To jest niesamowite, że pomimo że interesuje się muzyką a lata 80 te to lata mojej młodości , nigdy o nich nie słyszałem . Grali zawodowo w czasach analogowych kiedy naprawdę trzeba było coś potrafić … Szkoda że się poddali po pierwszej płycie . Duża strata dla polskiego rocka.
A o grupie Albion słyszałaś ? np. utwór Golgotha... rewelacyjny. Wiele ambitnych zespołów poległo w tamtych czasach i to jest smutne np. Malarze i Żołnierze, utwór To nie ja... super
@@Apted313.... Albion, zeby tylko Golghota, ich debiutabcki album to jedno z najlepszych polskich wydawnictw, katowalem to w l 90 na rowni z Achtung babe, Songs of faith..., Desintegration, The thiving magpie, i wiele innych pni tamtych czasow
@@tomasztarkowicz3991 Golgothe podałem jako przykład. Zgadzam się z w 💯 % że ich cały debiutancki album który zachwyca do dziś to perełka i miód na uszy. Został nawet doceniony przez rozgłośnie brytyjską, można powiedzieć cudze chwalicie a swego nie znacie.
Gdy tworzyliście, miałem małe kilka lat. Usłyszałem o Was dosłownie kilka dni temu (obstawiam, że jak spora liczba ludzi, którzy teraz wyszukują Waszych kawałków na YT). Bardzo mi się spodobało. Dziękuję.
Nie znałem... fajne brzmienie - szkoda, że to były takie nasze siermiężne lata 80te wtedy...... dzisiaj dobry producent mógłby wycisnąć sporo z tego brzmienia..........
a ja miałem to szczęście posiadać tą płytę (analog) Potem nawet zamówiłem PreAmp lampowy który bardzo dobrze brzmiał i służył mi dość długo wzbudzając zaciekawienie u konkurencyjnych gitarzystów !! Ps pozdrawiam serdecznie fajne to były czasy .
Pamiętam ich śpiewali wyłącznie po angielsku może dlatego nie przebili się na Polski rynek muzyczny.Wiem że nagrali kilka piosenek dla radia Gdańsk.wspaniala muzyka rokowa
@@WieslawLewicki-qy5lw Nie przebili się bo ich mało puszczano a po polsku jakoś mieli pecha za dużo zespołów wtedy chyba było 😉I ja wolę ich po angielsku.
kurcze pamiętam naście lat temu rozgryzałem większość zagrywek gitarowych z Waszej płyty a 'głupiego tancerza' ;) graliśmy z kapelą na przeglądzie! Jeden z moich ulubionych albumów tamtych lat...
Kiedyś też używałem Presto. Pan Juszczak robił mi specjalne sety na zamówienie. Ale w okresie Savany to już stosowałem Ernie Ball a potem LaBella które G.Skaw. miał zakontraktowane. Brałem po 50 kmpl dołączając się do zamówienia. Płaciliśmy 1/4 ceny rynkowej.
Wspaniały zespół, o którego istnieniu dowiedziałem się kilka dni temu! Stałem się fanem po pierwszym przesłuchaniu albumu. Mam nadzieję że będzie wznowienie na winylu. Gdzieś mi dźwięczy czasami mój ukochany Wishbone Ash z No Smoke Without Fire lub Number The Brave. :)
Bez wątpienia, najlepsza kapela w tamtych czasach. Śpiewająca po angielsku Kora czy Lady Pank, to była żenada. Savana była jak objawienie, ale niewielu podzielało to zdanie, bo kapela nie istniała w mediach. Dlaczego?
Krzysiek mi kiedyś powiedział, że cisnęli panowie z radia, żeby Savana nagrała coś po polsku, no, bo Polskie Radio miało promować polską muzykę. No, to nagrali coś po polsku i co się okazało? Też nie puszczali, dlaczego? "Bo po angielsku to brzmieliście a po polsku, to tak jak inni, normalka..." I weź tu ludziom dogódź...
W Silence can tell to był dość prymitywny snth Korg'a. Nie wymagał specjalnej przystawki ale był mono i często się mylił. Cały Foolish dancer nagrywany był na Stracie i Marshallu a po drodze mały kompresor Boss. No i baaardzo długi kabel. Piec stał w wytłumionej sali do nagryawania (piętro niżej) a ja w reżyserce. Oczywiście było przejście dla kabli przez podłogę. Pozostały sprzęt to zawodowa konsoleta MCI i analogowy Studer 16 track. Jednym słowem Studio Poznań tkzw. GIEŁDA
Też tak uważam ale nie udało się tak jak bym chciał. Niepotrzebnie wgrałem "klik" prowadzący. Solówka "reverse" pochodziła z utworu "Yellow room" kiedy to przypadkowo obróciłem taśmę na szpulowcu. Po adaptacji do The Game wyszedł nieco inny podział i zagrane zostało zbyt precyzyjnie. (tak długa solówka wielogłosowa grana do tyłu wymagała dyscypliny) Natomiast obrócona taśma w YR brzmiała jak symfonia z kosmosu. Tego nie udało się osiągnąć ale i tak w branży realizatorów był to patent zauważony.
Tak ogólnie twierdzi się że trochę przypominają Dire Straits ale dla mnie takie Dire Straits w wersji rocka progresywnego😊 I cały czas nie mogłem sobie przypomnieć do jakiego artysty podobny jest w tym zespole wokalista i według mnie trochę przypomina mi ulubieńca pana Niedźwiedźckiego Ala Stewarta 😊
Biorąc pod uwagę że sekcja zajmowała 8 śladów to był raczej sukces. Grałem solo w Memories na Ovation a resztę na stracie ale nie tym czerwonym tylko r. 1975 z dużą główką. Teraz go ma Radulli
no i ta noga na okładce! :D aaaa pamiętam. No i w końcu rozgryzłem że solo w 'the game' było nagrane 'wstecz'. Teraz to błahostka, nie problem zrobić reverse track w kompie, ale kurcze no wyszło to kapitalnie!!!
Mam płytę na winylu. Żal wielki, że nie było siły przebicia, a solówki melodyjne, których pewnie nie powstydzili by się Mark Knopfler czy Andy Latimer. Panie Krzysztofie czy aktualnie udziela się Pan w jakiejś kapeli?
hehe analogowy Studer, domyślam się że nie cyfrowy ;) swoją drogą podziwiam, że udało wam się zbudować tak bogate brzmienie na 16 śladach. A w ogóle ten album powinien wyjść na CD, to smutne że prawie nikt o nim nie wie albo nie pamięta, nikt oprócz Was wówczas tak nie grał. No może troszkę RSC :D ale oni przy was brzmieli jak band z powiatowego domu kultury. Czy oprócz strata używałeś jakiegoś LP? może tę Arię Pro II czerwoną którą kiedyś u Ciebie widziałem?
Hmmm...a to pierwsze solo w 'silence can tell' przed tym dialogiem solówek - z harmonizerem? octaver? synth gitarowy? albo 'foolish dancer' temat na stracie- nagrywałeś w stół z jakimś kompresorem? Tak brzmi...
pozwól, że zapytam o pozornie banalną rzecz jaką są struny - doskonale pamiętam że wówczas dostępne były i to głównie w Gdańsku w siedzibie firmy struny Presto, ilekroć przyjeżdżałem kupując po kilka setów zawsze były kolejki. Przecież set gibsonów czy dean markley'ów kosztował ćwierć pensji... ???
Właśnie .... jestem ciekawy dlaczego zespół ten nie był promowany np. przez 3PR z Mannem Kaczkowskim Niedźwieckim .... przecież to wybitni fachowcy radiowi znający się na muzyce ....
U nas od lat ambitna muzyka nie jest na topie. Przykład grupy Albion która gra rock progresywny doceniona w UK. Pierwszy ich album (polecam) to perełka. Utwór Golgotha to majstersztyk. th-cam.com/video/jmmscTMnOk0/w-d-xo.html
To jest właśnie przykład że okoliczności i czas miejsce ma ogromne znaczenie.Zmarnowana szansa na supergrupę.
Dokładnie... Ehh... Łza się w oku kręci.
To jest niesamowite, że pomimo że interesuje się muzyką a lata 80 te to lata mojej młodości , nigdy o nich nie słyszałem . Grali zawodowo w czasach analogowych kiedy naprawdę trzeba było coś potrafić … Szkoda że się poddali po pierwszej płycie . Duża strata dla polskiego rocka.
Zgadzam się!
angielskie teksty nie pomogły im na naszym rynku w czasie złotej epoki polskiego rocka, a w na zagraniczną karierę szans nie było żadnych
A o grupie Albion słyszałaś ? np. utwór Golgotha... rewelacyjny.
Wiele ambitnych zespołów poległo w tamtych czasach i to jest smutne np. Malarze i Żołnierze, utwór To nie ja... super
@@Apted313.... Albion, zeby tylko Golghota, ich debiutabcki album to jedno z najlepszych polskich wydawnictw, katowalem to w l 90 na rowni z Achtung babe, Songs of faith..., Desintegration, The thiving magpie, i wiele innych pni tamtych czasow
@@tomasztarkowicz3991 Golgothe podałem jako przykład. Zgadzam się z w 💯 % że ich cały debiutancki album który zachwyca do dziś to perełka i miód na uszy. Został nawet doceniony przez rozgłośnie brytyjską, można powiedzieć cudze chwalicie a swego nie znacie.
Wtedy takie wiadomości do mnie nie docierały. Miło słyszeć że muzyka budziła jakieś emocje.
Gdy tworzyliście, miałem małe kilka lat. Usłyszałem o Was dosłownie kilka dni temu (obstawiam, że jak spora liczba ludzi, którzy teraz wyszukują Waszych kawałków na YT). Bardzo mi się spodobało. Dziękuję.
Ale super!!! Dlaczego nigdy nie słyszałem o tym zespole???
bo nasz kraj ma wirusa bliskowschodniego ktory niszczy naszą kulture i zakłamuje historie
paradoksalnie przez język angielski, który miał być odskocznią do kariery
Nie znałem... fajne brzmienie - szkoda, że to były takie nasze siermiężne lata 80te wtedy...... dzisiaj dobry producent mógłby wycisnąć sporo z tego brzmienia..........
nie doceniony klasyk i perełka naszej polskiej myśli technicznej i muzycznej za razem
Dobrze jest posłuchać po tylu latach. Pozdrawiam serdecznie Darek.
a ja miałem to szczęście posiadać tą płytę (analog) Potem nawet zamówiłem PreAmp lampowy który bardzo dobrze brzmiał i służył mi dość długo wzbudzając zaciekawienie u konkurencyjnych gitarzystów !! Ps pozdrawiam serdecznie fajne to były czasy .
Pamiętam ich śpiewali wyłącznie po angielsku może dlatego nie przebili się na Polski rynek muzyczny.Wiem że nagrali kilka piosenek dla radia Gdańsk.wspaniala muzyka rokowa
@@WieslawLewicki-qy5lw Nie przebili się bo ich mało puszczano a po polsku jakoś mieli pecha za dużo zespołów wtedy chyba było 😉I ja wolę ich po angielsku.
zajebisty zagraniczny zespol
Swietnie !
kurcze pamiętam naście lat temu rozgryzałem większość zagrywek gitarowych z Waszej płyty a 'głupiego tancerza' ;) graliśmy z kapelą na przeglądzie! Jeden z moich ulubionych albumów tamtych lat...
Super! Pozdrawiam!
Kiedyś też używałem Presto. Pan Juszczak robił mi specjalne sety na zamówienie. Ale w okresie Savany to już stosowałem Ernie Ball a potem LaBella które G.Skaw. miał zakontraktowane. Brałem po 50 kmpl dołączając się do zamówienia. Płaciliśmy 1/4 ceny rynkowej.
Wspaniały zespół, o którego istnieniu dowiedziałem się kilka dni temu! Stałem się fanem po pierwszym przesłuchaniu albumu. Mam nadzieję że będzie wznowienie na winylu. Gdzieś mi dźwięczy czasami mój ukochany Wishbone Ash z No Smoke Without Fire lub Number The Brave. :)
Dzięki, miło się gawędziło :) przydałby się comeback bo dobrego ambitnego rocka w Polsce zawsze miałem niedosyt.
Wspaniała muza...👍👍👍
Bez wątpienia, najlepsza kapela w tamtych czasach. Śpiewająca po angielsku Kora czy Lady Pank, to była żenada. Savana była jak objawienie, ale niewielu podzielało to zdanie, bo kapela nie istniała w mediach. Dlaczego?
Zgadza się byłem na ich koncercie w perwszej chwili myślałem że to kapela z UK :)
Najlepiej zapytać Krzyśka Jarkowskiego.
Krzysiek mi kiedyś powiedział, że cisnęli panowie z radia, żeby Savana nagrała coś po polsku, no, bo Polskie Radio miało promować polską muzykę. No, to nagrali coś po polsku i co się okazało? Też nie puszczali, dlaczego? "Bo po angielsku to brzmieliście a po polsku, to tak jak inni, normalka..."
I weź tu ludziom dogódź...
Super kapela. Media postanowiły ich chyba wyciszyć.
W Silence can tell to był dość prymitywny snth Korg'a. Nie wymagał specjalnej przystawki ale był mono i często się mylił. Cały Foolish dancer nagrywany był na Stracie i Marshallu a po drodze mały kompresor Boss. No i baaardzo długi kabel. Piec stał w wytłumionej sali do nagryawania (piętro niżej) a ja w reżyserce. Oczywiście było przejście dla kabli przez podłogę. Pozostały sprzęt to zawodowa konsoleta MCI i analogowy Studer 16 track. Jednym słowem Studio Poznań tkzw. GIEŁDA
Super móc dowiedzieć się takich szczegółów sprzed lat!
Petarda
Też tak uważam ale nie udało się tak jak bym chciał. Niepotrzebnie wgrałem "klik" prowadzący. Solówka "reverse" pochodziła z utworu "Yellow room" kiedy to przypadkowo obróciłem taśmę na szpulowcu. Po adaptacji do The Game wyszedł nieco inny podział i zagrane zostało zbyt precyzyjnie. (tak długa solówka wielogłosowa grana do tyłu wymagała dyscypliny) Natomiast obrócona taśma w YR brzmiała jak symfonia z kosmosu. Tego nie udało się osiągnąć ale i tak w branży realizatorów był to patent zauważony.
Tak ogólnie twierdzi się że trochę przypominają Dire Straits ale dla mnie takie Dire Straits w wersji rocka progresywnego😊
I cały czas nie mogłem sobie przypomnieć do jakiego artysty podobny jest w tym zespole wokalista i według mnie trochę przypomina mi ulubieńca pana Niedźwiedźckiego Ala Stewarta 😊
Biorąc pod uwagę że sekcja zajmowała 8 śladów to był raczej sukces. Grałem solo w Memories na Ovation a resztę na stracie ale nie tym czerwonym tylko r. 1975 z dużą główką. Teraz go ma Radulli
no i ta noga na okładce! :D aaaa pamiętam. No i w końcu rozgryzłem że solo w 'the game' było nagrane 'wstecz'. Teraz to błahostka, nie problem zrobić reverse track w kompie, ale kurcze no wyszło to kapitalnie!!!
Mam płytę na winylu. Żal wielki, że nie było siły przebicia, a solówki melodyjne, których pewnie nie powstydzili by się Mark Knopfler czy Andy Latimer. Panie Krzysztofie czy aktualnie udziela się Pan w jakiejś kapeli?
Z takim angielskim mohli spiewac co najwyzej w demoludach a nie na Zachodzie.
hehe analogowy Studer, domyślam się że nie cyfrowy ;) swoją drogą podziwiam, że udało wam się zbudować tak bogate brzmienie na 16 śladach. A w ogóle ten album powinien wyjść na CD, to smutne że prawie nikt o nim nie wie albo nie pamięta, nikt oprócz Was wówczas tak nie grał. No może troszkę RSC :D ale oni przy was brzmieli jak band z powiatowego domu kultury.
Czy oprócz strata używałeś jakiegoś LP? może tę Arię Pro II czerwoną którą kiedyś u Ciebie widziałem?
Byli za dobzi o ironio...
Hmmm...a to pierwsze solo w 'silence can tell' przed tym dialogiem solówek - z harmonizerem? octaver? synth gitarowy? albo 'foolish dancer' temat na stracie- nagrywałeś w stół z jakimś kompresorem? Tak brzmi...
super muza ! awesome !!!
pozwól, że zapytam o pozornie banalną rzecz jaką są struny - doskonale pamiętam że wówczas dostępne były i to głównie w Gdańsku w siedzibie firmy struny Presto, ilekroć przyjeżdżałem kupując po kilka setów zawsze były kolejki. Przecież set gibsonów czy dean markley'ów kosztował ćwierć pensji... ???
Właśnie .... jestem ciekawy dlaczego zespół ten nie był promowany np. przez 3PR z Mannem Kaczkowskim Niedźwieckim .... przecież to wybitni fachowcy radiowi znający się na muzyce ....
U nas od lat ambitna muzyka nie jest na topie. Przykład grupy Albion która gra rock progresywny doceniona w UK. Pierwszy ich album (polecam) to perełka. Utwór Golgotha to majstersztyk. th-cam.com/video/jmmscTMnOk0/w-d-xo.html
hihihi...wygląda jak Tom Cruise a spiewaja jak Dire Straits a sa z Polski.