Wytłumaczenie I prawa Kirchoffa na podstawie browarów mnie po prostu rozjebało xd Kurłe genialne, nie ma chuja we wsi, od tej pory zawsze na korkach z fizy tak będę to dzieciom tłumaczyć
Gdzieś w losowym vademecum z wypizdowia II prawo Kirfrajera było wytlumaczne w kompletnie drugą stronę, tzn + przy SEM w drugą stronę i + przy opornikach zgodnie z przybranym kierunkiem, co ani trochę mi się nie wydawało intuicyjne, chwała Bogu że trafiłem na to video bo twoja metoda jest średnio 30 razy prostsza do zapamiętania.
Tak wiem, że komentarz trochę spóźniony, ale co tam. Właściwie to ostateczne równanie też idzie wklepać do kalkulatora prostego, o tak ( tylko ja pokazuje jak zrobić na takim który uwzględnia kolejność wykonywania działań): (E1:(r1+R2)-E2:(r2+R3)):(1+R1:(r2+R3)+R1:(r1+R2))
Znając życie nie sądzę żeby jakiś belfer dodawał to do lekcji. Nie będzie sobie podrywał autorytetu. Raczej Cię podpuszczają żebyś im nie cisnął (a należy im się jak psu buda za to, że rzetelnie nie wyjaśniają). Stąd te ich apele o wersje "poprawne politycznie".
Ja chodziłem do technikum elektrycznego więc pewnie mam trochę inny punkt widzenia. Po prostu na rozwiązanie zadań jest wiele metod. Moją ulubioną zawsze była metoda tewenina Sprawdzała się idealnie i nawet ma głęboki sens praktyczny. (Napięcie policzone w punkcie drugim to tzw napięcie stanu jałowego A rezystancja Rz to rezystancja zwarcia) Oczywiście doczytaj sobie o tej metodzie Bo warto jeśli cie interesuje szybsze robienie takich zadań. A to zadanie spróbuję rozwiązać w komentarzu. 1. wypinam rezystor R1 nie ma go !!!! Taka Teweninowska sztuczka (wypinasz ten element który chcesz policzyć) prąd w obwodzie I = (80+45)/(41+21)=~2A 2. napięcie na zaciskach odłączonego rezystora będzie Uz=80-2[A]*21= 38V // 3. Rezystancja zastępcza Rz=41*21/(41+21) = 13.9 // połączenie równoległe rezystancja widziana od strony zacisków wypiętego rezystora 4. Teraz do układu o napięciuu Uz i rezystancji Rz podłączam ponownie rezystor i liczę prąd I1=38/(13.9+30)=0.86A Więc czy długie to rzecz względna. A metoda jest tak fajna że nawet po gdzieś 15 latach od skończenia technikum pamiętam jak się jej używa :P (to chyba wniosek że ja się czegoś dobrze nauczy to się pamięta)
1. 0:37 a jak natężenie na gałęzi obwodu wyjdzie zero ? 2. Ja zrobiłem przez podstawianie: E2= (r2*I2)+(R3*I2)+(R1*I1) [EDIT: tutaj powinno być -R1*I1, teraz się zgadza] E1= (r1*I3)+(R2*I3)+(R1*I1) I3= I2+I2 Na pewno wszystko dobrze policzyłem, wyszło: I1= 2,66A - 0,7I2 (bo I1 źle założyłem ale i tak źle) I2= 16,536 A No kurwa nie wiem co jest nie tak... 3. Czy trzeba rozpisywać równanie dla każdego oczka obwodu czy wystarczy po prostu tyle równań co niewiadomych ?
Wystarczy tyle równań, ile niewiadomoych. Ja se piszę nadmiarowe równania, bo jak je wszystkie widzę, to widzę, z których najłatwiej będzie liczyć. A przynajmniej taką mam nadzieję że coś zobaczę;)
Wytłumaczenie I prawa Kirchoffa na podstawie browarów mnie po prostu rozjebało xd Kurłe genialne, nie ma chuja we wsi, od tej pory zawsze na korkach z fizy tak będę to dzieciom tłumaczyć
Ja tłumaczyłem koledze prawo pilowicznego rozpadu na butelce wódki.
"Oczywista oczywistość nazwana dla zmyłki pierwszym prawem kirchoffa" akurat omawiamy to na fizyce zacytuje babce XD
Obejrzałem chyba z pińćset filmików na yt o tym ocierając się już o depresję i dopiero pirwszy mi pomógł.
Gdzieś w losowym vademecum z wypizdowia II prawo Kirfrajera było wytlumaczne w kompletnie drugą stronę, tzn + przy SEM w drugą stronę i + przy opornikach zgodnie z przybranym kierunkiem, co ani trochę mi się nie wydawało intuicyjne, chwała Bogu że trafiłem na to video bo twoja metoda jest średnio 30 razy prostsza do zapamiętania.
"Alkohol to po maturze"
Żebyś wiedział odrazu po fizycę lecę do monopolowego i zeruję parkową w parku
Parkowa w parku
Tak wiem, że komentarz trochę spóźniony, ale co tam. Właściwie to ostateczne równanie też idzie wklepać do kalkulatora prostego, o tak ( tylko ja pokazuje jak zrobić na takim który uwzględnia kolejność wykonywania działań): (E1:(r1+R2)-E2:(r2+R3)):(1+R1:(r2+R3)+R1:(r1+R2))
2:30 tłumaczenie którego będę używał do końca życia
Nie wiem czemu, nie wiem jak ale przy tych danych wyszły mi inne wyniki, które przy I3=I1+I2 dają prawidłowe wyniki
Obadam jak wytrzeźwieję.
@@Szkielet Nie spiesz się z trzeźwieniem, zauważyłem że się wyjebałem w zadaniu.
Znając życie nie sądzę żeby jakiś belfer dodawał to do lekcji. Nie będzie sobie podrywał autorytetu. Raczej Cię podpuszczają żebyś im nie cisnął (a należy im się jak psu buda za to, że rzetelnie nie wyjaśniają). Stąd te ich apele o wersje "poprawne politycznie".
nie chce mi się myśleć bo już jestem troche najebany XDD
To zrozumiałe. Ja też. Miałem pracować, a oglądam jakieś gupie filmiki na YT.
@@Szkielet ale dzięki zajebiście wytłumaczone
Jak mi dobrze wyszło a jak se wstawie do E1+E2 to kupa
nie zdaje z fizyki na razie może dzięki tobie uda mi się
W drugim oczku I2xR3. A po zamianie stron to już I2xR2 ?
Kurwa, źle przepisałem. Dzięki! Zaraz napiszę dzieciom w komentarzu ostrzeżenie i w kolejnej wersji tego filmu bardziej się postaram.
Chyba zbyt długie jak na maturke jak myslisz
Tak myślę. Bardziej sprawdza, czy umiesz w matmę niż w fizykę.
Ja chodziłem do technikum elektrycznego więc pewnie mam trochę inny punkt widzenia. Po prostu na rozwiązanie zadań jest wiele metod. Moją ulubioną zawsze była metoda tewenina Sprawdzała się idealnie i nawet ma głęboki sens praktyczny. (Napięcie policzone w punkcie drugim to tzw napięcie stanu jałowego A rezystancja Rz to rezystancja zwarcia)
Oczywiście doczytaj sobie o tej metodzie Bo warto jeśli cie interesuje szybsze robienie takich zadań. A to zadanie spróbuję rozwiązać w komentarzu.
1. wypinam rezystor R1 nie ma go !!!! Taka Teweninowska sztuczka (wypinasz ten element który chcesz policzyć)
prąd w obwodzie I = (80+45)/(41+21)=~2A
2. napięcie na zaciskach odłączonego rezystora będzie
Uz=80-2[A]*21= 38V //
3. Rezystancja zastępcza Rz=41*21/(41+21) = 13.9 // połączenie równoległe rezystancja widziana od strony zacisków wypiętego rezystora
4. Teraz do układu o napięciuu Uz i rezystancji Rz podłączam ponownie rezystor i liczę prąd
I1=38/(13.9+30)=0.86A
Więc czy długie to rzecz względna. A metoda jest tak fajna że nawet po gdzieś 15 latach od skończenia technikum pamiętam jak się jej używa :P (to chyba wniosek że ja się czegoś dobrze nauczy to się pamięta)
1. 0:37 a jak natężenie na gałęzi obwodu wyjdzie zero ?
2. Ja zrobiłem przez podstawianie:
E2= (r2*I2)+(R3*I2)+(R1*I1) [EDIT: tutaj powinno być -R1*I1, teraz się zgadza]
E1= (r1*I3)+(R2*I3)+(R1*I1)
I3= I2+I2
Na pewno wszystko dobrze policzyłem, wyszło: I1= 2,66A - 0,7I2 (bo I1 źle założyłem ale i tak źle)
I2= 16,536 A
No kurwa nie wiem co jest nie tak...
3. Czy trzeba rozpisywać równanie dla każdego oczka obwodu czy wystarczy po prostu tyle równań co niewiadomych ?
Pewnie dobrze masz. Ja pomyliłem indeksy przy przepisywaniu w 6:03. Już napisalem w opisie ostrzeżenie.
Wystarczy tyle równań, ile niewiadomoych. Ja se piszę nadmiarowe równania, bo jak je wszystkie widzę, to widzę, z których najłatwiej będzie liczyć. A przynajmniej taką mam nadzieję że coś zobaczę;)
@@Szkielet Dzięki. To już było dawno i chyba to potem dobrze rozwiązałem. Jeszcze raz dzięki za odpowiedź.
Alkohol to zło