Dzięki za kolejny dobry materiał. JA uważam, że ES nie jest prosty, trzeba go się uczyć jak programowania. Tylko tu jest trochę trudniej, bo ile ludzi tyle reguł. Po za tym trzeba przełamać własne ograniczenia i obawy.
Myślę, że jest to bardzo duża wada że większość programistów uważa że programowanie polega na kodowaniu. Dla koderów dobry program to dobra architektura, czysty kod, czyli patrzą na wytwarzany produkt od środka a nie oczami klienta. Dla analogii mam kolegę mechanika, kiedyś chciałem kupić BMW mówię mu o tym a on "nie kupuj tego gówna to się ciężko naprawia, trudny dostęp do elementów". Programiści mają pieniądze od klienta i dostają je za pracę która wykonują dla niego a nie dla siebie. Jedna z moich zasad "solid" w produkcji soft " pisz program tak jakbyś go miał użytkować , nie pisz jakbyś miał go sam użytkować". Dla biznesu łamanie tej zasady może dużo kosztować.
"pisz program tak jakbyś go miał użytkować , nie pisz jakbyś miał go sam użytkować" - czym róznie się w twoje wypowiedzi "tak jakbyś go miał użytkować " od "jakbyś miał go sam użytkować". Jak dla mnie to jakiś twój pseudo intelektualny bełkot nic nie mowiący. Jeśli się myle do popraw mnie/ siebie.
@@Damian-zb9wt he, he paradoks w jakimś sensie sam sobie przeczę skoro tylko ja rozumiem to co napisałem :), chyba że tylko Ty tego nie rozumiesz. Inaczej "pisz programy jakbyś miał je użytkować, ale nie sam" - chodzi o uniwersalność, intuicyjność. Programista jako twórca programu też jest jego użytkownikiem tak samo jak Kowalski, Nowak i np. tworząc UI należy patrzeć oczami użytkownika który nie zna aplikacji tak jak twórca np. w mojej aplikacji bankowej na tel. miałem opcję "przelewy" , "produkty" i przelew na tel. blikiem był umieszczony w "produkty". Na facebooku którego uważam za bubel chciałem kiedyś zmienić awatar i przez 15 min szukałem jak to zrobić nie udało się, na yt znalazłem filmik "jak zmienić awatar na facebook" , skoro taki film powstał to coś znaczy. Takich przykładów jest mnóstwo.
Może nie jest to do końca typowo związane ddd ale jak była uwaga ze nasza onanizacja techniczna nie ma wartości to da się przesadzić w druga stronę - tak archaicznie napisany soft którego każdy boi się aktualizować bo brakuje i testów i czasu i ludzi i kogoś z jajami kto zgodzi sie ze trzeba to przepisać bo „to nie przynosi wartości biznesowej” i kończy sie na tym ze nikt nie chce przy tym pracować i nie idzie zatrudnić nowej osoby a zrobienie relatywnie małego taska zajmuje kilka dni XD takie typowe legacy w dodatki z micromanagmentem
Na miniaturze promującej wideo jest prowadzący eksponujący publicznie swój tatuarz. Jak dla mnie prezentuje on kościotrupa z czapka przypominijącą biskupa katolickiego z odwroconym krzyżem - czyli jakiś santanistyczny symbol. Proszę o informacje czy się myle. I co dany symbol prezentuje.
Super materiał, dziękuję bardzo:)
Mega materiał, ultra lekko się was słucha :)
i od razu dzień staje się lepszy :D pozdrawiam Panowie :)
Dzięki za miłe słowa :)
❤❤
Dzięki za kolejny dobry materiał. JA uważam, że ES nie jest prosty, trzeba go się uczyć jak programowania. Tylko tu jest trochę trudniej, bo ile ludzi tyle reguł. Po za tym trzeba przełamać własne ograniczenia i obawy.
When in english guys? I'm so a huge fan of your content ... Please let It be available for everyone
Chciałbym kiedyś brać udział w takim ES a nie tylko sobie samemu tego używam do swoich małych projektów XD
Myślę, że jest to bardzo duża wada że większość programistów uważa że programowanie polega na kodowaniu. Dla koderów dobry program to dobra architektura, czysty kod, czyli patrzą na wytwarzany produkt od środka a nie oczami klienta. Dla analogii mam kolegę mechanika, kiedyś chciałem kupić BMW mówię mu o tym a on "nie kupuj tego gówna to się ciężko naprawia, trudny dostęp do elementów". Programiści mają pieniądze od klienta i dostają je za pracę która wykonują dla niego a nie dla siebie. Jedna z moich zasad "solid" w produkcji soft " pisz program tak jakbyś go miał użytkować , nie pisz jakbyś miał go sam użytkować". Dla biznesu łamanie tej zasady może dużo kosztować.
"pisz program tak jakbyś go miał użytkować , nie pisz jakbyś miał go sam użytkować" - czym róznie się w twoje wypowiedzi "tak jakbyś go miał użytkować " od "jakbyś miał go sam użytkować". Jak dla mnie to jakiś twój pseudo intelektualny bełkot nic nie mowiący. Jeśli się myle do popraw mnie/ siebie.
@@Damian-zb9wt he, he paradoks w jakimś sensie sam sobie przeczę skoro tylko ja rozumiem to co napisałem :), chyba że tylko Ty tego nie rozumiesz. Inaczej "pisz programy jakbyś miał je użytkować, ale nie sam" - chodzi o uniwersalność, intuicyjność. Programista jako twórca programu też jest jego użytkownikiem tak samo jak Kowalski, Nowak i np. tworząc UI należy patrzeć oczami użytkownika który nie zna aplikacji tak jak twórca np. w mojej aplikacji bankowej na tel. miałem opcję "przelewy" , "produkty" i przelew na tel. blikiem był umieszczony w "produkty". Na facebooku którego uważam za bubel chciałem kiedyś zmienić awatar i przez 15 min szukałem jak to zrobić nie udało się, na yt znalazłem filmik "jak zmienić awatar na facebook" , skoro taki film powstał to coś znaczy. Takich przykładów jest mnóstwo.
Odpowiadam na pytanie z tytułu: Otóż nie
Pozdrawiam 😌
Ale to nie jest pytanie ;)
Timestamp z 40:45 już używa tego zdania w formie pytającej
Może nie jest to do końca typowo związane ddd ale jak była uwaga ze nasza onanizacja techniczna nie ma wartości to da się przesadzić w druga stronę - tak archaicznie napisany soft którego każdy boi się aktualizować bo brakuje i testów i czasu i ludzi i kogoś z jajami kto zgodzi sie ze trzeba to przepisać bo „to nie przynosi wartości biznesowej” i kończy sie na tym ze nikt nie chce przy tym pracować i nie idzie zatrudnić nowej osoby a zrobienie relatywnie małego taska zajmuje kilka dni XD takie typowe legacy w dodatki z micromanagmentem
używałem, nic to nie dało xD
Nawet jakbyś dobrze fasylitował to i tak był drugi w kulach :/
Na miniaturze promującej wideo jest prowadzący eksponujący publicznie swój tatuarz. Jak dla mnie prezentuje on kościotrupa z czapka przypominijącą biskupa katolickiego z odwroconym krzyżem - czyli jakiś santanistyczny symbol. Proszę o informacje czy się myle. I co dany symbol prezentuje.
Wygląda na wokalistę zespołu Ghost