Jak na mężczyznę o tak burzliwym, niekochanym, przerażającym dzieciństwie i wychowaniu, mówi on tak elokwentnie i poprawnie gramatycznie, że mam wrażenie, że gdybyś siedział z nim na ławce w publicznym parku, byłbyś głęboko zaangażowana w to, co on mówi, próbując zrozumieć głębię jego istoty. Poważnie, nie jestem psychiatrą, ani nie zajmuję się jakąkolwiek formą badań psychiatrycznych, ale ten facet jest dla mnie interesujący.
miałem bardzo podobna sytuację, jechałem jakos 70 (poza zabudowanym) i z metra zrobił się lód na drodze, odkleiło mi tył i sciągło mnie do rowu. Zaliczyłem 3 rolki (2 przez bok jedna przez dach), też auto było dzień wcześniej zatankowane do pełna. Wyszedłem z auta o własnych silach i jeszcze udało się ogarnąć tak że ktoś ciągnikiem ściągnał auto z drogi do sieie na podwórko. Auto w ten sam dzień poszło na złom. Ale to totalnie uświadomiło mi jak bardzo kruche jest życie. Od tamtego momentu jakoś bardziej wchodził kawałek Rahim- Sekunda. Ale szceście ze wam nic się nie stało, auto to zawsze tylko rzecz, życie ludzkie jest najważniejsze.
Na moje oko popełniliście podstawowy błąd dużo wcześniej niż doszło do kolizji. Większość kierowców ten błąd popełnia ----ZAKŁADA GORSZE OPONY NA TYŁ , A LEPSZE NA PRZÓD------ Odpisz czy mama rację. Pozdrawiam życząc ZDROWIA I WOLNOŚCI !!!!
Może opony miałeś słabe? Prędkość trzeba dostosować do warunków a nie do znaków mahony. Przyjedzie karetka to i policja tez zawsze przyjedzie, wystarczy jedno zgłoszenie do którejś z tych służb. Polecam hamować biegami, szczególnie z górki.
Machonik nawet nie chce myslec o tym co moglo by sie stac. Powiem Ci tak, ze neiszczescia pieprzone chodza parami... Spojrz, najpierw CBS 17 grudnia 2019 teraz SP Tato 17 grudnia 2021... Kiedys usterka prawie w tym samym miejscu co teraz ten wypadek. Trzymam kciuki za to, zeby ta zla energia ktora co jakis czas Cie dopada juz dala spokoj. Chwala Bogu, ze jechales wolno, gdyby dotarly do mnie zle wiesci, to plakal bym za Toba i twoja rodzina i to niesamowicie mocno, juz Cie znam tyle lat, ze traktuje Cie lepiej nzieli niejednego mojego czlonka rodziny. Dziekuje za temat Hipnotyzera, tez mialem wiele niepozamykanych rzeczy z przeszlosci. Pozdrawiam Cie chlopaku i cala twoja rodzine!
Tak na przyszłość, nigdy nie hamuje się w zakręcie, (jeśli nie ma nie wiadomo jakoej potrzeby) , przy tej porze roku to huz w ogóle . Auto na tym bardziej silnik ma z przodu gdy hamujesz w zakręcie odciążasz dupe No i tylko czekać na poślizg, pozdrowienia i zdrowia
No i widzisz nie jeździ się tyle ile samochód wyciągnie czy tyle ile dozwolone tylko na tyle ile pozwalają warunki drogowe i na tyle ile kierowca potrafi .
strach już w ogóle jeździć ,bo człowiek jeździ teraz pod presją zestresowany,do tego wszystkiego piesi dostali takie przywileje że nie muszą nawet patrzeć bo kierowca zaraz 1500 zł.dostanie,jak wejdą te punkty od września to jak ktoś ma pecha to wciągu dwóch lat do tego zwiększonych punktach nie będzie w stanie utrzymać prawa jazdy,współczuję wtedy zawodowym kierowcom,póki co cieszę się że ja nim nie jestem.Osobiście mimo wielu wyjazdów między dużymi miastami z powodu chorowitych dzieci też mogę je łatwo stracić przy tym przy dojazdach do pracy jak i w pracy potem w moim przypadku tylko stryczek mnie ratuje
Machony coś ci podpowiem bo mi się zdarzyło już kilkanaście razy wpaść w pożądny poślizg za pierwszy razem odruchowa kierownicą w drugą stroną i tu był błąd zapisałem się na kilka lekcji na płycie poślizgowej do wszystkich jeżeli tzw ,,dupa" ucieka ci w lewą stronę to odrazu kierownicą skręcamy w lewo dlatego że skręcając w prawo np na skrzywoniau czy gdzieś na zakręcie tył auta ucieka w lewą stronę i nie bać się używać gazu bo to potrzebne by wyjść z poślizgu i przedewszystkim załapać trakcje . Najważniejsze że jesteście zdrowi cali ❤❤❤
O kurna! Solec moje miasto Przy Przyłubiu i odcinku dziesiątki wkoło Solca przynajmniej 2 wypadki tygodniowo są, a w wakacje/ferie zimowe to są dosłownie codziennie, ludzie tam jeżdżą jak wariaci często... Dlatego tak szybko przyjeżdżają służby
Machony to mnie pocieszyłeś. Ja też 26 na Szczepana leżałem we fosie. Jechałem po malu bo na drodze było lodowisko i jakieś -12 C i wlasnie na zakręcie dupa mi uciekla zrobiłem zwrotkę i zsunęło mnie do fosy. Nic mi się nie stało. Auto troszeczkę się poobijalo bo fosa gleboka byla. Wyszedłem z auta zadzwoniłem do domu by po mnie przyjechali zamknolem auto i pojechałem do domu organizować sobie jakoś pomóc by wyjechać z tej głębokiej fosy. I wyobraź sobie że jak mnie nie było jakiś skur..yn zadzwonił na policję donieść na mnie i właśnie dzisiaj mi przyszło wezwanie. Przecież auto leżało we fosie nie blokowało drogi nie utrudniało ruchu (lokalna wiejska droga) i jakas menda kurewska zadzwoniła po psiarnie, niech ja szlak jasny trafi jak dostanę mandat. Kur..a jeszcze tego samego dnia o 2 w nocy (by ruchu nie utrudniać na wiosce i tak znikomego) przy - 17 C wyciągnęliśmy je z fosy i przywieźliśmy do domu. A tu k..wa dzisiaj wezwanie. Nie dość że uszkodziłem sobie auto bo gmina w dupie ma odsniezanie i posypanie czym kolwiek to jeszcze tym ku...m psiazom będę musiał zapłacić haracz. NIECH TO SZLAK TRAFI!!!!. Ciekaw jestem tylko czy jeszcze po staremu czy już po nowemu. Jeżdżę ostrożnie nie mam żadnych mandatów, punktów, nawet alkoholu nie pije bo mam prawo jazdy zawodowe i nie chce przez jakąś głupotę stracić. A tu masz taką sytuacją. Według mnie to mandat powinna dostać gmina za to że zostawia lodowisko na drodze. Aż nie mogę uwierzyć że mandat mnie czeka. Co za zj..any system.
Masz pecha jeszcze Cię ukarać za uszkodzenie fosy bedq chcieli widziałem jak kierowca wywrotki wysypywal piach obsunelo się pobocze i auto się przewróciła oczywiście ukarali kierowcę ze mógł przewidzieć ze pobocze się obsunie tak to jest zawsze będzie wina kierowcy a nie drogowców
Ta Mazda to bliźniaczy model z fiestą mk6 (katalogowo v). To dość dobre miejskie autka, raczej nie ma takiej możliwości żeby hamulce zblokowało z tyłu. Bardziej prawdopodobne, że amortyzatory tylne kiepskie i to powód utraty przyczepności. Jak w bębnach okładziny się kończą to mega to słychać i jeśli ktoś wymienił na najtańsze zamienniki to widziałem już takie co się rozklejają. Daj znać co mechanior wybadał.
Tak ta trasa jest pechowa. Mega dużo jest na tej drodze wypadków. Przezwana jako droga śmierci. Sam tej trasy sie obawiam jak już mam tamtędy jechac. Szczególnie miedzy Bydgoszczą a Toruniem
Fajnie ze jesteście cali. Ale to jakieś kpiny są ze ani nie wypity ani inne auto nie brało udziału dostaje się mandat 1000pln i więcej zato ze coś się stało z autem podczas jazdy ..
Machony twój tata nad wami czuwał twoja babcia czuwała że się po prostu nic nie stało żadnemu Serdecznie pozdrawiam i życzę wam dużo dużo zdrowia całej twojej rodziny
To jest to. Opresyjne państwo. Przykry wypadek lub kolizja - dowalić p0laczkom jeszcze ten 1000zł. Chore państwo. Za jakiś czas nie będzie można pierdnąć.
Kary za spowodowanie kolizji czy wypadku powinny być jeszcze większe. Mi facet z podporządkowanej wyjechał w lewo mimo że był nakaz jazdy w prawo bo tak mu było wygodniej. Szkody na 30 tys zl plus miesiąc bez samochodu. Facet dostał 100 zł mandatu. Myślisz że to go czegoś nauczyło?
Nagorsze jest to, że nie wyciągnąłeś wniosków. Po prostu jechałeś za szybko w stosunku do warunków drogowych i zbliżając się do zakrętu, nieudolnie hamowałes, powodując poślizg. Na dodatek nie potrafiłeś wyprowadzić auta z poślizgu i opowiadasz o tym tak, jakby auto było twoim kierowcą, a nie ty jego. Już dawno przekroczyłem 2mln km za kierownicą i takich opowieści, jak Twoja, słyszałem już dziesiątki. Kiedy powiesz, że jesteś winny - dopiero w sądzie, po kolejnym razie, jak będziesz publicznie wyrażać żal, że kogoś zabiłeś? Przynajmniej wykup sobie szkolenie na śliskiej nawierzchni. Żeby cię droga albo "hamulce na tylnych kołach" nie zaskakiwały.
Ta sprawa zasługuje na rozprawę sądową i nauczyć te psy kultury i pokory - mandatu bym na twoim miejscu nie przyjął , bo nie była to twoja wina , tylko techniki auta , albo źle uformowanej nawierzchni drogi !! Trzeba niestety walczyć z tym sku-twem w tym kraju !!
Autem kieruje kierowca a nie samo auto. To co napisales jest bez sensu. Znak 70 to maksymalna dozwolona prędkość przy najlepszych warunkach pogodowych a nie że trzeba tyle jechać. Jechał za szybko i nie dostosowała prędkości do warunków, bo hamował.Jego wina i tyle. Wypadki chodzą po ludziach i co tu rozgrzebywać
Dobrze że jesteście cali ... żelazo się wyklepie. Mam pytanko...jeśli nikomu nic się nie stało i z nikim się nie zderzyłeś ,nie uszkodziłeś mienia publicznego znaku itp. to za co ten mandat?według mnie kolizji nie było tylko nieszczęśliwy wypadek i osobiście mandatu bym nie przyjął . Pozdrawiam
Kiedy wezwać policję? Jeżeli mamy do czynienia z kolizją drogową, to nie musimy wzywać policji. Pozwala to zaoszczędzić czas oraz uniknąć mandatów i punktów karnych. Są jednak sytuacje, kiedy obecność służb mundurowych może okazać się niezbędna, m.in.: drugi uczestnik ruchu drogowego jest pod wpływem alkoholu żaden z uczestników stłuczki nie przyznaje się do winy jedna ze stron nie ma prawa jazdy lub ważnego dowodu rejestracyjnego drugi kierowca nie chce podać danych potrzebnych do spisania oświadczenia. W tym wypadku jakiś nadgorliwy kierowca wezwał te służby a sam się oddalił z miejsca kolizji.
Bo ograniczenie prędkości to maksymalna dozwolona prędkość a nie prędkość z którą trzeba sie poruszać. Kiedys na autostradzie jechaliśmy 25 km/h a i tak było niewesoło.
Machony Sam niedawno miałem podobny przypadek,z tym że ja przez własną głupote bo poniosła mnie fantazja dlatego świetnie cie rozumie.Auto rzecz nabyta a zdrowie najważniejsze dlatego Dużo Zdrówka na ten Nowy Rok życzę tobie twojej rodzince i wogole wszystkim którzy są twoimi fanami.trzymaj się mocno ✌💪💪💪✌
Bardzo dobrze że to wszystko się skończyło tak a nie inaczej, bo wystarczyła chwila i by was nie było na tym świecie, dlatego Dzięki Bogu że wszystko się dobrze skończyło.
Rok temu miałem podobnie , w zimę ślizgawica okrutna , max 30-35km/h , nagle podobnie jak u ciebie, próba ratowania kierownicą bezskuteczna prawdopodobnie odruchowo zdjąłem nogę z gazu (zamiast dodać ?) ,ale po obrocie o 360 pojawiło się zasniezone pobocze mówię dobrze wyhamuję tu i zahamowałem ale rów miał 1,5m auto sie zsuneło i przekręciło na dach jak wyszedłem auta nie widać z drogi , nikomu sie nic nie stalo nawet auto żadna szyba nie pękła , wezwałem lawetę , nikt na ciemnej drodze nie chcial sie zatrzymać , ale zatrzymała sie kobieta z dzećmi zapytala czy coś nie tak i powiedziała o pobliskim mechaniku 1,5km - po 1,5h ktoś zawiadomił policje przyjechała 6pkt. 350zł mandatu za niedostosowanie predkości do warunków jazdy , ślady na sniegu - to nic nie znaczy- zapis z kamery co mi pan tu pokazujesz . Sprawę uciął czlowiek z "lawaety" dzięki - podszedł i powiedział że gdyby nie pękła opona na grudach lodu to spokojnie bym przejechał , skończyło sie na 2pkt. i 100zł (opony mimo ze miały bieznik i były zimowe miały 13lat = niestety to moja wina.a i z jakiegoś powodu niemcy wymieniają zimowe po 6 latach
Jadąc kiedyś 5 kmh na lodzie ,przychamowalem i obróciło mnie 180 stopni.Jesli w samochodzie nie równo biorą chamulce to są takie efekty.Mialem tak dwa razy w życiu.
Dziwi mnie to że dostaję się mandat za kolizję nie ze swojej winy w sensie to nie przez ciebie się zablokowały chamulce ale ciul tam ważne że nic się nie stało ❤️
Policja na siłę prubuje sprzedać mandat. Ale ze droga Nie ośnieżony to już szczegół. Człowieka spotkało nieszczęście a bar.... Jeszcze patrzą jak mu dojebać. Gorsi od komorników.Ja bym powiedział że zaparkowałem sobie w polu bo siusiu mi się chciało. A że tam mnie obaliło to wypierdalać to nie jest droga publiczna tylko teren prywatny. Pozdrawiam
Bez sensu że policja postanowiła wystawić Ci mandat, alternatywa dla mandatu jest pouczenie w tym przypadku było by jaka najbardziej zasadne, nie każde wykroczenie w świetle prawa musi kończyć się mandatem, no ale tak łatwiej i statystyki będą wyrobione. Nikt nie poniósł szkód zdrowotnych, jedyne jakie zostały poczynione to szkody materialne samego sprawcy, chociaż bardziej z tego co mówisz to ofiary, bo nie przyczyniłeś się do tego zdarzenia nadmierną prędkością czy zaniedbaniami
Niestety przepis, jest przepis. Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, Policji nie interesuje, że jechałeś przepisowo. Masz jechać nawet 10km/h jak jest lodowisko i nie wyłożyć. Niesprawiedliwe jak sku.... ,ale wiadomo po co taki przepis jest.😐 Zdrowia życzę.
Cos mi sie wydaje, ze Polacy pogonia tych, co wymisli te wariackie mandaty! Ja na twoim miejscu bym nie placil, przeciez kazdy ma prawo zaparkowac na oranym, zwlaszcza ze nie wzywales policji ani pogotowia.
W astronomii kolizja jest przy zderzeniu dwóch ciał niebieskich a w naszym ruchu drogowym to może być nawet kiedy auto wpadnie w poślizg i wyleci z drogi. Jechałeś zgodnie z przepisami a więc gdybyś to zarejestrował to mógłbyś z powodzeniem na rozprawie odmówić przyjęcia tego mandatu bo nie wiadomo, co było przyczyną zdarzenia.
Jak widziałem na Insta, to się zastanawiałem, co to się od janiepawliło? :D Ale pamiętam jak znajomy, najpierw pisze na messagera czy jadę z nim i ekipą do miasta w okolicy, to było też zimą nowy rok... Tyle że już noc dosyć późna... Stwierdziłem że mi się nie chce, nie jadę, gram sobie z ekipą w gierki... Za godzinę wysyła mi zdjęcie samochodu po wypadku tak dziwnym że się pytam?! Że co to za wypadek był i się podśmiechuję, że pewnie teraz w korkach stoją. :P A ten mi pisze że nie, to moja polówka. :D Ja że no fajnie, śmiesznie, a tak serio? A ten wysyła mi drugie zdjęcie z jego miśkiem z tyłu i rejestracją i ja takie WTF?! XD Pytam co odjebał itd. Ale nic... Dnia następnego wbijam do niego, no samochód u niego pod domem rozwalony stoi. Pytam co się stało, a ten mówi chodź, zobaczysz. Oglądam tą polówkę, a tam dach wgięty jak gdyby kuźwa drzewo na to auto spadlo. XD I się pytam?! To w końcu wyjebałeś? Czy drzewo na auto Ci spadło?! A ten że no wyjebałem... I dopiero zaczął mi tłumaczyć że jadą sobie legancko 70km/h, zakręt. Nagle poczuł tak jak Ty, że tył mu ucieka niespodziewanie! Zrobił kontrę, odbiło go w drugą stronę, obróciło 2x, zrzuciło z drogi i na takim pochyleniu chciało ich wydachować, ale stało drzewo. I uderzył po prostu przewracając się na bok, dachem w to drzewo... I faktycznie, patrzę po samochodzie, no bok praktycznie cały! Lusterko tylko jedno oberwane i parę rysek, a dach wgnieciony tak że to był CUD! Że ani jemu, ani dwóm kumplom którzy z nim jechali, nic się nie stało. :P I też jak Policja przyjechała itd. To od razu że pewnie zapierdalane było! A on mówi że no nie, nie wie ile dokładnie jechał. Ale ok. 60-70km/h. Ale Policja uparcie że to niemożliwe! Po czym wydupca się strażak który kieruje ruchem na prostym kawałku drogi, wstaje i mówi "o kur, ale ślisko!". I faktycznie, podeszło parę osób w tym on z tą Policją i jedna strona drogi no szklanka której kompletnie nie widać! A druga strona drogi lux asfalcik... I dosłownie 1-2 minuty później zanim strażacy zdążyli posypać po tym piachem... To mało jakiś kierowca nie rozjechał jednego z strażaków wciskając hamulec i jadąc jak gdyby go wcale nie wcisnął. :P I to samo Machony mogło być w Twoim wypadku. Po prostu miejscowe oblodzenie, albo jakiś płyn tam rozlany. Coś co spowodowało że samochód pojechał jak po lodzie. ;) I że gdybyś nie przyhamował, to pewnie być pojechał dalej. Ale że przyhamowałeś, zmieniły się siły działające na samochód, bardzo prawdopodobne że tylne koła przestały się całkowicie kręcić. Bo przedni no to silnik ciągnie i się musiały kręcić, a tył mógł się zatrzymać i no, polecieliście! ;) JA sam też wiem na moto jak jest lód, jak się jedzie. Póki jedziesz prosto jest git! Ale odpuścisz tylko gazu i nagle sam hamujący silnik sprawia że tylne koło traci trakcję i się wywalasz. :P Zresztą, co się nie odjebało, grunt że jesteście wszyscy cali! ;) Co do mandatu... No cóż, przepisy się zmieniają, taryfikator się zmienia. Z jednej strony można płakać że o kur, ale drogo! Ale z drugiej strony wystarczy sobie pomyśleć ilu tych "pojebów" zapierdalaczy może w końcu zacznie jeździć jak ludzie. ;)
O kurdę dziwne bo ja miałam w Sylwka podobny wypadek - fajerverki mi źle odpaliły. Kupiłam baterię z 10 strzałami ( u was) i kilka ładunków poleciało w bok zamiast w górę. Ja patrzę i oczom nie wierzę - one lecą w bok. Kilka chwil wcześniej stała tam rodzina z dziećmi bo puszczali swoje fajerwerki a tam gdzie poleciał jeden z ładunków (latały poziomo pół metra nad ziemią) szły kilka chwil wcześniej dzieciaki. Jakimś cudem poszli sobie dosłownie chwilę przed tym zanim odpaliłam tę baterię. Nie była to moja wina raczej bo wyrzutnia nie była wadliwa (trzy inne wcześniej działały jak należy) i nie przewróciła się ani nic z nią nie robiłam w sensie dziurkowania folii itp. W dnie została tylko wypalona dziura w kształcie lontu. Zalałam ją wodą i wyrzuciłam więc nie wrzucę wam zdjęcia ale wyglądało to tak jakby trafił w nią piorun conajmniej. Nadzieję że to nie przeze mnie chyba aż tak przesądna nie jestem - wszyscy przeżyli włącznie ze mną
Wymień płyn hamulcowy!!! Większość ludzi o tym zapomina uważa że to nie jest ważne.. bzdura .. w płynie hamulcowym zbiera się woda... zamarza i potem wychodzą takie kwiatki ....
Nie do końca fart, instynkt, reakcja i opatrzność bliskich, którzy odeszli. Doświadczyłem tego na własnej skórze i coś w tym jest. Pozdrawiam i szczęścia dla wszystkich fanów kanału :)
Psychika może wysiąść po wypadku z poważnymi obrażeniami albo ofiarami. Jeżeli nic się nie stało to taki wypadek jest tylko historią do opowiadania znajomym i rodzinie.
Machony no to nowy rok zaczęłeś z przytupem a tak na serio super że wszyscy cali zdrowie i życie naj ważniejsze. Co do bryki to tylko metal i plastik się zrobi. Weź ty sobie odpocznij teraz chłopie pozdro dla was wszystkich z zaśnieżonych Karkonoszy 🏔️🏔️🏔️👍🏻👍🏻
W kolizji musi brać udział inny uczestnik ruchu drogowego. Ja też miałem dachowanie i nie dostałem mandatu bo nie wyrządziłem żadnych szkud typu uszkodzony znak drogowy czy kolizja z innym uczestnikiem ruchu. Może dlatego że jechałem sam, ale jeżeli tamci policjanci powołali się na: art. 86 Kodeksu wykroczeń "Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym" To powinna być grzywna a nie mandat.
Tymczasem zakręt mistrzów w Katowicach oraz eska na wylocie na roździeńskiego w stronę Sosnowca gdzie co tydzień kogoś na 70 po przymrozkach zarzuci i wyleci w barierki. Najważniejsze że nikomu nic się nie stało. Trzymaj się tam ciepło z rodzinką.
Wierzę, że tak było. Sam jechałem raz w wakacje i było po deszczu, jechałem 40 km/h i na zakręcie nagle mi tył ucieka do przodu, na szczęście puściłem nogę z gazu, nie hamowałem i tylko kontrowałem. Wyszedłem z tego, ale całe szczęście, że nikt nie jechał z drugiej strony....
Az jest teraz taka refleksja jak się ciśnie motocyklem 100km/h i się wydaje że jest jeszcze w miarę bezpiecznie a tu się może okazać że 60/h jest już za dużo ;p
30 sie glebniesz na plery strzyknie cos w kregoslupie i moze nie musi byc od razu wozek ale sprawny potem nie bedziesz co by nie gadac fura jest bezpieczna motocykl to latanie na krawedzi i liczenie ze w razie co bedziesz slizgal sie cialem w zdloz drogi az wychamujesz i w nic nie wpadniesz pozdro
@@mikoajw6062 akurat ja już raz leciałem po asfalcie na wąskiej drodze przy prędkości licznikowej 60km/h, powiem tyle, dobrze, że nic nie jechało z przeciwka, a czas mi się na tyle spowolnił, że byłem w stanie określić w którym kierunku lecę i nie wbiłem się w barierki tylko dohamowalem sobą na asfalcie skończyło się na bliźnie na kolanie i stłuczonych żebrach, nikomu nie polecam, dobrze że coś tam miałem na sobie to trochę zamortyzowało i zniwelowało tarcie, bo to przecież tylko szybko przelot po co się będę nie wiadomo jak ubierał 😁. Pozdro i z fartem. A szliflem dla tego że nie zobaczylem za traktorem przed sobą wystających wideł tzw przewracarki do siana( widziałem że coś ciągnie, ale przy danej prędkości pręta 5 tak łatwo nie zobaczysz XD poszedłem w lewo i składałem sie ze środka jeździ w zakręt pech chciał że z drogi gruntowej było naniesione trochę piachu i kamyczków, poszedłem jak dzik w żołędzie 😂 pamiętam że jednego kamienia z kolana wyciagnalem po 3 tygodniach.
@@denwer8887 noo to jest tragedia jak ci sie cos tak ukryje i nagle przed oczami 3d sie zalacza i widzisz wystajaca zecz albo podobni jedziesz i nagle kawalek za autem ogarniasz ze on nie zwolnil lekko ale sie zatrzymuje w miejscu a ty jedziesz dalej normalna predkoscia heh i tylko uciekac do rowu czy na czolowke czy chamowac i liczyc ze sie puknie tylko lekko masakra Ja zawsze latalem 50 tkami ostroznie ciagly orient plamy oleju piasku na ulicy mocno sie balem i patrzenie za zakret byly gleby na ulicy ale wolno na szczescie teraz robie prawko A kupie maszynie i moze do nieba nie pujde tak szybko heh Ja wole juz wyryc dzwona zginac na miejscu niz byc wazywem a jak cos sie stanie z duzej predkosci to juz mala szansa ze beda tylko zadrapania i siniaki Moze jak babe poznam to nie bede zapierdalal hehe
Nie myśl że uważam Cię za głupca ale zacznij myśleć przed, czyli przewidywać. Tyle ile się da. Nie ma czegoś takiego jak "jechałem przepisowo". Sam się przekonaleś.
Przy tych stawkach , to lepiej wziąć urlop i dopiero jechać . Państwu się nie śpieszy ,to i nam do roboty .Ale coraz częściej wlepiają za za wolną . A jak wylecisz to za niedostosowanie . To matoły . Kilometrami omijać.
TO JEDNAK CHORE ABY PŁACIĆ ZA TO ŻE LOS WYSTAWIŁ MNIE DO WIATRU I NIE Z MOJEJ WINY JEST WYPADEK LOSOWY I KARZĄ MNIE 1000 ZŁOTOWYM MANDATEM A POZA TYM WSPOMNIAŁEŚ GOŚCIU ŻE JAKAŚ ZMARŁA MIAŁA WAS W OPIECE NO TO MOŻE ONA PROSI O MSZĘ ZA SWĄ DUSZYCZKĘ I ZNALAZŁA WYMOWNY SCENARIUSZ NA KONTO I SPRAWIŁA MAŁY CUD ZA PRZYCZYNĄ ANIOŁA STRÓŻA A WYKLUCZYĆ SIĘ NIE DA TAKIEGO SCENARIUSZA , MOŻE BY TO PRZEMYŚLEĆ JEST ZA CO? !!! POZDRAWIAM W NOWYM ROKU!!!
Machony odpocznij trochę, po sezonie dużo stresu problemów zrób sobie przerwę odpocznij naładuj baterie wewnętrzne i wróć do nas pełny energii!!!
Dlatego już go namawiam na magnes neodymowy który jest dla niego świetnym odpoczynkiem mimo wysiłku fizycznego ;-)
DANL DANL DANL DANL DANL DANL DANL DANL DANL DANL DANL DANL DANL DANL DANL DANL DANL DANL DANL DANL Karolina DANL DANL DANL DANL DANL DANL
DANL DANL DANL DANL DANL DANL Karolina DANL DANL Karolina DANL DANL Karolina DANL DANL Karolina DANL DANL Karolina DANL DANL Karolina DANL DANL Karolina DANL DANL Karolina DANL DANL Karolina DANL DANL Karolina DANL DANL Karolina DANL DANL Karolina DANL DANL Karolina DANL DANL Karolina DANL DANL Karolina DANL DANL Karolina
Jak na mężczyznę o tak burzliwym, niekochanym, przerażającym dzieciństwie i wychowaniu, mówi on tak elokwentnie i poprawnie gramatycznie, że mam wrażenie, że gdybyś siedział z nim na ławce w publicznym parku, byłbyś głęboko zaangażowana w to, co on mówi, próbując zrozumieć głębię jego istoty. Poważnie, nie jestem psychiatrą, ani nie zajmuję się jakąkolwiek formą badań psychiatrycznych, ale ten facet jest dla mnie interesujący.
O kurde mordo dobrze, że wszystko pozytywnie się skończyło!! Szkoda fury ale zdrowie najważniejsze!
O kurde machony dobrze że nic się nie stało tobie, Mani i dzieciom życzę wam wszystkim zdrowia i ostrożności na drodze.
Dobrze że jesteście cali i zdrowi i jak to mówiłeś że ktoś nad Tobą i Twoją rodziną czuwał
miałem bardzo podobna sytuację, jechałem jakos 70 (poza zabudowanym) i z metra zrobił się lód na drodze, odkleiło mi tył i sciągło mnie do rowu. Zaliczyłem 3 rolki (2 przez bok jedna przez dach), też auto było dzień wcześniej zatankowane do pełna. Wyszedłem z auta o własnych silach i jeszcze udało się ogarnąć tak że ktoś ciągnikiem ściągnał auto z drogi do sieie na podwórko. Auto w ten sam dzień poszło na złom.
Ale to totalnie uświadomiło mi jak bardzo kruche jest życie. Od tamtego momentu jakoś bardziej wchodził kawałek Rahim- Sekunda.
Ale szceście ze wam nic się nie stało, auto to zawsze tylko rzecz, życie ludzkie jest najważniejsze.
Na moje oko popełniliście podstawowy błąd dużo wcześniej niż doszło do kolizji. Większość kierowców ten błąd popełnia ----ZAKŁADA GORSZE OPONY NA TYŁ , A LEPSZE NA PRZÓD------ Odpisz czy mama rację. Pozdrawiam życząc ZDROWIA I WOLNOŚCI !!!!
Może opony miałeś słabe? Prędkość trzeba dostosować do warunków a nie do znaków mahony. Przyjedzie karetka to i policja tez zawsze przyjedzie, wystarczy jedno zgłoszenie do którejś z tych służb. Polecam hamować biegami, szczególnie z górki.
Machonik nawet nie chce myslec o tym co moglo by sie stac. Powiem Ci tak, ze neiszczescia pieprzone chodza parami... Spojrz, najpierw CBS 17 grudnia 2019 teraz SP Tato 17 grudnia 2021... Kiedys usterka prawie w tym samym miejscu co teraz ten wypadek. Trzymam kciuki za to, zeby ta zla energia ktora co jakis czas Cie dopada juz dala spokoj. Chwala Bogu, ze jechales wolno, gdyby dotarly do mnie zle wiesci, to plakal bym za Toba i twoja rodzina i to niesamowicie mocno, juz Cie znam tyle lat, ze traktuje Cie lepiej nzieli niejednego mojego czlonka rodziny. Dziekuje za temat Hipnotyzera, tez mialem wiele niepozamykanych rzeczy z przeszlosci. Pozdrawiam Cie chlopaku i cala twoja rodzine!
Tak na przyszłość, nigdy nie hamuje się w zakręcie, (jeśli nie ma nie wiadomo jakoej potrzeby) , przy tej porze roku to huz w ogóle . Auto na tym bardziej silnik ma z przodu gdy hamujesz w zakręcie odciążasz dupe No i tylko czekać na poślizg, pozdrowienia i zdrowia
No i widzisz nie jeździ się tyle ile samochód wyciągnie czy tyle ile dozwolone tylko na tyle ile pozwalają warunki drogowe i na tyle ile kierowca potrafi .
Szczęście w nieszczęściu jak to mawiają, ale wszytko dobrze się skończyło dzięki odpowiedzialności kierowcy i poniekąd szczęściu że akurat tak
Ważne że Kaczor,Ty i rodzinka zdrowa ❤️
strach już w ogóle jeździć ,bo człowiek jeździ teraz pod presją zestresowany,do tego wszystkiego piesi dostali takie przywileje że nie muszą nawet patrzeć bo kierowca zaraz 1500 zł.dostanie,jak wejdą te punkty od września to jak ktoś ma pecha to wciągu dwóch lat do tego zwiększonych punktach nie będzie w stanie utrzymać prawa jazdy,współczuję wtedy zawodowym kierowcom,póki co cieszę się że ja nim nie jestem.Osobiście mimo wielu wyjazdów między dużymi miastami z powodu chorowitych dzieci też mogę je łatwo stracić przy tym przy dojazdach do pracy jak i w pracy potem w moim przypadku tylko stryczek mnie ratuje
Machony coś ci podpowiem bo mi się zdarzyło już kilkanaście razy wpaść w pożądny poślizg za pierwszy razem odruchowa kierownicą w drugą stroną i tu był błąd zapisałem się na kilka lekcji na płycie poślizgowej do wszystkich jeżeli tzw ,,dupa" ucieka ci w lewą stronę to odrazu kierownicą skręcamy w lewo dlatego że skręcając w prawo np na skrzywoniau czy gdzieś na zakręcie tył auta ucieka w lewą stronę i nie bać się używać gazu bo to potrzebne by wyjść z poślizgu i przedewszystkim załapać trakcje . Najważniejsze że jesteście zdrowi cali ❤❤❤
Dobrze, że żyjecie naprawdę ktoś czuwał nad wami ogromne mieliście szczęście. Zdrówka dla was
Jak by czuwał to by tego nie bylo
O kurna! Solec moje miasto
Przy Przyłubiu i odcinku dziesiątki wkoło Solca przynajmniej 2 wypadki tygodniowo są, a w wakacje/ferie zimowe to są dosłownie codziennie, ludzie tam jeżdżą jak wariaci często...
Dlatego tak szybko przyjeżdżają służby
W Stolcu kujawskim strasznie śmierdzi, kiedyś przejeżdżałem obok.
Niezbyt udany dla Ciebie rok, ale co Cię nie zabije to Cię wzmocni zdrowia życzę trzymaj się Machony💪
Dobrze że jesteście zdrowi i cali 🤗🤗
Machony to mnie pocieszyłeś. Ja też 26 na Szczepana leżałem we fosie. Jechałem po malu bo na drodze było lodowisko i jakieś -12 C i wlasnie na zakręcie dupa mi uciekla zrobiłem zwrotkę i zsunęło mnie do fosy. Nic mi się nie stało. Auto troszeczkę się poobijalo bo fosa gleboka byla. Wyszedłem z auta zadzwoniłem do domu by po mnie przyjechali zamknolem auto i pojechałem do domu organizować sobie jakoś pomóc by wyjechać z tej głębokiej fosy. I wyobraź sobie że jak mnie nie było jakiś skur..yn zadzwonił na policję donieść na mnie i właśnie dzisiaj mi przyszło wezwanie. Przecież auto leżało we fosie nie blokowało drogi nie utrudniało ruchu (lokalna wiejska droga) i jakas menda kurewska zadzwoniła po psiarnie, niech ja szlak jasny trafi jak dostanę mandat. Kur..a jeszcze tego samego dnia o 2 w nocy (by ruchu nie utrudniać na wiosce i tak znikomego) przy - 17 C wyciągnęliśmy je z fosy i przywieźliśmy do domu. A tu k..wa dzisiaj wezwanie. Nie dość że uszkodziłem sobie auto bo gmina w dupie ma odsniezanie i posypanie czym kolwiek to jeszcze tym ku...m psiazom będę musiał zapłacić haracz. NIECH TO SZLAK TRAFI!!!!. Ciekaw jestem tylko czy jeszcze po staremu czy już po nowemu. Jeżdżę ostrożnie nie mam żadnych mandatów, punktów, nawet alkoholu nie pije bo mam prawo jazdy zawodowe i nie chce przez jakąś głupotę stracić. A tu masz taką sytuacją. Według mnie to mandat powinna dostać gmina za to że zostawia lodowisko na drodze. Aż nie mogę uwierzyć że mandat mnie czeka. Co za zj..any system.
Masz pecha jeszcze Cię ukarać za uszkodzenie fosy bedq chcieli widziałem jak kierowca wywrotki wysypywal piach obsunelo się pobocze i auto się przewróciła oczywiście ukarali kierowcę ze mógł przewidzieć ze pobocze się obsunie tak to jest zawsze będzie wina kierowcy a nie drogowców
ja to byc ci przyklepał mandat jeszcze za zniszczenie fosy, dobrze że ktoś cię zgłosił
Dobrze że wszystko się dobrze skończyło, zdrowia życzę Machony😀👍
Dobrze że się nic nie stało. Pozdrawiam i zdrowia życzę.
Ta Mazda to bliźniaczy model z fiestą mk6 (katalogowo v). To dość dobre miejskie autka, raczej nie ma takiej możliwości żeby hamulce zblokowało z tyłu. Bardziej prawdopodobne, że amortyzatory tylne kiepskie i to powód utraty przyczepności. Jak w bębnach okładziny się kończą to mega to słychać i jeśli ktoś wymienił na najtańsze zamienniki to widziałem już takie co się rozklejają. Daj znać co mechanior wybadał.
Dokładnie to auto jakieś ma dziwne zawieszenie, bo opony wyglądają bardzo okej
Dziwne raczej nie. Belko tył i kolumny mc person przód. Tanio i solidnie. Kpl. osób i załadowany bagażnik to też zmienia charakterystykę prowadzenia.
Tak ta trasa jest pechowa. Mega dużo jest na tej drodze wypadków. Przezwana jako droga śmierci. Sam tej trasy sie obawiam jak już mam tamtędy jechac. Szczególnie miedzy Bydgoszczą a Toruniem
Ludzie nie strajkują w sprawie tak wysokich mandatów, takich mandatów nie ma w Niemczech.A ludzie znów zapierdalają za 2300 zł.
Wprowadzili bo wiedzą że ludzie to debile I będą się cieszyć jak będą tracić prawko bo wpadna poślizg I wjada w row. I nikt nie będzie strajkować
Fajnie ze jesteście cali. Ale to jakieś kpiny są ze ani nie wypity ani inne auto nie brało udziału dostaje się mandat 1000pln i więcej zato ze coś się stało z autem podczas jazdy ..
4:38 ILE! To za niedługo będzie strach autem jeździć
Machony twój tata nad wami czuwał twoja babcia czuwała że się po prostu nic nie stało żadnemu Serdecznie pozdrawiam i życzę wam dużo dużo zdrowia całej twojej rodziny
To jest to. Opresyjne państwo. Przykry wypadek lub kolizja - dowalić p0laczkom jeszcze ten 1000zł. Chore państwo. Za jakiś czas nie będzie można pierdnąć.
Kary za spowodowanie kolizji czy wypadku powinny być jeszcze większe. Mi facet z podporządkowanej wyjechał w lewo mimo że był nakaz jazdy w prawo bo tak mu było wygodniej. Szkody na 30 tys zl plus miesiąc bez samochodu. Facet dostał 100 zł mandatu. Myślisz że to go czegoś nauczyło?
Mieliście więcej szczęścia niż rozumu, więc bardzo dobrze że nie doszło do tragedii.
Najważniejsze że jesteście cali i zdrowie :D
Dobrze że ty i rodzinka zdrowa pozdro
Oj tam, bardziej nachy byli obsrane przez jego... Dużo zdrówka fajerwerkowy wariacie😉
Super opis zdarzenia,bez zająknięcia.Jak czasem słucham opis zdarzenia przez drogówke,to można sie poskładać ze smiechu. (Bo tory....bo tory były złe)
Nagorsze jest to, że nie wyciągnąłeś wniosków. Po prostu jechałeś za szybko w stosunku do warunków drogowych i zbliżając się do zakrętu, nieudolnie hamowałes, powodując poślizg. Na dodatek nie potrafiłeś wyprowadzić auta z poślizgu i opowiadasz o tym tak, jakby auto było twoim kierowcą, a nie ty jego.
Już dawno przekroczyłem 2mln km za kierownicą i takich opowieści, jak Twoja, słyszałem już dziesiątki.
Kiedy powiesz, że jesteś winny - dopiero w sądzie, po kolejnym razie, jak będziesz publicznie wyrażać żal, że kogoś zabiłeś?
Przynajmniej wykup sobie szkolenie na śliskiej nawierzchni. Żeby cię droga albo "hamulce na tylnych kołach" nie zaskakiwały.
Ale dobrze że żyjesz ❤️
OSP ze Stolca Kujawskiego uratowali mu życie
@@spicydiarrhea5662 stolca xD
@@AGRO_Vixiarz2000 no co? nie chciałbyś mieszkać w Stolcu?
@@michagryka2637 haha nie
Dziwna sytuacja skoro nikt nie bral udziału . Jak ja miałem dachowanie i też wpadłem do rowu to nie dostałem mandatu tylko alkomatem badali.
Znajomy za taką sytuację bez osób trzecich 1800zl i prawko zabrane na 3 mies
Wystarczy chodzić w dalszym ciągu na liczenie idjotów (wybory) to będzie mandat za wyjechanie z garażu, podatek od deszczu nie obudził?
Ta sprawa zasługuje na rozprawę sądową i nauczyć te psy kultury i pokory - mandatu bym na twoim miejscu nie przyjął , bo nie była to twoja wina , tylko techniki auta , albo źle uformowanej nawierzchni drogi !! Trzeba niestety walczyć z tym sku-twem w tym kraju !!
Autem kieruje kierowca a nie samo auto. To co napisales jest bez sensu. Znak 70 to maksymalna dozwolona prędkość przy najlepszych warunkach pogodowych a nie że trzeba tyle jechać. Jechał za szybko i nie dostosowała prędkości do warunków, bo hamował.Jego wina i tyle. Wypadki chodzą po ludziach i co tu rozgrzebywać
Dobrze że jesteście cali i zdrowi
Dużo zdrowia i pomyślności dla Ciebie i rodziny!
Machony to dobrze ze wam nic się nie stało i wysliscie bez szwanku. Trzymajcie się ciepło i pozdrawiam
Dobrze że jesteście cali ... żelazo się wyklepie. Mam pytanko...jeśli nikomu nic się nie stało i z nikim się nie zderzyłeś ,nie uszkodziłeś mienia publicznego znaku itp. to za co ten mandat?według mnie kolizji nie było tylko nieszczęśliwy wypadek i osobiście mandatu bym nie przyjął .
Pozdrawiam
Kiedy wezwać policję?
Jeżeli mamy do czynienia z kolizją drogową, to nie musimy wzywać policji. Pozwala to zaoszczędzić czas oraz uniknąć mandatów i punktów karnych.
Są jednak sytuacje, kiedy obecność służb mundurowych może okazać się niezbędna, m.in.:
drugi uczestnik ruchu drogowego jest pod wpływem alkoholu
żaden z uczestników stłuczki nie przyznaje się do winy
jedna ze stron nie ma prawa jazdy lub ważnego dowodu rejestracyjnego
drugi kierowca nie chce podać danych potrzebnych do spisania oświadczenia.
W tym wypadku jakiś nadgorliwy kierowca wezwał te służby a sam się oddalił z miejsca kolizji.
OMINEŁEM, WESZŁEM... Dlaczego faceci mówią: poszłem, przyszłem, weszłem...
Bo ograniczenie prędkości to maksymalna dozwolona prędkość a nie prędkość z którą trzeba sie poruszać. Kiedys na autostradzie jechaliśmy 25 km/h a i tak było niewesoło.
Machony Sam niedawno miałem podobny przypadek,z tym że ja przez własną głupote bo poniosła mnie fantazja dlatego świetnie cie rozumie.Auto rzecz nabyta a zdrowie najważniejsze dlatego Dużo Zdrówka na ten Nowy Rok życzę tobie twojej rodzince i wogole wszystkim którzy są twoimi fanami.trzymaj się mocno ✌💪💪💪✌
Bardzo dobrze że to wszystko się skończyło tak a nie inaczej, bo wystarczyła chwila i by was nie było na tym świecie, dlatego Dzięki Bogu że wszystko się dobrze skończyło.
Mieliście szczęście! Świetnie to znieśliście !👍
Ciekawe zjawisko gdy opony zdjęło z felg ... Ani słowa o tym, że były łyse i letnie, po za tym dobrze, że sobie wytłumaczyłeś, że jesteś niewinny ...
A dlaczego by miał winę? przecież nic nie uszkodził oprócz własnej rzeczy.
Następnym razem z lekkiej górki hamuje się silnikiem, oszczędzając hamulec który może się rozgrzać i stracić działanie. Dobrze że żyjecie.
Rok temu miałem podobnie , w zimę ślizgawica okrutna , max 30-35km/h , nagle podobnie jak u ciebie, próba ratowania kierownicą bezskuteczna prawdopodobnie odruchowo zdjąłem nogę z gazu (zamiast dodać ?) ,ale po obrocie o 360 pojawiło się zasniezone pobocze mówię dobrze wyhamuję tu i zahamowałem ale rów miał 1,5m auto sie zsuneło i przekręciło na dach jak wyszedłem auta nie widać z drogi , nikomu sie nic nie stalo nawet auto żadna szyba nie pękła , wezwałem lawetę , nikt na ciemnej drodze nie chcial sie zatrzymać , ale zatrzymała sie kobieta z dzećmi zapytala czy coś nie tak i powiedziała o pobliskim mechaniku 1,5km - po 1,5h ktoś zawiadomił policje przyjechała 6pkt. 350zł mandatu za niedostosowanie predkości do warunków jazdy , ślady na sniegu - to nic nie znaczy- zapis z kamery co mi pan tu pokazujesz . Sprawę uciął czlowiek z "lawaety" dzięki - podszedł i powiedział że gdyby nie pękła opona na grudach lodu to spokojnie bym przejechał , skończyło sie na 2pkt. i 100zł (opony mimo ze miały bieznik i były zimowe miały 13lat = niestety to moja wina.a i z jakiegoś powodu niemcy wymieniają zimowe po 6 latach
Jadąc kiedyś 5 kmh na lodzie ,przychamowalem i obróciło mnie 180 stopni.Jesli w samochodzie nie równo biorą chamulce to są takie efekty.Mialem tak dwa razy w życiu.
Dziwi mnie to że dostaję się mandat za kolizję nie ze swojej winy w sensie to nie przez ciebie się zablokowały chamulce ale ciul tam ważne że nic się nie stało ❤️
Machony odpoczywaj dużo zdrówka życzę tobie kaczorkowi i rodzince jeszcze raz dzięki za zajebisty pokaz w Kaczorach 💪🏽😎
Policja na siłę prubuje sprzedać mandat. Ale ze droga Nie ośnieżony to już szczegół. Człowieka spotkało nieszczęście a bar.... Jeszcze patrzą jak mu dojebać. Gorsi od komorników.Ja bym powiedział że zaparkowałem sobie w polu bo siusiu mi się chciało. A że tam mnie obaliło to wypierdalać to nie jest droga publiczna tylko teren prywatny. Pozdrawiam
Bez sensu że policja postanowiła wystawić Ci mandat, alternatywa dla mandatu jest pouczenie w tym przypadku było by jaka najbardziej zasadne, nie każde wykroczenie w świetle prawa musi kończyć się mandatem, no ale tak łatwiej i statystyki będą wyrobione. Nikt nie poniósł szkód zdrowotnych, jedyne jakie zostały poczynione to szkody materialne samego sprawcy, chociaż bardziej z tego co mówisz to ofiary, bo nie przyczyniłeś się do tego zdarzenia nadmierną prędkością czy zaniedbaniami
Niestety przepis, jest przepis. Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, Policji nie interesuje, że jechałeś przepisowo. Masz jechać nawet 10km/h jak jest lodowisko i nie wyłożyć. Niesprawiedliwe jak sku.... ,ale wiadomo po co taki przepis jest.😐 Zdrowia życzę.
Teraz jest plan realizowany jak niszczyć ''Kowalskiego ''
3:00 Na taką i inną sytuację zawsze wykupuję holowanie w polisie OC. Cała rodzina to ma i nie ma stresu.
Pozdrawiam.
Cos mi sie wydaje, ze Polacy pogonia tych, co wymisli te wariackie mandaty! Ja na twoim miejscu bym nie placil, przeciez kazdy ma prawo zaparkowac na oranym, zwlaszcza ze nie wzywales policji ani pogotowia.
Trzymaj sie machony wazne ze rodzinka cała pozdro 😟💪
Dobrze że nic bardzo poważnego się nie stało.
Zakręt, lód na drodze, jazda z górki, ponad 70km/h. To chuj nacisnę hamulec będzie fajnie. Brawo
Jezu machony jak dobrze że nic ci się nie stało odpocznij od kontentu z tydzień albo więcej
W astronomii kolizja jest przy zderzeniu dwóch ciał niebieskich a w naszym ruchu drogowym to może być nawet kiedy auto wpadnie w poślizg i wyleci z drogi. Jechałeś zgodnie z przepisami a więc gdybyś to zarejestrował to mógłbyś z powodzeniem na rozprawie odmówić przyjęcia tego mandatu bo nie wiadomo, co było przyczyną zdarzenia.
Ale bez sensu te mandaty , jak by ucierpiał inny uczestnik ruchu jestem wstanie to zrozumieć a tak człowiek musi bulić .
z czegoś na pińcetplusy i turbosocjały musi być.
@@spicydiarrhea5662 No dokładnie ale nie chciałem tego pisać żeby nie było gówno burzy
Mass kolega Bartek ze mna sypnął w autobus pod Krakowem. Dzięki Bogu ze wam i nam nic się nie stało… pozdrawiam.
Skoro nie złamałeś przepisów to jakim prawem mandat?
Za kolizje 😔 dostał
@@foxy3596 Pojebane prawo
@@szczepionzabijaka8476 No niestety 😔
Przy takim delikatnym poślizgu się nie kontruje kierownicy w drugą stronę. Przestraszyłeś się bo wpadłeś w poślizg
O kużwa.
4:26 ale teraz nawet pieszo jak się bezpiecznie do ruchu włączył :)
Jak widziałem na Insta, to się zastanawiałem, co to się od janiepawliło? :D
Ale pamiętam jak znajomy, najpierw pisze na messagera czy jadę z nim i ekipą do miasta w okolicy, to było też zimą nowy rok... Tyle że już noc dosyć późna...
Stwierdziłem że mi się nie chce, nie jadę, gram sobie z ekipą w gierki...
Za godzinę wysyła mi zdjęcie samochodu po wypadku tak dziwnym że się pytam?! Że co to za wypadek był i się podśmiechuję, że pewnie teraz w korkach stoją. :P
A ten mi pisze że nie, to moja polówka. :D
Ja że no fajnie, śmiesznie, a tak serio? A ten wysyła mi drugie zdjęcie z jego miśkiem z tyłu i rejestracją i ja takie WTF?! XD
Pytam co odjebał itd. Ale nic...
Dnia następnego wbijam do niego, no samochód u niego pod domem rozwalony stoi. Pytam co się stało, a ten mówi chodź, zobaczysz.
Oglądam tą polówkę, a tam dach wgięty jak gdyby kuźwa drzewo na to auto spadlo. XD
I się pytam?! To w końcu wyjebałeś? Czy drzewo na auto Ci spadło?!
A ten że no wyjebałem...
I dopiero zaczął mi tłumaczyć że jadą sobie legancko 70km/h, zakręt. Nagle poczuł tak jak Ty, że tył mu ucieka niespodziewanie! Zrobił kontrę, odbiło go w drugą stronę, obróciło 2x, zrzuciło z drogi i na takim pochyleniu chciało ich wydachować, ale stało drzewo. I uderzył po prostu przewracając się na bok, dachem w to drzewo...
I faktycznie, patrzę po samochodzie, no bok praktycznie cały! Lusterko tylko jedno oberwane i parę rysek, a dach wgnieciony tak że to był CUD! Że ani jemu, ani dwóm kumplom którzy z nim jechali, nic się nie stało. :P
I też jak Policja przyjechała itd. To od razu że pewnie zapierdalane było! A on mówi że no nie, nie wie ile dokładnie jechał. Ale ok. 60-70km/h. Ale Policja uparcie że to niemożliwe! Po czym wydupca się strażak który kieruje ruchem na prostym kawałku drogi, wstaje i mówi "o kur, ale ślisko!". I faktycznie, podeszło parę osób w tym on z tą Policją i jedna strona drogi no szklanka której kompletnie nie widać! A druga strona drogi lux asfalcik...
I dosłownie 1-2 minuty później zanim strażacy zdążyli posypać po tym piachem... To mało jakiś kierowca nie rozjechał jednego z strażaków wciskając hamulec i jadąc jak gdyby go wcale nie wcisnął. :P
I to samo Machony mogło być w Twoim wypadku. Po prostu miejscowe oblodzenie, albo jakiś płyn tam rozlany. Coś co spowodowało że samochód pojechał jak po lodzie. ;)
I że gdybyś nie przyhamował, to pewnie być pojechał dalej. Ale że przyhamowałeś, zmieniły się siły działające na samochód, bardzo prawdopodobne że tylne koła przestały się całkowicie kręcić. Bo przedni no to silnik ciągnie i się musiały kręcić, a tył mógł się zatrzymać i no, polecieliście! ;)
JA sam też wiem na moto jak jest lód, jak się jedzie. Póki jedziesz prosto jest git! Ale odpuścisz tylko gazu i nagle sam hamujący silnik sprawia że tylne koło traci trakcję i się wywalasz. :P
Zresztą, co się nie odjebało, grunt że jesteście wszyscy cali! ;) Co do mandatu... No cóż, przepisy się zmieniają, taryfikator się zmienia. Z jednej strony można płakać że o kur, ale drogo! Ale z drugiej strony wystarczy sobie pomyśleć ilu tych "pojebów" zapierdalaczy może w końcu zacznie jeździć jak ludzie. ;)
Zdrówka i ostrożności na drogach
Ale za co ten mandat? Przecież to nie pana wina!! To jest wszystko nienormalne!!
współczuje, ten mandat tak bez sensu jest że hej, ale dobrze że wszyscy cali
O kurdę dziwne bo ja miałam w Sylwka podobny wypadek - fajerverki mi źle odpaliły. Kupiłam baterię z 10 strzałami ( u was) i kilka ładunków poleciało w bok
zamiast w górę. Ja patrzę i oczom nie wierzę - one lecą w bok. Kilka chwil wcześniej stała tam rodzina z dziećmi bo puszczali swoje fajerwerki a tam gdzie poleciał jeden z ładunków (latały poziomo pół metra nad ziemią)
szły kilka chwil wcześniej dzieciaki. Jakimś cudem poszli sobie dosłownie chwilę przed tym zanim odpaliłam tę baterię. Nie była to moja wina raczej bo wyrzutnia nie była wadliwa (trzy inne wcześniej działały jak należy) i nie przewróciła się ani nic z nią nie robiłam w sensie dziurkowania folii itp. W dnie została tylko wypalona dziura w kształcie lontu. Zalałam ją wodą i wyrzuciłam więc nie wrzucę wam zdjęcia ale wyglądało to tak jakby trafił w nią piorun conajmniej. Nadzieję że to nie przeze mnie chyba aż tak przesądna nie jestem - wszyscy przeżyli włącznie ze mną
Teraz w 2023 roku uważam, że i dla mnie 2022 rok powinien przestać istnieć. Mam zawiasy i sporą karę do zapłacenia.
Dobrze ze jesteście cali. Trzymaj się
Ch.j z autem zycie jest ważniejsze.. auto kupisz nowe a życia już nie....
Ale ty kity ciśniesz z tymi Challengerem hahah
Nawet na Bydgoszcz 998 jest trzymajcie sie 💪💪
A za co ten mandat ??? Przecież to nie była kolizja, tylko NW...
Już wiemy do czego są ograniczenia prędkości :>
Najważniejsze że jesteście cali i zdrowi!
Wymień płyn hamulcowy!!! Większość ludzi o tym zapomina uważa że to nie jest ważne.. bzdura .. w płynie hamulcowym zbiera się woda... zamarza i potem wychodzą takie kwiatki ....
Mieliście w pyte farta , trzymaj się niektórym po takim czymś by w chooy siadła psycha
Nie do końca fart, instynkt, reakcja i opatrzność bliskich, którzy odeszli. Doświadczyłem tego na własnej skórze i coś w tym jest. Pozdrawiam i szczęścia dla wszystkich fanów kanału :)
Psychika może wysiąść po wypadku z poważnymi obrażeniami albo ofiarami. Jeżeli nic się nie stało to taki wypadek jest tylko historią do opowiadania znajomym i rodzinie.
Machony no to nowy rok zaczęłeś z przytupem a tak na serio super że wszyscy cali zdrowie i życie naj ważniejsze. Co do bryki to tylko metal i plastik się zrobi. Weź ty sobie odpocznij teraz chłopie pozdro dla was wszystkich z zaśnieżonych Karkonoszy 🏔️🏔️🏔️👍🏻👍🏻
Najdłużej pamięta się te ,,parę sekund" znam to z autopsji..
ja pamiętam tylko jak dupe zarzuciło i koziołka
Oj to żeś zaszalał w tym zakręcie jak Kubica 🚜🚜🚜
W kolizji musi brać udział inny uczestnik ruchu drogowego.
Ja też miałem dachowanie i nie dostałem mandatu bo nie wyrządziłem żadnych szkud typu uszkodzony znak drogowy czy kolizja z innym uczestnikiem ruchu.
Może dlatego że jechałem sam, ale jeżeli tamci policjanci powołali się na:
art. 86 Kodeksu wykroczeń
"Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym"
To powinna być grzywna a nie mandat.
Z jakiej racji mandat za co ! Byłeś trzeźwy o co chodzi w tym kraju !!!
Za stłuczkę kolizję masz na dzień dobry tysiaka
Tymczasem zakręt mistrzów w Katowicach oraz eska na wylocie na roździeńskiego w stronę Sosnowca gdzie co tydzień kogoś na 70 po przymrozkach zarzuci i wyleci w barierki.
Najważniejsze że nikomu nic się nie stało.
Trzymaj się tam ciepło z rodzinką.
Wierzę, że tak było. Sam jechałem raz w wakacje i było po deszczu, jechałem 40 km/h i na zakręcie nagle mi tył ucieka do przodu, na szczęście puściłem nogę z gazu, nie hamowałem i tylko kontrowałem. Wyszedłem z tego, ale całe szczęście, że nikt nie jechał z drugiej strony....
Kontra i gaz przy przednim napędzie jak Ci tył ucieka.
Siema, no to zaczynamy oglądanie
Az jest teraz taka refleksja jak się ciśnie motocyklem 100km/h i się wydaje że jest jeszcze w miarę bezpiecznie a tu się może okazać że 60/h jest już za dużo ;p
30 sie glebniesz na plery strzyknie cos w kregoslupie i moze nie musi byc od razu wozek ale sprawny potem nie bedziesz
co by nie gadac fura jest bezpieczna motocykl to latanie na krawedzi i liczenie ze w razie co bedziesz slizgal sie cialem w zdloz drogi az wychamujesz i w nic nie wpadniesz
pozdro
@@mikoajw6062 akurat ja już raz leciałem po asfalcie na wąskiej drodze przy prędkości licznikowej 60km/h, powiem tyle, dobrze, że nic nie jechało z przeciwka, a czas mi się na tyle spowolnił, że byłem w stanie określić w którym kierunku lecę i nie wbiłem się w barierki tylko dohamowalem sobą na asfalcie skończyło się na bliźnie na kolanie i stłuczonych żebrach, nikomu nie polecam, dobrze że coś tam miałem na sobie to trochę zamortyzowało i zniwelowało tarcie, bo to przecież tylko szybko przelot po co się będę nie wiadomo jak ubierał 😁. Pozdro i z fartem. A szliflem dla tego że nie zobaczylem za traktorem przed sobą wystających wideł tzw przewracarki do siana( widziałem że coś ciągnie, ale przy danej prędkości pręta 5 tak łatwo nie zobaczysz XD poszedłem w lewo i składałem sie ze środka jeździ w zakręt pech chciał że z drogi gruntowej było naniesione trochę piachu i kamyczków, poszedłem jak dzik w żołędzie 😂 pamiętam że jednego kamienia z kolana wyciagnalem po 3 tygodniach.
@@denwer8887 noo to jest tragedia jak ci sie cos tak ukryje i nagle przed oczami 3d sie zalacza i widzisz wystajaca zecz albo podobni jedziesz i nagle kawalek za autem ogarniasz ze on nie zwolnil lekko ale sie zatrzymuje w miejscu a ty jedziesz dalej normalna predkoscia heh i tylko uciekac do rowu czy na czolowke czy chamowac i liczyc ze sie puknie tylko lekko masakra
Ja zawsze latalem 50 tkami ostroznie ciagly orient plamy oleju piasku na ulicy mocno sie balem i patrzenie za zakret byly gleby na ulicy ale wolno na szczescie teraz robie prawko A kupie maszynie i moze do nieba nie pujde tak szybko heh
Ja wole juz wyryc dzwona zginac na miejscu niz byc wazywem a jak cos sie stanie z duzej predkosci to juz mala szansa ze beda tylko zadrapania i siniaki
Moze jak babe poznam to nie bede zapierdalal hehe
Och nad wami czuwał dobre anioły spokojnego Nowego Roku 🎅🎄👍🦆
Już po roku
Nie myśl że uważam Cię za głupca ale zacznij myśleć przed, czyli przewidywać. Tyle ile się da. Nie ma czegoś takiego jak "jechałem przepisowo". Sam się przekonaleś.
Zjeżdżałeś z górki i tył miał lżej hamować i zblokował
Będzie Staff na sylwestra machony
Przy tych stawkach , to lepiej wziąć urlop i dopiero jechać . Państwu się nie śpieszy ,to i nam do roboty .Ale coraz częściej wlepiają za za wolną . A jak wylecisz to za niedostosowanie . To matoły . Kilometrami omijać.
o kurde Machony trzymaj się! 😦
Tomasz to najważniejsze że nikomu się nic nie stało że wszyscy są cali pozdrawiam
no teraz milicja będzie szaleć
TO JEDNAK CHORE ABY PŁACIĆ ZA TO ŻE LOS WYSTAWIŁ MNIE DO WIATRU I NIE Z MOJEJ WINY JEST WYPADEK LOSOWY I KARZĄ MNIE 1000 ZŁOTOWYM MANDATEM A POZA TYM WSPOMNIAŁEŚ GOŚCIU ŻE JAKAŚ ZMARŁA MIAŁA WAS W OPIECE NO TO MOŻE ONA PROSI O MSZĘ ZA SWĄ DUSZYCZKĘ I ZNALAZŁA WYMOWNY SCENARIUSZ NA KONTO I SPRAWIŁA MAŁY CUD ZA PRZYCZYNĄ ANIOŁA STRÓŻA A WYKLUCZYĆ SIĘ NIE DA TAKIEGO SCENARIUSZA , MOŻE BY TO PRZEMYŚLEĆ JEST ZA CO? !!! POZDRAWIAM W NOWYM ROKU!!!