Tu nie ma nad czym myśleć, trzeba rozbijać świnkę skarbonkę i kupować 😂 Tylko moim zdaniem trzeba iść na pewne kompromisy, 392 nie jest wart 550-600 tys, zakup za taką kwotę to utopienie pieniędzy. Przy takiej inwestycji trzeba podejść rozsądnie, spróbować kupić troszkę dziabniętego, zlecić naprawę profesjonalistom, wiedzieć jak to jest zrobione, z czego i na końcu jak zamkniemy się w kwocie nowej hybrydy z salonu to możemy uznać za sukces 😅
Moim zdaniem kupienie 392 ma sens, ponieważ mocy pod butem nigdy za wiele, zarówno w terenie jak i na drodze publicznej. Oczywiście to nie oznacza, że mamy tę moc wykorzystywać w sposób nierozsądny, stwarzając zagrożenie. Sposób w jaki się odpycha 392 to poprostu poezja, nawet w terenie, a zwłaszcza na piszczystych wydmach, gdzie piasek dławi moc w samochodach, to w przypadku 392 takie odczucie nie występuje. Świetnym doznaniem również jest to, jak wrangler o wygądzie i gabarytach kiosku RUCHU ruszając z pod świateł pozostawi za sobą większość samochodów. Poza tym sama nazwa kanału "szaleni miłośnicy jeepa" nakłania do zakupu 392, ze względu na jego silnik, który w obecnych dziwnych czasach (downsizingu) jest rodzynkiem, tym bardziej, że przyszłość produkcji jeepa nie napawa do optymizmu miłośników tej marki. Oczywiście czas i wysokość sprzedaży przyszłej generacji wranglera to zweryfikuje, ale to inny tematm. Wracając do wątku uważam, że jak będziesz chciał kupić sobie znowu Ģ klase, ewntualnie TOYOTĘ, to zawsze będziesz mógł to zrobić, bo o ile mi wiadomo prezes japońskiego koncernu przypatruje się tylko temu, co dzieje się na rynku elektromotoryzacyjnej fantazji i nie pcha się tam. To naszczęście oznacza, że samochody takie będą dostępne. Natomiast jaka będzie przyszłość kultowej marki, która jest jeszcze na rynku w nizmienionej formie od dziesięcioleci? Spieszmy się kupować fajne samochody, bo...
Czytam poniższe zdania w temacie i myślę że wszystko już jest napisane prócz jednego, taka była kiedyś piosenka: "Po co dalej pić to samo piwo, kiedy czujesz że, uleciał gaz..." 🙂
392 od Pentastara, 2.0 turbo, czy bezsensownego 4xe dzieli przepaść. Nie tylko pod względem silnika i osiągów, ale też prowadzenia. Jeżdżę 392 XR od dwóch lat i nie zamieniłbym go na nic innego. Generalnie jest to klasyczny, bezkompromisowy muscle car w skórze Jeepa. Zarówno w trasie, jak i na trailach (jeżdżę zazwyczaj po Utah i Colorado) jest rewelacyjny, wywołuje uśmiech na twarzy przy każdym wciśnięciu i odpuszczeniu gazu. Gdy kupowałem swojego w 2022 różnica w cenie pomiędzy Pentastarem z kompletnym wyposażeniem, a 392 XR (który ma praktycznie wszystko w standardzie) była na poziomie 15% więc wybór nie był wcale taki trudny. Natomiast czy posiadanie 392 w PL ma sens, gdzie za bardzo nie ma nawet jak wyjechać poza drogę, a offroad sprowadza się do topienia w błocie - szczerze mówiąc nie wiem :) Inna sprawa, że zostawiając G klasę i 392 G klasa nie ma sensu (moim zdaniem G klasa zasadniczo w ogóle nie ma sensu, ale to inny temat). Z kolei mając 392 nie będziesz chciał jeździć zwykłym Rubiconem :)
@@CrazyJeepLovers Moim zdaniem decyzja którą powinieneś w tym przypadku podjąć, to czy wolisz mieć G klasę i zwykłego Rubicona, czy może zastąpić je obydwa jednym 392 którego będziesz używał do wszystkiego. Inaczej coś będzie się ze sobą pokrywać :)
Zostawi G i Kupić lekko uszkodzoną i sporo tańsza używkę z US żeby nie było szkoda ciorac w ternie:D a następnie ew. sprzedać 2.0! Zjeść ciastko i mieć ciastko hehe
Wrangler to w US jeden z najlepiej utrzymujących wartość samochodów. Lekko uszkodzony Jeep w US jest naprawiany z ubezpieczenia lub z kieszeni właściciela i trafia z powrotem na drogę. Bardziej uszkodzony jest wykupywany od ubezpieczyciela i przerabiany na zabawkę dedykowaną wyłącznie w teren. Śmieci które zostają to "sporo tańsze okazje" o których piszesz 😅
@@CrazyJeepLovers Jest to temat, który sam ciągle rozważam mimo ze jestem baaardzo zadowolony ze zmotanej Sachary JL 3.6 z blokadami, softtopem itd. Bo tak jak powiedziałeś w PL jest strasznie przeszacowana cena nawet jak za ten silnik i chyba byś dużo stracił na ewentualnej odsprzedaży no chyba że został by na ever;) . A odnośnie prowadzenia ponoć też jest inne niż w standardowej wersji Rubicona, duzo pewniej się prowadzi, hamuje na czarnym. Choć oczywiście nigdy to nie będzie prowadzenie nawet G... Ale będąc takim freakiem na punkcie Wrangla myślę ze powinieneś mieć UBER JEEPa w garażu. Będzie sporo okazji do nowego kontentu na YT:D A 2.0 echh to taki kastrat we Wrangu, osobiście nigdy bym nie zamienił pentastara na 2.0...
Ja osobiście patrząc ze swoich dostawczeń stwierdzam, że zawsze w życiu bardziej żałuje się, że się czegoś nie zrobiło niż jak się zrobiło. Lepiej jest mieć odpowiedź czy było warto niż się dręczyć pytaniami przed snem typu "a gdybym wtedy...". Tylko, że ja jako oglądający (nawet nie posiadający żadnego z samochodów Jeep) kanał nie będę obiektywny bo dla mnie 392 był by ciekawszym egzemplarzem do oglądania na Twoim kanale. Tak więc decyzję musisz podjąć sam drogi Robercie.
@@CrazyJeepLovers to będzie przepaść jeśli chodzi o uzyskiwanie prędkości właściwie z każdego biegu. Tam idzie znany i kochany nie do zabicia silnik V8. Wrangler z takim silnikiem MARZENIE !
Bierz 392 !!! Mam na nadzieje że uda mi się kiedyś przejechać takim diabłem. No i nie mogę się doczekać filmów z jego udziałemV8 zrobi robotę. I do zoba na zlocie jeepów. W tym roku może uda mi sie wskoczyć moim TJ-em z drugiego na pierwsze miejsce. Pozdrawiam.
Jedyny głos rozsądku widzę 😉😆 Posiadanie G klasy jest o tyle fajne, że jak już mnie wkurzy Wrangler mogę wsiąść do czegoś innego, co dalej nie wygląda jak kolejny taki sam SUV, który wszyscy mają 😉
Jak 2.0 w Jeepie cię nie satysfakcjonuje to jak wsiądziesz to Toyoty 2.8 to stwierdzisz że się pedał gazu zepsuł. Na wyprawy super, ale ten silnik nie daje frajdy z jazdy. Jeśli marzysz o v8 we wranglerze to lepszego momentu nie będzie, pewnie
Od Tracka też słyszałem, że ten ich 2.8 to porażka jeśli chodzi o dynamikę, ale oglądałem kilka filmów z dolnej półkuli i tam jakoś nie narzekali za bardzo 🤷🏻♂️ I fakt, V8 już pewnie nie będzie nigdy w Jeepie.
Ja to myślałem, że najnowsza odsłona Twojego Wranglera będzie już 392. Wchodząc w Twoje buty: po co zmieniać samochód na prawie taki sam tylko po lifcie? Znów od początku robić te same zmiany po raz kolejny. Crazy… 😂 Jak już to brać z fajnym motorem. No ale jest jak jest, teraz 392 przyćmiłby nowego Hounda. A Toyota? YT pozwala zmienić nazwę kanału na Crazy Toyota Lovers? Brałbym 392 jak rolnik dotacje. Fabrycznie już zrobiony, chociaż to może być minusem bo brak zabawy 😅 Powodzenia i nie zazdraszczam dylematów.
@@CrazyJeepLoversstoisz nad przepaścią decyzyjną i potrzebujesz aby ktoś lekko popchnął Cię do przodu. Do usług 😈 Dzisiaj jest też idealny dzień na podejmowanie takich racjonalnych decyzji 😅
Zabawna historia z tym Jimnym: Jakieś dwa i pół roku temu pojechałem do salonu Suzuki zapytać o Jimny bo chciałem kupić i pani mi powiedziała "bez szans, dostajemy jednego na kwartał i już jest kolejka na półtora roku". Wyszedłem z salonu i po drugiej stronie ulicy był salon Mercedesa i Karolina namówiła mnie żebym zajechał zapytać o G klasę (bo już w jednym salonie usłyszałem prawie to samo co z tym Jimny). Ale wszedłem i udało się zamówić 😆 Także w Polsce łatwiej kupić G klasę niż Jimny 😂
@@CrazyJeepLovers faktycznie to było jakieś nieporozumienie. 😁. Mi mojego udało się kupić w miarę sprawnie. 4,5 roku, to było/jest moje oczko w głowie. Gdybyś chciał porozmawiać to daj znać. Tak czy inaczej 392 👍.
Właśnie o Tobie myślałem cały czas, że w sumie kupiłeś, pojechałeś do domu i... cisza 😉 Nie wrzucasz żadnych filmików jak fajnie brzmi, jak fajnie jeździ i tak myślę, że może w sumie nie ma wielkiej różnicy i to po prostu kolejny Wrangler? 😉😎
Żebyśmy mieli już tylko takie dylematy 😉😀
Pozdrawiam 😀
Hehe, dokładnie - problemy pierwszego świata 😆 Pozdro! 🤜🏻🤛🏻
W końcu jesteś "crazy j.l." ;) więc 392 pasuje jak ulał :D
Przyznaję, że takie coś by mi pasowało 😅 👋🏻👍🏻
Fajne dylematy! Pozdrawiam!
😅👋🏻
Zostaw G Klasę i kup 392. Sprzedaj Wranglera 2,0.
Tu nie ma nad czym myśleć, trzeba rozbijać świnkę skarbonkę i kupować 😂
Tylko moim zdaniem trzeba iść na pewne kompromisy, 392 nie jest wart 550-600 tys, zakup za taką kwotę to utopienie pieniędzy. Przy takiej inwestycji trzeba podejść rozsądnie, spróbować kupić troszkę dziabniętego, zlecić naprawę profesjonalistom, wiedzieć jak to jest zrobione, z czego i na końcu jak zamkniemy się w kwocie nowej hybrydy z salonu to możemy uznać za sukces 😅
Moim zdaniem kupienie 392 ma sens, ponieważ mocy pod butem nigdy za wiele, zarówno w terenie jak i na drodze publicznej. Oczywiście to nie oznacza, że mamy tę moc wykorzystywać w sposób nierozsądny, stwarzając zagrożenie. Sposób w jaki się odpycha 392 to poprostu poezja, nawet w terenie, a zwłaszcza na piszczystych wydmach, gdzie piasek dławi moc w samochodach, to w przypadku 392 takie odczucie nie występuje. Świetnym doznaniem również jest to, jak wrangler o wygądzie i gabarytach kiosku RUCHU ruszając z pod świateł pozostawi za sobą większość samochodów. Poza tym sama nazwa kanału "szaleni miłośnicy jeepa" nakłania do zakupu 392, ze względu na jego silnik, który w obecnych dziwnych czasach (downsizingu) jest rodzynkiem, tym bardziej, że przyszłość produkcji jeepa nie napawa do optymizmu miłośników tej marki. Oczywiście czas i wysokość sprzedaży przyszłej generacji wranglera to zweryfikuje, ale to inny tematm.
Wracając do wątku uważam, że jak będziesz chciał kupić sobie znowu Ģ klase, ewntualnie TOYOTĘ, to zawsze będziesz mógł to zrobić, bo o ile mi wiadomo prezes japońskiego koncernu przypatruje się tylko temu, co dzieje się na rynku elektromotoryzacyjnej fantazji i nie pcha się tam. To naszczęście oznacza, że samochody takie będą dostępne. Natomiast jaka będzie przyszłość kultowej marki, która jest jeszcze na rynku w nizmienionej formie od dziesięcioleci? Spieszmy się kupować fajne samochody, bo...
Czytam poniższe zdania w temacie i myślę że wszystko już jest napisane prócz jednego, taka była kiedyś piosenka: "Po co dalej pić to samo piwo, kiedy czujesz że, uleciał gaz..." 🙂
392 od Pentastara, 2.0 turbo, czy bezsensownego 4xe dzieli przepaść. Nie tylko pod względem silnika i osiągów, ale też prowadzenia. Jeżdżę 392 XR od dwóch lat i nie zamieniłbym go na nic innego. Generalnie jest to klasyczny, bezkompromisowy muscle car w skórze Jeepa. Zarówno w trasie, jak i na trailach (jeżdżę zazwyczaj po Utah i Colorado) jest rewelacyjny, wywołuje uśmiech na twarzy przy każdym wciśnięciu i odpuszczeniu gazu. Gdy kupowałem swojego w 2022 różnica w cenie pomiędzy Pentastarem z kompletnym wyposażeniem, a 392 XR (który ma praktycznie wszystko w standardzie) była na poziomie 15% więc wybór nie był wcale taki trudny. Natomiast czy posiadanie 392 w PL ma sens, gdzie za bardzo nie ma nawet jak wyjechać poza drogę, a offroad sprowadza się do topienia w błocie - szczerze mówiąc nie wiem :) Inna sprawa, że zostawiając G klasę i 392 G klasa nie ma sensu (moim zdaniem G klasa zasadniczo w ogóle nie ma sensu, ale to inny temat). Z kolei mając 392 nie będziesz chciał jeździć zwykłym Rubiconem :)
Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś 😉 Szczególnie o tym offroadzie w Polsce. No nic, myślę dalej 🤷🏻♂️
@@CrazyJeepLovers Moim zdaniem decyzja którą powinieneś w tym przypadku podjąć, to czy wolisz mieć G klasę i zwykłego Rubicona, czy może zastąpić je obydwa jednym 392 którego będziesz używał do wszystkiego. Inaczej coś będzie się ze sobą pokrywać :)
@@LukeZak i ew. dokupić kombiaka w dyszlu na trasy:D
Chciał bym mieć takie dypelaty :) Pozytywny gość.
😎😆 pozdrawiam 👋🏻
Zostawi G i Kupić lekko uszkodzoną i sporo tańsza używkę z US żeby nie było szkoda ciorac w ternie:D a następnie ew. sprzedać 2.0! Zjeść ciastko i mieć ciastko hehe
Wrangler to w US jeden z najlepiej utrzymujących wartość samochodów. Lekko uszkodzony Jeep w US jest naprawiany z ubezpieczenia lub z kieszeni właściciela i trafia z powrotem na drogę. Bardziej uszkodzony jest wykupywany od ubezpieczyciela i przerabiany na zabawkę dedykowaną wyłącznie w teren. Śmieci które zostają to "sporo tańsze okazje" o których piszesz 😅
Jest to zdecydowanie opcja, którą muszę zbadać na początku tygodnia 😉 🙋🏻♂️
@@CrazyJeepLovers Jest to temat, który sam ciągle rozważam mimo ze jestem baaardzo zadowolony ze zmotanej Sachary JL 3.6 z blokadami, softtopem itd.
Bo tak jak powiedziałeś w PL jest strasznie przeszacowana cena nawet jak za ten silnik i chyba byś dużo stracił na ewentualnej odsprzedaży no chyba że został by na ever;) .
A odnośnie prowadzenia ponoć też jest inne niż w standardowej wersji Rubicona, duzo pewniej się prowadzi, hamuje na czarnym. Choć oczywiście nigdy to nie będzie prowadzenie nawet G... Ale będąc takim freakiem na punkcie Wrangla myślę ze powinieneś mieć UBER JEEPa w garażu. Będzie sporo okazji do nowego kontentu na YT:D A 2.0 echh to taki kastrat we Wrangu, osobiście nigdy bym nie zamienił pentastara na 2.0...
Ja osobiście patrząc ze swoich dostawczeń stwierdzam, że zawsze w życiu bardziej żałuje się, że się czegoś nie zrobiło niż jak się zrobiło. Lepiej jest mieć odpowiedź czy było warto niż się dręczyć pytaniami przed snem typu "a gdybym wtedy...".
Tylko, że ja jako oglądający (nawet nie posiadający żadnego z samochodów Jeep) kanał nie będę obiektywny bo dla mnie 392 był by ciekawszym egzemplarzem do oglądania na Twoim kanale. Tak więc decyzję musisz podjąć sam drogi Robercie.
Prawdę mówisz 👍🏻 Myśle dalej 😉
oczywiście nie ma jak 6.4 litra :)
Właśnie ten brak turbo mnie strasznie zachęca do zmiany 😉
@@CrazyJeepLovers to będzie przepaść jeśli chodzi o uzyskiwanie prędkości właściwie z każdego biegu. Tam idzie znany i kochany nie do zabicia silnik V8. Wrangler z takim silnikiem MARZENIE !
Kupuj 392! 💪🏼
Na szczęście nie muszę się nad tym zastanawiać ... nie stać mnie i tyle ...
Bierz 392 !!! Mam na nadzieje że uda mi się kiedyś przejechać takim diabłem. No i nie mogę się doczekać filmów z jego udziałemV8 zrobi robotę. I do zoba na zlocie jeepów. W tym roku może uda mi sie wskoczyć moim TJ-em z drugiego na pierwsze miejsce. Pozdrawiam.
Ja też nie mogę się doczekać robienia takich filmów 😉 Decyzje, decyzje 🤷🏻♂️ Trzymaj się!
Kupić ! Live is too short !
Zostaw G klasyka gatunku , będzie trzymał cenę lepiej od Wranglera , masz jednego fajnego , ja bym nigdy nie sprzedał tej G na twoim miejscu :)
Jedyny głos rozsądku widzę 😉😆 Posiadanie G klasy jest o tyle fajne, że jak już mnie wkurzy Wrangler mogę wsiąść do czegoś innego, co dalej nie wygląda jak kolejny taki sam SUV, który wszyscy mają 😉
Jak 2.0 w Jeepie cię nie satysfakcjonuje to jak wsiądziesz to Toyoty 2.8 to stwierdzisz że się pedał gazu zepsuł. Na wyprawy super, ale ten silnik nie daje frajdy z jazdy. Jeśli marzysz o v8 we wranglerze to lepszego momentu nie będzie, pewnie
Od Tracka też słyszałem, że ten ich 2.8 to porażka jeśli chodzi o dynamikę, ale oglądałem kilka filmów z dolnej półkuli i tam jakoś nie narzekali za bardzo 🤷🏻♂️ I fakt, V8 już pewnie nie będzie nigdy w Jeepie.
Ja to myślałem, że najnowsza odsłona Twojego Wranglera będzie już 392. Wchodząc w Twoje buty: po co zmieniać samochód na prawie taki sam tylko po lifcie? Znów od początku robić te same zmiany po raz kolejny. Crazy… 😂 Jak już to brać z fajnym motorem. No ale jest jak jest, teraz 392 przyćmiłby nowego Hounda. A Toyota? YT pozwala zmienić nazwę kanału na Crazy Toyota Lovers?
Brałbym 392 jak rolnik dotacje. Fabrycznie już zrobiony, chociaż to może być minusem bo brak zabawy 😅 Powodzenia i nie zazdraszczam dylematów.
Wczoraj po wrzuceniu filmu byłem już na "nie", ale jak czytam takie komentarze to znowu jestem na "tak" 😆
@@CrazyJeepLoversstoisz nad przepaścią decyzyjną i potrzebujesz aby ktoś lekko popchnął Cię do przodu. Do usług 😈 Dzisiaj jest też idealny dzień na podejmowanie takich racjonalnych decyzji 😅
Git
a Bronco Raptor ?
Zapowiada się, że będę mógł potestować Bronco w wakacje.Kto wie, może mnie przekona 😉
Jak jest kasa to kupic😅
Krótko i na temat 😆👍🏻
Sprzedaj G i 2.0. Kup 392 i mała G klasę - jimny 👍.
Zabawna historia z tym Jimnym: Jakieś dwa i pół roku temu pojechałem do salonu Suzuki zapytać o Jimny bo chciałem kupić i pani mi powiedziała "bez szans, dostajemy jednego na kwartał i już jest kolejka na półtora roku". Wyszedłem z salonu i po drugiej stronie ulicy był salon Mercedesa i Karolina namówiła mnie żebym zajechał zapytać o G klasę (bo już w jednym salonie usłyszałem prawie to samo co z tym Jimny). Ale wszedłem i udało się zamówić 😆 Także w Polsce łatwiej kupić G klasę niż Jimny 😂
@@CrazyJeepLovers zobacz na OtoMoto Jimny z 2018 r. Czarny, snorkel i wiele innych dodatków.
@@CrazyJeepLovers faktycznie to było jakieś nieporozumienie. 😁. Mi mojego udało się kupić w miarę sprawnie. 4,5 roku, to było/jest moje oczko w głowie. Gdybyś chciał porozmawiać to daj znać. Tak czy inaczej 392 👍.
Kup 392
Właśnie o Tobie myślałem cały czas, że w sumie kupiłeś, pojechałeś do domu i... cisza 😉 Nie wrzucasz żadnych filmików jak fajnie brzmi, jak fajnie jeździ i tak myślę, że może w sumie nie ma wielkiej różnicy i to po prostu kolejny Wrangler? 😉😎
@@CrazyJeepLovers jest ale ciągle coś robię i nie potrafię składać filmów jak TY , dlatego nie ma :) ale poprawię się
Kupić 392 i spać spokojnie ,skoro G już nie bawi tak jak na początku ,to jak laska co przestała robić dobrze 😂😂😂
I Ty Brutusie? 😆 Po cichu liczyłem, że to właśnie Ty wybijesz mi ten pomysł z głowy 😆
@@CrazyJeepLovers już Ci mówiłem zostaw G bo to piękna maszyna 😎jeepa zawsze zdążysz kupić ,nie słuchasz jak mówię i krzyczę 😂
Toyota
kupic ... dla tego mruczenia: th-cam.com/video/_7KaN_4NU3k/w-d-xo.html
:D
Dżizas, nie wrzucaj mi takich filmów jak jestem po trzech piwach bo ostatnią nerkę sprzedam 😅