ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 3 ต.ค. 2023
- #shorts #urbex #kryminalne #kryminatorium #policja #prawnik #prawokarne #adwokat #więzienie #prawodrogowe #mecenas #kryminalnehistorie #kryminał #przestępstwo #stopcham #samochód #prawodrogowe #polskiedrogi #psy #adopcjapsa #zwierzęta
Wszystko można co nie można, byle z cicha i ostrożna ;)
czyli typowe Polskie prawo
zawsze znajdzię się paragraf który ciebie wsadzi i na odwrót
Bardzo mądre słowa pozdrawiam
Większość opuszczonych miejsc to nie są obiekty mieszkalne tylko jakieś budynki przemysłowe, szpitale, itp więc ciężko mówić o mirze "domowym".
Ale często do kogoś należą.
Nieprawda xd
Miru domowego, chyba dla much i pająków 😂
I bezdomnych
@@Lordusiek oni są tam nielegalnie, w przeciwieństwie do much i pająków
Zakłócenie miru domowego gdzie nikogo nie ma :D
Miru domowego to gościu na oczy nie widział a pierdoli farmazony !
Nie musi być nikogo by zakłócać mir domowy 😅 Doinformujcie się chłopcy i znajdźcie inny paragraf na to
Jeżeli ktoś gmera po twoim mieszkaniu, pod twoją nieobecność, bo jesteś w pracy, sprawiałoby ci przyjemność, czy może podniosło by ci ciśnienie?
@@raeidinnotnineng2471ale opuszczone miejsca to opuszczone, a nie puste na moment gdy kogoś nie ma xD
Teren powinien być zabezpieczony przed wtargnięciem (i przed zawaleniem :) - jeśli nie jest to po prostu znalazłeś się tam bo zabłądziłeś. Opuszczone miejsca mają 3 stany:
- zabezpieczony przed wtargnięciem
- odbezpieczony (przerwane ogrodzenie, otwarte drzwi/okna
- eksplorowany przez zbłądzonych :)
Panie Mecenasie dziękuję za poruszenie ciekawego tematu
Mir domowy na przykład w opuszczonej fabryce??? Jak tam dom jest??
A co z Panem Miećem spod Biedry
A to tylko fabryki się zwiedza ? Wiesz ile jest skansenów opuszczonych xd?
@@AkiWataru dom to miejsce gdzie ktoś mieszka a opuszczony to jest tylko budynek 😉
Aby naruszyć mir domowy nie musimy mówić koniecznie o mieszkaniu, wtargnięcie do biura czy siedziby firmy też można tak zaliczyć
Robie urbexy i jest ok bez przypalow szanuje cudza wlasnosc pozdrawiam
Chamstwem jest chodzenie po cudzym ogródku, czy innym terenie bez zaproszenia.
Niestety, dobrze wiem o tym. Sam lubię zwiedzać opuszczone miejsca i czerpie z tego ogromną satysfakcje. Szkoda, że jest to nie legalne choć rozumiem. To jednak czyjaś własność, plus nie każdy wchodzi tylko pozwiedzać i zrobić kilka zdjęć.
No wlasnie ostatnio jak bylem na zwiedzaniu warszawie dawnym szpitalu gdzie dużo osob zginęło Zakład dla Nerwowo i Psychicznie Chorych Żydów Zofiówka.I ktos spóścił na nas psy.A to jest publiczne miejsce
Co ciekawe, miejsce nie jest publiczne :(
@@mrg152 a to czemu nie jest nawet ogrodzone stoi bez plotu
@@Masters.40Bo nie musi być?
@@Masters.40 a czy jeśli ja nie ogrodzę swojej działki naokoło swojego domu to to też będzie miejsce publiczne i będziesz mógł wleźć na moją trawę i zajrzeć mi w okno?
@UKRYTY6969 Nie, nie można. Nazywa się to naruszenie miru domowego
Weź nie świruj! Zakłócenie chyba ruskiego miru. Urbex to ocalenie przed zapomnieniem budynków w stanie przd-wyburzeniowym. Ja wchodzę często nawet tam gdzie kamery patrzą. Ale zawsze z poszanowaniem mienia i żelazną zasadą że poza zdjęciami i filmami nic się z urbexu nie wynosi. Zresztą często celem samym w sobie nie jest eksplorowany obiekt tylko widok z dachu. Nie ma to jak turystyka dachowa. Chciałbym żebyś kiedyś był moim adwokatem i bronił ładnie gdy mnie ruski mir dopadnie. :-)
Jak się właściciel uprze to zawsze można podciągnąć twoje zwiedzanie pod najście, włamanie, być może nawet rozbój jak coś przypadkiem stluczesz
Prawo karne jest prawem wymyślonym przez ludzi dla ludzi
określa co można i czego nie można
Czy zatem potrzebujemy prawa karnego aby ktoś mógł od nas egzekwować kary za to co wedle osób które spisały to prawo jest zbrodnią i przestępstwem?
Zatem ocenianie innych ludzi przez pryzmat zasad spisanych w prawie karnym przez takie same istoty tak samo myślące nie sprawia że prawo jest nie omylne i sprawiedliwe. Bowiem może działać na kożyść jednych kosztem drugich, bowiem spisał je człowiek dla lub przeciw człowiekowi. Fakt ten potwierdzają różnice jakie widzimy w innych krajach które maja spisane prawo na ich lokalne potrzeby i egzekwujące różne kary.
Bredzisz
Czy postępowanie zgodnie z prawem zawsze jest moralne, czy w pewnych sytuacjach pozwala człowiekowi wyłączyć myślenie ? . Być może przypomnicie sobie przypadek Pana Tomasza Komendy. W świetle prawa został on doprowadzony, oceniony, skazany i wszyscy byli zgodni bo tak stanowi prawo. Ludzie nie dopuszczają myśli że może być ono stosowane nie zgodnie z przeznaczeniem jakie domyślnie jest mu przypisywane. Każdemu prawo kojarzy się z sprawiedliwością. Ale czy w dzisiejszych czasach nie jest to zbyt idealistyczne myślenie okraszone naiwnością dziecka?
@@BezczelnyHejter
W Polsce wszystko jest legalne dopóki "ktoś nie zgłosi"
Trudno, jestem kryminalistą. Zakłócam spokój domowy gołębiom i bezdomnym…😢
I duchom!
Mam zatem nadzieję, że gołębie i karaluchy mi wybaczą!
Dobrze ze wszyscy stosują sie tak do prawa bla bla
Tylko jak można za kłucić mir domowy w miejscu w którym nikt nie mieszka.
Teren powinien być zabezpieczony przed wtargnięciem (i przed zawaleniem :) - jeśli nie jest to po prostu znalazłeś się tam bo zabłądziłeś. Opuszczone miejsca mają 3 stany:
- zabezpieczony przed wtargnięciem
- odbezpieczony (przerwane ogrodzenie, otwarte drzwi/okna
- eksplorowany przez zbłądzonych :)
Jak to jest teren prywatny bo do kogoś chyba należy to myślałem że nie wolno wchodzi na czyjś teren
Ogrodzenie było?drzwi zamknięte?
@@user-he5ni7gm4o A jak zostawisz auto otwarte to ktoś może wejść i sobie w nim posiedzieć?
@@syroxPL W przypadku terenu musi być on ogrodzony (wynika to wprost z art. 193 k.k. par. 1). Przykładowo: jeśli nie ogrodzisz swojego lasu (albo nie oznaczysz go odpowiednimi tablicami) to każdy może sobie po nim spacerować (bo skąd ma wiedzieć, że to teren prywatny?).
@@syroxPL Tak - jak zostawisz auto otwarte to ktoś może sobie w nim posiedzieć - może przez nie przejść i usiąść w nim nawet jak masz je otwarte i sam w nim siedzisz - to jest zarejestrowany środek transportu jak statek czy pociąg tyle tylko że możesz wyrazić niechęć do wożenia innych i żeby Ci tam siedzieli :) - jak nie jest zarejestrowany... to jest jeszcze gorzej niż jakby był :)@@syroxPL
@@TymexComputing samowolne używanie cudzej rzeczy jest wykroczeniem. Musicie się troszkę doszkolić lub poprosić Pana mecenasa :) Dlatego proszę nie pisać bzdur...bo ktoś to potem czyta.
Chłopcy proszą mnie o ochronę w urbeksowaniu opuszczonej przychodni zdrowia. To nie domowy mir więc legalne.
Można też powiedzieć że jest to włamanie.
Z jaką dokładnością regulujecie rekuperację średnicami i ilością kanałów? 😊
Ile razy w filmie użyto słowa rura ? 😅
Dzięki za info
Czy w przypadku kiedy wejdziemy na teren obiektu, na którym widnieje informacja o tym, że jeat objęty monitoringiem i zaczniemy nagrywać (nie będąc właścicielem albo pracownikiem takiego obiektu), to czy chcąc wykorzystać swój materiał w sądzie musimy informować o rym, że nagrywamy, czy też informacja o monitoringu na obiekcie informuje o tym, że każdy, kto tam przebywa musi się liczyć z tym, że te nagrania mogą stanowić ew. materiał dowodowy?
Miru domowego ale zapewne nietoperzy. Oczywiście, że można wchodzić ale na własną odpowiedzialność. Jak Ci coś się stanie to nie możesz dochodzić odszkodowania od właściciela. Właściciel takiego opuszczonego obiektu (gdy go nie może solidnie zabezpieczyć czyli dokładnie zamknąć) powinien umieścić tabliczkę, że wchodzisz na własną odpowiedzialność. Jeżeli by były takie zabezpieczenia i je usuwasz, właśnie wtedy dokonujesz już włamania i podlegasz pod KK.
W Belgii to 70 euro kosztuje w opuszczonym mieście Doel
Dzięki piękne! ❤
A jak legalnie przejąć opuszczoną od wielu lat nieruchomość czy działkę?
Merytoryka jak zawsze pozdrawiam z farcikiem💪
Ja kocham zwiedzać opuszczone miejsca a zwłaszcza nawiedzone🤔jak ktoś wie to nudy😂...dobra , żartuję sobie...
Dom czy domowy może mają jakąś bardziej czytelną definicję...!? fabryka , maszt antenowy ,cegielnia ,kopalnia...to chyba jednak nie to samo.
Zajebisty styl...🤩
Aha, czyli łażąc po opuszczonej kopalni, fabryce, czy nawet budynku mieszkalnym naruszam czyiś mir domowy? A czyj to jest mir domowy?
Zapewne nietoperzy. Oczywiście, że można wchodzić ale na własną odpowiedzialność. Jak Ci coś się stanie to nie możesz dochodzić odszkodowania od właściciela. Właściciel takiego opuszczonego obiektu (gdy go nie może solidnie zabezpieczyć czyli dokładnie zamknąć) powinien umieścić tabliczkę, że wchodzisz na własną odpowiedzialność. Jeżeli by były takie zabezpieczenia i je usuwasz, właśnie wtedy dokonujesz już włamania i podlegasz pod KK.
No to już wiemy, dzięki
Nie ma znaku, otwarte - wchodzisz
Pytanie jak wygląda publikowanie zdjęć wnętrz bez zgody właściciela
Kończy się tym że masz pozew cywilny w najlepszym wypadku.
Jeśli nie wolno to trzeba szybko :)
Oczywiście że jest to zakłócenie miru domowego, bytujacych tam duchów.
Tam gdzie nie ma policji wszystko mozna . Ciiii ...
Polak Polaka zgłosi 😎
Dziękuję za poradę. Następny urbex u pana w domu jak będzie pan na wczasach.
tak jest legalny bo urbexi nic nie niszcza
Jeśli "zwiedzajacy" oglądają miejsca gdzie już nikt nie mieszka - opuszczone i nie zabierają zadnych "pamiatek" i nie dewastują to po co stwarzać sztuczne problemy? Nikomu nie robią krzywdy swoim wscibstwem😊
Oddzielną kwestią jest czy zwiedzajacy nie narażają się na niebezpieczeństwo ze strony stanu budynku? Co jak "turysta" oberwie w ucho kawałkiem sufitu itp.?
W takim razie wszystko jest nielegalne, bo wszystko zakłóca mój spokój.
Coś nie gra co to jest obiekt opuszczony według prawa zawsze kest właściciel i to jest obiekt prywatny albo państwowy
Co się stanie jeśli ososba podczas urbexu zostanie zatrzymana?
Mir domowy? To też musi tam mieszkać ktoś komu to zakłóca spokój 😊
Urbex jest niebezpieczny ludzie narażają się na konsekwencje różnych zdażen i podejmują ryzyko aby przekazać informację widzom😮
Na pewno jest taka wykładnia???
niska szkodliwość społeczna
Wszystko mozna dopóki tego nie zgłoszą
Generalnie często nie
Jest jeszcze kwestia, jeśli się prowadzi urbex za zgodą właściciela obiektu.
Tylko problem jest taki że większość tych oszołomów które się w to bawią łazi gdzie popadnie.
dziwne,że nie można chodzić po miejscu opuszczonym
Aha. Czyli innymi słowy można wszystko co nielegalne ale ważne żeby nikt o tym nie wiedzial i nikt nie zgłosił
Też nie można - chodzi o to że kara za to nie grozi. Jak z wieloma prawami - nie wolno ale nie ma przewidzianej kary- albo jak masz umowę o zakazie konkurencji - jak nie określisz kary umownej to przy pracy konkurencyjnej dla innej firmy nie grozi Ci kara ale np. uzasadnione wymówienie umowy.
Urbex jest mega dobry program i po co wyciągać jakieś głupoty czy legalny czy nie . jeżeli władze nic do tego nie mają czyli legalny.pozdro
🤮
W Polsce to nic nie jest legalne 🤔😏
Ok, wydaje sie^^...co dalej?!😅
Hmmm to jest czy nie po ja już nie wiem
Jeśli nikt nie wie i nikt nie doniesie na cb to wszystko wolno
A czy Bush Craft jest legalny?
Jest taki film,,Kiler,,..w jednej ze scen Stefan Friedman pyta ,, to co ku......a wolno ,jak nic nie wolno,?
Na pewno czesto i gesto jest nielegalny. Wiem bo latam.
Wiec w nagminnej większości mkzna sobie zwiedzać bez ryzyka zakladajac ze nie POPEŁNIA SIE INNYCH wykroczeń :)
Urbex jsst do zwiedzania nie do szabrowania
Kara grzywny - dozwolone za opłatą.
Wszystko jest dozwolone puki Cie nie złapią ;)
Dał cynk co i jak zrobić 😂
A czy aby nie doszło do zakłócenia miru domowego nie musi zostać wydane polecenie opuszczenia terenu i dopiero w przypadku niezastosowania sie do polecenia mamy do czynienia z przestępstwem?
Panie "smutny Panie" może jakiś odcinek o czymś innym bardziej wesołym by zrobił
Smutne ale z drugiej strony co może być wesołego w K. Karnym? :) - toż to najgorsze szumowiny - gorsze niż kłamiący strażnicy i parkingowi oraz dziadek/babka sprzedający stare sery i orzeszki. Około 5% społeczeństwa podpada pod łamanie przepisów karnych. Ja kiedyś miałem śmieszno strasznie jak w ulewną ciemną noc wjechałem pod prąd w 3 pasmową trasę :) - zorientowałem się już po ok 20-30 metrach bo pamiętałem że po lewej powinna być bariera odbijająca a ja po lewej miałem szpaler drzew :) szybko zawróciłem - a to nie podpada nawet pod wykroczenie drogowe...
Czyli nie można ale można
Jakiego miru domowego XDDDDD weź ty pomyśl
Odp: nie. Bez prawniczego pitu pitu :-(
No ja bym powiedział, że tak - jeśli po obejrzeniu jakiegoś materiału w necie - osoba, która w jakiś sposób ma związek z danym miejscem zgłosi to - właściciel nagrania może mieć problemy...
Więc IMHO dopóki się z tym nie obnosisz i nie zostawiasz po sobie śladów - to myślę, że raczej nikt nie będzie ci problemów robił (aczkolwiek zawsze możesz mieć pecha i trafić na jakiegoś nadgorliwca)
Urbex jest legalny - w ściśle określonych warunkach prawniczego pitu pitu :)
@@Mattijjah85 Tu w grę wchodzi kwestia nagrań - bo ten kto to widział w internecie (jak inny mu chodził po niewyburzonym hotelu) to tak naprawdę nie był świadkiem tego zdarzenia. Do tego dochodzi że trzeba wskazać datę kiedy to było - prosta sprawa - a na filmiku tego nie ma (no chyba że frajer urbexer pokazał dworzec z datą i godziną :)
CZY JEST TO LEGALNE TE PAN PRZEZ TEN RELANIUM I DIAZEPAM MOWI W ZWOLNIONYM TEMPIE?
Czyli lepiej niż włamanie,a co grozi za zakłócenie miru?Dwa czy nie dojdzie do niego dopiero gdy ktos zamieszkuje?Bo co z bezdomnymi przejmujacymi lokale
Nie musi zamieszkiwać (bo to nie musi być nawet lokal mieszkalny - wystarczy ogrodzony teren), ale ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego. Maksymalna karą jest pozbawienie wolności do roku.
Naruszenie miru jest ścigane z urzędu
Bzdura. Art. 193 k.k. par. 2 mówi wyraźnie, iż ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Nie
Miru? Pustostany z uczuciami nie lubią jak im się podłogą skrzypi.
krycha ufc
Czy można mówić o naruszeniu miru domowego kiedy obiekt nigdy nie był domem ?
Czyli nie jest, w dalszym ciągu jest to swego rodzaju wtargnięcie na teren prywatny, a że jest to urbex tzn że osoba jest świadoma tego czynu.
Problem w dojściu - kto jest właścicielem obiektu. Dlaczego on nadal jest, a nie został zniszczony??
@@ukaszgrican4953koszty rozbiórek takich dużych hal fabrycznych, szpitali itd są olbrzymie, zwykle takie obiekty mają skomplikowana sytuację własnościową, są zadłużone, wisi masa nieopłaconych podatków itd...więc stoją dopóki natura ich nie pochłonie.
@@ukaszgrican4953 a jeśli obiekt jest państwowy? To wg mnie z definicji jest nielegalny.
@@kane7522 Wszystko dzieję się nazwijmy to umownie na granicy prawa. Pewnie za jakiś czas powstaną odpowiednie regulację - o uzyskanie zgody, czy poinformowanie odpowiednich służb/ instrukcji.
Nie wiem, ale twój outfit powinien się spotkać z myślą marksistowską
Tweed angoelski, a ze marx byl anglikiem to jako porzadny socjalista sponsorowany przez kapotaliste...
W wielu miastach trudno odróżnić zaniedbaną kamienicę od opuszczonej kamienicy, dopuki nie okaże się czy zakłóciłeś mir domowy przypadkowemu żulowi degustującemu wino w opuszczonej kamienycy czy nieeleganckiemu i nietrzeźwemu mieszkańcowi
Potwierdzam, ciągnie mi się już jedna sprawa o art 193 plus usiłowanie kradzieży z włamaniem bo właścicielka nagadała swoje bzdety.
Nic nie jest legalne ale wasze pier***nie już tak śmieszne
Nie jest
Dużo zarabiasz ?
mir domowy to poseł braun zakłócił onegdaj wchodząc w godzinach urzędowania do jakiegoś państwowego urzędu
Co to Urbex???
Co to google???
@@metronex360 google to wyszukiwarka
Nie wiem@@metronex360 - nie uzywaj google tylko jak już to duckduckgo - google to ścierwo które kradnie Twoje dane i sprzedaje - zawsze nawet po rodo gdpr
Urbex to Urban Exploration - zwiedzanie miejsc do których normalny standardowy człowiek nie chodzi - czyli opuszczonych, przymkniętych, zapomnianych.
@@TymexComputing dzieki
Czyli generalnie, nie wrzucać niczego do neta, wtedy jest szansa, że nikt się nie dowie i nie zgłosi... a tak - samemu się ludzie podkładają...
Mir domowy! Mów po polsku człowieku! Mir to słowo z j. Rosyjskiego!
Niedługo to oddychać też nie pozwolą. Idiotyzm.
Jesteś jak ten koń z klapkami na oczach z tym swoim "czy to jest legalne?"
A zauważyłeś, że to kanał o nazwie "Karniści"? O pogodzie ma mówić?
Ja pierdole,papugo poleciałes na amen,na wszystko paragrafy. Ale na nierządnice na Wiejskiej i Pinokia to już nie ma paragrafów.
Nieznajomość prawa szkodzi. I nie na wszystko są paragrafy - co nie jest zabronione, to jest dozwolone (aczkolwiek nie zawsze właściwe). Jak mam ochotę zapuścić SWÓJ OGRODZONY teren, to nie muszę na nim znosić nieproszonych gości. Proszę, nie wprowadzaj tu komunizmu.
Na pinokia są paragrafy, ale co z tego, jak prokuraturą rządzi kolega pinokia?
Poczytajcie i obejrzyjcie koledzy ekipę z obrad Magdalenki - większymi pinokiami są "solidarnościowcy" którzy są nadal za utrzymaniem status quo - poczytajcie o Panu dimiurgu Schechterze jak układał - obejrzyjcie filmik "Urban Michnik olejnik" jak po dyskusji wsiadają do jednego auta i jadą sobie koledzy. Poczytajcie o kiszczuku i o gorszym ale równie zakłamanym milewiczu - po tych lekturach nawet korwin i konfederacja nie będą już wyglądały jak zbawcy narodu tylko taki sam okupant :) @@cielakovsky
Przy kłamstwach i bajerowaniu el-gbt lewicy Mihnika to ten pinokio nie jest taki straszny - jego duża wada za to że powiedział że wojna na Tajwanie to nasza wojna - gówno prawda - to nie nasza wojna :)
Czarzastego socjalistę wyciągnęli - może niech millera wezmą do kualicji obesrywatelskiej i niech tam dadzą też schechtera - powiedzieliby lepiej tuskeni jak się zachowywali po 89 tym :) bo chyba ludzie już zapomnieli
W cebulandzie nic nie jest legalne.