którzy brali w nim udział? Byli to klakierzy pana Gałuszki, dopuścił kogoś innego do głosu? Bo Twoje pytania, jak sam powiedziałeś, zignorował.
Odpowiedział na jedno pytanie - "Dlaczego ktoś się tym interesuje po 5 latach od zajścia". Odpowiedzią było, że nie jest to zainteresowanie dobrem psa tylko działanie konkurencji.
Mam 2 pieski eldera i cane corso chcę nadmienić ze bylem istruktorem szkolenia psów 25 lat nie wyobrażam sobie co by było gdybym zobaczył takie bestjalskie traktowanie dziś mam 69 lat 😢
Cofnąć temu trenerowi uprawnienia szkolenia i zarzut za umyślne prowokacje i znęcanie się publicznie i świadomie na psie.Nie uznając swojej winy w tej sytuacji powinni zamknąć szkołę bo swoją niekompetencją zrobi komuś krzywdę już zrobił pieskowi.kazdy robi błędy trzeba się potrafić przyznać do tego i wziąć odpowiedzialność za to! jak ze samochodem na drodze kropka.Pies nie zabawka powinien to wiedzieć.
Jakiej pomocy potrzebowal ten Pan ?( bo nie mozna nazawc trenerem)przecież nie został ugryziony, czy pies odgryzl mu palec??szkoda psa😢trenerzy jak z koziej dupy trąba z głupim usmieszkiem na twarzy
W sumie to dopiero zaczynam zdobywać wiedzę z zakresu szkolenia psów, ale już widzę co tu się odmaniepawlilo. Mam tylko jedno ale... Ty też próbujesz nas przekonać do swoich racji charyzmą i technikami.
Dlatego, w dobie nieograniczonego dostępu do wiedzy i informacji , to TY wybierasz która drogą chcesz iść , w jakim nurcie pracować, jakie metody stosować i jakim trenerem zostać.
Wielkie dzięki za profesjonalny i zrozumiały "rozbiór" całej tej sytuacji - "szkolenia", które nigdy nie powinno się zdarzyć. To ma ogromny walor edukacyjny. Takie zachowania pseudofachowców powinny być nie tylko piętnowane ku przestrodze potencjalnych klientów, ale i karane. Dlatego doceniam zapowiedziane doniesienia do prokuratury z kilku podstaw prawnych. Moja nieprofesjonalna opinia jest taka, że panowie robią to, bo lubią czuć się górą, co "widać, słychać i czuć". Nie mogę natomiast zgodzić się z apelem o niehejtowanie klientów. NIC nie usprawiedliwia braku chęci nauki (w internecie można znaleźć wszystko, trzeba chcieć, a negatywnych opinii tej szkółce jest wiele), a może przede wszystkim braku empatii dla psa i zgody na jego cierpienie. NIC, żadna charyzma. Hitler tez był podobno charyzmatyczny. Więc - nie. Nie pojmuję zachowania właścicielki.
Ale to było w 2018 roku, dzisiaj jest dużo darmowej wiedzy, wtedy było mniej. Właścicielkę nie bronię ale uważam, że mogła nie wiedzieć gdzie tej pomocy szukać skoro wciąż się kontaktowała z tym samym trenerem MIESIĄC później czy tam w trakcie miesiąca po sytuacji z filmu. To jest długo. Pies mógł dużo bardziej być zestresowany po tym dniu. Ale juz trener powinien mieć wiedzę, to jego zadaniem było pomóc, a nie zaszkodzić. Czego z tej sytuacji nauczyła się właścicielka? Trochę traumę dostała...
![[TH] FS vs BME - VCT Ascension Pacific - Lower Bracket Final](http://i.ytimg.com/vi/wnygqsR2Fig/mqdefault.jpg)
Dziękuję za komentarz. Przyznam, że film z Bezą jest dla mnie nawet smutniejszy niż ten z akitą. Bo o ile na kursach Wesołej Łapki rzeczywiście nie zdarzają się takie sytuacje jak ta z 2018, o tyle takie jak z Bezą są na porządku dziennym. Byłam na słynnym Super Psie i dokładnie tak to wyglądało. Już drugiego dnia socjalizacji, która polegała na chodzeniu szybkim krokiem w kółko na linkach jeden pies za drugim po betonowym placu, mój pies już praktycznie nie interesował się innymi, tylko szedł za mną jak ta Beza. Mówię do szefa, że pies chyba ma dość, może jest zmęczony albo smutny, a on na to, że nie, po prostu podąża za przewodnikiem tak jak powinien. Teraz wiem, że mój pies był zrezygnowany i tylko czekał, aż to się skończy. O innych kwiatkach nie wspomnę, może poza jednym. Podczas tego kursu niby każda para pies-opiekun ma swojego trenera. Z tym że wielu tych "trenerów" to osoby, które są na kursie na trenera lub behawiorystę i ten tygodniowy obóz to ich pierwsze zajęcia praktyczne z trudnymi psami. A płaci się jak za pracę z wykwalifikowaną kadrą.
Przykro to słyszeć. Niestety takich przypadków jest sporo a takich szkół multum. Ale merytorycznie będziemy się starać rozmawiać z tymi „trenerami”.
Cieszę się, że podjął się pan merytorycznej, dokładnej analizy, w sposób zrozumiały dla każdego. Każdy psi opiekun powinien to obejrzeć.
Bardzo dziękujemy Panu za ten materiał. Myślę, że powinien on dotrzeć do jak największej ilości psich opiekunów!!!
Na pierwszym ujęciu beza ma chyba założoną obrożę elektryczną + oczywiście dławik.
Dzięki za ten film. To przerażające, że tak oczywiste rzeczy trzeba tłumaczyć. Ja po dwóch sekundach oglądania tego filmu krzyknąłem "co oni wyprawiają?". Do tego nie trzeba być ekspertem, wystarczy po prostu lubić zwierzęta i rozumieć podstawowe sygnały. A to co się działo po dwóch sekundach, to jest zwyczajne bestialstwo, zaplanowane wcześniej na zimo i przeprowadzone na oczach zszokowanej właścicielki. Bo mam nadzieję, że ona nie podziela "poglądów" tych oprawców. Gdyby ten live potrwał dłużej, to pan Gałuszka chyba by nas zaczął przekonywać, że nie potrafimy oglądać filmu. Chociaż nie - przecież w sumie on pod koniec tego live'a właśnie to chyba powiedział. 😀
Świetna analiza, dziękuję za ten film❤
Dzięki za te słowa 😊
Brawo! Oby to poszlo w swiat
Popieram Pana analizę w 100%. Szkoda psa. Serce się kraje widząc jak znęcają się nad psiakami.
Pana film powinien trafić na salę sądową jako dokładne i konkretne wytłumaczenie sytuacji. Genialne omówienie manipulacji „wesołej łapki”.
Elegancko ich wyjaśniłeś. Dzięki za analizę. Gałuszka i ten drugi na emeryturę albo do ZK za znęcanie nad zwierzętami.
Nie mogę.
Ogladam Galuszke od wielu wielu lat, zachwycałam sie jego metodami i dobrym podejsciem do psow na podstawie jego filmików, a tu takie coś. Niewybaczalne.
Jestem w szoku !
Aż dziwne że takie sceny są nagrywane i puszczone w internet.
Ciekawe co na to włascicielka z persoektywy czasu ??
Czy może Pan zrobić filmik stricte o prawidłowej pracy z psem bardzo agresywnym?
Z każdym psem będzie pracować się inaczej w zależności co będzie mu pomagało.
Oto przykład takiej pracy:
th-cam.com/video/EARC7YSFjic/w-d-xo.html
To jest dobry pomysł, a skoro pieski są różne albo agresja wynika z różnych przyczyn, to może być z tego cała seria ✌️
@@reginagrobosz8807 kręciliśmy z Piotrem Wojtków tę serię, ale niestety przerwało nam złamane kolano Piotrka, które spowodowało, że musimy poczekać aż on wyzdrowieje.
Ale na kanale Wojtków Szkolenia jest chyba 6 odcinków już
Bardzo często obserwuję u opiekunów psów problem z oceną mowy ciała zwierzęcia. Ten brak świadomości często skutkuje sytuacjami, które są niekomfortowe lub niebezpieczne dla innych (zwykle psów). "Szkolenie" które tu zobaczyłem od samego początku było źle zaplanowane. A osaczenie psa przez dwie nieznajome osoby, które z perspektywy psa są potencjalnym zagrożeniem to już proszenie się o kłopoty. Zabrakło takich trywialnych elementów jak zbudowanie choć minimalnego zaufania u zwierzaka - czyli najprostsze: pobądźmy razem w komfortowej odległości dla psa. Przez kilka, kilkanaście minut. Ponadto - bez hejtu dla opiekunki - ale często też widzę osoby, które na podstawie swoich wyobrażeń kupują psa, nad którym trudno będzie zapanować. Tu też warto edukować, bo 30kg pies dowolnej rasy może siać spustoszenie i jest niezwykle silny. A jak widzę osoby, które wyprowadza na spacer owczarek belgijski, a nie opiekun i dodatkowo psiak jest nabuzowany i niewybiegany a na spacerze jest na krótkiej smyczy to krew mnie zalewa, bo to jest jak podpalanie krótkiego lontu w bombie. Dwie strony tego samego medalu, w obu konieczna jest edukacja.
Najzabawniejsze jest to, że uczeń tej szkoły pracuje na OE z klientami, nie mając zielonego o tym pojęcia. I mogę w ten sposób się wyrazić, skoro klient przychodzi jeden z drugim po takim "fachmenie" a psy popędy wygaszone, całkowicie zależne od właścicieli, w fazie naprowadzenia i nic poza tym. Behawiorysta-Trener jak to ładnie brzmi 🙃
Niestety chyba wiem o kogo chodzi.
Niestety wiele osób jeszcze uważa że teoria dominacji i taki sposób pracy z psami jest dobry i skuteczny: ( Serce pęka Najgorsze jest że wielu "trenerów" wzorując się na sławiony Cezarze zaklinaczu psów właśnie takie metody obiera
Tak ale są pewne rasy które wymagają bardziej tego by opiekun nie był za miękki i są rasy które mają większe popędy w zakresie bycia dominującym gdyż przez wieki zostały ukształtowane tak by radzić sobie samemu,są niezależne i wymagane jest by opiekun był silniejszy psychicznie i nie pozwalał na to by całkowicie czworonóg przyjął władze nad nim ale takiego czegoś dzisiaj nie mówi się.Wychowanie labradora,goldena i innych łatwych do ułożenia psów różni się od wychowania Doga Argentyńskiego,Kaukaskiego Owczarka wystarczy to że dasz sobie na głowę wejść i nieszczęscie gotowe a te psy są z natury terytorialne niezalezne i nie ma to nic wspólnego z strachem psa,a skala tolerancji błędów wychowawczych jest w przypadku pewnych ras o wiele mniejsza bo dlatego że trudniejsze rasy są wymagające pod względem tym że potrzebują o wiele więcej uwagi i poświęcenia,ruchu fizycznego i można powiedzieć że to psy na pełen etat
Zgoda. Ale to nie wszystko jest jeszcze imprinting oraz : gdzieś czytałem że u naszego sasiada przeprowadzono badania I stwierdzono że 60% właścicieli psów nie powinno mieć psa. Z tych 60% 60% nigdy.
No widzisz jedna metoda zastąpiona inną, taka ,,ogolnodostepna,, przez co lawinowo przybywa psów i są nierozwiazywalne problemy, zgadza się tylko kasa. Psy do wyboru do koloru, jak smartphony.
Żona wykupiła kurs trenera w wesołej łapce. Podchodziła do egzaminu online 6 razy. I za każdym razem uwalali ją o jeden dwa punkty. W końcu gdy była pewna że zdała okazało się że serwer się zawiesił i nie zdała. Te egzaminy są płatne dodatkowo. I prawie 6 tys poszło w las
może to i lepiej. Dyplom z WŁ to raczej antyreklama dla przyszłego trenera :)
Film nie stanowi reklamy. Celem moim jest pokazanie innych sposobow rozwiązywania ,,psich,, problemow. To mozliwosci terapii psa nieosiagalnej dla człowieka. Terapia pies- pies. Wlaścicielka akity ma problem, pies jest agresywny, suka ,,maliniak,, jest tu terapeutą dla drugiego psa. To jest metoda niezrozimiala /niemozliwa dla czlowieka. W stadzie to suka uczy, Imprinting, inaczej wpojenie. th-cam.com/video/RgtMlW64wH4/w-d-xo.htmlsi=tAYmy5QVJpKlO1v4
Jak tak można? Co to za trenerxy , tak nie można!.Profesjonalni trenerzy, wiedza jak postepowac , na pewno nie w taki sposob jak ci dwaj panowie, pies cxul sie nie pewnie dlatego zaatakował.
Człowiek najważniejszy wariaci opanowali hodowlę psow
przestańcie pierdzielic, sprawa pezed kilku lat i sprawa zalatwiona...dobrze mowisz...WYDAJE CI SIE 😡😡😡
Witam materiał jest ok.
Mam jednak kilka pytań zadam pierwsze skąd wiadomo czy pies omdlał po duszeniu ?
Pytam bo moim zdaniem dławik był źle założony i ewidentnie widać że nie robi tego co oni tak naprawdę chcę zrobić. Pytanie jest też dlatego że jestem osobą trenująca sporty walki i widziałem kilka razy jak zachowuje się człowiek po omdleniu. Jestem prawie przekonany że ten pies ma małom ilość tlenu przez całą walkę i dochodzi do wycieńczenia, ale nie dochodzi do omdlenia.
Myślę, że nie do końca jest różnica czy ostatecznie doszło do omdlenia czy rezygnacji z wycieńczenia - chodzi o sam fakt tego, że nawet nie pomyśleli, by spróbować czegoś innego.
Mało kto zwrócił uwagę na dodatkowy element "wyposażenia" psa - obroża elektryczna.
Czyli mogło zadziałać zarówno podduszenie psa jak i porażenie obrożą.
Sygnały, które wysyłał pies od samego początku były ignorowane.
Wejście trenera między psa a opiekunkę, zatrzymanie psa, który chce się schować za opiekunkę, nastroszenie sierści.
Tych sygnałów było bardzo dużo. Pies nie dążył do konfrontacji. Został zmuszony do takiego zachowania.
Moja, trochę bardziej skrótowa, analiza sytuacji th-cam.com/video/k1TRZGhI8nc/w-d-xo.html
juz samo "osaczenie" psa przez 2 obce osoby pokazuje calkowity brak juz nawet doswiadczenia nie mowiac o wiedzy. pzdr
Proszę powiedzieć jak powinna wyglądać praca w tych dwóch przypadkach?
Jestem pewna, że nie wszyscy szkoleniowcy WŁ postępują w ten sposób, ale zahejtowana została cała szkoła, współczuję tym ludziom. Akicie również, to rasa stworzona do walki, nawet za cenę własnego życia. Nie dowiemy się, czy dzisiaj można było jej pomóc. 😢
Ja pierdole, a ja własnie kupiłam jego ksiązki :/
Masz kominek?
Nie chcę bronić sytuacji z akitą, niemniej Pańska buta i przekonanie o własnej nieomylności są dość żenujące, szczególnie biorąc pod uwagę dość małe doświadczenie w pracy z psami. Powiedział Pan, że zajmuje się psami od dwóch lat, prawda? W jaki sposób Pan pracuje z psami ? Jak reaguje Pan na psia agresję? Sądzę (niemniej dopuszczam możliwość, że się mylę), że mało trudnych sytuacji zawodowych zdążył Pan doświadczyć. Iloma sukcesami po pracy z trudnymi psami może się Pan pochwalić? Może zechce Pan podesłać link do filmików na których widać, jak spektakularne sukcesy Pan osiąga na tym polu?
argumenty ad personam zamiast odnosic sie do tego co powiedzial? brawo...
Jak widac po JG, nawet po 20 letnim stazu mozna byc debilem, tak skontruje Twoje przypierdolenie sie uja warte
1:19 "WYDAJE MI SIĘ, że lata już obserwacji psiej komunikacji (...) dają mi pewne podstawy, żeby przeanalizować i zobterpretować psie zachowanie".
Tę sytuację dokładnie tak samo odczytują inni ludzie z branży, którzy od lat pogłębiają swoją wiedzę i szkolą innych. Naprawdę, nie trzeba być spędzić 30 lat w branży trenerskiej, by odczytać to, co przekazuję początkowo ten pies.
@@petarty9062 Kasia Z i paru innych sa po prostu od Galuszki wiec beda bronic do upartego i atakowac innych co smia krytykowac bożka. oby prokuratura na ostro sie nimi wszystkimi zajela
@@petarty9062 ale ja pytałam o Pańskie sukcesy na polu pracy z trudnymi psami, a nie o to co się Panu wydaje lub co twierdzą inni.
@@nazwiskoimie4790 a w którym miejscu mojej wypowiedzi dostrzega Pan atak? Wyraziłam swoją opinię o filmie który obejrzałam i zapytałam o kompetencje osoby oceniającej. Na co zresztą odpowiedzi nie otrzymałam. Nie wydaje się to Panu znamienne? Warto myśleć samodzielnie a nie pędzić na fali hejtu, bo pojawiła się sensacja i można kogoś opluć. Czyżby przegapił Pan Szanowny tę część mojej wypowiedzi , gdzie napisałam, że nie będę bronić filmu z Akitą? Zachęcam do przeczytania całości komentarza, a nie tylko jednego czy dwóch zdań. Dokładnie taka sama sytuacja z WŁ. Jedna nagrana sytuacja przekreśla wszystko, co dobrego zrobili. Z mojego komentarza też wyciągnął Pan tylko kawałek. Życie nie jest czarno-biale , ma wiele aspektów a na każda sprawę trzeba patrzeć szeroko. I przede wszystkim aby krytykować merytorycznie trzeba jednak mieć kompetencje.
Chcieli sprowokować i zobaczyć na co go stać a ty nie bądź taki anty dławików bo czasami inaczej przy obronie niewytracisz z tego stanu
Sterylizacja > zakaz hodowli > zwierzęta na wolności w lesie. A nie wasza zabawa kosztem zwierząt i innych ludzi.
Po cholerne lawinowo bez opamietania przygotowania ludzie biorą psy. Psi biznes. Inżynieria społeczna. Szkoda psów.
Swojej opinii o szkole i trenerach nie oparłeś na podstawie masy materiałów dostępnych w internecie ale na podstawie filmu z fatalnymi błędami i skutkami. Twierdzisz, że szkoła wprowadziła zmiany dopiero teraz, na jakiej podstawie opierasz wniosek, że dopiero teraz? No jednak nie jest prawdą informacja, że to był trening, wg informacji szkoły to był etap oceny zachowania psa. I nie prawdą jest że kontynuują ten sposób oceny - bo po tym zdarzeniu w 2018 roku zmienili sposoby. Korzystam z materiałów tej szkoły od dwóch lat prawie, byliśmy na kursie dla młodzieży, uczestniczę w livach i nikt nikogo nie uczył takich rzeczy jak na tym filmie. Moim zdaniem fatalne błędy trenerów na tym filmie nie uprawniają do tej fali linczu. Ciekawa jestem jak prokuratura podejdzie do tematu, liczę, że zgodnie z prawem, patrząc na całokształt. Michał Wójtowicz w eliminacji niepożądanego zachowania nie ma nic złego. Szkoła nie proponuje eliminacji zachowania jako jedynej interwencji i jesteś nie w porządku to sugerując. Szkoła proponuje wiele rozwiązań na różne problemy. A także kluczowe - wzmacnianie pożądanych zachowań przez uczenie pożądanego zamiast niepożądanego zachowania, nazywanie komendą pożądanego zachowania, uczenie nowych zachowań nagrodami (różnymi: smaczki, zabawa, nagroda socjalna i funkcjonalna). Metoda założenia dwóch smyczy na psa moim zdaniem tak to błąd. Ocena na zasadzie takiej, że właściciel stoi z psem na smyczy lub w przypadku psów które wykazują agresje poproszenie właściciela o przywiązanie smyczy do drzewa czy jakiegoś stałego obiektu tez nie jest niczym złym. W szkole stosuje się masę wzmocnień. Właścicielom psów o niskiej samoocenie proponuje się różne aktywności np zapisanie się na kursy nosework, czy treibball. Twoja ocena jest z góry negatywna bez znajomosci faktów. Przykro mi. I żeby było jasne - nie pochwalam tego sposobu z filmiku. Ale ludzie popełniają błędy i niszczenie ich jest przemocą - zwłaszcza po tym jak wprowadzili zmiany i ogólnie szkoła jest dobra. Skoro ma się tym zająć prokuratura to zostawcie to tym, którzy mająvobowiązek zająć się tym bezstronnie i sprawiedliwie.
Wiedza na temat tego jak szkolone są psy w Wesołej Łapce w środowisku trenerskim nie jest niczym nowym. Cieszę się, że wypłynął ten film, bo dał on pewien start w dyskusji.
Otóż powiem tak - mógłbym przeanalizować wszystkie filmy, na których widać błędy w ocenie zachowania psa - z tych dostępnych na Youtubie Łapki wybrałem taki, który najlepiej pokazuje to jak źle agresywny pies został oceniony i jak pokazało się stłamszonego i wycofanego psa jako wesołego i odważnego. Zachęcam do obejrzenia filmiku z Seterem, który cały czas pokazuje, że nie chce przebywać przy panu Gałuszcze, a ten powtarza w kółko "on mnie kocha". Tych filmów z mniejszymi lub większymi błędami w interpretacji i ocenie stanu emocjonalnego psa jest więcej.
Szkoła rzeczywiście na żywo promuje nagradzanie psów różnymi metodami, jednak na prawie każdym filmiku widzimy psy na dławikach. I mimo, że zarzeka się, że pracuje się na psich emocjach, to metody te mają jedynie na celu zapobieganiu ekspresji tych emocji a nie radzeniu sobie z nimi.
Czy obejrzała Pani film do końca? Widziała Pani moją ocenę zachowania Bezy? Co Pani myśli na ten temat? Widzi Pani tam wesołego i biegającego bez strachu pieska?
Nie będę tu w komentarzu opowiadał jak należałoby podejść do oceny tego psa, bo jest to temat rozległy, ale gwarantuję, że nie jest to ani wpakowanie go na dwie linki, ani uwiązanie do drzewa.
@@zaklaczeni pracy na smyczy zaciskowej czy półzaciskowej Wesoła Łapka także uczy w sposób profesjonalny, rzetelny i zwracający uwagę na komunikację z psem. Jest masa ludzi, którzy nazywają tę smycz dławikiem. I masa dyskusji w tym temacie. Dobra smycz półzaciskowa (gruba lub płaska, z ogranicznikiem w pozycji na dwa palce luzu od szyi) w przeszkolonych, wrażliwych rękach nie jest narzędziem duszenia psa a komunikacji z psem. I nie używa jej się cały czas - ale świadomie w konkretnych sytuacjach. Widziałam masę psów które dusiły będąc na szelkach, bo po prostu ciągnęły a właściciele akceptowali ten fakt nic z tym nie robiąc. W kwestii smyczy elektrycznej - to ta w wersji bezpiecznej kosztuje 2000 zł i pan Gałuszka zwraca na to uwagę w swoich filmach - proszę poszukać. Obejrzałam masę filmików zanim zdecydowałam się na tę szkołę. Przekonały mnie solidne podstawy wiedzy behawioralnej oraz uwzględniane wiedzy naukowej oraz ćwiczenia praktyczne. Powoływanie się na dwa filmiki to za mało żeby można było mówić o rzetelnej ocenie całokształtu.
Poza tym gdzie padły ze strony Wesołej Łapki szczere stwierdzenia "tam zostało popełnionych wiele błędów, nie pracujemy już w ten sposób, była to zła metoda i fatalna ocena, nie odczytaliśmy prawidłowo intencji psa i to była nasza wina, przykro nam z powodu tego co stało się z psem, bardzo przepraszamy i dziś ogromnie żałujemy tego co się stało, bo finałem tego było to, że pies stracił życie". Zamiast tego jest fala bardzo słabego bronienia się tekstami typu "no robiliśmy to co można było wtedy, najważniejszy był człowiek tam poszkodowany, pies chciał wszystkich pozagryzać i walczyliśmy o życie".
Do tego mamy pana "9 i 2/3 palca", który jak opowiada o swoich wnioskach z tych 5 lat myślenia i analizy, co by zmienił i co nie poszło tam, to już w ogóle jakiś cyrk na kółkach. Ocena zachowania psa przywiązanego do przeszkody lub drzewa? To według nich sprawdzenie zachowania przez płot było niemiarodajne, a wpakowanie psa w najtrudniejszą dla niego sytuację już nie? Założenie własnego kagańca? To jest to co ten pan by zmienił w swojej metodzie? To nie są żadne wnioski, tam nie ma przeprosin i przyznania się do błędu nawet.
Co mnie jeszcze zastanawia to kto uśpił tego psa? Normalny weterynarz raczej ot tak sobie nie uśpi psa, więc albo właścicielka musiała wykazać, że został ktoś dotkliwie pogryziony, albo to szkoła wydała weterynarzowi opinię, że z tym psem nie da się pracować? Mimo, że na live ten pan twierdził, że no możnaby ale on musiał dojść do siebie i nie było nikogo, kto by się tym zajął. Coś mi tu też nie gra, ale nie do końca znam się na procedurach postępowania z psami, które mają na koncie poważne pogryzienia, bo zwykle to są chyba sądowne nakazy uśpienia, nie wiem.
Ale pies został uśpiony z powodu agresji, a nie z powodu tego co widzimy na filmie.
@@kasiaz740 jeśli to odpowiedź do mnie to rozwiń myśl, bo nie wiem jak to się ma do mojego komentarza.
Dobrze, mam nadzieje, ze ludzie będą trafiać na ten film szukając opinii o tej szkole. I niech sami decydują z jakimi trenerami chcą pracować, a z jakimi nie
Tłumaczenie Gałuszki i jego trenerów jest nieprofesjonalne. Ten pies nie wymagał tego typu konsultacji. Nie prezentował zachowań konfrontacyjnych. Sygnalizacja wskazuje na próbę odejścia od sytuacji. Jak zostało to pokazane wyżej. Pierwsza próba szukania wsparcia u właścicielki i odejścia ze stresującej sytuacji, to tez mrużenie oczu przez psa w stronę właścicielki,ta odchodzi pozbawiając psa wsparcia i komfortu + własnie odgradzanie przez trenerów. To ze ten pies tak późno odpalił świadczy o zrównoważonym temperamencie. W drugiej sytuacji, odwraca sie też bokiem do stresora- drugiego trenera...czyli zachowanie prawidłowe. Mimo ze wcześniej był usztywniony i pozycja grożąca, choć nie do końca grożąca, raczej wyczerpuje zestaw zachowań dystansujących. Właścicielka znów odchodzi od tego psa. Założenie dławika też przebiegło nieprawidłowo. Dotykanie głowy psa w takiej sytuacji, musiało skutkować obroną. Nie wiem czemu miał służyć ten eksperyment behawioralny. Akity sa twardymi psami o raczej niskich kompetencjach społecznych. Ten pies, biorąc pod rozwagę jego rzekome skłonności, jest dość stabilny. Pozbawienie komfortu psychicznego w nowym niekorzystnym środowisku, nie spowodowało niespodziewanego "odpalenia" . Zastanawia tez brak przekierowania tego psa na pierwszego trenera,tam linka była luźna w pewnych momentach. Tak jak nie rozumiem użycia OE w trakcie gdy pies już leży pozbawiony tlenu. Gałuszka jako rzekomy fachowiec, winien wiedzieć ze psy czytają ludzi tez chemicznie. Ci trenerzy ewidentnie komunikowali psu co zaraz sie wydarzy a mimo to ten pies nie pacyfikuje pierwszego trenera.Moim zdaniem Akita ma prawidłowy zestaw zachowań w takiej sytuacji, biorąc pod rozwagę cechy rasy. Jesli celem była agresja wobec właścicielki, oznacza to konflikt. Ta sytuacja jedynie napędziła ten konflikt. Tak nie odpracowuje sie konfliktu. Dlatego eskalował po takim eksperymencie. Leżenie psa na trawie to bezradność wyuczona, ta z kolei aktywuje długą pamięć stresu. Dodam ze przy takim powieszaniu na dławiku i ciągnięciu przez drugiego, często jest uszkadzana tchawica.
Zastanawia mnie brak progresu u trenera z niekompletną dłonią.W/g niego...obecnie pracują z takimi psami przywiązując do drzewa...cóż pewnie nie słyszeli o syndromie łańcuchowym.
Gdyby którykolwiek był profesjonalistą... po sygnalizacji prezentowanej przez tego psa-szukanie wsparcia u właścicielki...powinni kazać jej podejść ,zabrać psa ,odejść na odległość gdzie pies przestałby kontrolować otoczenie i kazać zaproponować formę zabawy mając na celu zmianę emocji. To buduje zaufanie u psa i poprawia relacje. Kwadrat wzmocnień i jego zastosowanie u tych trenerów leży i kwiczy...ot. Dodam ze mój Owczarek niemiecki mega stabilny i zrównoważony... odpaliłby juz w momencie gdy drugi podchodził z zamiarem założenia dławika...
Ten film pokazuje jakich trenerów unikać jak ognia.
No polski klimat, dominacja musi być. Czy pies przeżył i jest zdrowy?
@@aniasad3613 Został uspiony,miesiąc później Ze względu na eskalację agresji wobec domowników
Nawet nie mam psa, ale na tym filmiku każdy zdrowy człowiek widzi dyskomfort tego pasa. Ci panowie od początku wiedzieli co się stanie a duszenie to standardowa metoda ich działania. Ja chętnie im bym założył dławik i doprowadził aż padną na trawę. Nie wiem jakie są inne metody, ale ta jest tragiczna i nie powinna być dopuszczana.
Aye... Też mam owczarka niemieckiego. Jest ułożony, podczas spaceru po mieście mija ludzi jak pachołki, kompletnie nie zwraca uwagi. Na psy zazwyczaj nie reaguje (nawet te ujadające), koty to trochę inna para kaloszy ale cóż... No ale jakby się znalazł w takiej sytuacji jak ta biedna akita to jestem pewien, że dużo wcześniej szczęka poszłaby w ruch. Pomijając fakt, że jakby mi psa tak zdusili to chyba sam bym ich zagryzł a przynajmniej solidnie obił mordę. Na pewno nie zgodziłbym się na takie traktowanie mojego psa. Autor podkreślał, żeby nie hejtować właścicielki, ale samo się ciśnie na usta... Jeśli chcesz wziąć dużego psa, który ma siłę i odpowiednie predyspozycje, żeby Ci zrobić krzywdę jeśli tylko będzie odczuwał taką potrzebę to się dobrze zastanów i albo nad nim pracuj od samego początku, albo sobie daruj i weź mopsa. Bo mały, śmieszny, puchaty niedźwiadek wyrośnie na coś groźnego jeśli odpowiednio się z nim nie popracuje. Z nim... Nie "nad nim".
Właścicielka, która ma nie być hejtowana, doprowadziła do śmierci psa. Nie hejtuję... Jedynie pluję z pogardą. Tfu...
Dziękuję. Za merytoryczną analizę, edukację i za zgłoszenia do prokuratury.
Super materiał, i podziw, że nie używał Pan wulgaryzmów. Niestety to co widzimy to dwóch bambrow bez wiedzy, bez empatii, bez refleksu. Nie wspomnę już o wiedzy z zoopsychologii. Szef Wesołej Łapki komentuje na żywo i udziela tym chamom instrukcji zza kadru, u niego też nie słychać emocji. Ten czlowiek udziela jakiś dyplomów wysyłając takich chanów później w świat aby krzywdzili psów i ich LUDZI. Na codzień pracuje z takimi psami właśnie po różnych super psach itd. Na swoim lajwie wódz sekty stara się wybielić a z psa zrobił jakiegoś piekielnego ogara, nastawionego na zabijanie. MASAKRA. Człowiek szczyci się ze 20 lat pracuje z psami... Słabo bo jeszcze nic nie umie.
To prawda, medialnie pięknie i wazeliniarstwo ale przyznać się do jakichkolwiewk błędów nie potrafią, przerabialiśmy to osobiście.
@@Schattendragonfly niestety obecnie wygląda to tak że całe otoczenie Wesołej Łapki stawia się w pozycji ofiary hejtu, w międzyczasie wychodzi więcej takich przypadków, a oni odpowiadają na to atakiem. Ja wiem jakie są metody Pana Gałuszki, który przykładowo niejednokrotnie wychwala na swoich filmach obroże elektryczne. Środowisko Wesołej Łapki kontruje ze ci co krytykują nie pracują z groźnymi psami, no w moim przypadku akurat to się nie uda. Wiele razy zostałem ugruziony, jednak żadnego psa nie dusiłem, pogryzienia były głównie w sytuacjach przypadkowych i interwencjach nigdy w czasie szkolenia lub konsultacji. W zeszłym roku Amstaf przegryzł mi dłoń na wylot 8 szwów i na 3 dzień pracowałem z psami. U nich pan po ugryzieńie paluszka wtłoczony jest kilka miesięcy i zostawia klienta na lodzie, całe szczęście że nie jest to np. onkolog. Okazuje się że nie stać ich nawet na oświadczenie w stylu robimy wewnetrny audyt rewidujemy nasza wiedzę itd. W takich szkołach nic się nie zmieni dlatego że ci "trenerzy" nie mają odpowiedniej wiedzy i po prostu nie nadają się do tej pracy.
Jako właścicielka akity - ich komunikaty nie są aż tak wyraźne, jak u psów innych ras, akity są pod tym względem dosyć specyficzne, trzeba się ich nauczyć. Ale do cholery, ten pies praktycznie krzyczał "nie podchodź, bo zaatakuję". Kto normalny, no kto, podchodzi do obcego, AGRESYWNEGO psa i jeszcze zarzuca mu smycz(a tak w zasadzie dławik)? Dziwi mnie też reakcja właścicielki, która w ogóle się psem nie przejmuje - gdzie wyraźne słychać i widać, że pies na samym początku ma problem ze złapaniem oddechu, a dopiero po założeniu kagańca (a tym samym przesunięciu pyska) pies zaczyna głośniej oddychać. Szkoda akity, gdyby psiak trafił na normalnego człowieka, to może zostałaby mu udzielona odpowiednia pomoc.
Nie chcę bronić właścicielki, bo mnie też to boli, ale warto wziąć pod uwagę, że pies był agresywny do niej i zwróciła się o pomoc do behawiorystów, którzy występują tu w roli autorytetu, czasem ciężko jest reagować w takiej sytuacji
Myślę że spokojnie dożyłby starości
Skąd wziela sie agresja do włascicielki ?? - to pytanie trzeba zadac jako pierwsze !
Ja tu nie widze agresji a widze obronę, mój pies tez by odpalił !!! Gdyby takie coś zrobili z moim psam skopalanym im jaja - jako normalna włascicielka.
Po co właścicielce taki pies skoro nie ma w niej juz empatii ?
Ta sytuacja jest chora od podstaw, a tu widzimy tylko wierzchołek.
Prosiłeś aby nie oceniać wlasciciela tylko że w takiej sytuacji należy pewne pytania zadać.
Bardzo źle się to ogląda. Moja mama miała rzekomo "agresywnego" psa. Tak przynajmniej wszyscy wmawiali, z pewnością był niewychowany, ale w tamtych czasach to w ogóle mało się mówiło o wychowaniu zwierząt, a na wsi to już w ogóle trzymało się na łańcuchu i było oburzenie, że gdzie pies do domu albo na spacer. I kto najgłośniej piał o tym, że pies mojej mamy jest "agresywny"? Osoby, które nie umiały się zachować w jego obecności. Na przykład znajomy rodziców, który zapędził go w róg mieszkania, żeby go pogłaskać, a sam był pod wpływem alkoholu. Zignorował zmarszczony nos, zignorował wszystkie sygnały, że coś jest nie tak i skończyło się na wielkiej awanturze, szpitalu i szyciu. Osoby, które bez pozwolenia czy choćby pytania podchodziły do psa na smyczy podczas pierwszych spacerów. Osoba (to będzie mocne!) której własny, wielki pies zerwał się z łańcucha, zaatakował moją mamę podczas spaceru, a pies mojej mamy tylko jej bronił i trochę tamtego poturbował, mimo że był od niego jakieś cztery razy mniejszy. Dziwnym trafem do domowników pies był bardzo lojalny. Jeśli czuł się z czymś niekomfortowo, to od razu sygnalizował to zmarszczonym nosem, warczeniem i obie strony bez problemu mogły się wycofać. Bez żadnych niepokojących incydentów funkcjonował z moją córką do jej drugiego roku życia, bo wtedy niestety odszedł z tego świata. Kiedy była niemowlakiem, nieopatrznie uderzyła go rączką w pysk (zazwyczaj jej pilnowaliśmy, ale wtedy wszyscy dorośli się zagadali). I jaka była jego reakcja? Machnięcie ogonem i odejście. Taki to agresywny pies, potwór, bestia, z której moja mama była znana w okolicy. O co dokładnie mi chodzi? Często agresja zwierząt nie wynika z tego, że są z gruntu złe, ale z tego, że my sami je prowokujemy. To jakby na ulicy zaczepiać typowych dresiarzy, szturchać ich kijem i wyzywać od p....łów, a potem płakać, że zostało się pobitym. Nie mówię, że zawsze tak jest, ale w przypadku tego pieska z nagrania wygląda to bardzo podobnie.
Brawo. Lawinowo bez opamietania biorą psy a później płacz i szukanie winnych.
Świetny komentarz! Z perspektywy osoby, która adoptowała psa, nad którym 4 lata się znęcano i który pogryzł nie raz i poprzedniego "opiekuna" i personel schroniska i mnie też w pierszych dniach, doceniam każde Pana słowo👍 Komunikacja psa jest tu ewidentna w każdym filmie. Gdyby tylko szanować te psy i ich potrzeby... To pewnie byłoby dziwne dla Panów z Jakże Smutnej Łapki a jednak to działa. Jak widzę ten skok w czasie zakładania dławika, to widzę mojego Mike'a podczas pierwszch prób dopinania linki do obroży. Czy się temu dziwiłam? Nie. Czego chcieć od psa, który zna tylko ból i lęk, którego źródłem jest człowiek. Co zyskałam szanując komunikaty? Nieważne co się dzieje, kiedy Mike się boi przychodzi do mnie po wsparcie lub ładuje się na ręce "za trudno - przenieś pieska". I tak, jeśli trzeba targam te 10kg z dumą na twarzy. Bez dławików, kagańców i wiązania psa do drzewa. Da się inaczej!
Ja czasem dźwigam 35 kg, kiedy moja sunia się przestraszy i chowa za mnie, nie ma możliwości przejść obok innych ludzi. Wtedy trzeba ją bezpiecznie przenieść.
@@dorotadanielazdonczyk9579 ❤
Skandaliczne zachowanie. Tacy ludzie nie powinni pracowac z psami😮😢
Zgadzam się z Panem całkowicie, pięknie wypunktowane "błędy" a raczej "nieuctwo" obu panów. W innych rękach byłaby duża szansa na spokojnie wyprowadzić psa. Co do odczytywania mowy ciała psów przez p. Gałuszkę.... Również w punkt, ten Pan nie ma żadnej wiedzy na ten temat, nie zna podstawowych cs-ów. Jest jeszcze taki filmik o psie Bono, pies ewidentnie wysyła sygnały stresu między innymi ziewa, próbuje pokazać opiekunce, że chce odejść, a pan Gałuszka na to, że pies ziewa, bo się przy nim wyluzował, mało tego, dalej twierdzi, że to przyjaźń. Z dala od takich "trenerów".
Czy mówimy o filmie z Seterem? Na to też ciężko patrzeć :(
Widzialam ten film o Bono. Pomyslalam to samo , co Ty :(
Ja bym tę szkołę oddała do sądu. Dziwię się, że ta kobieta tak spokojnie na to patrzyła.
Mnie zastanawia jak źle Beza musiała być traktowana. Mam psa z agresją lękową do innych psów oraz ludzi i nie potrafię sobie wyobrazić jak okropne rzeczy musiałabym jej zrobić żeby w ciągu jednego dnia (?) przejść od tego co widzimy na początku po brak jakiekolwiek reakcji z jej strony. A jeśli chodzi o filmik z Akitą... Myślę tylko nad jednym, są różne szkoły, z jednymi zgadzam się bardziej z innymi mniej z niektórymi wcale, zauważyłam już troche, że dużo zależy od tego gdzie trafisz gdy zaczynasz szukać pomocy, ale niezaleznie od tego jakich narzędzi się używa, jakim trzeba być człowiekiem, żeby dusić psa i nawet na chwilę nie zastanowić się nad tym co się robi i co pies czuje? Tak po prostu, jak można dusić inne żywe stworzenie...?
Bardzo dobry materiał, mam nadzieję, że pójdzie to w viral i otworzy oczy wielu innym właścicielom psów.
Ważna analiza!
Mam nadzieję,że dotrze tu więcej osób I wyciągnie wnioski, gdzie daje psy i do kogo.
Co do Akity - oczywiście,że dało się tego uniknąć. Śmieszne jest nazywanie tego wypadkiem przy pracy.
A Beza, wygląda to po prostu zle. Przerażony, smutny pies,który tam być nie chce.
Nie wiem, gdzie tam widać,że pies się dobrze czuje w tym miejscu.
No to odkrywamy prawdziwą twarz pana Gałuszki,
Po przeczytaniu „W Harmonii z Psem” od Wijtków sygnały uprzedzające widoczne nawet dla osób bez doświadczenia w pracy z psami
Dokładnie tak. Po prostu też w taki sposób się nie podchodzi do psa, ani agresywnego, ani zwykłego. Totalny nieprofesjonalizm. Mógł psa puścić i poczekać. Pies miał kaganiec więc by nie ugryzł.
Jezu, pierwszy raz widze / slysze o tym filmie. Straszne, ze sa tacy trenerzy. No cholera, to nie trzeba chyba byc pieskim behawiorysta, zeby widziec, ze te metody powoduja bol i strach, a strachem i bolem zdrowej relacji sie nie zbuduje. Szkoda psa. Dziekuje, za ten film.
Znaliśmy się z Jackiem od wieku lat, na płaszczyźnie zawodowej. Był dobrze zapowiadającym się trenerem, ale z żądzy pieniędzy i sławy, najwyraźniej przy braku autentycznego szacunku do zwierząt, przerostu ego i manii wielkości, a zapewne z wszystkich tych ułomności ducha naraz, poszedł na skróty i postanowił zostać przede wszystkim celebrytą, co zaprowadziło go do niepohamowanego gwiazdorzenia i spektakularnych, opartych na przemocy niby-sukcesów. A wszystko to podlane "sosem" pseudonaukowego bełkotu, który miał maskować sadystyczną stronę stosowanych metod. Zdolni do samodzielnego myślenia i krytycznej oceny, posiadający rzetelną wiedzę trenerzy od niego odeszli. Pozostali sekciarscy wyznawcy - trenerzy o mentalności wiejskich hycli, jak ten pan Dziewięć i Dwie Trzecie Palca, no i niezastąpione w klakierowaniu fejsbukowe "kółko różańcowe" gospodyń domowych. Założyciel Wesołej Łapki skończył jako polska tania podróba Cezara Millana, zalinacz psów, marny hochsztapler nabierający nieświadomych właścicieli zwierząt na sprawny marketing. Mój BYŁY kolega, Jacek Gałuszka. Szkoda. Psów szkoda. I ich właścicieli, nieświadomych tego, co robią swoim psom.
Twój komentarz i pozostałe filmiki bardzo mi pomógł bo właśnie chciałam mojego psa zapisać na szkolenie u pana Gałuszki. Dzieki
Ja dopiero zaczynam przygodę z trenowaniem psów ale potwierdzam każde Twoje słowo, każdą uwagę. Ten film to jakaś masakra. Uczyłam się też wychowania mojego pierwszego psa na starych zasadach ale od kilku lat wiemy, że teoria dominacji została obalona i mamy cały koszyk możliwości pracy z psem. Nie mogłam patrzeć na ten akt bestialstwa wykonany na Akicie. Dziękuję za ten materiał i tym bardziej wiem ile jest jeszcze do zrobienia. Pozdrawiam.
O matko! Rób to częściej, bo robisz to dobrze! 😊 Przykro mi, że taka analiza była konieczna ale cieszę się, że zrobiłeś to tak obszernie i rzetelnie. Dobra robota! 😊
Świetny materiał! Ja sama dopiero uczę się w pieski, ale akita dosłownie krzyczała mową ciała, że nie podoba jej się panująca sytuacja. Boli mnie, że najwięksi ignoranci, ludzie którzy z jakiegoś powodu nie aktualizują wiedzy, nie potrafią, nie chcą lub boją się porzucić błędnych przekonań (nie wspominając o braku jakiejkolwiek etyki pracy, bo podduszanie psa do nieprzytomności jest nieludzkie i sadystyczne) okazują się tymi najbardziej wpływowymi.
Zastanawiałem się nad tym ostatnio i mam na to pewną teorię.
Ktoś kto wyszkolił już dziesiątki o ile nie serki trenerów nie może teraz nagle powiedzieć „sorry - myliłem się”. Będzie brnął w to dalej bo co ma zrobić z tymi osobami, którym przekazał tę wiedzę?
Brzmi jak żart, ale serio Gałuszka skończył kurs na behawiorystę w COAPE (wiesz, ten sam co np. Piotrek Wojtków) i był wielkim fanem i propagatorem metod pozytywnych w szkoleniu (to było jakieś 15 lat temu) Podejrzewam że mu się odmieniło bo trafiały do niego psy których zachowań nie rozumiał i nie potrafił pomoc więc zaczął sięgać po metody siłowe i robić z siebie bohatera. Wiesz, dopóki była kwestia podstawowego posłuszeństwa to dawał radę na smaczki - a jak się pojawił problem agresji to już sobie nie radził (moim zdaniem dlatego że po prostu nie rozumie psich zachowań i psychiki) Taki się zrobił Cesar Millan (o ironio: Cesar zdaje się po tej nagonce na niego zaczął się dokształcać by jednak zrozumieć zachowania psów a nie opierać się na własnej często mylącej intuicji - Gałuszka się za to uwstecznił)
No właśnie najgorsze jest to że Gałuszka uczył się od najlepszych i stosował metody pozytywne - w pewnym momencie zrobił zwrot i zaczął zachowywać się jak Cesar Millan. Czy to dla sławy i kasy, bo to bardziej widowiskowe? Ludzi do siebie niestety przekonał choć moim zdaniem cofnął się w rozwoju a w dodatku ujawnił swoje sadystyczne skłonnosci...😢
@@koppiko4190 I właśnie to jest okropne w tym wszystkim, że nie ujmując wszystkim dobrym rzeczom które Gałuszka zrobił dla psów i całego szkoleniowo-behawiorystycznego środowiska, w pewnym momencie nadal leciał na "fali" tej popularności i wyrobionej wcześniej pozytywnej opinii. Może zechciał się zabawić w showmana, może kiedyś z ciekawości spróbował awersji i okazało się, że jest to znacznie szybsze, to i pewnie odbiór ze strony właścicieli lepszy (zwłaszcza jeżeli nie potrafił zrozumieć, a co za tym idzie wytłumaczyć im źródeł zachowań i reakcji psów). Myślę, że teoria o braku wystarczającej wiedzy jest w tym przypadku bardzo trafna i ponownie - wychodzi z niego buc, który nie potrafi, boi się (?) przyznać do błędu czy nie wiedzy i zamiast zapytać kogoś o pomoc (może nie był w stanie zaakceptować tego, że jeszcze dużo mu brakuje, może pojawił się u niego jakiś kompleks niższości?, w końcu sporo osób już uważało go za guru, myślę że on sam trochę też) czy dokształcić się w inny sposób, sam sobie wymyśla wątpliwej jakości metody pracy.
Ile byśmy nie gdybali w tej sytuacji, nie zmienia tego, że 1) jest kuriozalna i przykro się patrzy w jak złym kierunku może zostać poprowadzona cudza, zapowiadającą się dobrze kariera. 2) Gałuszka w stanie obecnym i przy obecnych "metodach" pracy powinien otrzymać zakaz pracy ze zwierzętami
@@ZuzannaWtulich z tym kompleksem niższości to masz moim zdaniem 100% racji. Nawet widać po zmianie jego wyglądu - wcześniej był pulchnym panem w średnim wieku i niemodnych okularach a teraz do niekonwencjonalnych (eufemizm) metod próbuje dodać oryginalny wygląd. Jak zakompleksiony chłopiec któremu dokuczano w podstawowce, w dorosłym życiu kupuje motocykl i udaje twardziela. Na bank przedkłada szołmeństwo nad faktyczną pomoc psom. I to jest tak potwornie smutne...😢
Z przerażeniem oglądałam filmik z sadystycznego pastwienia się nad psem. 😱 Coś niesamowitego.
Dziękuję za ten film. Bardzo profesjonalna i rzetelna analiza. Dziękuję, że tak fachowo podszedł Pan do tematu! Ja nie mogę opanować emocji, kiedy myślę o tych biednych psiakach - ofiarach byłego dominikanina. Totalna niewiedza w połączeniu w bestialstwiem i sadyzmem!!!
Co to za psy, ofiary dominikanina? Zdradzi Pani o co chodzi?
@@kasiaz740 Pan JG był kiedyś dominikaninem. Mówiąc o biednych psach mam na myśli inne, które trafiły do szkoły tegoż człowieka....
Dziękuję za film i szeroką analizę .. Sama mam małą lękliwą sunię ze schroniska i wielokrotnie zastanawiałam się nad szkoleniem w Wesołej Łapce … dobrze, że są nie na moją kieszeń póki co i w porę trafiłam na ten film. Oglądałam wiele webinarów z tej szkółki i wiele rzeczy sama jako autentyczny laik trenerski wyczuwałam i odbierałam inaczej niż było to i omawiane😮 Raz jeszcze dzięki za ten film, który zdystansuje wielu do pewnych spraw. Pozdrawiam, M.
Straszne jest to zachowanie tych "trenerów". Nie określiłabym tego inaczej jak znęcanie się nad psem. Ale nikt chyba nie zwrocil uwagi na zachowanie i mimikę samego Pana Gałuszki w tym livie. Przeciez on wykazuje wszystkie oznaki niewerbalne i werbalne kłamstwa, krecenia i zakłopotania... Takze, zdaje sobie sprawę, ze przekręca rzeczywistosc a dalej w to brnie...
Bardzo mi się podoba Twoja szczegółowa analiza. Nie jestem trenerem, tylko zwykłą opiekunką kiedyś trudnego adopciaka. Wtedy też zaczęłam się interesować tematami behawioru. Zgadzam się z tym, że ten pies nie był pewny siebie. To co Ty nazwałeś chęcią odejścia psa, ja widziałam szukaniem przez psa wsparcia u opiekunki, którego to nie dostał. Na live WŁ jest info,że ataki na właścicielkę powtórzyły się,i tu się totalnie z Tobą zgadzam, że doszło do stracenia zaufania. Dwa:, trauma, z której pies nie zdążył się jeszcze pozbierać. W pierwszej chwili byłam zła na tą opiekunkę, ale potem pomyślałam, że przecież ona zaufała ludziom, którzy nazywają się profesjonalistami....tak ja kiedyś.
W dobrej wierze trafiłam kiedyś do Pana Jacka, żeby wiedzieć jak pomóc mojemu psu, który był bardzo reaktywny na inne psy. To było grupowe spotkanie dla psów, które w różny, niepożądany sposób reagowały na inne psy (agresywnie, bądź lękowo czy też z niezdrową ekscytacją i wyrywaniem się).W ręce Pana Jacka mały bacik. Na moją uwagę,że jeśli to jest narzędzie,to ja nie chcę,bo nie chcę bólowo ćwiczyć psa, a do tego mój pies był bity i nie wyobrażam sobie zrobić mu to samo. Nie pamiętam tłumaczenia,ale pamiętam,że kiedy jeden z psów rzucił się na drugiego został wielokrotnie zdzielony tym bacikiem. Psy były na smyczach,można je było przecież odciągnąć od siebie. Mojemu psu udzieliły się emocje, doskoczył do innego psa, wskoczył na niego,nie złapał zębami ale bacik poszedł w jego stronę. Mój pies zrobił jednak unik,a ja wyszłam i nie wróciłam.
No szkoda bo te pierwsze filmy sprzed 15 lat naprawdę były fajne i tam nic takiego nie było. Smutne jak się coś może popsuć :-(
@@reginagrobosz8807 na tym spotkaniu na którym ja byłam był absolutny zakaz robienia zdjęć i filmowania. Szybko się okazało dlaczego 😞
@@reginagrobosz8807 No niestety nawet na pierwszych filmach widzimy psa przywiązywanego do kaloryfera 😢
Bardzo dziękuję za materiał i Pana pracę nad nim. Dziękuję za poruszenie kwestii zdrowia i zagrożenia życia psa oraz za to, że sprawa zostanie przekazana do rozpatrzenia i odpowiedzialności prawnej.
Monika Banaś
WRT K9™ Weterynaryjne Ratownictwo Taktyczne™
Bardzo dobry, metoryczny materiał, świetna analiza, krok po kroku, myślę że nawet zwykły laik zrozumie. Takich osób potrzebujemy! Brava, pełna kultura, bardzo dobry materiał 👏🏻
Ta pancia sama odeszła od psa, nie że ktoś jej kazał, zostawiła go. Ładna opiekunka nie ma co.
Jest to dla mnie totalna masakra... Sam jestem przewodnikiem Akity i... Eh... Powiedziałeś wszystko, nie ma nic dodania. Tym bardziej przy akitach ważna jest ta bliskość, a tutaj... Może się zdziwić właścicielka jak i od niej się odsunie pies bo nie broniła go przed tą sytuacją...
Nie no nie mogę tego obejrzeć do końca nawet przez poziom rozżalenia, smutku i wkurwu :(
Pani dała uśpić psa bo potem pogryzł kogoś w domu.
@@reginagrobosz8807 :( najbardziej poszkodowany zapłacił najwyższą cenę :(
@@ZayebistyMariusz no tak to bywa; czyli tu żadnej relacji z psem najwyraźniej nie było i chyba lepiej, jakby go oddała do schroniska
Masakra ! Mam 3 akity i Saną zasięgałam porad hodowców a jestem trenerem . Cudowne i tajemnicze psy
Najpierw obejrzałem "ewaluację", potem live'a , a na końcu Twój film. Sygnały są super jasne i wyraźne. Tylko jak "trenerzy" mają je zauważyć, skoro żaden z nich nawet nie patrzy na tego psa...
Na live'wie mnie najbardziej zaciekawił drugi z trenerów,.który się tam pojawił i powiedział, że od 3 lat zawsze zapoznają się z psem agresywnym tylko jak jest przywiązany do drzewa... Ja chciałbym naprawdę się dowiedzieć co to ma na celu.
Podbijam dla zasiegu. Przydatna wiedza do kogo nie isc i na co uważać.
Jak mój pies okazał chociaż minimum strachu, podchodził do mnie po wsparcie zawsze je otrzymał, zawsze to ja byłam obrońcą, który słucha potrzeb psa dzięki czemu mogłam też coraz więcej wymagać, bo pies mi po prostu ufał i wiedział, że jeśli coś będzie nie tak może mi "powiedzieć" i ja zareaguję. Nie rozumiem, jak można tak męczyć psy :(
Świetny materiał, dużo mówi o psiej komunikacji. Obejrzałam również inne ich filmy, Panowie "Trenerzy" uwielbiają korzystać z dławików... przy każdej okazji. #STOPAWERSJI
Branża umykała od odpowiedzialności od lat. Nasza branża jest skażona. Mówimy i opowiadamy jedno - o relacji z psem, pozytywnym wzmacnianiu, a za płotem konkurenta widzimy przeciwność co mówimy i nie reagujemy. NIe wspominając już, że widząc z psa z kolczatką z opiekunem na spacerach mijamy i nie zaczepiamy, czy edukując - ooo pies z kolczatką, reakction trenera jedzącego w samochodzie marki Alfa Omega..
Od wielu lat się przyjęło niestety że umykamy oko, kierując się za bardzo biznesem (mówię o instruktorach, niż zwracaniem uwagi na los psów w edukacji czy szkolenia psów.
I to przymakanie oka powoduje
- ci co edukują naprawdę rzetelnie nie zarabiają;
- są skażeni na opinie - behawiorysta fe - na wzgląd zachowania pseudo behawiorystów - więc nadal nie zarabiają
- są niezależnie jakie metody stosowane, przez doświadczenie opiekunów korzystających ze szkół, inni behawiorzy rzetelni będą jednak kojarzeni źle, na wzgląd doświadczeń opiekuna
- proceder pseudo specjalistów się rozwija w najlepsze, jak na pseudohodowle.
- teraz branże będąć sobie robić wyświetlenia - że są najlepsi - szczególnie Ci co wiedzieli i umykali oko. Tak jak TY jak wspomniałeś, tak jak ja mając tych pseudo trenerów od lat pod nosem (ale mają większe nazwisko jak Ty, jak ja)
- że głośne nazwisko w tej branży coś oznacza. Nic nie oznacza. A jak oznacza jak Gałuszka, to inni boją się zareagować na wzgląd, ze WŁ jest marką jedną z największych w Polsce >
- i najgorsze - opiekunowie będą zagubieni i pięć razy się zastonowią czy zadzwonić do kolejnego o pomoc..
- i najgorsze - święc wpatrzeni w Gałuszkę i Company będą szerzeć dobre słowo dalej robić z tej branży szambo i z pacząc prawidłowy rozwój psów.
Jak można nazwać szkołę wesoła łapka stosujac takie metody? Obejrzałam oryginalny film i czesc liva z Gałuszką i mój własny wniosek on jest perfidnym kłamcą, w momencie gdy emocje u akity poszły górą on miał kaganiec, gdyby tylko chcieli uspokoili by psa, ale przecież nie taki mieli plan. Na live sugeruje się, że oprawca stracił kawałek palca. Myślę że nie tak zachowuje się osoba która go traci. Dzwonili by od razu na pogotowie a nie szukali wody utlenionej. Metody kiedyś były inne, ale teraz można zdobyć szerszą wiedzę jesli tylko się chce i nie tkwić w poprzednim stuleciu podczas prowadzenia treningu. To co oczekiwalabym po trenerach z "... łapki" to przyznanie się do winy i powiedzenia prawdy o tym zajściu, a tym czasem z tlumaczenia wnioskuję że takie metody są stosowane do dziś.
No i dodam tylko, że agresja bierze się też z problemów zdrowotnych i to jest bardzo ważne. Opiekowałam się 10lat psem agresywnym który po prostu miał guza mózgu 🙃 i u niego csy ni jak się miały do zachowania. Np potrafił położyć łeb na kolanie, a chwile później ugryźć mnie w tą nogę mimo braku ruchu ;)
Ale na filmie nie widzę Pana Gałuszki? tylko jego trenerów
Ale po kolei, pani ma ..... i bierze sobie pieska, charakterystycznego i wymagajacego. Jest świadoma co robi i jake mogą byc konsekwencje czy nie. Czas mija i naraz i niespodziewanie okazalo sie ze piesek który rosnie sprawia klopoty, zachorowal na agresie. W zwiazku z tym pani z pieskiem udaje sie do lekarza/bechawiorysty na leczenie. A tu masz, okazuje sie ze piesek zdrowy (to trudna rasa i dla nielicznych) a chory został lekarz. O co ten szum. O metody szkolenia/ukladania psa. Narazie to tyle, jak zostane wywolany do tablicy to sie bede bronil jak ta AKITA.
Zawód Trenera/Behawiorysty powinien być w końcu regulowany prawnie.
Miał być regulowany - regulacje przygotowywał sam Pan Gałuszka.
I co to da?😔 Regulacje prawne niestety nie wykluczą takich osób (w żadnym zawodzie) - zawsze znajdą sposób (jak choćby nazywanie dławika smyczą behawioralną -sic!- pomysł Gałuszki)
@@zaklaczeni - regulację chciała wprowadzić profesor Tietze z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie
Oby nie...Uniwerek w Lublinie nie ma profesjonalistów by prowadzili wykłady. Regulacje prawne wyrugują z rynku szkoleniowego fachowców którzy lata pracują z psami i mają olbrzymie doświadczenie ...bez żadnych papierów. Zawodnicy sportów psich czy ludzie zajmujący się psami w ujęciu profesjonalnym winni być weryfikowani przez środowisko. Świetny szkoleniowiec Nikola Tukka nie ma żadnych papierów. Tak jak szkoleniowcy z Czech. Wszyscy których znam z papierami są raczej mało warci.
@@piotrkleszczynskidogtalk6826 Miałam u siebie w pracy na praktykach ludzi z owego kierunku... Program nauczania jest archaiczny. Przykład Wilka choćby, nadal teoria dominanci i walki o rzekomą hierarchię której nie ma. Kompletnie nie przykłada sie wagi do cech temperamentu które są dziedziczone pokoleniowo. Nadal króluje mit " jak sobie wychowasz tak masz" z pominięciem fundamentu behawioralnego. Czy choćby termin socjalizacja,gdzie nie uwęglenia sie osobniczych cech i niskich kompetencji społecznych.Ze o epizodach lęku wtórnego u szczeniaków,nie wspomnę ...wiec lepiej coby nie było regulacji prawnych i produkcji nic nie wartych specjalistów ;)
Ciężki film. Sam mam psa owczarka niemieckiego, który waży 40 kg. Trzech trenerow / behawiorystów mówiło, że pies ma agresje lękową / ADHD / trzeba ksrmic psychotropami. Jeden trener proponowal metode przemocowa tzw. dominacji. Teraz obecnie trenujemy z trenerami zajmujacymi sie psami do zadan specjalnych, ktorzy pracuja glownie na wzmacnianiu motywacji u psa. Co mnie boli tutaj, że temu psu zalozono od tak dlawik. Ten dlawik nie zostal wprowadzonu psu, to tak samo jakby psu, ktory nigdy nie nosił butow zalozyc buciki. Każdy pies jest inny i wymaga to glebszej analizy. Mi przez doswiadczenie wczesniejszych trenerow byłem mega zrażony do dławika. Bo bylo zalozone i nara. Później dowiedzialem sie, ze dławik wprowadza sie od około tygodnia do miesiąca. Ze pies musi go skojarzyc sobie pozytywnie (zluzowanie - dławika nagroda w postaci karmy / smaczkow i duzo chwalenia glaskania). Rzucanie sie na motory - rowrzystow to nie staram sie z nim szarpac tylko powolnymi ruchami głaskam i wtedy jest psem idealnym.
Dużo napisalem, ale widze olbrzmi hejt na dlawik.
Ja ogladajac ten filmik widze, ze Ci ludzie nie mają wogole wiedzy i kompetencji jak pracwoac z psem. I nie potrafia totalnie urzywac narzedzi.
Świetny materiał, choć ciężko się ogląda co zrobili..
Bardzo dobry i mega potrzebny materiał.
Dzięki za to! 🙌🏻
Dzięki Ci Michał za ten materiał... dzięki za poświęcony czas, analizę i wychwycenie słów Pana Gałuszki. Szczerze wierzę, że temu Psu i Właścicielce dało się pomóc. Mam nadzieję, że zostaną wyciągnięte odpowiednie konsekwencje wobec (NIE)wesołej Łapki i ludzi biorących udział w tej masakrze...a ten film...no cóż- wstrząsnął mną dogłebnie ponieważ dotyczy "mojej rasy".
Niestety pies został uśpiony 😢
@@koppiko4190 wiem. Śledziłam wszystko :(
@@WoofYourself napisałaś 'szczerze wierzę że psu i właścicielce dało się pomóc ' więc uznałam że nie wiesz, że się nie udało 😢 choć z drugiej strony jeśli dla właścicielki takie traktowanie jej psa jest ok to może faktycznie eutanazja w tej sytuacji była pomocą dla psa...😔
@@koppiko4190 proszę nie oceniać zachowania opiekunki w tej sytuacji. Opiekunka przychodzi najprawdopodobniej z polecenia do trenerów, którzy mają jej pomóc. Podejrzewam, że jest święcie przekonana przez trenerów, że to jest jedyne wyjście. Osoba, która chce dobra swojego psa czasem jest w stanie zgodzić się na takie traktowanie, jeśli ktoś jej wmówi, że to pomoże.
@@zaklaczeni dlaczego mam nie oceniać zachowania opiekunki??? Nawet mnie nie proś o takie rzeczy. Właśnie należy takie zachowania oceniać i głośno mówić że nie wolno się godzić na stosowanie przemocy niezależnie jakiej sławy trener do tego namawia. Jakby powiedział że psu się poprawi gdy zostanie podduszony do nieprzytomności 5x i dostanie 10 kopów w brzuch, to też byłoby ok, gdyby właściciel na taką metodę przystał? Wiadomo że winę za całą sytuację ponosi 'ekspert’ ale proszę, nie bądźmy obojętni wobec obojętności gdy dzieje się krzywda. Gałuszka też na pewno miałby wytłumaczenie że takie metody polecili mu fachowcy w psim szkoleniu (i -o zgrozo! - mogłaby to być prawda). Nie potępiam właścicielki, nawet rozumiem desperację - ale właśnie jej zachowanie powinno być ocenione (to zachowanie - nie ona jako człowiek), żeby też pokazać innym że nie ma desperacji która uzasadnia katowanie psa. Nie ma specjalistów którym powinniśmy pozwalać na wszystko, cel nie uświęca środków.
Bardzo nie profesjonalnie , jakiś fake ? Praca wogule z takim psem powinna zacząć się od instrukcji właścicielki 🐺
Mam już 4 takie psy z odzysku szkoda mi tej akity która jest normalna akita a nie kilerem . Akita się nie pacyfikuje dlawikem to jest prowokacja psa a emocje właścicielki odwołują go do instynktów obronnych . Szkoda psa .
Nadal nie jestem w stanie obejrzeć całego filmu. Czy taka szkoła @Wesolalapka może na legalu znęcać się nad psem i nie ponosić konsekwencji? Można wnieść na nich zaskarżenie?
Bardzo dziękuję za ten materiał. Sprawę znam od dawna, ale na Pana materiał jakoś trafiłam dopiero teraz (choć wcześniej słyszałam o nim). Jest w zasadzie tylko jedna rzecz, w której nie zgadzam się z Panem: otóż myślę, że Jacek Gałuszka doskonale wie, co te psy komunikują - on tylko od pewnego momentu w swojej trenerskiej karierze zdecydował się te komunikaty ignorować i interpretacje psich komunikatów prezentowane w psich filmikach opierać nie tyle na swojej wiedzy, co kształtować je pod kątem agendy, którą sobie wybrał. Słowem, myślę że to raczej cynizm, niż ignorancja
31:23.... co robi Pan?
Bardzo chcialabym poznac Pana metody.
Materiał ciekawy i wnioski też wygladają na logiczne. Jednak dobrze by było żeby Pan pokazał w praktyce jak powinna wyglądać praca z trudnymi psami. W teorii można być mocnym jednak dopiero ptaktyka wszystko weryfikuje. Czekam na to z niecierpliwością🙂
Proszę bardzo: th-cam.com/video/EARC7YSFjic/w-d-xo.html
Po pierwsze zauważyłam że właścicielka psa trzyma smycz luźno kiedy podchodzi trener chwyta smycz krótką naciągniętą i staje pomiędzy psami a panią. Tu pies rzekomo agresywny powinien odebrać to jako zagrożenie jego właścicielki. Nie atakuje! Po drugie przy pierwszym sygnałem niezadowolenia szuka u niej pomocy. Po trzecie nikt nie przemawia do psa by go uspokoić! Czwarte ja widząc że mój pies jest duszony krzyczała bym by mu dali spokój! Piąte nikt włącznie z właścicielem nie ratuje trenera ani psa! Pomysł z przywiązaniem w przyszłości psa do drzewa ma chyba ułatwić powieszenie go na nim?!
Beza super pies zagubiony w świecie ludzi bez empatii. Pies skacze i szczęka a pani szarpie smyczą usiłując go uspokoić! Jak ktoś wami targa to się uspokaja cię czy jak będzie do was mówił łagodnie? Na końcu pani paraduje jak na paradzie a pies wygląda jakby się właśnie zgubił! A gdzie komunikacja werbalna,gestem czy jakiekolwiek zachowanie świadczące o tym że mój pies?! Od 9 roku życia psy towarzyszą im. Wszystkie moje dzieci też mają psy. Każdy może mieć psa NIE KAŻDY POWINIEN
Gratuluję film bardzo potrzebny! Włączyłam subskrypcję i czekam na następny. Pozdrawiam
Dlaczego takie "szkoły trenerskie" nadal funkcjonuja? Tak samo jak "mam psa i co tereaz". Dlaczego nikt z tym nic nie robi? Dziekuje za ten ciezki ale potrzebny materiał.
Akita walczy na smierć ten facet miał szczęście . Ludzie … współpracujecie z hodowcami jak die nie znacie . Cudowna akita która bardzo ładnie komunikuje . Generalnie akita strzela bez ostrzegania . Nie rozumiem . Za każdym razem jak oglądam ten film to mal ochotę krzyczeć 😮
Bardzo dobra analiza.
Magda ❤
Wstawił pan dwa stare flmy. Oceniając na sucho to po jednym dniu ich wypowiedzi po dniu pełnym trudnych emocji (nie spodziewałam się rozleglejszych wypowiedzi zdenerwowanych ludzi - niech pan oceni i opowie- poproszę swoim zdaniem o zapoznaniu z zachowaniem psa, jakie przeprowadzają w obecnym momencie na podstawie choćby tego: th-cam.com/video/4HBjy0rz7J0/w-d-xo.html
W tym co pan mówi jest racja - jeżeli chodzi o zachowanie psów,, ale poproszę jeszcze o ocenę w/w
Witam, wypadek - jak się pracuje z Psem to można się spodziewać wszystkiego a co dopiero z Psem agresywnym. Gdzie tam jest krwotok albo chociaż krew. Pies jest trzymany na dwóch smyczach i podczas ataku można puścić albo poluzować smycz. I przecież to agresja byla do opikekunki a nie osób trzecich. No i dławika używa Cezar Millan a pan Jacek używa BST 😉
Mam nadzieję, że to komentarz pełen zakamuflowanej ironii a nie rzeczywiste przekonanie.
Sama bym uzarla
Dodam, że jest użyta dodatkowo OE, nie wiemy tylko czy to co ma w dłoni (moim zdaniem to raczej puszka gazu), zaraz po tym jak pies pada to paralizator, pilot czy gaz.
Szczerze nie zwróciłem uwagi na to co jest trzymane w ręku. Jeżeli jest to np. gaz pieprzowy to tym bardziej duszenie jest nieuzasadnione.
@@zaklaczeni Pies ma na sobie elektryka. Pies dostał 2 strzały jak juz leżał,nie wiem jaki cel był tego.Trzeba zwrócić uwagę jak ow trener wyciąga pilota z kieszeni 1,26 i potem trzeba obserwować, gdyż go uzył. Potem trzyma go w dłoni która nie została pogryziona. Moje spostrzeżenia na temat metod w filmie zawrę w odrębnym poście.
To jako trener na emeryturze z trochę większym doświadczeniem- no… +\- 10lat, chciałam tylko zauważyć, że łatwo niestety ocenia się film, który można zatrzymywać. Pracowałam z psami agresywnymi i lękliwymi, a doświadczenie mówi, że czasami CSy bywają też mylące ;) co prawda nie w tym przypadku, ale tak bywa.
Nie mniej wesoła łapka od lat udowadnia, że ich wiedza jest mizerna.
Wypadki sie zdarzaja napewno to nie bylo specjalne zamierzenie
Mnie zdumiewa to, że ta szkoła jeszcze funkcjonuje. To co tam jest przez lata pokazywane, to dno i wodorosty. Może w końcu po tej sytuacji coś ruszy w kierunku tego, by ten cyrk się zamknął
Świetny materiał
Dziękuje :)
Może tak samo było z tym akitą - th-cam.com/video/lR6_vpwBLzs/w-d-xo.htmlsi=WYURoQ_lLB0Qr63e
Swietna analiza , bardzo dziękuję za to ❤❤❤❤
Troszkę Pan przesadza , jeśli chodzi o akitę , pies dominujący i nie zależny potrzebujący silnego przywództwa trafił do kobiety, która pewnie i fizycznie mu nie sprosta jak i mentalnie , film nie pokazuje jak właścicielka radzi sobie z psem, pokazuje pan duszenie grając na emocjach ludzi, film końcowy th-cam.com/video/m0MI1nZ0-dk/w-d-xo.htmlsi=RYY7Wm1ESUD_4msS&t=2425 proszę nie koncentrować uwagi na psie tylko na właścicielce na jej nie pewnych i lękliwych ruchach , tak samo zachowuje się jej pies, czyli gryzie ze strachu.Tysiące psów chodzi na dławikach , wszystko zależy jak taką obrożę wykorzystamy.Akita jak i wiele ras to psy nie dla każdego ale słabość w obecnych czasach jest nie w modzie.
Skąd wziela sie agresja do włascicielki ?? - to pytanie trzeba zadac jako pierwsze !
Ja tu nie widze agresji a widze obronę, mój pies tez by odpalił !!! Gdyby takie coś zrobili z moim psam skopałabym im jaja - jako normalna włascicielka.
Po co właścicielce taki pies skoro nie ma w niej juz empatii ?
Ta sytuacja jest chora od podstaw, a tu widzimy tylko wierzchołek.
Prosiłeś aby nie oceniać wlasciciela tylko że w takiej sytuacji należy pewne pytania zadać.
Szkoła Jacka - zachowanie niewybaczalne, wlaścicielki również.
A czy możesz się podzielić odbiorem tego live'a ludzi, którzy brali w nim udział? Byli to klakierzy pana Gałuszki, dopuścił kogoś innego do głosu? Bo Twoje pytania, jak sam powiedziałeś, zignorował.
Odpowiedział na jedno pytanie - "Dlaczego ktoś się tym interesuje po 5 latach od zajścia". Odpowiedzią było, że nie jest to zainteresowanie dobrem psa tylko działanie konkurencji.
@@zaklaczeni Ziobro zaskoczenia...
Mam 2 pieski eldera i cane corso chcę nadmienić ze bylem istruktorem szkolenia psów 25 lat nie wyobrażam sobie co by było gdybym zobaczył takie bestjalskie traktowanie dziś mam 69 lat 😢
Cofnąć temu trenerowi uprawnienia szkolenia i zarzut za umyślne prowokacje i znęcanie się publicznie i świadomie na psie.Nie uznając swojej winy w tej sytuacji powinni zamknąć szkołę bo swoją niekompetencją zrobi komuś krzywdę już zrobił pieskowi.kazdy robi błędy trzeba się potrafić przyznać do tego i wziąć odpowiedzialność za to! jak ze samochodem na drodze kropka.Pies nie zabawka powinien to wiedzieć.
Jakiej pomocy potrzebowal ten Pan ?( bo nie mozna nazawc trenerem)przecież nie został ugryziony, czy pies odgryzl mu palec??szkoda psa😢trenerzy jak z koziej dupy trąba z głupim usmieszkiem na twarzy
hmmmmm..... powiem tak.... SZTOS
W sumie to dopiero zaczynam zdobywać wiedzę z zakresu szkolenia psów, ale już widzę co tu się odmaniepawlilo. Mam tylko jedno ale... Ty też próbujesz nas przekonać do swoich racji charyzmą i technikami.
Ja też charyzmatycznie. Skoro dopiero zaczynasz to rozważ taką kwestie. PO CO CZŁOWIEKOWI PIES? Mam nadzieję że podejmiesz dialog. Pozdrawiam.
Dlatego, w dobie nieograniczonego dostępu do wiedzy i informacji , to TY wybierasz która drogą chcesz iść , w jakim nurcie pracować, jakie metody stosować i jakim trenerem zostać.
Wielkie dzięki za profesjonalny i zrozumiały "rozbiór" całej tej sytuacji - "szkolenia", które nigdy nie powinno się zdarzyć. To ma ogromny walor edukacyjny. Takie zachowania pseudofachowców powinny być nie tylko piętnowane ku przestrodze potencjalnych klientów, ale i karane. Dlatego doceniam zapowiedziane doniesienia do prokuratury z kilku podstaw prawnych. Moja nieprofesjonalna opinia jest taka, że panowie robią to, bo lubią czuć się górą, co "widać, słychać i czuć". Nie mogę natomiast zgodzić się z apelem o niehejtowanie klientów. NIC nie usprawiedliwia braku chęci nauki (w internecie można znaleźć wszystko, trzeba chcieć, a negatywnych opinii tej szkółce jest wiele), a może przede wszystkim braku empatii dla psa i zgody na jego cierpienie. NIC, żadna charyzma. Hitler tez był podobno charyzmatyczny. Więc - nie. Nie pojmuję zachowania właścicielki.
Ale to było w 2018 roku, dzisiaj jest dużo darmowej wiedzy, wtedy było mniej. Właścicielkę nie bronię ale uważam, że mogła nie wiedzieć gdzie tej pomocy szukać skoro wciąż się kontaktowała z tym samym trenerem MIESIĄC później czy tam w trakcie miesiąca po sytuacji z filmu. To jest długo. Pies mógł dużo bardziej być zestresowany po tym dniu.
Ale juz trener powinien mieć wiedzę, to jego zadaniem było pomóc, a nie zaszkodzić. Czego z tej sytuacji nauczyła się właścicielka? Trochę traumę dostała...
O matko jaka biedna ta beza … 😢