Byłem, widziałem, słuchałem. Jak na wielu poprzednich i na prawie wszystkich kolejnych. Na żywo było to jeszcze lepsze przeżycie. Miło wrócić do czasów studenckich.
Oj, naszukałam się tego, ze dwadzieścia lat, jak nie więcej... pamiętałam tylko brzmienie i parę słów o Hieronimie Boschu. Miałam to nagranie na starym magnetofonie, ale oczywiście bez tytułu, bez autora. Ogromnie się cieszę, że tu trafiłam :)
o Boże,skad to nagranie? masz cały koncert? daj,jesli masz.koniecznie do mnie napisz.ja poluję na takie archiwa,planuję stworzyc stronę,gdzie bym to umieścił.daj znac
Szukałem tej zagubionej wersji ładnych parę lat.
Oj, jak dobrze że właśnie TA wersja się zachowała. Mam do niej szczególny sentyment:)
Byłem, widziałem, słuchałem. Jak na wielu poprzednich i na prawie wszystkich kolejnych. Na żywo było to jeszcze lepsze przeżycie. Miło wrócić do czasów studenckich.
Oj, naszukałam się tego, ze dwadzieścia lat, jak nie więcej... pamiętałam tylko brzmienie i parę słów o Hieronimie Boschu. Miałam to nagranie na starym magnetofonie, ale oczywiście bez tytułu, bez autora. Ogromnie się cieszę, że tu trafiłam :)
Ewoluowała panie Jacku ta piosenka od tamtych czasów do "piosenek". Niderlandy maja w Polsce troszkę inny oddźwięk teraz.. rewolucja - ewolucja
o Boże,skad to nagranie? masz cały koncert? daj,jesli masz.koniecznie do mnie napisz.ja poluję na takie archiwa,planuję stworzyc stronę,gdzie bym to umieścił.daj znac
Cały ten koncert to były 3 piosenki. To występ z Yapy z 1981 roku.