Witam w mieście mojej młodości. Jeżdżę tam do bliskiej rodziny na ojcowiznę. Na zamek sie chodziło z liceum na kawę mrożoną i krem sułtański. Dawno tam nie byłam-ciekawe czy jeszcze tak serwują. Pozdrawiam🥰
witaj :) to bardzo miłe wspomnienia :) w sumie w menu nie widzieliśmy chyba kremu sułtańskiego, ale zawsze można to jeszcze sprawdzić ;) koniecznie musi Pani wrócić ;) pozdrawiamy serdecznie ;)
Kamień tatarski jest blisko, z buta z resztą jak wszystko w Nidzicy albo to przyzwyczajenie, że wszędzie chodziło się zawsze z buta. Jeśli chodzi o złote góry, była tam leśniczówka która często odwiedzał bodajże Goering czy Hess, polowali w tych rejonach razem z innymi dygnitarzami hitlerowskimi, nazwa pochodzi podobno od legendy, rzekomo kosztownosci znajdujące sie w leśniczówce zakopano w tych górach jak Niemcy cofali się przed wojskami Radzieckimi, bardzo broniono tych gór stąd te legendy, osobiście uważam, że teren który tam występuje jest bardzo dobry dla prowadzenia obrony, szczególnie partyzantki. Do teraz widoczna jest droga z wielkimi dębami prowadząca do leśniczówki i jej pozostałości. Bardzo fajne tereny , warto o nich poczytać i warto odwiedzić.
no też tak myślimy, przed publikacją zawsze staramy się to sprawdzać, czasami jest to cienka granica, ale ewidentnie to są Mazury, wystarczy nawet spojrzeć na oficjalny profil UM Nidzicy, chyba by sobie tak w kolano nie strzelili :) hehe
Jak zawsze super vlog 😍 Dzięki Wam poznaje nowe oblicze naszego regionu 😚
Dzięki Martynka ;)
Świetna forma filmu=te rozmowy z tubylcami! 30:32💯
ciekawe pogawędki, pozdrowionka
Witam w mieście mojej młodości. Jeżdżę tam do bliskiej rodziny na ojcowiznę. Na zamek sie chodziło z liceum na kawę mrożoną i krem sułtański. Dawno tam nie byłam-ciekawe czy jeszcze tak serwują. Pozdrawiam🥰
witaj :) to bardzo miłe wspomnienia :) w sumie w menu nie widzieliśmy chyba kremu sułtańskiego, ale zawsze można to jeszcze sprawdzić ;) koniecznie musi Pani wrócić ;) pozdrawiamy serdecznie ;)
Kamień tatarski jest blisko, z buta z resztą jak wszystko w Nidzicy albo to przyzwyczajenie, że wszędzie chodziło się zawsze z buta.
Jeśli chodzi o złote góry, była tam leśniczówka która często odwiedzał bodajże Goering czy Hess, polowali w tych rejonach razem z innymi dygnitarzami hitlerowskimi, nazwa pochodzi podobno od legendy, rzekomo kosztownosci znajdujące sie w leśniczówce zakopano w tych górach jak Niemcy cofali się przed wojskami Radzieckimi, bardzo broniono tych gór stąd te legendy, osobiście uważam, że teren który tam występuje jest bardzo dobry dla prowadzenia obrony, szczególnie partyzantki. Do teraz widoczna jest droga z wielkimi dębami prowadząca do leśniczówki i jej pozostałości. Bardzo fajne tereny , warto o nich poczytać i warto odwiedzić.
Duża wiedza i ciekawe informacje 👍 szkoda,że się nie spotkaliśmy bo to znacznie wpłynęło by na ten odcinek. Może następnym razem. Pozdrowienia 👊👍
@@podroznicypljest naprawdę dużo ciekawostek w okolicach Nidzicy, kurhany Hunów chyba z V wieku, pozdrawiam 💪😀
Na pewno jeszcze wrócimy :)
Oglądamy 😉👍
Dzięki :)
Łapka w górę rzecz jasna
dzięki dzięki Seba :D
Siemaneczko się pobiera zaraz
Super ;)
Odcinek Wkry w Nidzicy nazywany jest Nidą, a Wkra przepływająca przez Działdowo to Działdówka.
:)
Nidzica to nie Mazury,to Warmia.Powodzenia i bez ściemniania.Tam się urodziłem
Hmm nie chcemy się kłócić, ale zasięgaliśmy opinii ludzi, którzy wydaje nam się, że się znają i twierdzą, że to Mazury :)
Radzę zapytać wuja google gdzie leży Nidzica bo mógł ciebie ktoś okłamać 😎😉
piszesz do nas czy do osoby wyżej?
@@podroznicypl do osoby wyżej hehe. Wasze info się potwierdza. Pozdro ;)
no też tak myślimy, przed publikacją zawsze staramy się to sprawdzać, czasami jest to cienka granica, ale ewidentnie to są Mazury, wystarczy nawet spojrzeć na oficjalny profil UM Nidzicy, chyba by sobie tak w kolano nie strzelili :) hehe
Zielen byla , ale wycieto
niestety :(
Na tym zamku kręcono Wakacje z duchami , PRZEBACZ MII BROMCHILDO
ooo to nie wiedzieliśmy :) dzięki za info :)
Niestety, ale to nie ten zamek. Wakacje z duchami były kręcone na zamku w Niedzicy oraz w Krościenku nad Dunajcem. Nie mylmy Nidzicy z Niedzicą.