Praca na taxi nie jest łatwa jak większości osób się wydaje. Praca ta to czysta loteria kursów i zarobków. Tutaj nic nie jest stałe. Nie wyjedziesz nie zarobisz. Dużo godzin dużo kilometrów. Czasami jest tak że jeden kurs zrobi ci dniowke a czasami trzeba się męczyć 10 godzin. I najlepiej jeździć nockami i w święta. Oczywiście najlepiej jak ma się auto w gazie bo jest najtaniej. Powodzenia Ewelka
Słyszałem różne opinie o tej korporacji. Patrzyłem ceny na taksometrze i nie powalają. Skoro pani Ewelina ma taksometr to lepiej było ceny maksymalne plus aplikacje i brak stania w korporacji. Akurat jej się poszczęściło bo to była sobota. Byłem ostatnio w Krakowie to widziałem jakimi samochodami jeżdżą taksówki i to te nie korporacyjne ale warto spróbować
@@argob98jeździłem na taksówce toyotą auris 2017 hybrydą w gazie i bez większej spiny byłem wstanie robić miesięczne obroty 12k+ więc nie wychodziło to wcale źle
Ewelinka, a prowizja nie jest przypadkiem 4 zł dziennie wyższa, niż podałaś? Wszystko cukierkowo, ale... koszty ukryte, które zostały pominięte to ZUS, podatek, amortyzacja auta, przeglądy taksometru, kasy fiskalnej i rejestr. taxi + ponad 100% wyższe OC dla taxi, cykliczne badania lekarskie/psychologiczne, spadek wartości auta za taxi w dowodzie, myjnie, odkurzacze, zapachy do auta. Te koszty to najmniej 170 pln dziennie!!! To o czym mowa na końcu, to dalej przychód, nie dochód.
@@paradoksalnapl7105 Nie narzekam, uświadamiam. Potem nowi Janusze biznesu podejmują się tej działalności, przez jakiś czas zamieniają wartość samochodu na przychód, a jak nie mają samodyscypliny by jeździć po 10 godzin 6x w tygodniu, po kilku latach zostają z wyeksploatowanym samochodem i tyle.
Traci czas na lansowanie sie przed kamera zamiasta jechac po klienta, traci czas klienta po zapomniala wydrukowac raportu.... Bardzo pozytywan, szkoda tylko, ze klienci przesiadaja sie na inne aplikacje bo "pani taksowkarz" ma inne sprawy niz wozenie klientow.
Rób tego więcej, proszę 😅 świetnie się to ogląda. Ja kiedyś próbowałem, ale wytrzymałem 2 dni w tym zawodzie, taki kontakt z klientem to nie dla mnie, ale Ty sobie świetnie radzisz. Pozdro!
@@BratZTurcjia co tu się użerać? zawozisz dupe i tyle, najlepiej własnie sie nie wdawać w dyskusje a jak ktoś pierdoli kocopoły to oznajmić że nie masz nastroju na rozmowy i zamykasz im ryja
Wrażenia. Dobry debiut. Fajnie jak pokazywałaś aplikację i jak to wszystko jest zorganizowane, jak działa. Fajnie, że pokazane jakie kursy. Dodałbym pocięte kawałki kursów w normalnej prędkości zamiast tylko kogo i gdzie odbieramy i potem przejście na po kursie, może akurat z ciekawymi sytuacjami na drodze lub tak po prostu i wolniejszy timelapse. Chętnie posłuchałbym anegdot z pracy, ciekawe sytuacje albo triki taksówkarek i taksówkarzy, twoje taktyki (oczywiście takie, którymi chcesz się dzielić). Ale premiera naprawdę udana i na pewno wrócę na kolejne
Dzięki za wrzutę filmiku, fajnie się ogląda pracę innych :) Zastanawiałem się nad korpo. Sam też jeżdżę na apkach i oglądałem wcześniejsze filmiki, aby zobaczyć "co u innych" "czy inni też tak jak ja miewają" "jak to wygląda z boku"... :))) Sporo "roboty" z 1 apka :) --> ogólnie wydaje mi się, że mam też mniej roboty niż Ty z obsługą klienta (niż Ty teraz w korpo. Ja zaznaczam w apcje że aktywny i odbieram/kończę kurs, w nic więcej się nie bawię..) Utarg taki sobie, nie wiem jak tam u Was w KrK ale w Szn idzie lepiej na apkach U/B/FN (w sumie nawet bez FN bo przestałem to odpalać - za nisko liczą).. a jeszcze "musisz" odprowadzić ZUS/podatki itd.. Podzielę się swoimi wrażeniami: W nocy nie jeżdżę... W moim mieście po południu i z rana w sb to jakieś 447 zł -727 zł przychodu (dane z 4 ostatnich tygodni) -- na apkach Uber/Bolt - (FreeNow sobie odpuściłem - pokrotce: nie oddają za anulowanie, najniższy przelicznik za km)... do tego muszę odjąć paliwo/gaz na dzień - to około 90zł (cena w zależności gdzie bliżęj od 2,77-2,92) , więc średnia z 4 tygodni soboty to 590 zł przychodu za ok 9h jazdy.. odjąć paliwo 500zł zysku za 9h jazdy daje 55,50 zł netto :) z tego odliczyć muszę 1% prowizji dla partnera, 1% ubezpieczenia/podatki ... zostaje mi 490zł za około średnio w sobotę 237km więc wychodzi 2,07 zł za km.. z czego jak już wspomniałem bez nocek bo jednak to dla mnie ważne i lubię jak w nocy śpię (tzn. około 21-22 jestem już po kolacji/kąpieli.. ) .. Za anulowanie kursu przez pasażera, nie płace, a dostaje. Napiwki chyba częstsze, ale to może tylko moje miasto ze względu na to żeblisko Niemiec, turystów/"biznesmenów", dużo studentów na Akademii Medycznej /Morskiej z różnych krajów Ameryki, UK i nie tylko, z dość "obfitym portfelem". Może mentalność mieszkańców. W SB potrafię dostać około 20-40zł napiwków Lotnisko jest jakieś 43km od centrum i kursy na lotnisko to około 140-180zł.. Czasem kursy na lotnisko do Berlina -- około 550zł netto za 350km
@@janpstrowski8026oj ja przypuszczam, że nawet i 3500zł może być niestety, bo już chyba po 2 latach prowadzenia działalności wychodzi 2500zł. Kaczor z całym PiS’em do wora a wór do jeziora
Tu się zapowiada świetny cykl, a dodatkowo z mojego rodzinnego miasta. Robisz dobrą robotę, chcemy więcej! Proponuję materiał o najlepszych i najgorszych dzielnicach pod kątem zleceń, coś o rekordach - najkrótszy i najdłuższy kurs jaki miałaś. BTW jaki masz silnik w tej Fabii? ;)
Dziękuję za pouczający film. Czy może Pani zrobić "tygodniówkę" lub "miesięczne" podsumowanie? Byłoby miło w podsumowaniu dodać wszystkie koszta eksploatacyjne: OC, przeglądy, oleje/filtry, naprawy, klocki+tarcze itp. Może się uda? Pozdrawiam 🌹
Fajnie się oglądało, oby to nie był jedyny taki materiał na Twoim kanale :) W moim mieście są jeszcze korporacje, które do komunikacji używają krótkofalówek (słyszalne są także głosy klientów składających zamówienie). Po cichu liczę, że taki stan rzeczy potrwa jak najdłużej, gdyż bardzo fajnie się tego słucha na skanerze częstotliwości. Przy piątku i sobocie można się nieźle uśmiać ;) W każdym razie fajny vlog, wincyj vlogów!! ;)
Bardzo fajnie opisany temat ze szczegółami, myślałem ostatnio czy nie zainteresować sie dorobieniem kilku złotych w wolnym czasie na tych aplikacjach i trochę temat mi rozjaśniłaś. Dziękuję!
Akurat zastanawiam się nad takim dorabianiem. Było fajnie. By było bardzo fajnie zabrakło np wszystkich kosztów jakie ponosisz i jak za to się zabrać, co jest potrzebne.
W zależności od korporacji.... Na start policz kilka tyś za licencje, taksometr, kasę fiskalną, karty. Potem koszty samej korporacji. Bywa różnie, może być tak, że na start wykupujesz sobie miejsce za daną kwotę, powiedzmy tysiak. Potem dochodzą koszty stałe, fajnie jak masz od kursu, gorzej jak musisz co miesiąc płacić za to, że korporacja daje Ci klientów. Kolejną kwestią jest sposób zatrudnienia. Może być tak, że będziesz musiał założyć własną działalność i ponosić wszystkie tego koszty, czyli płacić ZUS, księgowość. Kolejną kwestią jest polityka danej korporacji. Podejrzewam, że w każdej obowiązują jakieś grafiki i dyżury + x. miejsc dla chętnych w godzinach szczytu i weekendy, ustawiając priorytet na tych, którzy mają aktualnie dyżur. Oczywiście możesz tylko założyć działalność, stać na słupku, jeździć dla ubera i bolta, ale myślę, że jak przeliczysz koszty, a będziesz sobie chciał tylko dorobić, jeżdżąc kilkanaście godzin tygodniowo, to nie będzie miało sensu. Oczywiście do wszystkiego trzeba doliczyć podatki, koszty eksploatacji, naprawy, myjnie, odkurzacze, czasami jakieś ekstra pieniądze, żeby auto nie stało tydzień u mechanika, dobre ubezpieczenie.
Bez urazy ale akcent trochę wschodni, może stąd te teksty pasażerów zza wschodniej granicy 😉.Bardzo fajnie się Ciebie ogląda.Więcej dłuższych filmików proszę 😁🤗
Super film, mega dużo pozytywnej energii z Ciebie bije. Życzę wszystkiego dobrego. Nagrywaj więcej takich filmików. Może coś o tym jak zacząć pracować na taksówce, co najlepiej na początku, jakieś rady dla nowych?
Za malo jezdzilem aby mi sie to oplacalo. Trzeba traktować to jak normalną prace czyli minimum 8 godzin . Dorywczo jezdzi sie dla przyjemnosci ze staratami jezeli wynajmuje się samochód. Zawsze też miałem wrazenie, ze jak sie jezdzi to wiecej zleceń przychodzi niz jak sie stoi w jednym miejscu.
gadałem z klientem który jeździ w jednej z korporacji i że można złapać fajne strzały, ale to nie jest tak że cały czas są kursy za ponad 100zł!!! mówił że czasami też się jeździ za 20 zł i złapiesz w godzinę parę ale czasami jest tak że czekasz godzinę i nic więc z jednej strony można zarobić a z drugiej musisz czekać na kurs co dla mnie jest wielkim minusem bo nienawidzę stać w miejscu a nawet jak czekam na kurs z bolta czy ubera czy FN to jeżdżę po mieście żeby mi się nie nudziło. Jak coś pozdrawiam z moimi maskotkami różowo-fioletowymi 😎
17:30 art 33 ust 3 mówi, że można jeździć rowerem obok siebie jeżeli nie utrudnia to ruchu innym uczesnikom, skoro nie możesz wyprzedzisz to utrudnia to ruch w skrócie nie mogą jechać koło siebie
Jeżeli chodzi o jazdę rowerzystów rower obok roweru to standard w Holandii w miejscach gdzie nie ma rowerówki czyli na starówce. Potrafią po 3 czy 4 obok siebie i mają wywalone na ruch samochodowy.
Taki pracownik to skarb , taki taksówkarz to tez skarb , filmik super , wszystko opowiedziałeś ze szczegółami wiec tylko łapka w górę i czekam na następne filmiki.
Ale bzdura z tym rozliczeniem na końcu .do tego trzeba jeszcze odjąc 100 zł na zus , 20 zł na amortyzacje . Czyli wychodzi 278 minus podatek.i trzeba wziąć pod uwagę ze miała pani farta żeby zrobić taki obrót w 6 godzin.normalnie wychodzi 40 na godzine a to na czysto daje 200 zl za 10 godzin pracy.(nie wynajmuje auta)
A czy nie można robić jak ludzie z dostaw jedzenia i brać sobie 2 aplikacje - jak wpadnie zlecenie z jednej, to wyłączyć aktywność na drugiej? Wtedy chyba powinno się złapać wiecej zleceń.
Na własnej działalności to są śmieszne pieniądze niestety :( Gdzie amortyzacja samochodu, oleje, hamulce, nowe opony, OC/AC, ZUS, podatki, księgowość, mandaty, stłuczki? Zostaje chociaż 4.000 zł na miesiąc?
jak już jesteś taki skrupulatny to dodaj jeszcze koszty kina, restauracji, jedzenia, basenu, czynszu, wakacji, lekarza, abonamentu za internet... to też są koszty które trzeba poniesc aby móc pracować.
Na aplikacjach typu FN wychodzi jeszcze taniej za kilometr co naprawdę jest nieopłacalne… Fajnie się oglądało proszę nagrywać więcej bo bardzo lubię oglądać Pani filmy 😊
Jeżdżę na bolcie i zastanawiałem się nad taxi, w dobre nocki wychodzi mi po 1000zł na czysto w 12h, jazda bez przerw, ~60 kursów na przelicznikach. Pytanie ile Ci zostanie z tych 61zł/h po odjęciu podatków i drugie pytanie, jak z 10h czasu pracy wyszło Ci 6,5h jazdy? Ja podczas 12h zmiany robię może ze 2 przerwy po 3min, u Ciebie to 3,5h stania?
22:28 Czy tylko ja zauważyłem, że trzymałaś kluczyk w tej samej ręce, którą otwierałaś wlew paliwa, a później (o zgrozo) sam korek puściłaś luźno na karoserię, pomimo, że jest miejsce w klapce wlewu, żeby go tam zaczepić? :D pozdrawiam serdecznie!
Czyli realnie po podatkach i z dodaniem czasu na odpoczynek (nie rozumiem czemu odjęty, to też czas poświęcony na zarobek) wychodzi około 35zł/godzinę netto. Spoko
Nie wiem jak długo jeździsz ale możesz dorzucić jeszcze jedną informację. Uwzględnij serwis eksploatacyjny samochodu. Jeżeli masz zapisane wszystkie koszty jakie poniosłaś w poprzednim roku to podsumuj je. Wstaw je do podsumowania na końcu filmu i odejmuj kwotę po podatkach od kwoty eksploatacji. W ten sposób pokarzesz prawdziwy zarobek. Nie wszyscy wiedzą że w taksówkach klocki i tarcze hamulcowe wymienia się nawet kilka razy w roku. Nie wspominam już o zawieszeniu, oponach i utrzymaniu auta w czystości. :) Sam film bardzo fajny i chciało się go oglądać.
Widzę, że im dalej na wschód tym tańszy gaz, ostatnio we Wrocławiu tankowałem za 3,17 zł, na Śląsku najtaniej jak widziałem to 2,60 zł. W Rzeszowie pewnie po 2,30😂
Nie tankuj na moji bo to ruskie paliwo. Najlepiej na shellu benzyna v-power z aplikacją mi wychodzi 6,35 za litr. Leję do mojej rs4 600 koni i w trasie żadne auto mnie nie da rady wyprzedzić.
17:33 "niby można jechać na rowerze obok siebie ale po co ? chyba tylko po to żeby denerwować kierowców". Bardzo fajny vlog i filmy dają pozytywną energię. Korzystając z okazji, dwa słowa w temacie rowerów: 1. jeżdżę obok syna żeby jakiś "miszcz kierownicy" nie próbował nas wyprzedzić na trzeciego bo rozpędzone auto przemykające 5 cm od kierownicy (przecież wiadomo, dla kierowcy to dystans bezpieczny) dla mnie oznacza niepotrzebne ryzykowanie zdrowia i życia rowerzysty. Albo masz miejsce na normalne wyprzedzanie albo nie masz i nie wyprzedzasz. 2. jeżdżę obok drugiego roweru bo: jeśli masz miejsce do wyprzedzania (drugim pasem) to dwa czy trzy rowery obok siebie skracają Twoją drogę wyprzedzania 2 lub 3 krotnie. To chyba logiczne bo nie musisz wyprzedzać sznurka rowerzystów. A jeśli nie masz miejsca na wyprzedzenie dwóch rowerów to na pewno nie masz też miejsca na wyprzedzenie pojedynczego rowerzysty więc chyba nie powinnaś wyprzedzać. Tyle w temacie. Pozdrawiam wszystkich kierowców i rowerzystów. Droga jest wspólna ale nie każdy rozumie jak na niej współpracować żeby dla wszystkich było bezpiecznie .
Przepisy mówią jasno! Nie wolno jeździć po drogach na których możesz komuś przeszkadzać obok siebie. Obok siebie możesz jechać WYJĄTKOWO w miejscach gdzie nie ma ruchu! Nie ty jesteś od ustalania zasad ruchu i wymyślania kiedy jest bezpieczniej. Wyprzedzenie 2 rowerów jadących obok siebie jest w 99% przypadków trudniejsze, a nie łatwiejsze!
@@damianboj3809 Więc po kolei. Po pierwsze : komu i w czym przeszkadzasz kiedy jedziesz obok drugiego rowerzysty. (jak na mój gust przeszkadzasz jedynie tym, którzy chcieliby Cię wyprzedzić na trzeciego, 10 cm od Twojej kierownicy. Gdyby mieli miejsce na normalne wyprzedzanie to nie robiłoby im różnicy czy wyprzedzają szerokość jednego rowera, dwóch czy auta osobowego) Po drugie : opisz mi proszę na czym polega trudność w wyprzedzaniu dwóch rowerów obok siebie zamiast jednego. Jak na mój gust to łatwiej wyprzedzić krótszy pojazd czy kolumnę pojazdów. Chyba że w pytaniu pierwszym uznałeś że faktycznie jak jedzie pojedynczy rower to możesz się wciąsnąć z wyprzedzaniem tam gdzie w sumie niepowinieneś. Po trzecie : jeździłeś po drogach publicznych rowerem czy tylko samochodem ?
@@wojtekwojtek9639 Ad1 i 2. Przeszkadzasz wszystkim wyprzedzającym. Żeby wyprzedzić 2 rowery samochód musi zjechać najczęściej do samej krawędzi lewej jezdni i to nie zawsze na polnych drogach pozwala na bezpieczny odstęp od 2 rowerów! Zjechanie na pół lewego pasa wymaga znacznie mniej miejsca (luki między jadącymi z przeciwka) i czasu niż wyjechanie całym samochodem do lewej krawędzi. Długość 2 rowerów nie ma tu żadnego znaczenia, samochody zmieniając pasy nie robią tego pod kątem 90st, wyprzedzenie 2 rowerów jadących jeden za drugim, praktycznie niczym się nie różni od wyprzedzenia jednego! Zgodnie z twoją logiką wyprzedzenie "traktora" to właściwie tak samo jak wyprzedzenie roweru! Najdłuższą drogę podczas wyprzedzania rowerzysty zajmuje zmiana toru jazdy a nie samo wyprzedzenie, więc im dalej do lewej musisz dojechać tym dłuższy manewr! Poza tym wyprzedzając 1 rower masz zawsze bufor bezpieczeństwa, w razie jakby ktoś coś źle wyliczył, to zawsze można się jeszcze jakoś pomieścić, jak myślisz, kto oberwie jak jakiś kierowca źle wyliczy moment wyprzedzania? Pójdzie na czołówkę, czy potrąci tego rowerzystę po lewej? Mówię tu o optymalnym manewrze wyprzedzania, czyli dojechaniu do rowerzysty w wymierzonym momencie kalkulując lukę jaką będziesz miał na wyprzedzenie z jakąś różnicą prędkości. Mógłbym częściowo się zgodzić, jeśli przyjąć, że wyprzedzanie rowrów odbywa się WYŁĄCZNIE po zwolnieniu do prędkości roweru 20km/h i dopiero wyprzedzaniu, ale w realnym świecie to jest mniejszość sytuacji! Ad 3. A co to ma do rzeczy? Jeżdżę na co dzień tym i tym. Jeśli myślałeś, że zaszufladkujesz mnie jako "strasznego samochodziarza" to trafiłeś kulą w płot, że gorzej się nie da ;) Przez 10 lat trenowałem po 60-100km dziennie, nawet czasem jeździłem - na amatorskie ale jednak - wyścigi szosowe... A później miałem epizod, że na dziś mam papiery na instruktora nauki jazdy na B i C, także powodzenia w szufladkowaniu do jednej z grup ;)
@@damianboj3809 Może zacznę od końca. Wygląda na to że sam się próbujesz zaszufladkować albo sobie domniemałeś moje intencje. Ja tylko chciałem wiedzieć czy zdarzają Ci się sytuacje kiedy samochód Cię wyprzedza "na styk" bo uważa że ma wystarczająco dużo miejsca. Jeśli chodzi o sam manewr wyprzedzana a w zasadzie dojazd do rowera to tu się zgadzamy choć myślimy inaczej. Ja staram się planować ten dojazd wystarczająco wcześniej więc albo mam lukę z naprzeciwka i mogę sobie bezpiecznie zająć cały pas albo tej luki nie mam i wtedy faktycznie jadę za rowerem 20/h aż pojawi się miejsce. Nie miejsce żeby go minąć "na wariata" najmiejszym łukiem tylko żeby go minąć z wystarczającym dystansem. Z resztą przy pełnej predkości to ma chyba jeszcze większe znaczenie. Mam wrażenie że im bardziej staramy się "nie wyjeżdżać za dużo poza swój pas" tym bliżej rowerzysty przejedziemy i myślę że przy pełnej prędkości na wspomnianych przez Ciebie "polnych drogach" gdzie z reguły jeździmy w okolicach 90km/h to nie jest dla rowerzysty uczucie gwarantujące poczucie bezpieczeństwa. Tym bardziej że i ja i Ty i rowerzysta wiemy w którą stronę będziesz robił unik jak źle wyliczysz lukę. Tak, zgodnie z moją logiką wyprzedzanie traktora, osobówki czy innego powolnego pojazdu to takie samo wyprzedzanie jak wyprzedzanie rowerzysty. Albo mamy miejsce i robimy to bezpiecznie albo nie mamy miejsca i próbujemy na wariata. Tyle tylko że przy rowerzystach to nie kierowca ponosi konsekwencje źle obliczonego manewru. Reasumując, mam jakąś taką blokadę, która mi mówi że ten gość na rowerze jest w zasadzie nie chronionym użytkownikiem drogi. Nie chcę ryzykować jego życia ani zdrowia tylko dlatego że nie chce mi się poczekać na dogodny = bezpieczny moment. Moje 2 minuty nie są tego warte. A co do polnych dróg, które nie pozwalają na wyprzedzanie dwóch rowerzystów jadących obok siebie z bezpiecznym dystansem ze względu na szerokość jezdni to nie wahałbym się użyć klaksonu żeby ostrzec rowerzystów przed manewrem i skłonić ich do "zmiany szyku". Z resztą nie wiem jaki odstęp od siebie musieliby mieć żeby przekroczyć oś jezdni a jak już do tego dojdzie to chyba mamy prawo użyć klaksonu. Jeśli osi jezdni nie przekraczają to chyba znowu takie samo wyprzedzanie jak za osobówką czy traktorem czyli albo się zmieścimy bezpiecznie albo ryzykujemy. Ja jeżdżę za synem nieco bardziej wysunięty do środka jezdni bo zakładam że jak ktoś będzie na siłę wyprzedzał tam gdzie nie ma miejsca to zgarnie mnie a nie jego.
Bolt i Uber to syf i wyzysk kierowców... Ale będzie się rozwijał bo u Nas w kraju cebulowym najważniejsze że tanio... Nie ważne że wiezie ich ktoś bez prawa jazdy i bez snu 24 h...a tak trzeba jeździć 18h żeby sensowna dniówkę zarobic i prowizję 30℅ uberowi
2,55 za gaz to jakiś kosmos. W wawie Auchan 2.84 i taniej chyba tylko o pare groszy na Jerozolimskich po drugiej stronie Castoramy, ale ten gaz jakiś mniej kaloryczny i auto pali go więcej niż z innych stacji ;)
Ja tez jeżdżę na taxi po 10h i jak mi się chce kupę to głupio mi iść do restauracji to wjeżdżam na parkin otwieram drzwi i między drzwiami sram, nikt nie widzi bo drzwi zasłaniają.
Zaradna Kobieta! I rower i samochody...daje rade! Pozdrawiam i zycze zawsze bezpiecznych kursow tym bardziej w tak z........ Miescie ja krk ;) Uwazaj na siebie! Super filmiki robisz
Fajny i ciekawy film, ty to musisz chyba lubić jeździć samochodem. Też wożę ludzi, tylko takim dużym pojazdem po mieście i to naprawdę trzeba lubić. Korki,nie myślący ludzie, piesi, rowerzyści, trzeba myśleć za innych.
stwarzasz wspaniałą narrację drogi, kiedy widz może towarzyszyć Ci w Twoich kursach. W dzisiejszym odizolowanym świecie każde wrażenie bycia z kimś mentalnie, jest na wagę złota. Dlatego też ludzie pokochali "Przyjaciół". Jesteś takim przyjacielem z ekranu
Praca na taxi nie jest łatwa jak większości osób się wydaje. Praca ta to czysta loteria kursów i zarobków. Tutaj nic nie jest stałe. Nie wyjedziesz nie zarobisz. Dużo godzin dużo kilometrów. Czasami jest tak że jeden kurs zrobi ci dniowke a czasami trzeba się męczyć 10 godzin. I najlepiej jeździć nockami i w święta. Oczywiście najlepiej jak ma się auto w gazie bo jest najtaniej. Powodzenia Ewelka
"Nie wyjedziesz, nie zarobisz". No tak wygląda prowadzenie firmy.
Słyszałem różne opinie o tej korporacji. Patrzyłem ceny na taksometrze i nie powalają. Skoro pani Ewelina ma taksometr to lepiej było ceny maksymalne plus aplikacje i brak stania w korporacji. Akurat jej się poszczęściło bo to była sobota. Byłem ostatnio w Krakowie to widziałem jakimi samochodami jeżdżą taksówki i to te nie korporacyjne ale warto spróbować
@@RohanPL Tylko prowadzenie firmy daje ci przyzwoite zarobki, fun, możliwości rozwoju i spełnienia marzeń. A na taxi? XD
@@i-wydarzenia2633 jakimi samochodami jezdza?
@@argob98jeździłem na taksówce toyotą auris 2017 hybrydą w gazie i bez większej spiny byłem wstanie robić miesięczne obroty 12k+ więc nie wychodziło to wcale źle
Jesteś bardzo pozytywną osobą, emanujesz dobrą energią, widać, że lubisz jazdę na taxi.
Życzę dużo ( bezpieczynych ) kursów i ogarniętych klientów 🥰
Ewelinka, a prowizja nie jest przypadkiem 4 zł dziennie wyższa, niż podałaś? Wszystko cukierkowo, ale... koszty ukryte, które zostały pominięte to ZUS, podatek, amortyzacja auta, przeglądy taksometru, kasy fiskalnej i rejestr. taxi + ponad 100% wyższe OC dla taxi, cykliczne badania lekarskie/psychologiczne, spadek wartości auta za taxi w dowodzie, myjnie, odkurzacze, zapachy do auta. Te koszty to najmniej 170 pln dziennie!!! To o czym mowa na końcu, to dalej przychód, nie dochód.
@@Robert-fx8ei nie narzekaj, jeszcze weź pod uwagę inny przychód Ewelinki , którego również nie uwzględniła :)
@@paradoksalnapl7105 Nie narzekam, uświadamiam. Potem nowi Janusze biznesu podejmują się tej działalności, przez jakiś czas zamieniają wartość samochodu na przychód, a jak nie mają samodyscypliny by jeździć po 10 godzin 6x w tygodniu, po kilku latach zostają z wyeksploatowanym samochodem i tyle.
Traci czas na lansowanie sie przed kamera zamiasta jechac po klienta, traci czas klienta po zapomniala wydrukowac raportu.... Bardzo pozytywan, szkoda tylko, ze klienci przesiadaja sie na inne aplikacje bo "pani taksowkarz" ma inne sprawy niz wozenie klientow.
@@mirvan23lansowanie? A jak inaczej ma pokazać swój dzień w pracy inaczej niż będąc właśnie w pracy? Polacy jak zwykle mózgu użyć nie potrafią
Rób tego więcej, proszę 😅 świetnie się to ogląda. Ja kiedyś próbowałem, ale wytrzymałem 2 dni w tym zawodzie, taki kontakt z klientem to nie dla mnie, ale Ty sobie świetnie radzisz. Pozdro!
w sensie, że za duży kontakt?
@@FreeZer33 nie, ja całe życie na lotniskach pracowałem, tylko w taxi miałem bardzo dużo roszczeniowych klientów, nie chciało mi się z nimi użerać…
@@BratZTurcjia co tu się użerać? zawozisz dupe i tyle, najlepiej własnie sie nie wdawać w dyskusje a jak ktoś pierdoli kocopoły to oznajmić że nie masz nastroju na rozmowy i zamykasz im ryja
W końcu normalny długi, fajny filmik. Ileż ja na to czekałem! Suuper! 💖💗💓😁😊🙂
Bardzo przyjemnie się ogląda takie dłuższe odcinki, mam nadzieję że będzie więcej tego typu materiałów (:
fajnie się ogląda taki Dexter na taksówce :D i też kraków :)
Dexter to patol, walący na prawo i lewo K, CH, itp. Tu dziewczyna jest kulturna :)
@@wotplayer1634 jaki patus chyba cie boli dupa że tyle zarabia pokrako
@@wotplayer1634 poprostu jest szczery XD
@@szymonkawnik4607 Nie wiem jakim kluczem połączyłeś szczerość z brakiem kultury i taktu. To się nie łączy.
@@wotplayer1634 czyli dla ciebie 90% polaków to patole, bo używają wulgaryzmów ok xD
Ale to było przyjemne! Ja chce jeszcze raz!
Fajnie byłoby gdyby częściej się pojawiały takie 20/30 minutowe filmiki super się to ogląda :D
brat gra w tfm co tu robisz xD
@@g1rbfwbwgegb To już stare konto nie grałem nawet w to dawno xD
Ło Panie, gaz jak półdarmo. Trzymaj się!
Wrażenia. Dobry debiut. Fajnie jak pokazywałaś aplikację i jak to wszystko jest zorganizowane, jak działa. Fajnie, że pokazane jakie kursy. Dodałbym pocięte kawałki kursów w normalnej prędkości zamiast tylko kogo i gdzie odbieramy i potem przejście na po kursie, może akurat z ciekawymi sytuacjami na drodze lub tak po prostu i wolniejszy timelapse. Chętnie posłuchałbym anegdot z pracy, ciekawe sytuacje albo triki taksówkarek i taksówkarzy, twoje taktyki (oczywiście takie, którymi chcesz się dzielić). Ale premiera naprawdę udana i na pewno wrócę na kolejne
Minus podatki , zus, amortyzacja samochodu , także Twój dochód to jest około 40 % , 50% z całości.
Dzięki za wrzutę filmiku, fajnie się ogląda pracę innych :) Zastanawiałem się nad korpo. Sam też jeżdżę na apkach i oglądałem wcześniejsze filmiki, aby zobaczyć "co u innych" "czy inni też tak jak ja miewają" "jak to wygląda z boku"... :)))
Sporo "roboty" z 1 apka :) --> ogólnie wydaje mi się, że mam też mniej roboty niż Ty z obsługą klienta (niż Ty teraz w korpo. Ja zaznaczam w apcje że aktywny i odbieram/kończę kurs, w nic więcej się nie bawię..)
Utarg taki sobie, nie wiem jak tam u Was w KrK ale w Szn idzie lepiej na apkach U/B/FN (w sumie nawet bez FN bo przestałem to odpalać - za nisko liczą).. a jeszcze "musisz" odprowadzić ZUS/podatki itd..
Podzielę się swoimi wrażeniami: W nocy nie jeżdżę... W moim mieście po południu i z rana w sb to jakieś 447 zł -727 zł przychodu (dane z 4 ostatnich tygodni) -- na apkach Uber/Bolt - (FreeNow sobie odpuściłem - pokrotce: nie oddają za anulowanie, najniższy przelicznik za km)... do tego muszę odjąć paliwo/gaz na dzień - to około 90zł (cena w zależności gdzie bliżęj od 2,77-2,92) , więc średnia z 4 tygodni soboty to 590 zł przychodu za ok 9h jazdy.. odjąć paliwo 500zł zysku za 9h jazdy daje 55,50 zł netto :) z tego odliczyć muszę 1% prowizji dla partnera, 1% ubezpieczenia/podatki ... zostaje mi 490zł za około średnio w sobotę 237km więc wychodzi 2,07 zł za km.. z czego jak już wspomniałem bez nocek bo jednak to dla mnie ważne i lubię jak w nocy śpię (tzn. około 21-22 jestem już po kolacji/kąpieli.. ) ..
Za anulowanie kursu przez pasażera, nie płace, a dostaje. Napiwki chyba częstsze, ale to może tylko moje miasto ze względu na to żeblisko Niemiec, turystów/"biznesmenów", dużo studentów na Akademii Medycznej /Morskiej z różnych krajów Ameryki, UK i nie tylko, z dość "obfitym portfelem". Może mentalność mieszkańców. W SB potrafię dostać około 20-40zł napiwków
Lotnisko jest jakieś 43km od centrum i kursy na lotnisko to około 140-180zł.. Czasem kursy na lotnisko do Berlina -- około 550zł netto za 350km
Super filmik podobal się, Świetnie sobie Pani radzi z tym wszystkim, pozdrawiam serdecznie Pani Ewelko
Tyle czekania na vlogi się opłaciło. W końcu! Dzięki! ❤
jak najwiecej takich filmików i dawac jej łapek jak najwiecej.
Na kanał trafiłem przypadkiem. Muszę przyznać, że filmiki fajne, ciekawe i przepełnione pozytywną energią. Życzę samych bezpiecznych kursów. 😎
ja tak samo
Mega, bardzo przyjemnie się oglądało! :D
Fajnie się ogląda życzę Ci bezpiecznej pracy i jak największego zarobku.
Mega fajnie zobaczyć jak to wygląda od twojej strony (kierowczyni), jesteś super zaradną babką! Życzę Ci jak najlepiej!!
Dzięki za film😊rozwijaj kanał, ciekawie opowiadasz i super człowiek jesteś 😊
jesteś bardzo pozytywną osobą i super się Ciebie ogląda. Powodzenia w rozwijaniu kanału i takie same lub wyższe zarobki Ci życzę😜
Na koszty składa się miedzy innymi koszty własnej działalności ZUS + księgowa + podatek + amortyzacja auta itp... warto wiedziec :)
Chyba, że korpo podstawi autko, ale u niej to chyba jej 😄
ZUS... za Pisdzieli będzie 2000zl minimum
@@ados95 jak korpo podstawi to 40% dochodu zostaje to mniej niż 12zl/h
@@janpstrowski8026oj ja przypuszczam, że nawet i 3500zł może być niestety, bo już chyba po 2 latach prowadzenia działalności wychodzi 2500zł. Kaczor z całym PiS’em do wora a wór do jeziora
Jeszcze skladka zdrowotna, teraz 8% od dochodu. Zalezy od formy dzialalnosci, ale i tak sporo
Tu się zapowiada świetny cykl, a dodatkowo z mojego rodzinnego miasta. Robisz dobrą robotę, chcemy więcej!
Proponuję materiał o najlepszych i najgorszych dzielnicach pod kątem zleceń, coś o rekordach - najkrótszy i najdłuższy kurs jaki miałaś. BTW jaki masz silnik w tej Fabii? ;)
Bardzo fajnie się ciebie ogląda 🤩 proszę o więcej vlogow
dawno w Krakowie nie byłem (mieszkałem tam 7 lat), ale widzę, że kiełbaski na Hali Targowej nadal stoją! :))
Stoją ale jakościowo mocno spadły, to już nie jest Kiełba porządna tylko kiełbaska
Wreszcie długi film! Hura!
Dziękuję za pouczający film.
Czy może Pani zrobić "tygodniówkę" lub "miesięczne" podsumowanie?
Byłoby miło w podsumowaniu dodać wszystkie koszta eksploatacyjne: OC, przeglądy, oleje/filtry, naprawy, klocki+tarcze itp.
Może się uda?
Pozdrawiam 🌹
To będzie ciekawy content. Uważam, że dobrze poprowadzony kanał zacznie przynosić spore zyski.
Super pozytywna dziewczyna, niesamowicie się to ogląda w twoim wykonaniu. Żebyś miała samych spokojnych klientów😅 Pozdrawiam
Super. Nagrywaj przygody dalej. Pozdrawiam
Fajnie się oglądało, oby to nie był jedyny taki materiał na Twoim kanale :) W moim mieście są jeszcze korporacje, które do komunikacji używają krótkofalówek (słyszalne są także głosy klientów składających zamówienie). Po cichu liczę, że taki stan rzeczy potrwa jak najdłużej, gdyż bardzo fajnie się tego słucha na skanerze częstotliwości. Przy piątku i sobocie można się nieźle uśmiać ;) W każdym razie fajny vlog, wincyj vlogów!! ;)
Zabieram sie za ogladanie!❤❤❤
Dokładnie team BIOTAD PLUS💪💪
Siedemdziesięciudwójku najlepsze. Zrobiłaś mi dzień
W końcu będzie normalny chyba odcinek 😀 Pozdro i szerokości 🙂
Świetny materiał. Fajnie się ogląda, pozdrawiam 🔥
Trafiłem na Twój kanał przez przypadek, zobaczyłem ten film i mi się spodobało.😎
W końcu TH-cam bo tik toka omijam jak się da 🤷♂️
Bardzo fajnie opisany temat ze szczegółami, myślałem ostatnio czy nie zainteresować sie dorobieniem kilku złotych w wolnym czasie na tych aplikacjach i trochę temat mi rozjaśniłaś. Dziękuję!
Akurat zastanawiam się nad takim dorabianiem. Było fajnie. By było bardzo fajnie zabrakło np wszystkich kosztów jakie ponosisz i jak za to się zabrać, co jest potrzebne.
W zależności od korporacji.... Na start policz kilka tyś za licencje, taksometr, kasę fiskalną, karty. Potem koszty samej korporacji. Bywa różnie, może być tak, że na start wykupujesz sobie miejsce za daną kwotę, powiedzmy tysiak. Potem dochodzą koszty stałe, fajnie jak masz od kursu, gorzej jak musisz co miesiąc płacić za to, że korporacja daje Ci klientów. Kolejną kwestią jest sposób zatrudnienia. Może być tak, że będziesz musiał założyć własną działalność i ponosić wszystkie tego koszty, czyli płacić ZUS, księgowość. Kolejną kwestią jest polityka danej korporacji. Podejrzewam, że w każdej obowiązują jakieś grafiki i dyżury + x. miejsc dla chętnych w godzinach szczytu i weekendy, ustawiając priorytet na tych, którzy mają aktualnie dyżur. Oczywiście możesz tylko założyć działalność, stać na słupku, jeździć dla ubera i bolta, ale myślę, że jak przeliczysz koszty, a będziesz sobie chciał tylko dorobić, jeżdżąc kilkanaście godzin tygodniowo, to nie będzie miało sensu. Oczywiście do wszystkiego trzeba doliczyć podatki, koszty eksploatacji, naprawy, myjnie, odkurzacze, czasami jakieś ekstra pieniądze, żeby auto nie stało tydzień u mechanika, dobre ubezpieczenie.
Ło matko...Trzeba wytrzepać do ostatniej kropelki 😂😂😂 Tu masz rację Ewelka.
No ale jakbys nie trzepal bracie....zawsze ostatnia kropla.....poleci Ci w gacie!!!!!😁🤣😂😋
Widziałem kiedyś majty na których był napis ,,ostatnia kropla i tak należy do mnie" hahaha
Waz powinna podniesc i z niego jeszcze wydusic
fajny wlog 😀 czekam na kolejne
Bez urazy ale akcent trochę wschodni, może stąd te teksty pasażerów zza wschodniej granicy 😉.Bardzo fajnie się Ciebie ogląda.Więcej dłuższych filmików proszę 😁🤗
Taki trochę Dexterowskii tylko w aucie (chyba nawet miasto to samo) :) Fajnie się ogląda, czekamy na więcej ! Pozdro!
@@Dexterowskii :D miasto to samo ale ani Ciebie ani Ewelki jeszcze na mieście nie spotkałem
Gdyby Ewela i Kacper byli razem, to ich dziecko rozwoziłoby jedzenie autem xD
Albo ludzi na ramie
@@MotoKawka bo Krk to pierdzielne miasto a oni są cały czas w ruchu więc raczej mało prawdopodobne żeby się kiedyś spotkali....chyba że na pasach :)
@@igos3842 nie do końca tak jest, Kooska i innych to non stop spotykam na mieście. a całe miasto objezdzam kilkanaście razy w ciągu dnia xD
Super film, mega dużo pozytywnej energii z Ciebie bije. Życzę wszystkiego dobrego. Nagrywaj więcej takich filmików. Może coś o tym jak zacząć pracować na taksówce, co najlepiej na początku, jakieś rady dla nowych?
Super film z waszej pracy. Oby więcej takich filmów. Pozdro.❤😊
Za malo jezdzilem aby mi sie to oplacalo. Trzeba traktować to jak normalną prace czyli minimum 8 godzin . Dorywczo jezdzi sie dla przyjemnosci ze staratami jezeli wynajmuje się samochód.
Zawsze też miałem wrazenie, ze jak sie jezdzi to wiecej zleceń przychodzi niz jak sie stoi w jednym miejscu.
gadałem z klientem który jeździ w jednej z korporacji i że można złapać fajne strzały, ale to nie jest tak że cały czas są kursy za ponad 100zł!!! mówił że czasami też się jeździ za 20 zł i złapiesz w godzinę parę ale czasami jest tak że czekasz godzinę i nic więc z jednej strony można zarobić a z drugiej musisz czekać na kurs co dla mnie jest wielkim minusem bo nienawidzę stać w miejscu a nawet jak czekam na kurs z bolta czy ubera czy FN to jeżdżę po mieście żeby mi się nie nudziło. Jak coś pozdrawiam z moimi maskotkami różowo-fioletowymi 😎
To jest loteria
Tak z ciekawości zapytam.... Masz umiarkowany czas pracy czy sama ustalsz ile godzin będziesz jeździć i kiedy? Pozdro. 🙂
17:30 art 33 ust 3 mówi, że można jeździć rowerem obok siebie jeżeli nie utrudnia to ruchu innym uczesnikom, skoro nie możesz wyprzedzisz to utrudnia to ruch w skrócie nie mogą jechać koło siebie
Dexterowski miał racje 😀 Super sprawa 👍 Bardzo ciekawy Vlog 🤩 Pozdrawiam ✋
Dexterowi sodówka uderzyła do głowy, kolesiowi od odkleiło przez ten fame i kase
Jeżeli chodzi o jazdę rowerzystów rower obok roweru to standard w Holandii w miejscach gdzie nie ma rowerówki czyli na starówce. Potrafią po 3 czy 4 obok siebie i mają wywalone na ruch samochodowy.
minus vat, pit, zus, nfz i wyjdzie 250zł za jazdę na swoim aucie przez 10h. No średnio jak na dzisiejsze czasy niestety..
I z roku na rok zus paliwo i reszta rosnie o wiele szybciej niz zarobki. Wiem z doswiadczenia nie ma jak nawet na nowe auto odlozyc.
Czemu na 4 taryfie jeśli jeździsz w sobotę w dzień ? 4 obowiazuje 22-6 i poza granicami miasta
Wow masz trochę inny głos niż na tych krótkich filmach, taki słodki :)
Pewnie to kwestia dłuższego mówienia i innego mikrofonu
Taki pracownik to skarb , taki taksówkarz to tez skarb , filmik super , wszystko opowiedziałeś ze szczegółami wiec tylko łapka w górę i czekam na następne filmiki.
Jak kiedyś przyjadę do Krakowa i będę potrzebował podwózki, to chcę jechać z tą Panią. Pozdrawiam.
Ja cie mogę na rowerze podwieźć
Ale bzdura z tym rozliczeniem na końcu .do tego trzeba jeszcze odjąc 100 zł na zus , 20 zł na amortyzacje . Czyli wychodzi 278 minus podatek.i trzeba wziąć pod uwagę ze miała pani farta żeby zrobić taki obrót w 6 godzin.normalnie wychodzi 40 na godzine a to na czysto daje 200 zl za 10 godzin pracy.(nie wynajmuje auta)
Od 16 do 2 w nocy to 10 h w tym 6.5 h pracy. Te 3.5 h to przerwa w pracy czy też wliczasz czas oczekiwania na kursy?
6,5h to czas w ktorym mialam wlaczona aplikacje i czekalam/robilam kursy
Elegancko, czekam na więcej takich dłuższych filmików, super się ogląda :D
Trzeba wytrzepać do ostatniej kropelki xd zna się na rzeczy widze
Jak zawitam do Krakowa , to obowiązkowo będę pamiętał o napiwku.🙂
Wreszcie pełny film !! Na to czekałem, jeżeli ten trend się utrzyma, niedługo będziemy świętowali kolejny srebrny przycisk na yt😍
A czy nie można robić jak ludzie z dostaw jedzenia i brać sobie 2 aplikacje - jak wpadnie zlecenie z jednej, to wyłączyć aktywność na drugiej? Wtedy chyba powinno się złapać wiecej zleceń.
Na własnej działalności to są śmieszne pieniądze niestety :( Gdzie amortyzacja samochodu, oleje, hamulce, nowe opony, OC/AC, ZUS, podatki, księgowość, mandaty, stłuczki? Zostaje chociaż 4.000 zł na miesiąc?
jak już jesteś taki skrupulatny to dodaj jeszcze koszty kina, restauracji, jedzenia, basenu, czynszu, wakacji, lekarza, abonamentu za internet... to też są koszty które trzeba poniesc aby móc pracować.
@@czechugawron lekarza masz z ZUSu, bez reszty wymienionych przez Ciebie pierdół można żyć
@@everybodypomarancze9355 bez zusu też można żyć. Bez samochodu też.
@@czechugawron bez auta jako taksówkarz to tak średnio bym powiedzial...
Kiedyś się spotkaliśmy na tej stacji.....😊miła krótka rozmowa.pozdrawiam i liczę że kiedyś się spotkamy na pokładzie
Mega sympatyczna 😇
Super film👍
Super odcinek, bardzo przyjemnie się to ogląda ;3 Czekamy na więcej materiałów ;)
Też jeżdżę ale pełen ZUS księgowa paliwo ryczałt do skarbówki 3000 miesięcznie place do tego co innego robię
ale hurr durr 61 zł na godzinę. Jestem ciekaw ile jej realnie na rękę wychodzi
Fajny film, bardzo się cieszę że zaczynasz vlogowanie
Podziwiam. Fajna dziewczyna jesteś! Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka ❤
Na aplikacjach typu FN wychodzi jeszcze taniej za kilometr co naprawdę jest nieopłacalne… Fajnie się oglądało proszę nagrywać więcej bo bardzo lubię oglądać Pani filmy 😊
Chcemy wiecej !!! ❤
przy takich zarobkach nawet dziennie to szału nie ma, częstrze naprawy i konserwacja samochodu inne koszty utrzymania, pewnie jakaś księgowa itd.
Cześć! Ewelka - Koniec pracy 2:02. Ja Sanah 2:00. Taki follow up. Świetna robota i fajny montaż :). Powodzenia w rozwijaniu kanału!
Wow, ale miło było zwiedzić moje dawne miejsce zamieszaknia jako dzieciak, Bolesława Prusa i podstawówka :D Pięknię, dzięki Ci za to :D
Oby więcej takich vlogów😊 Jak to mawiał klasyk do obiadu wszystko dobrze szło.
Jeżdżę na bolcie i zastanawiałem się nad taxi, w dobre nocki wychodzi mi po 1000zł na czysto w 12h, jazda bez przerw, ~60 kursów na przelicznikach. Pytanie ile Ci zostanie z tych 61zł/h po odjęciu podatków i drugie pytanie, jak z 10h czasu pracy wyszło Ci 6,5h jazdy? Ja podczas 12h zmiany robię może ze 2 przerwy po 3min, u Ciebie to 3,5h stania?
22:28 Czy tylko ja zauważyłem, że trzymałaś kluczyk w tej samej ręce, którą otwierałaś wlew paliwa, a później (o zgrozo) sam korek puściłaś luźno na karoserię, pomimo, że jest miejsce w klapce wlewu, żeby go tam zaczepić? :D pozdrawiam serdecznie!
Czyli realnie po podatkach i z dodaniem czasu na odpoczynek (nie rozumiem czemu odjęty, to też czas poświęcony na zarobek) wychodzi około 35zł/godzinę netto. Spoko
Nie wiem jak długo jeździsz ale możesz dorzucić jeszcze jedną informację. Uwzględnij serwis eksploatacyjny samochodu. Jeżeli masz zapisane wszystkie koszty jakie poniosłaś w poprzednim roku to podsumuj je. Wstaw je do podsumowania na końcu filmu i odejmuj kwotę po podatkach od kwoty eksploatacji. W ten sposób pokarzesz prawdziwy zarobek. Nie wszyscy wiedzą że w taksówkach klocki i tarcze hamulcowe wymienia się nawet kilka razy w roku. Nie wspominam już o zawieszeniu, oponach i utrzymaniu auta w czystości. :)
Sam film bardzo fajny i chciało się go oglądać.
Super, że wchodzisz w vlogi, właśnie zacząłem subskrypcje, powodzenia! :D
Gaz LPG to też paliwo.
Widzę, że im dalej na wschód tym tańszy gaz, ostatnio we Wrocławiu tankowałem za 3,17 zł, na Śląsku najtaniej jak widziałem to 2,60 zł. W Rzeszowie pewnie po 2,30😂
Nie tankuj na moji bo to ruskie paliwo. Najlepiej na shellu benzyna v-power z aplikacją mi wychodzi 6,35 za litr. Leję do mojej rs4 600 koni i w trasie żadne auto mnie nie da rady wyprzedzić.
No to do takiej RS4 można nalać Vpower ale nie do tej jej skody..
17:33 "niby można jechać na rowerze obok siebie ale po co ? chyba tylko po to żeby denerwować kierowców".
Bardzo fajny vlog i filmy dają pozytywną energię. Korzystając z okazji, dwa słowa w temacie rowerów:
1. jeżdżę obok syna żeby jakiś "miszcz kierownicy" nie próbował nas wyprzedzić na trzeciego bo rozpędzone auto przemykające 5 cm od kierownicy (przecież wiadomo, dla kierowcy to dystans bezpieczny) dla mnie oznacza niepotrzebne ryzykowanie zdrowia i życia rowerzysty. Albo masz miejsce na normalne wyprzedzanie albo nie masz i nie wyprzedzasz.
2. jeżdżę obok drugiego roweru bo: jeśli masz miejsce do wyprzedzania (drugim pasem) to dwa czy trzy rowery obok siebie skracają Twoją drogę wyprzedzania 2 lub 3 krotnie. To chyba logiczne bo nie musisz wyprzedzać sznurka rowerzystów. A jeśli nie masz miejsca na wyprzedzenie dwóch rowerów to na pewno nie masz też miejsca na wyprzedzenie pojedynczego rowerzysty więc chyba nie powinnaś wyprzedzać.
Tyle w temacie. Pozdrawiam wszystkich kierowców i rowerzystów. Droga jest wspólna ale nie każdy rozumie jak na niej współpracować żeby dla wszystkich było bezpiecznie .
Przepisy mówią jasno! Nie wolno jeździć po drogach na których możesz komuś przeszkadzać obok siebie. Obok siebie możesz jechać WYJĄTKOWO w miejscach gdzie nie ma ruchu!
Nie ty jesteś od ustalania zasad ruchu i wymyślania kiedy jest bezpieczniej. Wyprzedzenie 2 rowerów jadących obok siebie jest w 99% przypadków trudniejsze, a nie łatwiejsze!
@@damianboj3809 Więc po kolei. Po pierwsze : komu i w czym przeszkadzasz kiedy jedziesz obok drugiego rowerzysty. (jak na mój gust przeszkadzasz jedynie tym, którzy chcieliby Cię wyprzedzić na trzeciego, 10 cm od Twojej kierownicy. Gdyby mieli miejsce na normalne wyprzedzanie to nie robiłoby im różnicy czy wyprzedzają szerokość jednego rowera, dwóch czy auta osobowego) Po drugie : opisz mi proszę na czym polega trudność w wyprzedzaniu dwóch rowerów obok siebie zamiast jednego. Jak na mój gust to łatwiej wyprzedzić krótszy pojazd czy kolumnę pojazdów. Chyba że w pytaniu pierwszym uznałeś że faktycznie jak jedzie pojedynczy rower to możesz się wciąsnąć z wyprzedzaniem tam gdzie w sumie niepowinieneś. Po trzecie : jeździłeś po drogach publicznych rowerem czy tylko samochodem ?
@@wojtekwojtek9639 Ad1 i 2. Przeszkadzasz wszystkim wyprzedzającym. Żeby wyprzedzić 2 rowery samochód musi zjechać najczęściej do samej krawędzi lewej jezdni i to nie zawsze na polnych drogach pozwala na bezpieczny odstęp od 2 rowerów!
Zjechanie na pół lewego pasa wymaga znacznie mniej miejsca (luki między jadącymi z przeciwka) i czasu niż wyjechanie całym samochodem do lewej krawędzi. Długość 2 rowerów nie ma tu żadnego znaczenia, samochody zmieniając pasy nie robią tego pod kątem 90st, wyprzedzenie 2 rowerów jadących jeden za drugim, praktycznie niczym się nie różni od wyprzedzenia jednego!
Zgodnie z twoją logiką wyprzedzenie "traktora" to właściwie tak samo jak wyprzedzenie roweru!
Najdłuższą drogę podczas wyprzedzania rowerzysty zajmuje zmiana toru jazdy a nie samo wyprzedzenie, więc im dalej do lewej musisz dojechać tym dłuższy manewr!
Poza tym wyprzedzając 1 rower masz zawsze bufor bezpieczeństwa, w razie jakby ktoś coś źle wyliczył, to zawsze można się jeszcze jakoś pomieścić, jak myślisz, kto oberwie jak jakiś kierowca źle wyliczy moment wyprzedzania?
Pójdzie na czołówkę, czy potrąci tego rowerzystę po lewej?
Mówię tu o optymalnym manewrze wyprzedzania, czyli dojechaniu do rowerzysty w wymierzonym momencie kalkulując lukę jaką będziesz miał na wyprzedzenie z jakąś różnicą prędkości. Mógłbym częściowo się zgodzić, jeśli przyjąć, że wyprzedzanie rowrów odbywa się WYŁĄCZNIE po zwolnieniu do prędkości roweru 20km/h i dopiero wyprzedzaniu, ale w realnym świecie to jest mniejszość sytuacji!
Ad 3. A co to ma do rzeczy? Jeżdżę na co dzień tym i tym. Jeśli myślałeś, że zaszufladkujesz mnie jako "strasznego samochodziarza" to trafiłeś kulą w płot, że gorzej się nie da ;)
Przez 10 lat trenowałem po 60-100km dziennie, nawet czasem jeździłem - na amatorskie ale jednak - wyścigi szosowe... A później miałem epizod, że na dziś mam papiery na instruktora nauki jazdy na B i C, także powodzenia w szufladkowaniu do jednej z grup ;)
@@damianboj3809 Może zacznę od końca. Wygląda na to że sam się próbujesz zaszufladkować albo sobie domniemałeś moje intencje. Ja tylko chciałem wiedzieć czy zdarzają Ci się sytuacje kiedy samochód Cię wyprzedza "na styk" bo uważa że ma wystarczająco dużo miejsca.
Jeśli chodzi o sam manewr wyprzedzana a w zasadzie dojazd do rowera to tu się zgadzamy choć myślimy inaczej. Ja staram się planować ten dojazd wystarczająco wcześniej więc albo mam lukę z naprzeciwka i mogę sobie bezpiecznie zająć cały pas albo tej luki nie mam i wtedy faktycznie jadę za rowerem 20/h aż pojawi się miejsce. Nie miejsce żeby go minąć "na wariata" najmiejszym łukiem tylko żeby go minąć z wystarczającym dystansem. Z resztą przy pełnej predkości to ma chyba jeszcze większe znaczenie. Mam wrażenie że im bardziej staramy się "nie wyjeżdżać za dużo poza swój pas" tym bliżej rowerzysty przejedziemy i myślę że przy pełnej prędkości na wspomnianych przez Ciebie "polnych drogach" gdzie z reguły jeździmy w okolicach 90km/h to nie jest dla rowerzysty uczucie gwarantujące poczucie bezpieczeństwa. Tym bardziej że i ja i Ty i rowerzysta wiemy w którą stronę będziesz robił unik jak źle wyliczysz lukę.
Tak, zgodnie z moją logiką wyprzedzanie traktora, osobówki czy innego powolnego pojazdu to takie samo wyprzedzanie jak wyprzedzanie rowerzysty. Albo mamy miejsce i robimy to bezpiecznie albo nie mamy miejsca i próbujemy na wariata. Tyle tylko że przy rowerzystach to nie kierowca ponosi konsekwencje źle obliczonego manewru.
Reasumując, mam jakąś taką blokadę, która mi mówi że ten gość na rowerze jest w zasadzie nie chronionym użytkownikiem drogi. Nie chcę ryzykować jego życia ani zdrowia tylko dlatego że nie chce mi się poczekać na dogodny = bezpieczny moment. Moje 2 minuty nie są tego warte.
A co do polnych dróg, które nie pozwalają na wyprzedzanie dwóch rowerzystów jadących obok siebie z bezpiecznym dystansem ze względu na szerokość jezdni to nie wahałbym się użyć klaksonu żeby ostrzec rowerzystów przed manewrem i skłonić ich do "zmiany szyku". Z resztą nie wiem jaki odstęp od siebie musieliby mieć żeby przekroczyć oś jezdni a jak już do tego dojdzie to chyba mamy prawo użyć klaksonu. Jeśli osi jezdni nie przekraczają to chyba znowu takie samo wyprzedzanie jak za osobówką czy traktorem czyli albo się zmieścimy bezpiecznie albo ryzykujemy.
Ja jeżdżę za synem nieco bardziej wysunięty do środka jezdni bo zakładam że jak ktoś będzie na siłę wyprzedzał tam gdzie nie ma miejsca to zgarnie mnie a nie jego.
W Jaworznie jeżdżę taksówkami tylko z twojej firmy. Zawsze daje napiwek😊😊😊😊😊
ooo ja mieszkam w jaworznie
21:14 i takich taksowkarzy to sie szanuje
Super film, dobra robota:)
świetnie się ogląda. czekam na więcej!
Mam nadzieję że będzie więcej filmów.
Fajne podejście i świetnie pokazane jak to jest na taxi super😊
Na taxi wcale nie jest super... W nocy trafia się różna patologia
Przyda się odcinek z boletem i uberem :) Szczególnie to zaskoczenie klienta, gdy mówi ktoś po Polsku i zna przepisy :D
I z twoja starą
Bolt i Uber to syf i wyzysk kierowców... Ale będzie się rozwijał bo u Nas w kraju cebulowym najważniejsze że tanio... Nie ważne że wiezie ich ktoś bez prawa jazdy i bez snu 24 h...a tak trzeba jeździć 18h żeby sensowna dniówkę zarobic i prowizję 30℅ uberowi
@@konradstroz4245pierdolisz kocopoły
Przyjemnie się ogląda takie filmy
Jeździsz Škodą jak Ela Gawin ;)
2,55 za gaz to jakiś kosmos. W wawie Auchan 2.84 i taniej chyba tylko o pare groszy na Jerozolimskich po drugiej stronie Castoramy, ale ten gaz jakiś mniej kaloryczny i auto pali go więcej niż z innych stacji ;)
Ja tez jeżdżę na taxi po 10h i jak mi się chce kupę to głupio mi iść do restauracji to wjeżdżam na parkin otwieram drzwi i między drzwiami sram, nikt nie widzi bo drzwi zasłaniają.
Ale kupe jakos sprzatasz czy zostawiasz? Ja woze ze soba saperke i sram do dolka
A jakaś podcierka jest? Czy dopiero w domu?
Zaradna Kobieta! I rower i samochody...daje rade! Pozdrawiam i zycze zawsze bezpiecznych kursow tym bardziej w tak z........ Miescie ja krk ;)
Uwazaj na siebie!
Super filmiki robisz
Najgorsza sytuacja jak masz już kurs i chce Ci się do toalety i musisz trzymać zawory 😅😮
gorzej jak by sraka przyszła i te takie wiecie mocne burczenia w brzuchu o kurde to jest przewalone
Fajny i ciekawy film, ty to musisz chyba lubić jeździć samochodem. Też wożę ludzi, tylko takim dużym pojazdem po mieście i to naprawdę trzeba lubić. Korki,nie myślący ludzie, piesi, rowerzyści, trzeba myśleć za innych.
stwarzasz wspaniałą narrację drogi, kiedy widz może towarzyszyć Ci w Twoich kursach. W dzisiejszym odizolowanym świecie każde wrażenie bycia z kimś mentalnie, jest na wagę złota. Dlatego też ludzie pokochali "Przyjaciół". Jesteś takim przyjacielem z ekranu