Ja także nie obniżam temperatury w domu. Mam ustawioną non sto stała temp. Zauwazyłem że jak obniżałem to później piec musiał długo chodzic żeby dogrzać temperaturę i oszczędności w tym nie było. Lepiej mi wychodziło ustawienie na grzejniki 37 stopni i instalcja sobie na takim "małym biegu" chodziła non stop. Dom był wygrzany nie odczuwało się efektu chłodu.
Ja też utrzymuję stała temperaturę dzień/noc choć czasami muszę ręcznie trochę obniżyć lub podnieść bo mi nie działa czujnik temperatury pokojowej. Kocioł gazowy chyba "zgaduje" jaka jest temperatura. Nie mam PC wiec nie wiem ale 20,45kw dzianie to chyba dużo w takiej temperaturze zewnętrznej powyżej zera.
Nocą na Opolszczyźnie były ujemne temperatury. W okresie badania nie było wiosny jak dziś 😜. Dużo po pojęcie względne. Ważne aby zmaksymalizować używki i zminimalizować straty. Każdy dom jest inny. 0,08 kW na m2 uważam za dobry wynik jak na budynek z 2001r
200m2, grzejniki, PC z małym buforkiem na powrocie, brak termostatów na grzejnikach (nie potrzebne). Temperatura 22-23C. Przy ok. 0C na zewnątrz 30-34C na zasilaniu. Roczne zapotrzebowanie domu na ciepło ok. 17oookWh, sezon 2023/2024 - zużycie 2900kWh... Projektując instalację założyłem 45C przy -20C na zewnątrz. Po korektach krzywej (było za ciepło) - wystarczy 40C(-20C) i 28C(+15C). Życzę Ciepłych i Sytych Świąt dla wszystkich! PS. Goście wciąż pytają czemu grzejniki nie są gorące...czym grzeję, bo jest tak ciepło...
U siebie zrobiłem tak samo. Wywaliłem sterownik pokojowy i pompke c.o. ustawiłem na średnią prędkość. Sterowaniem zaworu trojdrogowego zajmuje się sterownik pompy ciepła i teraz w domu jest cieplej, a pompa ciepla pracuje dużo mniej. Mam ustawione na pc 45 stopni i do takiej temperatury nabija bufor ciepła. Na grzejniki idzie trochę mniej. Ja bufor ciepła też traktuje jako sprzęgło. I w sumie okazuje się, że przy samych grzejnikach pompa ciepła wcale tak dużo nie zużywa energii elektrycznej.
45 to wciąż gorąca woda. Próbuj zmniejszać temperaturę i zwiększ szybkość pompki na grzejniki 👍. Jeszcze będzie taniej . Pompa może sobie pracować byle się co chwilę nie włączała . Długa praca jednostajna
@przemkolama jakiś czas zastanawiałem się nad tym. Ale obecnie i tak już jestem zadowolony. Jak słońce znowu zacznie świecić to do akcji dojdzie grzałka zasilana przez panele. Bardzo mocno to wspomaga pracę ogrzewania w okresach przejściowych.
Pojęcie względne . Obieg temperatury jest istotny. Kiedyś miałem 23 i też było zimno . Teraz 21,6-22 jest temperatura w odczuciu cieplejsza. Wykażcie to za dwa odcinki Co do oszczędności to nie przywilej a przymus - nic zabawnego. Ubóstwo energetyczne to najgorsze dziadostwo
A nie jest???? Lepiej piekło w domu i 24-25 albo i więcej? I wychodzisz z domu na zimny dwór i trzesiesz się jak osika 😂 Nie mówiąc o przeziębieniach. A spanie w takim upale to już szkoda gadać. No chyba że lubisz rano wstawać mokry od potu...co kto lubi 😅
@@przemkolama Ja przy 22 w górę to już na krótkie portki latam 😁 A 21 do sypialni to ideał. Człowiek śpi bez problemu. Ale przeważnie jest więcej niż 21,bliżej 22. Jak jeżdżę do teściowej(mieszka w bloku),albo do brachola gdzie mają 24-25 to jestem mokry po kilku minutach. Nie dość że człowiek nie czuje się komfortowo,to jeszcze umęczony tym gorącem 😐
Witam . No powiem że jest Pan może nieliczny , który wie o co chodzi i to przedstawia . Ale niestety , sceptykom i instalatorom z tym nie po drodze . A ja mam tylko jedno zastrzeżenie , zastrzeżenie to tylko taki mój zwrot , więc proszę go nie analizować . Może inaczej , aby źle to nie zabrzmiało , ja u siebie w 20009 roku na całym domu , po moich eksperymentach przemontowałem rury zasilające grzejnik ciepłą wodą , z góry grzejnika , na spód grzejnika , oczywiście po drugiej stronie i to jest dopiero doprecyzowanie skuteczności oddawania ciepła przez grzejnik . Szczególnie ważne przy niskotemperaturowym grzaniu , ale niestety , wyszkolone z dyplomami analfabety , co za autorytety się mają , ludziom to tłumaczą , że takie podłączenie grzejnika --- dół --- dół --, to na ich zgubę . Nie wiem co Pan o tym myśli , ale u mnie takie podłączenie to finezyjna doskonałość . Ja choć mam na piecu w okolicach 53 st . C . to przy nawet minus 15 st.C . temperatura powrotu wody z grzejnika jest nastawiona na około 35 st.C i pompka stop , ale delta jeden stopień i start , tak to ważne , aby grzejnik był cały czas ciepły . Miałem też to zachwalane przez niby znawców sterowanie termostatem pokojowym , ale to coś najgorszego co te tympaki od sterowania ogrzewaniem mogli wiernym , bo niewierni ogłupić się nie dali , ludziom wcisnąć jako doskonałość . Ale to już same sterowanie . Pozdrawiam .
Że mną nikt nie musi się zgadzać. Jeśli merytorycznie to przedstawi to ja chętnie zmienię zdanie jeśli będzie ku temu powód. Pana rozwiązanie w myśl zasad panujących w lubianych przeze mnie firmy defro nie przeszłaby odbioru kotła gdyż tam zaleca się temperaturę absolutne minimum 60° a preferowane 70° zaś warunkiem utrzymania gwarancji bądź i poszerzenia na kolejne lata jest zastosowanie zaworu który zapewni powracającą ciecz do kotła o temperaturze nie mniej niż 55°. Ma to za zadanie zapewnienie temperatury powrotu aby nie dochodziło do kondensacji pary wodnej na zewnętrznych ścianach Kotów. Ja wiem że dzisiejszym czasie Marketing to podstawa a kiedyś takich wynalazków nie było woda wracała wręcz lodowata a Kotły nie roszczeniały się przez dziesiątki lat ale piszę jak jest. Najbardziej szanuję pana wypowiedzi to że używa pan własnego rozumu i warto jest posłuchać kogoś z doświadczeniem ale jeżeli doświadczył Pan czegoś zupełnie innego i zna pan dom lepiej niż każdy Instalator i wprowadził Pan to w życie to chwała za to. Dzisiaj kobiety rzadko kiedy mają możliwość pochwalić swojego mężczyznę za to że jest bohaterem swojego domu bo niestety trend dwóch lewych rąk staje się coraz bardziej powszechne ale dzięki temu zawód instalatora i inny zawód wymagającego doświadczenia będzie wracał do Łask. Wstałem szacunkiem bardzo dziękuję za komentarz dziękuję również za poświęcony czas miło mi czytać takie komentarze. Wszystkiego dobrego na Święta i nadchodzący nowy rok
@@przemkolama Dobrze Pan to ujął , merytorycznie to przedstawić , ja pomijam całą tę ideologię powrotu temperatury jakieś tam ciepłej wody do pieca , bo dla mnie to i tak całkowity bezsens , tak jak Pan mówi , że dawniej to "lodowata " woda wracała do pieca i nic się nie robiło , ale pominę tę fragment . Gwarancje i gderanie od rzeczy tych wszystkich firm i instalatorów , tak samo mnie nie interesuje , natomiast interesują mnie prawa fizyki i właśnie po przeanalizowaniu tych prawa , co już od dawna nie jest tajemnicą , że największa efektywność grzania , nie mylić z efektownością , jest wtedy , gdy jest największa różnica potencjałów i właśnie to z tego powodu , ja w mojej konstrukcji PIECA CO 11 KLASY , ciepłą wodę na grzejniki biorę z spodu pieca , a zimną do pieca , powrót z grzejników mam podłączoną u góry , ale poniżej przepływowego wymiennika CWU . Piec od 2009 roku potwierdził mi słuszność takiego podłączenia , a wielcy tego świata , łącznie z politechnikami , mówiąc językiem piłkarskim , zostali na spalonym . Ja wiem , że lud na zasadzie owczego pędu poszedł za tymi co wiedzę mają na pieczątkach przed nazwiskiem , a nie w głowach . Ale to już nie do mnie należy , kto , co i jak , tam sobie uważa . Pozdrawiam i tak samo ŚWIĄTECZNO -NOWOROCZNE ŻYCZENIA przesyłam . P. S . Pompy ciepła , jak ogrzewanie gazowe , z natury na tych niskich temperaturach grzewczych , wręcz domagają się podłączenia grzejników dół - dół , ale cóż z tego skoro instalatorzy z wiedzą przed nazwiskiem skutecznie potrafią przeważającej części ludzi do takiego podłączenia skutecznie zniechęcić . I jeszcze dla jasności , ja z tego o czym mówię nie żyję ,to po prostu moje hobby , nie mam w tym nawet najmniejszego interesu czy sobie ktoś grzejniki przerobi , czy nie , ja ich i tam żadnemu przerabiał nie będę , no szfagrówkę wyłączam , więc nie musi się nikt martwić o to , że szukam interesu . Ale nie ukrywam , że jak by ktoś skorzystał z inspiracji , to cieszyć to by mnie to cieszyło .
@ jak będzie mi zbywało czasu i pieniędzy to opomiaruje swój kocioł o zobaczę jak wyglądają temperatury na dole. W zasacie nie powinno być mniej jak 40 a wracając zimnym do 70 to i tak kocioł nie wymaga ochrony bo kondensat nie powinien się nawet wtrącić ! To za proste żeby się przyjęło 😉 za dużo części możliwych do sprzedaży się ominie 🤘
Ale wskazania na termometrach są bardzo zbliżone. Tu nie apteka, chodzi o pokazanie zależności. Mam w domu kilka termometrów cyfrowych z pomiarem wilgotności i stacje pogodowa i pokazują niemal to samo. Najważniejszy wynik tego filmu to koszty z podlicznika bo to są dane które drenują portfele. Mam instrukcję do tego pirometru 😎. Oczywiście masz rację i gratuluję czujności. Na miedzi najgorzej pokazuje przy tych parametrach. Ale chyba przyznasz że przystaliby niskich odczytach różnice pokazuje poprawnie? Jeśli jest różnica między górą grzejnika a dołem to realnie taka jest. Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za bardzo słuszną uwagę
@@przemkolama do pokazania różnicy jako wskaźnik oczywiście że wystarczy. Do dokładnego pomiaru to tak na prawdę trzeba zmierzyć temperaturę termometrem przylgowym i dobrać ręcznie emisyjność. Ogólnie film bardzo wartościowy, szczególnie że pompa ciepła na grzejnikach. Świetnie pokazany w praktyce zamysł ekonomi przy pompach ciepła, czyli praca na jak najmniejszej różnicy temperatur i na jak najniższe wydajności przez 24h/dobę.
Hej szeleści zaoszczędzona kasa w kieszeni 🤔 wesołych świąt bożego Narodzenia pozdrawiam
No może nie szeleszczą bo to z nadwyżki produkcji prądu z Pv ale mam nadzieję że użytkownicy na grzejnikach skorzystają
Ja także nie obniżam temperatury w domu. Mam ustawioną non sto stała temp. Zauwazyłem że jak obniżałem to później piec musiał długo chodzic żeby dogrzać temperaturę i oszczędności w tym nie było. Lepiej mi wychodziło ustawienie na grzejniki 37 stopni i instalcja sobie na takim "małym biegu" chodziła non stop. Dom był wygrzany nie odczuwało się efektu chłodu.
Dokładnie tak. Ludzie myślą że idąc do pracy zaoszczędzą obniżając temperaturę.
To jest powód dlaczego będę wpinał bufor do instalacji co - zasilanie piecem pelletowym. Teraz mam termostat.
Zdrowia i Wesołych Świąt !
Dziękuję i wzajemnie. Będzie też akcent świąteczny
Ja też utrzymuję stała temperaturę dzień/noc choć czasami muszę ręcznie trochę obniżyć lub podnieść bo mi nie działa czujnik temperatury pokojowej. Kocioł gazowy chyba "zgaduje" jaka jest temperatura. Nie mam PC wiec nie wiem ale 20,45kw dzianie to chyba dużo w takiej temperaturze zewnętrznej powyżej zera.
Nocą na Opolszczyźnie były ujemne temperatury. W okresie badania nie było wiosny jak dziś 😜.
Dużo po pojęcie względne. Ważne aby zmaksymalizować używki i zminimalizować straty. Każdy dom jest inny.
0,08 kW na m2 uważam za dobry wynik jak na budynek z 2001r
200m2, grzejniki, PC z małym buforkiem na powrocie, brak termostatów na grzejnikach (nie potrzebne). Temperatura 22-23C. Przy ok. 0C na zewnątrz 30-34C na zasilaniu. Roczne zapotrzebowanie domu na ciepło ok. 17oookWh, sezon 2023/2024 - zużycie 2900kWh... Projektując instalację założyłem 45C przy -20C na zewnątrz. Po korektach krzywej (było za ciepło) - wystarczy 40C(-20C) i 28C(+15C). Życzę Ciepłych i Sytych Świąt dla wszystkich! PS. Goście wciąż pytają czemu grzejniki nie są gorące...czym grzeję, bo jest tak ciepło...
Ooo wreszcie ktoś z podobnym metrażem . Are you crazy 🤪?? 🤭🫡🤝
U siebie zrobiłem tak samo. Wywaliłem sterownik pokojowy i pompke c.o. ustawiłem na średnią prędkość. Sterowaniem zaworu trojdrogowego zajmuje się sterownik pompy ciepła i teraz w domu jest cieplej, a pompa ciepla pracuje dużo mniej. Mam ustawione na pc 45 stopni i do takiej temperatury nabija bufor ciepła. Na grzejniki idzie trochę mniej. Ja bufor ciepła też traktuje jako sprzęgło. I w sumie okazuje się, że przy samych grzejnikach pompa ciepła wcale tak dużo nie zużywa energii elektrycznej.
45 to wciąż gorąca woda. Próbuj zmniejszać temperaturę i zwiększ szybkość pompki na grzejniki 👍. Jeszcze będzie taniej . Pompa może sobie pracować byle się co chwilę nie włączała . Długa praca jednostajna
@przemkolama jakiś czas zastanawiałem się nad tym. Ale obecnie i tak już jestem zadowolony. Jak słońce znowu zacznie świecić to do akcji dojdzie grzałka zasilana przez panele. Bardzo mocno to wspomaga pracę ogrzewania w okresach przejściowych.
wszyscy którzy oszczędzają powiadają iż 22 stopnie to już jest ciepło
Pojęcie względne . Obieg temperatury jest istotny. Kiedyś miałem 23 i też było zimno . Teraz 21,6-22 jest temperatura w odczuciu cieplejsza. Wykażcie to za dwa odcinki
Co do oszczędności to nie przywilej a przymus - nic zabawnego. Ubóstwo energetyczne to najgorsze dziadostwo
A nie jest???? Lepiej piekło w domu i 24-25 albo i więcej? I wychodzisz z domu na zimny dwór i trzesiesz się jak osika 😂 Nie mówiąc o przeziębieniach. A spanie w takim upale to już szkoda gadać. No chyba że lubisz rano wstawać mokry od potu...co kto lubi 😅
@ no wlasnie 22 to kompromis. Ja wole 21 ale u moich dam pojecie za gorąco nie funkcjonuje 😇
@@przemkolama Ja przy 22 w górę to już na krótkie portki latam 😁 A 21 do sypialni to ideał. Człowiek śpi bez problemu. Ale przeważnie jest więcej niż 21,bliżej 22. Jak jeżdżę do teściowej(mieszka w bloku),albo do brachola gdzie mają 24-25 to jestem mokry po kilku minutach. Nie dość że człowiek nie czuje się komfortowo,to jeszcze umęczony tym gorącem 😐
@ nooo tak kiedyś na wsiach na świata się jechało to zawsze „Stachu napal w ch żeby nie gadali że nas nie stać „ 🥸🤭
Ja mam zasilanie z buforka 28 st na podłogę i nadal za dużo w taką pogodę 😊
A steruje termostat ale czujnikiem w podłodze też eksperyment
Dziś to po prostu wiosna . Masakra . Żeby 11 stopni było dzień przed wigilią.
@@przemkolama u nas 3
Witam . No powiem że jest Pan może nieliczny , który wie o co chodzi i to przedstawia . Ale niestety , sceptykom i instalatorom z tym nie po drodze . A ja mam tylko jedno zastrzeżenie , zastrzeżenie to tylko taki mój zwrot , więc proszę go nie analizować . Może inaczej , aby źle to nie zabrzmiało , ja u siebie w 20009 roku na całym domu , po moich eksperymentach przemontowałem rury zasilające grzejnik ciepłą wodą , z góry grzejnika , na spód grzejnika , oczywiście po drugiej stronie i to jest dopiero doprecyzowanie skuteczności oddawania ciepła przez grzejnik . Szczególnie ważne przy niskotemperaturowym grzaniu , ale niestety , wyszkolone z dyplomami analfabety , co za autorytety się mają , ludziom to tłumaczą , że takie podłączenie grzejnika --- dół --- dół --, to na ich zgubę . Nie wiem co Pan o tym myśli , ale u mnie takie podłączenie to finezyjna doskonałość . Ja choć mam na piecu w okolicach 53 st . C . to przy nawet minus 15 st.C . temperatura powrotu wody z grzejnika jest nastawiona na około 35 st.C i pompka stop , ale delta jeden stopień i start , tak to ważne , aby grzejnik był cały czas ciepły . Miałem też to zachwalane przez niby znawców sterowanie termostatem pokojowym , ale to coś najgorszego co te tympaki od sterowania ogrzewaniem mogli wiernym , bo niewierni ogłupić się nie dali , ludziom wcisnąć jako doskonałość . Ale to już same sterowanie . Pozdrawiam .
Że mną nikt nie musi się zgadzać. Jeśli merytorycznie to przedstawi to ja chętnie zmienię zdanie jeśli będzie ku temu powód. Pana rozwiązanie w myśl zasad panujących w lubianych przeze mnie firmy defro nie przeszłaby odbioru kotła gdyż tam zaleca się temperaturę absolutne minimum 60° a preferowane 70° zaś warunkiem utrzymania gwarancji bądź i poszerzenia na kolejne lata jest zastosowanie zaworu który zapewni powracającą ciecz do kotła o temperaturze nie mniej niż 55°. Ma to za zadanie zapewnienie temperatury powrotu aby nie dochodziło do kondensacji pary wodnej na zewnętrznych ścianach Kotów. Ja wiem że dzisiejszym czasie Marketing to podstawa a kiedyś takich wynalazków nie było woda wracała wręcz lodowata a Kotły nie roszczeniały się przez dziesiątki lat ale piszę jak jest.
Najbardziej szanuję pana wypowiedzi to że używa pan własnego rozumu i warto jest posłuchać kogoś z doświadczeniem ale jeżeli doświadczył Pan czegoś zupełnie innego i zna pan dom lepiej niż każdy Instalator i wprowadził Pan to w życie to chwała za to. Dzisiaj kobiety rzadko kiedy mają możliwość pochwalić swojego mężczyznę za to że jest bohaterem swojego domu bo niestety trend dwóch lewych rąk staje się coraz bardziej powszechne ale dzięki temu zawód instalatora i inny zawód wymagającego doświadczenia będzie wracał do Łask. Wstałem szacunkiem bardzo dziękuję za komentarz dziękuję również za poświęcony czas miło mi czytać takie komentarze.
Wszystkiego dobrego na Święta i nadchodzący nowy rok
@@przemkolama Dobrze Pan to ujął , merytorycznie to przedstawić , ja pomijam całą tę ideologię powrotu temperatury jakieś tam ciepłej wody do pieca , bo dla mnie to i tak całkowity bezsens , tak jak Pan mówi , że dawniej to "lodowata " woda wracała do pieca i nic się nie robiło , ale pominę tę fragment . Gwarancje i gderanie od rzeczy tych wszystkich firm i instalatorów , tak samo mnie nie interesuje , natomiast interesują mnie prawa fizyki i właśnie po przeanalizowaniu tych prawa , co już od dawna nie jest tajemnicą , że największa efektywność grzania , nie mylić z efektownością , jest wtedy , gdy jest największa różnica potencjałów i właśnie to z tego powodu , ja w mojej konstrukcji PIECA CO 11 KLASY , ciepłą wodę na grzejniki biorę z spodu pieca , a zimną do pieca , powrót z grzejników mam podłączoną u góry , ale poniżej przepływowego wymiennika CWU . Piec od 2009 roku potwierdził mi słuszność takiego podłączenia , a wielcy tego świata , łącznie z politechnikami , mówiąc językiem piłkarskim , zostali na spalonym . Ja wiem , że lud na zasadzie owczego pędu poszedł za tymi co wiedzę mają na pieczątkach przed nazwiskiem , a nie w głowach . Ale to już nie do mnie należy , kto , co i jak , tam sobie uważa . Pozdrawiam i tak samo ŚWIĄTECZNO -NOWOROCZNE ŻYCZENIA przesyłam . P. S . Pompy ciepła , jak ogrzewanie gazowe , z natury na tych niskich temperaturach grzewczych , wręcz domagają się podłączenia grzejników dół - dół , ale cóż z tego skoro instalatorzy z wiedzą przed nazwiskiem skutecznie potrafią przeważającej części ludzi do takiego podłączenia skutecznie zniechęcić . I jeszcze dla jasności , ja z tego o czym mówię nie żyję ,to po prostu moje hobby , nie mam w tym nawet najmniejszego interesu czy sobie ktoś grzejniki przerobi , czy nie , ja ich i tam żadnemu przerabiał nie będę , no szfagrówkę wyłączam , więc nie musi się nikt martwić o to , że szukam interesu . Ale nie ukrywam , że jak by ktoś skorzystał z inspiracji , to cieszyć to by mnie to cieszyło .
@ jak będzie mi zbywało czasu i pieniędzy to opomiaruje swój kocioł o zobaczę jak wyglądają temperatury na dole. W zasacie nie powinno być mniej jak 40 a wracając zimnym do 70 to i tak kocioł nie wymaga ochrony bo kondensat nie powinien się nawet wtrącić !
To za proste żeby się przyjęło 😉 za dużo części możliwych do sprzedaży się ominie 🤘
Mierzysz beton, panele, grzejnik i mosiądz na tej samej emisyjnosci? Sam siebie wprowadzasz w błąd.
Ale wskazania na termometrach są bardzo zbliżone. Tu nie apteka, chodzi o pokazanie zależności. Mam w domu kilka termometrów cyfrowych z pomiarem wilgotności i stacje pogodowa i pokazują niemal to samo. Najważniejszy wynik tego filmu to koszty z podlicznika bo to są dane które drenują portfele. Mam instrukcję do tego pirometru 😎.
Oczywiście masz rację i gratuluję czujności. Na miedzi najgorzej pokazuje przy tych parametrach.
Ale chyba przyznasz że przystaliby niskich odczytach różnice pokazuje poprawnie? Jeśli jest różnica między górą grzejnika a dołem to realnie taka jest.
Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za bardzo słuszną uwagę
@@przemkolama do pokazania różnicy jako wskaźnik oczywiście że wystarczy. Do dokładnego pomiaru to tak na prawdę trzeba zmierzyć temperaturę termometrem przylgowym i dobrać ręcznie emisyjność. Ogólnie film bardzo wartościowy, szczególnie że pompa ciepła na grzejnikach. Świetnie pokazany w praktyce zamysł ekonomi przy pompach ciepła, czyli praca na jak najmniejszej różnicy temperatur i na jak najniższe wydajności przez 24h/dobę.