Piękny film! Jeszcze piękniejszy krajobraz. Fajne prawdziwe auto. Zamierzam w połowie czerwca tam pojechać. Gdzie polecasz pojechać? Jeśli możesz podaj miejscowości między którymi się poruszliście.
Dzięki wielkie! Region to Maramuresz - tam jeździliśmy gdzie oczy poniosą. Na filmie takie klasyki jak Skała Króla Lwa czy wesoły cmentarz w Sapancie:)
Świetne widoki i wogóle. Chciałbym tam się przejechać, ale nie mam takiej terenówki. Są potwornie drogie i żłopią niemiłosiernie duże paliwa. A przecież na filmie widać, że poza paroma podmokłymi przejazdami, drogi są bardzo ładne i tutaj jeździmy po dużo gorszych zwykłymi osobówkami. Powiedzcie, jako praktycy, czy zwykłą osobówką można spokojnie pojeździć po rumuńskich górach? Wiadomo, założy się numer czy dwa większe opony, zimówki, żeby lepiej gryzły, do tego takie ciut wyższe sprężyny HD i będzie ok? Jeśli osobówka ma napęd na przód to polecacie założyć jednak blokadę, takiego taniego torsena? W sumie to wszystko wraz z robotą i nawet podkładkami pod sprężyny nie przekroczy 2 tysięcy, a na Rumunię wystarczy? No i spalanie trasa/miasto 7/10l to tak bardziej przyjemnie. Fajnie było by mieć terenówkę ale to może jaką ładę za 10 lat odkładania, bo wiadomo, budowa, dom, rodzina a życie ucieka.
moim zdaniem możesz próbować tą lekko przerobioną osobówką ale ja bym nie był taki odważny , na pewno zabraknie ci przelotu pod autem, reduktora, blokad, wyciągarki :)
Bardzo fajnie się ogląda, zapraszam też do Siebie ! Do zobaczenia w terenie 🖐
Świetny film...
Piękny film! Jeszcze piękniejszy krajobraz. Fajne prawdziwe auto.
Zamierzam w połowie czerwca tam pojechać.
Gdzie polecasz pojechać? Jeśli możesz podaj miejscowości między którymi się poruszliście.
Dzięki wielkie! Region to Maramuresz - tam jeździliśmy gdzie oczy poniosą. Na filmie takie klasyki jak Skała Króla Lwa czy wesoły cmentarz w Sapancie:)
Świetne widoki i wogóle. Chciałbym tam się przejechać, ale nie mam takiej terenówki. Są potwornie drogie i żłopią niemiłosiernie duże paliwa. A przecież na filmie widać, że poza paroma podmokłymi przejazdami, drogi są bardzo ładne i tutaj jeździmy po dużo gorszych zwykłymi osobówkami. Powiedzcie, jako praktycy, czy zwykłą osobówką można spokojnie pojeździć po rumuńskich górach? Wiadomo, założy się numer czy dwa większe opony, zimówki, żeby lepiej gryzły, do tego takie ciut wyższe sprężyny HD i będzie ok? Jeśli osobówka ma napęd na przód to polecacie założyć jednak blokadę, takiego taniego torsena? W sumie to wszystko wraz z robotą i nawet podkładkami pod sprężyny nie przekroczy 2 tysięcy, a na Rumunię wystarczy? No i spalanie trasa/miasto 7/10l to tak bardziej przyjemnie. Fajnie było by mieć terenówkę ale to może jaką ładę za 10 lat odkładania, bo wiadomo, budowa, dom, rodzina a życie ucieka.
moim zdaniem możesz próbować tą lekko przerobioną osobówką ale ja bym nie był taki odważny , na pewno zabraknie ci przelotu pod autem, reduktora, blokad, wyciągarki :)