Wina to trza było sie napić z tego pucharka a nie ze szklany to by chociaż na coś sie przydał taki pucharek.Wspólne gołębniki panie to jest zabawa dla burżui taki jak zapłaci wysoki podatek od marzeń to i tak tego po kieszeni nie odczuje.A bidok wyśle ze 2 gołąbki,bo go na więcej nie stać jeszcze po kryjomu żeby żona nie wiedziała i czeko na sukces zajadając chleb z dżemem a sukcesa nima i nie bedzie.
Ocet z winogron jest dobry bardzo dobry
Opieka i hodowla jest teraz bardzo droga ktoś powie to hobby i fakt ale każde hobby wkoncu ma swój umiar.Jest początek jest i koniec dlatego hodowcy szukają zarobku na wspulnych gołębnikach i tak to wygląda.
Gdyby zamiast tych pucharków za pare talarów dostawali by hodowcy nagrody pieniężne a nie kase przewalać.To tesz by było inaczej.Giną bo mają zginąć gdzieś w innych gołębnikach sobie siedzą.
Raczej naturalne produkty gołębiowi nie zaszkodzą ale ocet chmm.Dziki gołąb go nie uświadczy a tesz tryska zdrowiem.Czy to jest dobre dla gołębia skoro chodzi o zakwaszenie wody czy karmy to chyba powinno sie sprawdzać paskiem do sprawdzania kwasowości tak na oko to raczej nie podawał bym bo flora bakteryjna może być zachwiana raz więcej raz mniej.Wypowie sie ktoś z oglądających kanał.Jak to bywa naprawde.
Brawa za odwagę 👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻👏🏻