ĆMA Twoje piekło w moim śnie Tutaj anioł chroni mnie Gdy nadchodzi pora dnia Przylatuje do mnie ćma Szeptem śpiewa mi do ucha Ja zasypiam, kiedy słucham Twoje piekło w moim śnie Tutaj anioł chroni mnie Twoje piekło w moim śnie Tutaj anioł chroni mnie Nie wyciągaj do mnie rąk Wokół mnie zaklęty krąg Ból się czai w twoich dłoniach Strach w żelaznych twych ramionach Twoje piekło w moim śnie Tutaj anioł chroni mnie Gdy nadchodzi pora dnia Przylatuje do mnie ćma
ĆMA
Twoje piekło w moim śnie
Tutaj anioł chroni mnie
Gdy nadchodzi pora dnia
Przylatuje do mnie ćma
Szeptem śpiewa mi do ucha
Ja zasypiam, kiedy słucham
Twoje piekło w moim śnie
Tutaj anioł chroni mnie
Twoje piekło w moim śnie
Tutaj anioł chroni mnie
Nie wyciągaj do mnie rąk
Wokół mnie zaklęty krąg
Ból się czai w twoich dłoniach
Strach w żelaznych twych ramionach
Twoje piekło w moim śnie
Tutaj anioł chroni mnie
Gdy nadchodzi pora dnia
Przylatuje do mnie ćma
modlitwa monolit do wnętrza samego siebie - Mizerny inspiruje wciąż..
a czego ?
Jak jesteś trzeźwy głos tnie jak nóż
W porównaniu do wersji z Jarocina (ok. 1992) utwór przearanżowany totalnie i niestety zmarnowany. To już nie to.
bryljent