Ja jestem za takimi odcinkami!! Nie ma tego za wiele a na pewno nie natrafiłem na temat założenia działalności zwiazanej ze stolarstwem a to mnie najbardziej interesuje🙂
Hej! Super gdyby pojawił się odcinek omawiający wszelkie formalności związane z założeniem jednoosobowego warsztatu stolarskiego. Chodzi mi tutaj głównie o sposób użytkowania budynku, warunki techniczne budynku, kwestie MPZP, elektrownię, gospodarowanie odpadami, uciążliwość dla sąsiadów, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, itp. :)
Michał, dziękuję bardzo za tak obszerną odpowiedź!! Wyjaśniłeś temat w 100%. Cieszy mnie to że można w tym pełnym hejtu świecie otrzymać odpowiedź na wysokim poziomie! Dziękuję jeszcze raz! :)
dębina jest piękna ale fakt zawsze trzeba liczyć tarcice razy 2 względem produktu, 50% idzie na odpad, chyba z żadnego innego gatunku tyle nie odchodzi no chyba że z orzecha jeśli ktoś nie chce bieli
Film o działalności to świetny pomysł. A co byś powiedział o nagraniu zakupu tarcicy? Czyli jak wybierasz drewno, mierzysz wilgotność, plisy i minusy konkretnej deski. Wiem, że sporo zależy od projektu ale z chęcią bym zobaczył jak to robi profesjonalista. Gdybym ja kupował to bym wszedł i powiedział poproszę kilo desek dębowych ;) Pozdrawiam
Jest inna metoda zapotrzebowania materiału : bierzesz miarkę i patrzysz na ile z dechy dać się wyciąć użytku oczywiście trzeba dodać naddatek ok 2 cm na lamelę na rozpiłowanie i wyrówniarkę. Kiedyś robiłem takie chesty z drewna czereśni i wierzch i filongi były z klejonki i nie było tyle surowca aby dawać 1.5 współczynnik zużycia. Trzeba jeszcze uwzględnić że na pile taśmowej rozpiłowanie zabiera jednak mniej niż na tarczówce. I to przy wielu sztukach są niebagatelne ilości które są na tarczówce bo idą w trociny. No i jeszcze przy klejonce iglastej co to zasadniczo się robi z fryzów 7 cm gdzie straty są znikome bo się równa i struga na 6 czy 6.5 cm i tnie lamele z naddatkiem 3 góra 4 mm. I jeszcze . Przy dębinie z jakichś krzywasów i popękańców kupowanie towaru na 1 wyrób to bankructwo. Nawet widziałem filmik tego pana pszczelarza gdzie robił blat z brzozy i się przeliczył i musiał dawać na spód lamele z niewystruganą obliną i jeszcze mu zbrakło do planowanej szerokości.
Wszyscy mówią o prowadzeniu działalności, a ja chciałbym żebyś wrócił trochę do podstaw i opowiedział/pokazał nam trochę o robieniu klejonki z innych rodzajów drewna niż dębina (jesion, grochodrzew, drewno owocowe, sosna, etc.)
Mam pytanie na nastepny odcinek a mianowicie co myślisz na temat wykonywania blatów z użyciem żywicy epoksydowej? Masz zamiar wykonać jakiś projekt w przyszłości? 🙂
Witaj, Michał możesz udzielić informacji gdzie kupujesz prowadnicę do stołu rozkładanego? Chodzi o dokładnie takie same które montowanej do stołu jesionowego. Dziękuję i pozdrawiam
Jak się robi w schodach cały czas, ma pracowników i uczniów to robienie klejonki ma sens. Jest też czym opalać warsztat zimą. Jak się pracuje samemu i na małe zlecenia lepiej kupować klejonkę. Oszczedza się czas i najcięższą pracę. Kupowanie tarcicy to też loteria. Bez wilgotnościomierza nie ma się co ruszać na tartak chyba że jakiś zaufany. Wielokrotnie traci się cały dzień na szukaniu odpowiedniego towaru. Przez telefon gość obiecuje, że ma piękną tarcicę a na miejscu okazuje się że próbuje 3 klasę sprzedać jako 1 i do tego 16-18% wilgotności, albo takiej długości że zostaje na np. 70cm odpad. Finalnie po porównaniu kosztów klejonki do robienia samemu to okazuje się, że wychodzi się na zero. Profesjonalne klejonki, przynajmniej tam gdzie ja kupowałem, były sezonowane i suszone we fryzach dzięki temu były dobrze wysuszone. Nie miałem stresu czy zapracuje czy nie. Do tego były szlifowane na szlifierce szerokotaśmowej. Tam gdzie zamawiałem formaty były 62cm szerokość to zazwyczaj wystarczało na 2 stopnie nawet zabiegowe.
Robienie klejonki to żadna skomplikowana technologia. I nawet nie potrzeba do tego koniecznie wypasionych maszyn . Robię tylko w litym , bo na tzw. płytę meblową nie mogę patrzeć bez zbierania mi się na "wycieczkę do Rygi". Nie no korpusy szafek kuchennych się robi z "płyty meblowej" choć są sposoby na zastąpienie tego ramami drewnianymi. Natomiast ma pan rację że tarcica na składach to chłam ( być może Michał w Krakowie akurat nie ma takiego problemu). W tartakach tylko zaufanych można coś dobrego dostać ale wcale nie tanio . Ale polecam zakup traka taśmowego choćby najtańszego i będzie szok jak się samemu wyprodukuje tarcicę i jak większość składów rżnie ludzi na cenie i jakości, moim zdaniem oczywiście. Bo w kupnych deskach ładnego jest tyle co w zrobionych samemu jest badziewia. I samemu się wie ile to schło i ile się dosuszało. Być może jak ma się zlecenia na od 15.000 zł wzwyż to cena materiału bo nie jest jakaś super ważna i można kupować same gotowce.
@@phar592 Oczywiście że robienie klejonki to nic skąplikowanego ale ciężka robota. Jak jeździłem na tartak to nie wszędzie mogłem wybierać deski a jak gdzieś pozwalali to samemu przerzucanie dech dębowe to nie taki proste. Załadunek, rozładunek itd to też ciężka robota. Z tym trakiem to dobry pomysł ale trzeba mieć miejsce na niego i na składowanie drewna. Nawet nie trzeba kupować traka są firmy, które przyjeżdżają na miejsce i przecierają. Problem jest z suszeniem. Samo suszenie na dworze, pod wiatą itp. to za mało. Potrzebna jest suszarnia i tu się zaczynają "schody" 😄 Jaka duża, jaki piec, nawilżanie. Później metody prób i błędów aż w końcu zacznie wychodzić. Ja kiedyś myślałem o czymś takim nawet do dosuszanie tego niby suchego towaru z tartaku. www.logosol.com.au/logosol-sauno-wood-drying-kiln-how-to-build-and-set-up/ pl.logosol.com/store/logosol-wdk-pakiet-suszarni-wraz-z-agregatem.html
Jak najbardziej jestem zainteresowany taką tematyką. Czy aby założyć jdg i produkować jakieś małe rzeczy drewna trzeba mieć jakieś pozwolenia, czy ktoś kontroluje jak wygląda warsztat?
Ryczałt czy VAT:)) Dzieki za ten materiał, a ja mam kolejne pytanie: Po jakim czasie od odebrania tarcicy z suszarni trzeba go wykorzystać, czy taki material przechowywany w temperaturze i typowej wilgotności " pokojowej" może dlugo leżeć przed klejonką itp ?? Dzieki i pozdrawiam
Z aspektu firmowego ciekawe jest w zasadzie to, co trzeba, aby zalozyc zaklad stolarski. Co ze smieciami? Co z elektrycznoscia, halasem, planem zagospodarowania, sasiadami. Samo "zalozenie firmy" to raczej banal przy okienku, u Pani, ktora wszystko podpowiada ;-)
Zdecydowanie przydałby się taki odcinek z przykładami, jak założyć firmę, jakie formalności itp ;) pozdrawiam ;)
Podpinam się ;)
@@michalipinski3992 Również się podpinam :D
I przy okazji czy były jakieś dotacje na otworzenie firmy, pozdrawiam
Super sprawa gdybyś zrobił odcinek o rozliczaniu jego sposobie i ogólnie o stracie działalności, bardzo by mi to pomogło. Pozdrawiam :)
Oczywiście taki odcinek jest potrzebny i proponuję aby to było w jednym odcinku tak aby to była taka pigulka wiedzy
Ja jestem za takimi odcinkami!! Nie ma tego za wiele a na pewno nie natrafiłem na temat założenia działalności zwiazanej ze stolarstwem a to mnie najbardziej interesuje🙂
Czekam z niecierpliwością na pojawienie się takiej serii filmów,myślę że wielu ludziom to pomoże .
Idealnie opisane. Dzięki Byku 👍💪😀
Hej! Super gdyby pojawił się odcinek omawiający wszelkie formalności związane z założeniem jednoosobowego warsztatu stolarskiego.
Chodzi mi tutaj głównie o sposób użytkowania budynku, warunki techniczne budynku, kwestie MPZP, elektrownię, gospodarowanie odpadami, uciążliwość dla sąsiadów, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, itp. :)
Michał nagraj taki film! bardzo wielu ludziom pomoże
Michał, dziękuję bardzo za tak obszerną odpowiedź!!
Wyjaśniłeś temat w 100%. Cieszy mnie to że można w tym pełnym hejtu świecie otrzymać odpowiedź na wysokim poziomie! Dziękuję jeszcze raz! :)
dębina jest piękna ale fakt zawsze trzeba liczyć tarcice razy 2 względem produktu, 50% idzie na odpad, chyba z żadnego innego gatunku tyle nie odchodzi no chyba że z orzecha jeśli ktoś nie chce bieli
Dziękujemy
Film o działalności to świetny pomysł.
A co byś powiedział o nagraniu zakupu tarcicy? Czyli jak wybierasz drewno, mierzysz wilgotność, plisy i minusy konkretnej deski. Wiem, że sporo zależy od projektu ale z chęcią bym zobaczył jak to robi profesjonalista. Gdybym ja kupował to bym wszedł i powiedział poproszę kilo desek dębowych ;) Pozdrawiam
Jest inna metoda zapotrzebowania materiału : bierzesz miarkę i patrzysz na ile z dechy dać się wyciąć użytku oczywiście trzeba dodać naddatek ok 2 cm na lamelę na rozpiłowanie i wyrówniarkę. Kiedyś robiłem takie chesty z drewna czereśni i wierzch i filongi były z klejonki i nie było tyle surowca aby dawać 1.5 współczynnik zużycia. Trzeba jeszcze uwzględnić że na pile taśmowej rozpiłowanie zabiera jednak mniej niż na tarczówce. I to przy wielu sztukach są niebagatelne ilości które są na tarczówce bo idą w trociny. No i jeszcze przy klejonce iglastej co to zasadniczo się robi z fryzów 7 cm gdzie straty są znikome bo się równa i struga na 6 czy 6.5 cm i tnie lamele z naddatkiem 3 góra 4 mm. I jeszcze . Przy dębinie z jakichś krzywasów i popękańców kupowanie towaru na 1 wyrób to bankructwo. Nawet widziałem filmik tego pana pszczelarza gdzie robił blat z brzozy i się przeliczył i musiał dawać na spód lamele z niewystruganą obliną i jeszcze mu zbrakło do planowanej szerokości.
Tak poprosze. Dodaj ocinek jak sie rozliczac. Dziekuje
Wszyscy mówią o prowadzeniu działalności, a ja chciałbym żebyś wrócił trochę do podstaw i opowiedział/pokazał nam trochę o robieniu klejonki z innych rodzajów drewna niż dębina (jesion, grochodrzew, drewno owocowe, sosna, etc.)
Full wypas to byłby jakiś konkretny przykład, z najczęstszymi kosztami i przykładowymi usługami, na których można wygenerować zysk.
pozdrawiam!!!!
Super temat. Dzięki. Przy okazji pytanie. Kupując tarcicę mierzysz jej wilgotność, czy ufasz sprzedawcy. Ogólnie jaka wilgotność najlepsza do obróbki?
Mam pytanie na nastepny odcinek a mianowicie co myślisz na temat wykonywania blatów z użyciem żywicy epoksydowej? Masz zamiar wykonać jakiś projekt w przyszłości? 🙂
Witaj, Michał możesz udzielić informacji gdzie kupujesz prowadnicę do stołu rozkładanego? Chodzi o dokładnie takie same które montowanej do stołu jesionowego. Dziękuję i pozdrawiam
Cześć 👋🏻 🤣Jutro jadę po tarcicę dębową na stół ale miałeś wyczucie z tym odcinkiem. 😉
cześć zrób ten film na temat jak rospocząć działalność gospodarczą
Jak się robi w schodach cały czas, ma pracowników i uczniów to robienie klejonki ma sens. Jest też czym opalać warsztat zimą. Jak się pracuje samemu i na małe zlecenia lepiej kupować klejonkę. Oszczedza się czas i najcięższą pracę. Kupowanie tarcicy to też loteria. Bez wilgotnościomierza nie ma się co ruszać na tartak chyba że jakiś zaufany. Wielokrotnie traci się cały dzień na szukaniu odpowiedniego towaru. Przez telefon gość obiecuje, że ma piękną tarcicę a na miejscu okazuje się że próbuje 3 klasę sprzedać jako 1 i do tego 16-18% wilgotności, albo takiej długości że zostaje na np. 70cm odpad. Finalnie po porównaniu kosztów klejonki do robienia samemu to okazuje się, że wychodzi się na zero. Profesjonalne klejonki, przynajmniej tam gdzie ja kupowałem, były sezonowane i suszone we fryzach dzięki temu były dobrze wysuszone. Nie miałem stresu czy zapracuje czy nie. Do tego były szlifowane na szlifierce szerokotaśmowej. Tam gdzie zamawiałem formaty były 62cm szerokość to zazwyczaj wystarczało na 2 stopnie nawet zabiegowe.
Robienie klejonki to żadna skomplikowana technologia. I nawet nie potrzeba do tego koniecznie wypasionych maszyn . Robię tylko w litym , bo na tzw. płytę meblową nie mogę patrzeć bez zbierania mi się na "wycieczkę do Rygi". Nie no korpusy szafek kuchennych się robi z "płyty meblowej" choć są sposoby na zastąpienie tego ramami drewnianymi. Natomiast ma pan rację że tarcica na składach to chłam ( być może Michał w Krakowie akurat nie ma takiego problemu). W tartakach tylko zaufanych można coś dobrego dostać ale wcale nie tanio . Ale polecam zakup traka taśmowego choćby najtańszego i będzie szok jak się samemu wyprodukuje tarcicę i jak większość składów rżnie ludzi na cenie i jakości, moim zdaniem oczywiście. Bo w kupnych deskach ładnego jest tyle co w zrobionych samemu jest badziewia. I samemu się wie ile to schło i ile się dosuszało. Być może jak ma się zlecenia na od 15.000 zł wzwyż to cena materiału bo nie jest jakaś super ważna i można kupować same gotowce.
@@phar592 Oczywiście że robienie klejonki to nic skąplikowanego ale ciężka robota. Jak jeździłem na tartak to nie wszędzie mogłem wybierać deski a jak gdzieś pozwalali to samemu przerzucanie dech dębowe to nie taki proste. Załadunek, rozładunek itd to też ciężka robota. Z tym trakiem to dobry pomysł ale trzeba mieć miejsce na niego i na składowanie drewna. Nawet nie trzeba kupować traka są firmy, które przyjeżdżają na miejsce i przecierają. Problem jest z suszeniem. Samo suszenie na dworze, pod wiatą itp. to za mało. Potrzebna jest suszarnia i tu się zaczynają "schody" 😄 Jaka duża, jaki piec, nawilżanie. Później metody prób i błędów aż w końcu zacznie wychodzić. Ja kiedyś myślałem o czymś takim nawet do dosuszanie tego niby suchego towaru z tartaku. www.logosol.com.au/logosol-sauno-wood-drying-kiln-how-to-build-and-set-up/
pl.logosol.com/store/logosol-wdk-pakiet-suszarni-wraz-z-agregatem.html
Jak najbardziej jestem zainteresowany taką tematyką. Czy aby założyć jdg i produkować jakieś małe rzeczy drewna trzeba mieć jakieś pozwolenia, czy ktoś kontroluje jak wygląda warsztat?
nie będzie fimu??!!!to niedopuszczale!!!!trzymam kciuki!!!pozdrawiam
Cześć. Przydałby się taki film. Pozdrawiam. :)
Jestem za !
Bardzo by się przydał odcinek jak założyć działalność gospodarczą 😃
Ryczałt czy VAT:)) Dzieki za ten materiał, a ja mam kolejne pytanie: Po jakim czasie od odebrania tarcicy z suszarni trzeba go wykorzystać, czy taki material przechowywany w temperaturze i typowej wilgotności " pokojowej" może dlugo leżeć przed klejonką itp ?? Dzieki i pozdrawiam
Nagrywaj o firmie :)
Z aspektu firmowego ciekawe jest w zasadzie to, co trzeba, aby zalozyc zaklad stolarski. Co ze smieciami? Co z elektrycznoscia, halasem, planem zagospodarowania, sasiadami. Samo "zalozenie firmy" to raczej banal przy okienku, u Pani, ktora wszystko podpowiada ;-)
👍
2:08 tak tak tak tak tak!!!!!!!!!!!!
odpad to mniej niż grubościówka zeżre :)
ZDECYDOWANIE ZRÓB MICHAŁ ODCINEK Z TEMETEM VAT CZY RYCZAŁT ITP....;)
750zl za materiał, not bad
Stolarstwo od podatków są ksiegowe