Witamy Was serdecznie. Super miejscówka. Plaża w niczym nie przypomina tej normalnej nad morzem cud natury. Tak patrzę i się zastanawiam czy będzie miejsce na naszą naklejkę na Boxsie 😁. Pozdrawiamy serdecznie jeszcze raz ❤🖐🐕🦺🤗😘
Oczywiście, że będzie 😁 No ja do Was narazie na miniaturki patrzę i nabieram ochoty na wyjazd do Szwajcarii. Mógłbym cały dzień siedzieć przed przyczepą i podziwiać widoki 😁😁😁
Oglądam dwa kanały o karawaningu. Kiki świat i Projekt Nomad.😉 Dla mnie najciekawsze są odc jak się coś dłubie w przyczepie. Czekam z niecierpliwością na remont wieloryba. Pozdrawiam
Ale Wy to potraficie wybrać kierunek nie oczywisty 👍 Dzięki za tą podróż 👍👍👍 Pozdrawiamy P.S. czy kotwica przypadkiem nie jest na taśmie transportowej?
Obiecywaliśmy sobie Rugię od dawna 😉 i zawsze coś wypadało. Tym razem miały być bieszczady, ale wypadła Rugia 😅 tak na początku nie załapałem 😁 dopiero kilka dni temu ją zdjąłem 😁
Praktycznie język Słowian zniknął na tych terenach podczas kulturkampfu.Słowacki w listach z podróży pisał że na Rugii mógł się dogadać używając polskiego bo język był podobny.
Mój wujek - rodowity Niemiec z centralnej częśći kraju zawsze powtarza, że jak jedzie nad morze to nie rozumie co mówią do niego starsi ludzie. Tak że jakieś różnice w dialekcie dalej istnieją. Co ciekawe oglądałem kilka dni temu fajny eksperyment lingwistyczny. Chodziło w nim o sprawdzenie czy teraźniejsi iemcy będą w stanie zrozumieć dawny angielski. Prowadzący czytał proste zdanie w "starym brytyjskim" języku, a trzech ochotników z różnych części niemiec ze słuchu pisalo co zrozumieli. Zaskakująca była trafność i podobkeństwo w pisowni w obu językach.
Współczesny angielski i niemiecki należą do jednej grupy - j. germańskich, a nawet jednej gałęzi - języków zachodniogermańskich. Ba, nawet rodzina królewska zmieniła w swoim czasie nazwisko z Sachsen Coburg Gotha na Windsor 🙂
Przepraszam za moje pytanie, ale planuję zakup podobnej przyczepy. Wizualnie jesteście dość sporym małżeństwem. Czy bez problemu się wysypiacie na tym podwójnym łóżku? To jest chyba tylko 120 cm szerokość. Nie jest wam za ciasno ? Jak w ogóle w czwórkę możecie się wyspać w tak małej przyczepie ? Jak to robicie ?
Spoko 😉 mieścimy się na spokojnie. Nie ma tyle miejsca co w domu, ale dobrze się wysypiamy. W sumie w domu budzę się w nocy częściej niż w przyczepie. Tylne łóżko dzieci ma 115cm szerokości a przednie 110 lub 105cm jeżeli dobrze pamiętam. Jak to robimy... no cóż... kładziemy głowy na poduchy, a chwilę potem prawa strona chrapie lewa strona gwiżdże 😉
Fajnie macie 🙂. My za 2 tygodnie z naszą Nką do Hiszpanii ciśniemy 😃
Elegancko. Będę obserwował kolejną podróż 😎🏖
Witamy Was serdecznie. Super miejscówka. Plaża w niczym nie przypomina tej normalnej nad morzem cud natury.
Tak patrzę i się zastanawiam czy będzie miejsce na naszą naklejkę na Boxsie 😁.
Pozdrawiamy serdecznie jeszcze raz ❤🖐🐕🦺🤗😘
Oczywiście, że będzie 😁 No ja do Was narazie na miniaturki patrzę i nabieram ochoty na wyjazd do Szwajcarii. Mógłbym cały dzień siedzieć przed przyczepą i podziwiać widoki 😁😁😁
Uuu widzę, że nasza naklejeczka nie doszła ostatecznie :( Pozdrowienia dla ekipy ;)
Nic nie dostałem... dawno wysłałeś? Czy to ja mialem wysłać? Bo wiesz... mi się trzeba przypominać 😉
@@projektnomad Miała być wymianka 😅 to widzę że poczta dała ciała.. wysłane już dawno, dawno, to nic wyślemy jeszcze raz 😁
Oglądam dwa kanały o karawaningu.
Kiki świat i Projekt Nomad.😉
Dla mnie najciekawsze są odc jak się coś dłubie w przyczepie.
Czekam z niecierpliwością na remont wieloryba.
Pozdrawiam
Wkrótce pojawią się odcinki techniczne 😉 właśnie nad tym pracujemy 😁
Dzieńdobry bardzo, pozdrawiam serdecznie 😊
👋👨👩👧👦👒🐕
👍👍- dla zasięgu … Pozdro
Dzięki
Ale Wy to potraficie wybrać kierunek nie oczywisty 👍
Dzięki za tą podróż 👍👍👍
Pozdrawiamy
P.S. czy kotwica przypadkiem nie jest na taśmie transportowej?
Obiecywaliśmy sobie Rugię od dawna 😉 i zawsze coś wypadało. Tym razem miały być bieszczady, ale wypadła Rugia 😅 tak na początku nie załapałem 😁 dopiero kilka dni temu ją zdjąłem 😁
Cześć
Siemka 👋👨👩👧👦👒🐕
Siemanki😊
Ten instrument zwany przez Teosia Kilkuflet, to "Pan Flute" , hehe niektórzy nazywają Fletnia Pana.
@@gardener7636 nie niektórzy,bo to instrument z czasów starożytnych,kiedy nie było angielskiego.
Brawo Wy :)
Dzięki 👋👨👩👧👦👒🐕
Praktycznie język Słowian zniknął na tych terenach podczas kulturkampfu.Słowacki w listach z podróży pisał że na Rugii mógł się dogadać
używając polskiego bo język był podobny.
Mój wujek - rodowity Niemiec z centralnej częśći kraju zawsze powtarza, że jak jedzie nad morze to nie rozumie co mówią do niego starsi ludzie. Tak że jakieś różnice w dialekcie dalej istnieją. Co ciekawe oglądałem kilka dni temu fajny eksperyment lingwistyczny. Chodziło w nim o sprawdzenie czy teraźniejsi iemcy będą w stanie zrozumieć dawny angielski. Prowadzący czytał proste zdanie w "starym brytyjskim" języku, a trzech ochotników z różnych części niemiec ze słuchu pisalo co zrozumieli. Zaskakująca była trafność i podobkeństwo w pisowni w obu językach.
Współczesny angielski i niemiecki należą do jednej grupy - j. germańskich, a nawet jednej gałęzi - języków zachodniogermańskich. Ba, nawet rodzina królewska zmieniła w swoim czasie nazwisko z Sachsen Coburg Gotha na Windsor 🙂
@@projektnomad cóż oba języki mają ok.30 proc słownictwo z łaciny,ale gramatyka jest zupełnie inna.Niemiecki ma deklinacje.
😊
wow dopiero wstawiłem :D
👍
za miesiąc TARGI POZNAŃSKIE - I NIE ZROBIONA większa przyczepa wielorybek... miał być gotowy w ubiegłym roku.
O matko... rzeczywiście za miesiąc 😯
@@projektnomad dasz radę😂😂.
Przepraszam za moje pytanie, ale planuję zakup podobnej przyczepy. Wizualnie jesteście dość sporym małżeństwem. Czy bez problemu się wysypiacie na tym podwójnym łóżku? To jest chyba tylko 120 cm szerokość. Nie jest wam za ciasno ? Jak w ogóle w czwórkę możecie się wyspać w tak małej przyczepie ? Jak to robicie ?
Spoko 😉 mieścimy się na spokojnie. Nie ma tyle miejsca co w domu, ale dobrze się wysypiamy. W sumie w domu budzę się w nocy częściej niż w przyczepie. Tylne łóżko dzieci ma 115cm szerokości a przednie 110 lub 105cm jeżeli dobrze pamiętam. Jak to robimy... no cóż... kładziemy głowy na poduchy, a chwilę potem prawa strona chrapie lewa strona gwiżdże 😉
🖐️😁👍