Tutaj chyba najwięcej zyskuje rodzinka,więc przyjrzałabym się rodzinie ofiary.Dlaczego tak szybko chcieli akurat skremować ciało,bardzo dziwne,tym bardziej, że ona nie życzyła akurat sobie tego.Omar to kozioł ofiarny i tyle.No zobaczymy co wyjdzie jak w końcu wyjaśnia tę sprawę.
Dokładnie! 🎯🏆 Ale trudno mi uwierzyć, że policja, prokuratura, sąd, pozwolą na totalną kompromitację i znajdą prawdziwego mordercę, być może z rodziny. Po tym, jak osaczono i osadzono, ciężko pracujacego imigranta z Maroka. Łatwy cel.
też uważam że rodzina maczała w tym palce, może nawet wynajęli kogoś do popełnienia morderstwa, jeśli założymy że Ghislaine przed śmiercią była przetrzymywana w piwnicy to pytanie w jakim celu? może chcieli coś od niej wyciągnąć? jakieś informacje?
Rzadko piszę komentarze, ale tym razem muszę. Jeden z niewielu podkastow których poziom jest napradę bardzo dobry. Prawdziwa przyjemnośc słuchać podczas niedzielnego poranka. Dziękuję
Cóż, nie pierwszy raz mamy do czynienia z sytuacją, kiedy nie szuka się sprawcy na podstawie dowodów, tylko owe dowody usiłuje się na siłę dopasować do z góry upatrzonego podejrzanego.
Omara mi naprawdę szkoda. Młody mężczyzna, odnalazł szczęście na obczyźnie, ma żonę, małe dzieci, pracę, za którą był doceniany. I ktoś okrutnie się zabawił jego kosztem, czego konsekwencje odczuwa jeszcze do dziś.
Moją pierwszą myślą było to zdanie napisane w piwnicy. Wydaje mi się, że trzymamy się życia i do końca zakładamy, że przeżyjemy. Bardziej wiarygodnym byłoby dla mnie, gdyby zdanie brzmiało „Omar to zrobił”. Napis brzmiał, jakby ona założyła, że już nie żyje 🤷♀️
Moim zdaniem było tak. To ta sprzataczka ze swoim facetem/bratem, kimkolwiek. Ofiara miała jakiegoś kochanka, umówiła się z nim na niedzielny wieczór, więc odwołała sprzątaczkę. Ta od dawna podkradała, a teraz odniosła wrażenie, że kobieta wyjeżdża, więc to była idealna okazja, żeby ją okraść, a może nawet coś konkretnego miała na oku. Wzięła swojego faceta/brata/jakiegoś bliskiego chłopa albo 2 i poszli. Moze nawet mieli klucze. No i nagle zdziwko, bo jednak pani jest. Zaciągnęli ja do piwnicy. Wiedzieli, że są spaleni, bo rozpozna sprzątaczkę. Pewnie trochę im zajęło namyślanie się co dalej, stąd dłuższy czas spędzony w piwnicy. W końcu wymyślili, że zrzucą winę na znaną im osobę, która z góry będzie podejrzana. Zrobili jej rany, żeby mieć krew do napisu. Napis ma błąd, bo kto pisał tez miał na bakier z fransuskim, ale nie aż tak jak Omar. Może maltretowali ją, żeby im powiedziała, gdzie trzyma ten swój skarb. Potem już ostro ją pokaleczyli, ale jeszcze żyła na tyle, że gdy wyszli, zaryglowała drzwi, zeby nie wrocili i schowała się w innym powieszeniu licząc, że przeżyje. Nie wiem, czy mogłaby mieć tyle siły, ale podobno w adrenalinie ludzie różne rzeczy robią.
Tekst "zapłacić" na fakturze jest bardzo prosty do zinterpretowania. To forma przypomnienia samemu sobie o konieczności wykonania pewnej czynności. Forma typu - jutro / w przyszłości muszę zapłacić. Niesamowite, że policja potrafi aż tak naginać fakty, by ten tekst uznać za błąd ortograficzny.
Uwielbiam Twój podcast za przedstawianie interesujących i zagadkowych spraw. Od początku uważałam, że napis "Omar mnie zabił" jest nieudolną próbą zrzucenia na niego winy. Wydaje mi się też, że główna bohaterka była przetrzymywana w piwnicy. Szkoda, że nie ma nic na temat tego, co znaleziono w jej żołądku podczas autopsji, to by pomogło ocenić ile czasu minęło od zjedzenia śniadania do śmierci. Podejrzana wydaje mi się ta gosposia, no bo kto inny mógł dopuszczać się drobnych kradzieży? Gosposia najwięcej czasu spędzała w domu i dokładnie wiedziała co w nim jest. Może to ona zorganizowała napad? Albo jej pracodawczyni nakryła ją na kradzieży i chciała zwolnić, a wtedy gosposia w zemście nasłała tych facetów na nią?
Myślę, że zdecydowanie sprawcą nie był Omar, właśnie że względu na ten napis. Gdyby to był on, i gdyby rzeczywiście zobaczył, że ofiara zdążyła coś napisać (a musiałby to zobaczyć, bo ustalono już, że sprawca był obecny w chwili śmierci), podjąłby próbę zamazania napisu. Tym bardziej, gdyby nie miał zielonego pojęcia, co tam jest napisane. Sprawca znajduje się w gronie osób, które znały imię ogrodnika kobiety, i nie pałały sympatią do niego. Świetnie opowiedziana historia, bardzo lubię ten kanał. Łapka w górę, i miłego dnia wszystkim!
I jeszcze jedno pytanie (zainspirowane sprawą palca Johnego Deppa), jak wykonano napis? Jeśli zrobiła to sama ofiara, wyraźnie wskazałby na to ogląd jej palców, czy paznokci. Ciekawe, czy wykonano takowy.
Co za wspaniały podcast,narracja jest poprostu mistrzowska, nie wierzę żeby to on zabił,grubymi nićmi szyte,ale to zaryglowanie od wewnątrz to naprawdę zadziwiające.skupiono się tylko na Omarze.Podcast to mistrzostwo świata
Ciekawa sprawa. Poraża mnie niekompetencja policji. Myśląc o stróżach prawa (o zgrozo!) w ten sposób, każdy z nas może być oskarżony o coś, czego nie zrobił. Ago, dziękuję za wspólne niedzielne poranki. 😊 Kasia
Uważam że zabójca (lub jednym z nich) był ktoś, kto znał ofiarę. Może nawet w małym stopniu, bo przecież wiedział że ma ogrodnika o imieniu Omar. Jest dużo zagadek w tej sprawie. Mam nadzieję że zostanie wkrótce wyjaśniona. Pozdrawiam
Aga, serdecznie Ci dziękuję za przygotowanie tej niesamowicie ciekawej historii . Twój sposób prezentacji jest niepowtarzalny. Pozdrowionka dla Twoich kotów
Jak to mówią podejrzanym jest ten kto najbardziej na tym zyskał. A kto zyskał na śmierć tej kobiety!? A no rodzinka. Dzieci, o których przy tej sprawie jakoś dziwnym trafem nic nie wiadomo. Cisza. Mama została zamordowana rodzinka skremowała szybko ciało chociaż kobieta sobie tego nie życzyła, podzieliła się majątkiem i cicho sza. Nie protestowali przeciwko tak "skandalicznie" niskiemu wyrokowi jaki dostał Omar. Nie dążyli sprawy, nie wymuszali na śledczych dalszego jej śledztwa. Dosyć szybko pogodzili się z jej tragicznym odejściem. Jeżeli ta kobieta naprawdę się z kimś wcześniej spotykała jaki twierdziły przyjaciółki i była przy tym skryta to może miała powody. Ktoś z rodzinki może się bał, że jeszcze wyjdzie za niego za mąż i wtedy gość odziedziczy majątek. Podejrzewam, że sami osobiście by sobie rączek nie ubrudzili zabijając mamusię raczej kogoś wynajęli stąd wątek z mafią. Hmm kto wie.
Dzięki Aga za opracowanie tak ciekawej sprawy. Zgadzam się z Twoją opinią, że to nie Omar jest winny. Jednak opcja z imigrantem zabójcą najwyraźniej była bardzo wygodna zarówno dla faktycznego sprawcy jak i śledczych... Mam nadzieję, że po tylu latach odkryją prawdę.
Ja bym raczej wykluczyła mafię czy jakieś gangi, ponieważ morderca musiał znać również Omara, a więc też to co dzieje się w domu kobiety. Moja teoria jest taka, że może to byli znajomi/rodzina pomocnicy domowej. Kobieta podejrzana o notoryczną kradzież, może pokusiła się z np mężem na większą sumkę i zaplanowali razem wyciągnięcie pieniędzy. Mąż wpadł z ekipą i zrobili co zrobili... A Omar to idealny kozioł ofiarny.
Kurcze jaka smutna sprawa. Policja jak zwykle olała swoją pracę a prokuratura oskarżała z doskoku byle tylko, bo i tak jest obcokrajowcem to będzie łatwiej udowodnić winę... Jak mnie takie podejście denerwuje. Pozdrawiam serdecznie świetna robota, Aga! 🙂👏🤗
Dzięki Aga za Twoją pracę. Sprawa bardzo ciekawa. No i muszę się pokusić o złośliwość: nie tylko w Polsce prokuratorzy to dzbany jakich mało. Wiem wiem, nie wszyscy, ale czasem jak się słyszy o ich "pracy" i sposobie rozumowania, to dosłownie ręce opadają. Jakby z łapanki ich brali do pracy, ktora jest opłacana z naszych podatków i te dzbanki mają pracować dla naszego dobra, dla społeczeństwa.
Aga, dziekuje za kolejny solidnie przygotowany podcast. Czekalam z niecierpliwoscia. Zaczelam dzien od sudoku, a teraz czas na historie kryminalna. Milego dnia zycze🤗
Faktycznie, sprawa bardziej przypomina dobry horror, niż prawdziwe życie... moim zdaniem, zrobił to ktoś, kto ją znał, ale ciężko uwierzyć że był to Omar. Może ktoś z rodziny... tym bardziej, że w piwnicy znaleziono sporo tych śladów DNA nienależących do Omara.. oby zagadka się w końcu rozwiązała
Mi zabrakło informacji, czy dłonie denatki, czy palce byly pobrudzone krwią w ten sposób, że było widać czy to ona pisała. Czy policja o tym pomyślała?
Zdziwila mnie trudnosc w ustaleniu daty i przyblizonej godziny smierci tej biednej(choc bogatej)kobiety.Zawsze myslalam,ze mozna to ustalic dzieki plamom opadowym i stezeniu posmiertnym,a tu wynikl taaki problem.A przeciez to jest tak bardzo wazne,tak zwana linia czasowa,dzieki ktorej mozna prawidlowo poprowadzic sledztwo.Dziekuje za podcast,pozdrawiam wszystkich odbiorcow.
Zupełnie nie wierzę w winę Omara. Brak twardych dowodów i to, że nawet po odsiedzeniu wyroku dalej walczy o prawdę, według mnie świadczą zdecydowanie na jego korzyść. Uważam, że Gislaine została zamordowana przez kogoś, kto nie był rodowitym Francuzem, wiedział, że ogrodnik ma na imię Omar, kogoś z otoczenia. Ewentualnie był to Francuz, który celowo zrobił błąd, aby skierować podejrzenia na osobę obcego pochodzenia. Dzięki za świetnie opowiedzianą historię
Aga! Co za fascynująca, pochłaniająca historia! Myślę, że jest niewinny, ale co też się tam podziało?! Ta pomoc domowa mi najbardziej śmierdzi... Dziękuję Ci za niezwykle ciekawy podcast i jego genialne wykonanie. 💜
Witaj Aguś❣️❣️❣️ Kochana, jak zawsze czekałam, Odsłuchane teraz w spokoju w końcu. Historia fascynująca i przykra oczywiście, nigdy o niej nie słyszałam. Dosłownie KOCHAM TWÓJ SPOSÓB OPOWIADANIA, ANALIZY I WNIKLIWOŚĆ 😍 Pojęcia nie mam co w tym domu się wydarzyło ale uważam że gdyby Omar był winny nie walczyłby tyle lat o odzyskanie dobrego imienia(o czym wspominałaś oczywiście) . Może to proste, prozaiczne przewidywalne ale tak uważam. Natomiast kto stoi za morderstwem, no cóż tego nie wiemy. Tak czy siak Agii, dziękuję za odcinek, za Twoją pracę, pozdrawiam ciepło❤️ 😁u mnie upał ogromny w Berlinie. Do usłyszenia za tydzień! ❣️🌹❤️
Świetny materiał ,znakomicie przygotowany .Czuję się zaszczycona że z tak wielka starannością przygotowałaś ten materiał dla swoich słuchaczy .Dziękuję .
Sprawa niewątpliwie ciekawa i tajemnicza. Też nurtuje mnie jak morderca się wydostał, musiał znaleźć jakieś wyjście. Chciał też ewidentnie wrobić Omara. Musiał mieć wrogów, którym na tym zależalo. Moim zdaniem Omar został przysłowiowym kozłem ofiarnym. Ale to tylko moje zdanie. Pozdrawiam Agnieszko i dziękuję za Twoją fantastyczną i szczegółową pracę😀❤️👍
Jak Ty znajdujesz te sprawy? : O niektórzy klepią te same historie w kółko, gdy Ty znajdujesz perełki niekiedy bardziej zadziwiające i mrożące krew w żyłach niż te już sławne sprawy.
Jak nie wiadomo o co chodzi,to chodzi o pieniądze. A więc pierwsze i zasadnicze pytanie brzmi: kto dziedziczył majątek Ghislanie? Tylko to jest dla mnie istotne. Będąc miłośniczką Agathy Christie wiem,że morderca ogrodnik i wyraźne wskazanie go jako winnego zbrodni,to naprawdę mocno naciągana historia. Bzdura i to totalna. Ale najprościej wpakować do więzienia kogoś,kto najbardziej pasuje do podejrzeń i nie szukać dalej. Sprawa zakończona. Głupota Policji wręcz poraża. Aż się we mnie gotuje. Biedna Ghislaine i biedny Omar.
Według mnie należałoby się bliżej przyjrzeć tej kobiecie, którą Ofiara podejrzewała o kradzieże . Kobieta ta, skoro wiedziała że Pani Marchal będzie nieobecna , mogła wpaść ze "wspólnikami" rozejrzeć się po szufladach... Kiedy okazało się , że właścicielka domu jest na miejscu , mogło dojść do tragicznego w skutkach zwarcia pomiędzy Nią a intruzami. Krwawy napis na drzwiach -miał celowo zmylić trop i skierować detektywów do mężczyzny, który naturalnie pasował na oprawce
A tak poza tym wszystkim… Agus jesteś mega zdolna , skromna i mega masz ciepły głos. Jesteś najlepsza w tym co robisz. Wielkie dzieki za to , ze jesteś❤️
Aga słucham naprawdę dużo podcastów kryminalnych od wielu lat.... chce Ci powiedzieć że Cię uwielbiam i kocham Twój głos. Masz dar opowiadania i bije od Ciebie dobry vibe. Obyś działała jak najdłużej! Pozdrawiam!!
Jak mnie cieszy to że gdy rano w niedzielę wstaje to już jest nowy odcinek 😘 i jeszcze godzinka z kawałkiem 🙏 dziękuję za miły poranek! Aga robisz świetną robotę ! Pozdrawiam ♥️
Omar m'a tuer. Tak brzmiał ten napisany krwią ofiary komentarz. Napisany z karygodnym błędem...Ten tekst przeszedł do historii i przenikł do popkultury. Policja dała ciała, no ale z tego właśnie słynie francuska policja.
ten podcast to nadaje się na dobry scenariusz do filmu typu dreszczowiec pierwszy raz to słyszę starannie przygotowany materiał i bardzo się wsłuchałam , ale to nie Omar ktoś chciał go wrobić to było przemyślane często się zdarzało że człowiek był oskarżony i niewinnie był skazany muszę Ci powiedzieć że jesteś dobra w tym co robisz oby tak dalej gorąco pozdrawiam wszystkich Dzięki i do usłyszenia 👍👍👍♥️🌿🌿🌿
Aga jak zwykle niezawodna 😊🤗 Autobus się spóźni, dzwony w kościele zabiją z opóźnieniem a dzięki naszej miłej przesympatycznej,wspaniałej, najlepszej i niezawodnej koleżance Szwajcarzy nastawią zegarki 👏👏💪😃 Dziękujemy 🤗🤗
Aga, na Twoje podcasty czekam cały tydzień tak samo jak na rosołek - a kocham rosołek nad życie. Dziękuję, że jesteś i umilasz nam żyćko! P.s nie tylko ja czekam, mój chłopak zawsze w środku tygodnia pyta czy już jest nowy podcast
Czekam na Ciebie zawsze cały tydzień :) A co do sprawy: wyrok skazujący wydany na podstawie takich "dowodów", nawet zakładając, że Omar byłby winny (w co swoją drogą nie wierzę), jest dla mnie ośmieszaniem wymiaru sprawiedliwości.
Aga jak zawsze jesteś niesamowita. Historia mi nieznana, do tego te wszystkie drobiazgi, rozważania…. Wow. Uważam ze Omar jest niewinny. Po poprzednim odcinku szukałam informacji na temat sprawy przez kolejne kilka dni, obejrzałam dokument na Netflix, a teraz kolejna sprawa nie wyjdzie mi z głowy dzięki Tobie 👌😂 Do usłyszenia za tydzień🙌
Witam, właśnie kończę słuchać i nie moge uwierzyć w to, ze Omar został skazany 🤯jak dla mnie sprawa jest tak absurdalnie naciągnięta, ze aż śmieszna.. Gdyby nie to, ze człowiek zostal skazany, właściwe bez żadnych dowodów. Nie do wiary! Moge sobie wyobrazić w takim razie, ze kazdy z Nas moze zostać oskarżony o jakies przestepstwo i skazany. Straszne. Policja i prokurtura sie skompromitowaly! Skandal.
Bardzo interesująca sprawa…. Mam przeczucie,że to jak sprawa potoczyła się po śmierci,sprawa pogrzebu daje nam do myślenia, ze to ktoś z rodziny lub bliskich ofiary miał związek z jej tragiczną śmiercią.
Agusia, jak zwykle doskonale przekazana sprawa ❣️ Bardzo interesująca i ciekawa historia! Żal mi Omara, nie wierzę,że to on! Wiadomo,że ktoś go wrobił! Pozdrawiam cieplutko 💝
Tutaj chyba najwięcej zyskuje rodzinka,więc przyjrzałabym się rodzinie ofiary.Dlaczego tak szybko chcieli akurat skremować ciało,bardzo dziwne,tym bardziej, że ona nie życzyła akurat sobie tego.Omar to kozioł ofiarny i tyle.No zobaczymy co wyjdzie jak w końcu wyjaśnia tę sprawę.
Dokładnie! 🎯🏆 Ale trudno mi uwierzyć, że policja, prokuratura, sąd, pozwolą na totalną kompromitację i znajdą prawdziwego mordercę, być może z rodziny. Po tym, jak osaczono i osadzono, ciężko pracujacego imigranta z Maroka. Łatwy cel.
też uważam że rodzina maczała w tym palce, może nawet wynajęli kogoś do popełnienia morderstwa, jeśli założymy że Ghislaine przed śmiercią była przetrzymywana w piwnicy to pytanie w jakim celu? może chcieli coś od niej wyciągnąć? jakieś informacje?
Rzadko piszę komentarze, ale tym razem muszę. Jeden z niewielu podkastow których poziom jest napradę bardzo dobry. Prawdziwa przyjemnośc słuchać podczas niedzielnego poranka. Dziękuję
Cóż, nie pierwszy raz mamy do czynienia z sytuacją, kiedy nie szuka się sprawcy na podstawie dowodów, tylko owe dowody usiłuje się na siłę dopasować do z góry upatrzonego podejrzanego.
Omara mi naprawdę szkoda. Młody mężczyzna, odnalazł szczęście na obczyźnie, ma żonę, małe dzieci, pracę, za którą był doceniany. I ktoś okrutnie się zabawił jego kosztem, czego konsekwencje odczuwa jeszcze do dziś.
Moją pierwszą myślą było to zdanie napisane w piwnicy. Wydaje mi się, że trzymamy się życia i do końca zakładamy, że przeżyjemy. Bardziej wiarygodnym byłoby dla mnie, gdyby zdanie brzmiało „Omar to zrobił”. Napis brzmiał, jakby ona założyła, że już nie żyje 🤷♀️
Nie zawsze tak jest ale ten napis nie pasuje mi do ofiary
Niesamowity odcinek, uwielbiam sposób, w jaki opowiadasz i krok po kroku rozwijasz historię. Uściski!
Moim zdaniem było tak. To ta sprzataczka ze swoim facetem/bratem, kimkolwiek. Ofiara miała jakiegoś kochanka, umówiła się z nim na niedzielny wieczór, więc odwołała sprzątaczkę. Ta od dawna podkradała, a teraz odniosła wrażenie, że kobieta wyjeżdża, więc to była idealna okazja, żeby ją okraść, a może nawet coś konkretnego miała na oku. Wzięła swojego faceta/brata/jakiegoś bliskiego chłopa albo 2 i poszli. Moze nawet mieli klucze. No i nagle zdziwko, bo jednak pani jest. Zaciągnęli ja do piwnicy. Wiedzieli, że są spaleni, bo rozpozna sprzątaczkę. Pewnie trochę im zajęło namyślanie się co dalej, stąd dłuższy czas spędzony w piwnicy. W końcu wymyślili, że zrzucą winę na znaną im osobę, która z góry będzie podejrzana. Zrobili jej rany, żeby mieć krew do napisu. Napis ma błąd, bo kto pisał tez miał na bakier z fransuskim, ale nie aż tak jak Omar. Może maltretowali ją, żeby im powiedziała, gdzie trzyma ten swój skarb. Potem już ostro ją pokaleczyli, ale jeszcze żyła na tyle, że gdy wyszli, zaryglowała drzwi, zeby nie wrocili i schowała się w innym powieszeniu licząc, że przeżyje. Nie wiem, czy mogłaby mieć tyle siły, ale podobno w adrenalinie ludzie różne rzeczy robią.
Aga jestes Nr 1,nie pamietam niedzieli bez poranka z Tobą!!!Pozdrawiam
Wielkanoc :))
Niezawodna 👍
Tekst "zapłacić" na fakturze jest bardzo prosty do zinterpretowania. To forma przypomnienia samemu sobie o konieczności wykonania pewnej czynności. Forma typu - jutro / w przyszłości muszę zapłacić. Niesamowite, że policja potrafi aż tak naginać fakty, by ten tekst uznać za błąd ortograficzny.
Uwielbiam Twój podcast za przedstawianie interesujących i zagadkowych spraw. Od początku uważałam, że napis "Omar mnie zabił" jest nieudolną próbą zrzucenia na niego winy. Wydaje mi się też, że główna bohaterka była przetrzymywana w piwnicy. Szkoda, że nie ma nic na temat tego, co znaleziono w jej żołądku podczas autopsji, to by pomogło ocenić ile czasu minęło od zjedzenia śniadania do śmierci. Podejrzana wydaje mi się ta gosposia, no bo kto inny mógł dopuszczać się drobnych kradzieży? Gosposia najwięcej czasu spędzała w domu i dokładnie wiedziała co w nim jest. Może to ona zorganizowała napad? Albo jej pracodawczyni nakryła ją na kradzieży i chciała zwolnić, a wtedy gosposia w zemście nasłała tych facetów na nią?
Aga, cały tydzień czekam na leniwy, niedzielny poranek z Twoim podcastem. Dziękuję za Twoją pracę i pozdrawiam.
Ja też :D To mój niedzielny rytuał i jak mi coś go zaburzy, to cały dzień mam już nie taki, jaki być powinien
Bardzo dziekuje za podkast i zycze Pani milej niedzieli.
Dzięki Aga, jesteś Wielka. Opisujesz historię tak skrupulatnie aż dech zapiera , choć ich tematyka nie jest za wesoła😊.
Myślę, że zdecydowanie sprawcą nie był Omar, właśnie że względu na ten napis. Gdyby to był on, i gdyby rzeczywiście zobaczył, że ofiara zdążyła coś napisać (a musiałby to zobaczyć, bo ustalono już, że sprawca był obecny w chwili śmierci), podjąłby próbę zamazania napisu. Tym bardziej, gdyby nie miał zielonego pojęcia, co tam jest napisane.
Sprawca znajduje się w gronie osób, które znały imię ogrodnika kobiety, i nie pałały sympatią do niego.
Świetnie opowiedziana historia, bardzo lubię ten kanał. Łapka w górę, i miłego dnia wszystkim!
I jeszcze jedno pytanie (zainspirowane sprawą palca Johnego Deppa), jak wykonano napis? Jeśli zrobiła to sama ofiara, wyraźnie wskazałby na to ogląd jej palców, czy paznokci. Ciekawe, czy wykonano takowy.
Jesteś moim numerem 1 w podcastach. Fajnie, że jesteś i nagrywasz :)
Co za wspaniały podcast,narracja jest poprostu mistrzowska, nie wierzę żeby to on zabił,grubymi nićmi szyte,ale to zaryglowanie od wewnątrz to naprawdę zadziwiające.skupiono się tylko na Omarze.Podcast to mistrzostwo świata
⁰0⁰
Ciekawa sprawa. Poraża mnie niekompetencja policji. Myśląc o stróżach prawa (o zgrozo!) w ten sposób, każdy z nas może być oskarżony o coś, czego nie zrobił. Ago, dziękuję za wspólne niedzielne poranki. 😊 Kasia
Po willi widać że policja gówno mogła
Witam! Milego dnia wszystkim.
Dzieki Aga za film👍
Aga,jesteś najlepsza!!
Nawet sprawy nierozwiązane, których nie lubię, są perełką do słuchania.
Uważam że zabójca (lub jednym z nich) był ktoś, kto znał ofiarę. Może nawet w małym stopniu, bo przecież wiedział że ma ogrodnika o imieniu Omar. Jest dużo zagadek w tej sprawie. Mam nadzieję że zostanie wkrótce wyjaśniona. Pozdrawiam
Bardzo interesująca sprawa. Jak zwykle wspaniale opowiedziana. Dziękuję.
Aga, serdecznie Ci dziękuję za przygotowanie tej niesamowicie ciekawej historii . Twój sposób prezentacji jest niepowtarzalny.
Pozdrowionka dla Twoich kotów
Uwielbiam piciu z Agą! Super kanał.
Jak to mówią podejrzanym jest ten kto najbardziej na tym zyskał. A kto zyskał na śmierć tej kobiety!? A no rodzinka. Dzieci, o których przy tej sprawie jakoś dziwnym trafem nic nie wiadomo. Cisza. Mama została zamordowana rodzinka skremowała szybko ciało chociaż kobieta sobie tego nie życzyła, podzieliła się majątkiem i cicho sza. Nie protestowali przeciwko tak "skandalicznie" niskiemu wyrokowi jaki dostał Omar. Nie dążyli sprawy, nie wymuszali na śledczych dalszego jej śledztwa. Dosyć szybko pogodzili się z jej tragicznym odejściem. Jeżeli ta kobieta naprawdę się z kimś wcześniej spotykała jaki twierdziły przyjaciółki i była przy tym skryta to może miała powody. Ktoś z rodzinki może się bał, że jeszcze wyjdzie za niego za mąż i wtedy gość odziedziczy majątek. Podejrzewam, że sami osobiście by sobie rączek nie ubrudzili zabijając mamusię raczej kogoś wynajęli stąd wątek z mafią. Hmm kto wie.
Też tak myślę
Dzięki Aga za opracowanie tak ciekawej sprawy. Zgadzam się z Twoją opinią, że to nie Omar jest winny. Jednak opcja z imigrantem zabójcą najwyraźniej była bardzo wygodna zarówno dla faktycznego sprawcy jak i śledczych... Mam nadzieję, że po tylu latach odkryją prawdę.
.6.6y
J
Dzien dobry,Pani Agnieszko! Bardzo interesujàcy temat i ciekawie opowiedziany( jak zawsze). Serdecznie pozdrawiam i milej niedzieli zyczé!
❤️❤️❤️Dzień dobry!
♥️Dzień dobry, Sandra, dzień dobry, Aga♥️👋🏽
Dzień dobry.
@@Olinkush hey Saszka, dzień dobry I miłego dnia dla wszystkich.
Dzien dobry!
Witam Aga oraz Sandra !
Ja bym raczej wykluczyła mafię czy jakieś gangi, ponieważ morderca musiał znać również Omara, a więc też to co dzieje się w domu kobiety. Moja teoria jest taka, że może to byli znajomi/rodzina pomocnicy domowej. Kobieta podejrzana o notoryczną kradzież, może pokusiła się z np mężem na większą sumkę i zaplanowali razem wyciągnięcie pieniędzy. Mąż wpadł z ekipą i zrobili co zrobili... A Omar to idealny kozioł ofiarny.
Dzień dobry 🤗
Miłej niedzieli wszystkim, zabieram się za słuchanie
Kurcze jaka smutna sprawa. Policja jak zwykle olała swoją pracę a prokuratura oskarżała z doskoku byle tylko, bo i tak jest obcokrajowcem to będzie łatwiej udowodnić winę... Jak mnie takie podejście denerwuje.
Pozdrawiam serdecznie świetna robota, Aga! 🙂👏🤗
Nie wyobrażam sobie innego niedzielnego poranka, niż z Twoim podcastem Agnieszko.
Duże podziękowania za Twoją pracę.
Dziękuje za kolejny podcast ❤️ jesteś wspaniała, sprawiasz że oczekuje z niecierpliwością na niedzielny poranek 😀
Dzięki Aga za Twoją pracę. Sprawa bardzo ciekawa. No i muszę się pokusić o złośliwość: nie tylko w Polsce prokuratorzy to dzbany jakich mało. Wiem wiem, nie wszyscy, ale czasem jak się słyszy o ich "pracy" i sposobie rozumowania, to dosłownie ręce opadają. Jakby z łapanki ich brali do pracy, ktora jest opłacana z naszych podatków i te dzbanki mają pracować dla naszego dobra, dla społeczeństwa.
Tak, dzięki za ten komentarz.
Kciuk w górę, a przesłuchanie po śniadaniu. Pozdrawiam
Aga, dziekuje za kolejny solidnie przygotowany podcast. Czekalam z niecierpliwoscia. Zaczelam dzien od sudoku, a teraz czas na historie kryminalna. Milego dnia zycze🤗
Aga, niedziela z tobą to już tradycja!🥰
Ja dziś do pracy na 9 ale nie przeszkodziło mi to we wstaniu wcześniej i słuchaniu juz teraz ❤️
Niesamowite studium zbrodni .👍 Bardzo dziękuję 🌹 za bardzo ciekawe przedstawienie historii. Miejmy nadzieję , że sprawa idealnie się wyklaruje.❤️
Prawdziwa przyjemność słuchać tych podkast ów. Ciesz się, że masz wszystkie Pani znalazłam. Super. Super. Pozdrawiam serdecznie. ANIA
Aguś ileż to niedzielnych śniadań, obiadów i kolacji ugotowałyśmy razem😊
Pöłączenie profesjonalizmu z naruralnością jest zjawiskiem rzadkim Dziękuję
Faktycznie, sprawa bardziej przypomina dobry horror, niż prawdziwe życie... moim zdaniem, zrobił to ktoś, kto ją znał, ale ciężko uwierzyć że był to Omar. Może ktoś z rodziny... tym bardziej, że w piwnicy znaleziono sporo tych śladów DNA nienależących do Omara.. oby zagadka się w końcu rozwiązała
Mi zabrakło informacji, czy dłonie denatki, czy palce byly pobrudzone krwią w ten sposób, że było widać czy to ona pisała. Czy policja o tym pomyślała?
Zdziwila mnie trudnosc w ustaleniu daty i przyblizonej godziny smierci tej biednej(choc bogatej)kobiety.Zawsze myslalam,ze mozna to ustalic dzieki plamom opadowym i stezeniu posmiertnym,a tu wynikl taaki problem.A przeciez to jest tak bardzo wazne,tak zwana linia czasowa,dzieki ktorej mozna prawidlowo poprowadzic sledztwo.Dziekuje za podcast,pozdrawiam wszystkich odbiorcow.
Witam wszystkie ranne ptaszki i zabieram się za słuchanie... Tnx Aga 💋💘😼😽
Mnie się wydaje że ktoś z rodziny jest winowajcą.
Zupełnie nie wierzę w winę Omara. Brak twardych dowodów i to, że nawet po odsiedzeniu wyroku dalej walczy o prawdę, według mnie świadczą zdecydowanie na jego korzyść. Uważam, że Gislaine została zamordowana przez kogoś, kto nie był rodowitym Francuzem, wiedział, że ogrodnik ma na imię Omar, kogoś z otoczenia. Ewentualnie był to Francuz, który celowo zrobił błąd, aby skierować podejrzenia na osobę obcego pochodzenia. Dzięki za świetnie opowiedzianą historię
Bardzo interesująca sprawa, zagadkowa.
Cholera! Mialam nocna zmiane i ledwo co zyje ale trudno....najpierw rzeczy wazniejsze a pozniej spanie🙃
Dzieki Aga, ze jestes!
Aga! Co za fascynująca, pochłaniająca historia! Myślę, że jest niewinny, ale co też się tam podziało?!
Ta pomoc domowa mi najbardziej śmierdzi... Dziękuję Ci za niezwykle ciekawy podcast i jego genialne wykonanie. 💜
Dzięki Aga, nie slyszalam o tej historii, smutna sprawa i szkoda Omara, myślę że jest niewinny...Miłej niedzieli 🌹🌞
Też to wiem ale dla mnie jest to jakiś zgrzyt na Śląsku mówili otwarlam taskie i wyjela bojtlik dla mnie było to gwarowe
Za dużo tego gdybania.
Witam.dziekuje za nowy odcinek.zabieram się za słuchanie.
Witaj Aguś❣️❣️❣️
Kochana, jak zawsze czekałam, Odsłuchane teraz w spokoju w końcu. Historia fascynująca i przykra oczywiście, nigdy o niej nie słyszałam.
Dosłownie KOCHAM TWÓJ SPOSÓB OPOWIADANIA, ANALIZY I WNIKLIWOŚĆ 😍
Pojęcia nie mam co w tym domu się wydarzyło ale uważam że gdyby Omar był winny nie walczyłby tyle lat o odzyskanie dobrego imienia(o czym wspominałaś oczywiście) . Może to proste, prozaiczne przewidywalne ale tak uważam.
Natomiast kto stoi za morderstwem, no cóż tego nie wiemy.
Tak czy siak Agii, dziękuję za odcinek, za Twoją pracę, pozdrawiam ciepło❤️ 😁u mnie upał ogromny w Berlinie.
Do usłyszenia za tydzień! ❣️🌹❤️
Posłucham wieczorem .Miłej niedzieli 🌞
Heeeej, włączam film do porannej kawki! Dzięki za robotę Aga, czekałam na to cały tydzień.
Świetny materiał ,znakomicie przygotowany .Czuję się zaszczycona że z tak wielka starannością przygotowałaś ten materiał dla swoich słuchaczy .Dziękuję .
Twoje podcasty nigdy się nie nudzą. Jesteś super! 💓
Sprawa niewątpliwie ciekawa i tajemnicza. Też nurtuje mnie jak morderca się wydostał, musiał znaleźć jakieś wyjście. Chciał też ewidentnie wrobić Omara. Musiał mieć wrogów, którym na tym zależalo. Moim zdaniem Omar został przysłowiowym kozłem ofiarnym. Ale to tylko moje zdanie. Pozdrawiam Agnieszko i dziękuję za Twoją fantastyczną i szczegółową pracę😀❤️👍
Dziękuję za ten cotygodniowy, niedzielny rytuał. Jesteś królową podcastów :)
Jak Ty znajdujesz te sprawy? : O niektórzy klepią te same historie w kółko, gdy Ty znajdujesz perełki niekiedy bardziej zadziwiające i mrożące krew w żyłach niż te już sławne sprawy.
W 100% się zgadzam. Aga i Hanka z Szepthanek to numery jeden. Zawsze można posluchaj o czyms zupelnie nowym.
Niesamowita historia,skąd to wytrzaskujesz, że ja znowu o tym nie słyszałam.Historia jak powieść kryminalna.
cudownie! robota do 9,a czas ,który pozostał spędzę najlepiej jak mogłam,słuchając Ciebie ❤️❤️❤️
Jak nie wiadomo o co chodzi,to chodzi o pieniądze.
A więc pierwsze i zasadnicze pytanie brzmi: kto dziedziczył majątek Ghislanie?
Tylko to jest dla mnie istotne.
Będąc miłośniczką Agathy Christie wiem,że morderca ogrodnik i wyraźne wskazanie go jako winnego zbrodni,to naprawdę mocno naciągana historia.
Bzdura i to totalna.
Ale najprościej wpakować do więzienia kogoś,kto najbardziej pasuje do podejrzeń i nie szukać dalej.
Sprawa zakończona.
Głupota Policji wręcz poraża.
Aż się we mnie gotuje.
Biedna Ghislaine i biedny Omar.
Tak, u A. Christie pierwszy podejrzany (i ostatecznie niewinny) to ogrodnik.
Dziękuję za Twoją pracę
Według mnie należałoby się bliżej przyjrzeć tej kobiecie, którą Ofiara podejrzewała o kradzieże . Kobieta ta, skoro wiedziała że Pani Marchal będzie nieobecna , mogła wpaść ze "wspólnikami" rozejrzeć się po szufladach... Kiedy okazało się , że właścicielka domu jest na miejscu , mogło dojść do tragicznego w skutkach zwarcia pomiędzy Nią a intruzami. Krwawy napis na drzwiach -miał celowo zmylić trop i skierować detektywów do mężczyzny, który naturalnie pasował na oprawce
A tak poza tym wszystkim… Agus jesteś mega zdolna , skromna i mega masz ciepły głos. Jesteś najlepsza w tym co robisz. Wielkie dzieki za to , ze jesteś❤️
Normalnie super odcinek.🤔👍
Dziękuję
Pozdrawiam ✋
Dawno tak mnie nie wciągnęła zagraniczna sprawa, świetny odcinek 👌
Kochana, niezawodna, niezastąpiona Aga...
Dzięki poraz enty za wspaniały podkast 😀🤗😘
Niedziela rozpoczęta 💜💚💚
Odcinek jak zwykle świetnie przygotowany, a sprawa super ciekawa!!
Aga słucham naprawdę dużo podcastów kryminalnych od wielu lat.... chce Ci powiedzieć że Cię uwielbiam i kocham Twój głos. Masz dar opowiadania i bije od Ciebie dobry vibe. Obyś działała jak najdłużej! Pozdrawiam!!
Dziekuje Ago za Twoje prace a moje rozrywkie!
Jak mnie cieszy to że gdy rano w niedzielę wstaje to już jest nowy odcinek 😘 i jeszcze godzinka z kawałkiem 🙏 dziękuję za miły poranek! Aga robisz świetną robotę ! Pozdrawiam ♥️
Jak zawsze bardzo, bardzo ciekawy materiał. Dziękuję!
Królowa jest jedna !!!! Choć prowincjonalne też cudowne i czeskie zbrodnie.
Świetna robota. Dziękuję.
Omar m'a tuer. Tak brzmiał ten napisany krwią ofiary komentarz. Napisany z karygodnym błędem...Ten tekst przeszedł do historii i przenikł do popkultury. Policja dała ciała, no ale z tego właśnie słynie francuska policja.
Dziękuję i pozdrawiam
Zapowiada się megaciekawie! Łapka w górę.
ten podcast to nadaje się na dobry scenariusz do filmu typu dreszczowiec pierwszy raz to słyszę starannie przygotowany materiał i bardzo się wsłuchałam , ale to nie Omar ktoś chciał go wrobić to było przemyślane często się zdarzało że człowiek był oskarżony i niewinnie był skazany muszę Ci powiedzieć że jesteś dobra w tym co robisz oby tak dalej gorąco pozdrawiam wszystkich Dzięki i do usłyszenia
👍👍👍♥️🌿🌿🌿
Aga, rzadko to piszę ale bardzo Cię lubię. Twój sposób bycia i na podcasty koi mnie. Dzięki.
Aga jak zwykle niezawodna 😊🤗
Autobus się spóźni, dzwony w kościele zabiją z opóźnieniem a dzięki naszej miłej przesympatycznej,wspaniałej, najlepszej i niezawodnej koleżance Szwajcarzy nastawią zegarki 👏👏💪😃
Dziękujemy 🤗🤗
Dzwony zabiją z opóźnieniem? Podoba mi się;)
Aga, na Twoje podcasty czekam cały tydzień tak samo jak na rosołek - a kocham rosołek nad życie. Dziękuję, że jesteś i umilasz nam żyćko!
P.s nie tylko ja czekam, mój chłopak zawsze w środku tygodnia pyta czy już jest nowy podcast
Dziękuje za opracowanie sprawy, jak zawsze szczegółowo i rzetelnie 🙌
Cześć Aga :-)Gotuję obiadek i słucham twego podkastu jak zawsze dziękuję pozdr.. 😘
Dzięki Aga za kolejny świetny materiał, do usłyszenia
Niedzielne poranki z Agą.... to już tradycja...
Zadziwiająco zagadkowa sprawa. Pozdrawiam serdecznie ❤💪
Jak zawsze świetny materiał, jak zawsze „na czas” - wstaję w niedzielę i wiem, że do porannej kawy i ogarniania się, będę miała Twoje towarzystwo ❤️
Aguś -jesteś najlepsza.,!! Tak jak Ty potrafisz zainteresować sprawą to chyba nikt
Dziękuję 😘
Witam wszystkich serdecznie 😊🤗 Spokojnego dnia pozdrawiam...
Większość odcinaków już wysłuchane!☺️ Mimo że tu komentuje pierwszy to zdecydowanie mój ulubiony kanał z podcastami ☺️
Jesteś one of the best Aga na kryminalnej mapie youtube 👌👌👌
Dziękuję I pozdrawiam 😗
Super sprawa. Dzieki za opowiedzenie.
Poranek z Agą i kawusią :))
Czekam na Ciebie zawsze cały tydzień :) A co do sprawy: wyrok skazujący wydany na podstawie takich "dowodów", nawet zakładając, że Omar byłby winny (w co swoją drogą nie wierzę), jest dla mnie ośmieszaniem wymiaru sprawiedliwości.
Prawda.
@@jarekkulczak8048 a
@@gger9rer b
Dokładnie, żałosny popis partaczy a nie wymiar sprawiedliwości.
Świetny materiał pzdr
Aga jak zawsze jesteś niesamowita. Historia mi nieznana, do tego te wszystkie drobiazgi, rozważania…. Wow. Uważam ze Omar jest niewinny.
Po poprzednim odcinku szukałam informacji na temat sprawy przez kolejne kilka dni, obejrzałam dokument na Netflix, a teraz kolejna sprawa nie wyjdzie mi z głowy dzięki Tobie 👌😂 Do usłyszenia za tydzień🙌
Witam, właśnie kończę słuchać i nie moge uwierzyć w to, ze Omar został skazany 🤯jak dla mnie sprawa jest tak absurdalnie naciągnięta, ze aż śmieszna.. Gdyby nie to, ze człowiek zostal skazany, właściwe bez żadnych dowodów. Nie do wiary! Moge sobie wyobrazić w takim razie, ze kazdy z Nas moze zostać oskarżony o jakies przestepstwo i skazany. Straszne. Policja i prokurtura sie skompromitowaly! Skandal.
Skandal!
Aga co powiesz na sprawę MARY VINCENT? Ja byłam w szoku jak usłyszałam o niej i zalałam się łzami.
Bardzo interesująca sprawa…. Mam przeczucie,że to jak sprawa potoczyła się po śmierci,sprawa pogrzebu daje nam do myślenia, ze to ktoś z rodziny lub bliskich ofiary miał związek z jej tragiczną śmiercią.
Agusia, jak zwykle doskonale przekazana sprawa ❣️ Bardzo interesująca i ciekawa historia! Żal mi Omara, nie wierzę,że to on! Wiadomo,że ktoś go wrobił! Pozdrawiam cieplutko 💝
Nasza Agusia wstawia film i piciu od razu smakuje lepiej 🤗 miłego dnia dla wszystkich 😊
fantastyczny material. przypominaj o lapkach w gore, bo tak sie zasluchalam, ze zapomnialabym. super.pozdrawiam