Praca. Ból uszlachetnia , i tak umrzesz ,po co cię oszczędzać …? Wole powiedziec swoim dziecią ze dawałem z siebie ile się da , ze robiłem coś celowego ważnego ,a nie klikalem na klawiaturze literki/cyferki . Może mam złe podejście ale mężczyzna powinien robić rzeczy męskie ,a nie takie co zrobi kobieta w tipsach 🤣. Pewnie zaraz ktoś mój komentarz zchejtuje ale nie ważne ✌️ za dużo tu na tym kanale pracy za biurkiem . Nie narzekam bo oglądam od dłuższego czasu i jest super przekaz 👌 ale ja zapitalam na 3 zmiany w hartowni stali . Latem 55 stopni , pot leje się po d.... i czasem problemy z którymi styka się gość za biurkiem są mi całkiem obce 💁tak dla przykładu masz 2 tony stali do zahartowania ... i weź bądź tu smart by się przy tym nie narobić 🤣
Super potrzebny materiał! Punkt 1. POMAGANIE INNYM TO POMAGANIE SOBIE ciężko bywa z patrzeniem w jednym kierunku i graniem do jednej bramki, gdy środowisko pracy jest ukierunkowane na "po trupach do awansu". Pytanie czy stanowiska i awanse to "niezbędny element", a może powrót do poczucia bycia dumnym z wykonanej pracy i ulepszanie swojego rzemiosła każdego dnia to lepsza alternatywa. Obecnie wiele firm zwalnia pracowników i to moment sprawdzenia na ile ich kultura pracy jest na to gotowa. Wierzę, że FAIR-PLAY wróci do łask także w biznesie i nie będzie rządziło prawo silniejszego - KORPOSILNIEJSZEGO.
Tego sformułowania mi brakowało - "życzliwi inaczej" :) super materiał - jak zwykle :) jako że jestem samodzielną mamą zbunowanego nastolatka i takiegoz też dwulatka, po przejściach wszelkich... wracając do jakiejś względnej równowagi uprawiam życie wg priorytetów :) nie zawsze wszystko się udaje, ale póki co praktykuje determinację... nie jest łatwo ogólnie... najgorzej znoszę wyrzeczenia... ale znoszę :) choć mam dość już tych wyrzeczeń, więc właśnie szukam jakiejś smart strategii... zapowiada się długofalowo... Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :)
Świetny materiał, podejrzewam, że w naszym kraju co drugi myśli w taki sposób- jak tu robić i sporo zarobić, a się nie narobić ? :D To jest wbrew pozorom bardzo trudne, by to zrozumieć, by działać we właściwy sposób, jak dla mnie 5 i 6 rada jest najważniejsza ;)
Nr 10 - nie widzę nic złego w rozważaniu rozwiązań i pomysłów innych. To, że jestem specjalistą w jakiejś dziedzinie nie oznacza, że się nigdy nie mylę i zawsze mam rację. Świeże spojrzenie innych osób może wręcz wnieść dużo w mój rozwój i udoskonalić moje standardy. Nie odrzucam nigdy od razu pomysłów innych bez względu na to jakie wydają się na pierwszy rzut oka absurdalne.
Nr 1, trzeba się tego nauczyć, wyśrodkować, bo w pracy czasem trzeba być "Zosia samosia", a innym razem grać w jednej drużynie. Nr 2, uczę się tego, bo jak na razie mówię "nie", ale zawsze się tłumaczę.
Mam mylne odczucia co do tych filmów. W niektórych sugerowane jest, że mamy prawo odmówić - po prostu. Bez podawania przyczyny. I jesteśmy do tego zachęcani. A tutaj, powiedziane jest by podać konkretny powód. Ktoś może mi to wyjaśnić? Zbyt zero-jedynkowo rozumiem problem ? PS. Robisz dobry content i bardzo podobają mi się Twoje filmy!
3 ปีที่แล้ว
To zawsze zależy od kontekstu. W sytuacjach gdy budujesz relacje warto dawać powody, bo to podnosi naszą skuteczność towarzyską. W sytuacji gdy relacja jest toksyczna masz całkowite prawo się nie tłumaczyć i pozostać asertywny. Kontekst robi całą różnicę.
Bo tu chodzi o to że jeżeli masz czas i możliwość to pomagaj innym ale jeżeli sam masz dużo pracy i ktoś cię prosi o przysługę to żeby odmówić i się nie przepracowywać 😁
3 ปีที่แล้ว +10
Aleś namieszał. Asertywność, jak sobie obejrzysz w poprzednim warsztacie, prowadzi do partnerstwa, a nie bucowatego odmawiania każdemu zawsze, na zasadzie "bo tak, bo walczę o swoje". Nie rozumiem dlaczego miałbyś w taki sposób zinterpretować zarówno asertywność i dlaczego pomaganie innym miałoby być z jakiegoś powodu szkodliwe i nie być częścią dbania o siebie i swoje otoczenie? Nie chcesz komuś pomagać - nie musisz i możesz odmówić.
Jak to niema się wpływu na to co mówi szef, lub współpracownicy? Czy tylko ja jestem takim ewenementem, że potrafię zarówno w pewnym stopniu kontrolować to co mówią moi współpracownicy, bezpośredni przełożeni, jak i podwładni.
A Ty co robisz, by robić, a się nie narobić?
Nie robię nic xd jakimś dziwnym trafem nie dostaje za to kasy
Pytam wszystkich dokoła o urywki informacji, a następnie sklejam je "do kupy", dzięki czemu mogę rozwiązać różne problemy bez zbytniego nakładu pracy.
Praca. Ból uszlachetnia , i tak umrzesz ,po co cię oszczędzać …? Wole powiedziec swoim dziecią ze dawałem z siebie ile się da , ze robiłem coś celowego ważnego ,a nie klikalem na klawiaturze literki/cyferki . Może mam złe podejście ale mężczyzna powinien robić rzeczy męskie ,a nie takie co zrobi kobieta w tipsach 🤣. Pewnie zaraz ktoś mój komentarz zchejtuje ale nie ważne ✌️ za dużo tu na tym kanale pracy za biurkiem . Nie narzekam bo oglądam od dłuższego czasu i jest super przekaz 👌 ale ja zapitalam na 3 zmiany w hartowni stali . Latem 55 stopni , pot leje się po d.... i czasem problemy z którymi styka się gość za biurkiem są mi całkiem obce 💁tak dla przykładu masz 2 tony stali do zahartowania ... i weź bądź tu smart by się przy tym nie narobić 🤣
Z kim przystajesz takim się stajesz.
Pomóż stać się lepszymi, osobą z twojego otoczenia, a sam staniesz się lepszy.
Pięknie powiedziane
Super wspaniałe rady.. Stosować...
Super potrzebny materiał! Punkt 1. POMAGANIE INNYM TO POMAGANIE SOBIE ciężko bywa z patrzeniem w jednym kierunku i graniem do jednej bramki, gdy środowisko pracy jest ukierunkowane na "po trupach do awansu". Pytanie czy stanowiska i awanse to "niezbędny element", a może powrót do poczucia bycia dumnym z wykonanej pracy i ulepszanie swojego rzemiosła każdego dnia to lepsza alternatywa. Obecnie wiele firm zwalnia pracowników i to moment sprawdzenia na ile ich kultura pracy jest na to gotowa. Wierzę, że FAIR-PLAY wróci do łask także w biznesie i nie będzie rządziło prawo silniejszego - KORPOSILNIEJSZEGO.
Tego sformułowania mi brakowało - "życzliwi inaczej" :) super materiał - jak zwykle :) jako że jestem samodzielną mamą zbunowanego nastolatka i takiegoz też dwulatka, po przejściach wszelkich... wracając do jakiejś względnej równowagi uprawiam życie wg priorytetów :) nie zawsze wszystko się udaje, ale póki co praktykuje determinację... nie jest łatwo ogólnie... najgorzej znoszę wyrzeczenia... ale znoszę :) choć mam dość już tych wyrzeczeń, więc właśnie szukam jakiejś smart strategii... zapowiada się długofalowo...
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :)
Może jakiś materiał dotyczący kreatywność i rozwijania wyobraźni ?
Świetny materiał, podejrzewam, że w naszym kraju co drugi myśli w taki sposób- jak tu robić i sporo zarobić, a się nie narobić ? :D To jest wbrew pozorom bardzo trudne, by to zrozumieć, by działać we właściwy sposób, jak dla mnie 5 i 6 rada jest najważniejsza ;)
Nr 10 - nie widzę nic złego w rozważaniu rozwiązań i pomysłów innych. To, że jestem specjalistą w jakiejś dziedzinie nie oznacza, że się nigdy nie mylę i zawsze mam rację. Świeże spojrzenie innych osób może wręcz wnieść dużo w mój rozwój i udoskonalić moje standardy. Nie odrzucam nigdy od razu pomysłów innych bez względu na to jakie wydają się na pierwszy rzut oka absurdalne.
Nr 1, trzeba się tego nauczyć, wyśrodkować, bo w pracy czasem trzeba być "Zosia samosia", a innym razem
grać w jednej drużynie.
Nr 2, uczę się tego, bo jak na razie mówię "nie", ale zawsze się tłumaczę.
💪💪💪
Mam mylne odczucia co do tych filmów.
W niektórych sugerowane jest, że mamy prawo odmówić - po prostu. Bez podawania przyczyny. I jesteśmy do tego zachęcani.
A tutaj, powiedziane jest by podać konkretny powód. Ktoś może mi to wyjaśnić? Zbyt zero-jedynkowo rozumiem problem ?
PS. Robisz dobry content i bardzo podobają mi się Twoje filmy!
To zawsze zależy od kontekstu. W sytuacjach gdy budujesz relacje warto dawać powody, bo to podnosi naszą skuteczność towarzyską. W sytuacji gdy relacja jest toksyczna masz całkowite prawo się nie tłumaczyć i pozostać asertywny. Kontekst robi całą różnicę.
@ Dzięki. Tak zupełnie szczerze. Wiele mi to wyjaśniło.
Piotr Sekuła 100
Trochę się już gubię bo raz mówisz że należy walczyć o swoje i być asertywnym, a raz że pomagać innym
Dokładnie też sie troche w tym pogubiłem
Bo tu chodzi o to że jeżeli masz czas i możliwość to pomagaj innym ale jeżeli sam masz dużo pracy i ktoś cię prosi o przysługę to żeby odmówić i się nie przepracowywać 😁
Aleś namieszał. Asertywność, jak sobie obejrzysz w poprzednim warsztacie, prowadzi do partnerstwa, a nie bucowatego odmawiania każdemu zawsze, na zasadzie "bo tak, bo walczę o swoje". Nie rozumiem dlaczego miałbyś w taki sposób zinterpretować zarówno asertywność i dlaczego pomaganie innym miałoby być z jakiegoś powodu szkodliwe i nie być częścią dbania o siebie i swoje otoczenie? Nie chcesz komuś pomagać - nie musisz i możesz odmówić.
Jedno nie wyklucza przecież drugiego.
Wydaje mi się, że nie rozumiesz pojęcia asertywność.
LEPIEJ. DEKO. HANDLU. JAK. KILO. ROBOTY.
Jak to niema się wpływu na to co mówi szef, lub współpracownicy? Czy tylko ja jestem takim ewenementem, że potrafię zarówno w pewnym stopniu kontrolować to co mówią moi współpracownicy, bezpośredni przełożeni, jak i podwładni.
Szef firmy to tak naprawdę Twoja marionetka a Ty sterujesz wszystkim zza kulis.
15 sekund reklamy to przesada...
Szkoła:oh i dont think so
Fajnie by było oglądać w ciemnym trybie bo boli mnie głowa i razi ta biel w oczy 😌
Pewnie się przepracowałeś ;)
@@radekpietrzak6981 przychorowałem ostatnio
Minuta xD
Raczej dwie minuty :)
Co
Jajco
E
No