Nie czuję tych matów, totalnie mnie nie urzekają. Ale ten drugi to absolutnie mój klimat. Kiedyś nawet tak sobie myślałem czy dałoby się zamiast szkieł w okularach dać dwa takie grubsze plastry pięknego, pomarańczowego, przejrzystego szklaka. To by był dopiero sztos. Bursztynowe okulary. :D
Kwestia gustu, to prawda. Też jestem fanatykiem przezroczystych bursztynów. Bardzo lubię historię którą opowiadają swoim wnętrzem :) A co do szkieł, to wcale nie takie niemożliwe :) Jeden fotograf na mierzei zrobił sobie z bursztynu soczewkę do robienia zdjęć, kiedyś wyrabiano z bursztynu lupy to i okulary na pewno da się zrobić :) Pozdrawiamy serdecznie :)
Super okazy i ta magia historii, która się z nimi może wiązać. :) Od mojego ostatniego połowu minęły prawie dwa miesiące i po prostu tak mi tego brakuje, że co jakiś czas włączam sobie filmiki z połowów innych osób z różnych krajów i emocjonuje się razem z nimi. Cóż, jeszcze trochę, liczę, że we wrześniu plaże nieco opustoszeją i może jakieś pierwsze wyjazdy będzie można robić. :)
Bursztynowa gorączka :) Mam to samo ;) Też już się nie mogę doczekać, żeby zamoczyć kaszora :D Ale nie ma co z tym czekać do września. I w lipcu i w sierpniu zdarzało mi się łowić. Trzeba obserwować pogodę. Przy odpowiednich warunkach jakiś wysyp może się trafić :) A w lato się fajnie łowi, bo nie trzeba się ciepło ubierać i w wodery wbijać :) Byle jakieś trampki czy coś, żeby w drewnie dryfowym się nie nadziać na jakieś ostre przedmioty i tyle :) Pięknie dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy serdecznie :)
@@amberisosom Ja przez lata zbierałem bursztyn i zazwyczaj właśnie latem. Swój pierwszy duży okaz znalazłem na przełomie lipca i sierpnia. Jednak po ostatnich 2 latach stwierdzam, że zdecydowanie większy urok jest w tych chłodniejszych miesiącach. Ale zobaczymy, w ten weekend pewnie będę nad morzem i może coś się trafi. Widziałem wczoraj na kamerach z mierzei, że coś wyrzucało, ale możliwe, że była to trawa.
Oj tak, Bałtyk to północne morze i jego największy urok jest właśnie zimą :) A wyrzuty materiału dryfowego mogą zdarzać się cały czas, tak długo jak będzie pracował refuler na przekopie :) Latem jeszcze do tego wszystkiego dochodzą wyrzuty glonów. Czasem idzie w tym znaleźć bursztyn, ale do typowego wysypu po sztormie trudno to porównywać. Dla mnie jednak, każda okazja do schylania się po bursztyn to wielka frajda :) Czy zimą czy latem :) W każdym razie, życzę pomyślnych wiatrów podczas pobytu nad morzem i pięknych znajdek :) Pozdrawiam serdecznie :)
👍👍👍super materiał , jak zawsze dużo informacji. Miniony tydzień spędziłem w Jantarze , w środę przed przekopem od strony Krynicy rewelacja ...😁 płaskie , ale większe niż w zimie ...Serdecznie pozdrawiam ... 👍👏
O proszę :) W takim razie gratulujemy połowu :) W okolicy przekopu tak długo jak będzie pracował refuler to cały czas coś będzie można znaleźć :) Pięknie dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy serdecznie :)
Część zapewne zostanie, ale te które uniemożliwiają wejrzenie do środka trzeba zdecydowanie usunąć. Pięknie dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy serdecznie :)
I takie rzeczy się zdarzają :) Szczególnie, że pęknięcia potrafią bardzo sprytnie zafałszować obraz tego, na jaką głębokość dokładnie w bursztyn wchodzą. Miejmy nadzieję, że następnym razem pójdzie lepiej :) Tego w każdym razie życzę i pozdrawiam serdecznie :)
Super wiedza naprawde. To ja mam takie pytanie do znawców czy jest możliwe poznanie bursztynu naszego w korze nie obrobionego nie tykanego a bursztynu pochodzącego z Ukrainy. Na co zwrócić uwagę. Czy wogole jest to mozliwe
Nie czuję tych matów, totalnie mnie nie urzekają. Ale ten drugi to absolutnie mój klimat. Kiedyś nawet tak sobie myślałem czy dałoby się zamiast szkieł w okularach dać dwa takie grubsze plastry pięknego, pomarańczowego, przejrzystego szklaka. To by był dopiero sztos. Bursztynowe okulary. :D
Kwestia gustu, to prawda. Też jestem fanatykiem przezroczystych bursztynów. Bardzo lubię historię którą opowiadają swoim wnętrzem :) A co do szkieł, to wcale nie takie niemożliwe :) Jeden fotograf na mierzei zrobił sobie z bursztynu soczewkę do robienia zdjęć, kiedyś wyrabiano z bursztynu lupy to i okulary na pewno da się zrobić :) Pozdrawiamy serdecznie :)
Super okazy i ta magia historii, która się z nimi może wiązać. :)
Od mojego ostatniego połowu minęły prawie dwa miesiące i po prostu tak mi tego brakuje, że co jakiś czas włączam sobie filmiki z połowów innych osób z różnych krajów i emocjonuje się razem z nimi. Cóż, jeszcze trochę, liczę, że we wrześniu plaże nieco opustoszeją i może jakieś pierwsze wyjazdy będzie można robić. :)
Bursztynowa gorączka :) Mam to samo ;) Też już się nie mogę doczekać, żeby zamoczyć kaszora :D Ale nie ma co z tym czekać do września. I w lipcu i w sierpniu zdarzało mi się łowić. Trzeba obserwować pogodę. Przy odpowiednich warunkach jakiś wysyp może się trafić :) A w lato się fajnie łowi, bo nie trzeba się ciepło ubierać i w wodery wbijać :) Byle jakieś trampki czy coś, żeby w drewnie dryfowym się nie nadziać na jakieś ostre przedmioty i tyle :) Pięknie dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy serdecznie :)
@@amberisosom Ja przez lata zbierałem bursztyn i zazwyczaj właśnie latem. Swój pierwszy duży okaz znalazłem na przełomie lipca i sierpnia. Jednak po ostatnich 2 latach stwierdzam, że zdecydowanie większy urok jest w tych chłodniejszych miesiącach. Ale zobaczymy, w ten weekend pewnie będę nad morzem i może coś się trafi. Widziałem wczoraj na kamerach z mierzei, że coś wyrzucało, ale możliwe, że była to trawa.
Oj tak, Bałtyk to północne morze i jego największy urok jest właśnie zimą :) A wyrzuty materiału dryfowego mogą zdarzać się cały czas, tak długo jak będzie pracował refuler na przekopie :) Latem jeszcze do tego wszystkiego dochodzą wyrzuty glonów. Czasem idzie w tym znaleźć bursztyn, ale do typowego wysypu po sztormie trudno to porównywać. Dla mnie jednak, każda okazja do schylania się po bursztyn to wielka frajda :) Czy zimą czy latem :) W każdym razie, życzę pomyślnych wiatrów podczas pobytu nad morzem i pięknych znajdek :) Pozdrawiam serdecznie :)
Pana Piotra poznałam w te wakacje w Stegnie. Bardzo ciekawe rzeczy opowiadał o bursztynach.
Oj tak, Piotr to chodząca encyklopedia i urodzony gawędziarz :) Pozdrawiam serdecznie :)
Wow!
Pięknie dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie :)
@@amberisosom niesamowicie jest to, że można rozróżnić pochodzenie po zapachu! 🤯
Lata doświadczeń i pracy z bursztynami przynoszą takie efekty :) Najlepsze pozdrowienia :)
👍👍👍super materiał , jak zawsze dużo informacji. Miniony tydzień spędziłem w Jantarze , w środę przed przekopem od strony Krynicy rewelacja ...😁 płaskie , ale większe niż w zimie ...Serdecznie pozdrawiam ... 👍👏
O proszę :) W takim razie gratulujemy połowu :) W okolicy przekopu tak długo jak będzie pracował refuler to cały czas coś będzie można znaleźć :) Pięknie dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy serdecznie :)
@@amberisosom dziękuję i pozdrawiam 👍
Spory dylemat, czy zostawiać te wżery w drugim okazie. Może zostawić choć kilka i odświeżyć myjką ultradźwiękową?
Część zapewne zostanie, ale te które uniemożliwiają wejrzenie do środka trzeba zdecydowanie usunąć. Pięknie dziękujemy za komentarz i pozdrawiamy serdecznie :)
@@amberisosom brak doświadczenia w usunięciu jak się okazało dość głębokiej szczelinki poskutkował zmniejszeniem szlifowanego okazu o połowę ...😭
I takie rzeczy się zdarzają :) Szczególnie, że pęknięcia potrafią bardzo sprytnie zafałszować obraz tego, na jaką głębokość dokładnie w bursztyn wchodzą. Miejmy nadzieję, że następnym razem pójdzie lepiej :) Tego w każdym razie życzę i pozdrawiam serdecznie :)
@@amberisosom dla Ciebie też wszystkiego co najlepsze ... już nie mogę doczekać się września ... Dziękuję i pozdrawiam z Ząbek ... 👍😉👏
Oj tak, ja już też mam sny, że łowię piękne bursztyny :) Na szczęście sezon coraz bliżej :) Pozdrawiam serdecznie :)
Super wiedza naprawde.
To ja mam takie pytanie do znawców czy jest możliwe poznanie bursztynu naszego w korze nie obrobionego nie tykanego a bursztynu pochodzącego z Ukrainy.
Na co zwrócić uwagę. Czy wogole jest to mozliwe
Bez jakiegokolwiek doświadczenia w pracy z bursztynem może być ciężko, ale przy pewnej wprawie... nie jest to niemożliwe
Pozdrawiam serdecznie :)