Jak śpiewa ZBIGNIEW WODECKI? - Analiza wokalna
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 1 มี.ค. 2023
- #wodecki #zbigniewwodecki #vocalcoachreacts
Darmowe porady wokalne, nauka śpiewu, szkolenia
Kontakt/Współpraca: spiewajswiadomie@gmail.com
Zapraszam na stronę: www.spiewajswiadomie.pl
oraz na
FB: spiewajswiadomie
INSTA: spiewajswiadomie
Mój Kanał Muzyczny: / marcinlazarski
LINK DO CYTOWANYCH FILMÓW:
• Zbigniew Wodecki - Ocz...
• Zbigniew Wodecki - TVP...
Pełne prawa użytych fragmentów należą do właściciela nagrania, niniejszy film jedynie odtwarza nagranie z TH-cam i "cytuje" je w ramach analizy wg prawa cytatu art.29 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych - เพลง
![[TH] VCT Pacific Stage 2 - Week 1 Day 2 // GEN vs T1 | PRX vs TLN](http://i.ytimg.com/vi/ZkFjjJNwzH0/mqdefault.jpg)
W mojej ocenie jest to jeden z najpiękniejszych męskich głosów na arenie międzynarodowej. Nietuzinkowy, aksamitny i silny jednocześnie, nie do pomylenia z żadnym innym. Uwielbiam polską twórczość z poprzedniego wieku - w moim rodzinnym domu, na winylach, rozbrzmiewała muzyka Zbigniewa Wodeckiego, Wioletty Villas, Krzysztofa Krawczyka, Seweryna Krajewskiego, Anny Jantar itp. Ta muzyka siedzi głęboko we mnie do dzisiaj, więc kiedy tylko ją słyszę, od razu przypominają mi się beztroskie lata dzieciństwa. Dawniej kompozycje muzyczne były bardziej bogatsze niż współcześnie, ale również słowa piosenek były o wiele bardziej złożone, głębsze i wartościowe.
Super seria, czekam na kolejnych artystów! ❤❤
Nie wiem, czy ma to znaczenie, ale jestem rocznik 93. Często słucham muzyki z lat 70, 80, 90. Uwielbiam tych wokalistów.
Wtedy nie trzeba było żadnych udziwnień i strojów za dziesiątki tysięcy wychodził artysta na scenę i liczyła się muzyka i przekaz. A koncert Zielono mi z Opola z 97 roku to pokazuje Edyta Geppert z nie żałuję czy Sojka - uciekaj moje serce są nadal jednymi z lepszych wykonań. Teraz w czasach playbacku najważniejsza jest otoczka na scenie czyli tańce, światła, stylizacja itp. a nie sama piosenka.
Dziękuję za analizę jednego z najpiękniejszych głosów na polskiej scenie! Zawsze głos Zbigniewa Wodeckiego mnie wzruszał i wywoływał ciarki na plecach! No i ta jego gra na skrzypcach i...trąbce - mistrzostwo!! Jego piosenki miały mądre, przepiękne teksty!! Kocham mądre teksty!! Właśnie po to się śpiewa żeby coś mądrego oznajmić. Dzisiaj na próżno szukać głębii, jest przeważnie mielizna....
Zbyszka uwielbiam od dziecka. Jedyny głos którego mogę słuchać bez końca. Za każdym razem na nowo się Nim zachwycam i mam gęsią skórkę.🙂🎻❤🖤
Joanna: Myślę, że to jest szczęście w nieszczęściu.Nieszczęście, że nie ma ambitnych pięknych tekstów, a szczęście
polega na tym, że nawet nie liczne dobre teksty,są dla słuchacza nie zrozumiałe, wypowiadane bez dykcji niechlujnym
bełkotem. Ponadto zgadzam się z Pani wypowiedzią.🌹🥀🌹
@@jadwigastyczynska7418 A Zbyszek śpiewał wspaniałe, wartościowe piosenki, miał piękny głos i doskonałą dykcję, czyli to czego brakuje większości współczesnych artystów.
Wspaniały merytoryczny film
Kiedyś nawet teksty piosenek miały jakiś sens mimo prostoty, nie były zlepkiem przypadkowych słów jak większość dzisiejszych hitów muzyki rozrywkowej. Teraz to w 99% sama rombanina bez zachwycającej aranżacji.
Kiedys teksty piosenek pisali zawodowi teksciarze ( Kofta, Osiecka,Cygan itd.), zadna z gwiazd sprzed lat ( np. Majewska, Geppert) nie pisali swoich piosenek, od tego byli fachowcy. To ludzie, ktorzy maja talent, polot, sa oczytani i literatura nie jest im obca, z kilku slow stworza majstersztyk. Nie kazdy jest poeta niestety, kilka slow skleconych,zeby sie rymowalo nie jest poezja. Przypadkowy czlowiek sens odda, emocje przekaze ale nie ma w tym finezji.Teraz kazdy piosenkarz szczyci sie pisaniem wlasnych tekstow, komponowaniem wlasnej muzyki a przeciez fakt,ze dobrze spiewaja nie czyni z nich dobrych kompozytorow ani autorow tekstow. Mysle,ze to wszystko podyktowane jest checia zysku, bo tantiemy otrzymuja autorzy a nie wykonawca piosenki. " Stara gwardia" piosenkarzy bedzie wystepowala do poznej starosci, bo tylko koncertami zarobia, mlodsi, ci "samowystarczalni" zarobia pieniadze z tantiem. Ofiara jest niestety jakosc piosenek.
Ta muzyka była tak głęboka, a interpretacja Wodeckiego tak piękna, że wszelkie ozdobniki - popisywalniki były po prostu zbędne. Ba! Prawdopodobnie zepsułyby utwór.
Uwielbiam Zbigniewa Wodeckiego, jak sam kiedyś powiedział, … kiedyś muzykę się pisało, dziś się produkuje… tak niestety jest, a szkoda. Świetna analiza, pozdrawiam Marcinie ✌🏻
Wielkie dzięki :) pozdrowienia
Ja pisze muzykę 😊
th-cam.com/video/uVMyGfdV2MU/w-d-xo.html
w końcu ktoś powiedział głośno to co myślę jak słucham współczesnych piosenek, często czuję się zażenowana słuchając dzisiejszych tekstów. "może ktoś ma ciastka", "hardcorowo pada deszcz", "koleś wkurzony na maxa"... to tylko pierwsze fragmenty, które przyszły mi na myśl.
wiem, wiem, kiedyś to były czasy a teraz nie ma czasów ;) ale kiedyś teksty piosenek były o czymś, teraz są o tym, ze za "10 minut będzie moja taxa"
Totalnie się zgadzam. Kiedyś te teksty to była czysta poezja, nawet pisana od niechcenia.
A wokalnie Wodecki był doskonały technicznie - miał przepiękny głos
Cieszę się że jest nas więcej :)
Dlatego właśnie ówczesne utwory z doskonałą kompozycją i świetnym tekstem bronią się do dziś, są ponadczasowe. Ile z tych dzisiejszych komercyjnych "piosenek o niczym" będziemy pamiętać za 10-15 lat?...
@@izarogasik Niewiele... W wielu nie ma ani słów, które by chwytały za serducho, ani charakterystycznej melodii.
Do wyliczania słabizny w tekstach dodałabym "a ten gość znowu coś, o co mu chodzi" itd. - gdy w końcu zdobyłam się na wysłuchanie ekstremalnie popularnej pani, nie mogłam uwierzyć w to, co słyszałam. Zupełnie szczerze chciałam posłuchać, a co chwila wybuchałam śmiechem, przeradzającym się w poczucie zażenowania.
Trawestując: miliony tego słuchają... "o co tu chodzi?" 😁
Piękne opowiadanie o pięknym śpiewaniu ❤
Ten odcinek to same przyjemności. Rozpłynęłam się 🥰 Bardzo Ci dziękuję, Marcinie!
Gdy wspomniałeś o "Z tobą chcę oglądać świat" to fala przyjemności już mnie obezwładniła totalnie 😍
Wzruszona jestem, bo i mnie porusza to dawne śpiewanie. I tak mi miło, że nie jestem w tym odosobniona.
A tam, we wspomnianym "Z tobą..", w duecie, 💖ZDZISŁAWA SOŚNICKA💖 Królowa.
Moja słabość. Moja miłość. Mój ogromny żal, że nie miałam możliwości, by być na jej koncercie (kiedy ona skończyła koncertować?). I mam ogromną nadzieję, że gdzieś Ci się tli pomysł na odcinek właśnie z nią. "Serce pali się raz" - to coś, co nieustająco rozrywa mi trzewia, choć tu już delikatnie nie jest, o nie. I wiedzą o tym bardzo dobrze moi sąsiedzi 😁
Tak. Szlachetność. Melodia. Dobre teksty, w których nie było zbędnej waty słownej. Och, jak to bardzo boli, gdy współczesnemu tekściarzowi brak talentu i dodaje na końcu wersu jakieś "bardzo tak" albo powtarza słowa, byle coś dokleić do wersu brrrr..... 😁
Czemu dziś ludzie biorą się za to, czego nie potrafią?
Wokalista nie musi sam sobie pisać tekstów. Tyle talentów rzadko kumuluje się w jednej osobie 😉 Można przecież korzystać z czyichś tekstów. Sięgać po gotową poezję. Przykładem może być tu Grzegorz Turnau, którego tak mocno utożsamia się z jego tekstami. A ich autorem jest Michał Zabłocki. Nie jestem pewna, czy wszystkich.
Dobry utwór = dobry tekst + dobra melodia. Niby proste równanie, ale dziś faktycznie jakoś opornie idzie ta muzyczna matematyka 😉Dziś powstaje tak mało godnych zapamiętania melodii! Charakterystycznych. Ale dobrze, że mamy nagrania i zawsze można sięgnąć do szczęśliwie zarejestrowanej krainy muzycznych czarów 🤩
(Nie jest to mój jedyny, muzyczny świat, ale jest 🙂)
Jeszcze raz: dzięki Marcin!
Kiedy dowiedziałem się o śmierci Zbigniewa Wodeckiego, poczułem się tak jakbym stracił bliskiego. Do dzisiaj patrząc na jego wykonania nie potrafię powstrzymać emocji. Spoczywaj w pokoju Mistrzu
Dokładnie. Nadal się wzruszam przy jego muzyce i czuję pustkę jak po członku rodziny.
Mam to samo. Niby obcy a jednak bliski. NAJWSPANIALSZY.❤🎻🖤❤
Moje kilkuletnie dzieci są zachwycone piosenkami Zbigniewa Wodeckiego ❤️
Gratuluję mądrych, inteligentnych Dzieci.🙂👍🥰
Cudownie, że mają wspaniałą Mamę, która włącza im taką muzykę! 😍
Fajnie jest też zachwycić się dziećmi... i pracą Marcina 😅
Geniusz! Brakuje go bardzo, ale na szczęście pozostawił po sobie masę wspaniałej muzyki i niesamowitą osobowość. Dziękuję Panie Marcinie ;)
Zbigniew Wodecki był absolutnie wspaniały! A za pszczółkę Maje zawsze będzie memu sercu bliski ❤
Niesamowita analiza wybitnego artysty, która skłania do refleksji na temat jakości muzyki. Coś pięknego!
Ja od siebie poproszę o analizę Czesława Niemena
Uwielbiam Zbyszka od dziecka( " Pszczółka Maja"). Cudowny głos, słucham codziennie i za każdym razem mam ciarki. Do tego był wspaniałym Człowiekiem o najpiękniejszym uśmiechu świata. Dziękuję.🙂🎻🖤❤
Świetny filmik 🙌🏻 ja również podziwiam Zbigniewa Wodeckiego
NAJWSPANIALSZY.❤🎻❤
Super odcinek.
Wodecki to mistrz nad mistrze i tyle.
Czy to "Lubię wracaćtam, gdzie byłem", czy "Chałupy welcome to" zawsze perfekcyjnie i z klasą.
Pewnie że tak. Był, jest i będzie NAJLEPSZY.
Wodeckiego uwielbiam i Sośnicką miód na uszy
" Z Tobą chce oglądać swiat ", " Życie jest natchnieniem". Coś wspaniałego.❤
Co tu komentować? Powiedziałeś wszystko, a nawet więcej, niż sam byłbym w stanie, odniśnie analizy.
Ale też na temat muzyki, melodyki, harmonii, tekstów czyli po prostu piękna tej muzyki i takich piosenek, hak wykonywał Zbigniew Wodecki 👍
Wodecki to wybitna postać w historię polskiej muzyki, nie ma już takich piosenkarzy. Js bym prosił o analizę głosu Alicji Majewskiej, Zdzislawy Sośnickiej i Barbry Streisand 😊
Piękna, fachowa opinia 👍👏👏👏 o fantastycznym muzyku, kompozytorze, wokaliście ☺
Muzyka Pana Wodeckiego to zawsze miód na moje serce. Często słucham i zaczynam dzień od Bacha ;) Bardzo ciekawy odcinek, dziękuję!
Bardzo lubię Zbyszka Wodeckiego i niezwylke mnie cieszy zapowiedź nowej serii. Od jakiegoś czasu już wędruję muzycznie w lata przeszłe. Uzupełniam płytotekę o Ewę Demarczyk, Alicję Majewską, Edytę Geppert, Irenę Santor. W ogóle mam problem ze zdefiniowaniem tych wokalistów jako popowych. Moje uszy i serce tęsknią za taką liryką, takim śpiewaniem które mniej doskonale ale da się powtórzyć bez miliona elektronicznych umcyk-bumcyk. Zrób proszę analizę głosu Michała Bajora jest tak charakterystyczny.
Jak ktoś przypadkiem nie widział, to polecam Space Oddysey th-cam.com/video/JWNNVAxoSKU/w-d-xo.html
Melodie piosenek Wodeckiego są jednymi z najpiękniejszych w polskiej muzyce - uwodzą, opływają jak woda, prowadzą - łagodnie ale i stanowczo. A głos .... rzeka miodu - ciepła, gęsta, esencjonalna. A przy tym wszystkim wspaniały człowiek, bez zadęcia, kulturalny, miły. Uwielbiam!
A co do degradacji muzyki, to absolutnie się zgadzam - niewielu jest już prawdziwych artystów, którym zależy na jakości tego co robią - grunt, żeby się kasa zgadzała . A im mniejszym kosztem, tym lepiej.
Pan Zbyszek byl taki... kompletny. Wszystko się w Jego wykonaniach zgadzalo.
Był bardzo prawdziwy :)
Naprawdę super analiza super wokalisty 👍🏼
Oczarowanie to cudny utwór. Piękny walc, w którym wszystko się zgadza. Absolutnie się z Tobą zgadzam - majstersztyk
Kocham jego piosenki. A "Sobą być" usłyszałam wcześniej w wykonaniu Andrzeja Lamperta. Oba wykony piękne. A "Oczarowanie" to polska wersja Nat King Cole'a
Pamietam gdy zmarl Wodecki sluchalem go praktycznie ciagle przez tydzien i bez przerwy sie wzruszalem... Jego pozegnanie z publicznoscia czyli My way brzmialo od tamtej pory jakby mowil o sobie z taka ogromna gleboka swiadomoscia, powalajacy utwor.
💔
@@--tuberose-- to pękniete serce nie wymaga żadnego komentarza
Jest taki koncert Co nam w duszy gra z około 2000 roku, gdzie Mistrz już wtedy śpiewał ten utwór. Polski tekst został napisany specjalnie dla niego przez Jana Jakuba Należytego. Wykonanie zupełnie inne, ale równie wspaniałe. Polecam.
Na to i na Niego czekałam i również uwielbiam 🥰🥰🥰🥰🥰❤❤❤❤❤❤❤❤
Cieszę się 🙃🤚
Wodecki mistrz o miodowym głosie. Jeszcze bardzo czekam na Zdzichę Sośnicką
Uwielbiam jego muzykę ♥️
Świetny materiał! Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy, a nie mniej osobistego podejścia do muzyki, że cenisz to, co ma jakąś głębię.
Uwielbiam go. Lubię Twoje analizy. Dzięki
Wodecki był geniuszem.
Pewnie że tak.❤🎻❤
Panie Marcinie, jak zwykle w punkt! Czekam na kolejne analizy głosu a jest tylu ciekawych wokalistów/ek :)
Profesjonalna analiza i piękna pracownia. Oby tak dalej;)
Zawsze szanowałem Zbigniewa Wodeckiego. Na poważnie zainteresowałem się jego muzyką kilka lat przed jego śmiercią. Wcześniej znałem tylko największe przeboje. Brakuje go niesamowicie zdolny facet. Świetny film Marcinie czekam na kolejne Dzięki !.
Super odcinek p Wodecki super kocham go i super odcinek sama prawda w wypowiedzi
❤❤❤🖤🎻❤❤❤
Dziękuję bardzo za tę profesjonalną analizę kunsztu wokalnego Zbigniewa Wodeckiego, która tylko potwierdza moją opinię o tym artyście. Muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem jego licznych talentów i niezwykłej osobowości. Mój zachwyt nim zaczął się już w 78r, gdy usłyszałam Izoldę z tą piękną solówką na skrzypcach. Zobaczyłam wtedy wyjątkowego artystę, który był jakby z innego świata, bo był, jak dużo później się dowiedziałam. Każdy kolejny jego występ w TVP to był rarytas dla mnie i innych ludzi świadomych muzycznie. Niestety nie dla większości lubiącej proste hity. Byli tacy, którzy kojarzyli go tylko z Mają i Chałupami i pewnie nadal tak jest. Opiniotwórcza radiowa trójka całymi latami nie grała muzyki Mistrza Wodeckiego, bo zaszufladkowano ją tylko do gatunku spokojnych sentymentalnych piosenek, bo najczęściej takie grano w tvp. Okazuje się że to był w dużym stopniu błędny wizerunek tego Artysty. Po jego śmierci i lekturze świetnej książki Wodecki. Tak mi wyszło, rzuciłam się wręcz na TH-cam. W ciągu ostatnich kilku lat odkryłam już około 200 utworów, których różnorodnością i poziomem jestem oszołomiona. Okazuje się że Wodecki w głębi duszy był nie tylko wrażliwym muzycznym poetą, ale i genialnym jazzmanem, umiejącym grać szalone improwizacje na skrzypcach w swoich jazzowych kompozycjach, które nagrywał z big bandami. Krzesimir Dębski powiedział że Wodecki umiał wszystko zagrać, zaśpiewać, a W. Korcz, że takiego artysty, o tyłu talentach nie było i nie ma, nie tylko w Polsce, ale i na świecie.
Jakie to szczęście, że zdarzył mu się projekt z zespołem Mitch@Mitch, bo chociaż w ostatnich latach życia mógł wreszcie poczuć się docenionym. Pozdrawiam.
świetna analiza, to chyba mój ulubiony segment na Twoim kanale :) i dodatkowo super przemyślenia - fajnie że wplatasz w to coś od siebie !
Także jestem tego zdania, że im więcej prostoty i mniej kombinowania tym lepiej i pełniej. Cóż za paradoks, im coś przejrzystsze i prostsze tym bardziej wyszukane, dla jednych wydaje się być nudne, ale potrzeba chwili spokoju i skoncentrowania, żeby usiąść i wsłuchać się w te perełki takie jakie tu nam zaserwowałeś. Bardzo szanuję Zbigniewa Wodeckiego, ale tych utworów nie słyszałem, lecą do playlisty :))
#DaveMatthewsPlease :D
Wiesz... wydaje mi się, że to kombinowanie może być związane ze współczesnym parciem na szkło. Nie oszukujmy się wybitnych talentów wokalnych nie jest wiele. Takich naprawdę wybitnych, charakterystycznych głosów. Stąd może ci, którzy chcą zaistnieć, kombinują.
Choć tu Marcin może się ze mną nie zgodzić 😉 Tak, wiem, wiem z każdym wokalem można pracować 😁
Fantastyczny program. Cieszę się, że Ci się chciało to nagrać!
Zbigniew Wodecki po prostu brzmi jak trąbka jazzowa. Uwielbiam. Co dwa tygodnie puszczam na słuchawkach i tancze w holu.
Zacznij od Bacha i wiele innych to dla mnie mistrzostwo
Lubię stwierdzenie, że śpiew to przedłużenie mowy. I tak. Zbigniew Wodecki tak właśnie robił! 💞I robił to doskonale!
Bardzo trafne :)
Lubię, lubię wracać tam gdzie byłam już... Zbigniew Wodecki oprócz niesamowitego talentu muzycznego miał też inny talent... Talent zjednywania sobie ludzi poprzez swoją osobowość...Pamiętam jak zawsze w wywiadach mówiono o tym , że za szybko jeździ i często miał przyjemność z policją. Jakoś tak zawsze z żartem z tego umiał wybrnąć jednocześnie zawsze podkreślając, że rozwagą na drodze jest wazna... Zawsze będę go pamiętać jako wspaniałego muzyka z luzem w tyłku. Choć jako dziecko pamiętam jak w TVP był koncert życzeń i zawsze jak go widziałam, myślałam że to taki dystyngowany Pan :)
No tak. Zbyszek wiecznie był w trasie. Sam żartem mówił że Jego zawód to kierowca. Jeździł szybko bo zawsze bardzo się spieszyl, ale w odróżnieniu od niektórych znanych osób nigdy nie jeździł po alkoholu. Wspaniały muzyk, wokalista i Człowiek.❤
@@karinawajman6113 Nie wiem czy Pani go znała osobiście, ja nie . A jednak wydawał się zawsze być tak bliski, taki obecny. I z Nim chciałabym oglądać świat , świat pełen muzyki, skromności, zartu itp Tak pamiętam Pana Zbigniewa...
@@aisha780 Niestety nie znałam Go osobiście. Ale wysłuchałam i przeczytałam wiele wywiadów z Nim. Także wypowiedzi Jego przyjaciół. Wszyscy wypowiadali się o Nim w samych superlatywach. Na podstawie tego mogę stwierdzić że był ( niestety był) wspaniałym Człowiekiem, mającym pewnie jakieś wady, bo przecież " nikt nie jest doskonały " 😉. A Jego twórczość towarzyszy mi codzienne. Jedyny głos którego mogę słuchać bez końca. Pozdrawiam.🙂🎻🖤❤
Czekałam na tą analizę, auuu🥰
Cieszę się :)
@@spiewajswiadomie kocham , kocham z całego serca Pana Zbigniewa. I zdecydowanie wolę te stare piosenki, od tych obecnie "na topie". Jego wokal rusza moje serducho, ten głos koi , po prostu. To jest magia. Kocham tą magię, za to kocham muzykę.
@@nataliajaworska8593 ❤❤❤🎻❤❤❤
Dziękuję Panie Marcinie i trzymam kciuki za cała serię. Lubię i doceniam Pańskie analizy, bo poza częścią czysto merytoryczną dotyczącą samego głosu, tworzy Pan zawsze niezbędny dla mnie kontekst śpiewania, odnosząc się również do: emocji wokalisty/tki (i Pańskich), melodii, tekstu piosenek, mowy ciała czy aranżacji. Całościowo zajmuje się Pan czyimś występem, czasem nawet - jak np. w przypadku p. Roguckiego i Comy - odnosi się do całej dyskografii.
Przy okazji, doceniam też Pana stanowisko wobec twórczości Comy i p. Roguckiego, tym bardziej, że przecież często na przestrzeni ostatnich lat był On/byli "chłopcem do bicia" - kimś z kogo łatwo było się śmiać za pretensjonalność i teksty, które - również to widzę po latach - mają słabsze fragmenty i to na wszystkich płytach poza debiutem. A Pan bez żadnej asekuracji, uzasadnił za co Pan cenił i ceni nadal tę twórczość i za to mój szacunek. Nie lubię unikania, wyśmiewania, odcinania się od wszystkiego co ma wady, słabsze momenty. Szczególnie od ambitnych porażek.
A skoro już Pan udowodnił, że potrafi się Pan odnaleźć w przypadku oceny takiej "ekstremalnej wokalistyki", to proponuję na jakąś bliższą czy dalszą przyszłość zajęcie się wokalem Paolo Nutini'ego. Jeżeli Pan nie zna tego człowieka, to proponuję zacząć od tego nagrania th-cam.com/video/ELKbtFljucQ/w-d-xo.html. Dalej będzie z górki, bo pojawiło się dużo relacji z koncertów z ostatniej trasy koncertowej. Myślę, że to dobry temat dla Pana, bo to moim zdaniem wybitny wokalista, głos jeden, jedyny w historii (A może właśnie się mylę?). W dodatku ciekawy artysta, niby znany, ale jednak tylko umiarkowanie i nie ma wielu reakcji/analiz jego głosu na youtubie, a nawet jak znalazłem jakąś analizę głosu robioną przez nauczycielkę głosu, to nie odpowiedziała ona na wszystkie moje pytania. Byłoby tu duże pole do popisu dla Pana.
Gorąco pozdrawiam
Super inicjatywa. Oby więcej "epokowych" głosów na kanale. Czekam na Wiolettę Villas ? Co do głosów... Czasem mniej znaczy więcej 😉
Dzięki za ten odcinek🫠
Melodia "Fascination" pochodzi z 1905 roku. Twórcą walca był Fermo Dante Marchetti.
Polski tekst napisał Jonasz Kofta, jeden z najwybitniejszych poetów polskiej piosenki.
Odniosę się do wspomnianych legat, ozdobników. Ogólne prowadzenie frazy jest u Zbigniewa Wodeckiego konsekwencją gry na skrzypcach, a skrzypkiem był znakomitym. Sam zresztą wspominał w wywiadach że chciał śpiewać jak Nat King Cole który "śpiewał tak jakby się na skrzypcach grało", stąd też jego wykonania "Fascination" i "When i fall in love". Wodecki słynął także z dogrywania sobie samemu chórków - tutaj polecam utwór "partyjka" z 76' a także mało znaną kasete "Zbigniew Wodecki śpiewa piosenki Jonasza Kofty" gdzie jest więcej takich smaczków - oraz co ciekawe "Z Tobą chcę oglądać świat" w wersji solo ze zmienionym refrenem ;) Uważam też, że Wodecki zrobił na przestrzeni lat 70 ogromną pracę nad wokalem - czego dowodem niech będą piosenki "Kiedy nas w ramiona weźmie wczesna jesień" czy też "nasze love story" które są cudownie zaśpiewane ale jednak zauważam tam parę elementów które w późniejszym czasie już się nie pojawiały. Gorąco polecam płytę "Sny podróżnika" zawierającą utwory wyciągnięte z archiwum Radia Katowice a także "Dusze kobiet" oraz "95" :)
A jak genialnie zaśpiewał " Izoldę" w 1978 roku w Opolu. Absolutne Mistrzostwo.❤🎻❤
@@karinawajman6113 oj tak 🤩 tą wersję lubie najbardziej. Około 89' nagrał już inny refren. Ostatnie znane mi nagranie z pierwotnym refrenem pochodzi z Opola 93'. Szkoda, że w późniejszych latach nie śpiewał jej na swoich recitalach :/
@@bartolinipop To prawda. Ta druga wersja też oczywiście była dobra, ale ta którą zaprezentował w Opolu to po prostu.... kosmos. Ten refren, dusza do nieba się unosi. Nie umiem inaczej tego wyrazić. Pozdrawiam.
@@bartolinipopA najciekawsze jest to, że ta wersja z innym refrenem była pierwszą. Jest do odnalezienia na YouTubie. Nagrana przed 1978 r.
Bardzo cenię Pana Wodeckiego słucham pasjami nawet moją nastoletnią wnuczkę wkręciłam w jego piosenki. A może o Marku Grechucie i Michale Bajorze filmik z oceną
Dekoncentrują mnie zmiany ujęć kamery. Like i tak sie należy :)
Dziękuję bardzo za ten i inne filmy! Przekazujesz bardzo dużo ciekawych informacji w nadwyraz interesujący sposób. Aż sama mam ochotę zapisać się na zajęcia z emisji głosu, żeby dowiedzieć się jeszcze więcej 😊 A przydałoby mi się popracować nad głosem, bo chyba czeka mnie przyszłość nauczyciela akademickiego 😅
Bardzo dziękuję za miłe słowa :) Trzymam więc kciuki za Twoj głos :)
Mam chyba małe sprostowanie odnośnie piosenki „Oczarowanie”. Piosenka ta miała premierę w 1905 a wtedy Pana Wodeckiego na świecie jeszcze nie było😉
Poza tym całkiem przyjemny materiał analizy wokalnej tak wspaniałego artysty!
Aa to nie mam pojecia kto napisał ten utwór i kiedy :) znam go tylko z wykonań Z. Wodeckiego. Dzięki za ciekawostkę
On to miał super zbalansowany głos i piękny rezonans nawet na mostach w glosie,zero problemów. To „i” w
”Płacimy” (F4#) dla mnie to na razie marzenie😅.
Panie Marcinie uwielbiam Pana analizy i fachowość. Jedna istotna uawaga, może już ktoś dużo niżej to napisał - Oczarowanie nie jest polską piosenką i kompozycją to stary utwór Fascination wylansowany głównie przez Nat King Cola który myślę był wzorem dla pana Zbigniewa.
Mam wszystkie pyty Zbyszka, uwielbiam jego piosenki, byłam na koncercie, niesamowity był, geniusz absolutny! Dzwonek w moim telefonie to: Zacznij od Bacha! Po za absolutnym, cudownym głosem, wyśmienitą muzykalnością, wirtuozerią gry na trąbce, skrzypcach, pianinie Wodecki miał charyzmę, klasę, poczucie humoru! th-cam.com/video/n16aNVBoH2s/w-d-xo.html tu słyszymy jego geniusz!!!!! No cóż dzisiejsi artyści bez komentarza... Pozdrawiam i jeszcze perełkę zostawiam- th-cam.com/video/-WWc33frhpo/w-d-xo.html
Absolutnie zgadzam się z Tobą. Zbyszek był wspaniały. Ten głos, skrzypce, trąbka. Poza tym niezwykła charyzma i... najpiękniejszy uśmiech świata.❤🎻❤
U Pana Zbigniewa wszystko było jednym wielkim dodatkiem i jeszcze bardziej ozdobnikiem. Każde z Jego wykonań, jak dla mnie, ocierało się o geniusz, o ile nim nie było. I zgadzam się, że wraz z nadejściem XXI w., muzyka nie tyle uległa uproszczeniu, ale w bardzo wielu przypadkach, stała się po prostu chamska. Tylko, co dziwić się, skoro większość wykonawców obecnie, albo nie umie śpiewać, albo opiera się na wykrzyczeniu tego, co można przekazać zupełnie inaczej, a skala używanych ozdobników poraża i po prostu stanowią one główną treść piosenki. Dla mnie, laika wychowanego na Ledach, Purplach, itp., a późnej na New Romantic, dzisiejsze wykonania nrzmią fałszywie i sztucznie. Oczywiście, nie wszystkich, ale ci, to są tylko rodzynki w cieście.
Sorry za przydługi wpis. Pomysł o odcinkach z artystami minionej epoki, jest świetny! Niech młodzież widzi, że można inaczej i uczy się tego.
Zgadzam się z Twoimi zdaniem bardzo Marcin! Jako klasyczny muzyk właściwie niemal nie slucham dzisiejszej muzyki popularnej, jest dla mnie zbyt spłaszczona. Z kolei mój mąż, który zna się na produkcji muzycznej, zawsze zachodzi w głowę, jak przy dzisiejszej technice można tak często wydawać tak bardzo niedopracowany mix. Bardzo ciekawe i chyba dość smutne. Na szczęście takie kanały,jak ten,są dla mnie wielką nadzieją!:)
Bardzo dobrze, że zaczął Pan analizy wokalistów z lat dawniejszych. To kapitalni piosenkarze a raczej chyba pieśniarze. Wykorzystywali naturalne warunki głosowe i śpiewali tak, że daje się ich piosenki śpiewać. Piękne frazy, bez nadmiaru ozdobników. To dla mnie jest klasa. Mam ciarki gdy słucham Wodeckiego, Sośnickiej czy Krystyny Prońko. Obecnie powszechne jest naśladownictwo. Jak wylansowano Adele, to większość młodych usiłuje ją kopiować. A przecież mają swoje naturalne brzmienia. Bądźcie sobą Kochani 😀
A nie kolejną Shakirą czy kimś tam.
Ja słucham muzyki dawnej - PRLowskiej. Bogate pod każdym względem są tamte piosenki. Dzisiaj jest wiele kiczu.
po prostu śpiewający mężczyzna..dziwne prawda😉
Tak mocno czerpiący z 20-lecia międzywojnia, gdzie piosenka była opowieścią treści oczywistej lecz przez to zwyczajnie pięknej i wzruszającej🤗
Właśnie do takiego śpiewania trzeba mieć przysłowiowe "jaja" 🤩pzdr
Przemysław Marcinkowski :Zgadzam się z treścia Pana wypowiedzi pierwszej części, natomiast z trescią ostatniego zdania , nie zupełnie.Uwazam, że do takiego spiewania trzeba mieć głos i barwę głosu Z. Wodeckiego.Jak się nie ma
pięknej barwy w głosie , to posiadanie "jaj" nic nie pomoże oczywiście piosence.
@@jadwigastyczynska7418 Doprecyzuję, że w tym mocnym stwierdzeniu chciałem zaznaczyć ODWAGĘ śpiewania takich właśnie romantycznych piosenek przez mężczyznę😍..
Zbigniew Wodecki tę odwagę posiadał.
Za tę bezkompromisowość romantyczną był kochany i podziwiany nawet przez ludzi lubiących oraz grających ostrą muzykę, do których zaliczam siebie😍 Serdecznie pozdrawiam miłośniczkę Zbigniewa Wodeckiego😍
Wnioskuję, że zna Pan głównie liryczną cześć twórczości Wodeckiego, chociaż Sobą być nie jest kompozycją mającą korzenie w muzyce lat międzywojennych, dla mnie jest bliżej ambitnego rocka. Wodecki swobodnie poruszał się w różnych gatunkach muzyki. Poznałam około 200 utworów, a ponad sto to jego kompozycje. Mogłabym wymienić kilkadziesiąt genialnych utworów, które są bardzo mało znane, a wielu nie ma na żadnej płycie. A płyty z 76r, 86r ( album Piosenki Jonasza Kofty zawiera kilka takich perełek jak Drugie dno, Psalm codzienny, Och jak pięknie - utwór bez tekstu, z polifonią głosu Wodeckiego), z 95r (dla mnie prawie nie zauważone cudo muzyczne i tekstowe), z 2010 Platynowa ( niesamowite Diabeł siedzi w nas, Hop szklankę piwa, Przemiany z przedstawienia Sonata Belzebuba to zupełnie inny Wodecki) też nie dotarły do powszechnej świadomości. Wodecki grał i komponował instrumentalny jazz - polecam na YouTubie program pt. Z cyklu kaprysy A.Trzaskowskiego - Zbigniew Wodecki z 78r. Jego solówki na skrzypcach z jednoczesną wokalizą to coś niesamowitego. Dla mnie Wodecki w głębi duszy był jazzmanem te jego improwizacje na skrzypcach w Pannach mego dziadka i Partyjce na koncercie z zespołem Mitch@Mitch z2014r to czysty jazz. Przez całe życie od czasu do czasu grał z zespołem jazzowymi. W 21r wyszła płyta Wodecki Jazz 70 ' Dialogi. Pozdrawiam
❤️❤️❤️
Jeden z moich ulubionych artystów. Myślę, że warto wspomnieć o ogromnej ilości koncertów, które grał i śpiewał, kojarzę taką anegdotkę, że kiedy w kalendarzu zobaczył 2 dni przerwy między koncertami, miał powiedzieć, pół żartem, pół serio "Chyba się kończę".
Bardzo lubię jego całą jego twórczość, ale w szczególności też mniej znane utwory, np "Dzielę z Tobą dzień na dwoje", albo z jednej z ostatnich jego płyt, "Przemiany".
hoho ho..! doczekalam się!
Uwielbiam piosenki wykonywane przez Zbigniewa Wodeckiego.
Jak je słucham, to mam wrażenie, że płynę.
Lubię wracać do muzyki, którą On wykonywał.
Może to legato na mnie tak działa?
Lubię wracać tam gdzie byłem już 😉 nie każdy lubi taki klimat. Ale cieszę się że Tobie pasuje :)
@@spiewajswiadomie właściwie to zaczęłam od Bacha 😉
Wyciągnęłam winyla, mam teraz przechlapane 😉
@@spiewajswiadomie Nawet lubiąc mocniejsze klimaty nie wiem jak można nie docenić czegoś tak pięknego jak" Lubię wracać tam gdzie byłem". Przecież to coś absolutnie genialnego. Ale tylko w wykonaniu Zbyszka. Żaden Bajor, Podsiadło czy Uniatowski nie mogą równać się ze Zbyszkiem.
oczarowanie >>>
Fermo Dante Marchetti (1904)
Rok wydania: 1905
Wykonanie oryginalne: Jane Dyt (1905)
Covery: Zbigniew Wodecki (1977)
Merytorycznie jak zwykle : ). Zbychu dawał radę.
Dzięki 🙃👍
czy omówisz występy na preselekcjach do eurowizji? Zastanawiam się czy mamy podobne spostrzeżenia. Zauważyłam, że wielu artystów ma problem z kontrolą oddechu, chętnie dowiedziałabym się czegoś więcej
Lubiłam Wodeckiego w dzieciństwie i słucham do dziś. 🥰Czy będzie może analiza głosu Janna z jego występów live, a nie tylko z preselekcji? W utworze "Promise" dla Radia Chillzet to co robił z głosem jest fenomenalne.
Świetny film. Mnie osobiście smuci jednak coś innego. Bo oczywiście zgadzam się, że przykre jest, że dzisiaj "numer" składa się z 2 akordów i bezmyślnego rąbania oraz absolutnego braku tekstu. (Nie generalizuję jednak bo jeśli tych 2 akordów użyje się z głową i "ze smakiem przyprawi" też może wyjść coś niebywale pięknego" ale to co mnie najmocniej w tym smuci to nie to że "producenci" idą na łatwiznę tylko to że ludziom (odbiorcom) to nie przeszkadza. Wyjaśnij mi proszę bo nie mogę tego zrozumieć. Jak to jest możliwe, że przeciętny odbiorca po wysłuchaniu takiego potworka jest szczęśliwy? Dlaczego mu to pasuje? Czy powodem jest fakt, że nie zna innej muzyki i nie ma porównania? Czy naprawdę mu się to podoba. Wiem, że na temat gustu się nie dyskutuje bo jest ich tyle ile ludzi. Niemniej. Ja ubolewam najbardziej nad tym, że ludzie wolą czegoś takiego posłuchać (nazywając to muzyką) i są z tego powodu szczęśliwi. Nikogo nie chcę obrażać ale dla mnie osobiście jest to namacalny dowód na postępujący ogromnymi krokami upadek człowieka. Ludzie z pokolenia na pokolenie stają się mniej wymagający. Prostsi, żeby nie użyć określenia głupsi.
Tak, to jest namacalny dowód na upadek człowieka i on wciąż postępuje....a zaczął się w miejscu, o którym Pan Wodecki tutaj śpiewa- Adam i Ewa - początek Księgi Genesis. Proponuję przeczytać ostatnią księgę- Apokalipsy,żeby dowiedzieć się jak się to wszystko skończy...
Bo człowiek pędzi jak wariat... Nie ma czasu na swój gust. Karmi się tym co mu dane dookoła, a dane mu proste i banalne :)
Powiedziane " w punkt". Mam podobne przemyślenia. Ktoś powiedział " Witaj w Mcświecie". Zaś Wodecki we wspaniałej książce Wodecki. Tak mi wyszło " Im gorsze rzeczy gram, tym bardziej się podoba".
Najlepszy był i jest
OCZYWIŚCIE.❤🎻❤
Śpiewaj Świadomie
: BARDZO PIĘKNE!
Zbigniew Wodecki i Krzysztof Krawczyk to moi ulubieni wokaliści.
czekam na Irenę Santor :D
Hej! jakiego modelu Lewitta używasz? Pozdrawiam!
Mógłbyś zrobić analizę Alex Max Band? Błagam.. ❤️
Oczarowanie nie jest piosenką skomponowaną przez Zbyszka, kompozytor: Fermo Dante Marchetti (1904) Spiewali to-Nat King Cole th-cam.com/video/UGiB1myCCOU/w-d-xo.html Mieczysław Fogg th-cam.com/video/w-MgDU-lJF8/w-d-xo.html Jane Morgan th-cam.com/video/kX-NN443ODk/w-d-xo.html Sława Przybylska th-cam.com/video/XX6OPdkTWEU/w-d-xo.html Al Martino th-cam.com/video/S6pp2s6YA08/w-d-xo.html Dinah Shore th-cam.com/video/7wKz17R4LTQ/w-d-xo.html Dziękuję za program o moim ukochanym wokaliście! Pozdrawiam!
Głos Pana Zbigniewa to lekarstwo, np. na depresję 😊
Uwielbiam Zbigniewa Wodeckiego… w aucie mam tylko Jego płytę :) mówiłeś tutaj sporo o harmonii i przypomniały mi się dziewczyny z OG3NE. Były uczestniczkami The Voice chyba Holenderskiego. Jedno z większych odkryć moim zdaniem… tym bardziej, że one ciężko pracowały by tak dobrze (moim zdaniem) śpiewać. Ich harmonie są nie do porównania z innymi - pewnie dlatego, że są siostrami (dwie z nich są nawet bliźniaczkami). Amy (najniższa) ma do tego tylko jedno płuco a i tak daje czadu. Robią karierę w Holandii ale szkoda, że nie na świecie. Pewnie dlatego, że robią genialne covery a ich piosenki im nie dorównują. Jednym z moich ulubionych coverów dziewczyn jest ABBA Medley, Clown i cover piosenki Concity Wurst: th-cam.com/video/9uS65jiFGus/w-d-xo.html polecam zobaczyć :) lub to, co dziewczyny robią w tym coverze: th-cam.com/video/wHHI9kqDhQA/w-d-xo.html
Proponuję analizę wokalną Violetty Villas.
Kiedy byłam chyba 5 latką
(ok.1987r.) widząc Z.W w TV mówiłam na niego per "wujku". Twierdziłam, że Natalia Kukulska jest jego córką, a okulary i mikrofon są potrzebne do śpiewania. Robiłam cuda, żeby popsuć oczy, dostać okulary i wreszcie śpiewać. (w domu nikt nie śpiewał) To była epoka "Pszczółki Mai" i "Puszka Okruszka" 😊 Wówczas nikt jeszcze nie widział we mnie artysty, a ja widocznie już czułam się częścią tej "rodziny marzycieli". Dziękuję wspomnieniem za cenne materiały (słuchajmy dziecięcych marzeń) ❤ Pozdrawiam
Przepraszam, z tym " wujkiem" to było nawet urocze, ale skąd pomysł że Natalia Kukulska miała by być Jego córką?
@@karinawajman6113 nie mam pojęcia, jako 5 latka układałam sprawy jak 5 letnie dziecko. Jak sobie postanowiłam, w to wierzyłam. Jak każde dziecko. Tak sobie to poukładałam. :)
@@kklchannal9168 No tak. Dzieci mają własne wyobrażenia na różne sprawy. A tak na marginesie to Natalia traktowała Zbyszka jak wujka właśnie. Przyjaźnił się On z Jej rodzicami. Podobno też Zbyszek miał w planach nagranie wspólnej piosenki z Anną Jantar, ale nie zdążył bo ta jak wiemy zginęła w katastrofie lotniczej.
Pozdrawiam.
Siemka Marcin zrobisz analizę wokalną Ryszarda Riedela z dżemu prooooszę🙄😊
Jeśli wybierzecie go w ankiecie na insta to chętnie :)
Może Violetta Villas
Cześć Marcin, nie wiem czy może ktoś już Ci wspominał, ale zauważyłem na analizie Pana Wodeckiego, że pop killer nie działa poprawnie. Nieprzyjemnie membrana skacze w monitorach raz na jakiś czas. Pozdr Adam
Propozycje do analiz:
1. Zaucha - wiadomo, ale warto zwrócić uwagę jak zaśpiewał nawet głupiego Alibabę robiąc z tego energetyczny majstersztyk
2. Jacek Zieliński - zawsze imponuje mi uniwersalność jego wokalu; nigdy nie jest go za dużo, nie daje się sobą nasycić, nie szarżuje, powodując że piosenki Skaldów nawet po 20 przesłuchaniu jednego dnia są zawsze świeże
3. Krawczyk - różne gatunki, ciepło, zadziorność
Teraz na to trafiłem. Bardzo mi się podoba sposób, w jaki opowiadasz. Słychać w tym pasję. 🙂 Co do chrypki u Ś.P. pana Wodeckiego, to mogła być efektem ubocznym palenia papierosów, ponieważ pan Zbigniew kopcił jak lokomotywa. Pozdrawiam. 🙂
Niestety z tymi papierosami to prawda. Ale uważam że ta chrypka dodawała głosowi Zbyszka dodatkowego uroku. Słowem i z chrypką i bez niej Zbyszek miał WSPANIAŁY głos.
@@karinawajman6113 Zgadzam się. ;)
@@user-dy9bs6ed2h 🙂👍
Fakt! Zapomniałem o tym zupełnie :) a to zdecydowanie było przyczyną :) dziękuję
@@spiewajswiadomie Sam palę, to wiem jak jest. ;) Na razie mam brzmiący bas, a za 30 lat, kto wie. Może będę brzmiał jak Tom Waits. :P
Może analiza Dody? Jeśli byś się decydował, to proponuję przeanalizować nie tylko jej własny repertuar, ale i covery (niech żyje bal, titanium)
🐝
Hehe 🙃
Piosenka "Pszczółka Maja" to lolerkoster śpiewania.
Marcinie drogi, wspominasz w nagraniu o ankiecie, w której można głosować na kolejnych wykonawców. Gdzie można znaleźć tę ankietę? Można prosić o link? 🙂 A może coś źle zrozumiałam? 😊
Będzie ankieta na instagramie ale nie wiem kiedy, dlatego zachecałem do śledzenia profilu :)
@@spiewajswiadomie Oki doki 🙂
Jeżeli chodzi o kobiecy głos, może Anna Jantar?
Nie wiem dlaczego, ale mimo iż Burt Bucharach nie śpiewał to Zbigniew Wodecki był jego śpiewającą wersją.
Proszę o analizę głosu George Michael
Poranek sobotni i "Zacznij od Bacha"...
Kiedys muzyk tak jak Wodecki śpiewał z serca a nie pierdoły śpiewał
Tak jest 💪
Czy możliwe, że Zbigniew Wodecki był naturszczykiem. Bo nie słychać u niego żadnych problemów
Nie wiem czy ktoś kto się uczył w szkole muzycznej mógł być naturszczykiem. Nawet jeśli śpiew nie był głównym kierunkiem kształcenia, to na pewno jakąś emisję głosu miał
Wodecki już jako kilkuletnie dziecko znał arie operetkowe, bo ojciec, który grał w orkiestrze, często zabierał go na przedstawienia. W ich domu odbywały się lekcje śpiewu klasycznego pod kierunkiem profesor Millerowej , bo mama i siostra Zbyszka były śpiewaczkami. On tego słuchał, a czasami kazali mu śpiewać, ale on tego nie cierpiał, jak był mały. O 10 lat starsza od niego siostra przez wiele lat występowała w Krakowskiej, a później Katowickiej Operetce. Myślę że już wtedy mógł wiele się dowiedzieć o technice śpiewu klasycznego. Jego siostra opowiadała, że On już jako mały chłopak (6lat) śpiewał idealnie czysto te pieśni barytonem. Zbyszek nie przechodził mutacji. Szkoła muzyczna plus rozśpiewany, muzyczny dom, do którego przychodzili różni ludzie, aby pośpiewać i niebywały talent wystarczyły, aby osiągnąć takie mistrzostwo wokalne.
Co się stało że zasięgi tak spadły? 1k wyświetleń w 4h?
Coś youtube ostatnio tnie zasięgi niestety...
Dlaczego H5 opadnięty?
Z wrażenia 😆
@@spiewajswiadomie viagrą podsypać.
@@krzysztofskubi8643 haha 😆