Po obejrzeniu tego porównania, jestem już przekonana, że mój Amazfit za 450 zł (!) to naprawdę niezły zegarek. 😀 Bateria trzyma około tygodnia, posiada latarkę, monitorowanie snu i wybudzanie wibracjami jak w Garminie 🫣 oraz moja ulubiona funkcja to "znajdź telefon" 🤣 Jeśli chodzi o treningi to również masa opcji, dla przykładu samych treningów piłkarskich jest 30 i 13 na lodzie i śniegu! Najbardziej zdziwiło mnie chyba wędkowanie. 😅 Pokazuje obciążenie treningowe, rodzaj treningu (aerobowy, anaerobowe itd) oraz kiedy zwiększyć intensywność bądź się regenerować. Za moment lecę testować te fazy cyklu, zachęciłaś mnie. Super debiut YT 😉
Garmin to Ekosystem. Amazfit nie posiada pomiaru mocy, pasa, sensorów, komunikatora InReach, komputera rowerowego, aby to ze sobą wszystko współpracowało. A każdy rozpatruje to tylko 1 do 1, zegarek do zegarka. I tutaj Garmin ma rzeczywiście mało przewag, a czasem jest gorszy. Ale to nie oto chodzi. Za Garminem kryje się cała księga algorytmów sprzężonych w różne dyscypliny sportu, z różnymi urządzeniami w ekosystemie. Fenix potrafi sterować InReach, spiąć pomiar mocy, kadencji, prędkości, HR, przerzucić dane na komputer rowerowy. Posiada też zaawansowanego trenera Garmin Coach, który rośnie w siłę z każdym rokiem. Niedługo pewnie doczekamy się wirtualnego trenera triatlonu, bo już algorytmy dobierają treningi siłowe, wzmacniające przy treningu biegowym, co do tej pory było czarną magią dla elektroniki. Teraz to już AI i tryb adaptacyjny. Ale to są kwestie, z których skorzystają tylko Ci, co traktują sport na serio. I trochę czasem śmieszy mnie, jak rzesza amatorów, która pierdzi w stołek, twierdzi, że Garmin to przewartościowany zlepek elektroniki. Dla nich tak, dla sportowców, którzy wyciągają potencjał z fizjologii sportu i analiz, zastąpi trenera, a czasem kilku. P.S. Fenix 8 ma indukcyjne przyciski, słona woda mu nie straszna. Amazfit też takie ma? Nie wydaje mi się...
@@Mierze19j87 ale ja nie napisałam nigdzie, że mój zegarek jest równy bądź lepszy od Garmina :) Trenuję dla zdrowia 3-4 razy w tyg i dla mnie zdecydowanie on wystarcza. Jako trenerka personalna też pewnie inwestowałabym w coś z wyższej półki. Póki co, nie trenuję triathlonów, jak zechcę zacząć to wytrenuje mnie człowiek a nie zegarek hehe (na szczęście mam w rodzinie taką osobę:) ) pozdrawiam
Super filmik ❤❤❤brawo !!!!
Ale czad ze tu jestes 😍
Po obejrzeniu tego porównania, jestem już przekonana, że mój Amazfit za 450 zł (!) to naprawdę niezły zegarek. 😀
Bateria trzyma około tygodnia, posiada latarkę, monitorowanie snu i wybudzanie wibracjami jak w Garminie 🫣 oraz moja ulubiona funkcja to "znajdź telefon" 🤣
Jeśli chodzi o treningi to również masa opcji, dla przykładu samych treningów piłkarskich jest 30 i 13 na lodzie i śniegu! Najbardziej zdziwiło mnie chyba wędkowanie. 😅
Pokazuje obciążenie treningowe, rodzaj treningu (aerobowy, anaerobowe itd) oraz kiedy zwiększyć intensywność bądź się regenerować.
Za moment lecę testować te fazy cyklu, zachęciłaś mnie. Super debiut YT 😉
@@brudi4 wow to bardzo dużo opcji masz
Garmin to Ekosystem. Amazfit nie posiada pomiaru mocy, pasa, sensorów, komunikatora InReach, komputera rowerowego, aby to ze sobą wszystko współpracowało.
A każdy rozpatruje to tylko 1 do 1, zegarek do zegarka. I tutaj Garmin ma rzeczywiście mało przewag, a czasem jest gorszy. Ale to nie oto chodzi. Za Garminem kryje się cała księga algorytmów sprzężonych w różne dyscypliny sportu, z różnymi urządzeniami w ekosystemie. Fenix potrafi sterować InReach, spiąć pomiar mocy, kadencji, prędkości, HR, przerzucić dane na komputer rowerowy. Posiada też zaawansowanego trenera Garmin Coach, który rośnie w siłę z każdym rokiem. Niedługo pewnie doczekamy się wirtualnego trenera triatlonu, bo już algorytmy dobierają treningi siłowe, wzmacniające przy treningu biegowym, co do tej pory było czarną magią dla elektroniki. Teraz to już AI i tryb adaptacyjny. Ale to są kwestie, z których skorzystają tylko Ci, co traktują sport na serio. I trochę czasem śmieszy mnie, jak rzesza amatorów, która pierdzi w stołek, twierdzi, że Garmin to przewartościowany zlepek elektroniki. Dla nich tak, dla sportowców, którzy wyciągają potencjał z fizjologii sportu i analiz, zastąpi trenera, a czasem kilku.
P.S. Fenix 8 ma indukcyjne przyciski, słona woda mu nie straszna. Amazfit też takie ma? Nie wydaje mi się...
@@Mierze19j87 ale ja nie napisałam nigdzie, że mój zegarek jest równy bądź lepszy od Garmina :)
Trenuję dla zdrowia 3-4 razy w tyg i dla mnie zdecydowanie on wystarcza. Jako trenerka personalna też pewnie inwestowałabym w coś z wyższej półki. Póki co, nie trenuję triathlonów, jak zechcę zacząć to wytrenuje mnie człowiek a nie zegarek hehe (na szczęście mam w rodzinie taką osobę:) ) pozdrawiam
🎉 w końcu 👏
@@monikaleszka hahah miło!
Witamy 🥰
@@aldona524 witammmm🩷
😍😍
@@AnnaRadziszewska-p4f mój pierwszy komentarz 🔥 dziękuję Kochana 🔥
Polubimy się! Co myślisz o zegarku jako komputer rowerowy? Wystarczył Tobie taki mały ekranik?
@@marcinbykowski narazie wystarcza mi zegarek 😃