Jak i na co łowić jesienią nad Odrą duże Bolenie, Szczupaki i Okonie!
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 14 พ.ย. 2017
- Świetny jesienny spinning nad Środkową Odrą, ryby tego dnia reagowały naprawdę dobrze i to na różnego typu przynęty prowadzone praktycznie w każdej partii wody. Udało mi się złowić kilka naprawdę fajnych ryb w trzech gatunkach i to zarówno z dna, toni jak i praktycznie powierzchni, na gumy oraz woblery.
Na filmie są też wpadki i emocje, czyli normalny wędkarski dzień, wszystkiego nad wodą nie jesteśmy w stanie przewidzieć i zawsze zachować się idealnie lub profesjonalnie, tak gdzie są emocje a akcja dzieje się szybko, zawsze może się coś zdarzyć nieprzewidzianego :) Od razu sprostuję moje słowa wypowiedziane kiedy adrenalina jeszcze we mnie buzowała-szczupak nie był 90+ ale pewne 80+ w dodatku niezwykle wściekłe i cwane z niego rybsko :)
W połowie filmu niestety kamera się trochę przesunęła obcinając trochę kadru, w dodatku przeszkadza daszek czapki ale mam nadzieję że nie zepsuje Wam to udanego seansu :) Pozdro - กีฬา
W końcu film 😃
chociaż jedna osoba czeka :) dzięki :)
Jak nie chcesz stracić takiego szczupaka następnym razem nie łap za żyłkę to pogarsza przy szczupaku z doświadczenia to zauważyłem dlatego ci odgryzł i staraj się nawet chodź mały podbierak mieć każda ryba twoja sztosik film! Pozdrawiam
Dzięki wielkie :) widzisz bolenia holowałem bardzo spokojnie i powoli pod nogi bo wiedziałem że nie ma prawa zejść, przy szczupaku już poszły emocje bo wiedziałem że każda sekunda to szansa na obcinkę i szybko chciałem go wylądować na płaskim brzegu, pierwszy raz mi się zdarzyło żeby się tam zawinął i ruszył w stronę wody z powrotem :) Pozdro
Kapitan Szczupak na grubo!! ;) super, graty!
Uda się czasem trafić w dzień :) dzięki, pozdro :)
Subek był,jeszcze łapka + 2
Super, dzięki wielkie :)
sztos :). pozdro p. Krzysztofie :)
dzięki wielkie :) Pozdro
Powiem Ci że bardzo lubię Wasze filmiki, ale po dzisiejszym, znienawidziłem twoją czapkę. Rozumiem, że to czołówka ale kurde kawał filmu straciło swój urok. Pozdrówka. A bolo był ładny i szczupły też niczego sobie.
Nic mi nie mów, w domu jak to zobaczyłem to padaczki dostałem i chciałem skasować materiał, leżał od września i z uwagi uż ciężko teraz nad wodą to postanowiłem wrzucić chociaż to, jakie by nie było...
Super odcinek :)
Widzę kolega szanowny zawitał na kanał :) Dzięki i pozdro!
@@PolowaniaNaRzecznePotwory odświeżam sobie produkcje moich ziomeczków najlepszych :)
wspaniałe wieści Milordzie :)
Z innej beczki trochę... skoro nurkujecie, to może udałoby się jakiś film ogarnąć z rybami na zimowisku? Mega film mógłby z tego wyjść.
Ale gdzie Odra? Tam widoczność zerowa teraz. Jeziora za to są bardzo czyste i czas na nurka piekny, tylko nie wiem jak zimowisko na jeziorze znalezć :P
Super wyszło ;) Jaką kamerką nagrywasz?
Dzięki :) kamerka to Garmin VirbX
Tak z ciekawości jaki to jest dla Ciebie gruby a jaki cienki fluorocarbon?
W tym wypadku gruby szczupakowy miał ok. 0,9mm a cienki sandaczowo-boleniowy dokładnie 0,305mm.
szkoda szczupaka :) tak to jest że walą w najmniej spodziewanych momentach...
Tak to z nimi jest, czyhają wszędzie :) Niby się go spodziewałem ale się zapomniałem i zacząłem za sandaczem od razy czesać Hehe
Fajne rybki, trochę kiepski widok z kamerki.
Wiem, byłem bardzo zły kiedy zobaczyłem że tak wyszło, sporo materiału fajnego się zmarnowało praktycznie...
Elo
Elo ziom :)
Ten szczupak nawet na 80 nie wygladal a tu mowisz grube 90+ hehe
Kamera sportowa pomniejsza bardzo dużo obraz poza tym była na szczycie mojej głowy a ja mam 190cm wzrostu. Mam ryb od 80 do 113cm kilkadziesiąt i wiem jak wygląda 80+ i ile waży.
Niby wędkarz ogar, a dwa najgorsze błędy jakie można zrobić, cofać się z wedką gdy ma się na kiju rybę😂 i łapanie za żyłkę czy tam plecionke😏
Nikt nie jest idealny :) Dwa bolenie wyczekane spokojnie aż podejdą pod nogi, szczupak niestety mnie zagotował HahaHa
Kolego a gdzie pobierak ?? Z nim już by siedział w nim dawno, a tak szarpneles go slizgiem na brzeg on skoczył i pomachal ci ogonkiem tylko. Tez tak kiedyś lowiłem i miałem dużo straconych ryb.
Niestety to przejścia był spory kawałek a na dworze bardzo duszno, do tego miałem w planie robienie bardzo zarośniętych terenów, nie wziąłem nawet drugiego kija więc o podbieraku nie było mowy.
Każdy teraz chce ryby wyciągać ręką a kończy się tak, że zakolczykowana ryba zdycha później w męczarniach. No, ale taka moda teraz. Noś podbierak bo nigdy nie wiesz kiedy się przyda. Pozdro.
Polowania Na Rzeczne Potwory
Polecam podbierak taki na plecy. Mocowany na takiego klipasa z magnesem. Klips mocujesz do kurtki lub kamizelki. Ja również łowienia na odrze i wiem co to znaczy przedzieranie się przez krzaki 😀 taki pobierak nie przeszkadza bo nie musisz nosić go w ręce. Uwiez mi czasami jest niezbędny.
... a swoją drogą pobieranie ryby ręką, czyli wyciąganie jej z wody za łeb nie jest napewno dla niej niczym dobrym i naprawdę często kończy się kalectwem i późniejsza śmiercią.
Mam dwa takie pstrągowo-kleniowe podbieraki, jak widzisz na plecach powinien gdzieś wisieć nawet magnes, niestety taki podbierak nadaje się tylko do brodzenia bo jest krótki nie mówiąc już o wielkości czaszy żeby zapakować taką rybę. Tak wiem są trociowe, wielkie, wszystko jest do kupienia. Na dobrą sprawę to można też i brać mate na plecy i preparat do odkażania ran. Teraz każdy chciałby super ryby, super zdjęcia z ciężkiego aparatu z kilkoma obiektywami na różne warunki, a no kamera i klika baterii najlepiej, wielkie ryby musza być więc najlepiej jakiś dziki odcinek żeby nie były skłute, zapytam kto to będzie nosił kilometrami po krzakach kiedy jest duszno, komary jebią wszędzie i pot się leje po dupie?