Wspaniała inicjatywa. Próbuje od kilku lat zasadzić własny lasek (20arow), i z biegiem czasu odkryłem, że nie wszystkie gatunki, jakie posadziłem są pożądane. O ile nie mam problemu z wycinaniem usuwaniem czeremchy amerykańskiej, pozostawiając nasza rodzimą. To mam duże wątpliwości co do dębu czerwonego. Zasadziłem kilka dorodnych dębów wokół domu, nie wiem co sądzić o zagrożeniu jakie niosą swoją inwazyjnościa? Ktoś może coś doradzi? W moich nasadzeniach dominują rodzime gatunki, poza oczywiście o kilkoma dębami czerwonymi. Wyciąć? Czy zostawić? Aaaa... ciężka decyzja :p
Wspaniała inicjatywa.
Próbuje od kilku lat zasadzić własny lasek (20arow), i z biegiem czasu odkryłem, że nie wszystkie gatunki, jakie posadziłem są pożądane. O ile nie mam problemu z wycinaniem usuwaniem czeremchy amerykańskiej, pozostawiając nasza rodzimą. To mam duże wątpliwości co do dębu czerwonego. Zasadziłem kilka dorodnych dębów wokół domu, nie wiem co sądzić o zagrożeniu jakie niosą swoją inwazyjnościa? Ktoś może coś doradzi?
W moich nasadzeniach dominują rodzime gatunki, poza oczywiście o kilkoma dębami czerwonymi.
Wyciąć? Czy zostawić? Aaaa... ciężka decyzja :p