Jak będziecie jeszcze na Torze Kielce, to na przeciwko jest Hotel z restauracją, Stodółka bodajże. Polecam wpaść tam na żeberka. Są wyśmienite. Nie wiem jak inne rzeczy, ale żeberka miażdżą… Dajcie znać jak Wam smakowało
Fajne są te odcinki związane z jedzeniem, mogą być wskazówką dla osób, które np. wypoczywają w danym rejonie i chcą spróbować czegoś dobrego🙂🙏👍 wszystkie potrawy wyglądały apetycznie🙂👍👏
Aniu, Marku jeżeli chodzi o whisky to zdecydowanie warto przejśc się do sklepu gdzie sprzedawca się choć troche zna. Może zamiast whisky coś burbona - zdecydowanie łagodniejszy smak i aromat. A jeżeli szkoda wydawać kilka stów nie wiedząc co kupić to czasem można dostać całe zestawy np 3x100ml czy 3x50ml w różnym wieku.
"Oesu" ale mi smaka zrobiliście, aż poleciałem po krewetki i zrobiłem na masełku z czosnkiem i pietruszką Pozdrowionka Paaa :) PS Ile taka kolacyjka, nie żebym był ciekawski ;)
ปีที่แล้ว +1
Teraz ja chcę krewetki, ale dziś na kolację indyjskie, więc nie będę wybrzydzać 😅 Co do ceny: w kwietniu płacili nasi znajomi, więc nie umiem powiedzieć, ale z innych komentarzy wynika 270 zł za osobę bez alko albo 350 z alko.
Może warto zrobić kanał Ania i Marek Jedzą, z miłą chęcią zasubskrybuję, a będę wiedział, że filmy z tego kanału obejrzę sobie w aucie lub na kanapie, bo tu jednak chyba wolę treści dookoła motoryzacji :) Pozdrawiam Was zimno w te upalne dni 😊
na pierwszą whisky polecam Bunnahabhain Stiuireadair jeżeli lubicie Metaxa' e to to pozwoli Wam polubić whisky. Należy "ciumkać" i nie próbujcie wypowiedzieć tych nazw na wizji bo będzie ... to drugie słowo po polsku to sternik a na etykiecie jest po galijsku szkoda że nie mogę dać zdjęcia. Swoja droga usłyszeć jak kasjerka w Asdzie wypowiadała ta nazwę bezcenne (Perth; Szkocja) za whisky zapłaciłem Master Card 😜
Whisky - The Glenlivet Founder's Reserve. Nie jest torfowa, nie jest bardzo droga, a jest delikatna i smakuje pysznie. Zdecydowanie pozwoli się przekonać do whisky komuś, kto pił tylko szczyny blended (pokroju Jasia). Oczywiście bez coli. Co najwyżej z lodem albo z odrobiną wody.
W ub tygodniu rozmawiałem z P. Anią z Gryfona, niestety się nie udało - towarzystwo nie zaakceptowało ceny kolacji degustacyjnej. 350zl/os. z alko, 270 bez. Nie hejtuję tu ceny, a informuję, taka ona jest. Po obejrzeniu tym bardziej planuję się wybrać. Choć konieczność zamówienia i zapłacenia z góry dzień przed eliminuje spontaniczny wypad na kolację.
ปีที่แล้ว
Moim zdaniem to nie jest dużo jak za kolację degustacyjną z pairingiem alkoholi, a wymóg opłaty z góry jest zrozumiały, jeśli pomyślimy, że tam nie ma kuchni a la carte. O ile pamiętam, rok temu we Wrocławiu w Acquario kolacja degustacyjna kosztowała 500 zł z winem, ale to była wariacja nt. tego, co w karcie. Tak czy inaczej, konieczna była rezerwacja przed wydarzeniem. I rozumiem też, że nie każdy ma taki budżet na 1 posiłek, nie ma w tym niczego wstydliwego czy śmiesznego.
GRYFON ❤ to mega rodzinny klimat
Jak będziecie jeszcze na Torze Kielce, to na przeciwko jest Hotel z restauracją, Stodółka bodajże. Polecam wpaść tam na żeberka. Są wyśmienite. Nie wiem jak inne rzeczy, ale żeberka miażdżą…
Dajcie znać jak Wam smakowało
Fajne są te odcinki związane z jedzeniem, mogą być wskazówką dla osób, które np. wypoczywają w danym rejonie i chcą spróbować czegoś dobrego🙂🙏👍
wszystkie potrawy wyglądały apetycznie🙂👍👏
Aniu, Marku jeżeli chodzi o whisky to zdecydowanie warto przejśc się do sklepu gdzie sprzedawca się choć troche zna. Może zamiast whisky coś burbona - zdecydowanie łagodniejszy smak i aromat. A jeżeli szkoda wydawać kilka stów nie wiedząc co kupić to czasem można dostać całe zestawy np 3x100ml czy 3x50ml w różnym wieku.
W Jastarni szczerze polecam Pasta&Śledź, ale ceny wzrosły nieadekwatnie do jakości usługi, bo żarełko dalej top
Marek ale się wcinasz Ani w pół zdania - daj jej posłuchać… :)
Ja stale uwielbiam Bar Letni w Kuźnicach. Polecam.
Dobrze, że Panstwo promują Pana Piotra Lisakowskiego, to bardzo fajny Pan 😁
Nie nazwałabym tego promowaniem. Opowiadamy o miejscach, które lubimy, a chef Piotr jest wyjątkowym człowiekiem.
Jameson - bardzo łagodny smak. Chives Regal, też spoko.
z całym szacunkiem ale Chivas to "siara" tez byłem nim zachwycony zanim poznałem świat singe malt
@@pocioMariusz Zdecydowanie wszystko co jest dostępne w Żabce, Biedronce i każdym sklepie gdzie jest przy okazji alkohol nie ma znośnej whisky.
Jelenia Góra - I love Italy - najlepsza knajpa włoska w Polsce - serio :)
Przejrzałam wczoraj menu. Muszę PILNIE zaplanować wyjazd do JG :)
"Oesu" ale mi smaka zrobiliście, aż poleciałem po krewetki i zrobiłem na masełku z czosnkiem i pietruszką Pozdrowionka Paaa :) PS Ile taka kolacyjka, nie żebym był ciekawski ;)
Teraz ja chcę krewetki, ale dziś na kolację indyjskie, więc nie będę wybrzydzać 😅 Co do ceny: w kwietniu płacili nasi znajomi, więc nie umiem powiedzieć, ale z innych komentarzy wynika 270 zł za osobę bez alko albo 350 z alko.
witajcie. I od razu mam pytanie. Kiedy oglądać to video, przed czy po kolacji?
W trakcie!
Nie przed. Nie wytrzymasz ;)
@Cześć. Aby nie było zbyt wydziwione, proponuję kanadyjski Crown Royal (ok 130zl) lub to samo w wersji Black (ok 300zl)
Może warto zrobić kanał Ania i Marek Jedzą, z miłą chęcią zasubskrybuję, a będę wiedział, że filmy z tego kanału obejrzę sobie w aucie lub na kanapie, bo tu jednak chyba wolę treści dookoła motoryzacji :) Pozdrawiam Was zimno w te upalne dni 😊
na pierwszą whisky polecam Bunnahabhain Stiuireadair jeżeli lubicie Metaxa' e to to pozwoli Wam polubić whisky. Należy "ciumkać" i nie próbujcie wypowiedzieć tych nazw na wizji bo będzie ... to drugie słowo po polsku to sternik a na etykiecie jest po galijsku szkoda że nie mogę dać zdjęcia. Swoja droga usłyszeć jak kasjerka w Asdzie wypowiadała ta nazwę bezcenne (Perth; Szkocja) za whisky zapłaciłem Master Card 😜
Whisky - The Glenlivet Founder's Reserve. Nie jest torfowa, nie jest bardzo droga, a jest delikatna i smakuje pysznie. Zdecydowanie pozwoli się przekonać do whisky komuś, kto pił tylko szczyny blended (pokroju Jasia). Oczywiście bez coli. Co najwyżej z lodem albo z odrobiną wody.
Lepsze od Glenfiddich i Laphroaig?
W ub tygodniu rozmawiałem z P. Anią z Gryfona, niestety się nie udało - towarzystwo nie zaakceptowało ceny kolacji degustacyjnej. 350zl/os. z alko, 270 bez. Nie hejtuję tu ceny, a informuję, taka ona jest. Po obejrzeniu tym bardziej planuję się wybrać. Choć konieczność zamówienia i zapłacenia z góry dzień przed eliminuje spontaniczny wypad na kolację.
Moim zdaniem to nie jest dużo jak za kolację degustacyjną z pairingiem alkoholi, a wymóg opłaty z góry jest zrozumiały, jeśli pomyślimy, że tam nie ma kuchni a la carte. O ile pamiętam, rok temu we Wrocławiu w Acquario kolacja degustacyjna kosztowała 500 zł z winem, ale to była wariacja nt. tego, co w karcie. Tak czy inaczej, konieczna była rezerwacja przed wydarzeniem.
I rozumiem też, że nie każdy ma taki budżet na 1 posiłek, nie ma w tym niczego wstydliwego czy śmiesznego.
@ usuwacie komentarze? Hmmm, rozumiem że to materiał sponsorowany i wskazówki na inne (ciekawe) miejscówki na Półwyspie się tu nie mieszczą?
Nie i nie.
@ bylo i znikło. TH-cam?
@@pedrotravalero4605 jeśli ja coś kasuję, to tylko razem z banem.
Ale nudne
th-cam.com/video/1vBesOFURek/w-d-xo.html
Następnym razem proponuje Merka.
Widzę, że mają jakieś dania lokalne. Zapisuję, a nuż się znów wybierzemy nad morze?
Na przyklad Glenmorangie i Tulibardine
Glenkinche. I zasadniczo większość 12+ nadaje się do spożycia
Urwis House