W MPK Kraków tam gdzie obecnie jeżdżę jako kierowca ograniczyli kursy oprócz aglomeracyjnych, dziś jeździłem na linii właściwie sam, nie było innych autobusów na tej linii i tak trwało od ok 10:00 do 12:00, na przystankach tłumy na jednym przystanku stało z 15 osób.
6:42 W Krakowie straty w komunikacji miejskiej z związku z obecną sytuacją wynoszą 1 mln złotych dziennie i to juz po wprowadzeniu ograniczeń. Już podali do wiadomości że po powrocie do normalności nie ma co liczyć na powrót linii magistralnych do rozkładu z odjazdami co 5 i co 7,5 minuty. Linie te będą kursować co 15 minut, bo nie będzie na to funduszy.
W Złotoryi na Dolnym Śląsku jest komunikacja składająca się z 3 linii. Na czas tej sytuacji, która teraz panuje została wycofona początkowo linia śródmiejska 2 i szkolna 3. Kursowała 1, która woziła pracowników na pobliską strefę ekonomiczną lecz z powodu zamknięcia wielu zakładów ją też wycofali. Także Złotoryja bez komunikacji miejskiej..
W Bydgoszczy tez jest podobnie aczkolwiek nie aż tak jakiś czas temu były rewolucje w rozkładach co powodowało ogromne tłoki w autobusach bądź tramwajach więc zarząd postanowił powrócić do tradycyjnych rozkładow dnia powszedniego choć i tak czasem w niektórych kursach są przepełnione autobusy ale też żeby temu zapobiec są kursy bisowe które mimo wszystko są ale te bisy są wykonywane w godzinach porannych gdzie teoretycznie tłok jest największy ogólnie kursy zdublowane działają ale i tak większość pasażerów wsiada tylko do 1 autobusu Ogólnie jak na obecną sytuację nie jest tak w bydgoskiej komunikacji źle jak mogłoby się wydawać 😉
U nas wszystko funkcjonuje oprócz wiadomo galerii sklepów ale ludzie normalnie wychadza i w centrum sporo jest ludzi dziwnie wyglądają Katowice takie puste pozdrawiam kierowców!
W Żywcu coraz więcej ludzi na ulicach, ale podaje stan na sobotę, kiedy jeszcze był zakaz poruszania się po mieście. Zobaczymy co będzie od poniedziałku, prawdopodobnie zniesienie zakazu poruszania się spowoduje tłok w autobusach. W poprzednim tygodniu w autobusach dramat, po dwie, trzy osoby. Kursy jak w sobotę, w dni poprzednie po kilka kursów dodatkowych rano, po południu i wieczorem. Linie łamane działają rano i po południu. Teraz czytałem, że Wrocław wrócił do normalnego zakładu, a MZK Kęty wróciło do sprzedaży biletów przez kierowców. Państwo zabija komunikację publiczną przez głupie zakazy rzucane na ślepo, bez analizy sytuacji, nie dając w zamian rekompensat za utracone wpływy. MZK się jeszcze trzyma, ale prywatni przewoźnicy zawiesili działalność, całe gminy pozostały bez komunikacji publicznej.
W PKM Sosnowiec nie jeżdzi linia 235 między szpitalami (Czeladź - Sosnowiec), linia 835 wspomagana jest przez autobusy z ekipy lotniskowej, na linii 18 (DG Huta Katowice - Gołonóg - Katowice Zawodzie) jeżdżą podwójnie
w moim mieście kierowcy nawet masek nie mają ani rękawiczek jest wielki tłok a w autobusie jest różnie na 113 dajtki kierunek Kętrzyńskiego Wilczyńskiego jest różnie przeważnie 10 osób lecz jak jest kierunek dajtki to było najmniej 6 osób na przegubowego mana ale najwięcej to 40 osób na 12metrowego solarisa każdy był upchany i połowa nie miała masek
Być może Kraków myśli bardziej w przyszłość bo dzięki tym drastycznym cięciom będzie w stanie przywrócić komunikacje do poziomu z przed pandemii. Obawiam się że w przypadku ZTMu będzie szukanie oszczędności a co za tym idzie nasza komunikacja nie będzie już taka jak przed pandemią...
We Wrocławiu jest zdecydowanie mniej ludzi na dworze. Jednak w dość dużym centrum handlowym przy którym mieszkam cały czas są kolejki klientów. Co do komunikacji miejskiej to nie ma aż tak drastycznych cięć w liniach. Bardzo dużo linii autobusowych kursuje według roboczych rozkładów jazdy, pięć linii tramwajowych kursuje według roboczych rozkładów jazdy w godzinach szczytu, później wg sobotnich. Pozostałe linie tramwajowe i autobusowe kursują wg sobotnich rozkładów jazdy. Mam pytanie. Czy u Ciebie w PKM'ie kierowcy też dostali polecenie, żeby nie używać klimatyzacji i ogrzewania?
Pytałeś : Zawsze mnie ciekawiło skąd się wzięło to określenie? BELKA ? A no stąd że teraz ta ulica przy której jest dworzec autobusowy w Zabrzu nazywa się Goethego a wcześniej nazywała się Nicosa Belojannisa i dlatego mówiono w skrócie "belka"
400 Like :)
W MPK Kraków tam gdzie obecnie jeżdżę jako kierowca ograniczyli kursy oprócz aglomeracyjnych, dziś jeździłem na linii właściwie sam, nie było innych autobusów na tej linii i tak trwało od ok 10:00 do 12:00, na przystankach tłumy na jednym przystanku stało z 15 osób.
U nas w Mikołowie podobnie jak w pozostałych miastach
Witam ciekawy film 😁👍
A jednak żyjesz
Ale piękny man
Wątpię.
6:42 W Krakowie straty w komunikacji miejskiej z związku z obecną sytuacją wynoszą 1 mln złotych dziennie i to juz po wprowadzeniu ograniczeń. Już podali do wiadomości że po powrocie do normalności nie ma co liczyć na powrót linii magistralnych do rozkładu z odjazdami co 5 i co 7,5 minuty. Linie te będą kursować co 15 minut, bo nie będzie na to funduszy.
W Czechowicach Dziedzicach tesz tak jest pusto masz suba i 👍
W Złotoryi na Dolnym Śląsku jest komunikacja składająca się z 3 linii. Na czas tej sytuacji, która teraz panuje została wycofona początkowo linia śródmiejska 2 i szkolna 3. Kursowała 1, która woziła pracowników na pobliską strefę ekonomiczną lecz z powodu zamknięcia wielu zakładów ją też wycofali. Także Złotoryja bez komunikacji miejskiej..
870 i 840 też mają duble i to jest świetne rozwiązanie ponieważ przemieszczam sie 870 jadąc do pracy jak i z pracy i jest dużo większy luz w autobusie
I am Russian, I understand 30 percent of what you say)
W Bydgoszczy tez jest podobnie aczkolwiek nie aż tak jakiś czas temu były rewolucje w rozkładach co powodowało ogromne tłoki w autobusach bądź tramwajach więc zarząd postanowił powrócić do tradycyjnych rozkładow dnia powszedniego choć i tak czasem w niektórych kursach są przepełnione autobusy ale też żeby temu zapobiec są kursy bisowe które mimo wszystko są ale te bisy są wykonywane w godzinach porannych gdzie teoretycznie tłok jest największy ogólnie kursy zdublowane działają ale i tak większość pasażerów wsiada tylko do 1 autobusu
Ogólnie jak na obecną sytuację nie jest tak w bydgoskiej komunikacji źle jak mogłoby się wydawać 😉
W Bydgoszczy mieli zwalniać kierowców, ale związki zawodowe się temu sprzeciwiły. Jak teraz wygląda sytuacja?
U nas wszystko funkcjonuje oprócz wiadomo galerii sklepów ale ludzie normalnie wychadza i w centrum sporo jest ludzi dziwnie wyglądają Katowice takie puste pozdrawiam kierowców!
Linia 840 jest również dublowana autobusami z lotniska
W Żywcu coraz więcej ludzi na ulicach, ale podaje stan na sobotę, kiedy jeszcze był zakaz poruszania się po mieście. Zobaczymy co będzie od poniedziałku, prawdopodobnie zniesienie zakazu poruszania się spowoduje tłok w autobusach. W poprzednim tygodniu w autobusach dramat, po dwie, trzy osoby. Kursy jak w sobotę, w dni poprzednie po kilka kursów dodatkowych rano, po południu i wieczorem. Linie łamane działają rano i po południu. Teraz czytałem, że Wrocław wrócił do normalnego zakładu, a MZK Kęty wróciło do sprzedaży biletów przez kierowców. Państwo zabija komunikację publiczną przez głupie zakazy rzucane na ślepo, bez analizy sytuacji, nie dając w zamian rekompensat za utracone wpływy. MZK się jeszcze trzyma, ale prywatni przewoźnicy zawiesili działalność, całe gminy pozostały bez komunikacji publicznej.
W PKM Sosnowiec nie jeżdzi linia 235 między szpitalami (Czeladź - Sosnowiec), linia 835 wspomagana jest przez autobusy z ekipy lotniskowej, na linii 18 (DG Huta Katowice - Gołonóg - Katowice Zawodzie) jeżdżą podwójnie
W Rzeszowie tak samo. Jedziesz o 21, to jak o 3 w nocy, na drogach tylko dużo pustych autobusów.
W MPK Kraków linie nocne zlikwidowali przez epidemię aż do odwołania.
przeciesz ty w weekend jedziesz,to jasne że ludzi nie ma
w moim mieście kierowcy nawet masek nie mają ani rękawiczek jest wielki tłok a w autobusie jest różnie na 113 dajtki kierunek Kętrzyńskiego Wilczyńskiego jest różnie przeważnie 10 osób lecz jak jest kierunek dajtki to było najmniej 6 osób na przegubowego mana ale najwięcej to 40 osób na 12metrowego solarisa każdy był upchany i połowa nie miała masek
W Olkuszu również pusto na ulicach i w centrum Olkusza
Fajny filmik .... realia miasta widma chyba znowu wrócą (26 lipiec) 450 zachorowań ... i rośnie
eee... może nie
U nas prawie tak samo. Ja mieszkam w Łodzi, urodziłem się w Łodzi.
Być może Kraków myśli bardziej w przyszłość bo dzięki tym drastycznym cięciom będzie w stanie przywrócić komunikacje do poziomu z przed pandemii. Obawiam się że w przypadku ZTMu będzie szukanie oszczędności a co za tym idzie nasza komunikacja nie będzie już taka jak przed pandemią...
401 LIKE 👍
w libero była czynna tylko biedronka i rosmann
We Wrocławiu jest zdecydowanie mniej ludzi na dworze. Jednak w dość dużym centrum handlowym przy którym mieszkam cały czas są kolejki klientów. Co do komunikacji miejskiej to nie ma aż tak drastycznych cięć w liniach. Bardzo dużo linii autobusowych kursuje według roboczych rozkładów jazdy, pięć linii tramwajowych kursuje według roboczych rozkładów jazdy w godzinach szczytu, później wg sobotnich. Pozostałe linie tramwajowe i autobusowe kursują wg sobotnich rozkładów jazdy. Mam pytanie. Czy u Ciebie w PKM'ie kierowcy też dostali polecenie, żeby nie używać klimatyzacji i ogrzewania?
Tak, mają nie używać klimy, czy ogrzewania.
Świetna jest jakość dźwięku jak na ten typ nagrania. Mogę spytać czym dokładnie było ono rejestrowane? ;)
Według pana jest lepiej kursować jak w sobotę czy jak w dni robocze?
Pytałeś : Zawsze mnie ciekawiło skąd się wzięło to określenie? BELKA ? A no stąd że teraz ta ulica przy której jest dworzec autobusowy w Zabrzu nazywa się Goethego a wcześniej nazywała się Nicosa Belojannisa i dlatego mówiono w skrócie "belka"
W zielonej górze normalnie autobusy jeżdżą
Na linie 190 ciągle jest przepełnienie
W Kijowie metro w ogóle nie chodzi. W autobusach i trolejbusach można jeździć jeżeli posiadasz przepustkę. Marszrutki też nie jeżdżą.
Elo
я руский}}}}}}}}}hej poznaje polske ja z rossi i tata mnie uczy polski ni wiem czy dobrze pisze pa!