Cena zycia w prawdzie ? Od tych delikatnych objawów zacznę Dla ludzi stajesz sie wrogiem,w tym sensie,ze Ci ludzie tak Cie postrzegaja. Mowisz prawde dla dobra prawdziwego . To dobro mozna porownac do dobra ojca wzgledem syna, córki. Dziecko nie wie,ze to co chce jest nie korzystne delikatnie mówiąc i moze sie pojawic lament, płacz,poczucie niezrozumialych i ogolnie uzalanie na całego. Zyjac w prawdzie trzeba sie liczyc z tym,ze zaczna Cie unikac i mowic wszystko co złe na Twoj temat. U tych ludzi co nie zyja prawdą lawonowo rodza sie grzechy zabijajace miłość, empatię,wspolczucie. Ci ludzie musza sie stac narcyzami innaczej nie poradza sobie z tym co ich spotyka. To totalna katastrofa .
Zobaczcie na Jezusa . Dokladnie ta sama sutuacja spotyka tych co zuja w prawdzie. Dajesz dobro ,ktore ludzie odbieraja jako zło. Straszne jest to,ze ci ludzie sa przekonani,ze czynią dobrze . Zyja w przekonaniu o tym,ze ktos ewidentnie niszczy im zycie moca diabła. To skutek braku umilowanua prawdy ,ktora jest poczatkiem drogi ,ktora prowadzi do Boga. Kazda inna droga to oddawanie czci sobie . Jak mozna robic rachunek sumienia jak sumienie jest zabijane . Nie pokochacie Boga bez umilowania prawdy. Badzcie pewni,ze zadne dobre uczynki nie zbliza was do Boga . Dobre uczynki maja moc tylko wtedy gdy zyjemy w prawdzie o sobie i innych. Znaki od Boga rozumie czlowiek prawdziwy . Chcesz,zyc w prawdzie? To licz sie z tym ,ze zostaniesz tylko Ty i Bóg. Takiej ofiary oczekuje nasz Kochany Ojciec. Amen
Bóg żadnej ofiary od nas nie oczekuje ,zachęca natomiast dla naszego dobra do życia w posluszenstwie Jego Slowu.Tak jak Pan Jezus był posłuszny o to do śmierci krzyżowej. To komu służymy to nasz wybór, posluszenstwo czlowieka jest aktem dobrowolnej miłości i z miłości wynika .Natomiast Pan Jezus ostrzegał że nie bedzie ucznia ponad mistrza ,jeśli Jego prześladowali to i nas będą.
Trwajmy w prawdzie Słowa Bożego ❤ Dobrej nocy życzę 🌌
Amen!
Alleluja ❤❤❤
Mów nadal prawdę🛐✝️💟
Cena zycia w prawdzie ?
Od tych delikatnych objawów zacznę
Dla ludzi stajesz sie wrogiem,w tym sensie,ze Ci ludzie tak Cie postrzegaja.
Mowisz prawde dla dobra prawdziwego . To dobro mozna porownac do dobra ojca wzgledem syna, córki. Dziecko nie wie,ze to co chce jest nie korzystne delikatnie mówiąc i moze sie pojawic lament, płacz,poczucie niezrozumialych i ogolnie uzalanie na całego.
Zyjac w prawdzie trzeba sie liczyc z tym,ze zaczna Cie unikac i mowic wszystko co złe na Twoj temat.
U tych ludzi co nie zyja prawdą lawonowo rodza sie grzechy zabijajace miłość, empatię,wspolczucie. Ci ludzie musza sie stac narcyzami innaczej nie poradza sobie z tym co ich spotyka. To totalna katastrofa .
Zobaczcie na Jezusa .
Dokladnie ta sama sutuacja spotyka tych co zuja w prawdzie.
Dajesz dobro ,ktore ludzie odbieraja jako zło.
Straszne jest to,ze ci ludzie sa przekonani,ze czynią dobrze .
Zyja w przekonaniu o tym,ze ktos ewidentnie niszczy im zycie moca diabła.
To skutek braku umilowanua prawdy ,ktora jest poczatkiem drogi ,ktora prowadzi do Boga. Kazda inna droga to oddawanie czci sobie .
Jak mozna robic rachunek sumienia jak sumienie jest zabijane .
Nie pokochacie Boga bez umilowania prawdy.
Badzcie pewni,ze zadne dobre uczynki nie zbliza was do Boga . Dobre uczynki maja moc tylko wtedy gdy zyjemy w prawdzie o sobie i innych.
Znaki od Boga rozumie czlowiek prawdziwy .
Chcesz,zyc w prawdzie?
To licz sie z tym ,ze zostaniesz tylko Ty i Bóg.
Takiej ofiary oczekuje nasz Kochany Ojciec. Amen
Bóg żadnej ofiary od nas nie oczekuje ,zachęca natomiast dla naszego dobra do życia w posluszenstwie Jego Slowu.Tak jak Pan Jezus był posłuszny o to do śmierci krzyżowej. To komu służymy to nasz wybór, posluszenstwo czlowieka jest aktem dobrowolnej miłości i z miłości wynika .Natomiast Pan Jezus ostrzegał że nie bedzie ucznia ponad mistrza ,jeśli Jego prześladowali to i nas będą.