Dziekuje, ze nas zabrałaś ze sobą na ta relaksująca wyprawę. Tez bardzo lubię second hendy i mam trochę perełek vintage, ale dopiero się uczę je zestawiać w codziennych stylizacjach. Jestes dla mnie wielka inspiracja i czuje, ze Twoje podejście do mody, stylu jest mi bardzo bliskie, uczę się od Ciebie odwagi i wsłuchiwania się w siebie. Twoja energia jest cudowna i wyjatkowa 💕
Gosiu, dziękuję za komentarz. Wiesz co spodnie były extra, ale mając ze 3-4 pary odjechanych lnianych spodni, poczułam, że to by już było "too much" :) To jest właśnie ta sztuka wyboru. Gdybym nie miała swoich w szafie, brałabym w ciemno!! 😃
@@NataliaPenarStylist Najlepsze, naprawdę NAJLEPSZE łowy robię w swoich dwóch zaprzyjaźnionych, osiedlowych lumpkach! 😁😁😁 Żadne centrum miasta, czy jakieś bardziej popularne second-handy, tylko te obok mnie, najbliżej. A w nich znalazłem choćby marynarę wloską z lat 80., albo marynarę D&G, czy spodenki AllSaints. ❤ Warto jest buszować blisko siebie, bo nie wiemy co tam może znajdziemy.
Super film👌. Bardzo lubię SH moje perły w szafie są głównie z takich sklepów. Podobnie jak Ty kupuję tam jedwab, kaszmir czy cudowne rzeczy vintage. Zauważyłam jednak, że ostatnio coraz więcej rzeczy jest z sieciówek i czasami nie chce mi się przerzucać tony ubrań, żeby na czymś zarzucić oko. Mimo wszystko to może być jakaś forma relaksu- polowanie 😆. Ściskam i czekam na kolejny odcinek. Powtórzę się Twój styl jest obłędny, uczę się od Ciebie wycisnąć z szafy artystyczne stylizacje. Czuję się wtedy obłędnie, uwielbiam wyglądać inaczej…❤️❤️❤️
Cudownie czyta się takie komentarze! Chwilami miałabym ochotę zajrzeć do Waszych szaf dla odmiany!😍 Cieszę się ze dzielicie się ze mną tez swoim światem! To prawda, niestety coraz trudniej przedrzeć się przez sieciowkowe ubrania i złowić unikaty, ale te wciąż się zdarzają! Wiec od czasu do czasu wypad do second hand może być zakakujacą wyprawa. P.S. I mnie to relaksuje!😃😍 Ciepło pozdrawiam!!🙌🏻🤍
Bardzo lubię Twoje filmy-dosyć podobny styl preferuję i staram się mu być wierna.Jako,że mieszkam w średnio-wielkim mieście- bywa,że dziwnie mnie ludzie postrzegają,ale się przyzwyczaiłam.Pozdrawiam serdecznie,zawsze czekam na Ciebie🍀
Prawie wszystkie najpiękniejsze, bo duże, w stonowanych kolorach i ze szlachetnych wlóczek swetry, pochodzą z działów męskich upolowanych w "kopciuszkach". 😊 Polowanie w takich sklepach nie ma polegać na wyjściu ze sklepu i "toną" ciuchów, tylko z jedną lub dwiema rzeczami dzięki którym uśmiecha nam się buźka od ucha, do ucha! 😊 Pozdrawiam! 😊
Witam Kochana. Oglądam po raz drugi i daję "nura" do szafy... Marynarki -obecne, spodnie lniane -obecne /i to ze 3 pary/, biała koszula -obecna... Wszystko po 2-3 rozmiary za duże -bo ja "niskopienna"... i lubię "luz". Oj!... widzę, że zejdzie mi do wieczora... Jak ja "dogonię" takie mega stylówki?... Pozdrawiam. M.
Mogę powiedzieć, że jestem królową lumpeksów 🤣🤣 w mojej szafie dominują właśnie tego typu ubrania. Obecnie wyszukuję , ba wymacuję🤣 jedwab, len, kaszmir, czy wełnę... niestety , od pewnego czasu wzrosły ceny a jakość uległa pogorszeniu... mimo tego, nie zrażam się i buszuję prawie codziennie. Pozdrawiam 🌷
W czasach, kiedy oferta rynkowa była mało interesująca, uwielbiałam SH. Rzeczywiście znajdowałam wówczas perełki. Dziś średnio, choć czasem coś upoluję;) Trzeba mieć duuużooo czasu i cierpliwości. A ja nie mam:) Uważam też, że w SH warto postawić właśnie na niepowtarzalne, unikatowe rzeczy, a o te niestety coraz trudniej:)
A co jeżeli komuś nie pasują takie wielkie marynarki i za duże spodnie? Wtedy bida, bo o ile te można uznać, za modowe, to przy innym stylu ciężko znaleźć coś fajnego. No przynajmniej w moim rejonie.
Weroniko, jeżeli duże nie pasuje, nie fokusujemy się na "dużych", chociaż z dużych z drodze przeróbki, zawsze można zrobić małe :) Każdy jest w stanie znaleźć coś dla siebie. W odcinku padły moje propozycje, które są odpowiednie dla mnie. Ale na całe szczęście SH są miejscem, gdzie możemy znaleźć dosłownie wszystko i "dla każdego coś dobrego". :)
@@NataliaPenarStylist no właśnie u nas bardzo ciężko i to od dłuższego czasu. Chodzę po ciuchach od 20 lat i widzę to bardzo wyraźnie. Same byle jakie szmaty z kontenerów i w dodatku w większości poliester. Wełniane marynarki to owszem spotkałam na męskim, ale takie przeskalowane mi w ogóle nie pasują.
@@weronika676 to prawda, że jest coraz gorsza selekcja, ale nie warto się zniechęcać. Być może bliżej większego miasta jest jakiś ciekawy second hand. Z tych dużych męskich marynarek, naprawdę można sporo zrobić. Zmniejszyć linię ramion, skrócić, obciąć rękawy i zrobić kamizelkę itp.. :)
Jak zawsze twórcze i niebanalne zestawienia. Za długie spodnie kusza mnie od dawna, ale unikałam takich zakupów , trochę z obawy,że nowe, drogie, stylowe spodnie, noszone tak jak u Ciebie , ciągnące sie po ziemi -przetrwają tylko 1 lub 2 tygodnie, bo po prostu się zniszczą. A takie a drugiej ręki, za kilka groszy- może to właśnie jest rozwiązanie.
Dokładnie wiem Beato o czym mówisz! Ale second hand właśnie daje takie możliwości. A kiedy spodnie mocno się przetrą, uwaga, może będzie to ich atut, a jeśli nie, zawsze można obciąć na szorty!:)
Dziekuje, ze nas zabrałaś ze sobą na ta relaksująca wyprawę. Tez bardzo lubię second hendy i mam trochę perełek vintage, ale dopiero się uczę je zestawiać w codziennych stylizacjach. Jestes dla mnie wielka inspiracja i czuje, ze Twoje podejście do mody, stylu jest mi bardzo bliskie, uczę się od Ciebie odwagi i wsłuchiwania się w siebie. Twoja energia jest cudowna i wyjatkowa 💕
Alu, dziękuję za przesympatyczny i pełen ciepła komentarz. Przesyłam uściski i cieszę się, że dodaje odwagi!! :)
@@NataliaPenarStylist
Dziękuję Natalko za cenne wskazówki pozdrawiam serdecznie ♥️
Super !!! Fantastyczny odcinek, trochę szkoda tych lnianych spodni😉, wyglądało 👌✨👌✨z białą koszulą🤩pozdrawiam . Gośka
Gosiu, dziękuję za komentarz. Wiesz co spodnie były extra, ale mając ze 3-4 pary odjechanych lnianych spodni, poczułam, że to by już było "too much" :) To jest właśnie ta sztuka wyboru. Gdybym nie miała swoich w szafie, brałabym w ciemno!! 😃
Na początek dnia i doładowanie energii w tę pogodę twój film idealnie się sprawdzi! Second handy to dla mnie raj i uwielbiam tam buszować! ❤😍
To musisz teraz Norbert zrobić wyznanie, gdzie najlepsze łowy?😍
@@NataliaPenarStylist Najlepsze, naprawdę NAJLEPSZE łowy robię w swoich dwóch zaprzyjaźnionych, osiedlowych lumpkach! 😁😁😁 Żadne centrum miasta, czy jakieś bardziej popularne second-handy, tylko te obok mnie, najbliżej. A w nich znalazłem choćby marynarę wloską z lat 80., albo marynarę D&G, czy spodenki AllSaints. ❤ Warto jest buszować blisko siebie, bo nie wiemy co tam może znajdziemy.
Super film👌. Bardzo lubię SH moje perły w szafie są głównie z takich sklepów. Podobnie jak Ty kupuję tam jedwab, kaszmir czy cudowne rzeczy vintage. Zauważyłam jednak, że ostatnio coraz więcej rzeczy jest z sieciówek i czasami nie chce mi się przerzucać tony ubrań, żeby na czymś zarzucić oko. Mimo wszystko to może być jakaś forma relaksu- polowanie 😆. Ściskam i czekam na kolejny odcinek. Powtórzę się Twój styl jest obłędny, uczę się od Ciebie wycisnąć z szafy artystyczne stylizacje. Czuję się wtedy obłędnie, uwielbiam wyglądać inaczej…❤️❤️❤️
Cudownie czyta się takie komentarze! Chwilami miałabym ochotę zajrzeć do Waszych szaf dla odmiany!😍 Cieszę się ze dzielicie się ze mną tez swoim światem! To prawda, niestety coraz trudniej przedrzeć się przez sieciowkowe ubrania i złowić unikaty, ale te wciąż się zdarzają! Wiec od czasu do czasu wypad do second hand może być zakakujacą wyprawa. P.S. I mnie to relaksuje!😃😍 Ciepło pozdrawiam!!🙌🏻🤍
Bardzo lubię Twoje filmy-dosyć podobny styl preferuję i staram się mu być wierna.Jako,że mieszkam w średnio-wielkim mieście- bywa,że dziwnie mnie ludzie postrzegają,ale się przyzwyczaiłam.Pozdrawiam serdecznie,zawsze czekam na Ciebie🍀
Serdecznie Cię pozdrawiam
I ja również!🤍🫶
Prawie wszystkie najpiękniejsze, bo duże, w stonowanych kolorach i ze szlachetnych wlóczek swetry, pochodzą z działów męskich upolowanych w "kopciuszkach". 😊
Polowanie w takich sklepach nie ma polegać na wyjściu ze sklepu i "toną" ciuchów, tylko z jedną lub dwiema rzeczami dzięki którym uśmiecha nam się buźka od ucha, do ucha! 😊
Pozdrawiam! 😊
To prawda! Męskie działy potrafią skrywać skarby! Miło, że zajrzałaś do nas Marto!☺
Fajny film🌺
Masz fajny styl i świetne okulary👍🏻
Czy to jest Kochański?
Pozdrawiam
Dzięki za komentarz! Zgadza się!🥰 Okulary są z Optyk Kochankski!😉
Witam Kochana.
Oglądam po raz drugi i daję "nura" do szafy...
Marynarki -obecne, spodnie lniane -obecne /i to ze 3 pary/, biała koszula -obecna...
Wszystko po 2-3 rozmiary za duże -bo ja "niskopienna"... i lubię "luz".
Oj!... widzę, że zejdzie mi do wieczora...
Jak ja "dogonię" takie mega stylówki?...
Pozdrawiam. M.
Małgosiu, cieszę się, że poczułaś się zainspirowana do buszowania w potencjale własnej szafy! :)
Wysyłam serduszko ❤️
❤❤❤❤
Mogę powiedzieć, że jestem królową lumpeksów 🤣🤣 w mojej szafie dominują właśnie tego typu ubrania. Obecnie wyszukuję , ba wymacuję🤣 jedwab, len, kaszmir, czy wełnę... niestety , od pewnego czasu wzrosły ceny a jakość uległa pogorszeniu... mimo tego, nie zrażam się i buszuję prawie codziennie. Pozdrawiam 🌷
Wspaniale to słyszeć! Czasem znalezienie "perły" rekompensuje wcześniejsze rozczarowania ;)
W czasach, kiedy oferta rynkowa była mało interesująca, uwielbiałam SH. Rzeczywiście znajdowałam wówczas perełki. Dziś średnio, choć czasem coś upoluję;) Trzeba mieć duuużooo czasu i cierpliwości. A ja nie mam:) Uważam też, że w SH warto postawić właśnie na niepowtarzalne, unikatowe rzeczy, a o te niestety coraz trudniej:)
Zgadza się, że jest to challenge, ale warto poszukać miejsc, które są bardziej selektywne :)
@@NataliaPenarStylist 😊
A co jeżeli komuś nie pasują takie wielkie marynarki i za duże spodnie? Wtedy bida, bo o ile te można uznać, za modowe, to przy innym stylu ciężko znaleźć coś fajnego. No przynajmniej w moim rejonie.
Weroniko, jeżeli duże nie pasuje, nie fokusujemy się na "dużych", chociaż z dużych z drodze przeróbki, zawsze można zrobić małe :) Każdy jest w stanie znaleźć coś dla siebie. W odcinku padły moje propozycje, które są odpowiednie dla mnie. Ale na całe szczęście SH są miejscem, gdzie możemy znaleźć dosłownie wszystko i "dla każdego coś dobrego". :)
@@NataliaPenarStylist no właśnie u nas bardzo ciężko i to od dłuższego czasu. Chodzę po ciuchach od 20 lat i widzę to bardzo wyraźnie. Same byle jakie szmaty z kontenerów i w dodatku w większości poliester. Wełniane marynarki to owszem spotkałam na męskim, ale takie przeskalowane mi w ogóle nie pasują.
@@weronika676 to prawda, że jest coraz gorsza selekcja, ale nie warto się zniechęcać. Być może bliżej większego miasta jest jakiś ciekawy second hand. Z tych dużych męskich marynarek, naprawdę można sporo zrobić. Zmniejszyć linię ramion, skrócić, obciąć rękawy i zrobić kamizelkę itp.. :)
No takim babka drobnym 160 nie pasują bo ginesz w tych ciuchach.Ja tu po Niemczech chodzę i szukam ale samo badziewie nawet tutaj
Niestety, nie mój styl. Jestem niewysoka i w przerysowanych ubraniach wyglądam niekorzystnie. Trochę jak klaun.
Jak zawsze twórcze i niebanalne zestawienia. Za długie spodnie kusza mnie od dawna, ale unikałam takich zakupów , trochę z obawy,że nowe, drogie, stylowe spodnie, noszone tak jak u Ciebie , ciągnące sie po ziemi -przetrwają tylko 1 lub 2 tygodnie, bo po prostu się zniszczą. A takie a drugiej ręki, za kilka groszy- może to właśnie jest rozwiązanie.
Dokładnie wiem Beato o czym mówisz! Ale second hand właśnie daje takie możliwości. A kiedy spodnie mocno się przetrą, uwaga, może będzie to ich atut, a jeśli nie, zawsze można obciąć na szorty!:)
Już jestem umordowana tym szukaniem